Bzdury i fakty o LEKACH na DEPRESJĘ (m.in. Pasut, Pawlikowska)

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 5 бер 2024
  • #pasut #depresja #psychoterapia
    👉 Psychoterapia online z pleso: pleso.me/absurdalny
    Na kod "ABSURDALNY" 40% zniżki na pierwszą sesję.
    👉 Możesz też podarować komuś bliskiemu sesje z psychoterapeutą: pleso.me/pl/gifts
    👉 Zapraszam też na Instagram pleso: / pleso.terapia
    👉Robert Pasut na kanale Zgrzyt powiedział wiele bzdur, poruszył też wątek depresji i antydepresantów, jaka jest prawda o lekach na depresję?
    👉 Człowiek Absurdalny to kanał o ważnych życiowych pytaniach, które pewnego dnia zadaje sobie każdy z nas. Analizuję je z perspektywy filozofii, psychologii i literatury. Poruszam m.in takie wątki jak: wysoko wrażliwe osoby, nieśmiałość, lęk, depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, borderline i inne zaburzenia osobowości, DDA, psychoterapia; również inne dyskutowane szeroko wątki, jak skuteczność CBD.
  • Наука та технологія

КОМЕНТАРІ • 166

  • @omen666fuc
    @omen666fuc 3 місяці тому +60

    Nie powiedziałbym, że antydepresanty to narkotyk, bo musiałyby dawać coś przyjemnego, żeby chcieć go brać dla zabawy. Osobiście raczej odczuwałem dyskomfort, bo one zmniejszały ilość złych emocji, a nie więcej pozytywnych. U mnie to nawet była redukcja wszystkich emocji z nasileniem redukcji negatywnych, niż coś miłego.

    • @mariuszw1742
      @mariuszw1742 3 місяці тому +5

      Weź w większych ilościach to zadziałają jak narkotyk.

    • @obserwator.wymiaru37
      @obserwator.wymiaru37 3 місяці тому +2

      To zjedze 200 lub 300% dawki I zadzialajà jak narkotyk. To mocne uproszczenie bo nie wien jakie leki bierzssz ale znam wiele osób które "ćpają" leki od pyschiatry

    • @aleksandrasz95
      @aleksandrasz95 3 місяці тому +2

      Przede wszystkim leki mają uzupełnić jakiś deficyt lub skorygować nadmiar w organizmie chorego do normy. Jeśli bierze je zdrowa osoba (załóżmy że nie jest na nic chora), tylko po to żeby wyprowadzić poziom pewnych substancji poza tą “normę”, a w efekcie odczuć jakiś zamierzony skutek to inna bajka. Więc dokładnie - jeśli ktoś nałyka się leku którego nie potrzebuje lub w dawce kilkukrotnie większej niż potrzebuje jego organizm to tak- jest to trochę jak ćpanie. Ale to działa ze wszystkim a nie tylko antydepresantami. Można “ćpać” nawet syrop na kaszel.

    • @Zefir353
      @Zefir353 3 місяці тому

      A co robią antydepresanty?Wydzielają serotoninę w mózgu. A nie ma żadnych testów żeby zbadać kto ile ma serotoniny, więc wiele ludzi nie mających niedoborów, przyjmuje tą grupą leków. Mamy problem taki że ludzie którzy powinni brać nie są zgiadnozowani, i w drugą stronę, często zbyt lekką ręką są przepisywane.
      Trzeba pamiętać że to jest lek i ma długą listę skutków ubocznych. Człowiek czuję się lepiej, ale często jest bez emocji czy pamięci życia codziennego, więc trochę robimy z ludzi zombie. Oczywiście czasami to ostatnia deska ratunku, ale zbyt wiele osób traktuje te leki jako cała terapia a nie tylko wspomaganie psychoterapii i uzależnia się.
      Narkotyk (gr. narkōtikós ‘oszałamiający’)[1] - potoczna nazwa niektórych substancji psychoaktywnych działających na ośrodkowy układ nerwowy.

    • @underthetree5783
      @underthetree5783 3 місяці тому +1

      Nie masz pojęcia czym jest narkotyk w takim wypadku

  • @blossomewelinalewicka1777
    @blossomewelinalewicka1777 3 місяці тому +13

    Bałam się obejrzeć ten film ponieważ miałam ogromne opory żeby przyjmować antydepresanty. Cieszę się, że przedstawiłeś je w zdroworozsądkowy sposób. Wychodzę z depresji lękowej i nie byłam już w stanie sama się uspokoić. Leki były niezbędne. Razem z receptą dostałam zalecenie terapii od psychiatry. Z zaznaczeniem, że bez niej po ostawieniu leków będę znowu w tym samym punkcie. Nadal uważam, że te leki to nie tiktaki. Ale bez nich czasami się nie da. Pamiętajcie o terapii! ❤

    • @nic_zka7566
      @nic_zka7566 3 місяці тому

      Dokładnie

    • @krzysztof4543
      @krzysztof4543 6 днів тому

      Zmieniłem zdanie i teraz myślę że antydepresanty tylko ujawniają choroby a ich nie wywołują bo to niemożliwe przecież żeby cos od lekarza tak szkodziło.
      U mnie ujawniły zapalenie trzustki i bóle stawów, natomiast bezsenność się ujawniła na początku jeszcze podczas brania, tylko się pogorszyła obecnie więc tylko co do niej wiem że ja wywołały, ale choroby autoimmunlogiczne ujawniły.

  • @Nedli.
    @Nedli. 3 місяці тому +4

    Dobry film dla osób w depresji i dla osób które jej nie doświadczyli.
    Przez takich ludzi pokroju tej dwójki przedstawionej w filmie jest ciężej walczyć o siebie.
    Chciałabym się odnieść do tematu terapii online. Jeśli ty czytający, myślisz o tym jako o jedynej możliwości jaką teraz masz, idź, każda pomoc jest ważna. Jeśli masz możliwość wybrania pomiędzy online a stacjonarnie, to z doświadczenia mojego i tego co powiedziała mi moja terapeutka( a czego oczywiście wcześniej nie wiedziałam) zawsze wybieraj stacjonarnie. Jest to już ogromny pierwszy krok do wyjścia ze swojej strefy komfortu i zawalczenia o siebie❤

  • @viciousvale4678
    @viciousvale4678 3 місяці тому +15

    Ja sama zaczęłam brać antydepresanty w walce z zaburzeniami odżywiania, ponieważ miałam okropne obrzydzenie, że kompletnie nic nie mogłam przełknąć.

