Volvo XC40 T5 R Design - test - Jest Pięknie za kierownicą
Вставка
- Опубліковано 4 кві 2018
- Miejski SUV brzmi jak oksymoron, bo albo się stoi w korku, albo sportowo przemierza bezdroża. Niestety, życie to raczej to pierwsze plus parę tras po obwodnicy. Nie ma sensu poruszać się wielkimi samochodami, ale małe, miejskie autka nie wszystkich satysfakcjonują. Czy Volvo XC40 to dobry kompromis?
Opel Grandland X: bit.ly/2uKURoe
Jazda próbna VW Amarokiem, Caddy, Crafterem: bit.ly/2GuW5Ge
BMW X2: • BMW X2 - test - Jest ...
Jaguar E-Pace: • Jaguar E-Pace - test -...
MINI Countryman: • MINI Countryman - test...
(English subtitles available)
Obserwuj mnie na Instagramie: / amgidynska
Mój profil na Facebooku: / jestpiekniepl - Авто та транспорт
![Lp. Последняя Реальность #107 РОДНОЙ ДОМ [Финал] • Майнкрафт](http://i.ytimg.com/vi/IK3QKzKUlHM/mqdefault.jpg)
Mam 15lat więc moje zdanie może być nic nie warte, ale to volvo jest piękne!
Jak zawsze super !!!
super test (;
Pani Aniu, takie samochody jak Volvo XC40, wyposażone w spory prześwit jak na swoją klasę, to auta wielozadaniowe również do jazdy w terenie nieutwardzonym (a nawet bardziej niż w miejskim). Dlatego nieodzownym elementem jest koło zapasowe i żaden Assistance nie zastąpi tradycyjnego zapasu... Sam w moim samochodzie wyposażonym w standardzie w zestaw naprawczy rozdarłem oponę dwukrotnie, jeżdżąc po wertepach, gdzie wątpię, żeby jakakolwiek pomoc miała szansę dojechać. Wożenie dodatkowej dojazdówki w bagażniku się opłaciło :) Dlatego cenię takich producentów jak np. Volvo, Audi czy VW, którzy nie rezygnują z tradycyjnych i najbardziej sprawdzonych rozwiązań. I uważam, że umiejętność zmiany koła powinna być wdrożona w kurs na prawo jazdy, ba żaden kierowca nie wie, kiedy i gdzie opona może skapitulować... :(
Pozdrawiam
Zgodzę się, jak chodzi o wdrożenie zmiany koła w kursie na prawo jazdy. Uważam, że tego typu umiejętności są ważniejsze niż bezbłędne zawrócenie na 3 - zawracać mogę i na 13, jeśli zajdzie taka potrzeba. Co powiedziawszy, największy off road, jaki robiłam (i robiłabym) XC40, to ostatni kilometr dojazdu do Masurii Arte (na wideo). Gdybym chciała samochód do off road, traktowałabym go inaczej - i tak, w nim nie oczekiwałabym, że assistance wykopie mnie z jakiegoś błota. Ale to co innego niż miejski SUV.
😍
Oglądałem juz wasze kilka odcinków bardzo humorystycznie podchodzicie do samochodów plus sporo ważnych informacji w pigułce aa zapomniał bym porównania Pani Ani wymiatają czekam na więcej 🤣😊
fajne auto, fajna miejscówka, fajny test
Filmik (trochę) stary ale jary! 😉
Odpowiadając na pierwsze pytanie zadane w filmie: tak, uważam, że xc40 to świetny kompromis pomiędzy autem miejskim a wakacyjnym! Bez problemu można nim codziennie dojeżdżać do pracy w zatłoczonej warszawie i nie omijać połowy miejsc do parkowania, można też wygodnie z 4 os. rodziną pojechać na wakacje.
Co do koła zapasowego, u mnie jest. Zgadzam się z Panią, że uszkodzenia opony zdarzają się niezmiernie rzadko, ale wolę je mieć na wszelki wypadek. Tak jak ubezpieczenie ac. Poza tym można je najzwyczajniej w świecie zostawić w garażu, gdy jest sytuacja krytyczna i braknie miejsca w bagażniku.
Niemniej rozumiem ludzi, którzy go nie wożą, bo faktycznie przebicie opony to dziś nie jest wielki problem, gdy sie ma wykupiony assistance.
