DOWODY na to, że HARRY POTTER to GŁUPEK #2
Вставка
- Опубліковано 27 вер 2024
- Druga część materiału, w którym przedstawiam wszystkie kompletnie idiotyczne zachowania Harry'ego Pottera na kartach powieści.
Wykorzystane przeze mnie fragmenty wideo należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane zgodnie z prawem cytatu (art.29 ust.1 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z 4 lutego 1994 r).
Wspieraj kanał 💰: / @imaginariium
ig: / smoczy71
x: / smoczy71
kanał piłkarski: @pediludium
71: @Kanal71_
twitch: / smoczysmk
www.hp-lexicon...
assets.mugglen...
www.hp-lexicon...
c4.wallpaperfl...
#harrypotter
mnie zawsze zastanawiało nie to jak Harry doprowadził do pewnych rzeczy, tylko jak łatwo później przechodził do porządku dziennego, w ogóle nie myślał o tym co zrobił, nie miał żadnego poczucia winy, jak już to obwiniał innych typu Snape'a i przez to właśnie nie uczył się na błędach, bo po prostu z jego perspektywy to nie były błędy i inne osoby zawiniły a nie on, więc po co cokolwiek zmieniać jak lepiej być takim samym pajacem XD
Mnie najbardziej rozwala, że po tym jak użył na Malfoyu zaklęcia sectum sempra, nie poniósł żadnych konsekwencji. Prawie zabił innego ucznia i ok, dobra, w sumie nic się nie stało.
@@Astharoth to dlatego że snape nikomu o tym nie powiedział, bo gdyby taki dumbledore zapytał się harry'ego skąd zna to zaklęcie, a ten pokazałby mu książkę księcia, to wyszłoby na jaw że to zaklęcie stworzył snape, i wtedy to jemu by się oberwało. a sam snape mógł dać harryemu co najwyżej szlaban, i o ile dobrze pamiętam, właśnie to zrobił, dał mu szlabany do końca roku, przez co ten nie mógł grać w finale pucharu quidditcha. więc to nie tak że nie poniósł żadnych konsekwencji.
@@Astharoth bo Sam Draco dostał by bilet do azakbanu a miał go chronić i sam dostałby bilet do Azkabanu.
Harry ponosił konsekwencje i miał wyrzuty sumienia. Polegaj na książkach nie filmach
@@Astharoth No i gdyby to była Avada kedavra i nie miałby o tej klątwie pojęcia i by zadziałała prawidłowo to co? ups, chyba nie żyje
zupełnie jak jego ojciec
Myślę, że nie powinniśmy rozpatrywać pod względem głupoty jego decyzji z pierwszych lat nauki w hogwarcie. Był wtedy jeszcze dość młodym dzieckiem i nie był w stanie podejmować rozważnych decyzji na poziomie dorosłego.
zresztą nawet mając 17 lat wciąż był za młody by niektóre jego decyzje rozpatrywać jako głupotę, ten materiał jest zrobiony pod zasięgi bo merytoryki nie ma w nim wcale.
Podał ten przykład, aby ukazać że bohater książki nie wyciąga lekcji z wydarzeń ze swojej przeszłości, popełniając podobne błędy, które mogą doprowadzić do zbliżonych konsekwencji.
@@vexter1653 UM actually ten film jest zrobiony pod zasięgi 🤓🤓🤓🤓🤓🤓🤓 taki twoj wygląd
Uwierz jestem tylko rok młodsza od Harrego z pierwszego roku a rok wcześniej byłam na dojrzalsza tak samo moi koledzy z klasy. Ja wiem że zawsz ew filmach osoby o tym wieku są tak przedstawiane ale tak szczerze Harry jak i w książce jak i w filmie na początku wydawał się dosyć ogarnięty
@@nIWkTo owszem każdy film robi się pod zasięgi ale brak merytoryki i okłamywanie widzów nie uważam za dobrą praktykę.
