8 lat temu świadomie zrezygnowałam z pracy z etatu na rzecz wychowywania moich dzieci. Była to świadoma decyzja i rozpisana co mi i mojej rodzinie ona da pozytywnego. Już po pierwszym roku wiedziałam że nie wrócę do pracy w szkole. Jestem nauczycielką. Jednak cały czas myślałam co będę robić i jak zarabiać w przyszłości. Czas z dziećmi wykorzystałam również na rozwój i po 2 latach od zrezygnowania z pracy otworzyłam swoją szkole językową. Rok po otwarciu działalności z pracy zrezygnował moj mąż i razem prowadzimy szkołę. Była to najlepsza decyzja. Cały czas się rozwijamy i ustalamy nasze cele finansowe. Ostatnio dużo czasu poświęcamy na tworzenie własnych materiałów aby w przyszłości moc utrzymywać się z tego. Żeby tworzyć te materiały musiał zrezygnować z części zajęć. 😀 no i oczywiście dalej wychowuje dzieci A mam ich 4.
Jestem z Tobą Kamila od 2 tygodni i jestem Tobą zauroczona.Oglądam w przyspieszonem tępie Power Poniedziałki. Opowiadałam o Tobie mojej córce i dorastającej wnuczce. Zakupiłam pakiet 3 książek z czego każda z nas dostanie po jednej a potem będziemy się wymieniać. Rezygnowałam w życiu z bardzo wielu rzeczy. Dzisiaj nie zamierzam już rezygnować z niczego co mi się przytrafi. Dziękuję że jesteś. Pozdrawiam gorąco
Droga Kamilo, oglądam Twoje nagrania od około roku, chociaż nieregularnie i niechronologicznie. Twoja wiedza jest ogroma i masz dar przekonywania. Jestem Ci bardzo wdzięczna, że dzielisz się tą wiedzą. Dziękuję ♥
Tak. Mając nadmiar pracy...zrezygnowałam ze zlecenia na rzecz czasu spędzonego z dziećmi. Za 20zł nie kupi nikt STRACONEJ GODZINY ŻYCIA. Dziękuję, że jesteś.
Zrezygnowałam z weekendowego wyjazdu nad morze po zrobieniu ćwiczenia z wytyczneniem swoich wartości i opisaniu idealnego otoczenia i wymówki. Uznaliśmy z narzeczonym, że nasze otoczenie nie jest takie jak byśmy chcieli i ciągle 'coś' przeszkadza nam w realizacji innych celów i ogólnie w produktywności. Fundusze przeznaczone na wyjazd zainwestowaliśmy w farby i wszystkie niezbędne rzeczy do odmalowania mieszkania. Właśnie piję kawę i kończę malować ściany w naszej kawalerce. I jestem strasznie zadowolona na myśl o tym, że cała ta 35metrowa przestrzeń będzie idealnie wysprzątana i udekorowana tak jak chcemy. Morze jest kuszące i chciałabym tam być ale są teraz sprawy ważniejsze. Co więcej i trochę poza tematem. Znalazł się kupiec na nasz samochód, który próbowaliśmy sprzedać od kilku miesięcy. Wczoraj ktoś zdecydował się kupić od nas nasz 1 z 2 samochodów. Wierzę, że to też dzięki afirmacji, o której dużo ostatnio mówilam i myślałam (znalazł się kupiec na Octavię i kupił ja od nas w dobrej cenie). Sprawdzilo się! Wchodzę w ten tydzień z ogromną energią i zapałem!
Oglądam Cię od niedawna, na raz obejrzałam mnóstwo filmów. Musiałam wyjść ze strefy komfortu, żeby słuchać Cię spokojnie a nie z zazdrością. Teraz inaczej patrzę na wszystko. Bardzo serdecznie gratuluję Ci sukcesów i bardzo Cię podziwiam. Fajnie, że w tym odcinku poszłaś sięgnąć książkę - mogłam podziwiać piękną sukienkę, jaką masz tu na sobie 😊
Jestem z Tobą Kamilo i Power Poniedziałkami od początku. Zawsze czeka na nie z niecierpliwoscią, bo są krótkie i poruszają zawsze aktualny temat - niosą ze sobą niesamowita wartość dla mnie. Z czego rezygnuje, na korzyść innych wartości? Bywa z tym różnie. Krótkoterminowo czasami rezygnuje z treningu na rzecz odpoczynku lub spotkania ze znajomymi (raptem zdarzyło mi się to dwa razy 😜). Długoterminowo zrezygnowałam z rodziny... na rzecz pracy, rozwoju... Chce to zmienic. Chce pozostać w tym co mam i przełożyć czas z rodziną na ten spędzony wartościowo ☺️
Pół roku temu rozwój osobisty zawitał w moim życiu . Pierwszą czynnością jaką wyrzuciłam było oglądanie telewizora, wychowuje synka i zbyt często karmiłam się zła energia mediów . Zwrócilam uwagę swoją na sport dlatego ,że moja wartością jest zdrowie o które nie dbam . Zostawiłam cukier ,mój organizm czuje się super nie jestem zmęczona , senna , mam dużo więcej energii . Teraz pracuje nad organizacją , w między czasie rozkręcam pomału biznes w sprzedaży bezpośredniej :)
Ponad 2 lata temu byłam u Ciebie na "Kobiecie Niezależnej" od razu do mnie trafiłaś. Byłam wtedy po terapii i potrzebowałam namacalnych zmian w życiu. Od razu zrobiłam cały pakiet Mastera i niestety stanęłam w miejscu... wytyczone cele wszystko porobione i nie mogłam pójść dalej. Musiałam wrócić na terapię żeby przepracować jeszcze kilka tematów. Bez nich nie poszłabym do przodu. To był trudny wybór, cofnąć się w niektórych sprawach lub stanąć w miejscu na jakiś czas, włożyć do szuflady swoje cele. Jednak czułam, że to jedyne wyjście. Przez ten cały czas oglądałam Twoje Power Poniedziałki i nie tylko. Dodawały mi energii i dzięki temu czułam też, że to co jest u mnie trudne to jest na jakiś czas. Dziękuję że jesteś i dajesz innym tyle wartości♥️ pozdrawiam serdecznie ☺️
Ja świadomie ostatnio zrezygnowałam ze startu w kolejnym maratonie (mimo wykupionego pakietu startowego). Była to trudna decyzja, w której pomogła tabelka "za i przeciw". Na początku czułam dużą "stratę", a z czasem ta "strata" maleje. I z czasem wynagrodzeniem tej "straty" jest "zysk" innego wyboru. 😍
Uwielbiam ogladac power poniedzialki! Hmm... Chyba widziałam wszystkie. Ustalenie wartości pomogło mi cieszyć się tym co mam oraz nie żałować straty innych rzeczy. Już jako dziecko uczyłam się wybierać na jakie zajecia chcę chodzić. Kochałam zajecia taneczne, śpiew, j.niemieckiego, marianki..., ale mialam mniej czasu dla znajomych. Po roku postanowilam z czegos zrezygnować, aby mieć czas dla siebie oraz spotkania z przyjaciółmi. Chociaż wybor był trodny nigdy nie żałowałam i zdecydowałam, że bedzie to chór. Dziś również wybieram co chcę robić oraz na co przeznaczyć swój cenny czas.
Witaj Kamilo poprzedni wpis powitalny to była próba uczę się moja decyzja to rozwój osobisty i znalezienia swojej drogi jestem z Tobą od dwóch lat w listopadzie jadę na pierwsze szkolenie dziękuję za Twoje nagrania słucham ich na okrągło, aby mieć więcej czasu na naukę zrezygnowałam z telewizora spakowalam urządzenie i tyle.
Trafiłam na Ciebie w tym roku, kiedy rozpoczęłam przygodę z pracą w mlm. Widziałyśmy się podczas Kobiety Niezależnej. Dajesz niesamowitego kopa :) ! Dziękuję Ci, że jesteś
Oglądam Power poniedzialki od dwóch tygodni :) Ja zrezygnowałam z wakacji z przyjaciółmi ponieważ tydzień po jadę z rodzicami, a nie mogę odpuścić tyle dni na uczelni. Również z realizacji marzenia o nauce tańca, na rzecz uniezależniania się finansowo :)) pozdrawiam!
Myślę ze oglądam twoje filmy od około 3 tygodni i jestem Tobą zachwycona :) przekazujesz bardzo wartościowe treści, dlatego zamówiłam twoją książkę kobieta niezależna i dziennik coachingowy, dzis przyszła do mnie paczka i nie mogę się doczekac tego czego sie nauczę z tych książek, serdecznie pozdrawiam :)
5 років тому
Gratuluję Ci zacięcia do rozwoju. Trzymam kciuki za działania po przeczytaniu ksiązki!
Dzień dobry :) hmm ten power poniedziałek dzisiaj pasuje idealnie w punkt! Właśnie wczoraj podjęłam bardzo ważną decyzję związana z moim rozwojem osobistym, zrezygnowałam z funkcji w Zarządzie na poziomie klubowym, na rzecz rozwijania się w wyższych, miedzynarodowych strukturach , to jest dla mnie bardzo trudna decyzja, która też przyprawia mnie o duża ilość smutku , jednak wszystko to w ramach wartości jakim jest ryzyko i rozwój , dzięki temu podejmuje kolejne wyzwania i czekają mnie nowe zadania, praca w języku angielskim, zupelne wyjście poza swoją wygodna i poznaną już strefę komfortu . Dziękuję Kamila za ten power poniedziałek 😍 oglądam systematycznie :)
Oglądam power poniedziałki od początku. Najlepszy sposób żeby zacząć tydzień 😍 ja skupiam się na zdrowiu obecnie. Wracam do formy po zlamaniu nogi. Reszta rzeczy trochę poczeka.
