Super są wyprawy w góry Atlasu,można też autobusem po 2 godz.dojechac na wybrzeże,jeśli zmęczy nas intensywność Marrakeszu.Essaoura jest ciekawym miejscem.lmilego zwiedzania.
2:07 Czy to Ci wspaniali uśmiechnięci ludzie, którzy pana przeganiają z uwagi na kamerę? Każdy kot był w Marakeszu i jest obiektywny, a nie subiektywny powie. Fajne stragany, mega żarcie, ale ludzie na ogół okropni (i tak jest z większością krajów muzułmańskich).
Oni go nie przeganiali, ale za filmowanie i robienie zdjęć chcieli zapłaty...tym bardziej, że na czymś tam grali, wiec tym bardziej uważali, że zapłata im się należy. Ogólnie ten suk to porażka, lepszy jest w Rabacie, a i troszkę milej patrzą na filmujących. Maroko moim zdaniem, zobaczyć co tam się chciało, a potem do cywilizacji!
@@cyndiman-bb8cu Ludzie w Maroku nie lubią być fotografowani,a ci co stoją z małpkami i wężami albo grają na czymś to normalne że żądają zapłaty bo to ich biznes i jedyny dochód.
@@danutazagarlowska321 i to jest chore. Rozglądałam się za obecnością zwierząt w tym filmie z niepokojem, szczesliwie nie było, ale takie kultury prymitywne wykorzystują zwierzęta dla zarobku. Budzi to mój najwyższy sprzeciw a nawet pogardę dla tak postępujących ludzi.
To zabawne że ludzie boją się jechać do Maroko z obawy na kulturę muzułmańska,tymczasem marokanczycy to jedna z najmilszych i pomocnych nacji na świecie, na pewno bardziej niż Polscy katole 😂
Byłem jakieś trzy miesiące i nie potwierdzam. Maroko jest jednym z łatwiejszych krajów arabskich poza półwysepem jeśli chodzi o kontakt z miejscowym. Czym dalej na południe tym jest przyjemniej.
Pierdolety opowiadasz, takie rzeczy opowiadają z reguły ludzie, którzy oczekują Europy w Afryce. Marokańczycy postrzegają Polaków jako targających się do upadłego skąpców, którzy potrafią przemierzyć pół miasta na piechotę w poszukiwaniu kanapki tańszej o 5 MAD. Jak słyszą nasz język wołają za nami "za darmo" co mnie bardzo wkurza bo tam mieszkam. Oczywiście że zdarzają się delikatnie mówiąc nieprzyjemne incydenty z false guide, oszukiwanie w taksówkach, restauracjach,ale to nie jest tylko problem Maroka,a większości biednych afrykańskich krajów. Polecam przeczytać zanim się pojedzie książkę Kasi Ławrynowicz "U mnie w Marakeszu" bo oprócz opowieści o swoim życiu w tym mieście porusza ona bardzo ważne kwestie społeczne które mają wpływ na zachowanie mieszkańców i na turystów również, wtedy może będzie łatwiej zrozumieć dlaczego pewne rzeczy mają miejsce.
Piękne i bogate w przyprawy to targowisko👍👍👍☘️💌🕊️🥰❤🌹🤝
Końcówka filmu, jak stan umysłu po wdychaniu pachnącego zielska...
Super są wyprawy w góry Atlasu,można też autobusem po 2 godz.dojechac na wybrzeże,jeśli zmęczy nas intensywność Marrakeszu.Essaoura jest ciekawym miejscem.lmilego zwiedzania.
Pięknie 👍✨🙌
Baśnie 1001 nocy - warto przeczytać.
Takie targi to raj dla mnie❤. Jednak przewodnik jest konieczny😊
Dziękuję 😊
Pewnie pięknie pachnie tam, szkoda że zapachu nie można sfotografować, sfilmować 😊
Cudny nos Łukaszu❤
3:30 co ciekawe u nas nielegalna..
