PatrykCXXVIII Prawdę mówiąc w EvE cieżko znaleźć już ciekawą historię co dzień ginie jakiś koleś który w noob shipie wiózł PLEXów za parę tysięcy złotych
Historia o legendarnych Dragon Scale Legs w Tibii :) Podobno dostał je 100tyś osoba która kupiła Pacc czy coś w tym stylu. Item jeden jedyny na całą grę, nie było drugie takiego. Podobno grasz ten wrzucił item ten do wody, Ci którzy nia znają Tibi mogą pomyśleć ze to niby nic, ale itemy wrzucone w tej grze do wody ... przepadają na zawsze :) . Są rózne historie, jedni mówia ze zrobił to przypadkiem inni że konto został zhackowane :) Pozdrawiam TVGRYpl, tego typu materiały o grach robicie genialnie, tak trzymać :D
W dawnych czasach Ogame, tuż na początku (ja założyłem konto na universum 1 dzień przed powstaniem uni 2, czyli niecałe 2 tygodnie po starcie tytułu) był na serwerze ciekawy człowiek - jeden jedyny taki spekulant. Wiele osób wymieniało się surowcami, ale tylko Confiable na taką skalę. Skupował wszystko od wszystkich i wymieniał się z innymi - w ten sposób dorobił się miejsca w top 100 serwera a nie atakował nikogo, nie podbijał obcych planet itd, czyli nie grał w grę w taki sposób jak się w to grać powinno. Miał swoisty immunitet i nikt go nigdy nie napadał, a on prowadził swoje handlowe imperium. W grze Margonem (gdzie mój nick można znaleźć w dziale dawni twórcy na stronie głównej i jeśli nic nie pozmieniali, bo bardzo dawno tam się nie logowałem to w jednym z miast stoi mój pomnik) na początku, kiedy istniał tylko 1 serwer powszechną praktyką była organizacja ślubów za pewną opłatą. Był specjalny MG, który pełnił funkcję księdza.Zwyczaj jednak upadł po kilku miesiącach i około kilkunastu ceremoniach w tym mojej własnej. Swoją drogą planujemy ślub w realu, ale to już inna historia. A to, że Margonem było pracą magisterską jej autora, który obecnie jest dyrektorem wrocławskiego studia tworzącego gry o nazwie Garmory i początkowo składało się z grafik z RPG Makera (tych samych, na których opiera się Tibia do dzisiaj) to jeszcze inna historia. W grze The Pride of Taern na przełomie 2015 i 2016 roku na serwerze Ostlor (wtedy jeszcze s7) grał gracz o nicku Tołdi - człowiek legenda, bo na wirtualną walutę gry wydał taką masę realnych pieniędzy, aby wykupić sobie wielokrotne wejścia na płatne instancje, gdzie się świetnie ekspiło, że 100 lvl wbił w około 1,5 miesiąca, gdzie normalnie to zajmuje przynajmniej pół roku i to grajac po kilkanaście godzin dziennie. Tołdi grał po kilkadziesiąt godzin na dobę. Nikt nie wie dokładnie co się z nim stało i dlaczego, ale niedługo po swoim wyczynie zrezygnował z gry...
Masz taki fajny przyjemny głos, którego miło się słucha. Podobał mi się ten żart na zakończenie o ognisku. :) Szczególnie dziękuje za historie ze świata Word of Warcraft. :)
W Ultima Online na początku jej działalności jej twórca Richard Gariot pokazywał się w postaci króla. Podczas jednego z takich eventów został zabity przez jednego z graczy zanim strażnicy znajdujący się w grze zareagowali. Historia jest prawdziwa.
@@kubaslusarczyk4624 nie, No wcale 😂 mieli zamknięte oczy 😂 przecież jak grasz codziennie i sprawdzasz sobie czy ktoś się zalogował to jednak patrzysz w ten monitor nie ? Eh, miałeś zabłysnąć a zgasłeś
7:35 - Tu jest trochę błąd. Lord Kazaak był world bossem zrespionym na otwarcie Dark Portalu w Azeroth (jako event), a potem przebywał w Hellfire w Outland. Nie było tam żadnej instancji.
