Obawiam się, że gdy ktoś istotnie po obejrzeniu wersji demo powie "sprawdzam" i przylezie, cukierkowość, jaką kreujecie, nie wytrzyma konfrontacji z rzeczywistością i ów ktoś słusznie będzie miał prawo poczuć się oszukany. Wy nie jesteście tam dlatego, że się emocjonalnie miłujecie i lubicie, ale mimo tego, że tak nie jest, i że jak każdy chrześcijański zbór macie swoje trupy w szafie. Jeżeli pomagacie siostrze z Ukrainy, a Bandera zamordował wam dziadka na Wołyniu, to robice to nie dlatego, że ją lubicie, albo, że czymś sobie na to zasłużyła, tylko dlatego, że tak trzeba. Agape nie polega na tym, że Bóg cudownie sprawia, że kogoś polubię albo pokocham, ale na zdolności, abym był w stanie czynić, to co czynić należy i to wobec osób, które wg mnie nie są tego warte. To marketingowe coś z filmików 1-17 dla sponsorów przypomina poradnik z "Kościół Świadomy Celu" Warrena, ale może ktoś da się na to nabrać - "czy obłudnie, czy szczerze, byle tylko...".
Cieszę się, że bacznie obserwuje Pan nasz zbór. Pana komentarze świadczą o dużym emocjonalnym zaangażowaniu w sprawy naszego kościoła. Dlatego tym bardziej zapraszam do przyjścia na nabożeństwo, abyśmy mogli się poznać i porozmawiać. Będzie mógł Pan osobiście zobaczyć jak się rzeczy mają, spotkać osoby, które Pan tak wiernie komentuje. Myślę, że to doświadczenie będzie lepsze niż komentowanie zza ekranu czegoś, czego się nie poznało i nie zna. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odwiedziny.
@@robertmerecz8063 Żałuję, że mam 500Km, bo na serio bym przyszedł, chociaż po imć Wakule i jego mentorze Berze, oraz sir Miksie, Twoim imienniku, miałem alergię na baptystów. W każdym razie cieszę się, że krytyka siadła, słuszna czy nie, bo to wasze reakcje na niewygodne komentarze najbardziej mnie interesują, ale jak widzę nie każdemu psu na imię Reksio. No i naprawdę jestem pod wrażeniem, że nie dostałem jeszcze shadow bana, jak u i innych tchórzy, którzy jeszcze nie wiedzą, że powinni spuścić powietrze. Domyślam się z czego to wynika - wiesz, że wasz prezbiter Głodek zalecał, podczas koronacji na pastora jednego młodzieńca z Gdańska, aby wierni zwracali się do swoich pasterzy per "wielebny"? Czy jesteś Robercie "wielebny"? Nie sądzę przyznam, pytanie retoryczne. Do twoich kolegów po fachu miałbym przesłanie, tych co to aspirują do miana "wielebnych" - jak jesteście "wielebni", to koloratki na szyje i bilecik do Watykanu w jedną stronę, jak Breżniew do Moskwy, i krzyżyk na drogę, tylko, że taki odwrócony krzyżyk. Kurde teraz to już będzie ban jak nic. Wesołych...
@@Alex_Trojan Dziękujemy za podzielenie się swoimi przemyśleniami - widać, że wkładasz wiele refleksji w swoje komentarze. Doceniamy to, że nie unikasz trudnych tematów i wyrażasz swoje zdanie otwarcie. Rozmowy o wierze, wspólnocie czy codziennych wyzwaniach zawsze są dla nas wartościowe i pomagają spojrzeć na różne kwestie z szerszej perspektywy. Rozumiemy, że masz różnorodne doświadczenia z różnymi wspólnotami chrześcijańskimi i że mogą one wpływać na Twoje oczekiwania i spostrzeżenia. Tym bardziej chcielibyśmy Cię zaprosić do osobistego poznania naszego zboru - wierzymy, że bezpośrednia rozmowa i spotkanie z ludźmi może pomóc w lepszym zrozumieniu, kim jesteśmy i jak działamy. Przy okazji, Szczecin to piękne miasto, które warto odwiedzić! Mamy Wały Chrobrego, podziemne trasy, jezioro Dąbie, a nawet specyficzny zapach czekolady w centrum - prawie jak w bonusie. 😊 Więc może uda się kiedyś zaplanować wycieczkę, pozwiedzać, a przy okazji zajrzeć do nas na nabożeństwo. Zawsze znajdzie się czas na rozmowę i wspólną kawę w naszej kawiarni Fresh Start Cafe - to miejsce otwarte dla każdego, mieszczące się w budynku kościoła. Dziękujemy raz jeszcze za Twoje uwagi - są dla nas cenne. Życzymy wszystkiego dobrego i oczywiście wesołych świąt! Pozdrawiamy serdecznie.
