Dzięki za podcast. Pierwsze co przyszło mi na myśl to zakłamanie rzekomo bardzo wierzącego, tak jak taty z Jastrzębia - Dariusza Perzyńskiego, który spalił prawie całą rodzinę. Trzymam kciuki za kociaki
Całe niebezpieczeństwo jest w tym, że morderca potrafi udawać, a ludzie najczęściej patrzą na POZORY. To, że ktoś deklaruje się bogobojny, to nie znaczy, że taki jest
Ta historia przywodzi mi na myśl sprawę rodziny Perzyńskich, szczególnie pod względem reakcji i zachowania ojca/męża. Dlatego właśnie sądzę, że jest winny.
To samo pomyślałam. Perzynski tez mówił ze „moi są już u Pana Boga”. Niestety zdarza się wcale nierzadko że taka pobożna osoba ma drugą twarz. Pozdrawiam
Tak, ale Perzyński na początku lamentował, bardzo płakał i rozpaczał, a tutaj od początku była suchość. Fakt, że Perzyński dosyć szybko „pogodził się” ze stratą.
Patrząc na dowody nie sądzę by to zrobił mąż 🤔. Dziwię się tylko że nikt nie pomyślał o jednym najprostszym motywie czyli pieniądzach i konkurencji . Być może to poprzedni pracodawca chciał dopaść męża w domu, a że go nie było to pozbył się rodziny bo jak wiadomo pierwszym podejrzanym będzie mąż. Reasumując cel zostaje osiągnięty bo męża zamkną i konkurencja znika . Taka myśl mi przyszła już w momencie gdy zmienił pracę. No chyba że to był :SZWAGIER . Super się słuchało , dziękuję 😘
Dziękuję za niezmiennie wspaniałą pracę! I dla Alberta same ciepłe myśli ❤ Z wieloma przypadlościami da się długo i szczęśliwie żyć, zwłaszcza przy świadomych opiekunach. Wszystkiego najlepszego dla Was ❤
Słucham Cię Duszyczko od dawna. Ale pomyślałam że spróbuję posłuchać innej podcasterki. Niestety nie potrafię wytrzymać bez określeń typu "sprawy kapucynkowe czy zdecydowane czemu nie". Hulaj Dusza na zawsze❤❤❤
Jak wspomniałaś o wierze to pomyślałam,uu będzie grubo... Ciężko na 100% powiedzieć kto jest winny,jako ławnik miałabym problem Zdrowia dla Was wszystkich ❤️😺❤️😺
Jakimś argumentem przemawiającym za tym, że to nie David zabił jest fakt, że jednak nie trzymał się kurczowo nauki kościoła i w późniejszych latach wziął rozwód. Jednak jeśli o mnie chodzi sądzę, że chłopakowi zamarzyła się całkowita wolność, a po rozwodzie pozostałyby dzieci, niechciany kontakt z żoną i oczywiście alimenty.
Hej wszystkim... trzymam kciuki za Alberta 🧡... i oczywiście pozdrawiam 🙂... przyszło mi do głowy, że głowa rodziny mógł kogoś wynająć... np. brata, wykluczonego ze społeczeństwa albo jeszcze kogoś innego. Możliwe, że prawda nigdy nie wyjdzie na światło dzienne, ale jakoś intuicyjnie czuję, że facet jest winny śmierci swojej rodziny, do tego inteligentny..
Wkurzają mnie takie sprawy. Nie wiadomo czy ktoś siedział niewinnie, a morderca biega po świecie, czy może sprawca siedział za krótko. Za mało danych żebym wyrobiła sobie opinię.
Szwagier. Niesamowicie przykra historia, jeśli to był faktycznie szwagier (skłaniam się ku temu) to jak wielką nienawiść musiał czuć, żeby zabić troje niewinnych dzieci i ich matkę. To się nie mieści w głowie. Zdrówka dla kotka !
Szwagier?!!A kto po ich śmierci miał to wedzieć?... że tak wujek mówił to do pięcioletniego chłopca?Mama?siostry?czy obrońcy psełdo tatusia który ich zamordował....on to zrobił.
Komentarz piszę jeszcze w trakcie słuchania. Nie wiem jeszcze w tym momencie kto zabił, ale jak na razie to jest wręcz kalka naszej rodziny Perzyńskich.
