Linkę od biegów można wyjąć pociągając najpierw za pancerz on wyskoczy z tego czarnego wspornika potem końcówkę linki wyciąga się z ruchomej dźwigni na piaście.Dobrze Ci poszło👍A pelikana tez miałem🙂pozdrowienia🙂
Nie wiem czy zauważyłeś, ale opona bije w 10:38. Spróbuj poprawić przez wyższe ciśnienie, aż opona wskoczy na rant :) No chyba, że pasek odblaskowy jest krzywo na oponie, ale wątpię.
Zastanawiam się czy to nie aby opona kierunkowa i czy kierunek właściwie załóżony. Mam nadzieję że nie będzie trzeba tego od nowa rozkładać ;) pozdrowienia
Hej! Ja i moja żona w zeszłym roku przesiedliśmy się z górali na rowery miejskie z Nexusem . Żony rower nexus7 mój Nexus8. Najpierw kupiliśmy Żonie stwierdziła że jest super. Raz się skusiłem pomimo koszyczka i typowo "babskiego"🥰 wygladu i to był koniec... Z góralem koniec! Byłem zachwycony! Jazda na takim rowerze w porównaniu do jazdy na góralu to wg mnie przepaść! Od razu kupiłem dla siebie rower miejski. Żeby nie było górale są niezastąpione do jazdy w terenie bardziej wymagającym przy podjazdach, zjazdach, etc... My bardzo ,bardzo żadko zjeżdżamy na bezdroża więc miejski u nas rower to był strzał w dziesiątkę! W obydwu rowerach wymieniłem zębatki przy kole na troszkę większe do tego potrzeba oczywiście zdjąć koło i serio cała operacja wraz z wymianą zębatki zajęła mi max 10 minut. Więc współczuję tej szarpaniny - trzeba było wcześniej tutorialek obejrzeć (jest ich masa na YT)jak to zrobić i się nie namęczyć. Osobiście nie zgodzę się że zdjęcie koła z nexusem jest truniejsze niż zdjęcie koła w góralu lub wigry. Btw też miałem Wigry i faktycznie cały czas w nim coś dłubałem "za dzieciaka"- cudowne lata! Dwa lata temu dałem Wigrusowi nowe życie - malowanie, nowe oponki itp. Po prostu remont generalny. Wyszło super taki "customowy" blue&black. Raz się przejechałem i też rozczarowanie... Na tym się nie da jeździć! Teraz stoi i pachnie w piwnicy - nikomu nie pozwalam dotykać a zwłaszcza dzieciom! To moja młodość moje wspomnienia... Pozdrawiam!
Tak, w mieście / łatwym terenie jest bardzo wygodnie na miejskich rowerach. Góral nie bez powodu nazywa się "góralem". :) Pewnie dałoby się zdjąć koło w "naszym" rowerem szybciej, ale i tak jest to dość skomplikowana konstrukcja w porównaniu z innymi miejskimi rowerami (holendrami), które Dorenda posiada(ła). Tam było dużo łatwiej. Cóż, to że cały łańcuch, przerzutki i hamulce są w środku przynajmniej sprawi, że rzadko trzeba prowadzić taką operację.
