Co warto mieć w samochodzie? - Ania i Marek Jadą
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Dziś opowiadamy o tym, co warto mieć w samochodzie. Zapraszamy!
Materiał powstał we współpracy z dystrybutorem boosterów NOCO. Czyli reklama.
Podoba się? Zasubskrybuj nasz kanał tutaj: bit.ly/DajNamSuba
Nowe odcinki w poniedziałki i czwartki - albo częściej. Obserwuj nas, żeby nic Cię nie ominęło!
Znajdź nas:
➡ na Instagramie - razem: / aniaimarekjada
➡ Instagram Ani: / amgidynska
➡ Instagram Marka: / marek_drives
➡ grupa na FB: / 2023421931102633
Linki do tego, co pokazujemy:
Booster NOCO GBX45: allegro.pl/ofe...
Kostka zasilająca: amzn.to/3UYJtw1
Plecak Samsonite: bit.ly/3gb8cOY
Najlepszy kabel uniwersalny: www.mukama.com...
Peleryna przeciwdeszczowa: amzn.to/3EfyAPK
Koce termiczne: amzn.to/3ECytiw
Kamizelki odblaskowe: amzn.to/3TGDmve
Oświetlenie ostrzegawcze: amzn.to/3UJZkyY
Rozkładana lampa: amzn.to/3AiAIVT
Latarka: amzn.to/3OcvIHT
Latarka - czołówka: amzn.to/3TB9Eb3
Zapasowe baterie: amzn.to/3Vi5Soz
Multitool: amzn.to/3hBmbho
Rękawice ochronne: amzn.to/3hBmbho
Chusteczki nawilżane: allegro.pl/ofe...
WD-40: amzn.to/3EdIjWK
Taśma klejąca: amzn.to/3EcwU9V
Poduszka pod kolana: amzn.to/3twGBuM
Przetwornica: bit.ly/3XjhRnF
Przecinak do pasów / młotek do szyb: amzn.to/3GoPZbs
Dobre batoniki BEZ czekolady: sklep.kubara.p...
Dobre batoniki z czekoladą: sklep.kubara.p...
#amj #aniaimarekjada #samochodoweEDC - Авто та транспорт
Swego czasu jezdziłem BMW. I akurat wtedy też często jezdziłem nocą. Noc + BMW (nie zadne czarne i duże, pistaziengruen i compact, seryjny) = kontrole policji srednio 2 razy w tygodniu. Wracam ci ja z pracy godzina 2:30, wjeżdżam już na swoją ulice prawie i z naprzeciwka droge zajezdza mi Kia Picanto ( xD ) i błyska mi niebieskimi światłami. Kryminalni. No oeesu, znowu, serio? No ale dobra, chcą niech sobie kontrolują, podchodzi policjant, prosi o dokumenty, świeci latarką po wnętrzu - czysto bo sprzątałem kilka dni wcześniej takze obciachu nie ma.
Pyta: gdzie pan jedzie, alkohol pan spożywał jakiś?
- A skąd, ja nie pije. Do domu jade, tam za rogiem, z pracy wracam.
Na co odburknął : tsa, ja też. No i sie zastanawiam czy on też, że nie pije czy też, że do domu wraca? Nie wiem, nie ważne.
Myśle sobie, jakiś poważny taki. Pewnie sie czepiał bedzie. Tylko czego jak tu wszystko legit.
No i pada drugie pytanie: co pan przewozi w bagażniku? Na co ja podpuszczony wewnętrznym kawalarzem odparłem: krokodyla!
Spojrzał na mnie znad dokumentów które skrupulatnie sprawdzał i mówi z dezaprobatą: pan otworzy bagażnik. Otwieram więc i pokazuje ręką.