  • @Luki8009FAN
    @Luki8009FAN 3 місяці тому +28

    Cóż odnośnie antydepresantów chciałbym zauważyć, że samo nazywanie tak tych leków jest niedopowiedzeniem. Chciałbym zwrócić uwagę, że stosowane nie są jedynie najpopularniejsze SSRI, które są stosowane przeważnie w depresji z nasilonym lękiem, bezsennością etc. ze względu na uspokajające działanie serotoniny - są to np. słynny Prozac, czyli fluoksetyna czy sertralina (selektywne ihibitory wychwytu zwrotnego serotoniny, rozwinięcie skórtu dla nieobeznanych w temacie), ale też nowsze SNRI, te mają szersze zastosowanie, gdyż zwiększenie poziomu noradrenaliny w osoczu zazwyczaj skutkuje poprawą motoryki "napędu" oraz serotoninowe uspokojenie, w zasadzie aktualnie to leki 1 rzutu - przykładowo Duloksetyna i Wenlafaksyna (rzadziej na zachodzie również jej główny metabolit deswenlafaksyna) (rozwinięcie skrótu z grubsza podobne, z dodatkową inhibicją noradrenaliny i w małym stopniu dopaminy {pośrednio przez wychwyt zwrotny noradrenaliny i zwiększenie jej ilości w organizmie, kora czołowa ma mało receptorów dopaminoergicznych, a ze względu jak wygląda "wytwarzanie" przez ludzki organizm noradr. i dopaminy nieco zwiększa się jej ilość). Tu jeśli chodzi o uzależnienie, psychiczne niemal niewystępujące, ale jest szereg skutków odstawienia i nie mowa tu o nagłym, lecz pod ścisłym nadzorem lekarza (brain zapsy, bóle neuropatyczne, nawrót depresji itd) Są też stare trójcykliczne/trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne, które stosuje się już raczej tylko jako ostatnią deskę ratunku, kiedy inne substancje nie dają oczekiwanych efektów, a to przez ilość ich skutków ubocznych i powszechnej w tej grupie kardiotoksyczności. Te zaś działają nie tyle selektywnie co obwodowo, na wiele róznych receptorów (prócz działania na serotonine i noradrenalinę agonizują rec. min. muskarynowe, histaminowe, GABA i długo by wymieniać) Nie bez powodu to leki 4 rzutu Tu nie ma mowy o zależności psychicznej, gdyż jedyny znany mi lek z tej grupy, który przez silny wychwyt zwrotny dopaminy i działanie nań silniejsze niż np. metylofenidat czy nawet amfetamina został wycofany kilkadziesiąt lat temu, a sama grupa jest w zasadzie reliktem początków psychofarmakologi. Mamy też NDRi (selektywna inhibicja noradrenaliy oraz dopaminy, z zerowym, bądź nieistotnym działaniem na serotoninę) w Polsce na szeroką skalę używany jest głównie bupropion (który w gruncie rzeczy jest beta ketonem jak np. mefedron, z którego został zsyntezowany. Przez to teoretycznie może uzależnić. SSRI I SNRI zaczynają działać po około 3 tygodniach stosowania a wspomniany Bupropion już od pierwszych tabletek, dając silny napęd i coś co amerykanie nazywają "honeymoon" czyli w zasadzie euforią, która zanika po około miesiącu lub dwóch stosowania, dzięki neuroplastycznośći mózgu, który zaczyna traktować ten stan jako "fabryczny", domyślny. Do NDRI należy też metylofenidat (Ritalin, Medikinet z popularnych generyków) który mimo, że w zaleceniach ma leczenie ADHD nie depresji, czasem jest przepisywany na tęże, przez "podobny" profil działania co bupropion (noradrenalina i dopamina) of label i radzi sobie całkiem dobrze, choć tu faktycznie jest ryzyko stosowania podobnego do ulicznych stymulantów (mówiąc bez ogłady świetnie potrafi zagłuszyć depresję z brakiem napędu, ale często jest nadużywany poprzez przyjmowanie donosowe (Tu studenci mogą mieć też styczność podczas sesji, szczególnie Ci na medycynie :P) Kończąc z wolna ten nudny wywód, który zapewne nie zainteresuje nikogo, wspomnę na szybko jeszcze o inhibitorów monoaminooksydazy, czyli enzymu rozkładającego aminy (głównie serotoninę, dopaminę i noradrenalinę) z czego te leki to też już raczej pieśń dawnych dziejów psychiatrii. A skoro nie ma co ich rozkładać to ilość danych amin wzrasta. Obecnie stosuje się tu jedynie w Polsce Moklombemid (który jest stosunkowo nowoczesny jak na tę grupę, bo blokuje IMAO odwracalnie, jego starsze "rodzeństwo" czyniło to nieodrwacalnie i można było dorobić się zespołu serotoninowego jedząc np. ser i inne produkty bogate w tyrozynę. Wracając zaś do uzależnień od leków p.depresyjnych w wielu przypadkach jest to niemożliwe w kontekście psychicznym, ba wręcz wyjątkami są te które to robią, ale takie SSRI, SNRI czy TPLPD faktycznie mogą dawać fizyczne objawy odstawienia przy zlewaniu zaleceń lekarzy, czyli na własną w zasadzie dzieje się to na "prośbę" pacjenta. Faktycznie do narkotykow jako tako porównać można metylofenidat, z tym, że polscy lekarze rzadko przepisują go na depresję, szczególnie Ci starsi psychiatrzy docenci z PRL'u którzy boją się podawać wielu skutecznych leków przez sytuacje z substancjami psychoaktywnymi w okresie komuny (co tworzy patologie jak wypisywanie, albo zalecanie owych docentów wzięcia paracetamolu/ibuprofenu ludziom w terminalnym stadium nowotworu złośliwego, często kłamiąc, że "nie mogą tego wypisać blablabla", albo nie chcą i skazują często starsze osoby na niepotrzebny ból, któremu możnaby zaradzić, przez "opioidofobię". Podobna sytuacja jest z np. genetycznymi, nieuleczalnymi chorobami powodującmi bóle i niszczących stawy, czy kręgosłup np. EDS typ naczyniowy, zespół marfana, stwardnienia itd. Gdzie sytuacje z nowotworami widziałem kilka razy od chorych osób z moejej rodziny, czy bliskich mojej ukochanej, tzn. niestety byłej już partnerki i jej dziadka. Część z chorobami genetycznymi niestety znam już z pierwszej ręki przez EDS (mimo, że bóle były od dzieciństwa i razem ze stanem kośca pogarszały się z czasem, większość lekarzy mnie wyśmiewała, myślała, że przychodzę łudzić "narkotyki". A teksty typu "Przestań zmyślać Panie kolego, młody, zdrowy, pewnie przez nudę waszemu pokoleniu przychodzą do głowy taki idiotyczne objawy. 6 z 8 lekarzy, nie zajrzało nawet do wyników i opisu testów genetycznych, zdjęć rentgenowskich, wyników krwii etc. tylko przez mój wówczas młody wiek, choć byłem już osobą pełnoletnią. Jeden, z dwóch którzy zajrzeli w "papiery" skwitował, żebym nie wydziwiał i się cieszył bo mogę występować w cyrku przez rozciągliwą skórę i stawy, jak już miałem się poddać wreszcie trafiłem na lekarza, który to przejrzał, faktycznie kojarzył objawy choroby, przebadał mnie etc. Co zabawne była to wizyta u nowego lekarza rodzinnego na nfz. Przepraszam za niepotrzebną dygresję, która to jeszcze bardziej zmniejsza poziom wypowiedzi i odstrasza od czytania, niestety tego typu komentarze są moją aktualnie jedyną opcją do uzewnętrznienia się, czy kontaktu z ludźmi, raz jeszcze za nią przepraszam. Mam nadzieję, że mój komentarz w jakimkolwiek stopniu jest wartościowy i zawiera interesujące i rzetelne spojrzenie na antydepresanty. Pozdrawiam kogokolwiek, kto zdołał dotrzeć do końca tego paszkwila ociekającego grafomanią (lecz jeśli ktoś się znajdzie nie odpowiadam za chęć wydrapania sobie oczu po ujrzeniu tej nonsensowej sterty tekstu, ani za ewentualne urazy i/lub PTSD :D )
    P.S @CzowiekAbsurdalny Chcę jeszcze tylko podziękować za Twoją twórczość, poruszanie ważnych tematów z wrażliwośćią, empatią i rzetelnością. Filmy z tego kanału pozwalały mi na chociaż chwilę odskoczni w najgorszym okresie mojego życia, cieszę się, że mam możliwość obracania się wokół wartościowych treści na YT, zamiast bycia zasypywanym shit contentem pt "jestem bogaty i głupi, zazdroście dorobku/ filmów redpillowców/ patostreamów czy kompletnie nierzetelnych materiałów będących zrzynką z "tanich" artykułów bez podania źródeł czy minimum wysiłku na zmiany w tekście. Naprawdę chciałbym, żeby jak najwięcej osób obserwowało tego typu wartościowe materiały. Życzę powodzenia w dalszym tworzeniu niosących wartość treści ;)

    • @Anna-yi4we
      @Anna-yi4we 3 місяці тому +1

      Czy możesz coś napisać o leku Elicea? Dostałam od psychiatry, bo mam nawracająca depresje i zaburzenia lękowe. Czy ten lek to syf? Czy faktycznie może pomoc?

    • @foxyarts3000
      @foxyarts3000 3 місяці тому

      Nie wiem czy dobrze zrozumialam. Leki ssri "spowalniają"? Od dobrych kilku lat ja zarzywam I brak energii, sennosc mnie wykancza. Leki przytoczone jako 3cie z tego co zrozumialam moga by lepszym wyborem?
      Bylabym wdzięczna za informację
      Pozdrawiam

    • @foxyarts3000
      @foxyarts3000 3 місяці тому

      Chodziło mi o duloksytyne i wenflakaksyna.
      Buprioprion też wygląda na przekonujący.

    • @Karolajla
      @Karolajla 3 місяці тому +1

      @@foxyarts3000 brałam wcześniej ssri a teraz mam wenlafaksyne i jest znacznie lepiej. Polecam iść do lekarza i zapytać co sądzi o takiej zmianie.

    • @foxyarts3000
      @foxyarts3000 3 місяці тому

      @@Karolajla dzięki... bo naprawdę.. ile można... jestem w UK i lekarze tutaj to... ale spróbuję na pewno. Mam nadzieję że nie będzie to kolidowało z resztą leków.
      Poza tym wkurza mnie świadomość iż zarzywam quetiapine a diagnoza to borderline..
      Przy tym leku zaczęły się problemy z sercem, oddychaniem, tyciem, snem..