Mnie w GW 2 rozwala jak jakiś nowy przedmiot wprowadzą na ograniczony czas np: koło 3-5 dni i jest taki licznik który jeszcze dodatkowa człowieka wnerwia jak widzi te mijające sekundy a wie ,że nie ma golda a jak już wyda całe złoto na jakiś cholarny skin do plecaczka albo innego gówna to potem jest tylko często gęsto"Why the fuck i bouht it?!"
Bosz bylam przy tych oświadczynach z Aiona, cały serwer sie wpakował do Sanctum i jakie lagi nie były. Tort był, orkiestra była i wszyscy dostawali 3godz buffa na zwiekszone XP
4:36 "kluczem jest wyjście z interesu w odpowiednim momencie" . Osobiście preferuję taki klucz, żeby nie wkładać owoców swojej pracy do piramid i to jest mój "klucz", czego i innym życzę.
ah nie ma to jak oglądać ten film w czasach światowej Pandemii i w momencie gdy jest wzmianka o Corrupted Blood w WoWie usłyszeć że to jest scenariusz jak z Hollywood
Kiedy grałem jeszcze TOR, i wbiłem powertechem 55 poziom (wtedy maksymalny, nie wiem jak teraz jest) wraz z gildią robiliśmy tak zwane rajdy na repsów. Na niektórych planetach były miejsca gdzie Imperialni mogli spotkać się z graczami z Republiki. Jeśli gracz przeciwnej strony nie był oznaczony pvp, nie można było go zaatakować, ale można było to zmienić na dwa sposoby. Można było samemu się oznaczyć, albo zaatakować oznaczonego gracza. My by zachęcić expiących na Bogu ducha winnych mobkach (my nie mogliśmy ich atakować) repsów (grający po stronie Republiki), oznaczali śmierci się na pvp i wchodziliśmy między atakowane stworzenia i wtedy było ryzyko, że gracz trafi moją postać i będzie można ją ubić. Jeśli zebrało się odpowiednio silną grupę, to najeżdżaliśmy też punkty respawnu repsów, gdzie po wyeliminowaniu strażników mający miliony punktów życia, biliśmy wszystkich, którzy się respili w tym miejscu. Najlepsza zabawa była kiedy wzywali swoich kolegów z gildii
W SWTOR maksymalny poziom to teraz 70, 55 był maksymalny jeszcze za czasów pierwszego DLC Rise of the hutt cartel tak chyba 7 lat temu(nie mam pewności bo pierwszy raz grałem w tą grę dopiero po tym jak wyszło shadow of revan)
11 tys. na katry w heartstone to nic, radzę sprawdzić grepolis i gracza mulard :) Tutaj możemy porozmawiać o tysiącach w 1 dzień, by odbić 1 okupacje lub zbudować 1 miasto.
Czyli przez graczy, zwierzęta były "przyspawane" do postaci graczy, można powiedzieć, że zwierzę było częścią postaci gracza (można je uznać za broń, jeżeli zadawało obrażenia).
Fishy w runescape osrs który scamował ludzi . Podczas walki PVP na duel arenie sprawiał że przeciwnik dostawał DC z gry. Często okradał ludzi na grubą kasę gdy milion GP kosztował do 7zł . A ceny niektóych itemków sięgały 200-300 m a nawet do 1b. więc samemu można policzyć ile nakradł.
Po pierwszej minucie już wiedziałem skąd blizzard wziął pomysł na pociąg w wowie. Chłopaki mamy metro, ale w takiej konkurencyjnej gierce jest pociąg co zapierdala, też taki macie zrobić. Zróbcie jakiś dungeon z tego zresztą nie ważne nie musi mieć sensu, napierdalać ten pociąg mi do gry.