@@TamGdzie Góral do miasta też czasem się sprawdzi. Poskakać z krawężnika na krawężnik lub przejechać po chodnikach "Starej Nowej Huty".My z racji tego ,że mieszkamy na wsi najczęściej ładujemy rowery na dach i podjeżdżamy do Nowego Brzeska i pedałujemy do Niepołomic wzdłuż Wisły. Tam odpoczynek i wracamy ta samą trasą. Lubimy też Velo Dunajec okolice Nowego Sącza i Jezioro Czorsztyńskie "dookoła" 😀
Oj... się na wymieniałem dętek w Holenderskim rowerze elektrycznym, mojej mamy. Rowerek cudo do jazdy, ale obsługa techniczna masakra. Osłon, osłoneczek, śrubek, linek, kabelków... bez studiów wyższych z rowerologii stosowanej, nie podchodź😁
Grunt, że pacjent przeżył ;) Miałem niebieskiego Pelikana przed Wigry i na nim odbyłem pierwszy i chyba jedyny lot nad pniakiem :) Koło niestety nie było zadowolone, a ojciec miał podobne do niego zdanie :)
1. Na łysej oponie łatwo złapać kapcia, więc nic dziwnego :). 2. Dobre opony z systemem antyprzebiciowym robią robotę i eliminują w 99% "kapcia". 3. Jak już raz zmienisz tylną oponę w holendrze, to następnym razem pójdzie znacznie szybciej: osłona - 1 min, rozpięcie napędu i hamulca - 2-3 min, odkręcenie koła ze zluzowaniem 2 napinaczy (u mnie są - rewelacyjne rozwiązanie, bo nie tylko napinasz nimi precyzyjnie łańcuch, ale też precyzyjnie ustawiasz koło w osi roweru!) - 3-4 min. I koło zdjęte. Owszem, dłużej niż w zwykłym rowerze, ale bez przesady. To kwestia praktyki. W zamian mamy komfort jazdy nieporównywalny do innych rowerów. Pozdrawiam, właściciel Batavusa Mambo.
Hej. Tak za pierwszym razem jak się nie wie co i jak to trzeba trochę czasu. Ale potem jest już znacznie lepiej. No i jak piszesz warto zainwestować w dobrej klasy opony z wkładką. Takie już mamy. Co do wygody jazdy to może do sklepu tak ale w większe trasy to już jest męczarnia. Dlatego kupiłem w Holandii kolejny rower tym razem trekingowy i robi robotę. I na krótkie odcinki i całodzienne kręcenie. Pozdrawiamy :)
Rzeczywiscie, ile ceregieli z wymiana detki i opony! Jednak rower gorski to jest to - taka wymiana to bulka z masłem! Tez miałem Wigry 3 i tez ciagle się w nim cos psulo, spawany był chyba z 10 razy! Takie "wspaniale" były rowery w Polsce Ludowej :-) Pozdrawiam Was goraco!
NIE NO KURWA! WEŹ WYKASUJ TEN FILM BO NIC Z NIEGO NIE WYNIKA, DO CHOLERY... NIC NIE WIDAĆ W OGÓLE, A ROZBIERAM TERAZ KOŁO Z ROWEERU I CHCIAŁEM ZOBACZYĆ COŚ .. EHH
To nie jest poradnik tylko vlog :)) pozdrawiamy A jak chcesz poradnik to da się załatwić :) chętnie pomożemy :) Albo pisz z czym masz problem to dokładnie Ci wytłumaczę :) Pozdrawiamy :)
Rower dwudziestoletni.... Ja mam w tym wieku górala i przejechałem na nim mnóstwo kilometrów przez 18 lat i kiedy osiągnął pełnoletność to kupiłem drugi :)
Ja w ubiegłym roku upolowałem na olx niemieckiego Morrisona w dobrej cenie- góral na bardziej szosowych oponach. Także już niedługo na bikster będę zamawiał parę rzeczy do niego i przygotowywał go do wiosny;)
Złośliwość rzeczy martwych. Tak to już jest. Ja znowu musiałam pompować oponę w aucie zanim dojechałam do wulkanizatora. Też się namęczyłam. Trzymajcie się ciepło.🤗
Hej, tu Dorenda. Dmuchać po niemiecku to blasen ale nie wiem o co Ci chodzi. Czy miałeś na myśli że jest jakiś polski wyraz "dmuchać po niemiecku" i Maciek ma się ode mnie dowiedzieć co to znaczy? To raczej on zna polskie wyrazy lepiej niż ja... Więc nie mam pojęcia dlaczego jest dobrze, że nie ma niemieckich napisów. Wyjaśnisz?
Swego czasu byłem serwisantem takich rowerków,dla mnie nie ma problemu wymienić opony i dętki.Trzeba troszkę wiedzieć i nie jest to tak skomplikowane tak jak wygląda,w ciągu 15 min spokojnie da się to zrobić,nie smaruj łańcucha tym smarem,gdy nie wiesz to poczytaj ,również po co jest obudowa łańcucha.