Witaj Kamilo. Oglądam Cię od kilku miesięcy, ale to mój pierwszy Power poniedziałek :) też czasami złapałam się na tym, że chce mieć wszystko. Ostatnio podjęłam decyzję o rezygnacji z twojej bluzy jedzieszbejbe - chociaż były piękne i bardzo pragnąłem ja mieć, poczułam że to tylko zachcianka i moja obecna sytuacja finansowa nie pozwala mi na jej zakup. Miałam poczucie starty, ale jestem zadowolona ze zaczynam odpowiedzialnie podchodzić do życia. Dziękuję 😚
6 років тому+1
Natalia Muranowicz brawo . Gratuluje . Na bluzę przyjdzie czas kiedyś indziej
Poniedziałki zaczęłam oglądać jakoś w kwietniu? Lubię już ten mój rytuał oglądania ich bez względu na to gdzie akurat jestem (dzisiaj w autobusie). Gdy zaczynałam przygodę z Tobą te kilka miesięcy temu. Moja lista celów wydawała się nie mieć końca, a ja chodziłam sfrustrowana, bo nie realizowała ich wszystkich, potem przyszło zrozumienie, że wszystkiego od razu nie zrobię ;) Zrezygnowałam z ciężkim sercem ze stażu na kardiochirurgii w szpitalu. Praca tam to jeden z moich celów, ale wiem, że muszę z tym poczekać i, że przyjdzie ten dobry moment, aby się tym zająć. Ćwiczę cierpliwość, która jak się okazało jest jedną z moich mocnych stron. :)
Też coś mam! W zeszłym tygodniu zaproponowano mi pracę w dobrej, międzynarodowej firmie z bardzo dobrymi zarobkami. Odmówiłam opierając się na wcześniejszych doświadczeniach, że męczę się biurem, boli mnie kręgosłup od siedzenia i po pracy ciężko znaleźć mi czas dla siebie. Nie sądziłam, że będzie to takie trudne, tym bardziej, że nie odmawiałam pracodawcy a koleżankom i kolegom, którzy mnie polubili i chcieli ze mną dłużej pracować
Chyba od początku oglądam power poniedziałki i za każdym razem odcinek jest dla mnie idealny, bardzo wartosciowy. Dziękuję Ci Kamilo, że tyle z siebie dajesz dla nas :* :)
Power poniedziałki oglądam od początku. Z ważnych dla mnie rzeczy nie rezygnuję tylko ustawiam je w kolejce do realizacji 😁😁 dzięki Tobie nabieram odwagi na ich realizację 😍
Oglądam od początku istnienia, inspirujesz mnie już kilka lat, mam książki i szkolenia olnline, byłam.na Kobiecie Niezależnej. Bardzo Ci dziękuję za ten dzisiejszy film, czasem zapominam, że nie muszę wszystkiego realizować co mi przyszło do głowy ;)
Power Poniedziałki oglądam od początku . Dziękuje za poruszenie tematu o sztuce wyboru , niestety jestem z tych ludzi którzy chcieliby mieć wszystko na już - niestety tak się nie da więc muszę sporo nad tym pracować. Było by super jeśli udało by się posłuchać więcej na ten temat . Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego urlopu 😁
Zrezygnowałam z większej ilości godzin fitness, aby móc pomagać i wspierać moje dzieci w nauce nie tylko w szkole, ale również obowiązkach domowych i samodzielności :)
Ja obecnie mieszkam w Meksyku od ponad roku. Kiedy tu przyleciałam chodziłam tutaj do szkoły gdzie uczyłam się 2 razy w tygodniu hiszpańskiego i 2 razy w tyg. angielskiego. Wynik był taki, że tak bardzo koncetrowałam się na j. hiszpańskim, że na lekcjach z j. angielskiego myślałam po hiszpańsku. Pod koniec grudnia podiełam decyzję, że będę uczyć się tylko j. ang. mimo że j. hiszpański bardzo mi się podoba. Potrzebuję j.ang. gdyż z mężem wyjedziemy w następnym roku do USA. Po oglądnięciu tego filmiku upewniłam się tylko, że to była słuszna decyzja ;-) Pozdrawiam Katarzyna z Meksyku
ogladam Cię od tygodnia i bardzo mi się te poniedziałki podobaja
6 років тому
Dodałaś mi otuchy. Obecnie z moim mężczyzną próbujemy rozwinąć biznes. Inwestujemy pieniądze w szkolenia, pracujemy na etacie i każdą wolną chwilę poświęcamy naszej młodziutkiej firmie. Obecnie pracujemy na noce, co powoduje, że po powrocie siadamy do faktur i tworzenia postów. Jest ciężko, ale najcięższa jest rezygnacja z naszej pasji, jaką są podróże. Czasami nawet łapie takiego doła, że płaczę nad zdjęciami z pięknych miejsc, ale wierzę, że pewnego dnia, firma pozwoli nam na lepsze życie i podróże. Podsumowując, to jest moje największe i świadome wyrzeczenie.
Power poniedziałek oglądam od początku. To mój pozytywny poniedziałkowy rytuał. Ważny temat!Ze sztuką odmawiania jest mi nie po drodzę! Cierpi na tym mój budżet i moje finanse. Spore kwoty wydaje na zachcianki i zakup pod wpływem chwili. Jestem później zflustrowana ponieważ gdy pojawia się potrzeba ważnego zakupu muszę go sobie odmówić lub odłożyć zakup w czasie. Ciężko mi też odmówić sobie wspomnianych przez Ciebie "ważnych" wydarzeń. Chciałabym być "tyłkiem na 5 weselach". Gdy mi się nie uda to mam poczucie straty, zmarnowane szansy i irytacji. Mogłabyś temat "sztuki wyboru" pociągnąć dalej! Chętnie przerobię tą lekcje! Pozdrawiam całą społeczność RBC i życzę wszystkim inspirującego tygodnia! PS. Kamilo podziwiam Cię za decyzję o "rezygnacji" z nauki języka francuskiego! "Przecież mam do tego doskonale warunki", "W takim środowisku francuski sam powinien wchodzić Ci do glowy" , "nie wykorzystałaś szansy, którą daje Ci możliwość mieszkania za granicą. Nie wykorzystalas potencjału". Nie potrafiłabym walczyć z tymi "głosami" i opiniami!
6 років тому
Olga Poprawa w Europie 21 wieku szansa goni szanse dlatego trzeba się zdyscyplinować ;)
Dzisiaj jest mój 10 dzień poranych konsekwencji ;) kawa smakuje całkiem inneczej, ta godzinka ciszy gdzie dziewczynki jeszcze śpią - wow - nie myślałam ze to może być tak przyjemne- jak budzik dzwoni to po wyjściu z łóżka ręce po ścianie mnie prowadzą lepiej niż oczy ;) jednak warto ;) cały czas uczę się konsekwencji poprzez nową codzienność a zarazem stara która okazała się przyjemnością a nie kara. Gdzies około roku temu usłyszałam pierwszy raz Twoje nazwisko … i tak utknęło w głowie, co jakiś czas googlowalam jeszcze w tedy nie wiedząc po co - jednak chęć zmiany gdzies w środku była ogromna tylko cały czas coś mnie blokowało - ja sama - dziś już to wiem. Pół roku minęło zanim wrocilam do Twojej książki ,,Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale” - zadanie z wartościami to było coś strasznego (w tedy) nie byłam wstanie tego zrobić ale głowa ciagle pracowała, wiedziała, ze to tam jest, czeka i nie zrobi się samo co ważniejsze nikt tego nie zrobi za mnie np mąż ;) udało się ! przebrnęłam i od tamtej pory power niesamowity ;) to już tylko przyjemność była kartkować i zapisywać ;) do zobaczenia we Wrocławiu ;) miłego wakacjowania ;)
Power poniedziałki towarzyszą mi od poczatku, w każdy poniedziałek rano podczas robienia makijażu. Z czego musiałam zrezygnować? Ze śpiewania ... i tak.. mam poczucie straty ale to zaakceptowałam , bo zdaję sobie sprawe że doba ma 24godz, a inne cele same sie nie spełnia.
Bardzo długo Ciebie oglądam i slucham bardzo uwaznie😊👌. Cieszę się z każdego Power poniedziałku👊👩💻☝️ja też kiedyś uważałam,że chce zrealizować wszystko na raz. Ale tak się nie da,nie od razu Rzym zbudowano. Mam plany i marzenia,ale pierwszy plan to zrealizowanie planu jakim jest zdrowie dziecka,zakup aparatów sluchowych,które są bardzo drogie,jeździmy do Poznania autobusami,tramwajami,taksówkami ,czasem jest odwołanie mojego planu,który odłożyłam, bo następny cel to wspólne wakacje z rodziną nad morzem,ale najpierw podejmowanie decyzji,ja zrezygnowałam z wakacji,ale będę chciała zrealizować nasz wspólny wyjazd.
Ja oglądam Cię od gdzieś około pół roku❤️❤️❤️ dajesz mi wiele motywacji, mam książkę "buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale " 💕 jesteś moją inspiracją, dziękuję 🌼🥀
Na jesień minie pierwszy rok. W domu mam 4,5 latka i 7tyg. Niemowlę, ktore najchetniej by tylko spalo na mnie. Powtarzam sobie codziennie, ze nie dam rady robic wszystkiego i rozwoj firmy musi poczekać, choc staram czas wykorzystac na rozwój. Rok temu bym sie tylko frustrowala, a teraz powtarzam sobie ze to moj wybor ze chcialam miec drugie dziecko.