Nie pamiętam co prawda sprawy związanej z Oak Park, ale osobiście tam nie raz byłam. ;) i potwierdzam, że to okolica z pięknymi domami. Zamożna dzielnia.
Nigdy nie zrozumiem takich wyroków... to już chyba lepiej żeby ktoś winny był na wolności... niż niewinny dostawał gigantyczny wyrok... Jak można dać dożywocie bez dowodów nie do podważenia 😮😮😮😮
"Szwagier". Ale mąż :) Na sto procent. Typowe - nagłe dbanie o siebie, podrywanie modelek, prawdopodobny rak u żony, katolik z misją zbawienia jej i... siebie od rodziny😢
Jak dla mnie nie jest, z punktu widzenia prawa, istotne czy to mąż czy nie mąż (może ktoś pamięta tę szaloną piosenkę), wystarczy jedynie, że nie było wystarczających dowodów, żeby uznać jego winę za bezsprzeczną. Dlatego nigdy nie powinien pójść za kraty. Bardzo mnie cieszy, że sędzia ma prawo do ograniczenia wymiaru kary jeśli sam uzna to za stosowne. Wydaje mi się też, że za jego potencjalną niewinnością przemawia fakt, że później miał kilka żon i z każdą z nich się rozwiódł, żadna nie miała "tajemniczego" wypadku. Ale najważniejsze - nie skazuje się kogoś, zwłaszcza na śmierć, tylko dlatego że wygląda podejrzanie. I jeszcze jedno w sprawie narzędzi zbrodni. Ależ to zaskoczenie, że narzędzia są w szopie a w kuchni jest nóż :O żodyn by na to nie wpadł, ŻODYN! tak jak na to, że pod zlewem jest kosz na śmieci...
W sumie z nożem się zgodzę, w każdej kuchni jest przynajmniej kilka, z drugim narzędziem zbrodni ciężko powiedzieć bo nie wiadomo jak dokładnie wyglądałą działka i dom, ale była noc więc prawdopodobnie ktoś musiał wiedzieć że wogóle mają szopę na narzedzia, że nie jest zamknięta i gdzie leży topór, chyba że tam też było wszystko poprzewracane przy szukaniu, gdybym miała zgadywać to był to ktoś związany z rodziną lub przynajmniej ktoś z okolicy, lub wynajęty z dokładnymi instrukcjami, stąd próba upozorowania rabunku, ale faktycznie skazanie kogoś bez absolutnych dowodów nawet poszlakowych było fatalnym błędem
Trzymam kciuki za Alberta ✊✊❤ będzie dobrze Jeśli chodzi o podkast to trudno ocenić,ale wg.mnie mąż chyba maczał w tym palce..... To nie pierwszy przypadek że ludzie obsesyjnie wierzący często popełniają zbrodnie......
...podobno szwagier zapytał dziecko czy jest gotowe na śmierć. Ale kto tak zeznał? Znaleziono to w pamieniczku kapowniczku? David tak zeznał ?Jeśli tak to średnio wiarygodne, tym bardziej że sam na niego wskazał. Poza tym mam takie spostrzeżenie że winni często wskazują na inne osoby, a niewinni raczej mówią że nie mają pojęcia kto mógł to zrobić. Buziol 😊
Jakie to ważne , aby poznać sytuację z każdej strony 🤔 na początku byłam pewna , że to mąż jest sprawcą , gdy tylko usłyszałam , że był w podróży służbowej . A tu nagle ten szwagier wyskoczył !
Jeśli motywem szwagra byla zazdrośc o dorobienie się to mógł chodzic i demolować dom dajac upust swojej frustracji i nie zamierzajac niczego kraść. Mógł też wejść tam na przyklad w jakims innym celu żeby pogadac z siostrą żony o czymś, a potem mógł pod wplywem emocji zrobić co innego niż planował. Może też wszedł bo mial z jakis przyczyn klucz jak wszyscy spali i planował rozwalić rzeczy zeby im utrzec nosa? Ale zostal przylapqny wiec ich zabił. Mogł miec rękawiczki, fartuch a nawet i maseczkę czy czapke lekarska na włosach. Moze przez to nie zostawił sladów. To by wyjasnialo ze wiedział ze pana domu nie ma chociaz nie byl to element szczególnego planowania. Mogl tez tak dokladnie znac dom że wiedział gdzie znajdzie noże. Po co przynosić narzedzie zbrodni jak masz pewność ze je znajdziesz na miejscu? Przeciez narzedzie często prowadzi do sprawcy.
