Kiedyś korzystałem z Legimi, później zdobywałem kody z bibioteki, lecz ostatnio kody są wyczerpywane poniżej 30 min i zastanawiałem się czy nie kupić ponownie abonamentu. Po tej aferze nie zdecyduje się na to. Słyszałem, że podobno wydawcy nie dostają dobrych umów z Legimi, ale nie sądziłem, że mogą być aż tak pazerni. Nowego Wieźmina na premierę nie kupie, poczekam na recenzję lub jak będzie w lokalnej bibliotece.
Ja jestem pod wrażeniem, jak kompletnie Legimi postanowiło porzucić całą dobrą wolę, jaką sobie wypracowało wśród wydawców i czytelników. Bo przecież firmy, które kupowały te "biblioteczne" abonamenty też nie będą zainteresowane, kiedy większość książek z platformy zniknie.
Kryształy Czasu mają więcej ciekawych smaczków, nie tylko ze stawonogami, ale gadzie i nie tylko. Tak, wiem. Moje guilty pleasure. No i, mimo wszystko, bardzo lubię autora, czyli Artura Szyndlera Seniora. Technicznie, gdyby nie zdrowie (i nie tylko), to Artur by pewnie to dalej ciągnął.
@@PaskudCzyta z bólem serca mówię, że nie. Chyba, że chcesz zobaczyć, jak potrafi działać kreatywność ludzka, pozbawiona całkowitej kontroli i logiki. Jako redaktor... ciąłbym, ciąłbym i ciąłbym, a wciąż nie wiem, czy dałbym radę wszystkie wątki poprowadzić w dobrych kierunkach i osiągnąć pełny ciąg przyczynowo-skutkowy.
Wojsko, przyznaję, jest dość specyficznym zakładem pracy ;p Zapomniałem o nich kompletnie...ale to i tak nie zmienia faktu, że biblioteki fachowe to jednak rzadkość.
Na pewno nie kupie Sapkowskiego na premiere. Kiedys na pewno przeczytam, ale nie spieszy mi sie. Szczerze mowiac zbrzydl mi ten caly Wiedzmin. Po sukcesie trzeciej czesci gry, czytaniu w internecie i sluchaniu od ludzi, ze jest to najlepsza gra na swiecie (nie jest), doprowadzilo to u mnie do niecheci. Wypowiedzi "wielkiego mistrza" tez nie pomogly. W dodatku okropny serial i jakies animacje robione na fali popularnosci. Opisana przeze mnie sytuacja trwala kilka lat (o ile nie trwa do tej pory). Jakis czas temu przeczytalem, ze Wiedzmin "pokazal na zachodzie, ze fantasy to nie tylko Tolkien i D&D" - nie wiem skad ludzie wyciagaja takie glupoty. Wiedzmin jest Prze-rek-la-mo-wa-ny!
Nie mogę winić Sapkowskiego za całą medialną otoczkę, która się wokół jego książek wytworzyła. Jestem jedynie ciekaw, czy dowiezie - bo to jego ostatnia książka bardziej mnie zniechęciła niż cokolwiek innego :>
Jasne, ale ja mam Wiedzmina juz powyzej uszu. Za Sapkowskim nie przepadam. Miewal naprawde "dziwne" wypowiedzi. To sie wszystko kumuluje przez co nawet jesli ksiazka zdobedzie bardzo przychylne opinie, to i tak nie bedzie mi do niej spieszno. W kazdym razie ciekawe o czym bedzie ta ksiazka... Stawiam, ze to jakas poboczna historia. Ciekawe tez co spowodowalo, ze jednak postanowil ja napisac. Na kase raczej nie narzeka, potomkow podobno nie ma (syn zmarl, wnukow sie chyba nie doczekal). Juz niedlugo sie okaze.
Wiem iż "Sezon burz" był słaby, ale i tak kupię nową książke na premierę. Myślę, że takich naiwniaków jak ja będzie dużo. Cała afera z Legimi zasmuciła mnie z innego powodu. Jak teraz padnie, co trochę słusznie, będzie tylko empik go. Jako monopolista nie będzie raczej starał się. Są inne opcje dla audiobooków ale dla ebooków już nie. Dla nas byłoby dobrze jakby był wybór. Więc może powstanie coś nowego byle żetelne przejrzyste dla wszystkich.
Myślę, że serwisy które oferują audiobooki, mogą, bez większych trudności, rozszerzyć model biznesowy również o ebooki. Krytyczną infrastrukturę - serwery, systemy obsługi opłat, etc. Już mają. Więc tylko kwestia chęci i stosownych umów z wydawcami. Już nie mówiąc o tym, że sami wydawcy zrzeszeni w ramach PDW mogą spróbować rozkręcić coś takiego.
@@PaskudCzyta Będzie trzeba spokojnie poczekać. Myślę że pustka nie pozostanie długo, ale miejmy nadzieję, że teraz będzie lepiej. Może za tydzień będzie więcej informacji.
![[200] Fantastyczne Wiadomości - Legimi - afera trwa, zmarł Greg Hildebrandt, Film GOT, Fragmenty.](http://i.ytimg.com/vi/fRdqXWhlj2Q/mqdefault.jpg)
![[200] Fantastyczne Wiadomości - Legimi - afera trwa, zmarł Greg Hildebrandt, Film GOT, Fragmenty.](/img/tr.png)
O Krzysztof maj i Dominika Skoczeń na imladris super
Lista gości jest faktycznie ciekawa :)
Jestem pod wrażeniem, że zawsze konwentom udaje się zaprosić kogoś ciekawego.
