Taka cena niszowych tematów! Ale przynajmniej po komentarzach pod wieloma materiałami można zobaczyć, że widzowie są na poziomie! Dzięki za wszystkie komentarze, polubienia i udostępnienia!
Odwiedziłem pierwszy raz w życiu Wrocław. Doznałem szoku, że bilet można kupić praktycznie przy każdym kasowniku. Nie mogłem zrozumieć na jakiej podstawie bilet jest potem sprawdzany, gdyż nie dostałem żadnego wydruku. Dopiero chwilę później jakaś pani mi wyjaśniła, że bilet przypisany jest do mojej karty płatniczej. Mieszkam od urodzenia w Warszawie i system bez klasycznego papierowego biletu lub kodu QR w telefonie był dla mnie niczym wizyta w przyszłości :D Krajowy system sprzedaży biletów byłby czymś świetnym! Ujednolicić system, żeby nie musieć odkrywać zasad korzystania z komunikacji na nowo w każdym innym mieście. Dziękuję Ci za ten materiał :D
Świetny i bardzo potrzebny materiał! Mam nadzieję, że trójmiejska Fala pokaże, że w Polsce mają szansę sprawdzić się systemy, które przenoszą na samorządy rozliczanie się między sobą, dzięki czemu jako pasażer można po prostu "kupić bilet" i nie przejmować się zawiłymi taryfami i regulaminami. Wtedy do wprowadzenia systemów takich jak ten od sponsora potrzebne by było otwarcie danych, ale rewolucja w prawie być może już niekoniecznie. Chciałbym, żeby takie integracje w regionach miały miejsce coraz częściej, a w międzyczasie Ministerstwo Infrastruktury pracowało nad zmianami w prawie ogólnopolskim, które zmniejszyłyby obecną przepaść między komunikacją miejską, pozamiejską i pociągami.
Fajne rozwiazanie jest w Norwegii gdzie jedna panstwowa spolka Entur posiada planer podrozy i sprzedaz biletow wszystkich przewoznikow w kraju. Doslownie wybierasz miejsce startu i konca i mozesz w jednym miejscu kupic bilety na cala podroz, nawet z przesiadkami.
Trójmiasto - przede wszystkim połączenie przewoźników. Nie może być tak, że równolegle z SKM jedzie tramwaj i dwie linie autobusowe. Na przykładzie Helsinek, gdzie też jest tylko jedna linia metra widać, że da się zintegrować sensownie funkcje przejazdów lokalnych i dojazdowych do metra. Trójmiasto na przejęciu SKM i silną współpracę z PKM (połączenia z Tczewem, Lęborkiem czy Kościerzyną) mogłoby z racji wydzielonego torowiska zostać relatywnie niskim kosztem drugim polskim miastem z systemem metra. O rozdrobnieniu biletowym i porażce systemu Fala nie wspomnę.
Myślę, że problem nie leży w przewoźnikach, a sile organizatora. Jeśli organizator ma duże kompetencje i realnie planuje sieć, to nawet 50 przewoźników (a właściwie operatorów) to nie jest problem.
