*GORĄCA PROŚBA!* Ten film to wynik nie tylko naszej pracy, lecz przede wszystkim olbrzymiej pracy tłumaczki, Pani Elizy Pieciul-Karmińskiej, której należą się wyrazy największego uznania :) Dlatego będziemy Wam bardzo, ale to bardzo wdzięczni, jeśli będziecie dzielić się w sieci tym owocem naszych wspólnych działań, np. wrzucając link do filmu na Waszych stronach czy profilach na Facebooku, bądź wspominając o nim na Waszych instastories. Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcecie w ten sposób wynagrodzić naszą pracę :)
słucham tego drugi raz i mam pewne spostrzeżenia poza tym ze wasze modulacje głosu są mistrzowskie: 1. Na miejscu gołębi bym je olała bo przez niego zepsuli im dom 2. Wierszyk z 1857 jest fajniejszy ;P 3. Książę to debil. Pani Natalio będę panią wielbić za macochę i siostry
Od dawna szukam dla córki podobnej wersji Kopciuszka - z odciętą piętą, leszczyną (siostry prosily o bogactwa, a Kopciuszek o pierwszą gałązkę, która dotknie ojca (ręki?) i gołębiami. Taką miałam na kasecie i słuchałam jej każdej długiej podróży do babci :) ta jest nieco inna, ale to taki drobny szczegół. Cudnie, dziękuję! :)
Ale wyszło wam c u d o w n i e. Sama zamknęłam oczy i wsłuchałam się w tą opowieść I podoba mi się bardziej od Disneyowskiej wersji ^^ Wielki ukłon dla tłumaczki ❤️
W 1989 r. powstał film (dostępny na yt w częściach), który jako dziecko bardzo lubiłam, a teraz okazuje się, że jest on całkiem wierną ekranizacją tej właśnie wersji baśni :)
Tak, to jest ta wersją, którą mi czytano, którą byłam mała (kwestia tłumaczenia) No może była jeszcze różnica taka, że siostry prosiły ojca o błyskotki z miasta, z Kopciuszek poprosiła o gałązkę, która straci mu kapelusz i to ją zasadziła na grobie matki. Ale to już drobnostka
A zatem czytano Ci wersję z 1857 roku - tam występują właśnie te rzeczy, o których wspominasz :) Media Rodzina wydała ten zbiorek jako "Baśnie dla dzieci i dla domu" :)
Adoptujcie mnie! Ja już odchowana, na studiach, pracująca... Obiecuję będę grzeczna! 😄 Dla takich bajek przed snem chciało by sie odjąć sobie z 20 lat 😍
Co te gołębie wołają??? Rudy mi bóg/but?? Ogólnie super, też pamiętam to z dzieciństwa ale ni chu... nie wiem co one wołają przed bramą. Nie jestem w stanie wychwycić tego 😂😅
Oryginał brzmi troszkę jak połączenie Kopciuszka Disneya i baśni o Baranim Kożuszku, w tej drugiej też był motyw z przebieraniem grochu przez gołębie, z drzewem obdarowującym pięknymi sukniami i pantofelkiem przyklejonym do smoły, nigdy nie sądziłam, że to może mieć związek z oryginalnym kopciuszkiem
Oh, o tym odcinaniu to pamiętam że było w wersji, którą znalazłam przez przypadek w szkolnej bibliotece. Niestety nie pamiętam czy były tam gołębie czy to była jakaś mieszanka 😂
Odcinanie pojawia się też w wersji z 1857 roku, także bardzo możliwe, że to było właśnie to wydanie (ponieważ jak dotąd nie wydano pierwszego wydania Grimmów, z którego jest "Kopciuszek" z filmiku).
@@StrefaCzytacza Bardzo możliwe i nawet nie sugerowałam, że tak mogłoby być. Bardziej byłam zaskoczona tym, że jednak jakaś tam moja wiedza jest zgodna z oryginałem ❤️ I cudownie się Was słuchało. Filmik już udostępniony na tablicy - mam nadzieję, że ktoś jeszcze się skusi.
@@hufflepuffpower2803 w sumie mnie też lekko na początku zdziwiło. Ale widziałam ze dwie kreskówki o Kopciuszku gdzie zamiast wróżki było drzewo zrzucające jej suknię i biżuterię albo gołębie.
"Wersja z 1812 jest rozbudowana względem wersji 1857" Chyba odwrotnie, bo ten tom to jest jak się nie mylę siódme wydanie z 1857 roku, a pierwsze wydanie jeszcze nie ma wersji polskiej.
