Za ten wstęp o "Usagi yo Jimbo" łapka w góre :) Zagrywałem sie w ta grę zupełnie nie mając pojęcia o co tam chodzi i co trzeba zrobić - takie to były czasy :)
Szkoda Panie Krzysztofie, że nie zagrałeś w żadną część Nioh, bo jak patrze na gameplay Ronina to poza dodaniem otwartego świata, skradania i pseudo-realistycznej otoczki to wygląda niemal identycznie jak Nioh
Branża gier przechodzi kryzys! Trudno o nowe,świeże pomysły na gameplay! Po 3 dekadach grania w gry na kompach i konsolach odnoszę wrażenie,ze wszystko już widziałem/było!
To dlatego że ze świata idealistów tworzących też dla zabawy zrobił się przede wszystkim biznes i rządy korporacji - wydawanie gier robionych na odwal się, bez optymalizacji, w połowie wyciętych, jakieś DLC przed wydaniem gry, wczesne dostępy, mikrotransakcje, skórki, lootboxy, przepustki, abonamenty, pierdololo itp. Wszystko żeby oo najmniejszej linii oporu doić kasę
@@ayashishirogane1147 Zgadzam się to bardziej był sarkazm z mojej strony 😁 ale weź pod uwagę że to nie jakieś studio dziwnego pochodzenia tylko gra ze stajni Team ninja a oni są wspierani przez Sony
Trochę nie na temat ale nigdy nie wspomniałeś (a przynajmniej ja nie pamiętam) o serii Way of the Samurai. Na PS2 są dwie pierwsze części, wprawdzie wieją trochę drewnem ale możliwe że to pradziad Ghost of Tsushima. Co do 3 i 4 to nie wiem czy są grywalne i strawne ale graficznie to już czasy współczesne więc może coś jest na rzeczy
System walki wyjęty jest z ich poprzednich gier i dostosowany w dół żeby niedzielny gracz mógł sobie pograć. Czekam na promocje -50% i biorę :D Lubie ich gry z uwagi na system walki, który zwłaszcza w nioh 2 był mega dobry i rozbudowany.
Uwielbiam jak Nrgeek z uporem godnym większej sprawy unika Soulsów wszelakich a przechodzi bootlegi From Software i odkrywa niesamowitości obecne w Soulsach od 15 lat 😅 serio zmuś się do tych Soulsów polecam jedynkę z jakimś guidem pozdro 🤙
@@mateusz3638 Ni-Oh to najbardziej przystępny Souls moim zdaniem. Z systemem walki rozbudowanym bardziej niż Soulsy od From Software pamiętające początki PSX.
Też lubię takie klimaty. Aż dziwne, że nie ma u ciebie filmików o serii Way of the Samurai skoro jesteś takim fanem samurajów. Grałem w 3 z chyba 4 części i bawiłem się wyśmienicie.
Skrzydła to jest czego brakowało mi w Duchu Cuszimy strasznie, bo te wieczne schodzenie i wspinanie jak grasz w różnych stanach umysłu i nastroju😅 to czasami aż nudziły i dłużyły grę Ja dla skrzydeł właśnie kupię ten tytuł
Oprawa bardziej pasuję do PS4 niż PS5. Źle to nie wygląda, ale po tytule na wyłączność PS5 spodziewać należy się więcej. I do tego niemy bohater, naprawdę? Myślałem, że wraz z końcem generacji siódmej konsol ich na dobre pożegnaliśmy.
@@piter3300nie wiem czy najgorsze. Kupiłem Ronina na premierę, skończyłem go dziś. U mnie właśnie tak to wyglądało, zżyłem się z postaciami i całą otoczka dużo bardziej właśnie przez to, że jest nijakim niemowa. Dużo bardziej grałem „sobą” niż przykładowym Geraltem z Rivii
@@loveklusek5124każdy ma swoje podejście. Ja tam gram w gry aby nie być sobą właśnie tylko wcielić się w rolę kogoś innego :P ale jestem zdziwiony że coś takiego może się podobać graczowi a nie jest tylko głupim tłumaczeniem twórców na brak głosu bohatera 😅
W sumie nie taki niemy. Bo dialogi przy Cutscenkach są. Dialogi między bliźniakami też się przewijają. Co prawda chciałoby się więcej dialogów naszej postaci z innymi. Ale nie można mieć wszystkiego
doszedłem do drugiego rozdziału i mnie znudziła na tyle że nie ciągnie mnie żeby do niej wrócić. Według mnie też ilośc postaci jest tak duża że czasem się gubiłem kto jest za szogunatem a kto przeciw.
No nie, Syndicate ma jednak znacznie bardziej szczegółowe i dopieszczone tekstury otoczenia i nawet po dziewięciu latach od premiery wygląda ładniej niż Ronin, w którego teraz gram i który to jest bardzo fajną grą.
Gra jest fajna, ale widać, że wyszła za szybko. Powinna być jeszcze bardziej dopracowana, bo nie jest to jakość jaką można wyciągnąć z PS5. Tytuł dobry, ale lepiej czekać na promocję. Ja kupiłem na premierę i myślę, że przepłaciłem.
Bo to nie jest typowy souls like bo możesz wybrać poziom trudności, znając NRGeeka to wybrał easy żeby móc cieszyć się rozgrywką. W sumie mógł powiedziec na jakim poziomie grał ale z tego co widac na materiale na pewno nie był to hard, a no i w dodatku bardzo sobie ułatwił rozgrywkę dopakowując postać bo gra nie skaluje poziomu trudności w odrębie jednej mapy. Obstawiam, że jak skończył jedną mapę to czynność powtarzał na drugiej i potem na trzeciej.
@@bigplayerpl1 i co z tego ze mamy ps5 jak grafa z ps4 ,malo jest fajnych gier strzelanych dla singleplayer ,robia kupy multi albo soulkupy ,gdzie po pol h masz ochote wywalic konsole ,ahhh gdzie te czasy gdy ps3 i 4 byly tysiace fajnych gier ,teraz jest anal z grami.
