Jak dobrze zacząć przemówienie | Kammel Czanel #6
Вставка
- Опубліковано 5 сер 2014
- Kliknij łapkę w górę 👍 i wejdź na 🔥 tomasz.altenberg.pl/ 🔥. Kup moją książkę „Moc w gębie” szybko i bezpiecznie!
Dziękuję, że jesteście ze mną!
Zapraszam do subskrypcji mojego kanału, dzięki temu będziesz na bieżąco ze wszystkimi materiałami.
ua-cam.com/users/tomaszkam...
Koniecznie zajrzyj na mojego Facebooka: / 186313139176
Garść praktycznych porad jak dobrze zacząć przemówienie, skupić uwagę swoich słuchaczy od samego początku i umknąć wyświechtanym schematom.
Czekam na Wasze listy i komentarze z historiami!
Zdjęcia i montaż - Łukasz Król
Podczas występu na wojewódzkim konkursie recytatorskim zapomniałem zwyczajnie tekstu. Zacząłem improwizować i wyrecytowałem swój wymyślony utwór. Jury po moim występie zapytało mnie gdzie znalazłem taki utwór. Wskazałem na swoją głowę z uśmiechem i 2 godziny później odebrałem dyplom laureata woj. konkursu recyt. :)
Wymyśliłeś wszystko na poczekaniu, czy utwór wcześniej już istniał?
@@aniawozniak2334 wiesz co to jest improwizacja
I know im randomly asking but does any of you know of a trick to log back into an instagram account..?
I somehow lost the account password. I love any tricks you can give me
@Camdyn Luke Instablaster :)
Czasy liceum, konkretnie 2 klasa i akademia pożegnania trzecioklasistów. Dokładnie nie pamiętam, dlaczego to akurat nasza grupa miała organizować, ale do sedna: przebieraliśmy się za rozpoznawalne postacie i mi przyszło przebrać się za naszego kochanego skoczka - Adama Małysza. Jako, że mój znajomy sam się zajmował skokami, miałem cały profesjonalny strój włącznie z butami, nartami i domalowanym charakterystycznym wąsikiem. Swego czasu nasz mistrz miał okazję pochwalić się swoim ulubionym daniem - bułką z bananem, więc i ja postanowiłem to wykorzystać. Wleciałem na scenę, trzymany w powietrzu przez dwóch kolegów, stanąłem przy mównicy i powiedziałem: "A teraz czas na śniadanie mistrzów" i wziąłem porządnego kęsa banana zagryzając bułką. Cóż, skąd mogłem wiedzieć, że to tak skutecznie potrafi zapchać człowiekowi usta? Przez następną minutę czy dwie stałem przy mikrofonie starając się uporać z tym posiłkiem, nie mogąc wykrztusić ani słowa i obserwując rozbawione, lekko zażenowane twarze ludzi. Nie było to może moje najbardziej udane wystąpienie, ale teraz mogę się z tego pośmiać.
Pozdrawiam, naprawdę świetny kanał! :D
haha, petarda. you made my day Ziom!
Raz, gdy wychodziłem na scenę to zapomniałem zabrać ze sobą gitary :x Wyszedłem na środek sceny, ukłoniłem się publiczności, usiadłem na krzesełku i gdy chciałem rozpocząć występ, zorientowałem się, że mój instrument został za kulisami :D
🤣😂
😂
Co zrobić, gdy ludzie śpiewają ci sto lat? Gdzie podziać oczy i jakie gesty wykorzystać? :D
mrdahold błagam pomóż
śpiewaj z nimi :)
Panie Tomku......................uwielbiam, czerpię, uczę się....jest Pan potrzebny ....😘
Szkoda że nie ma więcej takich genialnych kanałów na YT.....
Dzięki, Panu dostałam z przemówienia 6 i pani od J. Polskiego mnie aż uściskała za chwytu. Dziękuję bardzo👍
dzięki Tomaszu, bardzo przydatny material, wbijam 4,2K👍🏻 pozdrawiam
Aranżacja, gesty i sposób mówienia przypomina mi kanał Pauliny z "Mówiąc inaczej". Pozdrawiam serdecznie.