Hej. Może za następnym razem będzie szybciej. Fajnie że masz doświadczenie w takich naprawach. No ja niestety nie bo to pierwsza taka wymiana w moim życiu. Dzięki za komentarz. Serdeczne pozdrowieni :)) Wszystkiego dobrego :)
Wymiana dętki jest skomplikowana, ale i tak polecam holendra do miasta. Po złapaniu gumy można zazwyczaj załatać dziurę bez zdejmowania koła. Są też takie sprytne dętki do rowerów miejskich, które również da się założyć bez odkręcania koła. Wystarczy przeciąć klasyczną dętkę i założyć tę "przeciętą" fabrycznie. Fajna sprawa na awaryjne sytuacje.
Samo latanie można zrobić bez zdejmowania koła z roweru. Ja wymieniłem oponę bo stara była już bardzo zużyta. Poza tymi niedogodnościami to polecam rower holenderski do jazdy po mieście. Pozdrawiamy
A tu jeszcze Dorenda. Jak masz opony antyprzebiciowe to nie powinne się często przebić. A resztę, jeśli wszystko jest dobrze zamknięte, wystarczy raz w roku otworzyć, czyścić, smarować itd. Przynajmniej w holenderskich warunkach, bo jak w Warszawie jeździłam zimą, to jednak sól się jakoś wydostawała do środka i łańcuch szybko rdzewiał a nawet dziwgnie hamulcowe (przy piaście) potrafiły sie blokować...
bez przesady z tymi godzinami przy dawnych Polskich rowerach.... jak dbasz tak masz.... opony trzeba zmieniać ... a do holenderek najlepiej na takie z wkładką antyprzebiciową np schwalbe marathon .a dętkę można zakleić bez zdejmowania koła.
@@TamGdzie nie nakręcam filmów... ale z rowerami się bawię od mniej więcej 1962 roku.... wpadnij do Warszawy to zademonstruję... a te dętki GAADI polecam.
Też grzebie przy rowerkach też zaczynałem od Wigry 3..pozdrawiam...
Linkę od biegów można wyjąć pociągając najpierw za pancerz on wyskoczy z tego czarnego wspornika potem końcówkę linki wyciąga się z ruchomej dźwigni na piaście.Dobrze Ci poszło👍A pelikana tez miałem🙂pozdrowienia🙂
Dzięki za poradę. Następnym razem tak spróbuję zrobić. Ale mam nadzieję, że następnego razu nie będzie.
Witam serdecznie, co to za model roweru jeśli można wiedzieć?
No trochę to skomplikowane. Namęczyłeś się trochę, ale ważne że jest nowa dętka i opona 😊
Nie wiem czy zauważyłeś, ale opona bije w 10:38.
Spróbuj poprawić przez wyższe ciśnienie, aż opona wskoczy na rant :)
No chyba, że pasek odblaskowy jest krzywo na oponie, ale wątpię.
Dzięki za poradę. Potem ją jeszcze bardziej napompowałem i w czasie jazdy czuć, że jedzie płynnie. Przy okazji jeszcze sprawdzimy jak teraz wygląda.
Zastanawiam się czy to nie aby opona kierunkowa i czy kierunek właściwie załóżony. Mam nadzieję że nie będzie trzeba tego od nowa rozkładać ;) pozdrowienia
Jest strzałka i uważaliśmy, żeby pokazała w dobrym kierunku!
Miałam Wigry - 2 😁
Dobra robota Maciek 👍
Pozdrawiam
Ja miałem jubilat 2
Żadnego pojęcia o rowerach
Hej!