Od takich gier wieje nudą, bo gameplay zazwyczaj nie domaga i dosyć szybko ogarnia się mechanikę. Tutaj jednak gameplay i walka stoi kilka poziomów wyżej z wieloma dość unikatowymi pomysłami. A system walki to praktycznie wszystkie otwarte światy nie mają jakiegoś bardzo wyrafinowanego by utrzymać te ruzdmuchane X godzin. A tutaj jest jednak dużo lepiej pod tym względem i automatycznie jest w topce otwartych światów z tego powodu. Imho warto spróbować, a nie tylko być zrażonym przez grafikę
O dobrze napisane gdybym miał kierować sue wyłącznie tylko grafikom w grach to bym nigdy w baldur's gate 1 nie zagrał i nie przekonał się jaka to jest fantastyczna gra
Kurde, mimo tego że rok pod względem premier bardziej korzystnie zapowiadal sie dla Microsoftu to narazie sony miazdzy konkurencje. Swietne helldivers 2, teraz ronin a na microsoft czekamy i czekamy .. ciekawi ta senua ale gierka na 6-8 godzin raczej bez regrywalnosci, jezeli w tym roku wydadza nie dorobione pazdzierze to będzie moja ostatnia konsola od zielonych. Pozdro
Ale na xboxie masz game passa to nadganiaj klasyki a nie same nowości które w sumie wypuszczają teraz na siłe dla kasy, a kiedyś to była pasja artystów. Skończą się dobre czasy wkońcu...
ludzie zawsze mówią o game passie, ale na ps plus są po prostu lepsze gry, mniej ale lepsze. Oczywiście jak ktoś siedział pod kamieniem od czasów ps3 ale jednak.
Ghost of thusimi 3 razy lepiej wyglądjąca gra na 2 razy słabszym sprzęcie...parodia procudecntów dzisiejszych gier....oni zamiast iść do przodu to się cofają
Kurde razi to "niemniej" zwłaszcza, że spodobało Ci się to słowo i używasz go bardzo często. Do tego źle je akcentujesz w stylu języka angielskiego. Polecam od czasu do czasu urozmaicić tekst zamiennikami, np. "jednak". Ale recenzja jak zawsze wyśmienita.
Z pierwszą częścią się zgadzam, z drugą absolutnie nie. Dajcie już spokój NRGeekowi, Quazowi i innym "starym" ludziom z tym jak oni akcentują i wymawiają słowa. Wychowali się otoczeni językiem rosyjskim, nierzadko ucząc się tylko i wyłącznie "języka braci zza wschodu" jako języka obcego. Patologie językowe w ich wykonaniu są akceptowalne, bo wynikają z faktu, że jak zachodnie produkty i gry wchodziły na rynek, to nikt nawet nie wiedział jak się je powinno wymawiać. Ważne, że każdy rozumie o co im chodzi i potrafią rozmawiać po angielsku :) Jeśli reszta świata ma w dupie jaki ktoś ma akcent, nawet na warstwie pracowniczej, to wy też nie powinniście się tak spinać o to, gdy chodzi o takie rzeczy.
O rany jak na to patrze to już wyliczyłem ile rzeczy mi się w tej grze nie podoba... Znowu jacyś przerośnięci przeciwnicy przez co nasza postać wygląda jakby miała 1.20m w kapeluszu... i do tego miotających nas jedną ręką na 20m DRAMAT, powalasz przeciwnika wbijasz w niego katanę jakbyś go dobijał a mu to 1mm życia zabiera DRAMAT, podchodzisz po cichu żeby zabić przeciwnika z nienacka, kolesiowi zabierasz znowu 1mm życia i toczysz walke gdzie musisz zadać 20-30 ciosów DRAMAT.
To uproszczenia na potrzeby medium jakim są gry, wolałabyś żeby każdy ginął od jednego ciosu? Tak samo można się przyczepić że takim cudem postać biustu w kieszeni kilka zbroi, mieczy, butów, ziół itp. jest to logiczne głupota, która jest standardem w grach, ale bez tego byłoby słabo
@@maciejpolak2458 2 razy staram ci się odpowiedzieć i nijak nie widać moich komentarzy. Ale w każdym razie to i Like a Dragon o tych samych wydarzeniach historycznych opowiada.
Troche nie rozumiem krzysztofa: soulsy irytują i zniechęcają ale crapy które są źle zaprojektowane lub popsute celowo przechodzi w całości od lat. Łódzka filozofia tego nie ogarniesz.
@@bl1nddd Zapomniałem dodać, że chodzi mi też o zachowanie realizmu historycznego, czego w Ni-oh nie ma :) A tak poza tym te gry od Team Ninja łykam jak flaming krewetki.
@@pirzol89 podobnie mam ;) wszystkie części Ninja Gaiden i oba Niohy mam splatynowane, co jak co ale Team Ninja wie jak zrobić satysfakcjonujący system walki
@@ImotekhtheStormlord-tx2it o kurde a myślałem że jestem jedynym człowiekiem w Polsce, który tak myśli :) Nie to żeby soulsy były kiepskimi grami, ale zawsze mnie to irytowało że ktoś zagrał w Nioh i jedyną opinią było to że "ale w soulsach to było inaczej" tak jakby realizacja danej mechaniki w soulsach była jedyną możliwą u słuszną :D
Też lubię klimaty samurajów, ale nie da się ukryć że nie wygląda to jakoś wybitnie. Animacje drewniane a grafika jak z ps3/ps4. Cena też odjechana. Ogólnie jak ktoś ma mocne parcie na naprawdę dobrą grę w tych klimatach to nie ma obecnie nic lepszego niż ghost of tsushima czy sekiro.
Co do powtarzalności to każda gra, zwłaszcza w otwartym świecie jest powtarzalna, GoT także, choć bawiłem się świetnie to zadania poboczne i ogólnie, aktywności były takie same przez całą grę.
To samo mowilem po nioh 1. Myslalem ze to dobre podwaliny pod 2 czesc i poprawia to co bylo slabe w 1 czesxi ale niestety poszli tylko w system walki a cala reszta jak kopiowanie bosow w tak malej grze pozostaly. Szkoda. Temu studiu przydalyby sie jeszcze z 2 czesci nioha i dopiero jako 5 gra miałaby sens w otwartym swiecie. Tak pozostaje gra ktora przedwczesnie bierze sie za bary z elden ringiem. Widac team ninja rozgoscilo sie w cieniu FS i niepodrodze im zeby rozwijac kulejące strony ich gier. Ja juz po nioh 2 przestalem wierzyc w to studio i jak dotad na tym mysleniu sie nie zawiodlem. Same gry na 7..