Cześć Kmila, Power poniedziałki ogladam odkąd Cię odkryłam czyli mniej więcej od maja. Jeśli chodzi o wyzaczenie wartości to zrobiłam to z Twoją książką,ale czuję że muszę wrócić do tego ćwiczenia. Jako mama potrafię odmówić sobie wielu rzeczy na rzecz córki, czy to czasu dla siebie który wolę spędzić z nią czy pieniędzy na moje wydatki.Wiem że córka będzie coraz starsza i za chwilę nie będzie chciała spędzać tyle czasu ze mną;)
Kamilo, trafiłam na ciebie przypadkowo w listopadzie. Od tamtego czasu moje życie zmienia się ogromnie, ja się zmieniam ogromnie. W 2012/2013 byłam chora i wtedy zauważyłam, jak mało rzeczy nam potrzeba i od tego momentu zadaje sobie pytanie: " czy na pewno tego potrzebujesz?" Kiedy chce coś kupić. Nie da się mieć wszystkiego. Poszłam na szkolenie, więc nie pojadę na wycieczkę. W przyszłym roku musze zainwestować w moje studio a więc remont mieszkania musi być przesunięty, odświeżę tylko ściany. Jadę do Ciebie na kurs asertywności więc nie będzie też szałowego urlopu ( w tym roku miałam tyle co nigdy w życiu :) ) Mam rozpisane cele i priorytetem są rzeczy , które mnie do niego doprowadzą. Z wielu trzeba zrezygnować ale to dla mnie żaden dramat :) miłego wypoczynku
Power poniedziałki oglądam od pierwszego odcinka. Też muszę rezygnować z pewnych celów jak np. z powrotu na lekcje tańca, ale wiem, że to tylko kilka lat, teraz mam dwie główne wartości i dwa główne cele, które zajmują cały mój czas i jest to moja decyzja, z którą czuję się dobrze :)
Dziękuję :) Ja z tym mam największy problem - z rezygnowaniem. Towarzyszy mi zawsze jakieś takie poczucie, że coś mnie omija. Zarówno w kwestii np. wyjazdów na szkolenia, kursów online etc. W biznesie również trudno mi się skupić na jednej rzeczy na raz. chociaż już coraz bardziej umiem sobie wytyczyć drogę i skupić się na jednym. Np. organizuję warsztaty to zajmuję się TYLKO TYM, ale znów mam momenty, że ogarnia mnie takie poczucie że POWINNAM robić jeszcze coś tam i coś tam. JA trafiłam na Ciebie również przypadkowo - dostałam bilet na Kobietę Niezależną w Warszawie kilka lat temu. To był dla mnie krok milowy. Power poniedziałki oglądam od początku, uwielbiam zaczynać tak poniedziałki, zawsze jest inspirująco, krótko i na temat. Serdecznie Cię pozdrawiam, właśnie zaczęłam lekturę "Buduj swoje życie." :) Dobrego dnia :)
Witaj Kamilo, Przez jakiś super przypadek trafiłam na Ciebie na instagramie , tak naprawdę to nie pamietam dokładnie jak , ale było to całkiem niedawno , bo zaledwie 2 miesiące temu. Od razu mnie „wciągnęłaś” . Odnośnie Twojego pytania o świadomą rezygnacje to mnie to tez oczywiście dotyczy. Podobnie jak Ty tez chciałabym umieć Francuski , bo bardzo podoba mi się ten język , ale niestety mam wiele innych rzeczy z których nie mogę zrezygnować . Jest wiele takich sytuacji , wyborów z których muszę rezygnować , ale myśle , że to jest całkowicie normalne. Pozdrawiam i dalej nadrabiam zaległości
Z Power Poniedzialkami jestem od 2 miesięcy!:) mi się wydaje, że ja znowu przeginam w drugą stronę 🙈 ciągle mówię to mi nie potrzebne, to za dużo kosztuje , teraz muszę czas poświęcić dziecku, a nie np. Biegać- kiedyś biegałam regularnie natomiast teraz nie biegam wogóle. Itd. Od kąd ciebie oglądam , czytam, troszkę inaczej zaczełam podchodzić do wszystkiego .. I teraz jestem na etapie planowania swojego biznesu!🤗 Pozdrawiam serdecznie Olga
Towarzysze Ci od samego początku 😀zawsze za niego czekam. Ja zwalnia na rok w pracy aby dojść do zdrowia i powoli buduje siebie od nowa. Cierpliwość to to czego mi brakuje i nad tym też będę pracować. 😀
Kiedyś miałam straszny problem z rezygnacją z niektórych celów, przez co strasznie trudno było mi zrealizować plan dnia i byłam sfrustrowana, że nie daje rady.Teraz wiem,że zbyt dużo celów wpływa bardzo negatywnie na mnie. Aktualnie zrezygnowałam z rozpoczęcia nowych studiów, gry na gitarze oraz założenia konta na YT. Na razie mam inne priorytety.
Jestem od maja tego roku moje życie nagle zaczęło mieć inny wymiar to za co Ci dziekuje to systematyka nad która pracuje biegam co drugi dzień najpierw było 5 km teraz 7 km czuje się lepiej inaczej jem zwracam uwagę na to co mówię i z kim się spotykam zrezygnowałam z siłowni na rzecz biegania po dworze ze względu na czas właśnie te 2 godziny bez skutków zamieniłam na ok 50 min biegania i jest ok m jyz certyfikat z j angielskiego B1 i dalej się uczę chce zmienić prace albo otworzyć swoją działalność ale to jeszcze musi poczekać
12 lat temu zrezygnowałam z kariery, wybierając zawód, który pozwoli mi na spędzanie większej ilości czasu z dziećmi- zostałam nauczycielką. Staram się dawać z siebie wszystko i w szkole, choć to niełatwe i nieprzynoszace profitów, z drugiej strony powtarzam sobie, że dzięki temu mogę być dla dzieci o wiele bardziej niż mój mąż, robiący karierę w firmie. Czasem jest ciężko, ale taka podjęłam decyzję.
Ja power poniedziałki oglądam od początku, nawet oddawałam głos na nazwę :), mam tak, że chciała bym wiele, lecz potrafię już w większości sfer życiowych umieć sobie odmówić . To ważna umiejętność , kiedy chce się iść na szczyt. Ja często zastanawiam się czy dana rzecz jest mi potrzebna i jeżeli tak, to jak mogę pójść na kompromis. Takim przykładem są moje paznokcie. Pracuję w biurze, i potrzebuję mieć piękne i zadbane paznokcie. Niestety są bardzo cienkie i łamliwe. Robienie ich u specjalistki średnio raz w miesiącu to duży wydatek dla budżetu, więc kupiłam sobie zestaw startowy do robienia paznokci i robię sobie sama. Jeżeli chodzi o odmawianie to póki co sfera finansowa stoi najlepiej. Jak większość bardzo lubię zakupy, lecz zanim kupię coś, sama siebie muszę przekonać że jest mi to niezbędne. :)
Małgosiu zrobiłam identycznie! Ja do stylistki musiałam chodzić co dwa tygodnie by utrzymać estetyczny efekt! Szybko sobie przeliczyłam i zrobiłam zakup tak jak Ty. Teraz piękne dłonie stały się moją wizytówką. Mało tego. Z moją przyjaciółką zrobiliśmy sobie z tego mały rytuał. Przychodzi do mnie "na pazurki". Robimy sobie babski wieczór przy winie , czasami omawiamy ważne dla nas tematy, czasami obejrzymy fajny film. Przy okazji "robią się" paznokcie A przyjaciółka co jakiś czas zakupi jeszcze lakier lub inny produkt. Tym sposobem moją kolekcja kolorów całkiem się powiększyła!
Hmmmm... Znam to uczucie!! ciągle mi towarzyszyło i szukałam odpowiedzi: o co chodzi i jak z tego wyjść, jak ogarnąć?? i dziś je dostałam :) Dziękuję!! :) I eureka!!! Skąd w nas takie podejście? Otóż MY KIEDYŚ I nasze dzieci TERAZ są w tej samej sytuacji przez system szkolny... chodząc do szkoły i mając kilkanaście przedmiotów, mieliśmy i nadal mamy, wszystkie te przedmioty i zajęcia ogarnąć... i być w każdym z nich doskonali ...(czerwony pasek, oceny... itd) Tak jak mówisz, MY od czasów szkolnych I NASZE DZIECI TERAZ rozpraszamy się NIESTETY... rozpraszamy swoją uwagę na tyle dziedzin... Nie da się! PYTAM: PO CO????? I potem w życiu dorosłym ----> realizujemy właśnie te programy: Mnóstwo dziedzin-"przedmiotów" i we wszystkim chcemy być doskonali i potem te nasze frustracje!! że nie da się ogarnąć tego wszystkiego na raz --->>> i potem niska samoocena, DEPRESJA ITD. A wystarczy zmienić dzieciom system w szkole (małoprawdopodobne) lub edukować w domu i postawić na ich talenty i kilka dziedzin i dążyć wtedy do MISTRZOSTWA w 1 lub 2 dziedzinach.... Dziękuję!!!! Kamila za ten krótki, ale WAŻNY PRZEKAZ
Jestem z Tobą regularnie od 15 lipca,czyli od czasu szkolenia w Gdańsku :) Ja właśnie chwilowo zrezygnowałam z nauki angielskiego,na rzecz przeczytania książek,które dużo bardziej chciałabym przeczytać niż te od angielskiego :)
6 років тому
Mam nadzieję, ze warto było na taką chwilową zamianę się zdecydować?