Ja i moja żona w zeszłym roku przesiedliśmy się z górali na rowery miejskie z Nexusem . Żony rower nexus7 mój Nexus8. Najpierw kupiliśmy Żonie stwierdziła że jest super. Raz się skusiłem pomimo koszyczka i typowo "babskiego"🥰 wygladu i to był koniec... Z góralem koniec! Byłem zachwycony! Jazda na takim rowerze w porównaniu do jazdy na góralu to wg mnie przepaść! Od razu kupiłem dla siebie rower miejski. Żeby nie było górale są niezastąpione do jazdy w terenie bardziej wymagającym przy podjazdach, zjazdach, etc... My bardzo ,bardzo żadko zjeżdżamy na bezdroża więc miejski u nas rower to był strzał w dziesiątkę! W obydwu rowerach wymieniłem zębatki przy kole na troszkę większe do tego potrzeba oczywiście zdjąć koło i serio cała operacja wraz z wymianą zębatki zajęła mi max 10 minut. Więc współczuję tej szarpaniny - trzeba było wcześniej tutorialek obejrzeć (jest ich masa na YT)jak to zrobić i się nie namęczyć. Osobiście nie zgodzę się że zdjęcie koła z nexusem jest truniejsze niż zdjęcie koła w góralu lub wigry. Btw też miałem Wigry i faktycznie cały czas w nim coś dłubałem "za dzieciaka"- cudowne lata! Dwa lata temu dałem Wigrusowi nowe życie - malowanie, nowe oponki itp. Po prostu remont generalny. Wyszło super taki "customowy" blue&black. Raz się przejechałem i też rozczarowanie... Na tym się nie da jeździć! Teraz stoi i pachnie w piwnicy - nikomu nie pozwalam dotykać a zwłaszcza dzieciom! To moja młodość moje wspomnienia...
Pozdrawiam!
Tak, w mieście / łatwym terenie jest bardzo wygodnie na miejskich rowerach. Góral nie bez powodu nazywa się "góralem". :) Pewnie dałoby się zdjąć koło w "naszym" rowerem szybciej, ale i tak jest to dość skomplikowana konstrukcja w porównaniu z innymi miejskimi rowerami (holendrami), które Dorenda posiada(ła). Tam było dużo łatwiej. Cóż, to że cały łańcuch, przerzutki i hamulce są w środku przynajmniej sprawi, że rzadko trzeba prowadzić taką operację.
@@TamGdzie Góral do miasta też czasem się sprawdzi. Poskakać z krawężnika na krawężnik lub przejechać po chodnikach "Starej Nowej Huty".My z racji tego ,że mieszkamy na wsi najczęściej ładujemy rowery na dach i podjeżdżamy do Nowego Brzeska i pedałujemy do Niepołomic wzdłuż Wisły. Tam odpoczynek i wracamy ta samą trasą. Lubimy też Velo Dunajec okolice Nowego Sącza i Jezioro Czorsztyńskie "dookoła" 😀
Grzebanie przy rowerach zawsze z chęcią oglądam! 👌
Oj... się na wymieniałem dętek w Holenderskim rowerze elektrycznym, mojej mamy. Rowerek cudo do jazdy, ale obsługa techniczna masakra. Osłon, osłoneczek, śrubek, linek, kabelków... bez studiów wyższych z rowerologii stosowanej, nie podchodź😁
Ooo, widzę chodaczki holenderskie drewniane 👍🤗
U nas te, które kupiłam Karolinie w NL naście lat temu, teraz stoją na schodach jako ozdoba.
Buziaki😉🤗😘
Grunt, że pacjent przeżył ;) Miałem niebieskiego Pelikana przed Wigry i na nim odbyłem pierwszy i chyba jedyny lot nad pniakiem :) Koło niestety nie było zadowolone, a ojciec miał podobne do niego zdanie :)
1. Na łysej oponie łatwo złapać kapcia, więc nic dziwnego :).
2. Dobre opony z systemem antyprzebiciowym robią robotę i eliminują w 99% "kapcia".
3. Jak już raz zmienisz tylną oponę w holendrze, to następnym razem pójdzie znacznie szybciej: osłona - 1 min, rozpięcie napędu i hamulca - 2-3 min, odkręcenie koła ze zluzowaniem 2 napinaczy (u mnie są - rewelacyjne rozwiązanie, bo nie tylko napinasz nimi precyzyjnie łańcuch, ale też precyzyjnie ustawiasz koło w osi roweru!) - 3-4 min. I koło zdjęte. Owszem, dłużej niż w zwykłym rowerze, ale bez przesady. To kwestia praktyki. W zamian mamy komfort jazdy nieporównywalny do innych rowerów. Pozdrawiam, właściciel Batavusa Mambo.