I rzeczywiście, w bagażniku był wielki, pluszowy krokodyl w kubraczku z napisem "wszystkiego najlepszego" a w paszczy trzymał drugiego małego krokodylka. Pan policjant lekko śmiechnął, opuscił latarkę i mówi do swojego partnera: nie uwierzysz co pan tu przewozi, krokodyla. Ja takie what the fuck, co on kombinuje. Drugi policjant idzie poważnie zaciekawiony sprawdzić, mysli ze pewnie trafili jakiegoś dilera egzotycznych zwierząt. Patrzy, no krokodyl, ale pluszowy. Pan policjant numer jeden śmiechnął teraz już śmielej, ze wkręcił kolege, kolega skonfundowany acz rozbawiony, ja w środku umieram ze śmiechu no ale przecież nie bede sie ofen śmiał bo jednak nie wypada przeginać xD
Pan policjant oddał mi kwity, rzucił dobranoc, wsiedli w kijanke ja w beemke i rozjechaliśmy się każde w swoją stronę.
Kilka tygodni później, mój znajomy który też jest policjantem, opowiada mi, że koledzy na komendzie opowiadali ze zatrzymali do kontroli gościa z krokodylem w bagażniku... No shit sherlock. xD
Także z doświadczenia wiem, że jeśli się jezdzi beemką warto wozić krokodyla w bagażniku.
Umarłam ze śmiechu, aż Franka uciekła z pokoju 😂😂😂
Ja się pytam gdzie najbardziej niezbędna rzecz podczas każdej prowizorycznej naprawy, czyli TRYTYTKI?
Polecam wydrukować ze strony ubezpieczyciela np PZU wspólne oświadczenie o kolizji (pojazd A, pojazd B, numery polisy itd) po prostu żeby o niczym nie zapomnieć w tak stresującej sytuacji😊
Bardzo dobry pomysł, dzięki!
Zdecydowanie również dwie kopie oświadczenia sprawcy kolizji w J. polskim oraz J. angielskim
Też mam ale tylko po Polsku. Niestety kiedyś się przydały. 😔
Saperka, siekierka, podpałka w stanie stały,. zapałki, papier szczęścia, ręcznki papierowe,.
Ostatnio robiłem większe porządki przed sprzedażą auta i znalazłem (a raczej wyjąłem bo większości byłem świadomy, że mam):
- butelkę z wodą do umycia rąk, mydełko w płynie ładnie pachnące, papier toaletowy, chusteczki higieniczne, mały ręcznik, dmuchana podpórką pod głowę, dwa parasole normalnych rozmiarów,
- komplet kluczy nasadowych, parę żarówek i komplet bezpieczników, rolkę taśmy srebrnej (z markety, a nie żadną firmową), dwie latarki (nawet działały), kilka gumek takich z haczykami na końcu, parę rękawiczek warsztatowych jakby trzeba byłoby coś robić przy kole, linkę plecionkę - kilka metrów, małą saperkę składaną, małą piłkę do metalu, drewna i plastiku (w komplecie),
- kamizelki odblaskowe, scyzoryki szt. 2, kable usb szt. 2, przejściówkę zapalniczka-usb, uchwyt na telefon,
- kartonik mobi parking, wilgotne ściereczki do kurzu (wyschły),
- woreczek muszelek z Morza Śródziemnego, woreczek kamyków z tamtejszych plaż,
- zestaw naprawczy do kół (okazało się, że dawno przedatowany - w ASO nawet nikt się o tym nie zająknął), pompkę elektryczną (zostawiłem sobie, jest świetna do rowerów bo mam w nich wentyle motocyklowe), kable rozruchowe, linkę holowniczą (elastyczna, ponoć nic nie warta taka),
- no i jeszcze kosz plastikowy składany, ale nie taki z hipermarketu ogólnospożywczego czy jak tam zwał, o konsystencji tektury, tylko porządniejszy z budowlanego. Niestety już tak porządnych jak dawała Ikea jak otwierali pierwszy market już nikt nie robi. Jak trzeba to dokładam drugi i nie ma nic lepszego na każde zakupy, żadne haczyki im nie dorównają.