Cannabis
końcówka nawiedzona
Nie zachęcają te wyjce na końcu.
Milego pobytu
Zakaz filmowania. Rzeczywiście, jak z baśni 1001 nocy.
Pierwszy 🎉
2:07 Czy to Ci wspaniali uśmiechnięci ludzie, którzy pana przeganiają z uwagi na kamerę?
Każdy kot był w Marakeszu i jest obiektywny, a nie subiektywny powie. Fajne stragany, mega żarcie, ale ludzie na ogół okropni (i tak jest z większością krajów muzułmańskich).
Też to zauważyłem.
Oni go nie przeganiali, ale za filmowanie i robienie zdjęć chcieli zapłaty...tym bardziej, że na czymś tam grali, wiec tym bardziej uważali, że zapłata im się należy. Ogólnie ten suk to porażka, lepszy jest w Rabacie, a i troszkę milej patrzą na filmujących. Maroko moim zdaniem, zobaczyć co tam się chciało, a potem do cywilizacji!
@@cyndiman-bb8cu Ludzie w Maroku nie lubią być fotografowani,a ci co stoją z małpkami i wężami albo grają na czymś to normalne że żądają zapłaty bo to ich biznes i jedyny dochód.
@@danutazagarlowska321 i to jest chore. Rozglądałam się za obecnością zwierząt w tym filmie z niepokojem, szczesliwie nie było, ale takie kultury prymitywne wykorzystują zwierzęta dla zarobku. Budzi to mój najwyższy sprzeciw a nawet pogardę dla tak postępujących ludzi.
To zabawne że ludzie boją się jechać do Maroko z obawy na kulturę muzułmańska,tymczasem marokanczycy to jedna z najmilszych i pomocnych nacji na świecie, na pewno bardziej niż Polscy katole 😂
Gorzej jak juz mieszkają w Europie wtedy zachowują się zupełnie inaczej
@@Grociak znam Marokańczyka mieszkającego w Polsce, pracuje i zachowuje się naprawdę spoko
@@damjan7307 napewno. Przeciez w każdym kraju sa normalni ludzie nawet w Rosji :)
Panie Łukaszu ! Nie wolno mówić "pieprz czarny" ... to niedobra jest ! Teraz mówi się "kopuluj Afroamerykaninie ".
Zjechałem kraj wielokrotnie...strasznie agresywni...odradzam...
Potwierdzam, a szczególnie, jak się z nimi targuje...nie ma żartów.
Byłem jakieś trzy miesiące i nie potwierdzam. Maroko jest jednym z łatwiejszych krajów arabskich poza półwysepem jeśli chodzi o kontakt z miejscowym. Czym dalej na południe tym jest przyjemniej.
Może nie potrafiłeś się zachować ?
@@cyndiman-bb8cuPolacy są znani w Maroku ze skąpstwa i targowania się do upadłego.
W Marakeszu jak słyszą nasz język wołają za nami "za darmo"
Pierdolety opowiadasz, takie rzeczy opowiadają z reguły ludzie, którzy oczekują Europy w Afryce.
Marokańczycy postrzegają Polaków jako targających się do upadłego skąpców, którzy potrafią przemierzyć pół miasta na piechotę w poszukiwaniu kanapki tańszej o 5 MAD.
Jak słyszą nasz język wołają za nami "za darmo" co mnie bardzo wkurza bo tam mieszkam.
Oczywiście że zdarzają się delikatnie mówiąc nieprzyjemne incydenty z false guide, oszukiwanie w taksówkach, restauracjach,ale to nie jest tylko problem Maroka,a większości biednych afrykańskich krajów.
Polecam przeczytać zanim się pojedzie książkę Kasi Ławrynowicz "U mnie w Marakeszu" bo oprócz opowieści o swoim życiu w tym mieście porusza ona bardzo ważne kwestie społeczne które mają wpływ na zachowanie mieszkańców i na turystów również, wtedy może będzie łatwiej zrozumieć dlaczego pewne rzeczy mają miejsce.