Skoro jesteśmy w dobrej restauracji, to raczej powinniśmy zakładać, że kelner/sommelier potrafi rozpoznać wino korkowe lub utlenione i nam takiego po prostu nie poda. Rozumiem, że próbkę degustacyjną/korek możemy dostać, żebyśmy się tylko upewnili, ale mimo wszystko to trochę przerost formy nad treścią. Za dużo otoczki, za mało przyjemności 😉
Kiedyś miale to nieszczęście pracować jako kelner …. Wino zawsze otwierałem przy kliencie , korek do wachania , porcja degustacyjne , i wino zastawiam na stole … wcześniej robie wywiad jakie wino podać poprzez świadomość klienta jeżeli sa to totalne Swierzaki to roponuje wina półwytrawne lekkoslodkie jeżeli w grę wchodzi tylko tzw lampka to proponuje wino deserowe na koniec posiłku … Dla czego tak? Pełnił to formę rekwizytu i jeżeli gościa sa okazjonalnie mogą sobie pogladac po dotykać zrobić sweet focie! 😂 Rozmowa kelnera prowadzącego stolik to bardzo ważna rzecz Pytamy czy pierwszy raz ? Czy okazja , wieczór biznesowych , czy raczej świadomy klient Swierzaki najlepiej się prowadzi … Sam w dyskredytując sposób oferuje kilka sprawdzonych pewniaków … jeśli chodzi o jedzenie etc Kolacja biznesowa tu nie trzeba się za dużo rozwodzić Sugeruje top produkty najwyższej jakości Klient świadomy oferta złożona od koloru do wyboru Robimy wywiad czego oczekuje klient ( budżet ) Dobry kelner to taki kory potrafi rozmawiać z każdą grupa klienta i wyłapać jego potrzeby do budżetu
Fajnie opowiedziane. Chciałbym zapytać - miał Pan kiedyś sytuację, że wyczuł Pan wadę wina ale kelner nie potrafił jej dostrzec? Co w takim przypadku?
Skoro jesteśmy w dobrej restauracji, to raczej powinniśmy zakładać, że kelner/sommelier potrafi rozpoznać wino korkowe lub utlenione i nam takiego po prostu nie poda. Rozumiem, że próbkę degustacyjną/korek możemy dostać, żebyśmy się tylko upewnili, ale mimo wszystko to trochę przerost formy nad treścią. Za dużo otoczki, za mało przyjemności 😉
Wydaje mi się, że nie ta kolejność. Po otwarciu od razu powinniśmy dostać korek, razem z ilością degustacyjną.
Kiedyś miale to nieszczęście pracować jako kelner ….
Wino zawsze otwierałem przy kliencie , korek do wachania , porcja degustacyjne , i wino zastawiam na stole … wcześniej robie wywiad jakie wino podać poprzez świadomość klienta jeżeli sa to totalne Swierzaki to roponuje wina półwytrawne lekkoslodkie jeżeli w grę wchodzi tylko tzw lampka to proponuje wino deserowe na koniec posiłku …
Dla czego tak? Pełnił to formę rekwizytu i jeżeli gościa sa okazjonalnie mogą sobie pogladac po dotykać zrobić sweet focie! 😂
Rozmowa kelnera prowadzącego stolik to bardzo ważna rzecz
Pytamy czy pierwszy raz ?
Czy okazja , wieczór biznesowych , czy raczej świadomy klient
Swierzaki najlepiej się prowadzi …
Sam w dyskredytując sposób oferuje kilka sprawdzonych pewniaków … jeśli chodzi o jedzenie etc
Kolacja biznesowa tu nie trzeba się za dużo rozwodzić
Sugeruje top produkty najwyższej jakości
Klient świadomy oferta złożona od koloru do wyboru
Robimy wywiad czego oczekuje klient ( budżet )
Dobry kelner to taki kory potrafi rozmawiać z każdą grupa klienta i wyłapać jego potrzeby do budżetu
Sorry, ale nic nie zrozumiałem oprócz "-eee". Chcesz pokazać wskazówki laikowi w temacie wieloletniej degustacji.. 😊