Ja wpadłem na bardziej pracochłonny pomysł pt. woreczki z organzy na zielonych owocach 😅. Ps. niepotrzebnie dałeś mi suba bo nic na profilu się raczej nie pojawi xD
@@zielonyumysl po co ja to pisałem xD 🤣 Mam robotę 7-15, treningi do 19 (3 x w tyg.) więc nagrywania nie zmieszczę w grafik bo by mnie dziewczyna ukatrupiła że czasu jej nie poświęcam tylko roślinki maltretuje cały czas 😂... W razie czego można pogadać na social mediach, jak uda mi się coś ciekawego wychodować to prędzej pochwale się zdjęciem gdzieś, poza tym rodzajem Vacciunium za bardzo się nie jaram, za duża konkurencja jak dla mnie.
🙏👍❤ dziękuję.
A ja się zastanawiałam co jest z moimi malinami, dzięki za info 😅
Najlepszym sposobem jest posadzenie niazpominajek pod malinami. Nie mam muszek. Gwarantuję!
Ja wpadłem na bardziej pracochłonny pomysł pt. woreczki z organzy na zielonych owocach 😅. Ps. niepotrzebnie dałeś mi suba bo nic na profilu się raczej nie pojawi xD
Dla "raczej" warto xD
@@zielonyumysl po co ja to pisałem xD 🤣 Mam robotę 7-15, treningi do 19 (3 x w tyg.) więc nagrywania nie zmieszczę w grafik bo by mnie dziewczyna ukatrupiła że czasu jej nie poświęcam tylko roślinki maltretuje cały czas 😂... W razie czego można pogadać na social mediach, jak uda mi się coś ciekawego wychodować to prędzej pochwale się zdjęciem gdzieś, poza tym rodzajem Vacciunium za bardzo się nie jaram, za duża konkurencja jak dla mnie.
Posadź niezapominajki a od razu znikną muszki. Sprawdziłam u siebie