Tylko, ze Tomka da sie z przyjemnoscia posluchac w przeciwienstwie do tej robiacej z siebie pajaca pani.
genialne
Ja pamiętam jak wychodziłem z Panem Tomaszem Kammelem podczas ćwiczenia na scenie w Warszawie na Europejskim Forum Biznesu Alternatywnego. W ćwiczeniu tym miałem zapowiedzieć wejście na scenę Pana Tomasza, lecz stress tak mnie zjadł, że zapomniałem jak się nazywa prelegent, nie wspominając o dobrym zaprezentowaniu siebie i nawiązaniu kontaktu z publicznością. Pozdrawiam Panie Tomaszu, byłą to dobra lekcja :)
Witam Panie Tomaszu
Rozpocznę od tego, że kiedyś widziałem Pana na pewnej gali firmowej i możliwe, że to pański występ podświadomie wpłynął na rozwój mojej kariery bo kilka lat później stanąłem przed grupą 20 osób i poprowadziłem swoje pierwsze szkolenie. I choć od tamtej pamiętnej chwili minęło dwa lata to pamiętam towarzyszący mi wtedy stres. Tego się nie zapomina. Mianowicie był to rok 2015 kiedy w firmie w której pracuję zostałem wybrany do wprowadzenia nowego sposoby obsługi Klienta. Przygotowania trwały 3 miesiące. Tworzenie materiałów, rozpisywanie wszystkiego na białych tablicach dla utrwalenia wiedzy i tworzenie slajdów. Dni pełne pracy mijały do momentu kiedy zaprosiłem pracowników na salę szkoleniową, aby przedstawić wynik pracy. Towarzyszący mi stres, pot i ścisk żołądka dawał się we znaki, a wizja trenerskiej porażki w oczach współpracowników dodatkowo paraliżowała moje skupienie. Nagle powiedziałem sobie "Albo się dalej będziesz stresował i nic z tego nie wyjdzie, albo wyjdziesz naprzeciw tym wszystkim ludziom w sali i zaczniesz mówić tak jakbyś mówił do swojego najlepszego przyjaciela". Oczywiście wygrał instynkt przetrwania, aby wkrótce pałeczkę przejęła pewność siebie. Szkolenie poprowadziłem tak, że skupienie uczestników było cały czas skierowane w moją stronę, a uśmiech na ustach pojawiał się z kolejnym moim słowem. Cała sala po 2 godzinach szkolenia wyszła zadowolona. Pamiętam, że nawet ktoś powiedział, że szkolenie było "super". Uśmiech z ust uczestnikom nie schodził i coś sobie pozytywnego mówili na ucho, a mi rosły przysłowiowe skrzydła. Po wyjściu z sali , aby szkoleniowej szturchnąłem jedną z doświadczonych specjalistek, aby zapytać "jak szkolenie?" w kwestii pewności, że szkolenie faktycznie było "super".
Odpowiedziała: "Szkolenie spoko, tylko mógłbyś w końcu zapiąć ten rozporek"
Pozdrawiam :)
Ja jak występowałam na 90 leciu mojej szkoły średniej zaciełam się na jakieś 5 minut.. stałam jak wyryta z powagą na twarzy.... potem przypomniało mi się co dalej miałam mówić. Jak wszystko się skończyło wstyd mi było... a ludzie z widowni powiedzieli ze dobry występ i najlepsza była ta pauza..
Bardzo mi pomógł ten film!!!❤️
Stefania Grodzieńska jest wspaniała!! Miałam okazję czytać jej felietony przy okazji przygotowań do konkursu recytatorskiego i śmiałam się na głos w pociągu :D Warto się zapoznać z jej tekstami!
Mam wrażenie, że Pańskie filmiki są kierowane dla ludzi, którzy wychodzą na większe sceny typu: prowadzenie imprez plenerowych, przemówienie na zakończenie roku itp. Przydałby się filmik jak radzić sobie w sytuacjach kiedy mamy kilkuosobowe spotkanie i nie jest ważne jak wyglądamy, czy trzymamy kontakt z publicznością, lecz istotne jest to, co mamy do powiedzenia. Zwłaszcza, gdy dodatkowym utrudnieniem jest wypowiedź w języku obcym. Jak sobie poradzić z pustką w głowie?