1:50 Jak mógł zabrać gracza do lokacji, która miała zostać dodana w następnej aktualizacji skoro aktualizacja nie została ukończona to w jaki sposób ta dziewczyna ją pobrała?? Używajcie mózgów czasami ludzie.
+WhitteCat Coś w tym jest. Znam bardzo dużo ludzi którzy odbili się przez złożoność, która na tle wielu innych gier w jakie grałem wydaje się być kpiną. Ot tak zmieniły się gusta i takie pokolenie mamy.
,,Taak za 6-7 lat będziemy opowiadać te historyjki swoim dzieciakom przy ognisku. Przyy animacji ogniska, puszczonej na monitorze komputera. Przeez skypa." hehehe padłam xd
Piramida finansowa w grze? kiedyś chciałem w wowie zrobić to co wyczytałem o Iluminatach i otworzyć Bank Azeroth i pożyczać ludziom kasę zbierając daninę żeby wszyscy byli u mnie zadłużeni a następnie zlicytować całego wowa żeby wszyscy dali mi wszystko ale nie wyszło, nikt nie miał zamiaru oddawać z procentem, jeśli ktoś oddał to tyle co pożyczył.
przydalo by sie abyscie dodali bibliografie wykozystanych materiałów bo podadza was o plagiac etc "whatever" xD np ja bym chciał dowiedziec sie o piosence na poczatku
Ta zaraza w wowie znikała z graczy po wyjściu z instancji, bug polegał na tym że nie znikała ona ze zwierzaków i to te zwierzaki zapoczątkowały tą zaraze :)
A kto słyszał historie poszukiwacza przygód z Nostale? Bez wyboru klasy, podstawową postacią, dobił 84lv. Najlepsze to, że na pvp wszystkich rozwalał...
![Od żula do króla - absurdy finansowe w grach RPG [tvgry.pl]](http://i.ytimg.com/vi/GVr2ZShOBNM/mqdefault.jpg)
![Od żula do króla - absurdy finansowe w grach RPG [tvgry.pl]](/img/tr.png)
Jak ja uwielbiam te wszystkie historie z EVE Online. Mógłbym ich chyba słuchać w nieskończoność. :D
PatrykCXXVIII Prawdę mówiąc w EvE cieżko znaleźć już ciekawą historię co dzień ginie jakiś koleś który w noob shipie wiózł PLEXów za parę tysięcy złotych
PatrykCXXVIII Boże. Ty jesteś wszędzie. DLACZEGO MI NIE MÓWISZ O TAK CIEKAWYCH MATERIAŁACH!!!!
MM27P
Bo nie chcę ci spamować.
:(
EVE Online przeszło jakiś czas temu na free to play
Historia o legendarnych Dragon Scale Legs w Tibii :)
Podobno dostał je 100tyś osoba która kupiła Pacc czy coś w tym stylu.
Item jeden jedyny na całą grę, nie było drugie takiego.
Podobno grasz ten wrzucił item ten do wody, Ci którzy nia znają Tibi mogą pomyśleć ze to niby nic, ale itemy wrzucone w tej grze do wody ... przepadają na zawsze :) .
Są rózne historie, jedni mówia ze zrobił to przypadkiem inni że konto został zhackowane :)
Pozdrawiam TVGRYpl, tego typu materiały o grach robicie genialnie, tak trzymać :D
W dawnych czasach Ogame, tuż na początku (ja założyłem konto na universum 1 dzień przed powstaniem uni 2, czyli niecałe 2 tygodnie po starcie tytułu) był na serwerze ciekawy człowiek - jeden jedyny taki spekulant. Wiele osób wymieniało się surowcami, ale tylko Confiable na taką skalę. Skupował wszystko od wszystkich i wymieniał się z innymi - w ten sposób dorobił się miejsca w top 100 serwera a nie atakował nikogo, nie podbijał obcych planet itd, czyli nie grał w grę w taki sposób jak się w to grać powinno. Miał swoisty immunitet i nikt go nigdy nie napadał, a on prowadził swoje handlowe imperium.