Pamietam jak kiedyś ostro ćwiczyłem sztuki walki i takich gierek było jak na lekarstwo. Marzyłem o takiej grze gdzie można pobiegać z kataną, być samurajem, ninja lub chińskim wojownikiem wushu z przełomu XIX i XX wieku. Od ok. 10 lat (może troszkę więcej) ta "śmieszna" kultura Japonii, mang, ramenu i tofu zalewa pop-kulturę. To mi się nie podoba i nigdy nie podobało. Natomiast widzę że wraz z tym zalewem przez tandete pojawiają się też takie fajne historyczne i poważniejsze tematy.
Dla ludzi z Europy kultura japońska jest tak samo egzotyczna jak dla Japończyków nasza, my łakniemy ich a oni nas, normalna sprawa że istnieje fascynacja czymś co jest zupełnie różne od nas. Zgadzam się jedynie z tym że masa ludzi ma przez to totalnie przekłamany obraz tego kraju. Kraj pełen problemów przede wszystkim społecznych, pełen rasizmu i szeroko pojętej konserwy, a jednocześnie stolica najbardziej wykręconych fetyszy
Co do grafiki to zdaję mi się że to wina tego że kolory są jakby wyblakłe przez co zdają się takie ponure i stare oczywiście są niedociągnięcia graficzne ale bardziej bym obwiniał głupotę w kolorystyce gry Coś w stylu Sepi w Wieśku 2
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Horizon wyszedł na PS4, ronin powinien na moim PC z 2016 działać w 60fps a tymczasem na PS5 masz kilks trybów z czego jeden grywalny bo gra potrafi dropić do 20fps. DROPIĆ NA PS5. Ktoś pamięta marketingowe pierdololo że gry będą na konsolach w 60fps w tej generacji? Może ze 2 pierwsze były i na tym sie skończyło.
nie masz czego się czepiać, większość recenzentów dostaje od wydawcy kopię i mówią, że nie wpływa to na opinię i faktycznie, jak ktoś regularnie dostaje za darmo gry, to wtedy już go tak nie rusza...
@@ImotekhtheStormlord-tx2it W zasadzie to źle przeczytałem komentarz. Mi chodziło ogolnie ze nie przepadam za tworzeniem własnej postaci, ale cyberpunkowi akurat to sie udało.
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Ale ty jakiś ograniczony jesteś. Mam Sekiro zrobione na 100% i gówno wiesz kim jestem i skąd przyszedłem. Sam sobie porównaj walkę w tych grach jeśli nie wierzysz.
Recenzja ok ale jak słysze ze soulsy sa dla masochistów to mnie krew zalewa. Te gry dają najwieksze poczucie satysfakcji i szczescia jakie mozna dostac od gier. Jasne sa trudne i wymagaja cierpliwosci, ale skoro ja człowiek który wiekszosc gier przechodzi na normalu albo easy jak mi sie nie chce przeszedłem wszystkie to oznacza ze kazdy da rade je przejsc.
@@ruufansani działa to w obie strony - jeśli jest cała masa ludzi, którym to sprawia przyjemność i ogólnie Soulsy są od kilku lat w zasadzie w mainstreamie, to nie znaczy, że jest dla masochistów xD Dla masochistów to jest na przykład platyna w DMC5, która wymaga niemal nadludzkich skilli, do jakich osiągnięcia musiałbyś trenować co najmniej z kilkaset godzin, w Soulsach wystarczy być cierpliwy i skrupulatny, nie trzeba jakiegoś wybitnego refleksu i skilla, mit o tym jakie to trudne gry wziął się z tego, że wymagają od gracza czegokolwiek, w przeciwieństwie do większości nowych gier, a do ich przejścia nie wystarczy mashować bezrefleksyjnie guzików i rzucać się na 5 przeciwników na raz, ot, cała ta legendarna trudność xD
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio w pełni się zgadzam, i wg mnie nazywanie tego masochizmem to lekka przeasada aczkolwiek, rozgrywka polegająca na penetrowaniu ciemnych lochów i skrupulatnym uczeniu się często absurdalnych i dziwnych hitboxów w atakach bosów jest daleka od definicji dobrej zabawy, i nie wynagradza tego lekki zastrzyk dopaminki po ugodzeniu niemilca. Bardziej chodziło mi o przypomnieniu, że soulsy nie są dla każdego i wcale nie są to tak dobre gry za jakie uważają je turbo fani czy inne odklejusy pokroju kiszczaka. Czekamy na jakieś livy Przemku :p
@@ruufansan nie no to tak, wiadomo, że nie musi każdemu się podobać, a stężenie głupot w tym co mówi Kiszak (nie o Soulsach - ogólnie, zarówno o grach jak i o gamedevie) jest godne stworzenia godzinnej kompilacji xD Ja odnosiłem się stricte do kwestii tego rzekomego masochizmu. Lajwa chyba się nie doczekasz : (
Krzysiu tak se pomyślałem jakbys do jakiejs recki normalnej gry czy crapa dodawał lub dodał słowa gwary wiejskiej. Może było by to śmieszne i nawet ciekawe.
Mnie ta gra kompletnie odrzuca. Zabawne, jak wyciaga te skrzydla z wosku niczym Ikar i dedal albo frunie, jak Batman. Wyglada komicznie w takiej epoce. Graficznie nie bojmy soe tego slowa uzyc. To spokojnie powinno byc wydane na PS4, ale podejrzewam, że przez ten silnik, gra by pewnie chodzila w 720p.