Odnośnie Zgierza, Łodzi i Pabianic - przy jednorazowych to jest problem, ale przy okresowych są te zintegrowane bilety ŁKA, które załatwiają sprawę. 3:34 Małopolski bilet zintegrowany nie powinien się tak nazywać. To powinien być bilet zintegrowany w aglomeracji krakowskiej. Łódź i woj. łódzkie są znacznie lepsze pod tym względem, że nazwa ich przewoźnika kolejowego ŁKA, wprost mówi że jest to kolej dla mieszkańców aglomeracji łódzkiej i łącząca ją z resztą województwa. Koleje małopolskie powinny nazywać się Szybka kolej aglomeracyjna w Krakowie, bo tylko na tych liniach da się spotkać jej tabor. Jako osoba codziennie mijająca dworzec pkp Nowy Sącz przez okno autobusu miejskiego w godzinach szczytu widzę tak samo często pkp intercity, koleje śląskie i koleje małopolskie czekające na dworcu. Małopolski bilet zintegrowany nie obejmuje komunikacji miejskiej w Tarnowie i Nowym Sączu co czyni go kompletnie bezużytecznym dla mieszkańców nie dojeżdżających codziennie do Krakowa. Jest to niewykorzystany potencjał, bo w przypadku aglomeracji Tarnowskiej i Sądeckiej więcej ludzi mieszka poza tymi miastami niż w nich samych - do Nowego Sącza dojeżdża codziennie więcej dzieci do szkoły niż do Szczecina czy Katowic. Już dzisiaj w przypadku Nowego Sącza gdyby postawić na integrację można by zwiększyć ilość połączeń w relacji np. Bobowa-Piwniczna Zdrój/Muszyna/Krynica i w ten sposób można by stworzyć system kolei aglomeracyjnej, bo dworzec mpk i pkp dzieli mała odległość, dorzucając do tego to, że przystanek Nowy Sącz miasto będzie oddany w przyszłości po inwestycji podłęże piekiełko umożliwiłby nam stworzenie drugiej nitki w kierunku Limanowej to zmniejszylibyśmy mocno korki w mieście i taka węgierska (ulica przez którą "jadą" autobusy ze Starego Sącza do Nowego Sącza ze sławnego park and ride) przestałaby osiągać tak absurdalne wartości natężenia ruchu. Dzisiaj póki integracja nie istnieje nikt nie korzysta ze Starego Sącza z częstych pociągów do Nowego Sącza, bo to się nie opłaca.
Mieszkam w Szwajcarii i mam bilet GA czyli General Abo czyli na caly kraj. Bywalo ze tyg robilam pociagami 600km. W Polsce stalabym przed biletonatem i nue wiedziala co kupic.
Cześć, mam pytanko. Czy usunąłeś filmik o tym strasznym wypadku pod Sochaczewem? Była to świetna i w dodatku bardzo dogłębna i szeroka analiza dlaczego doszło do tego wypadku i w ogóle jak projektujemy przestrzeń w której żyjemy. Ale nie mogę znaleźć tego filmu
Jak dla mnie bramki nie są złe - trochę utrudniają, ale za to osoby bez biletów po prostu nie mogą wejść na dworzec, jest czysto, brak bezdomnych, pijaków itd. Jak byłem w Holandii to tam każda stacja ma bramki. Co do samego systemu z aplikacją, myśle, że jest bardzo dobry, Koleje austriackie OEBB mają takie coś. Dobry też jest system z płatnością kartami płatniczymi, o ile nie jest zrobiony tak jak w Poznaniu, że i tak się bardziej opłaca mieć PEKE (taryfa przystankowa vs czasowa) i systemy się dublują troche.
Jak dla mnie bramki na przystankach tramwajowych jak w Stambule to jednak przegięcie, chociaż tam akurat i z nimi podwójne składy są pełne, więc strach pomyśleć co byłoby bez nich. W Warszawie wchodzenie do metra z ebiletem też jest zbyt trudne.
Do warszawskiego metra łatwiej jest wejść bez biletu niż przez bramkę z kodem QR :) W windach nie ma weryfikacji, zwykle są pootwierane przejścia ewakuacyjne a szklane bramki otwiera się przełożoną kurtką czy plecakiem.
No bardo ciekawy problem bo w każdym mieśćie mamy kart miejskie coś jak kary paliwowe tylko że płacimy na bilet czy tych kart miejskich nie można cały kraj połonczyć w jedną kartę kredytową chyba niemcy doszły do konsensusu i Małopolska a słyszałem o skanerach na wejśćiach autobusu bez wyjmowania karty lub telefonu ale to zakrawa o skanowanie tważy i dostempu do płatność mobilnych Dla mnie super ala ja jestem osobą niepełnosprawną i wyjmowańe leitymaci osoby niepełnosprawnej to nie problem pozdro dla prowadzoncego Krzysztofa ruciński
Boli myśl że tak wartościowe materiały mają tak mało wyświetleń. Trzymam kciuki żeby ten kanał wreszcie dotarł do większej liczby ludzi
Taka cena niszowych tematów! Ale przynajmniej po komentarzach pod wieloma materiałami można zobaczyć, że widzowie są na poziomie! Dzięki za wszystkie komentarze, polubienia i udostępnienia!