  • @3cat161
    @3cat161 3 місяці тому +32

    już kilka lat po zakończonej terapii łączonej i bez tamtych leków sobie nie wyobrażam że by mi się udało

  • @oliwiapodsiadlo9753
    @oliwiapodsiadlo9753 3 місяці тому +9

    Z doświadczenia powiem, że wspaniale przedstawiłeś i depresję i przyjmowanie leków :) ❤ brawo

  • @martad.4566
    @martad.4566 3 місяці тому +13

    Mi uratowały życie. Teraz jestem szczęśliwym człowiekiem do granic możliwości ( oczywiście po połączeniu z latami psychoterapii) 😊

    • @Antypsychiatria
      @Antypsychiatria 22 дні тому

      Wiadomo, że tak. Jak się weźmie narkotyki to też jest się szczęśliwym do granic możliwości. Taaki sam mechanizm jak przy antydepresantach...

    • @martad.4566
      @martad.4566 22 дні тому

      @@Antypsychiatria z tym, że jeśli brałabym tyle czasu dragi co moje leki to już dawno wąchałabym kwiatki od dołu i sprzedawała wszystko na działki. A tak - jestem zdrowa i mam sie dobrze. Więc porównanie z doopy.

  • @DominiqueShrew
    @DominiqueShrew 3 місяці тому +9

    Jestem psychologiem i dla mnie pompowanie płatnych platform do terapii jest z lekka nieetyczne. Ja cierpię na ChAD, BPD, mam silną fobię społeczną i poza odziałem dziennym (za Chiny ludowe nie pójdę na całodobowy) leżę w łóżku i ciężko mi nawet iść się załatwić, leki niekoniecznie działają, jedynie grzyby psylocybinowe, ale to za mało. Nie mam swoich pieniędzy, mam długi i jestem na utrzymaniu mojej mamy. Mój termin do psychiatry na NFZ jest na czerwiec, a na terapię nie ma miejsc, choć miały być od nowego roku. Za to prywatne gabinety kasują powyżej 150 zł (mieszkam w małym mieście, a i tak jest to za dużo). Terapię chętnie poraz kolejny rozpocznę, choć mam traumatyczne doświadczenia, jednak w moim zasięgu nie ma terapeutów, czy to w najlepszym dla mnie nurcie, czy jakichkolwiek innych (byłam też w poradni uzależnień, bo mnie z dobrego serca tam przyjęli, ale po pół roku stwierdzili, że jednak mój przypadek jest zbyt ciężki na ich kompetencje). Każdy mój lekarz uważał, że powinnam co najmniej 1 w tygodniu być na terapii, ale jest to po prostu niemożliwe i poza moim zasięgiem. Ciężko mi wydać na terapeutkę np.170 zł na tydzień, kogo na to stać? Pewnie jako psycholog też doskonale zdajesz sobie sprawę, że terapię online są mniej owocne, przynajmniej tak mnie uczono. Gdyby to wszystko było takie proste to nie mielibyśmy takiej zapaści jeśli chodzi o zdrowie psychiczne. Myślę, że zamiast zrzucać za wszystko odpowiedzialność na pacjenta, trzeba tworzyć środowisko i kulturę, która jest przyjazna ludziom, szczególnie indywidualistom, artystom, którzy nie nadają się na etat i do życia w nienaturalnym środowisku.

    • @DominiqueShrew
      @DominiqueShrew 3 місяці тому +4

      I pomińmy staranie się o stopnie i takie tam - mam to za sobą i mimo tego, że jestem w OPŁAKANYM stanie uznano mnie za zdolną do pracy. Jeszcze będę starać się o stopień, ale niestety mamy biurokrację i dla nich liczy się tylko to by pacjent wyszedł z siebie i stanął obok by wyzdrowieć, a to nie działa. Tym bardziej, gdy boisz się samych lekarzy i terapeutów, którzy w teorii mają pomóc. Na komisji usłyszałam, że trzeba mi odłączyć internet to będę zdrowa xD tak jakby internet nie był częścią życia każdego człowieka i tak jakby moje problemy nie trwały od wczesnych lat 90tych. Tragedia w tym kraju.

    • @pokemon1666
      @pokemon1666 3 місяці тому

      Tak samo uważam, że reklamowanie takich platform online to jest z deka niesmaczne. Co do tematu to myślę, że wszystko przede mną, chociaż nikt nawet by się tego po mnie nie spodziewał😑

  • @juliiawiktoriia3263
    @juliiawiktoriia3263 Місяць тому

    Bardzo wartosciowy materiał i dobrze że ktoś porusza temat, bo to ważna sprawa która dotyczy chyba połowy społeczeństwa i nawet sobie z tego sprawy nie zdajemy.
    Pozdrawiam serdecznie ❤

  • @kamilradominski1998
    @kamilradominski1998 3 місяці тому +2

    Pamietajmy że leki przeciwdepresyjne bierzemy nie tylko na depresje, są jeszcze inne poważne zaburzenia często spotykane właśnie u młodych ludzi jak np zaburzenia osobowości, w tym przypadku też konieczne mogą być leki antydepresyjne, bądź przeciwpsychotyczne itp. Obowiązkowo w połączeniu z psychoterapią.

  • @krystian128
    @krystian128 3 місяці тому

    Dzięki za Pleso ❤ nie w kwestii depresji ale innej mi pomagają. i dzięki za materiały. Super obiektywna perspektywa nie tylko w tym materiale ❤❤ pozdrawiam

  • @radekkaczor2159
    @radekkaczor2159 3 місяці тому

    Czekam na kolejne materiały z tego wątku!

  • @berial5423
    @berial5423 3 місяці тому +1

    Ja zrobiłem dokładnie tak jak powiedziałeś, czyli poszedłem po leki jak już był dramat. Na początku pomogły i dało się żyć, ale z czasem przestałem czuć ich działanie a pod wpływem różnych problemów postanowiłem zniknąć z tego świata, ale zostałem uratowany. Dzień po wyjściu ze szpitala dzwoniłem do kilku różnych miejsc żeby spytać o terapię. Czas oczekiwania od roku do trzech lat. Tym sposobem odpuściłem temat terapii, choć wiem, że jest mi niezbędna do normalnego funkcjonowania. 3 miesiące temu przestałem brać leki, bo przestałem odczuwać jakiekolwiek ich działanie. Jak mówi klasyk - jest ujowo ale stabilnie. Może kiedyś zbiorę się na to żeby iść na terapię, chyba, że znowu życie doprowadzi mnie do miejsca, w którym ponownie postanowię zniknąć, tym razem skutecznie. Oczywiście można też iść prywatnie i wizytę miałbym w ciągu tygodnia, czy miesiąca, ale nie stać mnie na to, żeby płacić po kilkaset zł tygodniowo. Innymi słowy, nie stać mnie na to żeby być zdrowym i szczęśliwym. I tak sobie żyje z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc pogrążając się coraz bardziej w psychicznej otchłani.

  • @jakisktos8783
    @jakisktos8783 3 місяці тому +3

    Proszę zauważyć ilu ludzi jest leczonych na depresję chociaż mają problemy z hormonami. Tak było w moim przypadku

  • @Karolajla
    @Karolajla 3 місяці тому +4

    Dziwnym trafem zarówno Pasut jak i Pawlikowska byli swego czasu narkomonami, więc ich zdanie mam głęboko w poważaniu. Ten gość ma tak skrzywione spojrzenie na świat i relacje, że nie ma sensu go słuchać...

  • @basiab.7067
    @basiab.7067 3 місяці тому

    Super odcinek. Bardzo chętnie posłucham o tych przypadkach, w których zażywanie leków może być niepotrzebne. Ciekawi mnie jakie to mogą byc okoliczności. 😊