Nie ma to jak klasyczne pierdolenie, że Soulsy są dla masochistów ;] To nie są trudne gry, tylko mózgu trzeba używać, a nie grać na pałę jak nadpobudliwy 10-latek
We wszystkim człowiek staje się lepszy jak coś często robi. Jak całe życie na easy ktoś gra to te gry mogą wydawać się trudne. Jak ograsz kilka souls lików to zaczynasz myśleć, że mógłyby być trudniejsze. Bo nawet one się stają łatwe z czasem. Jak gra ma walkę i nie ma wyzwania to po co to jest wgl w grze XD jak nie ma w zasadzie możliwości przegrać. Samo słowo gra na to wskazuje. W grach się wygrywa lub przegrywa. Jak wygrana jest gwarantem to przestaje dawać radość i traci sens. Gry multi są chyba najpopularniejsze a przecież musimy się uczyć grać i trenować w te gry żeby pokonać innych graczy i nikt nie ma z tym problemu. Świetni gracze zawsze będą trudniejsi do pokonania niż jakieś npc w soulsach.
Dzięki Nrgeeku za recenzje i smacznego jajka
nrgeek to ateista nienawidzący wiary
Ja tam preferuje Rise of the Kong, ta jest przekombinowana a ja chce się zrelaksować...
Nie możesz Krzysztofie pominąć także swojego ulubionego filmu akcji Samurajoglina:D
"Głowa strzela jak korek od szampana i wesoło toczy się po ulicy". Uwielbiam te momenty, kiedy budzi się w Tobie poeta :D
Za ten wstęp o "Usagi yo Jimbo" łapka w góre :)
Zagrywałem sie w ta grę zupełnie nie mając pojęcia o co tam chodzi i co trzeba zrobić - takie to były czasy :)
Szkoda Panie Krzysztofie, że nie zagrałeś w żadną część Nioh, bo jak patrze na gameplay Ronina to poza dodaniem otwartego świata, skradania i pseudo-realistycznej otoczki to wygląda niemal identycznie jak Nioh
Wesołych świąt!
Wzajemnie :)
Branża gier przechodzi kryzys! Trudno o nowe,świeże pomysły na gameplay! Po 3 dekadach grania w gry na kompach i konsolach odnoszę wrażenie,ze wszystko już widziałem/było!
Zgadzam się z tym,
To dlatego że ze świata idealistów tworzących też dla zabawy zrobił się przede wszystkim biznes i rządy korporacji - wydawanie gier robionych na odwal się, bez optymalizacji, w połowie wyciętych, jakieś DLC przed wydaniem gry, wczesne dostępy, mikrotransakcje, skórki, lootboxy, przepustki, abonamenty, pierdololo itp.
Wszystko żeby oo najmniejszej linii oporu doić kasę
Na pewnie zakupię 🤙🤙😎
Team Ninja jak zawsze klasa w projektowaniu combatu ❤
wypraszam sobie ja jestem graczem soulsów i nie jestem urodzonym masochistą...jestem nabytym masochistą
May the flames guide your way
O Panie tzn Krzysiek gdyby nie animacja i jakość postaci i ta trawa to bym pomyślał że ograłeś port z PS3 😂
@@ayashishirogane1147
Zgadzam się to bardziej był sarkazm z mojej strony 😁 ale weź pod uwagę że to nie jakieś studio dziwnego pochodzenia tylko gra ze stajni Team ninja a oni są wspierani przez Sony
Nioh 2 czeka na ogranie, na Ronina pewnie czas przyjdzie za 3 lata :d
Trochę nie na temat ale nigdy nie wspomniałeś (a przynajmniej ja nie pamiętam) o serii Way of the Samurai. Na PS2 są dwie pierwsze części, wprawdzie wieją trochę drewnem ale możliwe że to pradziad Ghost of Tsushima. Co do 3 i 4 to nie wiem czy są grywalne i strawne ale graficznie to już czasy współczesne więc może coś jest na rzeczy
Zajebista recenzja byku ! Az prosi ze o recenzje dragons dpgmy bedziesz robil ?
11:06 końmi
System walki wyjęty jest z ich poprzednich gier i dostosowany w dół żeby niedzielny gracz mógł sobie pograć. Czekam na promocje -50% i biorę :D Lubie ich gry z uwagi na system walki, który zwłaszcza w nioh 2 był mega dobry i rozbudowany.
Uwielbiam japońskie klimaty, kupiłem choćby dla samego miejsca akcji.
Mi tam mimo grafiki ten Ronin siedzi jak złoto . Dobra recenzja ;)
Uwielbiam jak Nrgeek z uporem godnym większej sprawy unika Soulsów wszelakich a przechodzi bootlegi From Software i odkrywa niesamowitości obecne w Soulsach od 15 lat 😅 serio zmuś się do tych Soulsów polecam jedynkę z jakimś guidem pozdro 🤙
Lepiej, jakby zagrał w Elden Ring. To raczej najbardziej przystępna gra z soulslike.
@@mateusz3638 Ni-Oh to najbardziej przystępny Souls moim zdaniem. Z systemem walki rozbudowanym bardziej niż Soulsy od From Software pamiętające początki PSX.
9:35 dead soulsy, ostatnio było, że problem trzech ciał to fajna Giera. Starzeje się Krzysiu
Była Yakuza: Dead Souls ale na pewno chodziło o soulsborny. Musimy mu wybaczyć 😂
Też lubię takie klimaty. Aż dziwne, że nie ma u ciebie filmików o serii Way of the Samurai skoro jesteś takim fanem samurajów. Grałem w 3 z chyba 4 części i bawiłem się wyśmienicie.
Skrzydła to jest czego brakowało mi w Duchu Cuszimy strasznie, bo te wieczne schodzenie i wspinanie jak grasz w różnych stanach umysłu i nastroju😅 to czasami aż nudziły i dłużyły grę
Ja dla skrzydeł właśnie kupię ten tytuł
7:10 przecież to Voldo z Soul Blade :D
Pierwsze 25h za mną gra mi sie przyjemnie. Klimat mój więc biorę każdą jedną o samurajach i nie płaczę :D
Oprawa bardziej pasuję do PS4 niż PS5. Źle to nie wygląda, ale po tytule na wyłączność PS5 spodziewać należy się więcej. I do tego niemy bohater, naprawdę? Myślałem, że wraz z końcem generacji siódmej konsol ich na dobre pożegnaliśmy.
@@ImotekhtheStormlord-tx2it najgłupsze tłumaczenie tego okropnego dziś procederu
@@piter3300nie wiem czy najgorsze. Kupiłem Ronina na premierę, skończyłem go dziś.
