@@zbyszekem2466 no w sumie tak. Iced tea jak najbardziej, tylko ze to juz bardziej jako napoj mi sie kojarzy. Ale wyobrazilem sobie taka filizanke goracej herbaty do schabowego i kapusty hehe
Dokładnie a samej czarnej np w domu mam kilka rodzajów jak i zielonej. Plus sporo herbat jest z dodatkiem jakiś owoców czy ziół lub są same owocowe. Serio mówiąc o czarnej herbacie nie mam jednego wyraźnego smaku ale kilka-kilkanaście. Jedynie jest podobna deseń smaku, ale rodzaje tej herbaty znacząco się różnią. Chyba najbardziej mi typowo Indyjska smakuje.
Amerykanie jednak to dziwny naród :) 80% świata pije herbatę, oni nie. U mnie herbata to podstawa dnia. Zimą ciepła herbatka kilka razy dziennie. Latem zimna herbatka z lodówki na ugaszenie pragnienia.
Ja piję herbatę ale dla smaku, mnie po niej zaraz suszy i wody muszę się napić xd Serio praktycznie nie mogę się napoić innym napojem niż woda lub jak mi się uda to na kilka minut.
RACJA ! Mam całą szafkę herbat (z 20 różnych odmian) i piję ją codziennie od rana do nocy po 2-3 dzbanki dziennie. :) Kawy za to nie pijam wcale (może z 1-2 w miesiącu). Zawsze pyta się kawy czy herbaty. Jak kawy to jakiej sypanej, rozpuszczalnej czy prawdziwej ? Jak herbaty to jakiej zieloną, smakową, czarną ?
To się nazywa ekspres przelewowy, ta maszyna do kawy ;) Amerykanie mają czajniki z gwizdkiem jak najbardziej, ale rzadziej. Nie mają czajników elektrycznych nie dlatego, że nie chcą, tylko dlatego, że nie mogą. Napięcie 110V jest za niskie dla przeciętnego czajnika elektrycznego, instalacja w Amerykańskim domu nie wytrzymałaby impulsowej mocy ponad 2000 W, jaka potrzebna jest czajnikowi. Mogą mieć dużo słabsze, gotujące wodę dużo wolniej - dlatego nie za bardzo jest sens gotowania w nim wody, kiedy zwykły czajnik z gwizdkiem w podobnym tempie ją zaparzy. Ogólnie przez swój przestarzały system elektryczny amerykanie nie mogą korzystać z wielu sprzętów o dużej mocy w domu, o ile nie mają założonej specjalnej instalacji ;)
@@hugolowon11 No właśnie o to chodzi, kilka godzin. Nie pobiera takiej mocy impulsowo, jak napisałem. Pobieranie rozłożone w czasie nie pali instalacji.
@@blinski1 aha, nie znam się więc nie wiem :D Dla mnie to i tak dziwne, że czajnik, który pobiera 2000W przez 2-3 min, na być gorszy niż piekarnik, który pobiera tez 2000W ciągle przez 2-3h jest bezpieczniejszy
@@hugolowon11 Kuchenki elektryczne w USA potrzebują oddzielnej instalacji, zapewniającej 240 V. Podobnie trzeba mieć taką instalację w domu, żeby podłączyć suszarkę. Podłącza się wtedy inne gniazdka, do których nie pasują wtyczki sprzętów na 120 V (omyłka wcześniej, kiedy napisałem 110 V).
@@seybr No nie bo MOC Piekarnika to 2000W i pobiera tyle samo prądu w kazdej minucie co 2000W czajnik xd Czyli w ciagu 3h pobierze 60x wiecej niz czajnik w ciagu 3 min. Czy jestem w bledzie?
@Whitie Do tego nienawidzę ich stylu imprezowania. W Anglii jak byłem na wakacjach u w innych krajach Europejskim w tym u nas, robią taki syf, że to się w pale nie mieści. Można mówić na nas podobne rzeczy, tylko że oni nas przebijają w każdym calu. Jak się najebią to im szacunek do ludzi gdzieś ucieka a na różnych mundialach i Euro to oni przodowali w bezczeszczeniu flag innych narodów. Do tego śmieją się z Irlandczyków, którym wyrządzili okropieństwa w historii, okupując ich ,zabijając, narzucając język i doprowadzając ten kraj w pewnym okresie historii do wielkiej biedy i głodu. Szkotom też narobili wiele krzywd i narzucili swój język i jak to oni śmieją się z ich akcentu a sami żadnego języka obcego nie umieją. Anglicy wbrew pozorom nie są tacy tolerancyjni, często też tylko do określonych narodów. Ogólnie jak słabo umiesz angielski to lubią ci to wypomnieć a szczególnie jak jesteś imigrantem. Są tam ludzie normalni i nienormalni. Ale jak dla mnie poziomem cywilizacyjnym wcale nas tak bardzo nie przebijają. Sporo tam buraków i takich typowych ''barowiczów'' Jeżeli ktoś mi daje ich kraj jako przykład Europejski to od razu zmieniam kierunek i wspominam o Szwajcarii albo Norwegii.
Czarna herbata bez cukru jest spoko. W dzieciństwie piłem wyłącznie słodzoną i z cytryną. Na studiach zacząłem pić bez cukru. Teraz z cukrem piję tylko earl grey, bo lepiej smakuje. W Stanach, gdy w końcu znalazłem herbatę (nie było łatwo), to znajomi Amerykanie z zaciekawieniem oglądali jak ją parzę 😆
Spoko, ja mleko wkładam do mikrofalówki 😃 kawę też w niej podgrzewam, gdy wystygnie (rozpuszczalny badziew :) bo szybciej😁 Słuchaj, a zupy? Jedzą ? U nas uważa się, że to podstawa posiłku każdego dnia. Kto jej nie je uznany jest za dziwoląga.
Jest kompletnie odwrotnie odnośnie kawy! Kawa przelewowa(np. przez filtr papierowy) jest mocniejsza od espresso, im dłużej woda sączy się przez kawę tym więcej wypłukuje kofeiny.
W kuchni mam wielką szufladę z samymi herbatami ! Różne herbaty na różne okoliczności i nastroje . Ale przede wszystkim Earl Grey. Pamietam, gdy w Ameryce jadłam typowe „śniadanie drwala” , czyli smażone kiełbaski , kartofle , grzyby , tosty polane syropem (brrr) , poprosiłam o herbatę , bo nie wyobrażałam sobie, żeby kawą popijać to jadło, to kelner był mocno skonsternowany , nie wiedział co robić . W końcu zgodziłam się na tę „kawę” z dzbanka 😀🤷♀️
Kiedyś na coachsurfingu w Barcelonie gospodarz robił nam śniadanie. I zapytał co chcemy do picia. Strasznie się zdziwił, że z koleżanką poprosiłyśmy o herbatę i w popłochu szukał jej po szafkach :-)
Kawa=kofeina , herbata=tiamina= wit.B1+mikroelementy+100 innych zdrowych związków. Gotowanie w czajniku ogranicza straty energii . Samowar parzy czaj , w polsce jest czajnik ( samowar) do gotowania wody na herbatę ( kawę).