W grze Margonem (gdzie mój nick można znaleźć w dziale dawni twórcy na stronie głównej i jeśli nic nie pozmieniali, bo bardzo dawno tam się nie logowałem to w jednym z miast stoi mój pomnik) na początku, kiedy istniał tylko 1 serwer powszechną praktyką była organizacja ślubów za pewną opłatą. Był specjalny MG, który pełnił funkcję księdza.Zwyczaj jednak upadł po kilku miesiącach i około kilkunastu ceremoniach w tym mojej własnej. Swoją drogą planujemy ślub w realu, ale to już inna historia. A to, że Margonem było pracą magisterską jej autora, który obecnie jest dyrektorem wrocławskiego studia tworzącego gry o nazwie Garmory i początkowo składało się z grafik z RPG Makera (tych samych, na których opiera się Tibia do dzisiaj) to jeszcze inna historia.
W grze The Pride of Taern na przełomie 2015 i 2016 roku na serwerze Ostlor (wtedy jeszcze s7) grał gracz o nicku Tołdi - człowiek legenda, bo na wirtualną walutę gry wydał taką masę realnych pieniędzy, aby wykupić sobie wielokrotne wejścia na płatne instancje, gdzie się świetnie ekspiło, że 100 lvl wbił w około 1,5 miesiąca, gdzie normalnie to zajmuje przynajmniej pół roku i to grajac po kilkanaście godzin dziennie. Tołdi grał po kilkadziesiąt godzin na dobę. Nikt nie wie dokładnie co się z nim stało i dlaczego, ale niedługo po swoim wyczynie zrezygnował z gry...
kilkadziesiąt godzin na dobę?
piernik987 nadgodziny...
Może część druga :D ?
:D
+Erty :D
::::::::DDDDDDDD
+NeuraxYT może na 20028 r tak 20028
+NeuraxYT jak walczyc mieczem swi kellie 830
Masz taki fajny przyjemny głos, którego miło się słucha. Podobał mi się ten żart na zakończenie o ognisku. :) Szczególnie dziękuje za historie ze świata Word of Warcraft. :)
W Ultima Online na początku jej działalności jej twórca Richard Gariot pokazywał się w postaci króla. Podczas jednego z takich eventów został zabity przez jednego z graczy zanim strażnicy znajdujący się w grze zareagowali. Historia jest prawdziwa.
Mogłeś też dodać o Runescape i pamiętnym 06.06.2006r. Fallador Massacre :D
Chcemy więcej takich historii! :)
W jakiejś grze jakiś klan czekał, aż ich ofiara wbije do gry. Naczekali się 2 lata XD.
Chyba właśnie w Eve Online, mieli normalnie "zmiany" gdzie na zmianę czekali po pare godzin w miejscu wylogowania typa xD
Nie uważacie ze to troszkę chore ? 😂😂😂
Ale w sumie to podziwiam ich za cierpliwość 😃
@@hegemon6749 nie, to nie jest przecież tak że czekali wpatrzeni w monitor
@@kubaslusarczyk4624 nie, No wcale 😂 mieli zamknięte oczy 😂 przecież jak grasz codziennie i sprawdzasz sobie czy ktoś się zalogował to jednak patrzysz w ten monitor nie ? Eh, miałeś zabłysnąć a zgasłeś
@@hegemon6749 siedzisz zalogowany i robisz coś przy okazji balwanie
on wiedział że będzie pandemia i będziemy siedzieć przy animacji ogniska przez skypa
Przyciągnęła mnie miniaturka! Bo z
ziomkiem z GW2 :D
Kocham ten kanal robicie wspaniala robote i kocham was sluchac !!!
zajebiste ^^ uśmiać sie idzie xD plx part 2 xD
Adam prorokiem - przewidział jak Simpsons 2021
Dobra robota :)
wbiłem bo miniaturka była z guild wars 2 ;-; a tutaj 0 info o GW.