Ukończyłam wymarzone studia już dwa lata temu. Jednak nie obroniłam się w terminie. Cały czas mi to siedzi w głowie. Aktualnie pracuję bardzo dużo - mnóstwo czasu spędzam w dojazdach do pracy - prawie 2,5 h dziennie, co stanowi 12,5 h tygodniowo :(. W weekendy chodzę dodatkowo ja kurs - dość wymagający. Zastanawiam się czy nie rzucić na kilka tygodni pracy - zdobyć wykształcenie i za jakiś czas znaleźć lepiej płatne zajęcie. POzdrawiam, Ola PS: sztuka wyborów jest bardzo trudna (na szczęście mam poduszkę finansową i wspierającego narzeczonego u boku)
Kamilo, słucham Ciebie od początku tego roku. Codziennie z czegoś rezygnuję, z powodu moich kurczących się oszczędności. Coraz trudniej mi to robić. Często kuszę się na zakupy przez Internet a potem tego żałuję. Zakupionych książek nie czytam, ciuchów nie zakładam, kursów nie przerabiam. Sama się zastanawiam dlaczego tak się dzieje. Jestem dojrzałą kobietą i powinnam świadomie podejmować decyzje a z trudnością mi to przychodzi. Nie robię rzeczy które powinnam, uciekam a odwlekanie ważnych spraw działa na moją niekorzyść. Czas przerobić Twoją książkę :) Mam dosyć stagnacji i chowania się przed odpowiedzialnością. Mój mały krok ku wartości odpowiedzialność: nie zamówiłam przecenionych ciuchów na lato oraz odmówiłam sobie kursu robienia paznokci hybrydowych. Pogodnego dnia i udanego urlopu :)
Kamila Rowińska od „ Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale” tak jak widziałam na jednym z filmików na kanale YT. I powiem ze konfrontacja z samym sobą jest niesamowitym wrażeniem .
Tak..zrezygnowalam z nauki hiszpanskiego na rzecz szlifowania angielskiego. Mam umowę ze sobą ze pojde na hiszpanski dopiero jak ukoncze wszystkie poziomy kursu ang. Wielokrotnie mam chec rzucic zajecia ang (bo nie mam czasu/bo mam lenia/bo dawno nie bylam i boje sie ze odstaje juz od grupy) ale wtedy mi szybko go glowy przychodzi mysl. "No tak. Ale jak rzucisz teraz ten kurs to wg umowy nie mozesz zaczać nauki hiszpanskiego?" -nie mam poczucia przymusu a jedynie motywacji dzieki ktorej wciaz szlifuje swoj jezyk i jestem coraz blizej osiagniecia swoich celow. Wszystko po kolei i wg planu :) a nie wszystko na raz
Dzień dobry. Poniedziałki oglądam od początku oczywiście :) Rownież miewam czasem poczucie straty, z powodu niemożliwości zrealizowania wszystkich celów, ale nie jest to częste na szczęście. Ostatnio mam wrażenie, że zaczynam realizować „boczne” cele, więc czas wziąć się w ryzy i wrócić na główny tor :) Wlasnie to mi uświadomiłaś 🤦🏻♀️😊 Zatem tak, mogę teraz powiedzieć, ze w chwili obecnej zrezygnowałam z warsztatów aktorsko-wokalnych ☺️ 😄 Mam nadzieję, że nie tak na zawsze. Skoncentruję się jednak na angielskim 👍🏻 Dziękuję!!! 😍
Power Poniedziałek znam od maja tego roku, ale nie oglądam co tydzień. Nie wiem dlaczego :(. Złe zarządzanie czasu, czy co. Odpowiadając na pytanie dotyczące sztuki wyboru. Studiując język francuski kilka lat temu, wybrałam jako drugi język włoski na studiach i chciałabym więcej nad nim siedzieć, ale wybrałam jednak angielski, bo po prostu nie ma tych "godzinek", nie wyczaruję ich. To chyba tyle. Ps. Złamałaś mi serce, odrzucając francuski ;), ale rozumiem, że jednak ten angielski jest ważniejszy :/. Pozdrowienia!
Ja jakoś nigdy nie przesadzałam z zakupami i wydawaniem kasy na ubrania itp. Odkąd zarabiam lepiej i mogę sobie na to pozwolić zawsze jednak mimo to zadaję sobie pytanie np." czy ta kolejna para szpilek/spodni (odpowiednie wstawić) mi jest naprawdę potrzebna?". To było, jest i zapewne ze mną pozostanie niezależnie od tego ile będę zarabiała. Natomiast to z czego musiałam zrezygnować w tym roku to urlop. Chcę osiągnąć pewien "rozdział" i dopiąć nowy dział w mojej firmie więc nie mogę sobie czasowo pozwolić na więcej niż wypad na weekend nad jezioro :) na początku było ciężko (szczególnie kiedy słonko tak dopieka), ale w sumie widząc cel jaki dzięki temu osiągnę wiem, że warto poczekać. I za rok lub dwa pojechać na naprawdę fajne i wymarzone wakacje. Całe życie byłam cierpliwa i wiem że ta cecha to moja zaleta i tego sie będę trzymała. Dzięki KAmila za bardzo wartościowe video :) Miłego wypoczynku
Serwus :) znam od lat, ale tak systematycznie śledzę od kilku miesięcy (żałuję, że tak późno, ale z drugiej strony lepiej późno niż wcale!). Co do świadomej rezygnacji to póki co odłożyłam na dalszy plan nauki tańca. Na ten moment mam inne, znacznie istotniejsze aspekty nad którymi muszę pracować. Pozdrawiam!
Ja jestem od poczatku power poniedzialkow :) Czy francuski taki piekny? 😂 Na pewno niewdzieczny 😫 Musialam zrezygnowac przez jakis czas z silowni - byla za daleko, przez pol roku zrezygnowalam z moich podrozy, ktore sa dla mnie calym zyciem - ze wzgledu na pisanie pracy licencjackiej
Obawiał się małego hejtu , od tych co czytają komentarze , wiec proszę na zapas o odrobinę tolerancji 😉 Ja zrezygnowałam z RODZINY , 10 lat temu podjęłam taką decyzję na rzecz spełnienia się zawodowego, ciekawa jestem czy jest tu ktoś kto wybrał podobnie jak ja ? Pozdrawiam serdecznie Demona 😊
6 років тому+3
Demona Poznań znam osoby, które wybrały tak jak Ty . Spokojnie , zaufaj swoim wartościom i miej odwagę aby je realizować ❣️
DeMonia Poznań Witam. Ja też już nie mam rodziny. Nie ja tak zdecydowałam, ale przeznaczenie, los... więc nie zawsze mamy to co planujemy. Kiedyś przeczytałam, że nie otrzymać tego czego się chce, to czasem wspaniały łut szczęścia. Pozdrawiam.
🎁ZAMÓW KSIĄŻKĘ I ODBIERZ PREZENT bit.ly/KsiązkaBuduj-NoweWydanie
I know I am quite off topic but does anybody know of a good place to watch new series online?
8 lat temu świadomie zrezygnowałam z pracy z etatu na rzecz wychowywania moich dzieci. Była to świadoma decyzja i rozpisana co mi i mojej rodzinie ona da pozytywnego. Już po pierwszym roku wiedziałam że nie wrócę do pracy w szkole. Jestem nauczycielką. Jednak cały czas myślałam co będę robić i jak zarabiać w przyszłości. Czas z dziećmi wykorzystałam również na rozwój i po 2 latach od zrezygnowania z pracy otworzyłam swoją szkole językową. Rok po otwarciu działalności z pracy zrezygnował moj mąż i razem prowadzimy szkołę. Była to najlepsza decyzja. Cały czas się rozwijamy i ustalamy nasze cele finansowe. Ostatnio dużo czasu poświęcamy na tworzenie własnych materiałów aby w przyszłości moc utrzymywać się z tego. Żeby tworzyć te materiały musiał zrezygnować z części zajęć. 😀 no i oczywiście dalej wychowuje dzieci A mam ich 4.
Jestem z Tobą Kamila od 2 tygodni i jestem Tobą zauroczona.Oglądam w przyspieszonem tępie Power Poniedziałki. Opowiadałam o Tobie mojej córce i dorastającej wnuczce. Zakupiłam pakiet 3 książek z czego każda z nas dostanie po jednej a potem będziemy się wymieniać. Rezygnowałam w życiu z bardzo wielu rzeczy. Dzisiaj nie zamierzam już rezygnować z niczego co mi się przytrafi. Dziękuję że jesteś. Pozdrawiam gorąco
Droga Kamilo, oglądam Twoje nagrania od około roku, chociaż nieregularnie i niechronologicznie. Twoja wiedza jest ogroma i masz dar przekonywania. Jestem Ci bardzo wdzięczna, że dzielisz się tą wiedzą.
Dziękuję ♥
Tak. Mając nadmiar pracy...zrezygnowałam ze zlecenia na rzecz czasu spędzonego z dziećmi. Za 20zł nie kupi nikt STRACONEJ GODZINY ŻYCIA. Dziękuję, że jesteś.