  • @UCMF4SIJqf75d5wWKVzbTtDg
    @UCMF4SIJqf75d5wWKVzbTtDg 3 місяці тому +1

    Mam depresję stwierdzoną przez lekarza (a nie wymyśloną). Biorę leki, aka antydepresanty. Biorę systematycznie, a lekarz z czasem podnosił dawkę. Wierzę, że działają. Oczywiście wiem i jestem świadomy, że z depresji nie wyleczą, dlatego chodzę do psychoterapeuty na terapię. Wierzę, że antydepresanty pomagają, ale nie leczą. Gdy nie brałem leków to odczuwałem ogromny ból... Ból wewnętrzny, jakbym się dusił powietrzem. Leki ten ból wyciszyły. Wyciszyły również myśli z tyłu głowy, które mówiły okropne rzeczy. Są efekty uboczne typu mega senność. Również wyciszenie tak silne że żyję z dnia na dzień nieświadomie, gubię się w czasie co np robiłem wczoraj robiłem faktycznie kilka dni temu. Dziury i zmiany czasowe w pamięci. Ale wolę to niż ten nieznośny ból. Ból który nie jest tak silny, paraliżujący, jak w przypadku przpuchliny w plecach, ale jest nieustanny, ciągle drąży i drąży w środku, przez co spać nie można, na początku ból jest znośny, ale z czasem staje się nieznośny, nie do wytrzymania. Dlatego czas jest ważny. Przez takie gadanie Pasuta ludzie mogą się zniechęcić do antydepresantów. Ja polecam. Ale upominam, że to nie magiczne leki na depresję, tylko na ból, który depresja powoduje. Depresję trzeba czasowo przerobić. Dodatkowo są różne rodzaje depresji. Tak jak są różne rodzaje raka. Często u młodzieży na to nazwę po swojemu jest depresja elementarna, czuli jest w życiu młodego człowieka element, który depresję wywołuje - szkoła, pierwsza miłość, prześladowcy, rodzice alkoholicy, dziadek, ksiądz. Te elementy mogą się nakładać np rodzice, szkoła, prześladowcy. Gdy zaczniemy stopniowo eliminować elementy depresyjne ta depresja przestanie powracać, ale czy da się z niej całkowicie wyleczyć, to tylko wie lekarz. Ode mnie dodam że pamiętajcie iż lekarzem jest tylko psychiatra. Psychologia i/lub psychoterapeuta to tylko osoba po studiach. Dlatego uważnie przeczytajcie opinie o terapeucie, żebyście nie trafili na kogoś, kto tylko chce zarobić. Ja płacę niestety bo jestem dorosły. 220 zł za 20 minut rozmowy z psychiatrą i 150 zł za godzinę rozmowy z terapeutką. Terapię staram się umawiać co tydzień. Niestety smutne jest to, że jeżeli przestaniecie przychodzić to nikt was nie zawoła, nie upomni się o was ani psychiatra ani terapeutka. Mega to jest przykre, że w walce z tą chorobą tak naprawdę jest się samemu. I nikt z rodziny nie wspiera, wszyscy wiedzą że masz depresję, ale wszyscy też mają wywalone czy bierzesz leki, czy chodzisz na terapię. Ja pewnego razu przestałem chodzić bo zaspałem i było mi wstyd wrócić. Do powrotu namówił mnie... Nie zgadnięcie... Ani nie rodzic, ani nie kolega, ani nie przyjaciółka, ani nie siostra, nikt z kim mam kontakt. Do powrotu namówił mnie dyrektor firmy w której pracuję, on się bardziej przejął mną niżeli ktokolwiek. To smutne. Ale depresja to jest jakieś tabu w Polsce i zrozumieją was tylko ci co z depresją mieli bliski kontakt. 😢

  • @Thedaro2314
    @Thedaro2314 3 місяці тому

    Świetny film!

  • @Morterer
    @Morterer 3 місяці тому

    Dziękuję ;)

  • @presidentduda6764
    @presidentduda6764 3 місяці тому +6

    I tu rece opadaja gdy na twoim nieszczesciu ktos jednak musi zarobic.. psychoterapie ;) gdzie to czesto potwornie dlugi proces wiec kosztowny i sie odechciewa na sama mysl

    • @weronika4186
      @weronika4186 3 місяці тому +2

      Nic lepszego w życiu jeśli chodzi o leczenie niż psychoterapia mnie nie spotkało. To jest warte każdej kasy.

  • @mayjune5805
    @mayjune5805 3 місяці тому +1

    Osobiście właśnie doszłam do tego momentu że mam dość ale boję się właśnie zażyć antydepresanty których odstawić później jest ciężko . Staram się zapisać właśnie na psychoterapię mam nadzieję ,że dojdę do siebie

    • @maniekyt7877
      @maniekyt7877 3 місяці тому

      Mogę się wypowiedzieć tylko z mojego doświadczenia. Czasami warto się przełamać i zrobić ten pierwszy krok. Ja na początku też byłem sceptycznie nastawiony do antydepresantów ale nie jest to złe jak to malują. A z trudnościami z odstawieniem to nie jest prawda. Przy pracy z psychoterapeutą sam zaczynałem dostrzegać że one już nie są mi potrzebne i po konsultacji z lekarzem odstawiłem je z dnia na dzień. Trzeba być z sobą szczerym i sięgać po moc

  • @presidentduda6764
    @presidentduda6764 3 місяці тому +1

    Ale to prawdziwe.. 😢

  • @martapakua9878
    @martapakua9878 3 місяці тому +9

    Wszystko fajnie, tylko serotoninowa teoria depresji nie znalazła potwierdzenia w rzetelnie przeprowadzonych badaniach, plus same antydepresanty mają nie do końca zbadany mechanizm działania. Ja sama uważam, że są to leki niebezpieczne, i w żadnym wypadku nie powinny być lekami pierwszego wyboru nie tylko przy depresji, ale też przy np zaburzeniach snu, które lekarze ostatnio rwą się leczyć antydepresantami. W przypadkach, które znam, antydepresanty nie tylko nie pomogły, ale nasiliły objawy, plus doprowadziły do zaburzeń psychicznych, i ciężkich huśtawek nastroju ( szkoda, że lekarze nie informują, jak działa zwolnienie progu hamowania na niektóre osoby). W dwóch przypadkach, które znam, doprowadziły do ciężkich prób samobójczych - jedna dziewczyna uszkodziła sobie trwale wątrobę paracetamolem, u drugiej doszło do zatrzymania akcji serca. Jeżeli w mózgu brakuje neuroprzekaźników, to wypadałoby w pierwszej kolejności oznaczyć poziomy witamin z grupy b, a z niestety lekarze w trybie ambulatoryjnym nie mają uprawnień do wystawienia skierowania na takie badanie, plus normy, jeżeli chodzi o b12 są znacznie za szerokie, jeżeli chodzi o dolną granicę. Norma referencyjna to 200, norma funkcjonalna 600, ale i tak znam osoby, leczone na depresję, u których poziom b12 wynosił 150 (sic!). W takich sytuacjach leczenie nie tylko nie pomoże, a pogłębi problem, bo wątroba, obciążona antydepresantami, ani nie będzie prawidłowo wchłaniać, ani magazynować b12, ani transportować jej do tkanek. U mnie okresami pojawiały się zaburzenia nastroju, z różnymi dolegliwościami organicznymi. Też odsyłano mnie do psychiatry. Kiedy pojawiły się zaburzenia snu, leczono lekami przeciwdrgawkowymi - było jeszcze gorzej. Zatrzyki z b12 pomogły od pierwszych dawek. Ciekawa jestem, ile jest przypadków, w których można uniknąć stosowania niebezpiecznych, i mało skutecznych leków (wg badań skuteczność porównywalna z placebo, lista skutków ubocznych ogromna), a zamiast tego celować w przyczynę problemów. Przepisać witaminę pp, czy neurovit, czy zastrzyk z b12 to nie problem, nawet bez oznaczania poziomu tych witamin, bo na pewno są bezpieczniejsze, niż psychotropy, a mogą być w wielu przypadkach skuteczniejsze.

    • @krzysztof4543
      @krzysztof4543 6 днів тому

      Myślę że te leki ratują.
      Oczywiście niedobrze że to wziąłem kiedyś bo one ujawniają wiele chorób autoimmunologicznych i spowodowały bezsenność ale kiedy już się w to weszło i ujawniły się te choroby to bez nich trudno już.

  • @malwina7221
    @malwina7221 3 місяці тому +1

    W jaki sposób ma pomóc aplikacja pleso lub psychoterapia jeżeli mówisz ze to przyczyna depresji jest genetyczna przy udziale środowiska w którym jesteśmy?

  • @AlicjaMa-dc1iv
    @AlicjaMa-dc1iv 3 місяці тому +2

    Myślę, że warto tej na to spojrzeć z tej strony:
    Zdarza się, że ktoś zaczyna brać leki antydepresyjne w momencie kiedy jest już bardzo źle - a potem na samym początku, w pierwszych tygodniach zażywania nowych leków stan takiej osoby może się pogorszyć (szczególnie u młodych dorosłych). Niekiedy u osób z takim doświadczeniem (lub po usłyszeniu takiego info) pojawia się wątpliwość czy warto próbować farmakoterapii w obawie że to może pogorszyć ich stan, który już jest dla nich ciężki do zniesienia. Czasem zdarza się że pacjenci podczas tego początkowego pogorszenia samodzielnie odstawiają leki, zanim te zaczną "naprawdę" działać i przynosić pożądane efekty. 😟

  • @Mymwon
    @Mymwon 3 місяці тому +1

    Antydepresanty nie “leczą”depresji. Nie same z siebie. Ale mogą dać motywację, żeby wstać z łóżka i pójść na terapię. Łykane jak cukierki, bez żadnej pracy nad sobą w międzyczasie, faktycznie można traktować jak drogę na skróty, ale długoterminowo nic się nie zmieni bez porządnej terapii.

  • @izabelaandruszkiewicz6905
    @izabelaandruszkiewicz6905 3 місяці тому +1

    Cześć. Choruję na depreche, jestem niewidoma od urodzenia. I uważam, że terapia online jest mniej skuteczna, bo nie motywuje do wyjścia z domu. Wyjście do ludzi jest pierwszym krokiem w terapii. Gdym zasiedziała w domu, niebyłabym w stanie udowodmić sobie, ze mogę.