Nie tylko ty
Me 3
no no
Clickbait suczko
Clickbait
9:45 ale to brzmi realistycznie w aktualnej sytuacji
Bardzo fajny material
poda ktoś filmik do incydentu z 7:15 ?
Nie
7:55 witamy 2k 20
Ten głos skądś kojarzę.. No tak! Fangotten!
a gdzie Leroy Jenkins? :v
+Konrad Springer A co to?
+Mr. Phobian wpis se w google :/
to nie bylo absurdalne az do takiego stopnia ;) bardziej material kultowo-memiczny
Czasem w Kielcach, czasem w sejmie.
to chyba lepsze niż ostatni przykład w tym odcinku
Dzięki. ;)
7:35 - Tu jest trochę błąd. Lord Kazaak był world bossem zrespionym na otwarcie Dark Portalu w Azeroth (jako event), a potem przebywał w Hellfire w Outland. Nie było tam żadnej instancji.
końcówka z ogniskiem najlepsza 😉
Dajecie na okładce postać z Gw2 A Gw2 a materiale brak.
"Za 6-7 lat będziemy opowiadać te historyjki..przez Skype" troszkę prorok 😃
Mnie w GW 2 rozwala jak jakiś nowy przedmiot wprowadzą na ograniczony czas np: koło 3-5 dni i jest taki licznik który jeszcze dodatkowa człowieka wnerwia jak widzi te mijające sekundy a wie ,że nie ma golda a jak już wyda całe złoto na jakiś cholarny skin do plecaczka albo innego gówna to potem jest tylko często gęsto"Why the fuck i bouht it?!"
Kto jeszcze pamięta te stare filmy?
TVGRYpl Jeżeli nawiązujecie, do któregoś z wcześniejszych odcinków na swoim kanale, to proszę o dodawanie odnośnika w opisie! Dzięki i pozdrawiam.
Bosz bylam przy tych oświadczynach z Aiona, cały serwer sie wpakował do Sanctum i jakie lagi nie były. Tort był, orkiestra była i wszyscy dostawali 3godz buffa na zwiekszone XP
O kurczę, czytałem o tym Corrupted Blood :D Ktoś skomentował, że to świetna symulacja zarazy(jak by to przebiegało w prawdziwym świecie) :D
padłem : o ile prawdziwe oświadczyny w grze są KUL :D
no lol bardzo cenne wskazówki
Więcej ciekawych wydarzeń i historii ze świata MMO!
9:35 No super. Jeszcze jakies przepowiednie ? :D
a gdzie o fubu? jak tego smoka z pięści ujeboł?? :D
Zrób drugą część
Z takich bardziej znanych WoWowych przypadków to oczywiście Corrupted Blood, Leeroy Jenkins i Doubleagent.
W thumbnailu GW2 a tu po mojej kochanej grze ani widu ani słychu...
Ta historia z zbugowanym bosem to normalnie historia z koronowirusem xdd
Apropo eve 1 plex to 1 miesięczna subskrypcja czyli 30 dni :)
a ciekawszym tematem na temat eve jest Mitani xd
MISTRZOSTWO, mega historie :)
Tę gre hearthstone gram w nią na tablecie i na kompie, polecam :-)
4:36 "kluczem jest wyjście z interesu w odpowiednim momencie" . Osobiście preferuję taki klucz, żeby nie wkładać owoców swojej pracy do piramid i to jest mój "klucz", czego i innym życzę.
ah
nie ma to jak oglądać ten film w czasach światowej Pandemii i w momencie gdy jest wzmianka o Corrupted Blood w WoWie usłyszeć że to jest scenariusz jak z Hollywood
Uwielbiam cie!!!