Zrezygnowałam z weekendowego wyjazdu nad morze po zrobieniu ćwiczenia z wytyczneniem swoich wartości i opisaniu idealnego otoczenia i wymówki. Uznaliśmy z narzeczonym, że nasze otoczenie nie jest takie jak byśmy chcieli i ciągle 'coś' przeszkadza nam w realizacji innych celów i ogólnie w produktywności. Fundusze przeznaczone na wyjazd zainwestowaliśmy w farby i wszystkie niezbędne rzeczy do odmalowania mieszkania. Właśnie piję kawę i kończę malować ściany w naszej kawalerce. I jestem strasznie zadowolona na myśl o tym, że cała ta 35metrowa przestrzeń będzie idealnie wysprzątana i udekorowana tak jak chcemy. Morze jest kuszące i chciałabym tam być ale są teraz sprawy ważniejsze. Co więcej i trochę poza tematem. Znalazł się kupiec na nasz samochód, który próbowaliśmy sprzedać od kilku miesięcy. Wczoraj ktoś zdecydował się kupić od nas nasz 1 z 2 samochodów. Wierzę, że to też dzięki afirmacji, o której dużo ostatnio mówilam i myślałam (znalazł się kupiec na Octavię i kupił ja od nas w dobrej cenie). Sprawdzilo się! Wchodzę w ten tydzień z ogromną energią i zapałem!
Ja oglądam power poniedziałki od kilku miesięcy i dużo z nich czerpię. Dziękuję! Gdzieś czytałam, że w życiu można mieć wszystko - ale nie na raz.
Oglądam Cię od niedawna, na raz obejrzałam mnóstwo filmów. Musiałam wyjść ze strefy komfortu, żeby słuchać Cię spokojnie a nie z zazdrością. Teraz inaczej patrzę na wszystko. Bardzo serdecznie gratuluję Ci sukcesów i bardzo Cię podziwiam.
Fajnie, że w tym odcinku poszłaś sięgnąć książkę - mogłam podziwiać piękną sukienkę, jaką masz tu na sobie 😊
Witam. Zrezygnowałam z telewizji, kart kredytowych i niewłaściwego partnera. WStaje z popiołów. Dziękuję Kamilo, że pomagasz mi się podnieść. 😘
Jestem z Tobą Kamilo i Power Poniedziałkami od początku. Zawsze czeka na nie z niecierpliwoscią, bo są krótkie i poruszają zawsze aktualny temat - niosą ze sobą niesamowita wartość dla mnie. Z czego rezygnuje, na korzyść innych wartości? Bywa z tym różnie. Krótkoterminowo czasami rezygnuje z treningu na rzecz odpoczynku lub spotkania ze znajomymi (raptem zdarzyło mi się to dwa razy 😜). Długoterminowo zrezygnowałam z rodziny... na rzecz pracy, rozwoju... Chce to zmienic. Chce pozostać w tym co mam i przełożyć czas z rodziną na ten spędzony wartościowo ☺️
Pół roku temu rozwój osobisty zawitał w moim życiu . Pierwszą czynnością jaką wyrzuciłam było oglądanie telewizora, wychowuje synka i zbyt często karmiłam się zła energia mediów . Zwrócilam uwagę swoją na sport dlatego ,że moja wartością jest zdrowie o które nie dbam . Zostawiłam cukier ,mój organizm czuje się super nie jestem zmęczona , senna , mam dużo więcej energii . Teraz pracuje nad organizacją , w między czasie rozkręcam pomału biznes w sprzedaży bezpośredniej :)
Od 22 dni pracuje z Twoim. dziennikiem :) Bardzo pomagała mi książka" buduj swoje życie zuchwale i odpowiedzialnie "
Power poniedziałki oglądam od początku :) Jestem bardzo zadowolona i dosłownie co tydzień każdy odcinek idealnie trafia w moją sytuacje: )
Ponad 2 lata temu byłam u Ciebie na "Kobiecie Niezależnej" od razu do mnie trafiłaś. Byłam wtedy po terapii i potrzebowałam namacalnych zmian w życiu. Od razu zrobiłam cały pakiet Mastera i niestety stanęłam w miejscu... wytyczone cele wszystko porobione i nie mogłam pójść dalej. Musiałam wrócić na terapię żeby przepracować jeszcze kilka tematów. Bez nich nie poszłabym do przodu. To był trudny wybór, cofnąć się w niektórych sprawach lub stanąć w miejscu na jakiś czas, włożyć do szuflady swoje cele. Jednak czułam, że to jedyne wyjście. Przez ten cały czas oglądałam Twoje Power Poniedziałki i nie tylko. Dodawały mi energii i dzięki temu czułam też, że to co jest u mnie trudne to jest na jakiś czas. Dziękuję że jesteś i dajesz innym tyle wartości♥️ pozdrawiam serdecznie ☺️
Piekne oczy i wlosy ,sama przyjemnosc popatrzec i posluchac Pania z samego rana .Power poniedzialek daje mi kopa z samego rana .Dziekuje .
Odkrylam dwa Lata temu, potem mialam roczna przerwe I od 2 miesiecy ogladam I ucze sie non stop !!!! Dzieki
Hej Kamila :) Przede wszystkim udanego życzę urlopu! Power poniedziałki śledzę od czerwca. Dziękuje za inspiracje! Pozdrawiam
Ja świadomie ostatnio zrezygnowałam ze startu w kolejnym maratonie (mimo wykupionego pakietu startowego). Była to trudna decyzja, w której pomogła tabelka "za i przeciw". Na początku czułam dużą "stratę", a z czasem ta "strata" maleje. I z czasem wynagrodzeniem tej "straty" jest "zysk" innego wyboru. 😍
Uwielbiam ogladac power poniedzialki! Hmm... Chyba widziałam wszystkie. Ustalenie wartości pomogło mi cieszyć się tym co mam oraz nie żałować straty innych rzeczy. Już jako dziecko uczyłam się wybierać na jakie zajecia chcę chodzić. Kochałam zajecia taneczne, śpiew, j.niemieckiego, marianki..., ale mialam mniej czasu dla znajomych. Po roku postanowilam z czegos zrezygnować, aby mieć czas dla siebie oraz spotkania z przyjaciółmi. Chociaż wybor był trodny nigdy nie żałowałam i zdecydowałam, że bedzie to chór. Dziś również wybieram co chcę robić oraz na co przeznaczyć swój cenny czas.
Witaj Kamilo poprzedni wpis powitalny to była próba uczę się moja decyzja to rozwój osobisty i znalezienia swojej drogi jestem z Tobą od dwóch lat w listopadzie jadę na pierwsze szkolenie dziękuję za Twoje nagrania słucham ich na okrągło, aby mieć więcej czasu na naukę zrezygnowałam z telewizora spakowalam urządzenie i tyle.
Oglądam od pierwszego odcinka, bardzo trafiają do mnie tematy, na każdym początku tygodnia😉
Trafiłam na Ciebie w tym roku, kiedy rozpoczęłam przygodę z pracą w mlm. Widziałyśmy się podczas Kobiety Niezależnej. Dajesz niesamowitego kopa :) ! Dziękuję Ci, że jesteś
Power poniedziałki oglądam od początku. Dają dużo do przemyśleń i bardzo za to dziękuję 😀
Oglądam tą serię od początku. Bardzo Ci dziękuję za te poniedziałkowe chwile :) Pozdrawiam serdecznie!
Oglądam Power poniedzialki od dwóch tygodni :) Ja zrezygnowałam z wakacji z przyjaciółmi ponieważ tydzień po jadę z rodzicami, a nie mogę odpuścić tyle dni na uczelni. Również z realizacji marzenia o nauce tańca, na rzecz uniezależniania się finansowo :)) pozdrawiam!
Myślę ze oglądam twoje filmy od około 3 tygodni i jestem Tobą zachwycona :) przekazujesz bardzo wartościowe treści, dlatego zamówiłam twoją książkę kobieta niezależna i dziennik coachingowy, dzis przyszła do mnie paczka i nie mogę się doczekac tego czego sie nauczę z tych książek, serdecznie pozdrawiam :)
Gratuluję Ci zacięcia do rozwoju. Trzymam kciuki za działania po przeczytaniu ksiązki!
@ dziękuję bardzo :)
Dzień dobry :) hmm ten power poniedziałek dzisiaj pasuje idealnie w punkt! Właśnie wczoraj podjęłam bardzo ważną decyzję związana z moim rozwojem osobistym, zrezygnowałam z funkcji w Zarządzie na poziomie klubowym, na rzecz rozwijania się w wyższych, miedzynarodowych strukturach , to jest dla mnie bardzo trudna decyzja, która też przyprawia mnie o duża ilość smutku , jednak wszystko to w ramach wartości jakim jest ryzyko i rozwój , dzięki temu podejmuje kolejne wyzwania i czekają mnie nowe zadania, praca w języku angielskim, zupelne wyjście poza swoją wygodna i poznaną już strefę komfortu . Dziękuję Kamila za ten power poniedziałek 😍 oglądam systematycznie :)
Oglądam power poniedziałki od początku. Najlepszy sposób żeby zacząć tydzień 😍 ja skupiam się na zdrowiu obecnie. Wracam do formy po zlamaniu nogi. Reszta rzeczy trochę poczeka.
Już od jakiegoś miesiąca ale obejrzałam power poniedziałki od razu wszystkie
Witaj Kamilo. Oglądam Cię od kilku miesięcy, ale to mój pierwszy Power poniedziałek :) też czasami złapałam się na tym, że chce mieć wszystko. Ostatnio podjęłam decyzję o rezygnacji z twojej bluzy jedzieszbejbe - chociaż były piękne i bardzo pragnąłem ja mieć, poczułam że to tylko zachcianka i moja obecna sytuacja finansowa nie pozwala mi na jej zakup. Miałam poczucie starty, ale jestem zadowolona ze zaczynam odpowiedzialnie podchodzić do życia. Dziękuję 😚
Natalia Muranowicz brawo . Gratuluje . Na bluzę przyjdzie czas kiedyś indziej
Poniedziałki zaczęłam oglądać jakoś w kwietniu? Lubię już ten mój rytuał oglądania ich bez względu na to gdzie akurat jestem (dzisiaj w autobusie).