W kilkuosobowym spotkaniu także ważny jest wygląd, kontakt z publicznością. I masz rację - zawsze jest ważne, co mamy do powiedzenia :)
Coś w tym jest, chętnie bym zobaczył materiał o tym jak np. zaskoczyć różnego rodzaju komisje, przydatna umiejętność na np. maturę, ale i przesłuchania, egzaminy itd. Sam osobiście wybiłem przypadkowo komisję maturalną z jej chłodnego trybu i wywołałem uśmiech, co uważam mocno zaplusowało na mojej ocenie (hah, 20/20 punktów :D )
Popieram, przyda mi się bardzo
@@sayouri65 to bylo 4 lata temu
@@pankabaczek1485 Wiem nie jestem ślepy, a poztaym główny komentarz jest wpisany 5 lat temu
Już dawno jest po konkursie, ale muszę się z Wami podzielić tą historią. Jakiś czas temu wygrałam konkurs ekologiczny zajęłam pierwsze miejsce w zwiazku Z tym musiałam zgłosić prelekcję na temat zawarte w konkursie i opracowany przeze mnie wyników badań. Kiedy weszłam na scenę, zobaczyłam Prawie 200 ludzi i to już nawet nie chodzi o to, że ich widok sprawił, iż wszystko zapomniałam. Ze stresu dostałam ogromnego ataku śmiechu. Jak tylko próbowałam się przedstawić nie mogłam się powstrzymać i śmiałam się na głos aż mi łzy leciały. W początkowej fazie widownia śmiała się razem ze mną jednak pod około 15 min przestało być to dla nich śmieszne a stało się żenujące.Jednak to nie spowodowało, że ja przestałam się śmiać. Było mi wstyd, ale nie mogłam tego kontrolować. Związku z tym jury Powołało do prelekcji kolejną osobę laureata drugiego i trzeciego miejsca, aby miała się czas uspokoić. Napiłam się kawy, zapaliłam, przewietrzyłam się.
Wróciłam na scenę i abarot to samo. Nie potrafiłam się powstrzymać od śmiechu. Koniec końców nie wygłosił mam wtedy prelekcji, a nie już nigdy nie wygram żadnego branżowego konkursu. Pozdrawiam
Dzień dobry.
Chciałem podziękować twórcy za ten kanał.
Staram się wykorzystywać wszelkie rady zawarte w odcinkach i muszę przyznać, że samopoczucie i pewność siebie wiele zyskują.
Polecam i oczekuję kolejnych :)
Krótkie, ciekawe, pomocne, dziękuję!
Jak zawsze emocjonująco :P . Chociaż mało się dzieje :) . Ja miałem dziwne zdarzenie a dotyczyło one wejścia na scenę z kolegą ehh . Niestety, przedstawiłem się z zdenerwowania jak mój kolega a on . Ze zdumienia jako ja . Na końcu przy odbieraniu kwiatów, gdy nas wygłaszali ja wstałem jako ja a on jako on . To było trochę krepujące :)
Wspaniałe odcinki, humor, piękna biblioteczka ;-)
Jak ja się cieszę, że tu trafiłam! 🤩
Świetny kanał! Powinien Cię oglądać obowiązkowo każdy wykładowca akademicki - może przestali by wtedy zanudzać przy najciekawszych nawech tematach swoich nieudanych wystąpień...
Jako architekt muszę także dodać - uwaga na rysującą się jętkę (zauważalna od 7:27)!
Aż przypomniałem sobie wykład o wystąpieniach publicznych prowadzony przez... największego nudziarza na wydziale :)
+Natalia Szcześniak jako studentka architektury muszę dodać iż jętka jest piękna ;)
Tomku dziękuje CI bardzo za ogromną WARTOŚĆ!!! ;-)
Ta ostatnia scena na sedesie - fascynująca! 👍
Przy czwartej minucie: "I cieszę się, że są państwo z nami. Tomasz Kamel". Podświadomie spodziewałem się zakończenia "Mówi jak jest"! :D
Kammel Czanel. Bardzo polecam wszystkim mającym do czynienia z przemówieniami publicznymi.
Warto także poświęcić czas i pieniądze na książkę "Jak występować publicznie …nie tylko w telewizji"
Super !
Fajnie zobaczyć Pana Tomka w takim wydaniu. Nie spodziewałem się, że to taki dobry gość :)
Panie Tomku, bardzo podoba mi się pana kanał. Mam nadzieję, że będzie się cieszył coraz większą popularnością :) A co do konkursu to miałam kilka przygód z wygłaszaniem przemówień. Pewnego razu będąc na koloniach zostałam zmuszona do wzięcia udziału w konkursie miss koloni. Byłam mała i miałam ochotę zwymiotować na samą myśl, że będę musiała tam wyjść i mówić. Nadeszła niestety moja kolej i nie miałam wyjścia. Stanęłam więc na środku sceny i przedstawiłam się, powiedziałam skąd jestem i co lubię. Byłam nawet zadowolona, że tak ładnie i sprawnie mi to idzie, więc na koniec chciałam dodać, że bardzo chciałabym zostać miss koloni. za to powiedziałam :
,, Będę bardzo szczęśliwa jeśli zostanę miss Polonią''
Od razu spaliłam buraka, a było jeszcze gorzej gdy z widowni usłyszałam ,, Mierz wysoko, będziesz wielka! ''
super!!!