Jeśli żona została zabita w łóżku to jak mogła wpuścić sprawcę? I co podczas kiedy był w domu, poszła z powrotem do łóżka i nie podejmowała żadnych prób obrony podczas ataku? Wersja ze szwagrem wydaje mi się być przez to absolutnie niewiarygodna.
Jego zachowanie po tym jak dowiedział się o śmierci rodziny, przynajmniej dla mnie, nie jest szczególnie zaskakująca. Po nagłej śmierci kogoś bliskiego zdarza się, że ludzie jakby odcinają emocje i zachowują siłę żeby rzeczowo do sprawy podejść i załatwić to ci trzeba, a żałoba przychodzi później. Sama miałam podobnie po nagłej śmierci mojej mamy.
Dokładnie! A to był tak naprawdę jedyny powód dla którego został skazany! Ja również przez tydzień po śmierci bliskiej osoby byłam całą zadowolona i w swoim świecie. To było dla mnie tak niesprawiedliwe i absurdalne, że ta osoba umarła, że po prostu to wyparłam
Sądzę, że Dawid pozbył sie swojej rodziny. Ale wypowiem sie na temat jednego argumentu, czyli reakcji ojca rodziny. Niby jest ona dziwna, ale znam wielu ludzi głęboko wierzących, którzy tak reagowali na tragedie ktora ich spotkała. Odrazu sie godzili z tym co ich spotkało, a napewno nie byli winni, bo np. stracili rodzinę w wypadku. Takze takie reakcje zdarzają się. Niektórzy ludzie maja taki sposob poradzenia sobie z tragedią.
Chyba nie miałaś do czynienia z przemocową osobą (i całe szczęście, tak trzymać!) bo kolejny raz zadajesz pytanie - dlaczego żona/ partnerka dopiero po latach mówi, że były kogoś zabił. Odpowiedzią jest po prostu strach...
Patrząc na zachowanie ojca, to ja mam bardzo podobne w kryzysowych sytuacjach czy to tych negatywnych czy pozytywnych. Przez jakiś czas jestem rzeczowa, bez emocji dopiero jak zamykam za sobą drzwi to pękam... może w tej sytuacji było podobnie
Też widziałam takie reakcje i zastanawiałam się jak to możliwe. Ta osoba dopiero po ponad tygodniu uświadomiła sobie, że jej bliska osoba nie żyje. Tylko, że tu była cała rodzina
Czyli podsumowując chłop został skazany za swoją reakcję... Poza tym nie ma żadnych dowodów, nawet motywu. Jego reakcja, jako osoby bardzo religijnej, może być dziwna dla innych spoza tego środowiska.
uwazam ze maz nie powinien byc skazany. nie chodzi nawet o to czy byl winny czy nie, dowody totalnie nie były wystarczajace zeby kogos skazac na cale zycie za kratki. tak naprawde to nir wiadomo czy to byl on, sa tylko domysly, bo nie ma dowodow na wine (co innego jakby jednak znalezli jakies dna albo inny twardy dowod). to jest straszne ze mozna zostac skazanym na cale życie, a jedynymi dowodami bylyby nowa fryzura i mniej czy bardziej strawiona pizza w żołądku (swoja kazdy ma inny metabolizm)
Dzięki za podcast. Pierwsze co przyszło mi na myśl to zakłamanie rzekomo bardzo wierzącego, tak jak taty z Jastrzębia - Dariusza Perzyńskiego, który spalił prawie całą rodzinę. Trzymam kciuki za kociaki
Stawiałabym jednak na męża, za czysto to wyglądało. Dziękuję i pozdrawiam 👍
Od razu przypomniała mi się historia kiedy bogobojny ojciec podpalił nocą dom z całą rodziną. Bardzo smutne 😢. Dziękuję za odcinek 💚
Mi również 😢
Gdyby był Bogobojny, to by nikogo nie zabił. Jedno z podstawowych przykazań danych od Boga, to "Nie zabijaj."
Całe niebezpieczeństwo jest w tym, że morderca potrafi udawać, a ludzie najczęściej patrzą na POZORY.