Kawa rozpuszczalna to jak najbardziej pełnowartościowa kawa zaparzona w fabryce i tam też wysuszona lub liofilizowana, potem zapakowana i sprzedawana, dzięki czemu konsument nie ma problemu z fusami 😁
W zimie piję b. dużo herbaty czarnej Yunnan - z rumem lub z cytryną - lub zielonej jaśminowej; wtedy bez dodatków. Latem prawie nie piję herbaty, bo jest za gorąco. Latem piję Campari z wodą, cytryną i lodem. A codziennie rano... dużo kawy.
Lemonade and ice tea are much popular during the summer time some people drinking without sugar if they are diabetic or have to or like to watch their sugar intake more health conscious. In general drinks, cakes, Donuts, pastries, cookies are more sweet in the stores than the European ones from European bakeries
Herbata nazywa się w Polsce w ten sposób, ponieważ na początku jej uzywania w Polsce, była traktowana jako lek, zioło, więc jej nazwa została zapożyczona z łaciny. Czaj i Tea pochodzi od nazw chińskich, gdzie tradycja herbaciana kwitnie od wieków.
Dla mnie poranna kawa jest ogromną przyjemnością. To jest mój rytuał 😂 😂😂 . Piję tylko jedną dziennie a resztę dnia ☕ to woda przefiltrowana. Byłam w Stanach i rzeczywiście kawa jest tam okropna. Będąc tam przez dwa tygodnie nie piłam kawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Dave jeżeli nie lubisz czarnej herbaty to spróbuj Earl Grey ale bez dodatków typu cukier i cytryna. Ja dodaję do każdej filiżanki (herbatę pije się tylko w filiżankach) 3 goździki, które podczas picia zagryzam i to daje sporo mocy ale jest to raczej hardkorowe bo to jest herbata na ostro. A co do kawy to spróbuj arabikę 100% z niewielką domieszką mleka. Takie hiszpańskie cortado. Do tego wystarczy kolbowy ekspres ciśnieniowy (używam włoskie La Pavoni). Kawa rozpuszczalna w polsce to raczej .... taka babska "kawa" do herbatników. Kawosze jak słyszą śpiewkę: Kawa rozpuszczalna to zmieniają lokal i towarzystwo.
Dave musisz wiedzieć, że bardzo cię lubimy. Zapraszamy na herbatkę:) To tak właśnie w Polsce działa. Oznacza, że chcemy cię spotkać i pogadać. Wtedy dostaniesz herbatę ze szklanki a do tego ciasto drożdżowe, gruby kawałek z rodzynkami. Zatem, kiedy wpadniesz już do nas:) mówiąc wprost - dostaniesz herbatę.
Polacy częściej piją herbate niż wode ponieważ Polska to taki zimny kraj że gorące napoje są mile widziane zimą. Czesto dodaje sie do herbaty cytryne, cynamon, imbir zimą na odporność.
David what you talking about we are drinking Lipton tea which is in tea bags because it is easy and convenient. We have electric pot for water we don't use microwave for that. Yes coffee with milk or cream is much more popular United States and yes we use most of the times microwave to warm up food because it is faster and convenient. We have good coffee in USA from Express machines at home or you can get a good coffee in places like Starbucks, Stone Brown and restaurants were they have espresso machine not just regular coffee maker. Starbucks is very popular in United States you can see them pretty much everywhere in the supermarkets like Stop & Shop or movie theaters.
Jak kawa to tylko z ekspresu ciśnieniowego 2-4 kawy dziennie ze świeżo mielonego (podczas robienia) ziarna dobrej kawy. Ale herbatę można robić na wiele sposobów. U mnie pije się earl grey (sypana w specjalnym siteczku) lub cytrynową (papierowa saszetka) w 1,5 litrowym dzbanku z 1/2 wyciśniętej cytryny (minimum) i 3 łyżkami cukru. Dzbanek jest robiony 3 razy dziennie w rodzinie 4-ro osobowej :) I taka herbata rzeczywiście może być do wszystkiego, chociaż na obiad wolimy kompot, robiony z własnych owoców w miesiącach letnich.
Dave robisz super filmiki, gratuluje Ci. Kiedyś piłem czarną herbatę, ale stwierdziłem, że nie ma to sensu i piję zieloną herbatę, wodę lub mieszankę owocową. Kawy i napojów słodzonych nie piję.
To ciekawe co mówisz, bo przez pewien czas chodziłem do takiego nativa z Ameryki (też z Florydy) i zawsze jak się witaliśmy to częstował mnie czarną niesłodzoną herbatą, ale to możliwe że się już troche spolszczył 😁 Sam w sumie też lubię i piję codziennie po kilkanaście razy czarną herbatę/ Poza tym w wielu miejscach (zwłaszcza ciepłych) na świecie pije się gorącą czarną herbatę, np. cały bliski wschód, Indie i Chiny. W USA kawa jest prawdopodobnie bardziej popularna, bo kofeina, a wiadomo, że amerykanie to naród pracoholików :)
Ja mysle ze Amerykanie bez wzgledu na pochodzenie dbaja o wode czysta zimna wode , to sie widzi w biurach i wszedzie mozna sobie nalac ile sie chce a kawa rano a w domciu to jak kto chce , moze byc i rumianek hih
Dave, pewnie przegapilem, ale powiedz - nagminnie posilki jedza w czapkach, czesto pierdza i bekaja z radosnym"skjuzmi", w drzwiach gdy sa pierwsi - nie ustapia kobiecie przejscia i nie pomoga przeniesc czegos ciezkiego. W wielu sytuacjach, na przyklad w pracy doniosa na kolege lub w "community" na policje(tips). Dlugo trzeba tlumaczyc im pejoratywnosc slowa collaboration. Jednak w Kanadzie jest z tym lepiej. Byc moze lepszy kontakt z kultura europejska i umiejetnosc sluchania. Duzo w tym mocarstwie na poludnie od Kanady, ludzi prostackich i oczywiscie... najmadrzejszych 🍁
To co sprzedają w polskich marketach jako herbatę to nawet obok herbaty nie stało. Ta trawa posiekana i wsypana do torebek ekspresowych to jest shit. Znajomy przywiózł mi czarną herbatę z Azerbejdżanu, taki prawdziwy Azerçay. Sypię niecałą łyżeczkę na kubek, zalewam wrzątkiem, fusy pęcznieją tak, że z łyżeczki robi się ich prawie pół kubka (wszystkie torebki ekspresowe by popękały). I oczywiście bez żadnych dodatków typu cukier czy cokolwiek. To jest dopiero smak czarnej herbaty a nie te ekspresowe cuda z biedronki.
Spróbuj sobie herbat z jakiś sklepów z herbatami. Teraz jest bardzo wiele fajnych mieszanek smaków, które się zaparza i są super oraz są bardzo różne w smaku.
Ja jestem koneserem herbat , czarna herbata z torebki nie jest dobra , jednak dobrej jakosci herbata lisciasta zrobiona w zaparzaczu to jest w ogole inna bajka. Pyszna jest rowniez zielona jasminowa , ale do herbaty nie dodaje cukru , bo moim zdaniem to zabija jej smak.