Świetny odcinek. Wspaniale Ci wychodzi prowadzenie tego kanału. Porady oraz poziom odcinka są bardzo dobre. Powodzenia!
Jestem pod wrażeniem :D Subskrybuję!
Świetna robota! Przyszedłem na chwilę i zostałem na dłużej, jak w tej reklamie :)
Bardzo dobra prezentacja. Chcę więcej
fajny odcinek jak zawsze :)
Rewelacyjnie. Pozdrawiam.
świetny filmik, subskrybuje i czekam na następne ! :)
Zarombista nuta \m/ na początku :D
super dziekuje
Popękał sufit, czas na remont! :D
Nie wiedziałbym o Pana kanale gdyby nie ckm.
Teraz gdy już tu jestem nie mam pojęcia dlaczego ma Pan tak mało wyświetleń i subów.
Życzę więcej bo ten kanał na to zasługuje :-)
To nie jest rozpoczęcie przemówienia ale kiedyś jak jeszcze byłam nauczycielem to przydarzyła mi się taka historia. Z jedną klasą miałam zwyczaj zaczynania lekcji od rozmaitych ciekawostek dowcipów itp. Któregoś dnia zapytano mnie: "Jak przerwać kłótnie głuchoniemym?" Bez zastanowienia odpowiedziałam: "Obciąć im ręce." Chodziło oczywiście o zgaszenie światła...
Pomogłeś, jak zawsze :)
Do kiedy są/były przyjmowane opisy zabawnych wpadek podczas przemówień?
Bardzo inspirujący materiał ;-) ps. Lubię Twoją Energię.
Mnie nie przypomina Pan księdza, a raczej gosposie w mundurku z fartuszkiem :)
KOCHANI :)
3:50. Zajebiste.
Ja, będąc konferansjerem na koncercie "Zaduszkowym" powiedziałam imię "Rysiek Riedel" tak jak się czyta oraz uśmierciłam Paua McCartneya, mówiąc że ten umarł podając jeszcze konkretną datę jego zgonu. Miałam może z 16 lat wtedy.
Kolejny świetny odcinek Tomek :D
Ciekawy kanał! Będę tu zaglądał... trafiłem tutaj dzięki kanałowi "Duży w Maluchu" Być może kiedy się ogarnę i coś wystartuje na swoim, kanale dostane suba! Podoba mi się ta pozytywna energia! Pozdrawiam Serdecznie!
Świetny odcinek :)
(Ps. Nie jak ksiądz, może bardziej jak ktoś w fartuchu kuchennym :D )
Nice
Czytałam nazwiska nauczycieli i pracowników szkoły. Pomyliłam się i powiedziałam Panią Woźną jako Panią Dyrektor
Dzieki napewno pomogles mi na jezyku polskim
Najlepszy kanał :D
Mam sugestię do tego filmu. Mam jednak nadzieje że będzie ona konstruktywna. Jeżeli wlaczymy film na 2:15 i posłuchamy chwile to plansza z dzwiękiem jest zdecydowanie za głośno, a głos prowadzącego jest za cicho, nawet po wyświetleniu planszy gdy ton wypowiedzi jest serdeczny i radosny :]
Czy Pańskich porad można używać w przygotowywaniu się do ustnej matury z języków? Bo to Pan przestawia tutaj bardzo ciekawe porady dotyczące zachowania się przed sporą publicznością, ale zastanawia mnie czy można ich używać też w obliczu tego typu prezentacji tematu z języka polskiego lub rozmowy po angielsku na ocenę? Wie Pan. Pomoce tego typu są dobre, ale tylko w tej konkretnej sprawie, a chciałbym się dowiedzieć czy można ich z powodzeniem używać przed tego typu stresującymi sytuacjami?