    • @Damianoo
      @Damianoo 3 місяці тому +1

      to jak napisałaś ten komentarz

  • @artmadebyAP.
    @artmadebyAP. 3 місяці тому

    świetny film!
    Ja sama jak zaczęłam brać leki, to widziałam, że jeszcze nie do końca jest tak jak powinno być, dlatego musiałam posłuchać rad psychologa, żeby zacząć o siebie dbać - zażywać ruchu na świeżym powietrzu, odpoczywać, prowadzić higienę umysłu. Osobom nieświadomym faktycznie się wydaje, że leki będą musiały już brać do końca życia, bo przy próbie odstawienia leków wszystkie objawy wracają - bo nie pracują nad przyczyną, a nawet tej przyczyny nie znają... Ale też fakt faktem - wygodniej jest brać cały czas leki i nie musieć nic w życiu zmieniać. Sama wiem po sobie- do uprawiania sportu jestem ostatnia, mimo że wiem, że powinnam 🙈

  • @miriamzajfman4305
    @miriamzajfman4305 3 місяці тому +1

    W wypadku problemow psychicznych najwazniesza jest diagnoza i dobry doktor !!! . Musi on monitorowac pacjenta i regulowac dawke .W wypadku kiedy leki sa juz zbedne odstawic i uczyc pacjenta stylu zycia aby zapobiec powrotu choroby
    Moje doswiadczenie - majac 47 lat stracilam wszystko ! ; meza ktorego kochalam ( pracowalismy razrm tak tez stracilam prace ) mozliwosc zarobku , dom pieniadze itp . Zostalam na lodzie z trojka dzieci . Pzestalam funkcjonowac jesc ,pic itd . Po pierwszym ataku paniki chcialam sie zawiesc do szpitala ,niestety nie bylam w stanie prowadzic wozu , zawolalam taxi . W szpitalu dano mi zastrzyku uspakajajacy spedzilam tam caly dzien . Diagnoza ; Burned out na drodze do Nervous breakdown . Znalezlam doctora na emeryturze , bylego dyrektora szpitala psychiatrycznego . Prosilam go o comoc mowiac ze zwariowalam , na co on odpowiedzial " To dobra nowina bo wariat nie wie ze jest wariatem - you life change 360 degrees overnight , to much to take " Dal mi PAXIL po kilku probach znalazl odpowiednia dawke . Pierwsze 3 dni byly ciezkie , zaraz potem powrocilam do normalnego zycia😊👍 . Po 3 miesiacach kazal odstawic proszki mimo mojego protestu . Wytlumaczyl ze sa uzalezniajace ja juz jestem silna i dam sobie rade .Powoli odciagal mnie od pigulek , zabralo to 6 miesiecy Te pigulki 22 lata temu uratowaly mi zycie .
    Niestety , widze moja znajoma pigulek nie odstawila i obecnie jest Zambi !

  • @ExperimentalPsychedelicMusic
    @ExperimentalPsychedelicMusic 3 місяці тому

    nieleczona trauma prowadzi do depresji, dziwnym trafem przy wywiadzie u psychiatry nie było pytania o traumę w moim przypadku, wydaje mi się że prawidłowo przeprowadzony wywiad jest kluczowy w przypadku depresji

  • @Anna_eLeniwiec_Lemur
    @Anna_eLeniwiec_Lemur 3 місяці тому +1

    Dziękuję Ci. Bardzo. 🙂
    Gdyby nie moja Psychiatra, którą w końcu odnalazłam po przejściach u kilku innych i odpowiednio dobrane przez Panią P. leki oraz ich dawkowanie nie wiem, co by było.
    Polecam psychoterapię.
    Tak, wiem, czekanie. A często nie trafiamy na "tę" osobę. I znów czekanie.
    Mówią, że pieniądze szczęścia nie dają.
    Czasami jednak dają. Można wybierać bez czekania w długich kolejkach.

    • @wilbertadam4528
      @wilbertadam4528 3 місяці тому

      Proszę poleć mi tego psychiatrę 🙏🏻

    • @NotSure405
      @NotSure405 3 місяці тому

      Nie ma żadnej tej osoby. Oni wszyscy są takimi samymi ściemniaczami. Nie polecam terapii. Jak najdalej od ludzi powiązanych z tym środowiskiem oraz osób polecających terapię bo ci zwyczajnie źle życzą.

  • @pipecia3661
    @pipecia3661 3 місяці тому +3

    Ten film nie powinnien powstac ze wzgledu na zbyt obszerny temat depresji, oraz brak kompetencji - dietetyk nie sugeruje jak leczyc nowotwor złośliwy

  • @valkrim8628
    @valkrim8628 3 місяці тому

    Nagrałby Pan może odcinek o Relacyjnym zaburzeniu obsesyjno-kompulsywnym(ROCD)?

  • @annabloch8440
    @annabloch8440 3 місяці тому +10

    Moze teraz cos o lekach na schizofrenię 😢

  • @qwerty.m
    @qwerty.m 3 місяці тому +5

    Słyszałam, że tak na prawdę, nie wiadomo jak działają antydepresanty, niby działają, ale nie wiadomo jak dokładnie. Nie jest rozpoznany ich prawdziwy proces w naszym organiźmie. Są dowody na jedną lub drugą wersję. Wiadomo czy nke wiadomo?

  • @janwojtusiak6145
    @janwojtusiak6145 3 місяці тому +1

    No niestety coś trzeba brać żeby się nie dać kiedy ma się silne skłonności depresyjne

  • @patrycjabaginska4111
    @patrycjabaginska4111 3 місяці тому

    Poniżej czy powyżej? W 0:42 znak wskazuje na osoby pełnoletnie

  • @tomaszbogucki1582
    @tomaszbogucki1582 3 місяці тому +1

    Sam biorę leki fevarin ,perazina jeden z mogą brać osbe z depresją.

  • @marekgiedyk512
    @marekgiedyk512 3 місяці тому

    Antydepresanty działają jak każde leki ale mają skutki uboczne i organizm się na nie uodparnia jak na każdy lek i inna substancje lub bodziec czy to postrzegany jako pozytywny brak progresu na treningu albo mniej dopaminy przy takim samym treningu czy postrzegany negatywnie np brak upijania się dużymi dawkami alkoholu, brak pobudzenia po kawie - gorsze blokowanie receptorów adenozyny. Można wiele takich przykładów mnożyć. Dlatego rotuje się bodźcami na treningu powinno się tak samo rotować każdymi które dają dopaminę ale wymagają wysiłku: spacer, trening, hobby, książka, spotkanie ze znajomymi a tymi gdzieś wysiłku nie ma - film, muzyka, social media.
    Tych pierwszych powinno być więcej niż tych drugich .
    To co zawsze zaszkodzi to siedzenie niedotlenienie i gapienie się w ekran, pół biedy jak jest produktywne.
    Mózg sie nie psuje neurochemiczmie sam z siebie on się psuje od beznadziejnego żywienia, braku snu , np rozwalonej tarczycy bariery jelitowej , stymulantów i depresantow, social mediów, presji i tony innych rzeczy.

  • @piotrrys6313
    @piotrrys6313 3 місяці тому +1

    Chętnie obejrzał bym film o odwrotnej sytuacji, gdy ktoś chodzi na terapię ale bez leków

  • @Anonimek7
    @Anonimek7 3 місяці тому

    @CzowiekAbsurdalny 10:14 uważam że to jest konieczne żeby wrzucić film o tym kiedy leki nie są potrzebne skoro to ważne

  • @katarzynazefir8760
    @katarzynazefir8760 3 місяці тому

    Subskrybuję od początku z zaznaczeniem wszystko, jednak nie zawsze mi przychodzą Pana cenne materiały. Proszę to sprawdzić Pozdrawiam i Dziękuję.

  • @qwerty.m
    @qwerty.m 3 місяці тому

    A co zrobić, jeśli poszłam do psychoterapeutki (do przychodni, na nfz) wyleczyć się z traumy a ta okazała się oszustką - nie ma prawa wykonywania zawodu, nie skończyła odpowiedniej szkoły, kursów- i zamiast pozbyć się traumy to mam kolejną?

    • @maniekyt7877
      @maniekyt7877 3 місяці тому

      Co zrobić? Hmmm. Mogę powiedzieć tylko z swojego doświadczenia. Szukać kolejnej. Z jedną nie wyszło to może następna. Ja kilka razy zmieniałem po czym trafiłem na taką do której mam zaufanie.

  • @ognistakrew
    @ognistakrew 3 місяці тому

    taki powazny kanal a mowi ze bumerang wraca :D chcialbym to zobaczyc ;P

  • @olaola2861
    @olaola2861 3 місяці тому

    To co jest przyczyną depresji? It's fine?

