Marian Lubina to rychtich nasz karlus ! Miałem to szczęście poznać go osobiście i jestem z tego powodu dumny !!!!! Pan Marian to wybitny znawca Śloñskiego sportu . Napisał w tym temacie kilka ciekawych publikacji . To żywa legenda równie legendarnego Katowickiego TORKATU ! Pierwszego sztucznego lodowiska w Polsce i 6-ego w Europie . To naprawdę nietuzinkowy człowiek !
Trafiłem tu przez przypadek, ale ciesza sie z tego bo dobrze posłuchać człowieka z tąd, czyli ze Katowic. Pochodzę z Bogucic i żal człowieka ściska co zrobili z naszym Śląskiem. Śląsk to bardzo rozległy i zagmatwany temat. Mój Opa np był rodzony w niemczech i za bojtla skludzili sie na Górny śląsk, w czasie wojny uciekł ze wehrmachtu i chowoł sie u rodziny z kierej córką sie później ohajtoł, czyli moją Omom-to od strony matki. Od strony Fatra zaś rodzina pochodzi z Konigshutte. Jedni i drudzy brali udział we powstaniach i to często po przeciwnych stronach, dlatego temat Górnego Śląska moim zdaniem nie da się sklasyfikować w prostych ramach. Za niemca było źle bo polacy, za polski źle bo niemcy... Pamiętam jak moi dziadkowie zawsze godali że są Ślązokami i ja też się czuję Ślązakiem i mam gdzieś co o tym ktoś myśli. Ktoś, kto twierdzi że nie istnieją Ślązacy jest ignorantem, a już słynne stwierdzenie ,że jesteśmy ukrytą opcją niemiecką jest co najmniej żenujące. Wspomnę również o jęzuku-tak, istnieje język śląski, nie gwara, a język składający się właśnie z dialektów. Język Śląski ma nawet swój kod ISO ze skrótem literowym SZL nadanym przez Międzynarodową Organizację Języków i przykre jest to, że polska jako jedyny kraj w unii europejskiej nie uznaje Języka Śląskiego. Obecnie mieszkam w Alzacji i czuję się tutaj podobnie jak za dobrych czasów na Śląsku. Alzacja również ma pokręconą historię, ale w odróżnieniu do polski, Francja szanuje i respektuje Alzację jako specyficzny region, szanuje kulturę i język Alzacki, a wręcz szczyci się tym regionem. Właśnie różnorodność tworzy wyjątkowość, czego niestety w polsce się nie rozumie. Piszę polska celowo z małej litery...proszę się domyślić dlaczego. Pzodrawiam ze Alzacyji
Domyslamy sie dlaczego piszesz Polska z malej litery szwabska swinio...francuzi z alzacij i lotaryngi tez was nienawidza... wszedzie gdzie wegiel wy szwabskie swinie sie panoszyliscie... czemu te wasze omy i opy nie siedzialy u siebie w szwabskich krajach??? tylko na slowianszczyzne bylo im spieszno ...malo wam ze podbiliscie cale dawne terny DDR ktore byly slowianskie??? do dzis zyja luzyczanie za odra od tysiacleci a raczej ich niedobitki... mowia jezykiem slowianskim...zostan tam gdzie jestes kundlu i na slowianskie tereny nie wracaj...
Nie opowiadaj bajek, chłopie. Znam ludzi uważających się za Ślązaków, którzy mimo swojej kultury i wykształcenia uważają "goroli" za zło konieczne a Sosnowiec za przedsionek piekieł. I to jest żałosne, bo ważna jest POLSKA, nie tam to z jakiego miasta czy regionu się jest.
Dziękuję za bardzo wartościowy materiał.
Marian Lubina to rychtich nasz karlus !
Miałem to szczęście poznać go osobiście i jestem z tego powodu dumny !!!!!
Pan Marian to wybitny znawca Śloñskiego sportu . Napisał w tym temacie kilka ciekawych publikacji . To żywa legenda równie legendarnego Katowickiego TORKATU ! Pierwszego sztucznego lodowiska w Polsce i 6-ego w Europie .