U mnie właśnie tak to wyglądało, zżyłem się z postaciami i całą otoczka dużo bardziej właśnie przez to, że jest nijakim niemowa. Dużo bardziej grałem „sobą” niż przykładowym Geraltem z Rivii
@@loveklusek5124każdy ma swoje podejście. Ja tam gram w gry aby nie być sobą właśnie tylko wcielić się w rolę kogoś innego :P ale jestem zdziwiony że coś takiego może się podobać graczowi a nie jest tylko głupim tłumaczeniem twórców na brak głosu bohatera 😅
W sumie nie taki niemy. Bo dialogi przy Cutscenkach są. Dialogi między bliźniakami też się przewijają. Co prawda chciałoby się więcej dialogów naszej postaci z innymi. Ale nie można mieć wszystkiego
Mnóstwo ludzi w komemtarzach hejtuje tą grę (często widać, ze nie grali 😉), ale mnie ta recenzja zachęciła.
doszedłem do drugiego rozdziału i mnie znudziła na tyle że nie ciągnie mnie żeby do niej wrócić. Według mnie też ilośc postaci jest tak duża że czasem się gubiłem kto jest za szogunatem a kto przeciw.
Tez macie bugi ze skrzynki z skarbami są pootwierane i nie da się ich zebrać mimo ze widzimy je pierwszy raz...?
Syndicate wydaje się znacznie przyjemniejsze dla oka
No nie, Syndicate ma jednak znacznie bardziej szczegółowe i dopieszczone tekstury otoczenia i nawet po dziewięciu latach od premiery wygląda ładniej niż Ronin, w którego teraz gram i który to jest bardzo fajną grą.
9:35 czy to znaczy, że szykujesz materiał o Yakuza: Dead Souls i nim już zyjesz? :D
Gra jest fajna, ale widać, że wyszła za szybko. Powinna być jeszcze bardziej dopracowana, bo nie jest to jakość jaką można wyciągnąć z PS5. Tytuł dobry, ale lepiej czekać na promocję. Ja kupiłem na premierę i myślę, że przepłaciłem.
W opcjach napisów widzę tylko angielskie. Będą polskie napisy?
O proszę złośliwi mówili,że Krzysio (mój imiennik) nie recenzuje gier typu souls like, bo ich nie trawi a tu taka niespodzianka. Łapka w górę.
Bo to nie jest typowy souls like bo możesz wybrać poziom trudności, znając NRGeeka to wybrał easy żeby móc cieszyć się rozgrywką. W sumie mógł powiedziec na jakim poziomie grał ale z tego co widac na materiale na pewno nie był to hard, a no i w dodatku bardzo sobie ułatwił rozgrywkę dopakowując postać bo gra nie skaluje poziomu trudności w odrębie jednej mapy.
Obstawiam, że jak skończył jedną mapę to czynność powtarzał na drugiej i potem na trzeciej.
Na normalu
Nie nawidze gier soulsowych
dokładnie wyjątkowy rak, ale wmawiają sobie że to fajne git gut i reszta gówna
@@bigplayerpl1 i co z tego ze mamy ps5 jak grafa z ps4 ,malo jest fajnych gier strzelanych dla singleplayer ,robia kupy multi albo soulkupy ,gdzie po pol h masz ochote wywalic konsole ,ahhh gdzie te czasy gdy ps3 i 4 byly tysiace fajnych gier ,teraz jest anal z grami.
Od takich gier wieje nudą, bo gameplay zazwyczaj nie domaga i dosyć szybko ogarnia się mechanikę. Tutaj jednak gameplay i walka stoi kilka poziomów wyżej z wieloma dość unikatowymi pomysłami. A system walki to praktycznie wszystkie otwarte światy nie mają jakiegoś bardzo wyrafinowanego by utrzymać te ruzdmuchane X godzin. A tutaj jest jednak dużo lepiej pod tym względem i automatycznie jest w topce otwartych światów z tego powodu. Imho warto spróbować, a nie tylko być zrażonym przez grafikę
O dobrze napisane gdybym miał kierować sue wyłącznie tylko grafikom w grach to bym nigdy w baldur's gate 1 nie zagrał i nie przekonał się jaka to jest fantastyczna gra
Kurde, mimo tego że rok pod względem premier bardziej korzystnie zapowiadal sie dla Microsoftu to narazie sony miazdzy konkurencje. Swietne helldivers 2, teraz ronin a na microsoft czekamy i czekamy .. ciekawi ta senua ale gierka na 6-8 godzin raczej bez regrywalnosci, jezeli w tym roku wydadza nie dorobione pazdzierze to będzie moja ostatnia konsola od zielonych. Pozdro
No i zaraz stellar blade ❤❤❤
Ale na xboxie masz game passa to nadganiaj klasyki a nie same nowości które w sumie wypuszczają teraz na siłe dla kasy, a kiedyś to była pasja artystów. Skończą się dobre czasy wkońcu...
ludzie zawsze mówią o game passie, ale na ps plus są po prostu lepsze gry, mniej ale lepsze. Oczywiście jak ktoś siedział pod kamieniem od czasów ps3 ale jednak.
Jak dla mnie gra wypada średnio i w sumie spoko bo nadal nie mam konkretnych powodów by kupować PS5.
To jest jedna z tych gier w która pogram jak dodadza do ps plus ale kupowac w pelnej cenie nie mam zamiaru
u mnie dialogi z postaciami same sie przewijają wie ktos jak to naprawić? odinstalowałem i zainstalowalem ponownie i to samo sie dzieję
W opcjach masz opcję automatycznego przewijania filmów. U mnie też była włączona z automatu
Jak słyszę te mieszane uczucia u Krzyśka to w ogóle nie zachęca do zakupu 🤭
Dlatego sobie odpuszczę 🎉
Ghost of thusimi 3 razy lepiej wyglądjąca gra na 2 razy słabszym sprzęcie...parodia procudecntów dzisiejszych gier....oni zamiast iść do przodu to się cofają
Tylko nudna.
Kurde razi to "niemniej" zwłaszcza, że spodobało Ci się to słowo i używasz go bardzo często. Do tego źle je akcentujesz w stylu języka angielskiego. Polecam od czasu do czasu urozmaicić tekst zamiennikami, np. "jednak". Ale recenzja jak zawsze wyśmienita.