W kwestii spalania natomiast…dla ludzi, którzy kupują nowe auto w takiej cenie, litr lub 2 litry różnicy naprawdę nie robi wielkiej różnicy…to nie są auta kupowane przez ludzi na minimalnej krajowej. Stać ich na to, żeby wybrać auto pod kątem funkcjonalności, wygody, komfortu, wyglądy również. A paliwo? Jak się chce oszczędzać na paliwie to się kupuje priusa i ma się spokój na 20 lat 🙂
Ogólnie bardzo sympatyczne auto.
Jeździłabym ❤️
auto super poza tym kolorem nadwozia i czerwonych wstawkach w środku.
No to Markowi wyrosła konkurencja i to na dobre!!!Fajny test.
No nareście. Obiecała pani i dotrzymała słowa. Bardzo lubię pani kanał i wypowiedzi na temat aut itp. Życzę dalszych osiągów na youtube 😉
Dzięki!
Jest Pieknie
A miałem się jeszcze zapytać. Czy jest egzemplarz tego samego modelu ale w wersji Polestar?
Co jak co ale za dodatkową oponę szanuje
Jak jest z widocznoscią w nocy ??chodzi mi o jazdę w nocy widziałem filmy w których narzekań na nie .Czy w Pani volvo były full led??
Sylwester Wanicki tak, prawdopodobnie były to światła typu "Matrix" ;)
Jechałam nim tylko za dnia i po południu, kiedy się ściemniało, nie nocą. Nie pamiętam konfiguracji. Kiedy słońce zachodziło, nie było problemu z widocznością, a akurat wtedy byłam na bocznych drogach mazurskich.
Fajnie, miło no i recenzja nawet składna ..natomiast te czepianie się do koła zapasowego porównując z assistance - Są tacy ludzie co nie chcą czekać na pomoc albo za nią płacić bo mogą zrobić to samemu. A koło jest bezpieczniejsze niż zestaw naprawczy. Poza tym jest ok :)
Drogie te samochodziki
Co to za kolor?
...macie helipad pod domem? :D niezle.. widze rozwojowo! smietnik mnie ujal, jak mi tego brakuje w kazdym samochodzie rodzinnym.. zwlaszcza jak po wakacjach wyciagasz papierki po marsach czy kabanosach z mapnikow z tylu.
1) macie cudowny widok z domu
2) co do APP i PA, czemu poprosi o przejecie kierownicy? bo zgubi pasy?
3) odnosnie nawigacji, masz opcje komend glosowych (jak w Peugeotach?)
pozdrawiam!
Haha, nie, to Masuria Arte, nie mamy posiadłości na Mazurach :) Śmietnik jest mega praktyczny.
Co do pkt 2 - poprosi, bo takie są wymogi, samochód nie może sam jechać.
3 - jakaś komunikacja głosowa jest, ale przyznam, nie sprawdziłam, jak działa.
Myslalem ze moze mieszkacie gdzies nad Zegrzem ;)
2 - ok, bo moze sie zgubilem, bo nie jezdzilem jeszcze niczym z PA, czyli jak mowilas 'przejecie kierownicy' to polozenie rák na kole, tak jak w Tesli, czy faktycznie przejecie kierownicy, czyli aktywne sterowanie (tylko po co wtedy ten PA)?
Gdybym miała taką posiadłość z helipadem, na pewno już by się pojawiła w nagraniach ;)
To działa tak - PA przejedzie prze zakręt, ja nie muszę kręcić kierownicą, ale muszę mu dać znać, że nie śpię, tylko trzymam rękę na kierownicy. Przepisy nie pozwalają na razie na to, żeby samochód sam jechał, stąd takie stopniowe wprowadzanie tego. Tesla to taki iPhone 8, a reszta - iPhone 3, powiedzmy.
OK. wszystko jasne, czyli po prostu musisz dotykac kierownicy :) (jak juz wspomnialas) jak w kazdym samochodzie z autonomicznoscia tej klasy
Too close or too far. I cant see car in this review
Podoba mi się.
Czemu teraz te gigantyczne wyświetlacze w większości samochodów są błyszczące i przez to masakrycznie opalcowane?
PS. Nie każdy lubi opcję "wynajmu", a większość chyba pewniej się czuje z kołem zapasowym czy nawet dojazdowym niż z zestawem naprawczym - bywają różne sytuacje. Czy dojazdówka jest w standardzie czy może w którejś z wyższych wersji wyposażenia?
Gdzies wyczytalem, ze wg badan, w ogromnej wieszkosci krajow bardziej oplaca sie wlascie lease czy long term rent niz posiadanie auta (mowa o nowych samochodach, tak jak aktualnie kazde XC40)
Każdy tablet ma taki wyświetlacz, na każdym ekranie odbijają się palce. Moim zdaniem, mimo że mnie też irytują te ślady, to lepszy wybór niż kilkadziesiąt przycisków z jakimiś ikonkami.
