NIE PRZEGAPCIE TYCH FILMÓW! - PERFECT DAYS i WŚRÓD WYSCHNIĘTYCH TRAW

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 7 січ 2025

КОМЕНТАРІ • 12

  • @pccvhgtujhjjw3555
    @pccvhgtujhjjw3555 20 годин тому +3

    Bardzo brakowało mi recenzji filmu Wśród wyschniętych traw, więc bardzo Wam za nią dziękuję.To jeden z moich ulubionych filmów 2024 roku i dla niektórych scen warto było go zobaczyć w kinie. Perfect days podobał mi się mniej, choć wciaż warto :)

  • @michal88gno
    @michal88gno День тому +3

    Obejrzałem Perfect Days, po namowie żony:) Nie zmienił zbyt wiele w moim życiu, dałbym mocne 7/10, ale jakoś tak nie mogłem się oderwać od ekranu, film ma w sobie "magię" i bardzo chcemy dowiedzieć się jak najwięcej z życia głównego bohatera. Poza tym uwielbiam słuchać w oryginale po japońsku z napisami PL :)

  • @luiza3943
    @luiza3943 День тому +2

    Dziękuję, dzięki waszej recenzji obejrzałam świetne filmy.

  • @agatamaj1872
    @agatamaj1872 День тому +3

    "Perfect days" to film, który wzruszył mnie jak mało który.
    To dla mnie film bardzo ważny, bo, po kilkudziesięciu latach życia, uświadomiłam sobie, czego w życiu pragnę najbardziej.
    Gdy wychodzę z domu rano, patrzę w niebo i się uśmiecham, to bardzo często przypominam sobie promieniejącą szczęściem twarz głównego bohatera, szukam korony jakiegoś wysokiego drzewa i wypatruję, jak przez nią przebijają się promienie słońca.
    To jest bardzo przyjemne i sprawia, że moje dni są coraz bardziej "perfect".
    Dziękuję za recenzję i życzę Wam cudownego roku.
    Pani Marcie dziękuję za przytoczenie książki. Chętnie przeczytam.

    • @DrugiSeans
      @DrugiSeans  День тому +3

      Postawa bohatera może inspirować! Dziękujemy i też życzymy pięknego 2025!

  • @agnieszkag2963
    @agnieszkag2963 День тому +4

    Dziękuję za recenzję.Perfect days już od dawna chciałam obejrzeć, po Waszych wypowiedziach zrobię to na pewno.

  • @rudainsulina
    @rudainsulina 2 дні тому +2

    Serwus!
    Ciekawe zestawienie.
    Muszę przyznać, że na seansie WZT kilkukrotnie odpalałam się podobnie jak Mateusz w trakcie recenzji. Nie tylko nie lubiłam, ale wprost brzydził mnie główny bohater. To nawet nie narcyzm, ale jakieś wypaczenie powodowane totalną egzaltacją.
    Perfect days obejrzałam na długo przed oficjalna premiera, na jednym z pokazów i nie tylko polubiłam bohatera, ale szanowałam go nie tylko za wybór , jakiego dokonał, ale za konsekwencję. Scena z siostrzenicą i siostrą rozwaliły mnie emocjonalnie.
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    P.S. Już pierwsze Złote Globy rozdane.

  • @lukaszoz2745
    @lukaszoz2745 День тому +1

    Seans "Wśród wyschniętych traw" zmotywował mnie do zakupu zestawu do zaparzania herbaty ;)
    Dla mnie ta literackość filmu nie jest do końca zaletą. Niektóre monologi bohatera zostały za bardzo przeciągnięte. Najbardziej męcząca w odbiorze była jedna z rozmów głównego bohatera z Nuraj, kiedy to bohaterowie wypowiadają deklaracje światopoglądowe w formie tyrad rodem z powieści XIX-wiecznej. To nie bardzo sprawdza się w kinie. Za to od strony wizualnej, to zdecydowanie świetnie zrealizowany film.
    "Perfect Days" faktycznie daje do myślenia. Ja akurat nie jestem przekonany, czy główny bohater Hirayama jest w głębi serca prawdziwie szczęśliwy. Końcówka filmu wynosi całość na bardzo wysoki poziom.
    Wszystkiego najlepszego na 2025 rok. Jak najwięcej udanych seansów i wspaniałych recenzji :)