To, że ktoś deklaruje się bogobojny, to nie znaczy, że taki jest
Zdrowia dla Alberta 😘👍❤️❤️❤️❤️🍀🍀🍀🍀🍀🍀♥️♥️🍀🍀🍀🍀🍀❤️♥️♥️♥️♥️🤣🤣🤣
Ta historia przywodzi mi na myśl sprawę rodziny Perzyńskich, szczególnie pod względem reakcji i zachowania ojca/męża. Dlatego właśnie sądzę, że jest winny.
I pobożności...
Uważam, że jest winny. Był już znudzony sielankowym rodzinnym życiem.
To samo pomyślałam. Perzynski tez mówił ze „moi są już u Pana Boga”. Niestety zdarza się wcale nierzadko że taka pobożna osoba ma drugą twarz. Pozdrawiam
Tak, ale Perzyński na początku lamentował, bardzo płakał i rozpaczał, a tutaj od początku była suchość. Fakt, że Perzyński dosyć szybko „pogodził się” ze stratą.
@@zumorastadog5811To się nazywa obłuda
Patrząc na dowody nie sądzę by to zrobił mąż 🤔. Dziwię się tylko że nikt nie pomyślał o jednym najprostszym motywie czyli pieniądzach i konkurencji . Być może to poprzedni pracodawca chciał dopaść męża w domu, a że go nie było to pozbył się rodziny bo jak wiadomo pierwszym podejrzanym będzie mąż. Reasumując cel zostaje osiągnięty bo męża zamkną i konkurencja znika . Taka myśl mi przyszła już w momencie gdy zmienił pracę. No chyba że to był :SZWAGIER . Super się słuchało , dziękuję 😘
Gdyby przyszedł ktoś inny to by były ślady bronienia się
Chyba że spali
szwagier no właśnie Pozdrawiam
Właśnie Twojego materiału było mi trzeba w ten szary poniedziałek ❤
To samo pomyślałam. 🤗
Mam tak samo jak Wy
Twój głos jest wyjątkowy i bardzo go lubię. I to w jaki sposób przekazujesz to wszystko, to instna rewelacja. Przytulas dla kiciusia❤
Szwagier👍
Dziękuję za niezmiennie wspaniałą pracę! I dla Alberta same ciepłe myśli ❤ Z wieloma przypadlościami da się długo i szczęśliwie żyć, zwłaszcza przy świadomych opiekunach. Wszystkiego najlepszego dla Was ❤
Dziękuję Duszyczko za Twoją pracę.
Zdrówka dla kotków ❤
Słucham Cię Duszyczko od dawna. Ale pomyślałam że spróbuję posłuchać innej podcasterki. Niestety nie potrafię wytrzymać bez określeń typu "sprawy kapucynkowe czy zdecydowane czemu nie". Hulaj Dusza na zawsze❤❤❤
Jak wspomniałaś o wierze to pomyślałam,uu będzie grubo...
Ciężko na 100% powiedzieć kto jest winny,jako ławnik miałabym problem
Zdrowia dla Was wszystkich ❤️😺❤️😺
Zdrowia dla całej rodziny kociej ♥️
Szwagier. Dzięki 🤗
Szwagier. Dzieki za interesujacy material❤
Zdrówko dla Kocurków i więcej spokoju Tobie Duszyczko. Moc serdecznych pozdrowień dla Was i Wszystkich na Twoim kanale❤
Brakowało tej energii❤ dziękuję!
Dzieki za ten podcast 💖
Jakimś argumentem przemawiającym za tym, że to nie David zabił jest fakt, że jednak nie trzymał się kurczowo nauki kościoła i w późniejszych latach wziął rozwód. Jednak jeśli o mnie chodzi sądzę, że chłopakowi zamarzyła się całkowita wolność, a po rozwodzie pozostałyby dzieci, niechciany kontakt z żoną i oczywiście alimenty.
Dziękujemy Juleczko, zdrówka dla kotków i ciebie ❤❤❤
Dziękuję
Hej wszystkim... trzymam kciuki za Alberta 🧡... i oczywiście pozdrawiam 🙂... przyszło mi do głowy, że głowa rodziny mógł kogoś wynająć... np. brata, wykluczonego ze społeczeństwa albo jeszcze kogoś innego. Możliwe, że prawda nigdy nie wyjdzie na światło dzienne, ale jakoś intuicyjnie czuję, że facet jest winny śmierci swojej rodziny, do tego inteligentny..
trzymajcie fason ty i albercik! dobrze że jesteś duszyczko.podcasty też masz super
Dzięki za nowy odcinek i do usłyszenia 🙂
Wkurzają mnie takie sprawy. Nie wiadomo czy ktoś siedział niewinnie, a morderca biega po świecie, czy może sprawca siedział za krótko. Za mało danych żebym wyrobiła sobie opinię.