  • @weronikaziolek2706
    @weronikaziolek2706 3 місяці тому

    Zachęcam do zrobienia filmu o innych zaburzeniach niż depresja. O niej mówi się dość dużo, ale warto pamiętać, że dotykają nas także inne zaburzenia.

  • @cienkun
    @cienkun 3 місяці тому +1

    Jeśli coś powoduje po odstawieniu zespół odstawienny, to jak można mówić, że nie uzależnia?

    • @maniekyt7877
      @maniekyt7877 3 місяці тому

      Nie myl wahań nastroju z zespołem odstawiennym. Sam fakt że odstawiasz leki antydepresyjne jest stresogenne. Myśli: jak to będzie czy bez nich dam radę. Samo to już buduje napięcie często mylone z nałogiem

    • @cienkun
      @cienkun 3 місяці тому

      @@maniekyt7877 Kiedy już na ulotce stoi jak wół, że powoduje zespół odstawienny przy odstawieniu ...
      Osobiście gdybym wiedział o lekach to co wiem teraz, nie zdecydowałbym się na farmakoterapię

    • @krzysztof4543
      @krzysztof4543 6 днів тому

      Zespół odstawienny trwa tylko dwa tygodnie tak mówi producent na filmikach więc to krótko ( bezsenność i otępienie i ciężka depresja można przeżyć nawet jeśli są potem stałe przecież nie trzeba być wesołkiem) , gorzej że u niektórych po odstawieniu preparat ujawnia rożne choroby autoimmunologiczne np jelit (ja mam np zapalenie trzustki)
      Poza tym gdyby się ich nie brało to nie ujawniłyby sie te choroby a tak jest wgląd więc cos tam dają jeśli juz na siłe szukamy

  • @kocham_interwaly
    @kocham_interwaly 3 місяці тому

    Antydepresanty to raczej nie narkotyki, choć wzięte w dużej ilości? 🤔
    Bardziej można byłoby się skupić (może pomysł na nowy odcinek?) na lekach dla osób z ADHD ?

  • @wojtekwoooooow
    @wojtekwoooooow 3 місяці тому

    Is less face the case?

  • @swinianawypasie925
    @swinianawypasie925 3 місяці тому +6

    U mnie pół osiedla bierze psychotropy, co najmniej trzy osoby na osiedlu sprzedają leki bez recepty, więc te pół miliona to kropla w morzu tego co jest sporzywane!!

    • @qwerty.m
      @qwerty.m 3 місяці тому

      spoŻywane

  • @k.o.t
    @k.o.t 3 місяці тому

    Ja z innej beczki. Zdecydowanie przyjemniej (przynajmniej mi) oglądało się Ciebie niż jakieś wstawki filmowe. Jesteś jedną z osób, które się przyjemnie ogląda, nie rozumiem tej zmiany stylu.

  • @krulpdg
    @krulpdg 3 місяці тому

    pasut okazał się podręcznikowym szurem. Stwierdził, że miłość nie istnieje( w takim razie badania mózgów osob zakochanych muszą wychodzić dość niezręcznie), wymyślił spisek koncernów mający zadanie sprzedawac więcej kondomów i moje uluione - stwierdził, że uzależnienie nie istnieje. wydaje mi się, że wbrew temu co mówi(czyli odrzucanie społecznych konstruktów i metafizycznych aspektów); patrzy na człowieka poprzez dualizm. tylko nie jest to wynikiem psychofiliozoficznych rozważań, a fundalmentalnych brakach w wiedzy.

  • @Tom.e.S
    @Tom.e.S 3 місяці тому +1

    Najpierw krytykujesz jak ktoś mówi osobie 'chorej' na 'depresję', żeby spojrzała na świat w inny sposób i aby wzięła się za siebie, (3:34) a potem mówisz o pracę nad swoim życiem. (6:50)

  • @FORESTI5
    @FORESTI5 3 місяці тому

    Spora grupa lekòw antydepresyjnych , jest rownież przypisywana na padaczkę , chociażby taka pregabalina czy też Symla.

  • @electrochrist1046
    @electrochrist1046 3 місяці тому +14

    pawlikowska powiedziala co myslala i wielu jej specjalistow przyznalo racje i nawet dziekowalo ze poruszyla temat i powiedziala wszystko wbrew obiegowym opiniom wypisujacych recepte za recepta konowalow bez jakiegokolwiek wiekszego dosw z tym i powiedziala niewygodna prawde...teraz tez sie okazalo ze miala racje bo teraz mowia zeby brac eentualnie tylko w ciezkiej depresji powinno sie brac a daja przy lekkiej i sredniej i innych podtypach. dlatego skoro teraz filmy dok poruszaja ten temat i pokazuja osoby ktorym zaszkodzily. ize skutecznosc jak placebo.

    • @Hammster_MCR
      @Hammster_MCR 3 місяці тому +5

      pawlikowska to, mówiąc łagodnie, bardzo niemądra osoba.
      I szczególnie nie powinna zabierać głosu w sprawach, o których nie ma pojęcia! Bo może ktoś przez nią umrzeć.

    • @Misiek6001
      @Misiek6001 3 місяці тому +6

      @@Hammster_MCR Trudno, każdy ma prawo do własnej opinii a osoby chore powinny myśleć indywidualnie. Poza tym jeżeli ktoś łyka antydepresanty jak dropsy i liczy że to będzie panaceum na wszystko to naiwne osoby i tak prędzej czy później umrą przez własną nieporadność.

    • @Hammster_MCR
      @Hammster_MCR 3 місяці тому +2

      @@Misiek6001 widzę ty jeszcze większy fachowiec od tej podróżniczki 🤬
      Jakiej specjalizacji lekarzem jesteś?

    • @Misiek6001
      @Misiek6001 3 місяці тому +4

      @@Hammster_MCR Nie trzeba być lekarzem ciołku żeby posiadać swoje zdanie , wiesz co to indywidualne myślenie ? czy masz z tym problem ?.

    • @Hammster_MCR
      @Hammster_MCR 3 місяці тому +1

      @@Misiek6001 mieć zdanie o działaniu leków??
      A jakie masz zdanie na temat 2+2 ? Czy to 4 czy może 22? Bałwanie! 😂

  • @bartoszsadlinski7512
    @bartoszsadlinski7512 2 місяці тому

    Działalność Beaty Pawlikowskiej dotycząca krytyki antydepresantów niesie pewne problemy, ale niestety nie jest prawdą to, że ona gada co jej ślina na język przyniesie i bazuje tylko na prywatnym doświadczeniu. Autorka powołuje się na brytyjskich badaczy: Moncrief i Horowitza (tego drugiego mamy nawet w przebitkach w materiale powyżej, jak BP z nim rozmawia online). Aż tak bym jej nie lekcewazył... że jest pogodynką itp.
    Temat leków psychiatrycznych jest złożony. To nie witamina C. Choć, na pewno, są one zdobyczą medycyny.

  • @fnelo4293
    @fnelo4293 3 місяці тому +1

    Czyli Pasut miał racje

  • @martapawlak9672
    @martapawlak9672 3 місяці тому +3

    Mnie depresję - natręczywe myśli samobójcze zniknęły z dnia na dzień- wyleczył xifaxan (rifampicyna). Szkoda że psycholodzy i psychiatrzy lekceważą takie podłoże depresji, zwłaszcza że na terapię najczęściej można się dostać prywatnie. Więc o co chodzi? Żeby trzymać pacjenta latami na płatnej terapii?