Gdy zaczynałam przygodę z Tobą te kilka miesięcy temu. Moja lista celów wydawała się nie mieć końca, a ja chodziłam sfrustrowana, bo nie realizowała ich wszystkich, potem przyszło zrozumienie, że wszystkiego od razu nie zrobię ;)
Zrezygnowałam z ciężkim sercem ze stażu na kardiochirurgii w szpitalu. Praca tam to jeden z moich celów, ale wiem, że muszę z tym poczekać i, że przyjdzie ten dobry moment, aby się tym zająć. Ćwiczę cierpliwość, która jak się okazało jest jedną z moich mocnych stron. :)
Też coś mam!
W zeszłym tygodniu zaproponowano mi pracę w dobrej, międzynarodowej firmie z bardzo dobrymi zarobkami. Odmówiłam opierając się na wcześniejszych doświadczeniach, że męczę się biurem, boli mnie kręgosłup od siedzenia i po pracy ciężko znaleźć mi czas dla siebie. Nie sądziłam, że będzie to takie trudne, tym bardziej, że nie odmawiałam pracodawcy a koleżankom i kolegom, którzy mnie polubili i chcieli ze mną dłużej pracować
Bardzo wartościowy firm!
Chyba od początku oglądam power poniedziałki i za każdym razem odcinek jest dla mnie idealny, bardzo wartosciowy. Dziękuję Ci Kamilo, że tyle z siebie dajesz dla nas :* :)
Power poniedziałki oglądam od początku. Z ważnych dla mnie rzeczy nie rezygnuję tylko ustawiam je w kolejce do realizacji 😁😁 dzięki Tobie nabieram odwagi na ich realizację 😍
Oglądam od początku istnienia, inspirujesz mnie już kilka lat, mam książki i szkolenia olnline, byłam.na Kobiecie Niezależnej. Bardzo Ci dziękuję za ten dzisiejszy film, czasem zapominam, że nie muszę wszystkiego realizować co mi przyszło do głowy ;)
Power Poniedziałki oglądam od początku . Dziękuje za poruszenie tematu o sztuce wyboru , niestety jestem z tych ludzi którzy chcieliby mieć wszystko na już - niestety tak się nie da więc muszę sporo nad tym pracować. Było by super jeśli udało by się posłuchać więcej na ten temat . Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego urlopu 😁
Zrezygnowałam z większej ilości godzin fitness, aby móc pomagać i wspierać moje dzieci w nauce nie tylko w szkole, ale również obowiązkach domowych i samodzielności :)
Ja obecnie mieszkam w Meksyku od ponad roku. Kiedy tu przyleciałam chodziłam tutaj do szkoły gdzie uczyłam się 2 razy w tygodniu hiszpańskiego i 2 razy w tyg. angielskiego. Wynik był taki, że tak bardzo koncetrowałam się na j. hiszpańskim, że na lekcjach z j. angielskiego myślałam po hiszpańsku. Pod koniec grudnia podiełam decyzję, że będę uczyć się tylko j. ang. mimo że j. hiszpański bardzo mi się podoba. Potrzebuję j.ang. gdyż z mężem wyjedziemy w następnym roku do USA. Po oglądnięciu tego filmiku upewniłam się tylko, że to była słuszna decyzja ;-)
Pozdrawiam
Katarzyna z Meksyku
ogladam Cię od tygodnia i bardzo mi się te poniedziałki podobaja
Dodałaś mi otuchy. Obecnie z moim mężczyzną próbujemy rozwinąć biznes. Inwestujemy pieniądze w szkolenia, pracujemy na etacie i każdą wolną chwilę poświęcamy naszej młodziutkiej firmie. Obecnie pracujemy na noce, co powoduje, że po powrocie siadamy do faktur i tworzenia postów. Jest ciężko, ale najcięższa jest rezygnacja z naszej pasji, jaką są podróże. Czasami nawet łapie takiego doła, że płaczę nad zdjęciami z pięknych miejsc, ale wierzę, że pewnego dnia, firma pozwoli nam na lepsze życie i podróże. Podsumowując, to jest moje największe i świadome wyrzeczenie.
Power poniedziałek oglądam od początku. To mój pozytywny poniedziałkowy rytuał.
Ważny temat!Ze sztuką odmawiania jest mi nie po drodzę! Cierpi na tym mój budżet i moje finanse. Spore kwoty wydaje na zachcianki i zakup pod wpływem chwili. Jestem później zflustrowana ponieważ gdy pojawia się potrzeba ważnego zakupu muszę go sobie odmówić lub odłożyć zakup w czasie.
Ciężko mi też odmówić sobie wspomnianych przez Ciebie "ważnych" wydarzeń. Chciałabym być "tyłkiem na 5 weselach". Gdy mi się nie uda to mam poczucie straty, zmarnowane szansy i irytacji.
Mogłabyś temat "sztuki wyboru" pociągnąć dalej! Chętnie przerobię tą lekcje! Pozdrawiam całą społeczność RBC i życzę wszystkim inspirującego tygodnia!
PS. Kamilo podziwiam Cię za decyzję o "rezygnacji" z nauki języka francuskiego! "Przecież mam do tego doskonale warunki", "W takim środowisku francuski sam powinien wchodzić Ci do glowy" , "nie wykorzystałaś szansy, którą daje Ci możliwość mieszkania za granicą. Nie wykorzystalas potencjału". Nie potrafiłabym walczyć z tymi "głosami" i opiniami!
Olga Poprawa w Europie 21 wieku szansa goni szanse dlatego trzeba się zdyscyplinować ;)
Dzisiaj jest mój 10 dzień poranych konsekwencji ;) kawa smakuje całkiem inneczej, ta godzinka ciszy gdzie dziewczynki jeszcze śpią - wow - nie myślałam ze to może być tak przyjemne- jak budzik dzwoni to po wyjściu z łóżka ręce po ścianie mnie prowadzą lepiej niż oczy ;) jednak warto ;) cały czas uczę się konsekwencji poprzez nową codzienność a zarazem stara która okazała się przyjemnością a nie kara. Gdzies około roku temu usłyszałam pierwszy raz Twoje nazwisko … i tak utknęło w głowie, co jakiś czas googlowalam jeszcze w tedy nie wiedząc po co - jednak chęć zmiany gdzies w środku była ogromna tylko cały czas coś mnie blokowało - ja sama - dziś już to wiem. Pół roku minęło zanim wrocilam do Twojej książki ,,Buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale” - zadanie z wartościami to było coś strasznego (w tedy) nie byłam wstanie tego zrobić ale głowa ciagle pracowała, wiedziała, ze to tam jest, czeka i nie zrobi się samo co ważniejsze nikt tego nie zrobi za mnie np mąż ;) udało się ! przebrnęłam i od tamtej pory power niesamowity ;) to już tylko przyjemność była kartkować i zapisywać ;) do zobaczenia we Wrocławiu ;) miłego wakacjowania ;)
Power poniedziałki towarzyszą mi od poczatku, w każdy poniedziałek rano podczas robienia makijażu. Z czego musiałam zrezygnować? Ze śpiewania ... i tak.. mam poczucie straty ale to zaakceptowałam , bo zdaję sobie sprawe że doba ma 24godz, a inne cele same sie nie spełnia.
Bardzo długo Ciebie oglądam i slucham bardzo uwaznie😊👌. Cieszę się z każdego Power poniedziałku👊👩💻☝️ja też kiedyś uważałam,że chce zrealizować wszystko na raz. Ale tak się nie da,nie od razu Rzym zbudowano. Mam plany i marzenia,ale pierwszy plan to zrealizowanie planu jakim jest zdrowie dziecka,zakup aparatów sluchowych,które są bardzo drogie,jeździmy do Poznania autobusami,tramwajami,taksówkami ,czasem jest odwołanie mojego planu,który odłożyłam, bo następny cel to wspólne wakacje z rodziną nad morzem,ale najpierw podejmowanie decyzji,ja zrezygnowałam z wakacji,ale będę chciała zrealizować nasz wspólny wyjazd.
Ja oglądam Cię od gdzieś około pół roku❤️❤️❤️ dajesz mi wiele motywacji, mam książkę "buduj swoje życie odpowiedzialnie i zuchwale " 💕 jesteś moją inspiracją, dziękuję 🌼🥀
Na jesień minie pierwszy rok.
W domu mam 4,5 latka i 7tyg. Niemowlę, ktore najchetniej by tylko spalo na mnie. Powtarzam sobie codziennie, ze nie dam rady robic wszystkiego i rozwoj firmy musi poczekać, choc staram czas wykorzystac na rozwój. Rok temu bym sie tylko frustrowala, a teraz powtarzam sobie ze to moj wybor ze chcialam miec drugie dziecko.