Albercik, zyczymy zdrowka! ❤
Szwagier. Ciężka sprawa, nie wiadomo co myśleć. Dzięki za materiał i pracę, którą wykonujesz
Szwagier. Niesamowicie przykra historia, jeśli to był faktycznie szwagier (skłaniam się ku temu) to jak wielką nienawiść musiał czuć, żeby zabić troje niewinnych dzieci i ich matkę. To się nie mieści w głowie. Zdrówka dla kotka !
Szwagier?!!A kto po ich śmierci miał to wedzieć?... że tak wujek mówił to do pięcioletniego chłopca?Mama?siostry?czy obrońcy psełdo tatusia który ich zamordował....on to zrobił.
Szwagier, buziaczki x
Julka,ileż Ty masz inteligencji emocjonalnej,szok i niedowierzanie 😉😁Kłaniam się po samego buta 😉🤣😊😘😘😘🌹
🤭
Dzięki za podcast!
Plymouth to miasto w Anglii i czyta się je PLYMUT.❤
Plymouth to nazwa kilku miast w USA również
No chyba ,ze to szwagier. ! Lepiej późno niż wcale .
W końcu!!!🥰🥰🥰🥰
35:36 liczyłam na to, że hasłem odcinka będzie "proteza pleców" 😄😄😄 myślę, że myślałaś o gorsecie ortopedycznym. Pozdrawiam Duszo
Szwagier. Zdrowia dla Ciebie i kociaków
Słucham zawsze z dużym opóźnieniem za co przepraszam ale wracam bo posługuje się Pani ciekawym i zabawnym językiem. Krótko i z humorem.😂 Dziękuję.
Duuuuuuuuuuuuuzo zdrowia dla Arberta ❤,trzymaj się ❤
Zdrowia dla Kocurzastych, dla Was rownie! Szwagier.
Szwagier
Pozdrawiam Cię serdecznie 😻💚
Szwagier. ❤ Jednak brakowało twojej energii! 🤩
Komentarz piszę jeszcze w trakcie słuchania. Nie wiem jeszcze w tym momencie kto zabił, ale jak na razie to jest wręcz kalka naszej rodziny Perzyńskich.
Trzymajcie się ❤
Szwagier
Zdrowia dla Alberta! 💪🏼✨
"Zachowywal sie jak maly kangurek" 😊
To opinia krzywdząca dla małego kangurka !!!
Zdróweczka dla Albertusia ❤❤❤❤
Ten overkilling synka ma sens... najciężej mogłabyć zabic mu swojego potomka nazwiska....
„Z determinacją rasowego natręta” 😂😂😂
Zdrowia dla kotków i Ciebie❤❤❤🎉🎉🎉
Zdrowia dla koteczkow!
Nie pamiętam co prawda sprawy związanej z Oak Park, ale osobiście tam nie raz byłam. ;) i potwierdzam, że to okolica z pięknymi domami. Zamożna dzielnia.
Pozdrawiam serdecznie 😊
Dziękuję ❤
Nigdy nie zrozumiem takich wyroków... to już chyba lepiej żeby ktoś winny był na wolności... niż niewinny dostawał gigantyczny wyrok...
Jak można dać dożywocie bez dowodów nie do podważenia 😮😮😮😮
"Szwagier". Ale mąż :) Na sto procent. Typowe - nagłe dbanie o siebie, podrywanie modelek, prawdopodobny rak u żony, katolik z misją zbawienia jej i... siebie od rodziny😢
Jak dla mnie nie jest, z punktu widzenia prawa, istotne czy to mąż czy nie mąż (może ktoś pamięta tę szaloną piosenkę), wystarczy jedynie, że nie było wystarczających dowodów, żeby uznać jego winę za bezsprzeczną. Dlatego nigdy nie powinien pójść za kraty. Bardzo mnie cieszy, że sędzia ma prawo do ograniczenia wymiaru kary jeśli sam uzna to za stosowne. Wydaje mi się też, że za jego potencjalną niewinnością przemawia fakt, że później miał kilka żon i z każdą z nich się rozwiódł, żadna nie miała "tajemniczego" wypadku. Ale najważniejsze - nie skazuje się kogoś, zwłaszcza na śmierć, tylko dlatego że wygląda podejrzanie. I jeszcze jedno w sprawie narzędzi zbrodni. Ależ to zaskoczenie, że narzędzia są w szopie a w kuchni jest nóż :O żodyn by na to nie wpadł, ŻODYN! tak jak na to, że pod zlewem jest kosz na śmieci...