Ja myślę, że to nie tyle Harry jest taki głupi, co Rowling ma problemy z analitycznym myśleniem (albo się na tym kompletnie nie skupia) i po prostu jej wychodzą takie luki logiczne, jak tworzy historie. Absurdy zachowania czarodziejów dotyczą właściwie wszystkich postaci w serii, a nie tylko głównego bohatera.
Coś w tym może być.
A ja myślę że w tych postaciach , jest właśnie jakaś magia..ze one nie są jakieś nadzwyczajne super.. są ludzcy ..zwyczajni..
Kanał "Imaginarium" pokazał nieraz, iż Rowling nie umiała stworzyć spójnego świata czy związków przyczynowo-skutkowych.
Nie da się stworzyć postaci mądrzejszej od siebie:)
Ja powiem tak: Rowling nie ma problemów z analitycznym myśleniem. Ona po prostu wie czego ludzie chcą- widzieć samych siebie.
1:58 to w książce było wyjaśnione
po prostu harry przypomniał sobie o tym dopiero w momencie gdy już został schwytany przez umbridge
aczkolwiek powiedział snapeowi że "on ma łapę" snape wiedział o co mu chodzi ale udawał, że nie wie
i nie byłoby to głupotą gdyby harry oczywiście nie uwierzył w to że snape nie rozumie o co mu chodzi
(czy harry naprawdę myślał że snape w obecności umbridge powie "dobra zajmę się tym nie ma problemu" albo "spokojnie pan łapa jest bezpieczny") no po prostu debil
Harry nie tylko był najwyraźniej głupi ale jeszcze miał problemy z pamięcią
Harry: Odkrywa że pod szkołą jest wielki wąż zabijający ludzi samym spojrzeniem
Również Harry: Hej, Ron, chodźmy do jego legowiska wraz z najbardziej niekompetentnym nauczycielem i zabijmy go!
Ron: Może komuś o tym powiedzmy?
Harry: Co z tobą nie tak? Mamy 12 lat, damy radę!
BOŻE REL
A Ty co robiłeś w wieku 12 lat ? 😊
Ok tylko harry i ron chcieli komuś o tym powiedzieć i czekali w pokoju nauczycielskim
ale mcgonagall powiedziała że wszyscy uczniowie mają wracać do dormitoriów więc byli postawieni pod ścianą
@@wiedzminjezusto żart? Przecież mogli o tym powiedzieć, to, że mieli zakaz wychodzenia z dormitorium nie ma znaczenia.
@@dawidantos mogli
gdyby oczywiście w pokoju nauczycielskim był jakiś nauczyciel, a mcgonagall użyła zaklęcia wzmacniającego głos więc harry i ron nie wiedzieli gdzie teraz jest oraz czy przyjdzie do pokoju nauczycielskiego więc ja to rozumiem
Gdzieś w zaświatach Severus Snape z radością ogląda tę serię. :D
😂😂😂
No tylko problem jest taki, że gdyby Harry z każdym poważnym problemem przychodził by nie do Rona, Hermiony czy Hagryda, a do Snejpa, to Voldemort przenigdy by się nie odrodził i nie było by książek.
A może odrodziłby się w inny sposób?
Ok, tyle że Snape mu tego nie ułatwiał. Od początku był uprzedzony do Pottera, a ten niestety odpowiedział tym samym
@@LukaszKopeiro Racja. Ale to nie ja proponuje Haremu zwracać się do Snejpa.
Harry nawet nie zauważył na mapie, że jego przyjaciel ron śpi z jakimś Peterem. Logika Rowling powala
Książek nie czytał
Ta scena to wymysł scenarzystów w książce jej nie ma
@@malpaszymi.woodwork to jak działała mapa huncwotów? nie pokazywała ludzi przemienionych w zwierzęta?
@@piotrwojda7809 w innym filmie była teoria że Pettigrew jako twórca mapy mógł być na niej niewidoczny.
Inteligencja nie pomaga w zostawaniu bohaterem.
Zgadzam się
Ale za brak własnej inteligencji mają plot armor, który to ma -300 inteligencji dla wszystkich głównych wrogów
@figarus6134bohaterowie anime dla wszystkich.