Wersja, którą czytamy, to tłumaczenie oryginału z 1812 roku. A w temacie rozbudowania: tu raczej chodziło o opisy poszczególnych balów, sukien itd., bo tego w siódmym wydaniu nie ma.
Te baśnie szkodza. Oto mamy dziewczynkę który zostaje zmuszona do pracy w domu i jest traktowana ja służąca z tego powodu jej źle. A tym czasem gdyby na jej miejscu była jakaś dziwczynka z wioski, to już by to już by źle jej nie było i mogłaby być trakowana w taki sposób... znaczy los Kopciuszka jest ciężki, bo macocha sprawiła, że dziewczyna zaczęła żyć jak większość spoleczentwa. Faktycznie niewybaczalne xd
@@dondi8924 Czy na pewno inaczej? Bo mam jakieś dziwne wrażenie, że to raczej ludziom zostało. Np. wiele osób uważa pracę w Macku za nieszczęście i poniżenie (dla nich), a jednocześnie je w Macku i nie uważa, żeby dla innych było to nieodpowiednie. ;)
@@kandarayun no wybacz, ale tak jak ludzie raczej nie lgną do pracowania jako śmieciarze, to przecież każdy śmieci w domu generuje. Są pewne rodzaje prac, które ktoś musi wykonywać. I myślę, że jak ktoś jest przyzwoity i ma szacunek do czyjejś pracy nie będzie postrzegał pewnych rodzajów zajęć za uwłaczające godności :) ja wiem, że oczywiście nie jest idealnie i wielu ludzi faktycznie pogardza, ale taka jest rzeczywistość, nie wszyscy będą myśleć tak samo.
Pięknie Wam to wyszło, liczę na więcej! :) Swoją drogą myślałam, że w pierwszej wersji siostry zostały ukarane, a tu się okazuje, że nie! PS Aż mi się szkoda zrobiło, że pozbyłam się materiałów z seminarium. Chodziło się na studiach na takie o baśniach i analizowało te mniej grzeczne wersje :D
*GORĄCA PROŚBA!*
Ten film to wynik nie tylko naszej pracy, lecz przede wszystkim olbrzymiej pracy tłumaczki, Pani Elizy Pieciul-Karmińskiej, której należą się wyrazy największego uznania :)
Dlatego będziemy Wam bardzo, ale to bardzo wdzięczni, jeśli będziecie dzielić się w sieci tym owocem naszych wspólnych działań, np. wrzucając link do filmu na Waszych stronach czy profilach na Facebooku, bądź wspominając o nim na Waszych instastories.
Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcecie w ten sposób wynagrodzić naszą pracę :)
Ależ ja zazdroszczę Czytaczątku ^^ Jak wy musicie jej pięknie czytać bajki :D
Ogromne ukłony dla tłumaczki za kawał dobrej roboty.
Wow czytaczu czytaczowo pięknie czytacie😍
Jak na polskim mieliśmy przygotować baśń i wystąpić z nią przed klasą ja opowiedziałam ,,Popielątko" i dostałam celującą❤
Polski UA-cam dziękuje, że jesteście !
słucham tego drugi raz i mam pewne spostrzeżenia poza tym ze wasze modulacje głosu są mistrzowskie:
1. Na miejscu gołębi bym je olała bo przez niego zepsuli im dom
2. Wierszyk z 1857 jest fajniejszy ;P
3. Książę to debil.
Pani Natalio będę panią wielbić za macochę i siostry
Pięknie🤗 moglibyście audiobooki nagrywać . szacunek i pozdrowienia dla tłumaczki
Od dawna szukam dla córki podobnej wersji Kopciuszka - z odciętą piętą, leszczyną (siostry prosily o bogactwa, a Kopciuszek o pierwszą gałązkę, która dotknie ojca (ręki?) i gołębiami. Taką miałam na kasecie i słuchałam jej każdej długiej podróży do babci :) ta jest nieco inna, ale to taki drobny szczegół. Cudnie, dziękuję! :)
Powinniście nagrywać audiobooki z baśniami dla dzieci. Cudo! ;3
To koniec?! No nie, a tak przyjemnie mi się Was słuchało 😊
Jaaaa!!! Ale czad!!!! Dzięki wielkie za to co robicie
Ale wyszło wam c u d o w n i e. Sama zamknęłam oczy i wsłuchałam się w tą opowieść I podoba mi się bardziej od Disneyowskiej wersji ^^ Wielki ukłon dla tłumaczki ❤️
Bardzo przyjemnie się tego słuchało ;)
W 1989 r. powstał film (dostępny na yt w częściach), który jako dziecko bardzo lubiłam, a teraz okazuje się, że jest on całkiem wierną ekranizacją tej właśnie wersji baśni :)
O mój boże!!! To jest wspaniałe. Powiem szczerze, że nie spodziewała bym się naprawdę!!