Hej. Tak za pierwszym razem jak się nie wie co i jak to trzeba trochę czasu. Ale potem jest już znacznie lepiej. No i jak piszesz warto zainwestować w dobrej klasy opony z wkładką. Takie już mamy.
Co do wygody jazdy to może do sklepu tak ale w większe trasy to już jest męczarnia.
Dlatego kupiłem w Holandii kolejny rower tym razem trekingowy i robi robotę. I na krótkie odcinki i całodzienne kręcenie.
Pozdrawiamy :)
Jak tu jest skaplikowane to zapraszam do wymiany w gazelle eclipse h8 z napinaczem 🤣🤣
Chętnie bym kiedyś spróbował
Rzeczywiscie, ile ceregieli z wymiana detki i opony! Jednak rower gorski to jest to - taka wymiana to bulka z masłem! Tez miałem Wigry 3 i tez ciagle się w nim cos psulo, spawany był chyba z 10 razy! Takie "wspaniale" były rowery w Polsce Ludowej :-) Pozdrawiam Was goraco!
kurde wiesz co akurat potrzebuje info jak wymienić koło myślałem że mi pokarzesz co tam trzeba zrobić no nic pozdro
🚲Dzis myłem lancuch. Przy smarowaniu nadeszła ciemna chmura, cos tak czułem ze ktos zlapał kapcia 💥lapka w gore dla zasiegow 👍
NIE NO KURWA! WEŹ WYKASUJ TEN FILM BO NIC Z NIEGO NIE WYNIKA, DO CHOLERY... NIC NIE WIDAĆ W OGÓLE, A ROZBIERAM TERAZ KOŁO Z ROWEERU I CHCIAŁEM ZOBACZYĆ COŚ .. EHH
To nie jest poradnik tylko vlog :)) pozdrawiamy
A jak chcesz poradnik to da się załatwić :) chętnie pomożemy :)
Albo pisz z czym masz problem to dokładnie Ci wytłumaczę :)
Pozdrawiamy :)
Rower dwudziestoletni.... Ja mam w tym wieku górala i przejechałem na nim mnóstwo kilometrów przez 18 lat i kiedy osiągnął pełnoletność to kupiłem drugi :)
Ja w ubiegłym roku upolowałem na olx niemieckiego Morrisona w dobrej cenie- góral na bardziej szosowych oponach. Także już niedługo na bikster będę zamawiał parę rzeczy do niego i przygotowywał go do wiosny;)
Ja mialam Bartka, a potem Wigry 3. Ale nie pamietam, żeby sie psuły. Tylko ciężko się jeździło.
Złośliwość rzeczy martwych. Tak to już jest. Ja znowu musiałam pompować oponę w aucie zanim dojechałam do wulkanizatora. Też się namęczyłam. Trzymajcie się ciepło.🤗
Maciek w warsztacie rowerowym = łapka w górę. Jest niezdarnie i nieprofesjonalnie jak zwykle, ale to w sumie fajne. :)
Dowiedz się od Dorendy co znaczy dmuchać po niemiecku dobrze że nie masz napisów niemieckich
Hej, tu Dorenda. Dmuchać po niemiecku to blasen ale nie wiem o co Ci chodzi. Czy miałeś na myśli że jest jakiś polski wyraz "dmuchać po niemiecku" i Maciek ma się ode mnie dowiedzieć co to znaczy? To raczej on zna polskie wyrazy lepiej niż ja... Więc nie mam pojęcia dlaczego jest dobrze, że nie ma niemieckich napisów. Wyjaśnisz?
Opona zimowa czy całoroczna? ;-) Do jakiego ciśnienia pompujesz?