Co do tego, w której wersji jest koło zapasowe - nie wiem, pewnie można zamówić.
Gdybym teraz kupowała samochód, tylko leasing z wysoką ratą wykupu, tak żeby po 3 latach oddać samochód i wziąć kolejny, nie potrzebuję się zastanawiać nad kosztami napraw, nad samochodem zastępczym (gdyby coś się stało) itd. Cokolwiek innego nie spina mi się finansowo po prostu.
Wyświetlacz może być matowy - zdecydowanie mniej łapie brud i odciski palców. Niby tablet na desce wygląda lepiej od przycisków, ale jednak pozostawienie niektórych klawiszy funkcyjnych znacząco poprawia łatwość i szybkość obsługi.
Wynajem oczywiście nie jest opcją dla każdego - może kiedyś też spróbuję, ale na razie tradycyjny leasing operacyjny bardziej mi pasuje.
Te Za, w jakim aucie z ciekawosci widzial(a/e)s matowy wyswietlacz? bo wszedzie jak pamietam sa blyszczace :/
wypozyczenie ma jeszcze jedna zalete niektore firmy oferuja cos jak 100% mobility czy mozliwosc czasowej zmiany samochodu. czyli przez 11 miesiecy potrzebuje XC40, ale raz na miesiac musze odebrac kogos z lotniska, czy pojechac na wakacje, wtedy biore XC60.
Ciekawa opcja z tą wymianą samochodu na inny model w ramach jednej umowy.
Matowy wyświetlacz mają niektóre renówki np. Kadjar. Więcej nie kojarzę niestety, wszędzie błysk i jeszcze piano black do kompletu :)
Mam laptopa MSI z matową matrycą i jest super ale nie jest dotykowy. Uważam, że widoczność na matowym ekranie jest lepsza, bo mniej jest odbić / odblasków od szyb itp. zwłaszcza przy słonecznej pogodzie.
Co prawda chciałem mieć suva ale auto mi się tak podoba że chyba kupie, chciałem kupić Lexusa NX ale raczej wole Volvo XC40 bo stosunek 🤑 do jakości jest znacznie lepszy, myślę o wersji R-Desing w T5, tylko ta wersja ma piękne filcowe wkładki, wolałbym co prawda hybrydę ale jej cenę pewnie będzie wysoka ze mi się by zwróciło pewnie po jakie 400k km co mi się nie opłaca, Test wspaniały dzięki za pomoc w wyborze a tylko jaki kolor tego autka ci się podoba najbardziej Biały,Czarny czy Srebrny? To już czystej ciekawości 😁
Niebieski. Chociaż ostatnio widziałam na drodze biały i też był OK, tylko że takim trzeba co 2 dni najdalej na myjnię.
@
😁
Nie rozumiem uwagi nt. niby zbędnego koła dojazdowego. Na prawdę zawsze i wszędzie jest gwarancja na dotarcie serwisu na miejsce?
Pani Aniu, drobna korekta: bezpośrednim konkurentem XC40 jest X1, nie X2. Jedynka nalezy do nieparzystej rodziny X, ktora bardziej ma przypominac suvy. X2 to nieco inny typ auta i przez co porównywanie go do XC40 nie jest sprawiedliwe dla obu tych modeli.
i tak i nie :) Cenowo XC40 konkuruje również z X2 - generalnie łączy je to, że to są zupełnie nowymi modelami a BMW X1 wygląda przy XC40 trochę jakby było z innej epoki. Fajne porównanie dla chcących zgłębić temat www.cars.com/articles/first-drive-2019-volvo-xc40-makes-competitors-look-dated-stuffy-or-both-1420699153173/ Dla młodszych ludzi X1 to nuda - więc gdyby mieli budżet pewnie bitwa byłaby między Volvo i BMW - póki co konkurencja nie ma tak młodzieżowego, miejskiego SUVa (jest jeszcze Audi Q2).
Nie. X1 i X2 to ten sam segment i tworzenie osobnej pod-klasy tylko po to, żeby X2 było w niej najlepsze, nie ma uzasadnienia.