Kiedyś korzystałem z Legimi, później zdobywałem kody z bibioteki, lecz ostatnio kody są wyczerpywane poniżej 30 min i zastanawiałem się czy nie kupić ponownie abonamentu. Po tej aferze nie zdecyduje się na to. Słyszałem, że podobno wydawcy nie dostają dobrych umów z Legimi, ale nie sądziłem, że mogą być aż tak pazerni.
Nowego Wieźmina na premierę nie kupie, poczekam na recenzję lub jak będzie w lokalnej bibliotece.
Ja jestem pod wrażeniem, jak kompletnie Legimi postanowiło porzucić całą dobrą wolę, jaką sobie wypracowało wśród wydawców i czytelników.
Bo przecież firmy, które kupowały te "biblioteczne" abonamenty też nie będą zainteresowane, kiedy większość książek z platformy zniknie.
Dopiero po tym materiale zrozumiałem o co chodzi z aferą Legimi. Dzięki 👍
Ciesze się, że mogłem się przydać :) - Szczerze, to mi strasznie poprawia humor :D
Kryształy Czasu mają więcej ciekawych smaczków, nie tylko ze stawonogami, ale gadzie i nie tylko. Tak, wiem. Moje guilty pleasure. No i, mimo wszystko, bardzo lubię autora, czyli Artura Szyndlera Seniora. Technicznie, gdyby nie zdrowie (i nie tylko), to Artur by pewnie to dalej ciągnął.
Ja o nich tylko słyszałem...mam więc pytanie, czy warto je czytać?
@@PaskudCzyta z bólem serca mówię, że nie. Chyba, że chcesz zobaczyć, jak potrafi działać kreatywność ludzka, pozbawiona całkowitej kontroli i logiki. Jako redaktor... ciąłbym, ciąłbym i ciąłbym, a wciąż nie wiem, czy dałbym radę wszystkie wątki poprowadzić w dobrych kierunkach i osiągnąć pełny ciąg przyczynowo-skutkowy.
To od razu podpowiem, że biblioteki zawodowe się cały czas mocno trzymają w wojsku. ;)
Ale nic nie wiem, żeby dystrybuowały kody Legimi. :D
Wojsko, przyznaję, jest dość specyficznym zakładem pracy ;p
Zapomniałem o nich kompletnie...ale to i tak nie zmienia faktu, że biblioteki fachowe to jednak rzadkość.
Fonopolis padło, Banaszyk nie żyje. Nie będzie nowego audiobooka
Doskonale wiedźmina czytał Roch Siemianowski :)
Na pewno nie kupie Sapkowskiego na premiere. Kiedys na pewno przeczytam, ale nie spieszy mi sie.
Szczerze mowiac zbrzydl mi ten caly Wiedzmin. Po sukcesie trzeciej czesci gry, czytaniu w internecie i sluchaniu od ludzi, ze jest to najlepsza gra na swiecie (nie jest), doprowadzilo to u mnie do niecheci. Wypowiedzi "wielkiego mistrza" tez nie pomogly. W dodatku okropny serial i jakies animacje robione na fali popularnosci. Opisana przeze mnie sytuacja trwala kilka lat (o ile nie trwa do tej pory). Jakis czas temu przeczytalem, ze Wiedzmin "pokazal na zachodzie, ze fantasy to nie tylko Tolkien i D&D" - nie wiem skad ludzie wyciagaja takie glupoty.
Wiedzmin jest Prze-rek-la-mo-wa-ny!
Nie mogę winić Sapkowskiego za całą medialną otoczkę, która się wokół jego książek wytworzyła. Jestem jedynie ciekaw, czy dowiezie - bo to jego ostatnia książka bardziej mnie zniechęciła niż cokolwiek innego :>
Jasne, ale ja mam Wiedzmina juz powyzej uszu. Za Sapkowskim nie przepadam. Miewal naprawde "dziwne" wypowiedzi. To sie wszystko kumuluje przez co nawet jesli ksiazka zdobedzie bardzo przychylne opinie, to i tak nie bedzie mi do niej spieszno.
W kazdym razie ciekawe o czym bedzie ta ksiazka... Stawiam, ze to jakas poboczna historia.
Ciekawe tez co spowodowalo, ze jednak postanowil ja napisac. Na kase raczej nie narzeka, potomkow podobno nie ma (syn zmarl, wnukow sie chyba nie doczekal). Juz niedlugo sie okaze.
Wiem iż "Sezon burz" był słaby, ale i tak kupię nową książke na premierę. Myślę, że takich naiwniaków jak ja będzie dużo.
Cała afera z Legimi zasmuciła mnie z innego powodu. Jak teraz padnie, co trochę słusznie, będzie tylko empik go. Jako monopolista nie będzie raczej starał się. Są inne opcje dla audiobooków ale dla ebooków już nie.
Dla nas byłoby dobrze jakby był wybór. Więc może powstanie coś nowego byle żetelne przejrzyste dla wszystkich.
Myślę, że serwisy które oferują audiobooki, mogą, bez większych trudności, rozszerzyć model biznesowy również o ebooki. Krytyczną infrastrukturę - serwery, systemy obsługi opłat, etc. Już mają. Więc tylko kwestia chęci i stosownych umów z wydawcami.
Już nie mówiąc o tym, że sami wydawcy zrzeszeni w ramach PDW mogą spróbować rozkręcić coś takiego.
@@PaskudCzyta Będzie trzeba spokojnie poczekać. Myślę że pustka nie pozostanie długo, ale miejmy nadzieję, że teraz będzie lepiej.
Może za tydzień będzie więcej informacji.