    • @eloeloelo2454
      @eloeloelo2454 3 місяці тому +1

      Przecież Xifaxan to antybiotyk na biegunkę

    • @sceptykwieIokrotny
      @sceptykwieIokrotny 3 місяці тому

      @@eloeloelo2454To bardziej eubiotyk, stosowany m in w przeroście bakterii jelitowych (sibo/imo) wymiennie nazywany antybiotykiem bo ma jednocześnie działanie przeciwzapalne (namnożenie się bakterii w jelitach może bowiem wywołać stan zapalny i różne objawy, w tym właśnie biegunkę) W przeciwieństwie do tradycyjnych antybiotyków nie wycina jednak w pień użytecznej flory a eliminuje szkodliwą, wspomagając nieznacznie wzrost prawidłowej. Zmniejsza też ilość bakterii w jelicie cienkim, gdyż normalnie nie powinno ich być tam zbyt wiele. Generalnie przywraca stan równowagi md dobrymi a złymi bakteriami w różnych częściach ukł pokarmowego bo złe również są pożyteczne, o ile nie migrują wyżej. Zachowanie równowagi jest zaś o tyle ważne, iż ich nadmiar, zły skład czy lokalizacja powodują wydzielanie toksyn aktwizujących białka układu odpornościowego. Co z kolei wpływa na narządy lub układy prowadząc do zaburzeń funkcjonowania i z czasem wystąpienia chorób np z autoagresji, nie wyłączając głowy. Tak więc, zachowana równowaga ogólnie wspomaga zdrowie, znacząco wpływając na kondycję psychiczną i odwrotnie. Nie tylko dlatego, że biegunki (sibo) czy zaparcia (imo) same w sobie powodują dyskomfort, a bardziej przez zdolność bakterii do wytwarzania i przyswajania witamin, enzymów ułatwiających trawienie i hamowania procesów destabilizujących działanie hormonów np tarczycy. Są bakterie odpowiedzialne za hamowanie biegunek, chorób ukł oddechowego, blokujące insulinooporność, rzs, ale mogą też wzmagać w/w - w tym depresję. Gdzieś spotkałam się z tezą sugerującą ich udział nawet w pojawieniu się schizofrenii. W przypadku zaburzeń rolę odgrywa oś jelito mózg, gdyż jelita mają wiele zakończeń nerwowych, co łatwo zauważyć w sytuacjach (eu)stresowych, powodujących reakcje od motylków po sraczkę. Są też głównym siedliskiem komórek układu odpornościowego, dlatego te szlaki bywają szybko aktywizowane. To dość skomplikowany system naczyń połączonych a trochę zamknięte koło, stąd autorka głównego postu ma rację - zaburzenia jelitowe mogą nieźle namieszać tak w głowie, jak w całej reszcie organizmu. W sumie fajnie gdyby powstał film nt wpływu mikrobioty na dobrostan bo bakterie mają ogromną moc sprawczą w każdą stronę a niestety mało się o nich mówi. Może dlatego, iż wiele nie jest jeszcze poznanych, więc lekarze bagatelizują ich rolę w leczeniu. Ostatecznie coś, co tylko wspomaga - nie leczy przecież, tymczasem ich rola jest nieoceniona, właściwie bez nich człowiek by nie żył.

  • @ZepsutyZegar
    @ZepsutyZegar 3 місяці тому

    Niby ok, ale nie bierzesz pod uwagę faktu ze po jakiekolwiek wspomagacze sięgają słabe jednostki, jasne lepiej żeby ktoś poszedł na terapię i wziął tabletki jeśli ma się powiesić czy zaniechać życia na koszt leżenia w łóżku. Mnie osobiście na terapię namawiało dużo osób, dużo uważało że potrzebuje tabletek ale kurde … potrzebuje, czyli robię to samo co alkoholik lub narkoman oni też często leczą depresję i różne zaburzenia, po prostu bardziej szkodliwymi środkami ale przechodzi? Przechodzi. Przynajmniej pod wpływem środków. Po drugie nagonka jest dlatego ze dzieci to biorą dla podbicia fazy po innych specyfikach, wymieszania z alkoholem i z innymi smaczkami. Ogólnie powiem wprost, najlepiej jest się spoliczkować i pchnąć do działania, nie ma ze nie ma, a że głowa nie współpracuje spokojnie zacznie… Moja też długo nie współpracowała, pchała mnie na linę żeby mnie później z niej ściągnąć i wyśmiać. Najlepszym lekarstwem niestety jest zajęcie, a przed zajęciem powinno nastąpić zrozumienie mechanizmów przez które człowiek „utknął”. Niestety terapeuta który sam nie przeżył (choć wiem ze wielu na szczęście przeżyło) ciężkich chwil sam dużo z teorii teorii w teorii nie pomoże. Kiedyś ludzie byli silniejsi, mieli większe samozaparcie i umiejętności motywacyjne (przynajmniej do podstawowych spraw). Kurde no, musimy się trochę odzwyczaić od komfortu, pomacac się nawet ż najokropniejszymi i najcięższymi emocjami czy przeżyciami. Tylko to uczyni nas twardym, lepiej stanąć na nogi o własnych siłach, wtedy i tylko wtedy zyskujemy pewność i zaufanie do Siebie, a tak? Zawsze jest to źdźbło niepewności i pytanie czy kolejny raz znów będę musiał sięgać po tabletki? Ale to tylko moje zdanie i dziękuję naturze że obdarzyła mnie tak silna psychika, choć kiedyś psioczyłam ze jest krucha jak spalony papier.

  • @qwerty.m
    @qwerty.m 3 місяці тому

    Nigdy przenigdy żadnych antydepresantów. Jakimś cudem tu jestem. Przez to świństwo mogło mnie już nie być.

  • @derhamcohomology
    @derhamcohomology 3 місяці тому

    Pasut oczywiście pieprzy głupoty, ale generalnie sprawa leków (SSRI) nie jest taka czarno-biała, bo ostatnio zaczęły się pojawiać i przebijać do mediów prace (między innymi badania Joanny Moncrieff z zespołem), które uderzają w teorię serotoninową i każą się psychiatrii trochę zatrzymać i zastanowić nad tą kwestią. Zupełnie to pominąłeś w tym filmie.

  • @108dziecko
    @108dziecko 3 місяці тому

    Roberta P?
    A to on jest poszukiwany?

  • @wwuithdldrsfjhkud
    @wwuithdldrsfjhkud 3 місяці тому +2

    człowiek absurdlany- czyli jak gustownie kogoś pocisnąć

  • @Ignik208
    @Ignik208 3 місяці тому

    Pasut chyba wkręcił sobie, że angielskie 'drug' znaczące jednocześnie lek i narkotyk, ma jakieś drugie dno... 🤦‍♂

  • @brednypacyfik
    @brednypacyfik 3 місяці тому +8

    Tylko, ze to jest srodek psychoaktywny a wiec dziala dokladnie tak jak inne substancje psychoaktywne na ośrodkowy układ nerwowy.
    Dlaczego nie podajesz nazwiska tylko jakies P?

    • @trashhh_ey
      @trashhh_ey 3 місяці тому +1

      przecież każdy wie o kogo chodzi

    • @brednypacyfik
      @brednypacyfik 3 місяці тому +3

      ​@@trashhh_ey Ale to szkodliwy śmieszkizm i brak szacunku do Roberta

    • @Alagor0
      @Alagor0 3 місяці тому +10

      ​@@brednypacyfik Z brakiem szacunku to Robercik sam sobie daje radę. Z każdą swoją wypowiedzią się go pozbywa xd

    • @urkeka9534
      @urkeka9534 3 місяці тому +15

      @@brednypacyfik Robert nie zasługuje na szacunek. A na ośrodkowy układ nerwowy działa też alkohol, kawa czy nawet tlen. Tym tokiem myślenia wszyscy jesteśmy ćpunami.

    • @robdob5350
      @robdob5350 3 місяці тому +1

      @@urkeka9534 dlaczego nie zasługuje i czym w ogóle jesteś, żeby takie rzeczy mówić?
      a po trzecie kofeina i alkohol są narkotykami (a jeśli się boisz tego słowa to substancjami psychoaktywnymi regulującymi chemię organizmu), więc no tak jesteś ćpun, ale co z tego? Nie rób ladacznicy z logiki... :(

  • @bozenaostrowska3862
    @bozenaostrowska3862 3 місяці тому

    Najciekawsze filmy w tym miesiącu hrhfif eirhcjdu i nie rozumiem dlaczego nie chce co wrócił na całym obszarze Polska codziennie cm szerokość w dobrym vjrbtjv eirhn jest tu 😅😂😅🎉na 😂😅😂oparciu o 🎉😅🎉😊🎉😅🎉😅ugueururuirujfjru icjufjrur w tym uruchdjsjdjdjei i co wrócił na euro i ruhcndi i co dalej z akcjami chudy w bardzo fajne Halinka pozdrawiam hrb ich fjej j ja je razem za sztukę w ucj je pan Bóg jest jtngjfjrir rirurjfjhfjfhei i co robić aby urhbcjsjajsjdjdjdjr i nie ma już trwałej i i nn acid eu bcndjr i irncjdje i htncjei i tndjwj❤❤❤😊❤😊❤😊😊😅gg😅g😅g😮g😮😮😮🎉😮🎉😅🎉😅😮🎉😮🎉😅🎉😮🎉🎉😮🎉😅🎉😮😮🎉😮🎉😮🎉😅🎉😅🎉😂😅😅😂😅😂😅😂😅🎉😅 😅🎉😅do 😅🎉pachy 😅😅😂

  • @MrJanek91
    @MrJanek91 3 місяці тому +1

    Pasut ma jakieś zarzuty? Dlaczego nie podajesz całego nazwiska, tylko Robert P.?

    • @mariuszw1742
      @mariuszw1742 3 місяці тому +3

      Celowa manipulacja, żeby zabrzmiało to jakby właśnie był jakimś przestępcą.