To naprawdę nietuzinkowy człowiek !
Bardzo ciekawa opowiesc pozdrowienia z centralnej Polski
Trafiłem tu przez przypadek, ale ciesza sie z tego bo dobrze posłuchać człowieka z tąd, czyli ze Katowic. Pochodzę z Bogucic i żal człowieka ściska co zrobili z naszym Śląskiem. Śląsk to bardzo rozległy i zagmatwany temat. Mój Opa np był rodzony w niemczech i za bojtla skludzili sie na Górny śląsk, w czasie wojny uciekł ze wehrmachtu i chowoł sie u rodziny z kierej córką sie później ohajtoł, czyli moją Omom-to od strony matki. Od strony Fatra zaś rodzina pochodzi z Konigshutte. Jedni i drudzy brali udział we powstaniach i to często po przeciwnych stronach, dlatego temat Górnego Śląska moim zdaniem nie da się sklasyfikować w prostych ramach. Za niemca było źle bo polacy, za polski źle bo niemcy... Pamiętam jak moi dziadkowie zawsze godali że są Ślązokami i ja też się czuję Ślązakiem i mam gdzieś co o tym ktoś myśli. Ktoś, kto twierdzi że nie istnieją Ślązacy jest ignorantem, a już słynne stwierdzenie ,że jesteśmy ukrytą opcją niemiecką jest co najmniej żenujące. Wspomnę również o jęzuku-tak, istnieje język śląski, nie gwara, a język składający się właśnie z dialektów. Język Śląski ma nawet swój kod ISO ze skrótem literowym SZL nadanym przez Międzynarodową Organizację Języków i przykre jest to, że polska jako jedyny kraj w unii europejskiej nie uznaje Języka Śląskiego. Obecnie mieszkam w Alzacji i czuję się tutaj podobnie jak za dobrych czasów na Śląsku. Alzacja również ma pokręconą historię, ale w odróżnieniu do polski, Francja szanuje i respektuje Alzację jako specyficzny region, szanuje kulturę i język Alzacki, a wręcz szczyci się tym regionem. Właśnie różnorodność tworzy wyjątkowość, czego niestety w polsce się nie rozumie.
Piszę polska celowo z małej litery...proszę się domyślić dlaczego.
Pzodrawiam ze Alzacyji
Domyslamy sie dlaczego piszesz Polska z malej litery szwabska swinio...francuzi z alzacij i lotaryngi tez was nienawidza... wszedzie gdzie wegiel wy szwabskie swinie sie panoszyliscie... czemu te wasze omy i opy nie siedzialy u siebie w szwabskich krajach??? tylko na slowianszczyzne bylo im spieszno ...malo wam ze podbiliscie cale dawne terny DDR ktore byly slowianskie??? do dzis zyja luzyczanie za odra od tysiacleci a raczej ich niedobitki... mowia jezykiem slowianskim...zostan tam gdzie jestes kundlu i na slowianskie tereny nie wracaj...
Richtig!!
Śląsk zawsze był i jest dla Polski perłą w Koronie.
Isacien1632 Zgadza się . Pozdrawiam z Świętochłowic.
Ciekawe opowieści
Super panie Marianie❤
Ale tyn reporter może zaros się pochlastac
Pynkno podejście do slunskosci, my sluznokozi tolerancyjno momy we krwi
Nie opowiadaj bajek, chłopie. Znam ludzi uważających się za Ślązaków, którzy mimo swojej kultury i wykształcenia uważają "goroli" za zło konieczne a Sosnowiec za przedsionek piekieł. I to jest żałosne, bo ważna jest POLSKA, nie tam to z jakiego miasta czy regionu się jest.
Nie lubię tego rozmówcę, cały czas próbował podpuszczać tego starszego pana
Ich Grüße Sie!! Von Gebürtiger Kattowitzer-Oberschlesier Ich habe Gewohnt gegenüber Piotra-Pawla kirche!!
Jo Kochanowskiego,schöne grüße 👋