Proponuję poczytać "Pochwałę głupoty" Erazma z Rotterdamu. Tam jest coś o niektórych formach bohaterstwa.
Według mnie ta seria skończyła by się na jednym tomie, gdyby Lupin nie był paranoikiem i powiedział Dumbledore'owi o Mapie Huncwotów zanim bliźniacy wykradli ją woźnemu, bo wtedy nie tylko Voldemort nie miałby żadnej szansy na przedarcie się do szkoły, to dodatkowo Harry'ego wylalano by w pierwszym semestrze. Nawet podczas pierwszej wojny czarodziejów James albo Syriusz mogli mu o tym powiedzieć, w końcu zapewnili by tym samym bezpieczeństwo uczniów, a sami nie mieli jakichś szczególnych powodów do trzymania Mapy w sekrecie. A poza tym, skoro czwórka szesnastolatków umiała ją zrobić, to czemu Albus nie wpadł na taki pomysł?
Oj kocham twój bogaty zasób słów i to że masz tak szeroki zakres wiedzy.
na pewno ma z filmów bo z książek po ostatnich dwóch materiałach to wątpię, albo faktycznie ma wiedzę tylko materiał został zrobiony pod zasięgi co jest jeszcze gorsze bo to jawne okłamywanie widzów.
@@vexter1653 widocznie mało materiałów oglądasz na jego kanale ;) polecam różnice między książkami a ekranizacja Harry Potter ;)
@@vexter1653A co tu jest źle, dawno tego czytadła nie czytałem więc nic nie zauważyłem
W języku duńskim Voldemort nie jest taki straszny. Jak się usunie pierwszą i ostatnią literkę to wychodzi oldemor czyli prababcia 🤪❤️.
Vprababciad
Świat w Harrym Potterze bardzo działa na wyobraźnię, nie jest on logicznie stworzony, J.K.K próbuje czasem coś wyjaśnić/doprecyzować ale jej to nie wychodzi, jest kilka ciężkich nie mających sensu elementów trudnych do sprostowania.
Natomiast głupstwa popełniane przez główne postacie, ich niezdarność ma przyciągający charakter, widz może się "wywyższyć", obmyśleć własne zachowanie w danej sytuacji.
A mi się wydaje że to kwestia w jakim wieku i na jakim etapie życia jest czytelnik. Jak czytaliśmy tą książkę i byliśmy w podobnym wieku co Harry to te decyzje nie wydawały się wtedy takie głupie. Przynajmniej ja tego wtedy nie wyłapałem. Teraz kilka albo kilkanaście lat starsi już zupełnie inaczej postrzegamy świat i doświadczenie życiowe też odgrywa tutaj dużą rolę. Wiadomo że z biegiem lat te decyzje wydają się głupie albo mało rozsądne.
Moim zdaniem to raczej emocje i przeżyte doświadczenia wpływają na podejmowanie zdroworozsądkowych decyzji, a nie wiek.
Naszym światem rządzą w większości mężczyźni po 60-ce, którzy albo nie doświadczyli zmaterializowanych obecnie problemów społecznych czy środowiskowych albo świadomie je marginalizują, bo przeczą one ich dawnemu, wyidealizowanemu stylowi życia.
Oczywiście. Zgadzam się. Doświadczenie życiowe odgrywa tutaj bardzo dużą rolę 👍
3:25 Mój ulubiony fragment 😉👍
to te okulary wprowadzają w błąd i sprawiają, że wygląda na bystrego :3
Imaginarium miałeś opowiedzieć jak Harry i Ginny stali się małżeństwem i to ze szczegółami od początku nadal czekam na ten odcinek i nie moge się doczekać zrób o tym odcinek proszę. Pozdraiam
Przecież powstał już odcinek o tej tematyce:
"Jak filmy zniszczyły postać Ginny Weasley".
Z tego co kojarzę, harry nie otworzył pudełka dlatego, że utożsamiał je z psiukasami które w szkole robili Syriusz razem z jego ojcem. To co zobaczył w głowie Snapea podczas lekcji oklumencji zrobiło na nim spore wrażenie. Jeśli chodzi o malfoya to mamy tutaj casus harry podobny chłopak do Voldemorta, z własnej pychy nie przyszło mu do głowy że ktoś inny tak dobrze może znać tajemnice szkoły.