Ech... Nie mogę tego obejrzeć teraz, ale jutro z samego rana napije się kawy z tym odcinkiem w tle ❤️
OMG w końcu
Edit: kocham to będę to siostrze puszczać. Kocham to
Ta hanji ta pfp
Ale genialnie wam to wyszło! :D
Tak, to jest ta wersją, którą mi czytano, którą byłam mała (kwestia tłumaczenia)
No może była jeszcze różnica taka, że siostry prosiły ojca o błyskotki z miasta, z Kopciuszek poprosiła o gałązkę, która straci mu kapelusz i to ją zasadziła na grobie matki. Ale to już drobnostka
A zatem czytano Ci wersję z 1857 roku - tam występują właśnie te rzeczy, o których wspominasz :) Media Rodzina wydała ten zbiorek jako "Baśnie dla dzieci i dla domu" :)
Tę wersję czytano mi kiedy byłam mała i szukałam jej później w wielu książkach. No i nareszcie znalazłam, ale na youtubie 😂 świetnie wam to wyszło ❤️
Raczej to musiała być nieco inna wersja - z 1857. Czy w wersji, którą poznałaś nie było motywu wydziobania siostrom oczu? :D
A to nie był motyw z 'Królewny Śnieżki'?
@@klaudiapaw4766 motywy bardzo często powielają się w różnych baśniach. Niedługo będzie o tym więcej na naszym kanale :)
Super audiobook 😁
Wooow super :D
Więcej :) ekstra się was słucha jak czytacie... :D
Świetnie wam wyszło 😘❤
Adoptujcie mnie! Ja już odchowana, na studiach, pracująca... Obiecuję będę grzeczna! 😄 Dla takich bajek przed snem chciało by sie odjąć sobie z 20 lat 😍
brrr, dziekuje za bajke gdzie sobie obcinaja piete i palce i krew leci z buta, jednak zostaje przy wersji Disneya ;)
Cudo! Jesteście genialni!
Aż chce się więcej :D wyszło wam cudownie
Czapki z głów!!! Rewelacja!!
Kocham te głosy 😍
Wspaniały audiobook! Oby więcej takich projektów :)
16:13
Po to przyszedłem.
Przepięknie wam to wyszło.👍👏 Mam pytanko ,a czy któreś z was czytało książki John Ronald Reuel Tolkiena ? 😀
Czytało ;) Jestem "świeżo" po dwóch tomach WP i szykuję się na trzeci.
Kopciuszek to była moja lektura i w książce którą czytałam były obrazki w podobnym stylu.
Co te gołębie wołają??? Rudy mi bóg/but?? Ogólnie super, też pamiętam to z dzieciństwa ale ni chu... nie wiem co one wołają przed bramą. Nie jestem w stanie wychwycić tego 😂😅
Wow, kiedy usłyszałam po raz pierwszy gołębie, miałam wrażenie, że za chwile zaśmieją się i zawołają Kaczora Donalda.
Wspaniały prezent na urodziny😍🙂
Oryginał brzmi troszkę jak połączenie Kopciuszka Disneya i baśni o Baranim Kożuszku, w tej drugiej też był motyw z przebieraniem grochu przez gołębie, z drzewem obdarowującym pięknymi sukniami i pantofelkiem przyklejonym do smoły, nigdy nie sądziłam, że to może mieć związek z oryginalnym kopciuszkiem
Jak bardzo odzierz zmienia człowieka. Ehh... XD
Oh, o tym odcinaniu to pamiętam że było w wersji, którą znalazłam przez przypadek w szkolnej bibliotece.
Niestety nie pamiętam czy były tam gołębie czy to była jakaś mieszanka 😂
Odcinanie pojawia się też w wersji z 1857 roku, także bardzo możliwe, że to było właśnie to wydanie (ponieważ jak dotąd nie wydano pierwszego wydania Grimmów, z którego jest "Kopciuszek" z filmiku).