  • @Marcin18x
    @Marcin18x 3 місяці тому

    Ten film to bzdury i populizm w pigułce - leki antydepresyjne(powiedzmy typu SSRI) jak najbardziej powinny być uznawane za substancje narkotyczne i uzależniające. To, że nie są jest jedynie medyczną propagandą i społecznym przyzwoleniem na stosowanie tego typu "wspomagaczy". Tutaj akurat Robert Pasut dobrze powiedział a to, że się z nim nie zgadzasz bo 'w opracowaniu naukowym tak napisali' jest conajmniej odrealnione. Wystarczy porozmawiać i obserwować osoby które biorą, szybko staje się oczywiste, że spełniają kryteria osób uzależnionych i nie jest to zdrowy i dobrze prognozujący mechanizm dla ich przyszłego zdrowia psychicznego i fizycznego.
    1.Choć antydepresanty mogą nie powodować klasycznego uzależnienia fizycznego, mogą prowadzić do uzależnienia psychicznego. Pacjenci mogą zacząć polegać na lekach jako głównej metodzie radzenia sobie ze stresem i negatywnymi emocjami, co sprawia, że trudno im jest funkcjonować bez leków.
    2. Ludzie stosujący leki antydepresyjne doświadczają trudnych do zniesienia objawów odstawienia po zaprzestaniu stosowania SSRI. Objawy te mogą obejmować nudności i problemy z ukłądem pokarmowym, zawroty głowy, uczucie oszołomienia, niepokój, zaburzenia snu, objawy grypopodobne, brain zaps, zmiany nastroju, problemy z koncentracją itd. CZYLI WSZYSTKO TO CO W PRZYPADKU CIĘŻKICH NARKOTYKÓW
    3.Niektórzy pacjenci potrzebują coraz większych dawek antydepresantów, aby osiągnąć ten sam efekt terapeutyczny, co sugeruje możliwość rozwijania tolerancji na leki - zjawisko często kojarzone z uzależnieniem.
    4.Długoterminowe stosowanie antydepresantów może mieć niezrozumiałe jeszcze w pełni skutki na strukturę i funkcjonowanie mózgu - wpływ na neuroplastyczność, co może wpływać na sposób, w jaki pacjenci reagują na stres i emocje, potencjalnie utrudniając im powrót do stanu przed leczeniem.
    Nie chce mi się pisać więcej argumentów ale tylko kompletny denialista i fanatyk będzie próbował wmówić że Leki antydepresyjne nie są uzależniające. Otóż są i nie powinny być tak powszechnie przepisywane i stosowane.
    Pozdrawiam i zachęcam do samodzielnego myślenia i obserwacji.

    • @krzysztof4543
      @krzysztof4543 6 днів тому

      Właśnie to co jest wymienione powyżej pokazuje że samemu sie w tego nie wyjdzie i dlatego psychiatra przepisze nowa receptę. Uzależnienie to uzaleznienie i dlatego trzeba brać antydepresant , niektórzy tylko są szczęśliwcami i do tego nie wracają.
      Zmiany w mózgu po stosowaniu SSRI to nie przelewki i po ich przerwaniu jest już depresja kliniczna. Już nie ma mózgu (czy tam jego chemii) jak sprzed brania SSRI i samemu nie da sie rady albo można tylko leżeć w łóżku
      Ale mają taki plus że dodatkowo ujawniają różne choroby autoimmunologiczne po odstawieniu. U mnie ujawniły zapalenie trzustki, całe trawienie rozwalone.

  • @herminax2145
    @herminax2145 3 місяці тому +4

    Wybacz, Absurdalny, ale tym razem pier****sz bzdury. Obstaję za Pawlikowską i szanuję za odwagę pójścia pod prąd powszechnej opinii. Mało jest prawdziwie krytycznych osób.

  • @marial2382
    @marial2382 3 місяці тому

    Robert P to obrzydliwiec, niezaleznie czy mowil szczerze czy trollowal

  • @robdob5350
    @robdob5350 3 місяці тому +9

    Aha... czyli nie uzależnia? Ale są NIEZBĘDNE, żeby móc w ogóle żyć. Do tego regulują chemię w organizmie... jakie jest inne słowo na to? że MUSISZ coś brać, bo inaczej stracisz zdrowie
    Jak alkoholik, który krzyczy, że nim nie jest xdd
    no gratulacja! film zrobiony po nic

    • @lunra4160
      @lunra4160 3 місяці тому +2

      Nie musisz brać, ale pomaga. Niezbędne są w ciężkich przypadkach gdy osoba jest bliska targnięcia się na swoje życie. Oczywiście da się wyjść z depresji bez leków, ale jest o wiele ciężej. Chodzi o to, że jak weźmiesz leki, to łatwiej będzie zacząć dalszą część leczenia, zwłaszcza w tych ciężkich przypadkach jednostek z depresją.

    • @nudzimisieok
      @nudzimisieok 3 місяці тому +5

      Czlowieku mysl troche X D jak jestes chory i masz wysoka goraczke to chyba tez musisz sie leczyc lekami? i czy uwazasz wtedy ze te leki to dla ciebie narkotyk bo MUSISZ je uzyc??? tak czy nie????

    • @karolinanie5946
      @karolinanie5946 3 місяці тому +1

      Bardzo celna riposta ❤​@@nudzimisieok

    • @ZepsutyZegar
      @ZepsutyZegar 3 місяці тому

      Hodowanie słabych jednostek i poklaskiwanie im, nie jesteśmy po to żeby odczuwać wieczny komfort i motylki, kwiatki i różowe łąki… dobrze prawisz czasem trzeba się spoliczkować a czasem docisnąć jak trawę pod butem żeby później móc być z SIEBIE dumnym. Ale trochę trzeba przeżyć żeby się nie dać wkręcić w tą serpentynę szczęścia za wszelką cenę

    • @nudzimisieok
      @nudzimisieok 3 місяці тому

      @@ZepsutyZegar ty nie rozrozniasz choroby lub zaburzenia od normalnego czlowieka ktory czasem odczuwa zle emocje X D jak nie masz pojecia na jakies tematy to zamilcz zachowaj swoje szkodliwe myslenie dla siebie

  • @Kwadratura
    @Kwadratura 3 місяці тому

    Co tam antydepresanty

    • @Hammster_MCR
      @Hammster_MCR 3 місяці тому

      Co, co tam??
      Może pisz z sensem?

    • @Hammster_MCR
      @Hammster_MCR 3 місяці тому +5

      @KarolSliwinski_ człowieku, miejsce na modły jest w kościele!
      I przestań bredzić, że depresję czy jakiekolwiek inne schorzenia wyleczyłeś modlitwą, bo to KŁAMSTWO i nonsens!

  • @malwina7221
    @malwina7221 3 місяці тому

    O rany jaki obraźliwy film o tych osobach.
    Pogodynka xD
    Jeśli podejrzewać go o myślenie.
    Nie da się tego oglądać.

  • @emilbracik1495
    @emilbracik1495 3 місяці тому

    robert p. KANALArz -robotnik pracujący przy czyszczeniu i konserwacji kanałów ściekowych»
    zgłoś uwagę

  • @mariuszw1742
    @mariuszw1742 3 місяці тому +5

    Antydepresanty mogą być lekiem, a zarazem narkotykiem.

    • @mariuszw1742
      @mariuszw1742 3 місяці тому

      @KarolSliwinski_ Bardzo się cieszę, że wyzdrowiałeś.

    • @HeliosPlayGames
      @HeliosPlayGames 3 місяці тому +1

      Antydepresanty nie są narkotykiem, co innego na przykład benzodiazepiny

    • @leokardia_jaroz
      @leokardia_jaroz 3 місяці тому

      ​@@HeliosPlayGamesbenzodiazepiny są wykorzystywane jako leki przeciwdepresyjne

    • @HeliosPlayGames
      @HeliosPlayGames 3 місяці тому

      Benzodiazepiny są lekami przeciwlękowymi, które w większości powinno się stosować krótkoterminowo. SSRI, SNRI, MAO są lekami antydepresyjnymi@@leokardia_jaroz

    • @mariuszw1742
      @mariuszw1742 3 місяці тому

      @@HeliosPlayGames A benzo na co jest przepisywane? xD
      Mogą, a nie są, czyli, że normalnie możesz się naćpać jak narkotykami jak weźmiesz więcej. Jeżeli postanowisz się leczyć, to mogą posłużyć za lek, jeżeli postanowisz się naćpać, to mogą posłużyć za narkotyk, bo brane w większych ilościach niż zalecane przez lekarza powodują silne działanie narkotyczne, połączone np z alkoholem mogą spowodować urwanie się filmu, no i uzależniają, szczególnie benzo, które wymieniłeś. Jeżeli psychiatra przepisuje benzo to zazwyczaj w ostateczności, już nie jest tak łatwo dostępne jak kiedyś, ze względu na to, że niektóre benzowraki specjalnie kombinowały sobie recepty, żeby się naćpać.