Nie mam poncza - się zaopatrzę, koc termiczny jeździe w apteczce. Czy tym NOCO można uruchomić rozładowanego elektryka i dojechać do najbliższego kabla?
W pierwszej chwili jak popatrzyłem na miniaturkę to pomyślałem " Pani Ania i jakaś babuszka w folię owinięta " . Po bliższym przypatrzeniu się zdjęciu okazało się ,że to nie babuszka a Pan Marek , którego brakowało .🤦🤣 Wybacz mi P.Marku bo zgrzeszyłem 🥲
A ogólnie to bardzo fajny materiał , jak zawsze . Pozdrawiam 😀
Przegapiliście okazję, mogliście po pokazaniu latarki czołówki puścić czołówkę
😂😂😂😂
Młotek do szyby z ostrzem do przecinania pasów mam zawsze w kabinie.
Dwie apteczki, miałam dwie gaśnice, ale została mi jedna, koc gaśniczy.
Lewarek, linka holownicza i hak, koło zapasowe, płyn do spryskiwaczy, do oleju silnikowego i chłodniczy.
Przycinak do pasów ze scyzorykiem i młotkiem do szyb, kamizelki odblaskowe, ręczna mała piła, zaświadczenie o zderzeniu drogowym wypełnione z moimi danymi i mojego auta, latarkę, pawerbank, smar w spreju, zielona karta, dokument o ubezpieczeniu OC i o ubezpieczeniu zdrowotnym.
Żarówki. Na pewno wyciągarke będę chciała, ale na tą chwilę mnie nie stać
A jeżdżę 20 letnim oplem haha
Świetny odcinek, fajne pozytywne podejście 😊 warto mieć gotowe oświadczenie o kolizji, czasem są fajne gotowce w woreczkach strunowych + dodałbym linke holowniczą
To ja jeszcze dorzucę banałami: o ile mamy na to miejsce to czasem warto pomyśleć o drugiej albo i trzeciej gaśnicy. Bo owszem, dwie gaśnice nie zgaszą Twojego auta, ale jak już do pomocy zatrzymają się trzy samochody i każdy będzie miał dwie gaśnice to szansa znacznie rośnie. Drugi cenny temat, to sprawdzić jaką mamy apteczkę i pomyśleć nad kupieniem nieco ambitniejszej niż "najtańsza obowiązkowa" - acz tak samo ważne jest wiedzieć co się w niej znajduje i jak to można wykorzystać. Z klasyków jeszcze linkę holowniczą - ledwie pół roku temu na strzelnicy wyciągaliśmy kolegę z rowu - cofał no i wpadł - dzień jak co dzień.
A zestaw kocyków zamówiłem, dzięki!
Bardzo fajny grajdołek. O ile kilka z tych rzeczy mam we własnym aucie, o tyle większość tych gratów jest zbędna. W dzisiejszych czasach 99% społeczeństwa i tak samodzielnie niczego nie ogarnie. Jak się popsuje nowe auto to tel + laweta. Przy dzisiejszych pojazdach i tak samemu po za kołem nie da się naprawić.
Ciekaw zestaw, o paru rzeczach sam bym nie pomyślał. Jednak zabrakło mi tu paru drobiazgów typowo zimowych jak skrobaczka do szyb, zmiotka do śniegu i płyn odmrażający do psikania do zamków, reflektorów i szyb. Na lato natomiast płyn do psikania do zmywania rozgniecionych owadów z karoserii, reflektorów i szyby czołowej. Oczywiście do tego zapas ściereczek.
Warto było na samym początku wspomnieć ze trzeba mieć trójkąt i gaśnice. No i polecałbym apteczne i kamizelkę plus latarka reszta to gadżety
Lina holownicza i klemy. To rzeczy które nie są na wyposażeniu samochodów, a przydają się najczęściej.