Harry jako nastoletni chłopiec było dużo mądrzejszy i dojrzalszy od swoich rówieśników, jednak jak to bywa ze wszystkim w tak młodym wieku kierował sie głownie emocjami. Tak jak kiedyś już pisałem pod jednym z filmów na kanale, według mnie cała akcja została ukartowana przez Dumbledora, tutaj również w grę wchodzi niesakowity splot przypadków który koniec końców przybliża nastolatka do pokanania najpotężniejszego czarnoksiężnika wszechczasów. Kulminacja akcji Zakonu Feliksa rozpoczyna się właśnie od rozkazu Dumbledora który każe uczyć sie Harremu oklumencji ze Snapem, wiedział że wzajemna nienawiść tej dwójki doprowadzi w końcu do eskalacji i że harry zobaczy właśnie to w głowie Snapea, przez co znowu zamiast myślec logicznie będzie kierował sie emocjami, o czym mówi w rozmowie harremy pod koniec 5 części.
Nie bierz tego materiału na poważnie bo każdy kto faktycznie czytał książki ten wie że to stek bzdur zrobiony pod zasięgi, zależności między postaciami są w tej serii spore i jeśli faktycznie ktoś by chciał zrobić rzetelny materiał o jakiejkolwiek postaci, nawet o Lupinie to nie trwałby on kilka minut a co dopiero materiał o Harrym czyli głównym bohaterze.
Nie biorę mordeczko, swoje lata już mam a na tej książce się wychowałem. Doceniam ją bardziej dopiero po latach widząc dużo uniwersalnych prawd. Lubię ten kanał oglądać I przypominać sobie o książce młodzieńczych lat.
tylko że to co harry widział w myślach snape'a wzbudziło w nim raczej niechęć do jego własnego ojca niż do syriusza, bo to james w tym wspomnieniu zachowywał się jak dupek i znęcał się nad snape'em. dlatego to że nie otworzył prezentu od syriusza nie miało nic wspólnego z tym co wtedy widział. IMO to on o tym po prostu zapomniał
Jestem za tym że Harry ma więcej szczęścia niż rozumu 😂
4:02 Eee... Nie. Profesor Flitwick i profesor Sprout nie należeli do Zakonu Feniksa.
Flitwick należał ale Sprout akurat masz racje. W sensie Flitwick należał ale nie był wtajemniczony w organizacje Zakon Feniksa jak Dumbledore czy McGonagall, czy Hagrid nawet, ale należał do Zakonu Feniksa ale Sprout to w ogóle nie widziała o tej organizacji. Ja dalej czekam na odcinek o tym jak Film zbrukał epickość postaci Voldka. Książki to taki blady i prawdziwy wręcz psychopata a film Avada Kedavra i nic ciekawego. Pozdrawiam.😂🎉!
Powiedziałem, że właściwie należeli do zakonu, czyli byli ludźmi Dumbledore'a i na pewno pomogliby Harry'emu. Nie trzeba było należeć do żadnej organizacji bojowej żeby móc dzisiaj nazywać się powstańcem warszawskim. Zastanów się czasem zanim coś napiszesz
Sprawdziłem na różnych stronach. Profesor Flitwick i profesor Sprout nie należeli do zakonu, ale byli uważani za sojuszników zakonu, tak jak inni pracownicy Hogwartu (bez Argusa Filcha), rodzina Tonks, rodzina Lovegood, madame Maxime, Zgredek i wielu członków GD.