W sumie z nożem się zgodzę, w każdej kuchni jest przynajmniej kilka, z drugim narzędziem zbrodni ciężko powiedzieć bo nie wiadomo jak dokładnie wyglądałą działka i dom, ale była noc więc prawdopodobnie ktoś musiał wiedzieć że wogóle mają szopę na narzedzia, że nie jest zamknięta i gdzie leży topór, chyba że tam też było wszystko poprzewracane przy szukaniu, gdybym miała zgadywać to był to ktoś związany z rodziną lub przynajmniej ktoś z okolicy, lub wynajęty z dokładnymi instrukcjami, stąd próba upozorowania rabunku, ale faktycznie skazanie kogoś bez absolutnych dowodów nawet poszlakowych było fatalnym błędem
Trzymam kciuki za Alberta ✊✊❤ będzie dobrze
Jeśli chodzi o podkast to trudno ocenić,ale wg.mnie mąż chyba maczał w tym palce.....
To nie pierwszy przypadek że ludzie obsesyjnie wierzący często popełniają zbrodnie......
...podobno szwagier zapytał dziecko czy jest gotowe na śmierć. Ale kto tak zeznał? Znaleziono to w pamieniczku kapowniczku? David tak zeznał ?Jeśli tak to średnio wiarygodne, tym bardziej że sam na niego wskazał. Poza tym mam takie spostrzeżenie że winni często wskazują na inne osoby, a niewinni raczej mówią że nie mają pojęcia kto mógł to zrobić. Buziol 😊
Dziękuję Juluś🪴💕🪴💕🪴💕🪴💕
Zamieniam się w słuch 🎧 💗
Dziękuję ślicznie💗
ZDRÓWKA DLA ALBERTA‼️‼️‼️‼️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Szwagier. Ten szwagier brzmi mi podejrzanie.
Świetny podkast. Odpoczywaj Myszko jak najwięcej. Dużo pracujesz. Rób mniej, ale takie świetne materiały jak ten 😊😊😊
Szwagier😉Pozdrowionka💜
Jakie to ważne , aby poznać sytuację z każdej strony 🤔 na początku byłam pewna , że to mąż jest sprawcą , gdy tylko usłyszałam , że był w podróży służbowej . A tu nagle ten szwagier wyskoczył !
Zdrówka dla Albercika 🐱♥️
Ja przez ponad 33 lata nigdy nie przyniosłem do prania cudzego zakrwawionego ciucha ze szpitala.
No jasne, kto tak robi?
ewidentnie małz dopuścił sie zbrodni... dzieki,pozdrawiam💖💖💖
Ewidentnie? Co na to wskazuje? Jaki jest ewidentny dowód ?
Zdrowia
dla kociaków
Zdrówko dla Alberta ❤
Jeśli motywem szwagra byla zazdrośc o dorobienie się to mógł chodzic i demolować dom dajac upust swojej frustracji i nie zamierzajac niczego kraść. Mógł też wejść tam na przyklad w jakims innym celu żeby pogadac z siostrą żony o czymś, a potem mógł pod wplywem emocji zrobić co innego niż planował. Może też wszedł bo mial z jakis przyczyn klucz jak wszyscy spali i planował rozwalić rzeczy zeby im utrzec nosa? Ale zostal przylapqny wiec ich zabił. Mogł miec rękawiczki, fartuch a nawet i maseczkę czy czapke lekarska na włosach. Moze przez to nie zostawił sladów. To by wyjasnialo ze wiedział ze pana domu nie ma chociaz nie byl to element szczególnego planowania. Mogl tez tak dokladnie znac dom że wiedział gdzie znajdzie noże. Po co przynosić narzedzie zbrodni jak masz pewność ze je znajdziesz na miejscu? Przeciez narzedzie często prowadzi do sprawcy.