Co do zasady we wszystkich językach nazwa herbaty bierze się albo z łaciny (thea), albo z chińskiego (czaj - nie wiem jak to się pisze po chińsku). W Polsce mamy nazwę wywodzącą się z łaciny, tyle że nieco dłuższą - "herba thea" czyli ziele herbaciane. Ale "czajnik" wzięliśmy z chińskiego :)
Zrobiłbyś odcinek o takich angielskich powiedzeniach? Moze są jakies angielskie odpowiedniki polskich powiedzeń. Np czytałem ciekawe - one apple a day keeps doctor away. Mógłby być z tego bardzo ciekawy odcinek. Pozdrawiam! :)
W Turcji herbate pije sie na potege. Niezaleznie od sytuacji i miejsca, wszedzie widac Turkow z ich szklaneczkami w ksztalcie tulipana. A swoj wyrazisty kolor zawdziecza temu ze jest dosyc mocna i na dodatek sypia cukru az ci serce niedomaga. A wiec jesli nie przepadasz za herbata, nie daj sie zaprosic do ich domow 😅
Ja jak jezdzilam na narty do Stove w Vermont to tam byly czajniki elektryczne. Ja uwielbiam indyjska czarna herbate z imbirem, czarnym pieprzem , kardamonem , cynamonem , gozdzikami i galka muszkaltulowa., szczegolnie w zimie , wypijam co najmniej 4 szklanki dziennie , W Ameryce pije sie wszystko w kubkach . Dla mnie to byl szok. .
Dobrą masz intuicję: herbata pochodzi od łacińskiego herba - zioła, bo początkowo w Polsce herbatę pijano jako lekarstwo. Czajnik wziął się z rosyjskiego, razem ze zwyczajem namiętnego picia herbaty, bo wcześniej mówiono na to imbryk.
Herbata zielona to coś wspanialego zawsze gorzka i po obiedzie w mojej szafce sa różne herbaty gdy przychodzą goscie proponuje herbatę i pytam jakiej sie napijesz herbaty? zawsze mam pelny serwis Kawe pije żadko od kawy mam palpitacje serca i od kawy starzeje sie skóra . Herbata bardzo dobrze wpływa na trawienie i nie tylko.
herbata z cytryna wytwarza cytrynian glinu, ktory uszkadza mozg bezpowrotnie. Moja babcia pila codziennie przez cale dorosle zycie - ostatnie 6 lat miala demencje, moze alzheimera.
Blasq_2018 ale tak jak wcześniej napisałam, czy szkodliwy związek nie wytwarza się tylko w momencie gdy wrzucę plasterek cytryny do dopiero co zalanej wrzątkiem herbaty? Bo zdaje mi się, że tak właśnie jest
@@bigeyesbiglies3196 wole nie szacowac swoich szans na brain damage slowami "zdaje sie". Poogladaj programy o prawdziwych herbatach na YT - tych z lisci, o temperaturach parzenia, kup taka i pobaw sie - nie bedziesz potrzebowac cukru i cytryny, ja tak z kawiarza przerzucilem sie na herbate - kawe pije raz dziennie - potem rozne herbaty, glownie zielone (temp parzenia 70-80C)
Dość popularna odpowiedź na pytanie: "kawa czy herbata" jest: nie chcę sprawiać kłopotu, postaw pół litra i będzie ok. Pozdrawiam. A może to żart i tylko ja to słyszę...😉
@@katarzynaxx563 Ja tylko tak luźno chciałem zapytać, bez złośliwości i ukrytego sarkazmu. Jeśli nie społecznych to wśród jakich nizin się obracasz sympatyczna p. Katarzyno? Może i ja bym skorzystał?🤔
@@katarzynaxx563 Myślę, że chodzło tu o żart skierowany d osób jakieś 30 lat starszych od ciebie :-) Kiedyś "przyzwolenie społeczne" na picie w różnych okolicznościach, nawet w pracy, było dużo wyższe.
@@mihjq Sęk w tym, że przyzwolenie jest i dzisiaj, także wśród szczyli na studiach. Impreza = alkohol. Kraj alkoholików. Nie wiem czy chodziło o żart skierowany do osób po 60tce, myślę że nie tylko do nich.
Czaj mówi się w Polsce na bardzo mocną kawę lub bardzo mocną herbatę, dlatego też czajnik ( urządzenie służące do parzenia gorącego czaju) dawniej na gazie, obecnie głównie elektronicznie
W gwarze poznańskiej kiedyś funkcjonowało słowo "herbatnik" określające naczynie do parzenia herbaty (dzisiejszy czajnik). Z resztą sam tak czasami mówię
Czesc Dave! Donata z Jacksonville FL Cie pozdrawia 😉 Herbata u mnie kazdego dnia rano i wieczorem przez 9 lat mieszkania na Florydzie oczywiscie goraca i zaowaxylam,ze mniej sie poce przez taki rytual,chyba ze taka nature mam haha ale tak tradycyjnie po Polsku nadal goraca musi byc.Moj boyfriend urodzony i wychowany na Florydzie kazdego dnia kupuje(nie robi w domu) goraca zielona herbate z miodem
Nasza polska nazwa herbata i angielskie tea są mocno spokrewnione -obie nazwy pochodzi z łacińskiej nazwy herba the. I tak u nas HerbaTa, a na zachodzie od drugiego członu tea. Łacińska nazwa wywodzi się z odmiany południowej języka chińskiego. Jeśli chodzi o nazwę herbaty we wschodnich językach, to pochodzi ona bezpośrednio z północno chińskich słów čha i čha-ye (herbata, liście herbaty).
Herbata czarna to jedyna prawilna herbata. Bardzo lubię. Zwłaszcza liściastą czyli z fusami 😂 Zimą dużo, latem mniej.. zależy od temperatury na dworze 😊😁😊
Nazwa [czai] przez "i" krótkie pochodzi oryginalnie z Indii. Inne kraje, takie Rosja, przejęły nazwę. W Indiach herbatę gotuje się w mleku i tak się spożywa.
@@arye2457 Po chińsku herbata" to "茶", którego to chińską mandaryńską transliteracją jest "chá", zaś w dialekcie minnan jest to "tê". Zazwyczaj forma pochodząca od "chá" występuje w językach krajów, do których to herbata dotarła drogą lądową, zaś od "tê" - morską.
Jesteś szalony🤣🤣🤣"Herbatnik" mamy takie słowo w PL które określa kruche ciastko:) też myślałam że u nas pije sie dużo herbaty dopóki nie pojechałam do Turcji i nie zobaczyłam ile tam pija czaju - litrami dosłownie :)
Kiedyś w Polskich więzieniach mówili zrób czaj. Do słoika wsypywało się dużo herbaty w granulkach przewaznie o nazwie była herbata indyjska Zalewało się to mała ilością wody działało to na zasadzie kawy. Teraz byś powiedział że napar z herbaty. Czaj to inaczej było mocna herbata. Albo zaparzalo się herbatę w granulkach bo kiedyś nie było w torebkach potem wlewales esencję i dolewales wrzatku
W Polsce mowi sie herbata , dlatego , ze kiedys byla sprzedawana tylko w aptekach , bo uwazano , ze ma wlasciwosci lecznicze. A sama nazwa jest poczalczeniem lacinskiego herba i chinskiego thea.
dilmah liściasta bardzo dobra herbata (nie z torebek), twinings z puszek liściasta też niezła, basilur liściasta np. magic nights - super herbata. L I P T O N to zmiotki!