Przez Ciebie zacząłem właśnie zwracać na to uwagę... :D
Z pierwszą częścią się zgadzam, z drugą absolutnie nie. Dajcie już spokój NRGeekowi, Quazowi i innym "starym" ludziom z tym jak oni akcentują i wymawiają słowa. Wychowali się otoczeni językiem rosyjskim, nierzadko ucząc się tylko i wyłącznie "języka braci zza wschodu" jako języka obcego. Patologie językowe w ich wykonaniu są akceptowalne, bo wynikają z faktu, że jak zachodnie produkty i gry wchodziły na rynek, to nikt nawet nie wiedział jak się je powinno wymawiać. Ważne, że każdy rozumie o co im chodzi i potrafią rozmawiać po angielsku :) Jeśli reszta świata ma w dupie jaki ktoś ma akcent, nawet na warstwie pracowniczej, to wy też nie powinniście się tak spinać o to, gdy chodzi o takie rzeczy.
O rany jak na to patrze to już wyliczyłem ile rzeczy mi się w tej grze nie podoba... Znowu jacyś przerośnięci przeciwnicy przez co nasza postać wygląda jakby miała 1.20m w kapeluszu... i do tego miotających nas jedną ręką na 20m DRAMAT, powalasz przeciwnika wbijasz w niego katanę jakbyś go dobijał a mu to 1mm życia zabiera DRAMAT, podchodzisz po cichu żeby zabić przeciwnika z nienacka, kolesiowi zabierasz znowu 1mm życia i toczysz walke gdzie musisz zadać 20-30 ciosów DRAMAT.
To uproszczenia na potrzeby medium jakim są gry, wolałabyś żeby każdy ginął od jednego ciosu?
Tak samo można się przyczepić że takim cudem postać biustu w kieszeni kilka zbroi, mieczy, butów, ziół itp. jest to logiczne głupota, która jest standardem w grach, ale bez tego byłoby słabo
0:51 jak powiedział Jordan "nijo to nie jest nioch" 😎😎😎
Full 60fps?
Gram w tą grę i jest zajebista
Ta gra to kpina z "nowej generacji". Wygląda jak gra ery ps3 z podbita rozdzielczością a i gameplayowo nie widać tu nic na miarę 2024 roku.
Czemu recenzujecie grę z 2007 w 2024? Bo to gra z 2007 prawda? prawda???
Pytanie, czy gra jest lepsza niż Like a Dragon?
Co to za porównanie w ogóle
@@maciejpolak2458 2 razy staram ci się odpowiedzieć i nijak nie widać moich komentarzy. Ale w każdym razie to i Like a Dragon o tych samych wydarzeniach historycznych opowiada.
Myślę, ze jak będzie na przecenie to kupię:)
7:15 parecznik, to Ty tu ? ;)
10:48 co temu koniuchowi się z nogami dzieje ? :D
Wczoraj wpadła platyna w FF VII rebirth 150h, dziś wreszcie Ronin dla odmiany 😂
Podziwiam, że od razu kolejnego open - worlda ogrywasz 😅
@@mateusz3638 mam do wyboru jeszcze Dogme 2 ale myślę, że system walki może być podobny do Fajnala a przynam, że jestem wymęczony :p
@@ambruzzi0079 Dla mnie platyna w FF jest nieosiągalna, także Szacunek i brawo dla ciebie:)
@@Begimperikukokdini wszystko się da o ile masz czas ;)
Grywalne 😊
Bardzo lubię gry tego studia, Nioh zwłaszcza, ale ta gra wygląda jak produkcja AA i tylko jak stanieje do takiego pułapu, wezmę ją pod uwagę.
Jak Cuszima mnie znudzila, to jest szansa ze spodoba mi się gra?
Wiadomo ze to nie jest poziom Got ale ronin jest dobrą grą
Jeśli lubisz któraś z serii: Souls, Nioh, Ninja Gaiden to raczej tak.
Troche nie rozumiem krzysztofa: soulsy irytują i zniechęcają ale crapy które są źle zaprojektowane lub popsute celowo przechodzi w całości od lat.
Łódzka filozofia tego nie ogarniesz.
Nic co łódzkie nie jest nam obce... czy jakoś tak.
grałem i po 10h mi się odechciało typowa gra 6/10
Mi TLOU kampania po 4h usnąłem. Gra 1/10 dla mnie (choć multi był zajebisty!!). Za to ronin wydaje się być strzałem w 10 dla mnie 😋
@@kosmologic6007 spoko nie pytałem a po 2 nigdzie nie napisałem że uważam tlou za dobrą gre
Czyli Ni-Oh bez demonów, ale za to z wydarzeniami historycznymi. Super
w Nioh też są wydarzenia historyczne, tylko sprzed jakichś 250 lat wcześniej w stosunku do Ronina :)
@@bl1nddd Zapomniałem dodać, że chodzi mi też o zachowanie realizmu historycznego, czego w Ni-oh nie ma :)
A tak poza tym te gry od Team Ninja łykam jak flaming krewetki.
@@pirzol89 podobnie mam ;) wszystkie części Ninja Gaiden i oba Niohy mam splatynowane, co jak co ale Team Ninja wie jak zrobić satysfakcjonujący system walki
@@ImotekhtheStormlord-tx2it o kurde a myślałem że jestem jedynym człowiekiem w Polsce, który tak myśli :) Nie to żeby soulsy były kiepskimi grami, ale zawsze mnie to irytowało że ktoś zagrał w Nioh i jedyną opinią było to że "ale w soulsach to było inaczej" tak jakby realizacja danej mechaniki w soulsach była jedyną możliwą u słuszną :D
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Dokładnie tak jest. Każdy gracz znajdzie swój własny styl grania.
Te białe buty - ja podziękuję.
Recenzja Klasa.
Coś jak Tsushima ale w późniejszej epoce.
Też lubię klimaty samurajów, ale nie da się ukryć że nie wygląda to jakoś wybitnie. Animacje drewniane a grafika jak z ps3/ps4. Cena też odjechana. Ogólnie jak ktoś ma mocne parcie na naprawdę dobrą grę w tych klimatach to nie ma obecnie nic lepszego niż ghost of tsushima czy sekiro.