Cześć Kmila, Power poniedziałki ogladam odkąd Cię odkryłam czyli mniej więcej od maja. Jeśli chodzi o wyzaczenie wartości to zrobiłam to z Twoją książką,ale czuję że muszę wrócić do tego ćwiczenia. Jako mama potrafię odmówić sobie wielu rzeczy na rzecz córki, czy to czasu dla siebie który wolę spędzić z nią czy pieniędzy na moje wydatki.Wiem że córka będzie coraz starsza i za chwilę nie będzie chciała spędzać tyle czasu ze mną;)
Kamilo, trafiłam na ciebie przypadkowo w listopadzie. Od tamtego czasu moje życie zmienia się ogromnie, ja się zmieniam ogromnie. W 2012/2013 byłam chora i wtedy zauważyłam, jak mało rzeczy nam potrzeba i od tego momentu zadaje sobie pytanie: " czy na pewno tego potrzebujesz?" Kiedy chce coś kupić. Nie da się mieć wszystkiego. Poszłam na szkolenie, więc nie pojadę na wycieczkę. W przyszłym roku musze zainwestować w moje studio a więc remont mieszkania musi być przesunięty, odświeżę tylko ściany. Jadę do Ciebie na kurs asertywności więc nie będzie też szałowego urlopu ( w tym roku miałam tyle co nigdy w życiu :) ) Mam rozpisane cele i priorytetem są rzeczy , które mnie do niego doprowadzą. Z wielu trzeba zrezygnować ale to dla mnie żaden dramat :) miłego wypoczynku
Z power poniedziałkami jestem na bieżąco od początku ich nadawania. 🙂
Power poniedziałki oglądam od pierwszego odcinka. Też muszę rezygnować z pewnych celów jak np. z powrotu na lekcje tańca, ale wiem, że to tylko kilka lat, teraz mam dwie główne wartości i dwa główne cele, które zajmują cały mój czas i jest to moja decyzja, z którą czuję się dobrze :)
Jestem od początku na kanale, a z Tobą aż od 4-5 lat! To video było mi potrzebne, dziękuję ;).
Dziękuję, ze tyle czasu już jesteś ze mną. Książki przeczytane? Nauki wdrożone?
Jasne!
Oglądam power poniedziałki od około 3 miesięcy. :)
Dziękuję :) Ja z tym mam największy problem - z rezygnowaniem. Towarzyszy mi zawsze jakieś takie poczucie, że coś mnie omija. Zarówno w kwestii np. wyjazdów na szkolenia, kursów online etc. W biznesie również trudno mi się skupić na jednej rzeczy na raz. chociaż już coraz bardziej umiem sobie wytyczyć drogę i skupić się na jednym. Np. organizuję warsztaty to zajmuję się TYLKO TYM, ale znów mam momenty, że ogarnia mnie takie poczucie że POWINNAM robić jeszcze coś tam i coś tam. JA trafiłam na Ciebie również przypadkowo - dostałam bilet na Kobietę Niezależną w Warszawie kilka lat temu. To był dla mnie krok milowy. Power poniedziałki oglądam od początku, uwielbiam zaczynać tak poniedziałki, zawsze jest inspirująco, krótko i na temat. Serdecznie Cię pozdrawiam, właśnie zaczęłam lekturę "Buduj swoje życie." :) Dobrego dnia :)
Witaj Kamilo,
Przez jakiś super przypadek trafiłam na Ciebie na instagramie , tak naprawdę to nie pamietam dokładnie jak , ale było to całkiem niedawno , bo zaledwie 2 miesiące temu. Od razu mnie „wciągnęłaś” . Odnośnie Twojego pytania o świadomą rezygnacje to mnie to tez oczywiście dotyczy. Podobnie jak Ty tez chciałabym umieć Francuski , bo bardzo podoba mi się ten język , ale niestety mam wiele innych rzeczy z których nie mogę zrezygnować . Jest wiele takich sytuacji , wyborów z których muszę rezygnować , ale myśle , że to jest całkowicie normalne. Pozdrawiam i dalej nadrabiam zaległości
Z Power Poniedzialkami jestem od 2 miesięcy!:) mi się wydaje, że ja znowu przeginam w drugą stronę 🙈 ciągle mówię to mi nie potrzebne, to za dużo kosztuje , teraz muszę czas poświęcić dziecku, a nie np. Biegać- kiedyś biegałam regularnie natomiast teraz nie biegam wogóle. Itd.
Od kąd ciebie oglądam , czytam, troszkę inaczej zaczełam podchodzić do wszystkiego .. I teraz jestem na etapie planowania swojego biznesu!🤗 Pozdrawiam serdecznie Olga
Ja już oglądam Twoje filmy, Kamilo, od dawna. 😊
Oglądam regularnie od początku :-)
Ja oglądam od początku :)
Od 4 lat...każdy power poniedziałek :) Pozdrawiam serdecznie!!!❤️
Towarzysze Ci od samego początku 😀zawsze za niego czekam. Ja zwalnia na rok w pracy aby dojść do zdrowia i powoli buduje siebie od nowa. Cierpliwość to to czego mi brakuje i nad tym też będę pracować. 😀
Zrezygnowałam z mieszkania w mieście bliżej znajomych i przyjaciół, by realizować się i rozwijać na polu zawodowym.
Kiedyś miałam straszny problem z rezygnacją z niektórych celów, przez co strasznie trudno było mi zrealizować plan dnia i byłam sfrustrowana, że nie daje rady.Teraz wiem,że zbyt dużo celów wpływa bardzo negatywnie na mnie. Aktualnie zrezygnowałam z rozpoczęcia nowych studiów, gry na gitarze oraz założenia konta na YT. Na razie mam inne priorytety.
Ogladam od poczatku power poniedzialki :)
Jestem od maja tego roku moje życie nagle zaczęło mieć inny wymiar to za co Ci dziekuje to systematyka nad która pracuje biegam co drugi dzień najpierw było 5 km teraz 7 km czuje się lepiej inaczej jem zwracam uwagę na to co mówię i z kim się spotykam zrezygnowałam z siłowni na rzecz biegania po dworze ze względu na czas właśnie te 2 godziny bez skutków zamieniłam na ok 50 min biegania i jest ok m jyz certyfikat z j angielskiego B1 i dalej się uczę chce zmienić prace albo otworzyć swoją działalność ale to jeszcze musi poczekać
12 lat temu zrezygnowałam z kariery, wybierając zawód, który pozwoli mi na spędzanie większej ilości czasu z dziećmi- zostałam nauczycielką. Staram się dawać z siebie wszystko i w szkole, choć to niełatwe i nieprzynoszace profitów, z drugiej strony powtarzam sobie, że dzięki temu mogę być dla dzieci o wiele bardziej niż mój mąż, robiący karierę w firmie. Czasem jest ciężko, ale taka podjęłam decyzję.
Nie pamietam dokladnieale myśle ze rok napewno jesteśmy razem jak nie dluzej. Buziaki
Zrezygnowalam z mojego poprzdniego zawodu ale nauczylam sie plynnie franuskiego mieszkajac we Francji! Zmienilam cale moje zycie
Ja power poniedziałki oglądam od początku, nawet oddawałam głos na nazwę :), mam tak, że chciała bym wiele, lecz potrafię już w większości sfer życiowych umieć sobie odmówić . To ważna umiejętność , kiedy chce się iść na szczyt. Ja często zastanawiam się czy dana rzecz jest mi potrzebna i jeżeli tak, to jak mogę pójść na kompromis. Takim przykładem są moje paznokcie. Pracuję w biurze, i potrzebuję mieć piękne i zadbane paznokcie. Niestety są bardzo cienkie i łamliwe. Robienie ich u specjalistki średnio raz w miesiącu to duży wydatek dla budżetu, więc kupiłam sobie zestaw startowy do robienia paznokci i robię sobie sama. Jeżeli chodzi o odmawianie to póki co sfera finansowa stoi najlepiej. Jak większość bardzo lubię zakupy, lecz zanim kupię coś, sama siebie muszę przekonać że jest mi to niezbędne. :)
Małgosiu zrobiłam identycznie! Ja do stylistki musiałam chodzić co dwa tygodnie by utrzymać estetyczny efekt! Szybko sobie przeliczyłam i zrobiłam zakup tak jak Ty. Teraz piękne dłonie stały się moją wizytówką. Mało tego. Z moją przyjaciółką zrobiliśmy sobie z tego mały rytuał. Przychodzi do mnie "na pazurki". Robimy sobie babski wieczór przy winie , czasami omawiamy ważne dla nas tematy, czasami obejrzymy fajny film. Przy okazji "robią się" paznokcie A przyjaciółka co jakiś czas zakupi jeszcze lakier lub inny produkt. Tym sposobem moją kolekcja kolorów całkiem się powiększyła!
Hmmmm... Znam to uczucie!! ciągle mi towarzyszyło i szukałam odpowiedzi: o co chodzi i jak z tego wyjść, jak ogarnąć?? i dziś je dostałam :) Dziękuję!! :) I eureka!!! Skąd w nas takie podejście? Otóż MY KIEDYŚ I nasze dzieci TERAZ są w tej samej sytuacji przez system szkolny... chodząc do szkoły i mając kilkanaście przedmiotów, mieliśmy i nadal mamy, wszystkie te przedmioty i zajęcia ogarnąć... i być w każdym z nich doskonali ...(czerwony pasek, oceny... itd) Tak jak mówisz, MY od czasów szkolnych I NASZE DZIECI TERAZ rozpraszamy się NIESTETY... rozpraszamy swoją uwagę na tyle dziedzin... Nie da się! PYTAM: PO CO????? I potem w życiu dorosłym ----> realizujemy właśnie te programy: Mnóstwo dziedzin-"przedmiotów" i we wszystkim chcemy być doskonali i potem te nasze frustracje!! że nie da się ogarnąć tego wszystkiego na raz --->>> i potem niska samoocena, DEPRESJA ITD. A wystarczy zmienić dzieciom system w szkole (małoprawdopodobne) lub edukować w domu i postawić na ich talenty i kilka dziedzin i dążyć wtedy do MISTRZOSTWA w 1 lub 2 dziedzinach....