Nie ma dużej różnicy między Liptonem, a Dilmah. Lipton moim zdaniem jest całkiem dobrą herbatą jak na herbatę z torebki. Jest jedynie tam mały trick bo dodają soku z liści herbaty by się jakby szybciej zaparzała i wyglądała na mocną przez to, ale to nie ma znaczenia. Spróbuj zamówić sobie trochę lepszej jakości herbatę cejlońską, jak np Dimbula Uduwela OP.
@@QQ-dp1ld "Polska nazwa herbata to zbitka pochodząca od łac. herba thea (gdzie pierwszy wyraz herba oznacza „zioło”, a drugi - thea - jest zlatynizowaną postacią chińskiej nazwy tejże rośliny)".
herbata to polaczenie herba (z lac.) - ziolo + thea - pierwsza oryginalna nazwa herbaty. Druga to Cha, stad wzielo sie czaj np. po rusku. Tak samo z kolei w angielskim zeby nazwac rosline Camellia sinensis (herbata chinska) to uzyto nazwy chinskiej thea - co dalo tea /ti/, ale mogli rownie dobrze uzyc drugiej nazwy Cha i wtedy po ang. mowilibysmy cha zapewne.
W Polsce usłyszysz propozycję: "Kawę, herbatę, czy coś mocniejszego?"
Kawę herbatę czy płaszcz 😂😂
Poproszę coś mocniejszego - herbatę z dwóch torebek.
Na granicy "alkohol, papierosy, narkotyki?" Jak pan taki mily to poprosze kawe
- piwo czy wino?
- i wódka!
Jest też opcja herbaty z prądem 🤣
Właśnie piłam herbatę oglądając ten odcinek! Pozdrawiam! 😆
Ja tez właśnie pije xd
Janiula Ja tez, David mi przypomnil. ze trzeba napic sie herbatki. Fuj, zimna herbata !
Ja tez .
Herbata pasuje do każdego posiłku xD
Prawda
herbata do posiłku ??? bleeee... do deseru chyba, to tak
Pewnie i do picia na gorąco i na chłodno
@@zbyszekem2466 no w sumie tak. Iced tea jak najbardziej, tylko ze to juz bardziej jako napoj mi sie kojarzy. Ale wyobrazilem sobie taka filizanke goracej herbaty do schabowego i kapusty hehe
@@piotrl9114 oczywiście że herbata do posiłku, kawa jest do deseru
Tak, lubię czarną herbatę!!!
"hipisi i hipsterzy to piją, ale normalni ludzie nie" XDD
jestem jak Twój dziadek- cały dzień popijam herbatę :) Obowiązkowo czarną albo earl grey. Nie wyobrażam sobie dnia bez gorącej herbaty
Mam podobnie :)
Co kraj to obyczaj. Ja już od dwóch lat nie słodzę ani herbaty ani kawy ale do kawy dodaje mleko. Kawka tylko rano i po południu rzecz jasna.👍
Dave, jakby co to poza czarną herbatą jest jeszcze np. zielona, biała, czerwona. Spróbuj którejś z nich, może ci zasmakuje.
Dokładnie a samej czarnej np w domu mam kilka rodzajów jak i zielonej. Plus sporo herbat jest z dodatkiem jakiś owoców czy ziół lub są same owocowe. Serio mówiąc o czarnej herbacie nie mam jednego wyraźnego smaku ale kilka-kilkanaście. Jedynie jest podobna deseń smaku, ale rodzaje tej herbaty znacząco się różnią. Chyba najbardziej mi typowo Indyjska smakuje.
Kiedyś w USA kupiłam skarpety i na etykiecie pisało „ nie suszyć w mikrofali „ 😂😂😂 faktycznie amerykance używają mikrofale prawie do wszystkiego
Amerykanie jednak to dziwny naród :) 80% świata pije herbatę, oni nie. U mnie herbata to podstawa dnia. Zimą ciepła herbatka kilka razy dziennie. Latem zimna herbatka z lodówki na ugaszenie pragnienia.
Ja piję herbatę ale dla smaku, mnie po niej zaraz suszy i wody muszę się napić xd Serio praktycznie nie mogę się napoić innym napojem niż woda lub jak mi się uda to na kilka minut.
@@pentagonsecurity7867 witaj w klubie!
@@alanskonczony7790 No to widze ze nie jestem sam. Nie ma to jak szklanka wody, gdy suszy ;)
@@pentagonsecurity7867 tylko woda!
@@alanskonczony7790 Dokladnie! Do tego najzdrowsza ;D
RACJA !
Mam całą szafkę herbat (z 20 różnych odmian) i piję ją codziennie od rana do nocy po 2-3 dzbanki dziennie. :)
Kawy za to nie pijam wcale (może z 1-2 w miesiącu).
Zawsze pyta się kawy czy herbaty. Jak kawy to jakiej sypanej, rozpuszczalnej czy prawdziwej ? Jak herbaty to jakiej zieloną, smakową, czarną ?
6:08 opętanie
I zawsze w takich momentach zaczyna mówić perfekcyjną polszczyzną
triggered Dave najlepszy xD
@@Arek152 wczuwa się w rolę
To się nazywa ekspres przelewowy, ta maszyna do kawy ;)
Amerykanie mają czajniki z gwizdkiem jak najbardziej, ale rzadziej. Nie mają czajników elektrycznych nie dlatego, że nie chcą, tylko dlatego, że nie mogą. Napięcie 110V jest za niskie dla przeciętnego czajnika elektrycznego, instalacja w Amerykańskim domu nie wytrzymałaby impulsowej mocy ponad 2000 W, jaka potrzebna jest czajnikowi. Mogą mieć dużo słabsze, gotujące wodę dużo wolniej - dlatego nie za bardzo jest sens gotowania w nim wody, kiedy zwykły czajnik z gwizdkiem w podobnym tempie ją zaparzy. Ogólnie przez swój przestarzały system elektryczny amerykanie nie mogą korzystać z wielu sprzętów o dużej mocy w domu, o ile nie mają założonej specjalnej instalacji ;)
Co na to Pralki / Zmywarki i Piekarniki?
Wszystko wciąga ponad 2000W i chodzi po kilka godzin?
@@hugolowon11 No właśnie o to chodzi, kilka godzin. Nie pobiera takiej mocy impulsowo, jak napisałem. Pobieranie rozłożone w czasie nie pali instalacji.