Ja mam uwagę do kocy termicznych. Sądzę, że w fatalnych warunkach pogodowych znacznie lepiej sprawdzi się ponczo termiczne. Lepiej, aby nasze ręce były zajęte jak najszybszym rozwiązaniem sytuacji kryzysowej niż trzymaniem koca termicznego i walką z wiatrem, który będzie próbował nam ten koc zabrać.
gaz pieprzowy. poza pomocą komuś można trafić na sytuację niebezpieczne
Latarka czołowa i taśma 😋
A przede wszystkim ADAC które w Polsce jest szybciej niż w Niemczech
Dodałbym jeszcze apteczkę pierwszej pomocy. A tak to świetny pomysł. Pozdro
ale za to, że paaa nie było na końcu to Cornholio powinien w złotku przez 10 kolejnych odcinków za karę na koniec biegać 🤣
To nie musicie włączać ogrzewania jak jest odziany w złotko.
do tego świeczka i randka jak znalazł tak romantycznie 😀
Latarka, zestaw naprawczy, zestaw do czyszczenia szyb , zestaw w razie sraczki.... i pierwsza pomoc. A i 5 litrów do spryskiwacza i dziura zapakowana
Ja mam pytanie czy Marek do dziś jeździ w kocu termicznym w samochodzie? :)
Ja wożę kompresor (taki za 20 zeta z Biedry) podłączany do gniazda zapalniczki. Już parę razy się przydał mnie i tym, których poratowałem szybkim podpompowaniem koła, żeby do fachowca dojechać.
Brakuje pompki elektrycznej albo ręcznej.
Ciekawe co preapersi wkładają do samochodu zanim umrą we śnie.
Beavis & Butthead rządzi!
Uwielbiałem ten odcinek z kawą😁
Wy pewnie podobnie, jak ja, ogladaliście B&B jeszcze w MTV kiedy Internet był głównie w Pentagonie i MIT😉
Marek to nie wiem, pewnie gdzieś w UAE, może dawali MTV w kablówce ;)
Koło zapasowe, asistance do lasu nie dojeżdża...
Polecam również assistance :)
Trytytki I zapasowy olej.
Wpadłem przypadkiem, fajny kanał, widać że praktyczna wiedza ;) zostaje na dłużej
Brakuje jesze trytytek i drutu.
Warto było na samym początku wspomnieć ze trzeba mieć trójkąt i gaśnice. No i polecałbym apteczne i kamizelkę plus latarka reszta to gadżety
Kable do odpalania, saperka, mała skrzynka z narzędziami. Wiem że w nowszysch autach za wiele się samemu nie zrobi ale kiedyś pomógł mi kawałek przewodu gdy zepsuła się wkładka stacyjki i rozrusznik nie dostawał prądu.
- koc piknikowy - przydaje się na wypady w dzicz, ale też żeby owinąć jakieś ostre i twarde przedmioty, żeby jakoś nie zrobiły miazgi w bagażniku.
- multitool, latarka, chusteczki (suche i mokre), ręcznik papierowy, kamizelki odblaskowe - to wszystko w kabinie
- plastry - w kabinie
- a w bagażniku zawsze wożę bańkę płynu do spryskiwaczy, jak się zużyje uzupełniam przy najbliższej okazji.
- łańcuchy śniegowe - raz uratowały mnie późną wiosną (maj), kiedy nagle w górach spadł śnieg, a ja na letnich oponkach...
Ale parę rzeczy z Waszego filmiku dołożę :)
Karta survivalowa. Mała, tania. Jest nóż, często jakaś piła z ząbkami i otwieracz :)
Latarka - ręczna z dołączoną do zestawu opaską na głowę, takie 2 w 1.
I obowiązkowa jakaś szmata / ręcznik w bagażniku.