Dziękuję!!!! Kamila za ten krótki, ale WAŻNY PRZEKAZ
Jestem z Tobą Kamilo od kilku lat :) i dobrze mi :)
Dziekuje Katarzyna!
Jestem z Tobą regularnie od 15 lipca,czyli od czasu szkolenia w Gdańsku :) Ja właśnie chwilowo zrezygnowałam z nauki angielskiego,na rzecz przeczytania książek,które dużo bardziej chciałabym przeczytać niż te od angielskiego :)
Mam nadzieję, ze warto było na taką chwilową zamianę się zdecydować?
To dopiero moj pierwszy Power poniedziałek! Ale mam nadrabiania!!! :O
WOW! 27 odcinków :)
Ja jestem od początku 😊
Ukończyłam wymarzone studia już dwa lata temu. Jednak nie obroniłam się w terminie. Cały czas mi to siedzi w głowie. Aktualnie pracuję bardzo dużo - mnóstwo czasu spędzam w dojazdach do pracy - prawie 2,5 h dziennie, co stanowi 12,5 h tygodniowo :(. W weekendy chodzę dodatkowo ja kurs - dość wymagający. Zastanawiam się czy nie rzucić na kilka tygodni pracy - zdobyć wykształcenie i za jakiś czas znaleźć lepiej płatne zajęcie. POzdrawiam, Ola PS: sztuka wyborów jest bardzo trudna (na szczęście mam poduszkę finansową i wspierającego narzeczonego u boku)
Kamilo, słucham Ciebie od początku tego roku. Codziennie z czegoś rezygnuję, z powodu moich kurczących się oszczędności. Coraz trudniej mi to robić. Często kuszę się na zakupy przez Internet a potem tego żałuję. Zakupionych książek nie czytam, ciuchów nie zakładam, kursów nie przerabiam. Sama się zastanawiam dlaczego tak się dzieje. Jestem dojrzałą kobietą i powinnam świadomie podejmować decyzje a z trudnością mi to przychodzi. Nie robię rzeczy które powinnam, uciekam a odwlekanie ważnych spraw działa na moją niekorzyść. Czas przerobić Twoją książkę :) Mam dosyć stagnacji i chowania się przed odpowiedzialnością. Mój mały krok ku wartości odpowiedzialność: nie zamówiłam przecenionych ciuchów na lato oraz odmówiłam sobie kursu robienia paznokci hybrydowych. Pogodnego dnia i udanego urlopu :)
Zrezygnowałam z robienia drugich studiów magisterskich. Póki co widzę jak bardzo odżyłam i zmierzam w dobrym kierunku.
No ja jestem tu nowiutka, i nie wiem dlaczego nie wpadłam wcześniej na ciebie ❤️
Ale kupiłam już książki i zabieram się za swoje życie 😊
Wspaniale, Od czego zaczęłaś?
Kamila Rowińska od „ Buduj życie odpowiedzialnie i zuchwale” tak jak widziałam na jednym z filmików na kanale YT. I powiem ze konfrontacja z samym sobą jest niesamowitym wrażeniem .
Super kiecunia😉💃merytorycznie dla mnie w pkt😱😉💪😌
Ja w tym roku rezygnuje z nauki kolejnego jezyka i gry na pianinie i skrypcach na rzecz odbudowywania moich waznych relacji prywatnych i zawodowych
Tak..zrezygnowalam z nauki hiszpanskiego na rzecz szlifowania angielskiego. Mam umowę ze sobą ze pojde na hiszpanski dopiero jak ukoncze wszystkie poziomy kursu ang. Wielokrotnie mam chec rzucic zajecia ang (bo nie mam czasu/bo mam lenia/bo dawno nie bylam i boje sie ze odstaje juz od grupy) ale wtedy mi szybko go glowy przychodzi mysl. "No tak. Ale jak rzucisz teraz ten kurs to wg umowy nie mozesz zaczać nauki hiszpanskiego?" -nie mam poczucia przymusu a jedynie motywacji dzieki ktorej wciaz szlifuje swoj jezyk i jestem coraz blizej osiagniecia swoich celow. Wszystko po kolei i wg planu :) a nie wszystko na raz
Oglądam od pierwszego odcinka 😊
Dzień dobry. Poniedziałki oglądam od początku oczywiście :) Rownież miewam czasem poczucie straty, z powodu niemożliwości zrealizowania wszystkich celów, ale nie jest to częste na szczęście. Ostatnio mam wrażenie, że zaczynam realizować „boczne” cele, więc czas wziąć się w ryzy i wrócić na główny tor :) Wlasnie to mi uświadomiłaś 🤦🏻♀️😊 Zatem tak, mogę teraz powiedzieć, ze w chwili obecnej zrezygnowałam z warsztatów aktorsko-wokalnych ☺️ 😄 Mam nadzieję, że nie tak na zawsze. Skoncentruję się jednak na angielskim 👍🏻 Dziękuję!!! 😍
Jestem z tych którzy chcieliby mieć wszystko na raz, na już. Mąż mi czesto tłumaczy ze przydaje sie cierpliwość, duże tematy wymagają czasu.
Power Poniedziałek znam od maja tego roku, ale nie oglądam co tydzień. Nie wiem dlaczego :(. Złe zarządzanie czasu, czy co. Odpowiadając na pytanie dotyczące sztuki wyboru. Studiując język francuski kilka lat temu, wybrałam jako drugi język włoski na studiach i chciałabym więcej nad nim siedzieć, ale wybrałam jednak angielski, bo po prostu nie ma tych "godzinek", nie wyczaruję ich. To chyba tyle. Ps. Złamałaś mi serce, odrzucając francuski ;), ale rozumiem, że jednak ten angielski jest ważniejszy :/. Pozdrowienia!
Ja jakoś nigdy nie przesadzałam z zakupami i wydawaniem kasy na ubrania itp. Odkąd zarabiam lepiej i mogę sobie na to pozwolić zawsze jednak mimo to zadaję sobie pytanie np." czy ta kolejna para szpilek/spodni (odpowiednie wstawić) mi jest naprawdę potrzebna?". To było, jest i zapewne ze mną pozostanie niezależnie od tego ile będę zarabiała. Natomiast to z czego musiałam zrezygnować w tym roku to urlop. Chcę osiągnąć pewien "rozdział" i dopiąć nowy dział w mojej firmie więc nie mogę sobie czasowo pozwolić na więcej niż wypad na weekend nad jezioro :) na początku było ciężko (szczególnie kiedy słonko tak dopieka), ale w sumie widząc cel jaki dzięki temu osiągnę wiem, że warto poczekać. I za rok lub dwa pojechać na naprawdę fajne i wymarzone wakacje. Całe życie byłam cierpliwa i wiem że ta cecha to moja zaleta i tego sie będę trzymała. Dzięki KAmila za bardzo wartościowe video :) Miłego wypoczynku
U mnie mijaja 3 miesiące. Pozdrawiam
zaczelam dzis ogladac..
2 miesiąc. Super
Serwus :) znam od lat, ale tak systematycznie śledzę od kilku miesięcy (żałuję, że tak późno, ale z drugiej strony lepiej późno niż wcale!). Co do świadomej rezygnacji to póki co odłożyłam na dalszy plan nauki tańca. Na ten moment mam inne, znacznie istotniejsze aspekty nad którymi muszę pracować. Pozdrawiam!
Ja jestem od poczatku power poniedzialkow :) Czy francuski taki piekny? 😂 Na pewno niewdzieczny 😫 Musialam zrezygnowac przez jakis czas z silowni - byla za daleko, przez pol roku zrezygnowalam z moich podrozy, ktore sa dla mnie calym zyciem - ze wzgledu na pisanie pracy licencjackiej
Obawiał się małego hejtu , od tych co czytają komentarze , wiec proszę na zapas o odrobinę tolerancji 😉
Ja zrezygnowałam z RODZINY , 10 lat temu podjęłam taką decyzję na rzecz spełnienia się zawodowego, ciekawa jestem czy jest tu ktoś kto wybrał podobnie jak ja ?
Pozdrawiam serdecznie Demona 😊
Demona Poznań znam osoby, które wybrały tak jak Ty . Spokojnie , zaufaj swoim wartościom i miej odwagę aby je realizować ❣️
Kamila Rowińska dziękuje za miłe słowa 😊❤️
DeMonia Poznań
Witam. Ja też już nie mam rodziny. Nie ja tak zdecydowałam, ale przeznaczenie, los... więc nie zawsze mamy to co planujemy.
Kiedyś przeczytałam, że nie otrzymać tego czego się chce, to czasem wspaniały łut szczęścia. Pozdrawiam.
Od roku, dotarłam do Ciebie poprzez instagram :)
Spodobała mi się twoja myśl,. "myśl pisząc"
Zrezygnowałam z wycieczek zagranicznych żeby wykończyć dom. W październiku sobie odbijemy :)
Świadomie zrezygnowałam z podjęcia drugich studiów magisterskich. :)
Zrezygnowalam a moze odstawilam na pozniej nauke jezyka wloskiego. Ale francuski znam bardzo dobrze.
Hej. Dzis minelo dokladnie 200 dni 😁 pozdrawiam
Kamilo, zapoznałam się z tobą zimą tego roku
PRZYNAJMNIEJ OD 1 ROKU MOZE I DŁUŻEJ
Szkoda ,ze nie poznalam ciebie wczesniej. Moze moje zycie potoczyloby sie inaczej