@@blinski1 aha, nie znam się więc nie wiem :D
Dla mnie to i tak dziwne, że czajnik, który pobiera 2000W przez 2-3 min, na być gorszy niż piekarnik, który pobiera tez 2000W ciągle przez 2-3h jest bezpieczniejszy
@@hugolowon11 Kuchenki elektryczne w USA potrzebują oddzielnej instalacji, zapewniającej 240 V. Podobnie trzeba mieć taką instalację w domu, żeby podłączyć suszarkę. Podłącza się wtedy inne gniazdka, do których nie pasują wtyczki sprzętów na 120 V (omyłka wcześniej, kiedy napisałem 110 V).
@@seybr No nie bo MOC Piekarnika to 2000W i pobiera tyle samo prądu w kazdej minucie co 2000W czajnik xd
Czyli w ciagu 3h pobierze 60x wiecej niz czajnik w ciagu 3 min.
Czy jestem w bledzie?
"Męski kok" mnie rozwalił :)
Jak to możliwe, że Brytole nie wpoiły Amerykanom swojego fioła na punkcie herbaty? xd
@Whitie Do oceanu mówiąc precyzyjnie ;)
Dlaczego Brytole? Nie można powiedzieć Brytyjczycy? Lubisz jak na Polaków mówi się Polacs? Albo Polaczki?
@Whitie byłeś tam ? XD
np na Tysona Furego mówie brytol, z pełnym szacunkiem do tego pana :)
@Whitie Do tego nienawidzę ich stylu imprezowania. W Anglii jak byłem na wakacjach u w innych krajach Europejskim w tym u nas, robią taki syf, że to się w pale nie mieści. Można mówić na nas podobne rzeczy, tylko że oni nas przebijają w każdym calu. Jak się najebią to im szacunek do ludzi gdzieś ucieka a na różnych mundialach i Euro to oni przodowali w bezczeszczeniu flag innych narodów. Do tego śmieją się z Irlandczyków, którym wyrządzili okropieństwa w historii, okupując ich ,zabijając, narzucając język i doprowadzając ten kraj w pewnym okresie historii do wielkiej biedy i głodu. Szkotom też narobili wiele krzywd i narzucili swój język i jak to oni śmieją się z ich akcentu a sami żadnego języka obcego nie umieją. Anglicy wbrew pozorom nie są tacy tolerancyjni, często też tylko do określonych narodów. Ogólnie jak słabo umiesz angielski to lubią ci to wypomnieć a szczególnie jak jesteś imigrantem. Są tam ludzie normalni i nienormalni. Ale jak dla mnie poziomem cywilizacyjnym wcale nas tak bardzo nie przebijają. Sporo tam buraków i takich typowych ''barowiczów'' Jeżeli ktoś mi daje ich kraj jako przykład Europejski to od razu zmieniam kierunek i wspominam o Szwajcarii albo Norwegii.
oprócz polskiego jeszcze w białoruskim mówi się "herbata" zamiast "czaj"
Ale Białoruskim już mały procent się posługuje. Więcej tam Rosyjskiego o.
Po litewsku jest podobnie mówi się Arbata
@@lupoxxx2511 litewski to nie jest język słowiański
@@timezz ameryki nie odkryłeś, chodziło mi, że w innych jezykach też nazwa herbaty jest podobna do polskiej
@@lupoxxx2511 ale Dave mówił o językach słowiańskich
Gorąca herbata z miodem lipowym i cytryną to jest to co uwielbiam.
Cytryna z czarna herba to bardzo niezdrowe połączenie, poczytaj sobie.
Oglądam popijając czarną herbatę. Siooorb sioorb
To pytanie jest u nas tak popularne, że nawet program poranny w TV nazywał się "Kawa czy herbata?" :D
Czarna herbata bez cukru jest spoko. W dzieciństwie piłem wyłącznie słodzoną i z cytryną. Na studiach zacząłem pić bez cukru. Teraz z cukrem piję tylko earl grey, bo lepiej smakuje. W Stanach, gdy w końcu znalazłem herbatę (nie było łatwo), to znajomi Amerykanie z zaciekawieniem oglądali jak ją parzę 😆
"Ojczyzna!" 😂🤣😀 Tak to jest naprawdę, zgadzam z tobą))
ja nie wiem, jak można żyć bez herbatki
Ja codziennie piję zieloną herbatę z owocami albo inne owocowe lub ziołowe herbaty (mięta
Spoko, ja mleko wkładam do mikrofalówki 😃 kawę też w niej podgrzewam, gdy wystygnie (rozpuszczalny badziew :) bo szybciej😁 Słuchaj, a zupy? Jedzą ? U nas uważa się, że to podstawa posiłku każdego dnia. Kto jej nie je uznany jest za dziwoląga.
Jesteś przezabawny, dziekówa!!!
Jest kompletnie odwrotnie odnośnie kawy! Kawa przelewowa(np. przez filtr papierowy) jest mocniejsza od espresso, im dłużej woda sączy się przez kawę tym więcej wypłukuje kofeiny.
Na Florydzie nie musisz zamawiać ice tea żeby dostać zimną herbatę. Jeśli zamówisz herbatę, automatycznie dostajesz ice tea.
Dave, w Stanach możecie pić tę słabą kawę nawet w nocy, ale nasza kawa jest strong i dlatego pijemy przeważnie najpóźniej o 5 p.m.
Bullshit...ja pije nawet o 2, 3 czy 4
Ja tam lubię mocną, czarną herbatę :D zarówno z cytryną, jak i bez. I nigdy z cukrem.
Anglicy się dziwią, jak można pić herbatę z cytryną :)
W kuchni mam wielką szufladę z samymi herbatami ! Różne herbaty na różne okoliczności i nastroje . Ale przede wszystkim Earl Grey. Pamietam, gdy w Ameryce jadłam typowe „śniadanie drwala” , czyli smażone kiełbaski , kartofle , grzyby , tosty polane syropem (brrr) , poprosiłam o herbatę , bo nie wyobrażałam sobie, żeby kawą popijać to jadło, to kelner był mocno skonsternowany , nie wiedział co robić . W końcu zgodziłam się na tę „kawę” z dzbanka 😀🤷♀️
Jak można żyć bez czajnika? :O
Super odcinek
Kiedyś na coachsurfingu w Barcelonie gospodarz robił nam śniadanie. I zapytał co chcemy do picia. Strasznie się zdziwił, że z koleżanką poprosiłyśmy o herbatę i w popłochu szukał jej po szafkach :-)
Kawa=kofeina , herbata=tiamina= wit.B1+mikroelementy+100 innych zdrowych związków.
Gotowanie w czajniku ogranicza straty energii .
Samowar parzy czaj , w polsce jest czajnik ( samowar) do gotowania wody na herbatę ( kawę).
herbata też ma składnik który działa jak kofeina
Kawa rozpuszczalna to jak najbardziej pełnowartościowa kawa zaparzona w fabryce i tam też wysuszona lub liofilizowana, potem zapakowana i sprzedawana, dzięki czemu konsument nie ma problemu z fusami 😁
W zimie piję b. dużo herbaty czarnej Yunnan - z rumem lub z cytryną - lub zielonej jaśminowej; wtedy bez dodatków. Latem prawie nie piję herbaty, bo jest za gorąco. Latem piję Campari z wodą, cytryną i lodem. A codziennie rano... dużo kawy.
herbata z cytryną wytwarza trujący związek, poczytaj o tym
Lemonade and ice tea are much popular during the summer time some people drinking without sugar if they are diabetic or have to or like to watch their sugar intake more health conscious. In general drinks, cakes, Donuts, pastries, cookies are more sweet in the stores than the European ones from European bakeries
My favorite David !