Obawiam się, że gdy ktoś istotnie po obejrzeniu wersji demo powie "sprawdzam" i przylezie, cukierkowość, jaką kreujecie, nie wytrzyma konfrontacji z rzeczywistością i ów ktoś słusznie będzie miał prawo poczuć się oszukany. Wy nie jesteście tam dlatego, że się emocjonalnie miłujecie i lubicie, ale mimo tego, że tak nie jest, i że jak każdy chrześcijański zbór macie swoje trupy w szafie.
Jeżeli pomagacie siostrze z Ukrainy, a Bandera zamordował wam dziadka na Wołyniu, to robice to nie dlatego, że ją lubicie, albo, że czymś sobie na to zasłużyła, tylko dlatego, że tak trzeba.
Agape nie polega na tym, że Bóg cudownie sprawia, że kogoś polubię albo pokocham, ale na zdolności, abym był w stanie czynić, to co czynić należy i to wobec osób, które wg mnie nie są tego warte.
To marketingowe coś z filmików 1-17 dla sponsorów przypomina poradnik z "Kościół Świadomy Celu" Warrena, ale może ktoś da się na to nabrać - "czy obłudnie, czy szczerze, byle tylko...".
Cieszę się, że bacznie obserwuje Pan nasz zbór. Pana komentarze świadczą o dużym emocjonalnym zaangażowaniu w sprawy naszego kościoła. Dlatego tym bardziej zapraszam do przyjścia na nabożeństwo, abyśmy mogli się poznać i porozmawiać. Będzie mógł Pan osobiście zobaczyć jak się rzeczy mają, spotkać osoby, które Pan tak wiernie komentuje. Myślę, że to doświadczenie będzie lepsze niż komentowanie zza ekranu czegoś, czego się nie poznało i nie zna. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odwiedziny.
@@robertmerecz8063 Żałuję, że mam 500Km, bo na serio bym przyszedł, chociaż po imć Wakule i jego mentorze Berze, oraz sir Miksie, Twoim imienniku, miałem alergię na baptystów.
W każdym razie cieszę się, że krytyka siadła, słuszna czy nie, bo to wasze reakcje na niewygodne komentarze najbardziej mnie interesują, ale jak widzę nie każdemu psu na imię Reksio. No i naprawdę jestem pod wrażeniem, że nie dostałem jeszcze shadow bana, jak u i innych tchórzy, którzy jeszcze nie wiedzą, że powinni spuścić powietrze.
Domyślam się z czego to wynika - wiesz, że wasz prezbiter Głodek zalecał, podczas koronacji na pastora jednego młodzieńca z Gdańska, aby wierni zwracali się do swoich pasterzy per "wielebny"? Czy jesteś Robercie "wielebny"? Nie sądzę przyznam, pytanie retoryczne.
Do twoich kolegów po fachu miałbym przesłanie, tych co to aspirują do miana "wielebnych" - jak jesteście "wielebni", to koloratki na szyje i bilecik do Watykanu w jedną stronę, jak Breżniew do Moskwy, i krzyżyk na drogę, tylko, że taki odwrócony krzyżyk.
Kurde teraz to już będzie ban jak nic. Wesołych...
@@Alex_Trojan Dziękujemy za podzielenie się swoimi przemyśleniami - widać, że wkładasz wiele refleksji w swoje komentarze. Doceniamy to, że nie unikasz trudnych tematów i wyrażasz swoje zdanie otwarcie. Rozmowy o wierze, wspólnocie czy codziennych wyzwaniach zawsze są dla nas wartościowe i pomagają spojrzeć na różne kwestie z szerszej perspektywy.
Rozumiemy, że masz różnorodne doświadczenia z różnymi wspólnotami chrześcijańskimi i że mogą one wpływać na Twoje oczekiwania i spostrzeżenia. Tym bardziej chcielibyśmy Cię zaprosić do osobistego poznania naszego zboru - wierzymy, że bezpośrednia rozmowa i spotkanie z ludźmi może pomóc w lepszym zrozumieniu, kim jesteśmy i jak działamy.
Przy okazji, Szczecin to piękne miasto, które warto odwiedzić! Mamy Wały Chrobrego, podziemne trasy, jezioro Dąbie, a nawet specyficzny zapach czekolady w centrum - prawie jak w bonusie. 😊 Więc może uda się kiedyś zaplanować wycieczkę, pozwiedzać, a przy okazji zajrzeć do nas na nabożeństwo. Zawsze znajdzie się czas na rozmowę i wspólną kawę w naszej kawiarni Fresh Start Cafe - to miejsce otwarte dla każdego, mieszczące się w budynku kościoła.
Dziękujemy raz jeszcze za Twoje uwagi - są dla nas cenne. Życzymy wszystkiego dobrego i oczywiście wesołych świąt!
Pozdrawiamy serdecznie.