Odwiedziłem pierwszy raz w życiu Wrocław. Doznałem szoku, że bilet można kupić praktycznie przy każdym kasowniku. Nie mogłem zrozumieć na jakiej podstawie bilet jest potem sprawdzany, gdyż nie dostałem żadnego wydruku. Dopiero chwilę później jakaś pani mi wyjaśniła, że bilet przypisany jest do mojej karty płatniczej. Mieszkam od urodzenia w Warszawie i system bez klasycznego papierowego biletu lub kodu QR w telefonie był dla mnie niczym wizyta w przyszłości :D
Krajowy system sprzedaży biletów byłby czymś świetnym! Ujednolicić system, żeby nie musieć odkrywać zasad korzystania z komunikacji na nowo w każdym innym mieście.
Dziękuję Ci za ten materiał :D
Warszawa też szykuje się do wielkiej modernizacji!
Świetny i bardzo potrzebny materiał!
Mam nadzieję, że trójmiejska Fala pokaże, że w Polsce mają szansę sprawdzić się systemy, które przenoszą na samorządy rozliczanie się między sobą, dzięki czemu jako pasażer można po prostu "kupić bilet" i nie przejmować się zawiłymi taryfami i regulaminami. Wtedy do wprowadzenia systemów takich jak ten od sponsora potrzebne by było otwarcie danych, ale rewolucja w prawie być może już niekoniecznie. Chciałbym, żeby takie integracje w regionach miały miejsce coraz częściej, a w międzyczasie Ministerstwo Infrastruktury pracowało nad zmianami w prawie ogólnopolskim, które zmniejszyłyby obecną przepaść między komunikacją miejską, pozamiejską i pociągami.
Fajne rozwiazanie jest w Norwegii gdzie jedna panstwowa spolka Entur posiada planer podrozy i sprzedaz biletow wszystkich przewoznikow w kraju. Doslownie wybierasz miejsce startu i konca i mozesz w jednym miejscu kupic bilety na cala podroz, nawet z przesiadkami.
To samo w Szwajcarii
Trójmiasto - przede wszystkim połączenie przewoźników. Nie może być tak, że równolegle z SKM jedzie tramwaj i dwie linie autobusowe. Na przykładzie Helsinek, gdzie też jest tylko jedna linia metra widać, że da się zintegrować sensownie funkcje przejazdów lokalnych i dojazdowych do metra. Trójmiasto na przejęciu SKM i silną współpracę z PKM (połączenia z Tczewem, Lęborkiem czy Kościerzyną) mogłoby z racji wydzielonego torowiska zostać relatywnie niskim kosztem drugim polskim miastem z systemem metra. O rozdrobnieniu biletowym i porażce systemu Fala nie wspomnę.
Myślę, że problem nie leży w przewoźnikach, a sile organizatora. Jeśli organizator ma duże kompetencje i realnie planuje sieć, to nawet 50 przewoźników (a właściwie operatorów) to nie jest problem.
Odnośnie Zgierza, Łodzi i Pabianic - przy jednorazowych to jest problem, ale przy okresowych są te zintegrowane bilety ŁKA, które załatwiają sprawę.
3:34 Małopolski bilet zintegrowany nie powinien się tak nazywać. To powinien być bilet zintegrowany w aglomeracji krakowskiej. Łódź i woj. łódzkie są znacznie lepsze pod tym względem, że nazwa ich przewoźnika kolejowego ŁKA, wprost mówi że jest to kolej dla mieszkańców aglomeracji łódzkiej i łącząca ją z resztą województwa. Koleje małopolskie powinny nazywać się Szybka kolej aglomeracyjna w Krakowie, bo tylko na tych liniach da się spotkać jej tabor. Jako osoba codziennie mijająca dworzec pkp Nowy Sącz przez okno autobusu miejskiego w godzinach szczytu widzę tak samo często pkp intercity, koleje śląskie i koleje małopolskie czekające na dworcu. Małopolski bilet zintegrowany nie obejmuje komunikacji miejskiej w Tarnowie i Nowym Sączu co czyni go kompletnie bezużytecznym dla mieszkańców nie dojeżdżających codziennie do Krakowa. Jest to niewykorzystany potencjał, bo w przypadku aglomeracji Tarnowskiej i Sądeckiej więcej ludzi mieszka poza tymi miastami niż w nich samych - do Nowego Sącza dojeżdża codziennie więcej dzieci do szkoły niż do Szczecina czy Katowic. Już dzisiaj w przypadku Nowego Sącza gdyby postawić na integrację można by zwiększyć ilość połączeń w relacji np. Bobowa-Piwniczna Zdrój/Muszyna/Krynica i w ten sposób można by stworzyć system kolei aglomeracyjnej, bo dworzec mpk i pkp dzieli mała odległość, dorzucając do tego to, że przystanek Nowy Sącz miasto będzie oddany w przyszłości po inwestycji podłęże piekiełko umożliwiłby nam stworzenie drugiej nitki w kierunku Limanowej to zmniejszylibyśmy mocno korki w mieście i taka węgierska (ulica przez którą "jadą" autobusy ze Starego Sącza do Nowego Sącza ze sławnego park and ride) przestałaby osiągać tak absurdalne wartości natężenia ruchu. Dzisiaj póki integracja nie istnieje nikt nie korzysta ze Starego Sącza z częstych pociągów do Nowego Sącza, bo to się nie opłaca.