Opony całoroczne. Pompuje tak aby była twarda opona ale nie mierzę ciśnienia. Pozdrawiam
Witam serdecznie kciuk do góry ja też weekend reperowałem rower 🙂 Pozdrawiam i życzę miłego dnia 🧸
Dzięki i również serdecznie pozdrawiam
Katastrofa z takim rowerem ,łapiesz kapcia dajmy na to na wycieczce gdzieś dalej w terenie i zostaje tylko się pociąć ha ha
Łatać można na szczęście bez zdejmowania koła. Poza tym w Holandii do serwisu rowerowego nigdy nie jest daleko. :)
Ja przy zmianie dętki i opony w rowerze nawet 5 minut nie spędzam :)
W moim górskim rowerze ja również. Natomiast przy rowerach miejskich gdzie wszystko jest maksymalnie obudowane wszystko się przedłuża.
Pozdrawiamy :)
@@TamGdzie wtedy więcej czasu schodzi z rozkręcaniem tego niż z wymiana opony lub dętki
@@bcx-su5dp dokładnie tak
Dorenda, Maciek przystępując do wymiany opony chyba był chyba za bardzo najedzony bo widać jak przez jego mowę odbija się z deka :) hehehehe
Swego czasu byłem serwisantem takich rowerków,dla mnie nie ma problemu wymienić opony i dętki.Trzeba troszkę wiedzieć i nie jest to tak skomplikowane tak jak wygląda,w ciągu 15 min spokojnie da się to zrobić,nie smaruj łańcucha tym smarem,gdy nie wiesz to poczytaj ,również po co jest obudowa łańcucha.
Hej. Może za następnym razem będzie szybciej. Fajnie że masz doświadczenie w takich naprawach. No ja niestety nie bo to pierwsza taka wymiana w moim życiu. Dzięki za komentarz. Serdeczne pozdrowieni :)) Wszystkiego dobrego :)
@@TamGdzie Nie życzę częstego łapania kapci abyś wprawił się w wymianę,ale następnym razem pójdzie na pewno szybciej.Pozdrawiam.
A ja myślałem kupić sobie rower holenderski do jazdy po mieście i teraz trochę zwątpiłem.
Wymiana dętki jest skomplikowana, ale i tak polecam holendra do miasta. Po złapaniu gumy można zazwyczaj załatać dziurę bez zdejmowania koła. Są też takie sprytne dętki do rowerów miejskich, które również da się założyć bez odkręcania koła. Wystarczy przeciąć klasyczną dętkę i założyć tę "przeciętą" fabrycznie. Fajna sprawa na awaryjne sytuacje.
Samo latanie można zrobić bez zdejmowania koła z roweru. Ja wymieniłem oponę bo stara była już bardzo zużyta. Poza tymi niedogodnościami to polecam rower holenderski do jazdy po mieście. Pozdrawiamy
A tu jeszcze Dorenda. Jak masz opony antyprzebiciowe to nie powinne się często przebić. A resztę, jeśli wszystko jest dobrze zamknięte, wystarczy raz w roku otworzyć, czyścić, smarować itd. Przynajmniej w holenderskich warunkach, bo jak w Warszawie jeździłam zimą, to jednak sól się jakoś wydostawała do środka i łańcuch szybko rdzewiał a nawet dziwgnie hamulcowe (przy piaście) potrafiły sie blokować...
Konstrukcja roweru słabo przemyślana przez pseudo konstruktora stąd problemy . Dzięki za kolejny super film . Pozdrawiamy z CHICAGO 🇵🇱🚲🌞
Ok
bez przesady z tymi godzinami przy dawnych Polskich rowerach.... jak dbasz tak masz.... opony trzeba zmieniać ... a do holenderek najlepiej na takie z wkładką antyprzebiciową np schwalbe marathon .a dętkę można zakleić bez zdejmowania koła.
Chętnie zobacze filmik jak zakładasz dętkę bez zdejmowania koła
@@TamGdzieps..zajmuje mi to mniej więcej 5 minut.
@@andrzejbarankiewicz4690 czekam zatem na film. Powodzenia :)) hehe
@@TamGdzie nie nakręcam filmów... ale z rowerami się bawię od mniej więcej 1962 roku.... wpadnij do Warszawy to zademonstruję... a te dętki GAADI polecam.
Ok to jak będę to dam znać. Pozdrawiam
Dorenda