Make sense.!
Health is most important issues!!
I love tea, including herbal teas, and it is always fun to hear "herbate czy kawe?" - when you visit relatives or friends in Poland :)
Pozdrawiam cieplutko🌞, życzę miłego weekendu i do następnego...🤗😘
Herbata nazywa się w Polsce w ten sposób, ponieważ na początku jej uzywania w Polsce, była traktowana jako lek, zioło, więc jej nazwa została zapożyczona z łaciny. Czaj i Tea pochodzi od nazw chińskich, gdzie tradycja herbaciana kwitnie od wieków.
Dla mnie poranna kawa jest ogromną przyjemnością. To jest mój rytuał 😂 😂😂 . Piję tylko jedną dziennie a resztę dnia ☕ to woda przefiltrowana. Byłam w Stanach i rzeczywiście kawa jest tam okropna. Będąc tam przez dwa tygodnie nie piłam kawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
były tzw. kawiarki do parzenia kawy, panie w spożywczaku mełły ziarna, pachniało niesamowicie, tak to pamiętam za dzieciaka
W USA nie ma tradycji picia herbaty, podobnie w Australii gdzie mam rodzinę. Tam nie znają gatunków herbat ani sposobów jej podawania.
To jeden z najciekawszych wykładów o kawie i herbacie jaki słyszałem :)
Dave jeżeli nie lubisz czarnej herbaty to spróbuj Earl Grey ale bez dodatków typu cukier i cytryna. Ja dodaję do każdej filiżanki (herbatę pije się tylko w filiżankach) 3 goździki, które podczas picia zagryzam i to daje sporo mocy ale jest to raczej hardkorowe bo to jest herbata na ostro. A co do kawy to spróbuj arabikę 100% z niewielką domieszką mleka. Takie hiszpańskie cortado. Do tego wystarczy kolbowy ekspres ciśnieniowy (używam włoskie La Pavoni). Kawa rozpuszczalna w polsce to raczej .... taka babska "kawa" do herbatników. Kawosze jak słyszą śpiewkę: Kawa rozpuszczalna to zmieniają lokal i towarzystwo.
Nie piję Kawy wcale.
Piję herbatę z cytryną gorzką ciepłą.
Pozdrawiam serdecznie 😉
Dave musisz wiedzieć, że bardzo cię lubimy. Zapraszamy na herbatkę:) To tak właśnie w Polsce działa. Oznacza, że chcemy cię spotkać i pogadać. Wtedy dostaniesz herbatę ze szklanki a do tego ciasto drożdżowe, gruby kawałek z rodzynkami. Zatem, kiedy wpadniesz już do nas:) mówiąc wprost - dostaniesz herbatę.
z mojego niewielkiego doswiadczenia z pobytu w stanach (zachodnie wybrzeze) to najlepsza kawa była na stacjach benzynowych.
naprawdę nam smakuje, jeszcze bardzo lubię dodać kardamonu + stewię do posłodzenia zamiast cukru :)
Maja czajniki, wystarczy przejsc sie do Walmart by zobaczyc 🤩
Polacy częściej piją herbate niż wode ponieważ Polska to taki zimny kraj że gorące napoje są mile widziane zimą. Czesto dodaje sie do herbaty cytryne, cynamon, imbir zimą na odporność.
David what you talking about we are drinking Lipton tea which is in tea bags because it is easy and convenient. We have electric pot for water we don't use microwave for that. Yes coffee with milk or cream is much more popular United States and yes we use most of the times microwave to warm up food because it is faster and convenient. We have good coffee in USA from Express machines at home or you can get a good coffee in places like Starbucks, Stone Brown and restaurants were they have espresso machine not just regular coffee maker. Starbucks is very popular in United States you can see them pretty much everywhere in the supermarkets like Stop & Shop or movie theaters.
Teabag tea is disgusting. Better drinking water.
Jak kawa to tylko z ekspresu ciśnieniowego 2-4 kawy dziennie ze świeżo mielonego (podczas robienia) ziarna dobrej kawy. Ale herbatę można robić na wiele sposobów. U mnie pije się earl grey (sypana w specjalnym siteczku) lub cytrynową (papierowa saszetka) w 1,5 litrowym dzbanku z 1/2 wyciśniętej cytryny (minimum) i 3 łyżkami cukru. Dzbanek jest robiony 3 razy dziennie w rodzinie 4-ro osobowej :) I taka herbata rzeczywiście może być do wszystkiego, chociaż na obiad wolimy kompot, robiony z własnych owoców w miesiącach letnich.
herbata z cytryną nie najlepszy pomysł, tworzy to razem trujący związek i przyczynia się do powstania choroby nie pamiętam jakiej już
Dla mnie czarna, mocna, ciepła herbata bez cukru jest pyszniutka
tak jest - bez cukru!
Bez cukru, ale z mlekiem.
@@chiyoko4244 fuj z mlekiem.
Dobrej jakości Earl Grey. Np Dilmah
@@chiyoko4244 herbata z MLEKIEM?!??!
Dave robisz super filmiki, gratuluje Ci. Kiedyś piłem czarną herbatę, ale stwierdziłem, że nie ma to sensu i piję zieloną herbatę, wodę lub mieszankę owocową. Kawy i napojów słodzonych nie piję.
To ciekawe co mówisz, bo przez pewien czas chodziłem do takiego nativa z Ameryki (też z Florydy) i zawsze jak się witaliśmy to częstował mnie czarną niesłodzoną herbatą, ale to możliwe że się już troche spolszczył 😁 Sam w sumie też lubię i piję codziennie po kilkanaście razy czarną herbatę/ Poza tym w wielu miejscach (zwłaszcza ciepłych) na świecie pije się gorącą czarną herbatę, np. cały bliski wschód, Indie i Chiny. W USA kawa jest prawdopodobnie bardziej popularna, bo kofeina, a wiadomo, że amerykanie to naród pracoholików :)
Ja mysle ze Amerykanie bez wzgledu na pochodzenie dbaja o wode czysta zimna wode , to sie widzi w biurach i wszedzie mozna sobie nalac ile sie chce a kawa rano a w domciu to jak kto chce , moze byc i rumianek hih
Dave, pewnie przegapilem, ale powiedz
- nagminnie posilki jedza w czapkach, czesto pierdza i bekaja z radosnym"skjuzmi", w drzwiach gdy sa pierwsi - nie ustapia kobiecie przejscia i nie pomoga przeniesc czegos ciezkiego. W wielu sytuacjach, na przyklad w pracy doniosa na kolege lub w "community" na policje(tips). Dlugo trzeba tlumaczyc im pejoratywnosc slowa collaboration. Jednak w Kanadzie jest z tym lepiej. Byc moze lepszy kontakt z kultura europejska i umiejetnosc sluchania.