@@StrefaCzytacza Bardzo możliwe i nawet nie sugerowałam, że tak mogłoby być. Bardziej byłam zaskoczona tym, że jednak jakaś tam moja wiedza jest zgodna z oryginałem ❤️
I cudownie się Was słuchało.
Filmik już udostępniony na tablicy - mam nadzieję, że ktoś jeszcze się skusi.
A czy gdzieś pod koniec nie było motywu, że na ślubie gołębie wydziobały oczy złej macosze i jej córką?
Ciekawa byłam całej wersji, dlatego zagryzłam zęby i przesłuchałam całości. Niestety czytanie, zwłaszcza damskich wersów nie podobało mi się zupełnie.
Nie było tam fragmentu o wydziobaniu oczu siostrom przez gołębie ani jak Kopciuszek złamał macosze kręgosłup?:O
Nie :) To motywy z innych wersji, w tym jedno nie z Grimmów - więcej na temat w najbliższym odcinku Disney vs Klasyka :)
@@StrefaCzytacza ahaa 😯
A mnie dziwi, że nie było fragmentu o wróżce matce chrzestnej:O
@@hufflepuffpower2803 w sumie mnie też lekko na początku zdziwiło.
Ale widziałam ze dwie kreskówki o Kopciuszku gdzie zamiast wróżki było drzewo zrzucające jej suknię i biżuterię albo gołębie.
Oryginalna bajka bardziej mi się podoba :) Co się stało z ojcem Popielątka?????? Bo o tym w bajce nie ma ani słowa
"Wersja z 1812 jest rozbudowana względem wersji 1857"
Chyba odwrotnie, bo ten tom to jest jak się nie mylę siódme wydanie z 1857 roku, a pierwsze wydanie jeszcze nie ma wersji polskiej.
Wersja, którą czytamy, to tłumaczenie oryginału z 1812 roku.
A w temacie rozbudowania: tu raczej chodziło o opisy poszczególnych balów, sukien itd., bo tego w siódmym wydaniu nie ma.
Czekam na inne historie z pierwszych wydań bajek.
Są w planach! :)
Te baśnie szkodza. Oto mamy dziewczynkę który zostaje zmuszona do pracy w domu i jest traktowana ja służąca z tego powodu jej źle. A tym czasem gdyby na jej miejscu była jakaś dziwczynka z wioski, to już by to już by źle jej nie było i mogłaby być trakowana w taki sposób... znaczy los Kopciuszka jest ciężki, bo macocha sprawiła, że dziewczyna zaczęła żyć jak większość spoleczentwa. Faktycznie niewybaczalne xd
Zluzuj portki, to tylko baśń
@@dondi8924 Która powstała w określonych czasach i odwzorowywała myślenie ludzi z epoki.
@@kandarayun no to co? Teraz mamy się obrażać na rzeczywistość, że kiedyś ludzie myśleli inaczej niż dzisiaj?
@@dondi8924 Czy na pewno inaczej? Bo mam jakieś dziwne wrażenie, że to raczej ludziom zostało. Np. wiele osób uważa pracę w Macku za nieszczęście i poniżenie (dla nich), a jednocześnie je w Macku i nie uważa, żeby dla innych było to nieodpowiednie. ;)
@@kandarayun no wybacz, ale tak jak ludzie raczej nie lgną do pracowania jako śmieciarze, to przecież każdy śmieci w domu generuje. Są pewne rodzaje prac, które ktoś musi wykonywać. I myślę, że jak ktoś jest przyzwoity i ma szacunek do czyjejś pracy nie będzie postrzegał pewnych rodzajów zajęć za uwłaczające godności :) ja wiem, że oczywiście nie jest idealnie i wielu ludzi faktycznie pogardza, ale taka jest rzeczywistość, nie wszyscy będą myśleć tak samo.
Super wam wyszło, ale książę to idiota, nie szuka się żony przez pryzmat buta😉
Najwyraźniej, podczas tańca, facet patrzył nie tam, gdzie powinien... :D
Pięknie Wam to wyszło, liczę na więcej! :) Swoją drogą myślałam, że w pierwszej wersji siostry zostały ukarane, a tu się okazuje, że nie!
PS Aż mi się szkoda zrobiło, że pozbyłam się materiałów z seminarium. Chodziło się na studiach na takie o baśniach i analizowało te mniej grzeczne wersje :D