Pani Aniu, X1 i X2 są w tym samym segmencie jezeli chodzi o wymiary i względnie podobne widełki cenowe, ale wydaje mi sie, ze grupa docelowa dla obu modeli jest nieco inna. Dlatego tez wydaje mi sie ze rozpatrując pod tym kątem, naturalnym konkurentem do XC40 jest X1. Np. Mercedesa GLE zestawiamy z X6, a nie z X5. W mojej opinii porównywanie Volvo do X2 ktore ma zupelnie inne przeznaczenie nie jest właściwe i nieco krzywdzące, jakkolwiek zgadzam sie z opiniami ze jest ten model BMW jest niepraktyczny i mógłby oferować zdecydowanie wiecej w tej cenie. Jezeli zas mowimy o malym moze nawet nieco rodzinnym aucie, nie mającym cech podwyższonego coupe, to X1 wydaje sie naturalnym rywalem.
Informacyjnie: właśnie zmieniam auto i z różnych powodow wybor ograniczyłem do X1 i XC40. I wie Pani co, Volvo ma wiecej argumentów. Aha, i X2 nie jest najlepsze, wrecz przeciwnie - uwazam ze jest prze-hypeowane (jakkolwiek to się pisze). O wiele praktyczniejsze jest X1, ale jal juz wspomniałem: wydaje mi się, że X2 ma być dedykowany do innej grupy docelowej...
Pozdrawiam serdecznie :)
Rozumiem argumentację. Proszę spojrzeć na poprzednią generację X1 i powiedzieć mi, co byłoby jego konkurentem w takim układzie.
Grupa docelowa, prawdziwa lub planowana przez dział marketingu, nie jest w mojej ocenie sposobem zaszeregowania samochodów.
Z tych dwóch, też wybrałabym XC40.
Pani Aniu, poprzednia generacja wyglądała jak rozdeptany trampek (™ MarekDrives) i nie ma do czego za bardzo porównywać. Umówmy sie, ze kazdy porównuje do tego, co w jego/jej opinii jest adekwatne :). Co nie zmienia faktu, ze test, autko i prowadząca są na tak :)
Można byłoby wspominać coś o cenach w recenzjach :)
ua-cam.com/video/-kR02mrgHOs/v-deo.html polecam stopklatkę.
Jeśli chodzi o autonomiczną jazdę, to sęk w tym, że niechętny temu rozwiązaniu może być również ten, kto nie ma wpływu na decyzję o takiej jeździe, a który ucierpi w razie wypadku, bo autu w ocenie sytuacji na drodze coś się popieprzyło.
A ja z innej beczki na stronie pt. Dobre programy , jest do pobrania i do zainstalowania program Android Auto komu potrzeba np do opelka to zapraszam
powoli bardziej wole twoje recenzje od Marka :) haha żart lubię Wasze filmy tak samo.
Czy na końcu to hotel Masuria Arte ?
Tak.
Jest piękny
+Przydała by się hybryda skoro to "miejski SUV"
+Marek Drivers w kontaktach ;)
I będzie.
a ok
Fajnie zobaczyć to auto (czy inne ) kobiecym okiem. Jednak kwestia koła zapasowego dyskusyjna. prosta sprawa. wichury zdarzają się często. Drogi pokryte kawałkami gałęzi, śmieciami, szkłem itd. Inna opcja z wielu -atak zimy. I gdy nagle z usługi pomocy chce skorzystać taki tłum ludzi na usługę można sobie poczekac w tej sukience kilkadziesiąt godzin. To się zdarzało w Polsce. Tu takie topole ładne widać. Powoli wycinane ale połamane zablokowały by trase serwisowi. Polami stwierdzą że nie dojadą a my byśmy mogli ominąć przeszkody gdy mamy jakąś szansę np z dojazdówką. można mieć zestawy naprawcze. Ja mam cały zestaw przetrwania w każdych warunkach w aucie i nic absolutnie łącznie z apokalipsa zombie mnie nie zaskoczy :-). Za to nierzadko trafiam gdzieś po środku lasu zimą panie w szpilkach i sukieneczkach lekkich zdziwione że brak zasięgu i nie działa ani auto, ani gps ani telefon. a samochody nowe potrafią się psuć (silnik do wymiany) notorycznie. Akcje dowożenia ludziom kocy którzy gdzieś na obwodnicach masowo utknęli też dobrze znamy. Z innych krajów wyłączanie systemów gps, internetu czy połączeń telefonicznych też. A w skrajnych przypadkach wystarczy 2 godziny w naprawdę skrajnych 20 minut i hipotermia zagrażającą życiu gotowa. Zatem chęć pozbywania się takiego sprzętu z auta trochę mi przypomina wyprawę w góry w klapkach. Ileś razy się na pewno uda.