Duzo w tym mocarstwie na poludnie od Kanady, ludzi prostackich i oczywiscie... najmadrzejszych 🍁
a co jest dziwnego że jedzą w czapce ? w polsce też wielu tak robi w tym ja
Zrób odcinek z siostrą kiedyś, bo ona ma śmieszne dowcipy
To co sprzedają w polskich marketach jako herbatę to nawet obok herbaty nie stało. Ta trawa posiekana i wsypana do torebek ekspresowych to jest shit. Znajomy przywiózł mi czarną herbatę z Azerbejdżanu, taki prawdziwy Azerçay. Sypię niecałą łyżeczkę na kubek, zalewam wrzątkiem, fusy pęcznieją tak, że z łyżeczki robi się ich prawie pół kubka (wszystkie torebki ekspresowe by popękały). I oczywiście bez żadnych dodatków typu cukier czy cokolwiek. To jest dopiero smak czarnej herbaty a nie te ekspresowe cuda z biedronki.
Spróbuj sobie herbat z jakiś sklepów z herbatami. Teraz jest bardzo wiele fajnych mieszanek smaków, które się zaparza i są super oraz są bardzo różne w smaku.
Ja jestem koneserem herbat , czarna herbata z torebki nie jest dobra , jednak dobrej jakosci herbata lisciasta zrobiona w zaparzaczu to jest w ogole inna bajka. Pyszna jest rowniez zielona jasminowa , ale do herbaty nie dodaje cukru , bo moim zdaniem to zabija jej smak.
Tak jest!
Co do zasady we wszystkich językach nazwa herbaty bierze się albo z łaciny (thea), albo z chińskiego (czaj - nie wiem jak to się pisze po chińsku). W Polsce mamy nazwę wywodzącą się z łaciny, tyle że nieco dłuższą - "herba thea" czyli ziele herbaciane. Ale "czajnik" wzięliśmy z chińskiego :)
Zrobiłbyś odcinek o takich angielskich powiedzeniach? Moze są jakies angielskie odpowiedniki polskich powiedzeń. Np czytałem ciekawe - one apple a day keeps doctor away. Mógłby być z tego bardzo ciekawy odcinek. Pozdrawiam! :)
W Turcji herbate pije sie na potege. Niezaleznie od sytuacji i miejsca, wszedzie widac Turkow z ich szklaneczkami w ksztalcie tulipana. A swoj wyrazisty kolor zawdziecza temu ze jest dosyc mocna i na dodatek sypia cukru az ci serce niedomaga. A wiec jesli nie przepadasz za herbata, nie daj sie zaprosic do ich domow 😅
hahah to prawda , jeszcze jak pije się bez cukru , to patrza na ciebie jak na kosmite haha
Ja jak jezdzilam na narty do Stove w Vermont to tam byly czajniki elektryczne. Ja uwielbiam indyjska czarna herbate z imbirem, czarnym pieprzem , kardamonem , cynamonem , gozdzikami i galka muszkaltulowa., szczegolnie w zimie , wypijam co najmniej 4 szklanki dziennie , W Ameryce pije sie wszystko w kubkach . Dla mnie to byl szok. .
Dobrą masz intuicję: herbata pochodzi od łacińskiego herba - zioła, bo początkowo w Polsce herbatę pijano jako lekarstwo. Czajnik wziął się z rosyjskiego, razem ze zwyczajem namiętnego picia herbaty, bo wcześniej mówiono na to imbryk.
Herbata zielona to coś wspanialego zawsze gorzka i po obiedzie w mojej szafce sa różne herbaty gdy przychodzą goscie proponuje herbatę i pytam jakiej sie napijesz herbaty? zawsze mam pelny serwis Kawe pije żadko od kawy mam palpitacje serca i od kawy starzeje sie skóra .
Herbata bardzo dobrze wpływa na trawienie i nie tylko.
Dla mnie jak czarna herbata tylko gorąca z cytryną i cukrem albo z sokiem malinowym. Ale zielona jest najlepsza i tak.
Sprawdź hasło herbata z cytryną zanim zaparzysz sobie kolejną. Pozdrawiam 🙂
herbata z cytryna wytwarza cytrynian glinu, ktory uszkadza mozg bezpowrotnie. Moja babcia pila codziennie przez cale dorosle zycie - ostatnie 6 lat miala demencje, moze alzheimera.
Blasq_2018 ale tak jak wcześniej napisałam, czy szkodliwy związek nie wytwarza się tylko w momencie gdy wrzucę plasterek cytryny do dopiero co zalanej wrzątkiem herbaty? Bo zdaje mi się, że tak właśnie jest
@@bigeyesbiglies3196 wole nie szacowac swoich szans na brain damage slowami "zdaje sie". Poogladaj programy o prawdziwych herbatach na YT - tych z lisci, o temperaturach parzenia, kup taka i pobaw sie - nie bedziesz potrzebowac cukru i cytryny, ja tak z kawiarza przerzucilem sie na herbate - kawe pije raz dziennie - potem rozne herbaty, glownie zielone (temp parzenia 70-80C)
Blasq_2018 ok, rozumiem. Czarną herbatę i tak piję sporadycznie.
hej oglądam i piję owocówkę pozdrawiam serdecznie.
Dość popularna odpowiedź na pytanie: "kawa czy herbata" jest: nie chcę sprawiać kłopotu, postaw pół litra i będzie ok. Pozdrawiam. A może to żart i tylko ja to słyszę...😉
tymon juzwpisany Chyba u alkoholików. Nie znam nikogo, kto by tak powiedział, ale też nie obracam się wśród nizin społecznych.
@@katarzynaxx563 no zwijaj żagle już nikogo to nie obchodzi
@@katarzynaxx563 Ja tylko tak luźno chciałem zapytać, bez złośliwości i ukrytego sarkazmu. Jeśli nie społecznych to wśród jakich nizin się obracasz sympatyczna p. Katarzyno? Może i ja bym skorzystał?🤔
@@katarzynaxx563 Myślę, że chodzło tu o żart skierowany d osób jakieś 30 lat starszych od ciebie :-)
Kiedyś "przyzwolenie społeczne" na picie w różnych okolicznościach, nawet w pracy, było dużo wyższe.
@@mihjq Sęk w tym, że przyzwolenie jest i dzisiaj, także wśród szczyli na studiach. Impreza = alkohol. Kraj alkoholików. Nie wiem czy chodziło o żart skierowany do osób po 60tce, myślę że nie tylko do nich.
Czaj mówi się w Polsce na bardzo mocną kawę lub bardzo mocną herbatę, dlatego też czajnik ( urządzenie służące do parzenia gorącego czaju) dawniej na gazie, obecnie głównie elektronicznie
Nic lepszego niż gorącą czarną herbatę po długim spacerze jak jest zimno :), naprawde...and I am not Polish :)
W gwarze poznańskiej kiedyś funkcjonowało słowo "herbatnik" określające naczynie do parzenia herbaty (dzisiejszy czajnik). Z resztą sam tak czasami mówię
Oo powaznie? Ciekawe!
Spróbuj herbaty z samowaru w rosyjskim stylu ale takim na węglowym.