  • @popkulturalnasciana7818
    @popkulturalnasciana7818 День тому +1

    Znów nie było mnie na Nowych Horyzontach, ale w tym roku postaram się już być bo inaczej będę to odchorowywać do końca życia. Mój osobisty kalendarz opiewa na zwykłej dystrybucji filmowej. Nie mówiąc już o tym, że też powinienem znaleźć się na Berlinale i zobaczyć choćby "A Different Man" z genialną rolą Sebastiana Stana. Chciałbym polecić "Anorę" czyli laureata Złotej Palmy w Cannes. To film o wielowarstwowych i gęstych warstwach przyziemności człowieka. Seksualna ekstaza bohaterów nie przestaje zadawać pytań o poszukiwaniu swojej drogi na drabinie społecznej. Dzięki "Anatomii Upadku" oraz fantastycznej "Strefy Interesów" poznałem dwie bardzo mocne i wyraziste różne twarze Sandry Huller. Poznałem próbę zrozumienia kolektywnego doświadczenia w interpretacji tego co polskie w "Prawdziwym Bólu". Wiele osób stwierdzi, że to kino jakich wiele na American Film Festival.
    "Dziki Diament" to świetne kino o ogromnych pułapkach dzisiejszego świata i jeden z najlepiej wykorzystanych motywów inicjacji seksualnej. Jak wiadomo współczesne dobre polskie kino to nie tylko rewelacyjne dramaty społeczne o "małostkach małych ludzi" jak "Tyle co nic", ale też osładzający smutki "Kos", który bawi się polską historią i intertekstualnością Quentina Tarantino. Latami czekałem na cokolwiek o Kościuszce w polskim kinie. "Biała Odwaga" pokazała, że możemy mieć wysokobudżetowe angażujące historię w górach i że stać na całą realizację, coś więcej niż pięć minut zdjęć widokowych. Aktorzy bez kaskaderów wykonywali wszystkie sekwencje wysokogórskie a na takie sceny w polskim kinie czekało się latami. "Minghun" czyli kolejny Matuszyński, kolejny świetny Dorociński i kolejny motyw utraty dziecka w dobrym filmie. Najlepszy według mnie w tym roku w polskim kinie znowu okazał się Damian Kocur z "Pod Wulkanem", tak głęboko humanitarne kino o wojnie z perspektywy tzw. "klasy średniej" to wielka rzecz. Trzymam za Juliana Świeżewskiego na nagrodach im. Zbigniewa Cybulskiego. Zupełnie przestały mnie dotykać Oscary a dotykały od 2015 roku. Jedyne co pamiętam to pokryty taśmą goły John Cena z kopertą który nawiązywał do protestu z lat dwudziestych i zrobił to w sposób jednocześnie rock and rollowy i siermiężny. Pojawiło się "Wicked", które stwierdza, że filmowy musical wcale nie szykuje się do grobu. Ja zobaczę wersję sceniczną w Teatrze Roma 5 kwietnia w Warszawie. "Przesilenie Zimowe" to dla mnie film, który wcale nie wprowadza mnie w dobry nastrój. Bohaterowie mają masę problemów a ja cały czas o nich myślę. Genialna rola Paula Giammatiego, rewelacyjna Davine Joy Rudolph i świetny debiutujący Dominic Sessa. "Substancja" na nowo wpisuje kobiecy "body horror" do mainstreamu wciąż będąc kinem artystycznym. Gorzkim uśmiechem losu jest to, że Demi Moore nie byłaby tak prawdziwa w tej roli gdyby nie jej prywatna ingerencja medycyny estetycznej i tak by jej nie doceniono. O doskonałej scenie Margaret Qualley i obsesji piękna z "Pump it'" mówiło się miesiącami. Timothie Chalamett zamienia się w Boba Dylana, podobno grając jego bardzo zblazowaną i bardzo naburmuszoną wersję, ale pięknie śpiewa. Wim Wenders pokazał wspaniałe "Perfect Days". Rewelacyjne "The Challengers" z świetnym "cmon !" i rolami aktorskimi. Kino o zagubieniu w życiu a tymczasem Magnus Von Horn z rewelacyjną "Dziewczyną z Igłą" i zdjęciami Michała Dymka ma szansę na światową karierę.

  • @adamwoszczak4359
    @adamwoszczak4359 День тому +2

    Ładnie ujęta recenzja Perfect Days. W jakiś sposób nawiązanie do zabieranie duszy poprzez robienie zdjęć jest w horrorowej serii gier Fatal Frame/Project Zero z Japonii. Przy pomocy aparatu fotograficznego wypędzamy złe duchy

    • @adamwoszczak4359
      @adamwoszczak4359 День тому +1

      Oglądałem tylko Perfect Days lubię interakcje głównego bohatera z napotkanymi osobami a szczególnie z siostrzenicą