Co do powtarzalności to każda gra, zwłaszcza w otwartym świecie jest powtarzalna, GoT także, choć bawiłem się świetnie to zadania poboczne i ogólnie, aktywności były takie same przez całą grę.
Styl walki to bardziej Nioh, Lies of P, Ghost of Tsushima albo nawet Wolong - nijak ma się to do gier From Software.
Czyli kupic na promocji
👍👍👍👍
Z jednym nie mogę się zgodzić. Najlepsza zabawa jest właśnie z angielskim voiceacting'iem... 😂
To samo mowilem po nioh 1. Myslalem ze to dobre podwaliny pod 2 czesc i poprawia to co bylo slabe w 1 czesxi ale niestety poszli tylko w system walki a cala reszta jak kopiowanie bosow w tak malej grze pozostaly. Szkoda. Temu studiu przydalyby sie jeszcze z 2 czesci nioha i dopiero jako 5 gra miałaby sens w otwartym swiecie. Tak pozostaje gra ktora przedwczesnie bierze sie za bary z elden ringiem. Widac team ninja rozgoscilo sie w cieniu FS i niepodrodze im zeby rozwijac kulejące strony ich gier. Ja juz po nioh 2 przestalem wierzyc w to studio i jak dotad na tym mysleniu sie nie zawiodlem. Same gry na 7..
Pamietam jak kiedyś ostro ćwiczyłem sztuki walki i takich gierek było jak na lekarstwo. Marzyłem o takiej grze gdzie można pobiegać z kataną, być samurajem, ninja lub chińskim wojownikiem wushu z przełomu XIX i XX wieku. Od ok. 10 lat (może troszkę więcej) ta "śmieszna" kultura Japonii, mang, ramenu i tofu zalewa pop-kulturę. To mi się nie podoba i nigdy nie podobało. Natomiast widzę że wraz z tym zalewem przez tandete pojawiają się też takie fajne historyczne i poważniejsze tematy.
Dla ludzi z Europy kultura japońska jest tak samo egzotyczna jak dla Japończyków nasza, my łakniemy ich a oni nas, normalna sprawa że istnieje fascynacja czymś co jest zupełnie różne od nas. Zgadzam się jedynie z tym że masa ludzi ma przez to totalnie przekłamany obraz tego kraju. Kraj pełen problemów przede wszystkim społecznych, pełen rasizmu i szeroko pojętej konserwy, a jednocześnie stolica najbardziej wykręconych fetyszy
@@kobz2862"kraj pełen rasizmu"
Bardziej do Japończyków nie musisz mnie przekonywać
Nioh 3
Ta gra wygląda jakby wyszła w 2014 roku
Wygląda jak gra z PS3. Były ciekawe pomysły, ale i nie wszystkie wyszły dobrze
Zakładam, że wyjdą z czasem patche i będzie to tak dobre jak cyberpunk. A team ninja nie za bardzo ogarnia bugtesty
Dzięki za reckę, ale nie przekonuje mnie ta gra, przez swoją koszmarną oprawę graficzną, tak jak bym się cofnął do ery PS3, ochyda
Nie no patrzenie na grafikę xd
Wygląda w niektórych chwilach jak Gothic 3 xD
Co do grafiki to zdaję mi się że to wina tego że kolory są jakby wyblakłe przez co zdają się takie ponure i stare
oczywiście są niedociągnięcia graficzne ale bardziej bym obwiniał głupotę w kolorystyce gry
Coś w stylu Sepi w Wieśku 2
Graficznie i tak lepiej niz dragons dogma 2.
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Horizon wyszedł na PS4, ronin powinien na moim PC z 2016 działać w 60fps a tymczasem na PS5 masz kilks trybów z czego jeden grywalny bo gra potrafi dropić do 20fps. DROPIĆ NA PS5.
Ktoś pamięta marketingowe pierdololo że gry będą na konsolach w 60fps w tej generacji?
Może ze 2 pierwsze były i na tym sie skończyło.
Taki mniejszy Assassin's creed odyssey mam takie gry jeszcze na kupce wstydu.
Poziom trudności podobne jak w nowym Diablo
Masz 3 etapy itemów i każdy to przeskok
pio mio nagrywa o samurajach
Wszystko fajnie , szkoda tylko , ze recenzja stanowi gratyfikacje za kod do gry ....not
chyba lepiej że nie wydał swojej kasy za to gówno
Przeciez kazda jego gra pratkycznie to gra otrzymana od wydawca i nie spejalnie to wplywa na opinie u krzycha
Każdy tak może powiedzieć ;)
@@kowies Kazdy i kazdy powinien sobie wyrobic opinie, dla mnie krzychu zawsze jest zetelny choc czasem odleci jako fan danej serii
nie masz czego się czepiać, większość recenzentów dostaje od wydawcy kopię i mówią, że nie wpływa to na opinię i faktycznie, jak ktoś regularnie dostaje za darmo gry, to wtedy już go tak nie rusza...
Grałbym👌
10:33 "Również strzały od potężniejszych dawców ...."😂
Grafika jak na ps5 to strasznie jest średnia
Średnia? Ona przecież nawet z PS4 nie wyciska soków...
Gra to Nioh 1:1, ja jestem fanem ale w Ronina mi by się już nie chciało grać.
Nie lubię jak nasza postać nie mówi po co robić kreator postaci a potem grać klocem drewna
Tylko cyberpunkowi to się udało
@@Beliusz Saints ROW ma kreator postaci do tego parę głosów można wybrać Mass Effect
@@ImotekhtheStormlord-tx2it W zasadzie to źle przeczytałem komentarz. Mi chodziło ogolnie ze nie przepadam za tworzeniem własnej postaci, ale cyberpunkowi akurat to sie udało.
Bez pana ale z ryżem.
Jak ktoś chce walkę samurajską to tylko Sekiro bo to obok Sekiro nawet nie stało.
@@ImotekhtheStormlord-tx2it Ale ty jakiś ograniczony jesteś. Mam Sekiro zrobione na 100% i gówno wiesz kim jestem i skąd przyszedłem. Sam sobie porównaj walkę w tych grach jeśli nie wierzysz.