"... ten dureń" Idealnie to pasuje :D
Mnie się wydaje iż nie użył lusterka z bardzo podobnego powodu jak ten iż nie słuchał S. Snape i nie czytał jego wskazówek na lekcjach eliksirów, przez co popełniał liczne błędy, co zresztą wypomniała mu z satysfakcją Hermiona. To jakiś problem emocjonalny i o ile w przypadku relacji do Severusa można zrozumieć, to w tym przypadku bez wypicia jakiegoś mocnego eliksiru już nie. Wczoraj przypomniałem sobie ten fragment i tam jest napisane, iż powziął kompletnie niezrozumiałe postanowienie, aby nie korzystać z tego prezentu od ojca chrzestnego". Nie bo nie i tak bo tak". Ale przed narażaniem przyjaciół gdy angażował ich w pomoc we włamaniu do gabinetu Dolores to jakoś nie miał oporów. Nie miał też oporów, aby niecały rok później korzystać z tajemniczego podręcznika, nawet z tych mocno podejrzanych zapisków formuł zaklęć. "Kiedy masz do czynienia z młodzieńcem, który cię nie słucha to podrzuć mu tajemnicze zapiski". Na pewno zechce je sprawdzić w praktyce", ha, ha, ha.
7:11 A gdyby Harry lecąc wysoko na miotle wypowiedział imię "Voldemort" to nagle ci goście też by się pojawili na miotłach hihi?🤣🤣🤣
dobre pytanie. w filmie po prostu by latali wokół niego jako słupy czarnego dymu xd.
Dobry pomysł na wyeliminowanie kilku szmalcowników. Ale oczywiście Harry był na to za głupi
Proponuje serię głupi które zrobili inni bohaterowie
Myślę, że łatwo oceniać bohatera z perspektywy wszystkowiedzącego czytelnika. W moim odczuciu za przyczynę jego decyzji powinniśmy brać czynnik temperamentalny, bo Harry prezentuję się jako choleryk oraz towarzyszące podczas tych wydarzeń silne emocje a nie jego iloraz inteligencji
Nawiązując do twojego filmu o patronusie Malfoya. Co byś powiedział na mini serie o tym jaki patronus pojawił by się u różnych czarodziejów gdyby mogli go wyczarować .
Np Ojciec Drakona. Jak dla mnie przybrał by postać szczura tak jak w przypadku Petera. Określenie tchórz jak najbardziej pasuje do Lucjusza. Kiedy tylko miał okazję odwrócił się od Voldemorta a kiedy on powrócił na nowo wszedł w jego szeregi. Poza tym myślę że gdyby tylko Lucjusz a nie Peter odnalazł Voldemorta w Albanii on tak samo jak glizdogon pomógł by mu wrócić do sił żeby odkupić błędy swojej rodziny Dlatego uważam że patronusem Lucjusza byłby szczur.
Nie powiedziałabym, ze wypowiedzenie nazwiska Voldiego bylo przejawem glupoty. Moglo byc przejawem nerwów, braku panowania nad sobą - ale to nie to samo, co glupota.
Dlatego sie radzi żeby panować nad emocjami nie podejmować pochopnie decyzji....
Szkoda, że te odcinki są tak krótkie
Tom Riddle i Harry Potter mają jedną komórkę mózgową i używają jej na zmianę.
Fajnie by było na końcu serii wypisać wszystkie rzeczy które były przez Harego zrobione dobrze,co stanowiłoby że nie jest jedynie ślepym idiotą,nie mam pomysłu żadnego ale od czego jest kreatywność całej społeczności tego kanału
Jak wypił np. ten eliksir szczęścia, żeby dostać wspomnienie
Swietny film.Pamietam jak czytalem jako dzieciak ksiazki i poszliśmy do kina na Czarę Ognia.Po filmie kolezanka zapytała mnie jak film i chwile rozmawialismy.W pewnym momencie powiedziała mi że Harrego nie lubi bo to skończony kretyn😂.A powiedziała mi to gdy sami mielismy po ok 13 lat.Wiec to nie jest tak że Harry był glupi z racji wieku bo nawet inne dzieciaki potrafia powiedzieć że chłopak jest głupi jak but 😂
Smoczy po przeczytaniu komentarzy na temat głupoty Harry'ego: I am the speed.
*"I am speed". Bez "the"
0:59
Mógł zapomnieć. To, co dla nas jest kilkoma godzinami, dla Harrego jest całym rokiem szkolnym.