Można jeszcze wysłać historie konkursowa ? :) Wszak trochę czasu minęło ;p
Liczyłem ze w tym filmie bendzie pokazane jak robić płomiene przemuwienia do tłumu bo wsumie tego szukam bo jestem ciekawy jak takie coś robić
Świetne rady. Jestem studentką architektury i często konieczne jest zaprezentowanie swojego projektu, przed profesorem, przed grupą innych studentów lub przed pracodawca. Mam problem ze zwięzłym i prostym opowiedzeniem o danym zagadnieniu. Prosze o pomoc. Chętnie również dowiedziała bym się czegoś na temat ciekawej prezentacji samego siebie. Pozdrawiam:)
Nie zebym hejtowal ale ty nie wygladasz w tym czyms jak ksiadz tylko jak rzeznik, ktory wyszedl na papierosa...
Brakuję plam krwi na tym "fartuszku"
Panie Tomku nie wiem co mam zrocić z rękami kiedy mówię do publiczności , niemogę trzymać ich wyprozsowanych wzdłuż ciała , bo się dziwnie wtedy czuję. Proszę o radę
gdy chodziłem po scenie i wygłaszałem przemówienie potknołem się i spadłem ze sceny na widzów :(
Tomaszu, kiedyś ktoś mi powiedział, że przemawiając, powinno się mieć na sobie coś przykuwającego uwagę np. czerwone sznurówki, czy inny guzik w koszuli. Ma to sens, czy uważasz, że lepiej przykuć uwagę informacjami ? :)
Gdzie można kupić takie ubranie???
Mam zaliczenie z przedmiotu Sztuka wystąpień publicznych, i mam lęk mówienia przed publicznością, jakieś rady 😀
Ale Kamel pierdzielisz 7:50, z tym kucaniem i gadaniem. To kiedyś dokładnie tak jak odradzasz zrobiłem na przeglądzie muzycznym, każdy się śmiał na maksa i od razu moja kapela wzbudziła sympatie. Oczywiście wygraliśmy.
no czuć Mistrza, mimo że mam duże wymagania - chylę czoło...
no spoko, tylko mi się wydaje że te twoje wejścia są raczej na większą scenę
Ja ostatnio pracując z grupą 40 osób na początku współpracy na wszystkie posiłki mówiłem obiad. Powstał z tego żart że dziś nie ma śniadania, jest obiad. Na kolację też jest obiad. Rozsmieszyłem cię ?
Nauczycielka od matematyki tak robiła, zawsze działało.
Panie Tomaszu, jak wyplenić głupi nawyk zerkania w tresie podczas prezentacji na ekran z prezentacją multimedialną? Zakladamy, że znajduje się on za nami, po naszej prawej lub lewej stronie.
Całkowicie kwestia przygotowania.
Kurde.. spóźniłem się o dwa lata.
O 3 lata.. Jeeeszcze lepiej.
Ja o 5 lat. :D
DOBRY KANAŁ PANIE TOMKU
TEŻ JESTEM TOMEK
WSZYSTKIE TOMKI SĄ SPOKO
hehehe
Moja historia: kiedyś źle rozwinąłem skrót grupy teatralnej, która wygrała lokalny festiwal artystyczny. Oczywiście w następnym wejściu musiałem poprawiać. Nie wiem, czy to śmieszne, Chyba nie.
Mnie się ciężko słuchało, szczerze.
W takiej koszuli jak kelner sukcesu na scenie nie wróże.
implant brody i korekcja nosa, ale wygląda fajnie.
badrzo mmi to pomoglol bo mijk mama klapsy dsaj a uja jej lepe sprzedałęm lol
jd
A JA NIE BEDE MIEC MIKROFONU I CO TERAZ
HELP
ZA 2 GODZINY MAM PRZEMOWIENIE
I CO TERAZ
KAMIL ODPISZ
"Składanie rączek do Bozi" ? Serio ? Bez urazy, ale nie spodziewałem się po Panu takich sformułowań.
Z dupy cię zniszczył
a lubisz dzieci?
ale trzeba być mężczyzną !!!
Czy tam na półce, górnej lewej, widzę okrągły cycek antystresowy?
trochę nudne
Ja jak występowałam na 90 leciu mojej szkoły średniej zaciełam się na jakieś 5 minut.. stałam jak wyryta z powagą na twarzy.... potem przypomniało mi się co dalej miałam mówić. Jak wszystko się skończyło wstyd mi było... a ludzie z widowni powiedzieli ze dobry występ i najlepsza była ta pauza..