Kiedy grałem jeszcze TOR, i wbiłem powertechem 55 poziom (wtedy maksymalny, nie wiem jak teraz jest) wraz z gildią robiliśmy tak zwane rajdy na repsów. Na niektórych planetach były miejsca gdzie Imperialni mogli spotkać się z graczami z Republiki. Jeśli gracz przeciwnej strony nie był oznaczony pvp, nie można było go zaatakować, ale można było to zmienić na dwa sposoby. Można było samemu się oznaczyć, albo zaatakować oznaczonego gracza. My by zachęcić expiących na Bogu ducha winnych mobkach (my nie mogliśmy ich atakować) repsów (grający po stronie Republiki), oznaczali śmierci się na pvp i wchodziliśmy między atakowane stworzenia i wtedy było ryzyko, że gracz trafi moją postać i będzie można ją ubić.
Jeśli zebrało się odpowiednio silną grupę, to najeżdżaliśmy też punkty respawnu repsów, gdzie po wyeliminowaniu strażników mający miliony punktów życia, biliśmy wszystkich, którzy się respili w tym miejscu. Najlepsza zabawa była kiedy wzywali swoich kolegów z gildii
W SWTOR maksymalny poziom to teraz 70, 55 był maksymalny jeszcze za czasów pierwszego DLC Rise of the hutt cartel tak chyba 7 lat temu(nie mam pewności bo pierwszy raz grałem w tą grę dopiero po tym jak wyszło shadow of revan)
11 tys. na katry w heartstone to nic, radzę sprawdzić grepolis i gracza mulard :) Tutaj możemy porozmawiać o tysiącach w 1 dzień, by odbić 1 okupacje lub zbudować 1 miasto.
Dragon Scale Legsy w tibi były sprzedane ponoć za 50 k euro !
Jak się niemylę to typek dostał za 100.000 czy 1.000.000 pacca .
0:06 Jest WIELU ludzi, nie wiele ludzi. Wiele przedmiotów, wielu ludzi.
Będzie druga część? :)
A gdzie opowieść o ataku na Jita w Eve Online ?
Zapomniałeś o legendzie MMO Leroy'u Jankinsie !!!
COVID powinien nosić nazwę Corrupted Blood
Ciekawe czy będzie 2 cz tego filmiku :)
mogliście dać o największej stracie pieniężnej w historii gier jak w Eve Online koleś stracił pancernika...
Dziwne, że daliście grafikę z GW 2 a ani słowa nie powiedzieliście o tej grze...
Czekam na materiał o GMP xD
Pamietam ze za czasow gdy w tibie gralem spotkalem podobnego fanatyka mial cos okolo 125 poziomu i byl na lokacji poczatkowej
Corrupted blood nie był wyniesiony przez samych graczy, a przez ich zwierzęta chyba...
Czyli przez graczy, zwierzęta były "przyspawane" do postaci graczy, można powiedzieć, że zwierzę było częścią postaci gracza (można je uznać za broń, jeżeli zadawało obrażenia).
3:38 co to za gra ?
Fishy w runescape osrs który scamował ludzi . Podczas walki PVP na duel arenie sprawiał że przeciwnik dostawał DC z gry. Często okradał ludzi na grubą kasę gdy milion GP kosztował do 7zł . A ceny niektóych itemków sięgały 200-300 m a nawet do 1b. więc samemu można policzyć ile nakradł.
Kiedyś na global mu online poznało się 2 osób o przeciwnych płciach z różnych krajów. Potem wzięli ślub.
tez to pamietam 😎
Boże, głos Fangottena z przed 6 lat brzmi jak głos Fangottena za 6 lat.
Czyli właściwie ten pociąg miał ostatnią stację. Choć tylko raz się na niej zatrzymał i nie było to wcześniej zaplanowane.
Po pierwszej minucie już wiedziałem skąd blizzard wziął pomysł na pociąg w wowie. Chłopaki mamy metro, ale w takiej konkurencyjnej gierce jest pociąg co zapierdala, też taki macie zrobić. Zróbcie jakiś dungeon z tego zresztą nie ważne nie musi mieć sensu, napierdalać ten pociąg mi do gry.
1:50 Jak mógł zabrać gracza do lokacji, która miała zostać dodana w następnej aktualizacji skoro aktualizacja nie została ukończona to w jaki sposób ta dziewczyna ją pobrała??