"O kurwa, jak tu brzydko!"
Te latanie jest identyczne i nawet podobne jak HorizonForbiddenWest
Identyczne i nawet podobne? Coś sie koledze popyrtało? 😅
Magiczna flet
Recenzja ok ale jak słysze ze soulsy sa dla masochistów to mnie krew zalewa. Te gry dają najwieksze poczucie satysfakcji i szczescia jakie mozna dostac od gier. Jasne sa trudne i wymagaja cierpliwosci, ale skoro ja człowiek który wiekszosc gier przechodzi na normalu albo easy jak mi sie nie chce przeszedłem wszystkie to oznacza ze kazdy da rade je przejsc.
No tak skoro tobie dają mnóstwo satysfakcji i szczęścia to na pewno każdemu dają, dla niektórych taka forma rozgrywki jest niesprawiedliwa i nużąca
@@ruufansani działa to w obie strony - jeśli jest cała masa ludzi, którym to sprawia przyjemność i ogólnie Soulsy są od kilku lat w zasadzie w mainstreamie, to nie znaczy, że jest dla masochistów xD Dla masochistów to jest na przykład platyna w DMC5, która wymaga niemal nadludzkich skilli, do jakich osiągnięcia musiałbyś trenować co najmniej z kilkaset godzin, w Soulsach wystarczy być cierpliwy i skrupulatny, nie trzeba jakiegoś wybitnego refleksu i skilla, mit o tym jakie to trudne gry wziął się z tego, że wymagają od gracza czegokolwiek, w przeciwieństwie do większości nowych gier, a do ich przejścia nie wystarczy mashować bezrefleksyjnie guzików i rzucać się na 5 przeciwników na raz, ot, cała ta legendarna trudność xD
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio w pełni się zgadzam, i wg mnie nazywanie tego masochizmem to lekka przeasada aczkolwiek, rozgrywka polegająca na penetrowaniu ciemnych lochów i skrupulatnym uczeniu się często absurdalnych i dziwnych hitboxów w atakach bosów jest daleka od definicji dobrej zabawy, i nie wynagradza tego lekki zastrzyk dopaminki po ugodzeniu niemilca. Bardziej chodziło mi o przypomnieniu, że soulsy nie są dla każdego i wcale nie są to tak dobre gry za jakie uważają je turbo fani czy inne odklejusy pokroju kiszczaka. Czekamy na jakieś livy Przemku :p
@@ruufansan nie no to tak, wiadomo, że nie musi każdemu się podobać, a stężenie głupot w tym co mówi Kiszak (nie o Soulsach - ogólnie, zarówno o grach jak i o gamedevie) jest godne stworzenia godzinnej kompilacji xD Ja odnosiłem się stricte do kwestii tego rzekomego masochizmu. Lajwa chyba się nie doczekasz : (
@@ruufansan Soulsy sa jednymi z najbardziej sprawiedliwych gier jakie istnieją. Moze oprócz 2. Nuda to kwestia czysto subiektywna
Krzysiu tak se pomyślałem jakbys do jakiejs recki normalnej gry czy crapa dodawał lub dodał słowa gwary wiejskiej. Może było by to śmieszne i nawet ciekawe.
Przecież ta gra graficznie jest paskudna 🤮
Ambitnie, ja to co najwyżej grze w porywach wystawiłbym 5/10. Taki średniak, co można go wyrwać od biedy w przecenie
Mnie ta gra kompletnie odrzuca. Zabawne, jak wyciaga te skrzydla z wosku niczym Ikar i dedal albo frunie, jak Batman. Wyglada komicznie w takiej epoce. Graficznie nie bojmy soe tego slowa uzyc. To spokojnie powinno byc wydane na PS4, ale podejrzewam, że przez ten silnik, gra by pewnie chodzila w 720p.
To jest Nioh w innym opakowaniu.
Czyli super!
Chyba wo long
@@ImotekhtheStormlord-tx2it
I wszystkie Soulsy są miodne.
A tutaj średnio wyszło. Mechaniki 1 do 1. Co kto lubi ja raczej grał nie będę.
Czuć next gen i moc PS5 🤣🤣 8K jak na pudle z konsolą.
A miasto żyje jak w GTA 5? 😅 Twoje recenzje jeszcze trzymają poziom i jeszcze Quaz.
Jak dla mnie to każda gra w której trupy znikają to 0/10.
Just play Ghost of Tsushima
I te wszystkie płaczki w komentarzach xD pograjcie najpierw a później się wypowiadajcie
No... grafika wygląda jak gra z 2010 albo 2011... Ale grafiką nie jest najważniejsza. Inaczej gier Nintendo by nikt nie kupował...
@@lukasjozwik2809 owszem, grafa nie powala ale dla mnie ważniejszy jest gameplay i przyjemność z grania
@@michapiotrowski1500pełna zgoda ;)
Nie ma to jak klasyczne pierdolenie, że Soulsy są dla masochistów ;] To nie są trudne gry, tylko mózgu trzeba używać, a nie grać na pałę jak nadpobudliwy 10-latek
Nie ma to jak klasyczne pierdolenie, że Soulsy to nie są trudne gry, tylko mózgu trzeba używać.
@@Materius1994 u mad bro?
We wszystkim człowiek staje się lepszy jak coś często robi. Jak całe życie na easy ktoś gra to te gry mogą wydawać się trudne. Jak ograsz kilka souls lików to zaczynasz myśleć, że mógłyby być trudniejsze. Bo nawet one się stają łatwe z czasem. Jak gra ma walkę i nie ma wyzwania to po co to jest wgl w grze XD jak nie ma w zasadzie możliwości przegrać. Samo słowo gra na to wskazuje. W grach się wygrywa lub przegrywa. Jak wygrana jest gwarantem to przestaje dawać radość i traci sens. Gry multi są chyba najpopularniejsze a przecież musimy się uczyć grać i trenować w te gry żeby pokonać innych graczy i nikt nie ma z tym problemu. Świetni gracze zawsze będą trudniejsi do pokonania niż jakieś npc w soulsach.
Helldivers 2 jest idealnym przykładem,że gracze lubię wyzwania.Liczę i czekam na jeszcze trudniejszy poziom trudności.Gra ma szansę na grę roku.