Po przeczytaniu Twojego komentarza faktycznie obstawiała bym szwagra!
Jeśli żona została zabita w łóżku to jak mogła wpuścić sprawcę? I co podczas kiedy był w domu, poszła z powrotem do łóżka i nie podejmowała żadnych prób obrony podczas ataku? Wersja ze szwagrem wydaje mi się być przez to absolutnie niewiarygodna.
Jego zachowanie po tym jak dowiedział się o śmierci rodziny, przynajmniej dla mnie, nie jest szczególnie zaskakująca. Po nagłej śmierci kogoś bliskiego zdarza się, że ludzie jakby odcinają emocje i zachowują siłę żeby rzeczowo do sprawy podejść i załatwić to ci trzeba, a żałoba przychodzi później. Sama miałam podobnie po nagłej śmierci mojej mamy.
Też tak miałam.
Wszystko dotarło do mnie po pogrzebie.
Dokładnie! A to był tak naprawdę jedyny powód dla którego został skazany! Ja również przez tydzień po śmierci bliskiej osoby byłam całą zadowolona i w swoim świecie. To było dla mnie tak niesprawiedliwe i absurdalne, że ta osoba umarła, że po prostu to wyparłam
#szwagier
Szwagier dziękuję
Witam
Ah czekałam..... ❤
Szwagier 😁
SZWAGIER:)
❤❤❤
Szwagier!😎
Oczywiście że badajana nowo dowodypod względem dna. Ale nie na darmo pierwszym podejrzanym jest ktoś z rodziny.
Sądzę, że Dawid pozbył sie swojej rodziny. Ale wypowiem sie na temat jednego argumentu, czyli reakcji ojca rodziny. Niby jest ona dziwna, ale znam wielu ludzi głęboko wierzących, którzy tak reagowali na tragedie ktora ich spotkała. Odrazu sie godzili z tym co ich spotkało, a napewno nie byli winni, bo np. stracili rodzinę w wypadku. Takze takie reakcje zdarzają się. Niektórzy ludzie maja taki sposob poradzenia sobie z tragedią.
Szwagierek 🤪
Przytulasy dla kocurów od Puśka i Kali ❤😜
Chyba nie miałaś do czynienia z przemocową osobą (i całe szczęście, tak trzymać!) bo kolejny raz zadajesz pytanie - dlaczego żona/ partnerka dopiero po latach mówi, że były kogoś zabił. Odpowiedzią jest po prostu strach...
Myśle , że wujek maczał w tym palce . Szwagier 🎉
Szwagier 😊❤
Szwagier ❤
Szwagier. ❤❤❤❤❤
👍💐
Witaj moja Kochana ❤
Patrząc na zachowanie ojca, to ja mam bardzo podobne w kryzysowych sytuacjach czy to tych negatywnych czy pozytywnych. Przez jakiś czas jestem rzeczowa, bez emocji dopiero jak zamykam za sobą drzwi to pękam... może w tej sytuacji było podobnie
Też widziałam takie reakcje i zastanawiałam się jak to możliwe.
Ta osoba dopiero po ponad tygodniu uświadomiła sobie, że jej bliska osoba nie żyje.
Tylko, że tu była cała rodzina
Czyli podsumowując chłop został skazany za swoją reakcję... Poza tym nie ma żadnych dowodów, nawet motywu. Jego reakcja, jako osoby bardzo religijnej, może być dziwna dla innych spoza tego środowiska.
Szwagier 😊
Oj szwagier szwagier
uwazam ze maz nie powinien byc skazany. nie chodzi nawet o to czy byl winny czy nie, dowody totalnie nie były wystarczajace zeby kogos skazac na cale zycie za kratki. tak naprawde to nir wiadomo czy to byl on, sa tylko domysly, bo nie ma dowodow na wine (co innego jakby jednak znalezli jakies dna albo inny twardy dowod). to jest straszne ze mozna zostac skazanym na cale życie, a jedynymi dowodami bylyby nowa fryzura i mniej czy bardziej strawiona pizza w żołądku (swoja kazdy ma inny metabolizm)
I nie wykluczam winy męża, po prostu nie rozumiem jak mogli go skazać bez dowodow
👍👍
Szwagier 👍🙋😽😽
szwagier 😘😘😘
Szwagier 😘
Szwagier 🎉
Szwagier 😉