Nie wiem, gdzie trafiasz na te panie w sukieneczkach i na szpileczkach i mam nadzieję, że nie mylisz podróżniczek z damami negocjowalnego afektu, ale na większość sytuacji, które tu opisałeś, koło zapasowe niewiele pomoże. Poza tym, odróżnijmy klapki w góry (idiotyzm) od wożenia pół bagażnika gratów na wszelki wypadek. Spalanie Ci spadnie, jak zostawisz saperkę w domu.
I jeszcze jedno - ile razy złapałeś gumę w aucie? Ja w ciągu wszystkich lat, kiedy testujemy z Markiem samochody (także przed 2017, kiedy zaczęłam nagrywać testy) przypominam sobie trzy sytuacje z oponą. Raz chyba ze 12 lat temu (pojechaliśmy do wulkanizatora), raz z 10 lat temu (Marek wymienił na koło zapasowe, ale to było u nas pod domem) i raz w tym roku - Camry odebrane z gwoździem w oponie. Pojechałam do najbliższego ASO, wypiłam kawę, odebrałam samochód.
I jeszcze nasza Mazda - jakiś gwóźdź na stacji benzynowej, gdzieś koło domu. Marek usłyszał syczenie, pojechał do ASO, wypił kawę, odebrał samochód.
Gdybym jeździła w teren, miałabym i koło zapasowe, i saperkę, i jakieś trapy do wyjeżdżania, ale nie jeżdżę. A w drodze jest assistance.
Są kraje / regiony, gdzie takie rozwiązania mają więcej sensu. W Kanadzie mieliśmy po 300 km do cywilizacji i brak zasięgu telefonu i tam na pewno koło zapasowe ma sens. W Polsce nie ma takich pustych przestrzeni (z normalną drogą, po której można się poruszać).
Jest Pieknie taki ekwipunek " w razie czego" nie musi i nie powinien zajmować dużo miejsca. Dość często spotykam się z sytuacjami w których ktoś gdzieś utknął. Czy to prozaiczny brak paliwa, czy uderzenie w zwierzę, czy rozsypany 2 miesięczny silnik (Hyundai) albo awaria systemu elektronicznego (Mercedes dostawczy), ale także niespodziewana stłuczka po środku niczego, kilkukrotnie uszkodzona miska olejowa w starszych autach. ale i 3 już trąba powietrzna i drzewa za jak i przed. To są wszystko przypadki które pamiętam i które dotyczyły bezpośrednio kogoś z mojego otoczenia w których ja pomagałem a że sygnał komentarze mnie obudził to pewnie za chwilę więcej sobie bym przypomniał. Przyjechałem Szwecję bezdrożami z południa na północ i spowrotem bez najmniejszych komplikacji ale już wyjazd do Cioci na placek 15 km odemnie może okazać się "przygodą życia" Nie zna się dnia ni godziny. Oczywiście ludzi mijają też wypadki obojętnie co najwyżej robiąc sobie filmiki. Ja zabezpieczam miejsce i auta i wyciągam ludzi jeśli to konieczne. Niezlicze już takich sytuacji. Dlatego mam pod ręką rękawice ognioodporne, nożyce do cięcia kabli pod napięciem, i łom. mam taki zestaw w każdym aucie i nawet w małych mi to nie utrudnia. ważę 130kg więc takim tokiem myślenia o spalaniu to ja nie powinien wsiadać do auta. ABS, poduszki, napinacze pasów to też wszystko waży. Sama konstrukcja np Volvo to kilkaset kilogramów "za dużo" że względu na bezpieczeństwo. Może to zdemontować lub jeździć citroenem AX w dieslu. Zatem ok. Niech pani pomyśli o kimś bliskim w naprawdę poważnych tarapatach. Wolała by pani by napotkał ją ktoś taki jak ja czy ktoś z plastikową kartą z numerem telefonu. W momencie gdy takich wezwań mogą być setki. Pomijam też sprawę wypadków. Bo zestaw opatrunkowy noszę że sobą wszędzie nawet gdy idę do sklepu po bułki. waży tyle co nic. A w przypadku odmy, krwawienia tętniczego (oczywiste obrażenia jakie można doznać za kółkiem choć nie tylko) ma się czasem 4 minuty, czasem mniej. Żaden telefon do żadnej najlepszej formy pomocy nic nie da. Wszystko co najlepsze przybędzie po fakcie. Podawane dane mówią że ofiara zmarła w wyniku obrażeń ale nie podają jakich. W dużej