Używajcie mózgów czasami ludzie.
Więcej materiałów o eve online
Co to za muza w tle? Bo fajna
"EVE jest zbyt bardzo skomplkowana" to tak jak język polski dla lektora :P
+WhitteCat Coś w tym jest. Znam bardzo dużo ludzi którzy odbili się przez złożoność, która na tle wielu innych gier w jakie grałem wydaje się być kpiną. Ot tak zmieniły się gusta i takie pokolenie mamy.
A2 to za mało
Przy końcówce jak muwisz o tym że będziemy sobie puszczać ekran ogniska przez Skype za kilka lat, to trochę zgadłeś
Szkoda, że teraz w żadnym MMO nic takiego się nie dzieje
Gry jednak łączą ludzi :-)
Kojarzy ktoś historię YeYe z Nostale? Też całkiem ciekawa historia o przekrętach xD
,,Taak za 6-7 lat będziemy opowiadać te historyjki swoim dzieciakom przy ognisku.
Przyy animacji ogniska, puszczonej na monitorze komputera. Przeez skypa."
hehehe padłam xd
To już tylko za jakieś 3 lata. Kto też czeka?
Co to za nuta w tle?
Zabrakło jedynie akcji z runescape odnośnie kupienia dziewczyny, która stała się legendarną pastą z 4chana :v
Prawie 6 lat minęło, a tu proszę, ktoś miał rację z ogniskiem przez Skype xD
Daliście miniaturkę z Guild Wars 2 i ani słowa o tej grze :P
LEEEEEELOOOOOOOOY JENKIINSS !!!
Ja lubię MMO, ale dałem sobie na nie szlaban, bo są za dobre. :
8:50 to jak ja u nelfów do 30 lvl
Piramida finansowa w grze? kiedyś chciałem w wowie zrobić to co wyczytałem o Iluminatach i otworzyć Bank Azeroth i pożyczać ludziom kasę zbierając daninę żeby wszyscy byli u mnie zadłużeni a następnie zlicytować całego wowa żeby wszyscy dali mi wszystko ale nie wyszło, nikt nie miał zamiaru oddawać z procentem, jeśli ktoś oddał to tyle co pożyczył.
Nic o wojnie magów ?
Historia z naszej rodzimej produkcji, która szerzyła chaos i czystki rasowe w całej grze to drobiazg ;]?
OrsihTheBad Jaką produkcję masz na myśli ?
Konrad Piertzak Margonem, na przekór wszystkiego co możesz o tym myśleć, w 2006-2007 gra była idealna.
Why should I ? Tak jak tibia, tylko trochę wcześniej
a leeroy jenkins?
Obrazek odcinka z GW2 i ani słowa o samej grze w odcinku? Trochę nieładnie...
A co z Leeroyem Jenkinsem? Przecież to największa legenda WoW'a!
6:20
hahaha
Zarabiam na ponzi :D
przydalo by sie abyscie dodali bibliografie wykozystanych materiałów bo podadza was o plagiac etc "whatever" xD
np ja bym chciał dowiedziec sie o piosence na poczatku
Ta zaraza w wowie znikała z graczy po wyjściu z instancji, bug polegał na tym że nie znikała ona ze zwierzaków i to te zwierzaki zapoczątkowały tą zaraze :)
A kto słyszał historie poszukiwacza przygód z Nostale? Bez wyboru klasy, podstawową postacią, dobił 84lv. Najlepsze to, że na pvp wszystkich rozwalał...
GmilmiPL Matuła Masz jakiegoś linka do tych informacji ?
BORO Nie, widziałem takiego na serwerze, ale na yt chyba nie ma o tym filmiku...
piosenka w tle
Wydaje mi sie ze to jest pociag do Kairu a nie Keirou.
co to za muzyka, która przygrywa przy całym filmie?
Cynide and Happiness song
5 lat temu :)
Plex pozwala na gre przez 30 dni.
O cholera jestem rocznikiem plagi w wow-ie