Czesc Dave! Donata z Jacksonville FL Cie pozdrawia 😉 Herbata u mnie kazdego dnia rano i wieczorem przez 9 lat mieszkania na Florydzie oczywiscie goraca i zaowaxylam,ze mniej sie poce przez taki rytual,chyba ze taka nature mam haha ale tak tradycyjnie po Polsku nadal goraca musi byc.Moj boyfriend urodzony i wychowany na Florydzie kazdego dnia kupuje(nie robi w domu) goraca zielona herbate z miodem
Nasza polska nazwa herbata i angielskie tea są mocno spokrewnione -obie nazwy pochodzi z łacińskiej nazwy herba the. I tak u nas HerbaTa, a na zachodzie od drugiego członu tea. Łacińska nazwa wywodzi się z odmiany południowej języka chińskiego. Jeśli chodzi o nazwę herbaty we wschodnich językach, to pochodzi ona bezpośrednio z północno chińskich słów čha i čha-ye (herbata, liście herbaty).
10:32 - W tle słychać gwizdek czajnika, gotującego wodę na herbatę ;)
Ja wypijam okolo 5 do 10 herbat w skali roku 😀 W większości piję wodę.
To i tak więcej niż ja :)
Good for U.
Uwielbiam Cię 😘😘😘😘🙏🙏🙏🙏🙏🙏
Herbata czarna to jedyna prawilna herbata. Bardzo lubię. Zwłaszcza liściastą czyli z fusami 😂 Zimą dużo, latem mniej.. zależy od temperatury na dworze 😊😁😊
Lubieją. Pozdrawiam.
Czajnik od CIAJa z Rosji, a herbata z języka łacińskiego 😊
Nazwa [czai] przez "i" krótkie pochodzi oryginalnie z Indii. Inne kraje, takie Rosja, przejęły nazwę. W Indiach herbatę gotuje się w mleku i tak się spożywa.
@@arye2457 Po chińsku herbata" to "茶", którego to chińską mandaryńską transliteracją jest "chá", zaś w dialekcie minnan jest to "tê". Zazwyczaj forma pochodząca od "chá" występuje w językach krajów, do których to herbata dotarła drogą lądową, zaś od "tê" - morską.
@@profesorinkwizytor4838
Wpisy z przed 4 lat. Czy Ty mnie śledzisz?
@@arye2457 A może powinniście się cieszyć, że kogoś interesują wasze wpisy?
@@profesorinkwizytor4838
Dlaczego zwracasz się do mnie przez "wy"?😃
Jesteś szalony🤣🤣🤣"Herbatnik" mamy takie słowo w PL które określa kruche ciastko:) też myślałam że u nas pije sie dużo herbaty dopóki nie pojechałam do Turcji i nie zobaczyłam ile tam pija czaju - litrami dosłownie :)
I właśnie dlatego na espresso z wodą mówi się americano :)
Heh,ciekawe;)
Kiedyś w Polskich więzieniach mówili zrób czaj. Do słoika wsypywało się dużo herbaty w granulkach przewaznie o nazwie była herbata indyjska Zalewało się to mała ilością wody działało to na zasadzie kawy. Teraz byś powiedział że napar z herbaty. Czaj to inaczej było mocna herbata. Albo zaparzalo się herbatę w granulkach bo kiedyś nie było w torebkach potem wlewales esencję i dolewales wrzatku
W Turcji piją dobrą herbatę
Jeszcze w Chinach i w Indiach mają zarąbiste.
W Turcji piją głównie herbatę mietową i bardzoo słodką.
Piję herbatę tylko do obiadu a dokładnie po, oraz u dziadków, a tak tak to mielę kawę (kawa jest mielona przed przygotowaniem) i piję 6 razy dziennie.
W Polsce mowi sie herbata , dlatego , ze kiedys byla sprzedawana tylko w aptekach , bo uwazano , ze ma wlasciwosci lecznicze. A sama nazwa jest poczalczeniem lacinskiego herba i chinskiego thea.
Czyli wszystkie jednak nazwy pochodzą z chińskiego. O.o myślałam, że nasza polska nazwa jest jednak tylko z łaciny.
@@adapienkowska2605 No „thea” to słowo łacińskie, o etymologii chińskiej, więc masz rację - herbata pochodzi w całości z łaciny.
Oj ja uwielbiam herbate. Kupuję rożne rodzaje też ziołowe
Uwielbiam czarną herbatę, gorącą bez cukru i bez cytryny.
ja piję czarną herbatę w zimę uwielbiam taką gorącą natomiast w lato lubię pić herbatę zielona bo gasi pragnienie oczywiście piją nie gorącą
dilmah liściasta bardzo dobra herbata (nie z torebek), twinings z puszek liściasta też niezła, basilur liściasta np. magic nights - super herbata. L I P T O N to zmiotki!
Nie ma dużej różnicy między Liptonem, a Dilmah. Lipton moim zdaniem jest całkiem dobrą herbatą jak na herbatę z torebki. Jest jedynie tam mały trick bo dodają soku z liści herbaty by się jakby szybciej zaparzała i wyglądała na mocną przez to, ale to nie ma znaczenia. Spróbuj zamówić sobie trochę lepszej jakości herbatę cejlońską, jak np Dimbula Uduwela OP.
Dave, gdzie tak pięknie? Zamierzam zabrać nowo poznaną damę na wakacje i właśnie celuje w takie piękne miejsca.
Nikogo oprócz ciebie to nie interesuje
W Hiszpanii
- Dlaczego Anglicy piją herbatę.
- Spróbuj ich kawy....
Uwielbiam Dave'a
Ma bardzo spontaniczne wypowiedzi
Wszystko płynnie idzie
💟💟💟
I Love 🇺🇸
Zapraszam na moją stronę Magic English Centrum Językowe
facebook.com/centrum.jezykowe/
Herbatnik XD
Na czajnik nie mówimy herbatnik bo to słowo jest już zajęte.
Ja pije herbatę cały dzień, czarną a na wieczór jakąś owocową
Ja też piję kawę o 10.00 w nocy, a potem idę spać.
I też wszystko grzeję w mikrofali. :D
Polska łączy wschód z zachodem. Herba-ta, część ta, przyszła od zachodu, Czaj-nik, część czaj przyszła od wschodu.
A część herba- nie ma związku z herbs (zioła)?
@@QQ-dp1ld Ma.
@@QQ-dp1ld "Polska nazwa herbata to zbitka pochodząca od łac. herba thea (gdzie pierwszy wyraz herba oznacza „zioło”, a drugi - thea - jest zlatynizowaną postacią chińskiej nazwy tejże rośliny)".
herbata to polaczenie herba (z lac.) - ziolo + thea - pierwsza oryginalna nazwa herbaty. Druga to Cha, stad wzielo sie czaj np. po rusku. Tak samo z kolei w angielskim zeby nazwac rosline Camellia sinensis (herbata chinska) to uzyto nazwy chinskiej thea - co dalo tea /ti/, ale mogli rownie dobrze uzyc drugiej nazwy Cha i wtedy po ang. mowilibysmy cha zapewne.