mierze takich na które może mielibyśmy spory wpływ. Żyjemy zaś w kraju gdzie niebezpieczne sytuacje na drodze zdarzają się codziennie. CODZIENNIE. To nie Skandynawia. Jeśli dla kogoś wygoda jest ważniejsza niż bezpieczeństwo to ok. Wolny kraj. Ale powinien mieć nalepkę na aucie że to jego wybór i wtedy ja też przejadę obojętnie, robiąc filmik tak jak reszta. Zapasowe koło może zmienić dużo by wydostać się z zagrożonego rejonu. w mojej okolicy było kilka ogromnych pożarów zagrożone były budynki ale i głupi ludzie którzy by ominąć pożar setkami aut pakowali się gęsiego w las który się akurat nie palił ale wysuszony był na wiór. Pożar w takim lesie rozchodzić się może z prędkością kilkudziesięciu km na godzinę. Ja w tym czasie jeździłem jak szalony próbując ratować co się da. przedewszytkim mój kochany las. Kierując czy blokując ludzi. Auto było bezcennym narzędziem. I tylko cud sprawił że nie przebiłem opony lecz gdyby to w kilka minut mógłbym wrócić do gry. Tak podczas tych kilku wielkich pożarów, jak kilku trąb powietrznych jak i ataków zimy żądny służby nie reagują wcześniej niż po kilkunastu godzinach bo nie wyrabiają. Jak będzie duże "kuku" to serwisy nawet telefonów nie będą odbierać.
kiedyś w normalnych krajach było oczywistym iż odpowiedzialny obywatel nie dostarcza służbom niepotrzebnych problemów gdy spokojnie może to rozwiązać sam. Więc ścisły wręcz podręcznikowy był podział kto jest a kto nie jest odpowiedzialny. Dziś znów zaczynają drukować takie podręczniki. Oczywiście. Pewnych ludzi stać na to i tamto. Ale oczywistym jest dla odpowiedzialnego człowieka że czasem pieniądze przydać się mogą jedynie jako rozpałka.
Dziś niebezpieczne wichury na terenie całego kraju. Wczoraj tragiczna informacja o śmiertelnym ataku 4 owczarków w centrum miasta, ludzie dzwonili, służby przyjechały i tak przez długi czas nie umiały pomóc. Dziś w Pszczynie alarm dla miasta bo biega i terroryzuje być może Puma. Władze radzą w razie napotkania jej.. dzwonić. Jakoś dzień wcześniej dzwonienie na niewiele się zdało. To jakieś egzotyczne przypadki.. (w zeszłym tygodniu krokodyl). Ale na ile "egzotycznym" przypadkiem w codziennej rytunie jest wypadek samochodowy? Po co zatem kupować Volvo synonim tak poczucia bezpieczeństwa jak i faktycznego bezpieczeństwa (to zupełnie odmienne pojęcia) ? Wszystko zależy zatem od konsekwentnego nastawienia do przeciwności losu. Edukowanie ludzi że cokolwiek można załatwiać przez telefon co powinno się choćby w awaryjnej sytuacji móc zrobić samemu jest nieodpowiednie. Może sprowadzić dodatkowe niebezpieczeństwo na ludzi. Stąd moje oburzenie. Dziękuję.
@ czy to koło zapasowe powoduje, że podłoga(ta skladana) jest wyżej montowana, czy chodzi w materiale tylko o mniejsza przestrzeń pod podłogą-jeśli tak to pytanie czy po wyciągnięciu kola ta przestrzeń pod podłogą wygląda identycznie jak w wersja bez kola(powiedzmy nie licząc jakiejś śruby montujacej to koło do podlogi)?
Moim zdaniem fajne autko, ale chyba trochę za drogie. 15-20 % mniej powinno kosztować.
Samochód ok.
Zawsze mnie zastanawiało czemu kierowcy XC40 tak piratują, oto jest odpowiedź 😆
to sorry
I żona będzie zadowolona.
Masz za bardzo piskliwy głos!
kto ma takie lądowisko:)
Masuria Arte.
czy ty czasem nie jesteś żoną Marka Wiruszewskiego
Nie.
Hahahah nie umieć zmienić koła żałosne
Płacę za to, żebym nie musiała tego robić. Pranie moich ubrań drożej wychodzi niż pakiet assistance w przeliczeniu na miesiąc.
Dariusz Cholewiński Nie było powiedziane że nie umie,! W tych czasach wzywa się lawete które często są w jakiś pakietach z nowym samochodem.