Mieszkam w Szwajcarii i mam bilet GA czyli General Abo czyli na caly kraj. Bywalo ze tyg robilam pociagami 600km. W Polsce stalabym przed biletonatem i nue wiedziala co kupic.
Cześć, mam pytanko. Czy usunąłeś filmik o tym strasznym wypadku pod Sochaczewem? Była to świetna i w dodatku bardzo dogłębna i szeroka analiza dlaczego doszło do tego wypadku i w ogóle jak projektujemy przestrzeń w której żyjemy. Ale nie mogę znaleźć tego filmu
Mogę to wysłać do wszystkich burmistrzów miast i wójtów gmin w Polsce?
Jeszcze jak!
Jak dla mnie bramki nie są złe - trochę utrudniają, ale za to osoby bez biletów po prostu nie mogą wejść na dworzec, jest czysto, brak bezdomnych, pijaków itd. Jak byłem w Holandii to tam każda stacja ma bramki.
Co do samego systemu z aplikacją, myśle, że jest bardzo dobry, Koleje austriackie OEBB mają takie coś. Dobry też jest system z płatnością kartami płatniczymi, o ile nie jest zrobiony tak jak w Poznaniu, że i tak się bardziej opłaca mieć PEKE (taryfa przystankowa vs czasowa) i systemy się dublują troche.
Jak dla mnie bramki na przystankach tramwajowych jak w Stambule to jednak przegięcie, chociaż tam akurat i z nimi podwójne składy są pełne, więc strach pomyśleć co byłoby bez nich. W Warszawie wchodzenie do metra z ebiletem też jest zbyt trudne.
@@rucinskikr Zgadzam się, na zwykłych przystankach to jest przesada. Nie warto tłoczyć ludzi przy takich wąskich przejściach na bramkach
Do warszawskiego metra łatwiej jest wejść bez biletu niż przez bramkę z kodem QR :) W windach nie ma weryfikacji, zwykle są pootwierane przejścia ewakuacyjne a szklane bramki otwiera się przełożoną kurtką czy plecakiem.
Oj taki bilet okresowy na komunikację miejską na całą Polskę, to by dopiero było coś!
KlimaTicket w Austrii to świetna inspiracja!
0:12 Co kurwa? 36 różnych biletów jednorazowych?
No to kto do tego Was zmuszal?
Do czego?
@@rucinskikr Do robienia balaganu i obnizki poziomu intelektualnego spoleczenstwa. Jaki poziom maja Wasze czasopisma?
@@tadeuszk6677 Jakie czasopisma? ;)
No bardo ciekawy problem bo w każdym mieśćie mamy kart miejskie coś jak kary paliwowe tylko że płacimy na bilet czy tych kart miejskich nie można cały kraj połonczyć w jedną kartę kredytową chyba niemcy doszły do konsensusu i Małopolska a słyszałem o skanerach na wejśćiach autobusu bez wyjmowania karty lub telefonu ale to zakrawa o skanowanie tważy i dostempu do płatność mobilnych Dla mnie super ala ja jestem osobą niepełnosprawną i wyjmowańe leitymaci osoby niepełnosprawnej to nie problem pozdro dla prowadzoncego Krzysztofa ruciński
W Małopolsce to działa tylko w północnej części województwa i to też bez Tarnowa