Linka holowniczą, kable rozruchowe, z woda jest ten problem, ze jak się parkuje zima pod chmurką to ma się lody a nie wodę. I zawijanie w folie termiczna chyba nie pomoże ;)
Kolejny ciekawy i interesujacy odcinek🙂👍🙂👍🙂👍🙂👍🙂👍🙂🙂Duzo przydatnych informacji
Nie wiedziałem ze istnieje coś takiego jak booster do aku. To jest super. Lepsze niż kable i walka z podstawianiem swojego auta żeby kabla starczyło 😂😂😂
Kable rozruchowe mam, parasol mam, multitoola mam, taśmę klejąca (tę srebrną) i tyle chyba
auto kosmetyki
Jakiś mały obrzyn pod ręką nie zaszkodzi.
Wielu doradza gaz pieprzowy jakby jaki upierdliwy pies doskoczył.
Z rzeczy, które się przydały to przeciwbólowe leki, przecinacz do pasów i łom :)
noco jest cool tylko ze trzeba dac troche kasy, nie macie podgrzewacza do wody, to chyba najwazniejsze w zimie taki maly na gazior
Poza obowiązkowym wyposażeniem w aucie mam: booster (puki co raz się przydał i baaardzo polecam), młotek do rozbijania szyb połączony z ostrzem do przecinania pasów ( na szczęście jeszcze się nie przydał), pełnowymiarowe koło zapasowe (specjalnie podniesiona podłoga bagażnika), kompresor (zawsze można dopompować koło jak jest jakaś drobna dziurka po gwoździu i dojechać do wulkanizacji), taśma izolacyjna, długi klucz nasadowy do odkręcania akumulatora, komplet bezpieczników i żarówek, ale to raczej większość osób wozi. Z drobiazgów szczypce do wyciągania bezpieczników.
Proponuję ciągnąć przyczepkę z zapasowym samochodem 😂
Mega sprawdza mi się latarka czołowa w aucie.
Super odcinek pozdrawiam serdecznie
Witam. Zawsze muszę mieć mini lodówkę. Bo jak dostaję w smarcie opóźnioną listę zakupów, zwykle coś do jedzenia, no to pakuje to coś do lodówki
Bracie! Jeździłabym z lodówką zawsze, bo zakupy spożywcze często wożę. Ale to jednak przesada (zwłaszcza nasza duża lodówka, malutka jest OK)
Dobry pomysł zestaw przeciw deszczowy ja mam parasolkę
Nie sprawdzi się w warunkach wietrznych czy burzowych. A jeśli coś ma pójść nie tak to właśnie wtedy.
Saperka i koc piknikowy
Ja bym dodał: linkę holowniczą, zestaw wulkanizacyjny (sznur, szydło klej) już raz szybko i sprawnie załatał przebita gwoździem oponę bez zdejmowania opony.
Bez zdejmowania z felgi bo z ośki to raczej trzeba?
@@riesling5771 nie trzeba żadnego zdejmowania koła, łatasz kolo, pompujesz i śmigasz dalej 😉
@@Miki1975-ZG Do koła na z tyłu wystarczy podnośnik żeby wyjąć gwoździa i załatać sznurkiem?
Moje najczęściej używane edc to victorinox manager dopięty do kluczyka. Mały, ale wariat.
Na kawę dla Ani ;)
Dawno się tak nie naśmiałem :D
Dziękuję bardzo ❤️ Liczę, że nasza ukochana kawa wróci do oferty palarni, bo jak nie, to z Wrocławia będę zamawiać 😅❤️
Witam jesteście szaleni 😄, podoba mi się taka forma filmu , temat super przydatny z dodatkiem humoru ,proszę o więcej filmów , subskrybuje i dzwoneczek włączyłem . Pozdrawiam
Jeden z najlepszych odcinków. Superman-NEC boski. Pozdrawiam.
Calosc filmu super.Dzieki.
Koncowka the best.
Superman z kocykiem.😁👍
Świetni jesteście naprawde :) ❤
Wszystko, co mówicie oraz trzy flaszki (mój program C2H5OH+, taki np. mandat- 😊), ale są i inne okoliczności przyrody, lub jak powiedziała Ania WóDe 40. I trzy parasole. I pełno audiobooków.