Właśnie, a Syriusz też mógł mu to lepiej wytłumaczyć
ogólnie zgoda, ale odnośnie tego że w zakonie feniksa poprowadził swoich kumpli na pewną śmierć to połowiczna prawda, bo on od samego początku chciał by poszli z nim tylko ron i hermiona. ginny,nevilla i luny właśnie nie chciał narażać, ale oni sami się uparli by z nim iść. poza tym cała piątka przez cały rok uczyła się OPCM od Harry'ego, i chcieli sprawdzić czego się nauczyli, w prawdziwej walce. Zwłaszcza Neville.
Czyli chciał zabić tylko dwóch przyjaciół ale napatoczyło się więcej więc większe zbiorowe samobójstwo jest lepsze niż mniejsze? XD
@@kub998 ujmę to tak: cała szóstka wiedziała na co się pisze, i zdawali sobie sprawę z tego że mogą zginąć. A gdyby harry komukolwiek z nich powiedział by został, to by go i tak nie posłuchali. nie puściliby go samego.
@@abyx9217 No ok... inni nie są mądrzejsi od Harrego.
Powinni kazać mu siedzieć na dupie lub specyfikować.
Tylko to nie oznacza że Harry nie jest dzbanem :-P
albo jak znalazł w ksieciu półkrwi szafke znikniec z ktorej ptak wyleciał, to olał sprawe i wyjebane XD a przeciez mu weasley gadał ze malfoy sie interesował szafką zniknięc i ze jest u borgina xd
Mam propozycję na odcinek.
"W obronie Marka Maruchy 🐐". Myślę, że jest on bohaterem, który nie zasługuje na tak duży hejt. Prawda, jeździł on agresywnie ale to był po prostu jego styl, w F1 też są kierowcy co jeżdżą agresywnie jak np. Kevin Magnussen i nikt nie ma do nich tak dużego problemu jak do Marka. Prawdą jest też, że w sezonie, w którym zdobył złoty tłok bardzo mocno przesadzał i to wykraczało poza agresywną jazdę i było nieakceptowalne ale trudno mu się dziwić, bo był już zdesperowany, to była jego ostatnia szansa na złotego tłoka, a dla takiego wybitnego auta jak on to byłby wstyd gdyby zakończył karierę jako wieczny wicemistrz bez żadnego mistrzostwa.
Zapomniałem o najważniejszym:
-nie ma żadnego dowodu na to, że stary go rucha/ruchał.
z innej beczki czemu na turniej trójmagiczny sprowadzono 4 smoki skoro nikt nie wiedzial ze będzie czterech reprezentantów
Nie jestem fanką postaci HP, ale jedna akcja w jego roli już tak mnie zirytowała, że miałam ochotę "walnąć" mu kazanie. Tuż po śmierci Syriusza, gdy znajdują się w domu Wesley'a i atakują ich smierciożercy. Każdy choć trochę ogarnięty dzieciak wie, że lepiej trzymać się starszych. Ale nie Harry. Wybiega z domu, bo jego poczucie straty jest ważniejsze niż bezpieczeństwo innych. Niestety takich przypadków narażania życia oddanych mu osób przez jego bezmyślność w sadze jest o wiele więcej.
Harry sam przyznał, że miał mnóstwo szczęścia.
Gdyby większość bohaterów miała tam więcej rozumu, to Voldemord nie miałby szans.
W końcu, dlaczego zmuszono Harrego do gry w turnieju trójmagicznym, skoro stwierdził, że nie chce grać. Zresztą, skoro musiał, to wystarczyło, że nie wykonałby pierwszej misji. Już nie mówiąc o tym, że zdobycie jaja miało dać podpowiedź, po czym... i tak wszyscy wiedzieli, gdzie jest kolejne wyzwanie.
Cały główny motyw, żeby Harry zdobył wspominanie, tylko po to, by się okazało, że ...już i tak wiedzieli, że on to zrobił i sam Dubledoor przyznał, że Harry jest Horkruksem przy Snejpowi...
Nie wspominając o największym paradoksie, skoro Dumbledoor i tak planował poświęci Harrego, to czemu nie szkolił go sam, albo nie dał tej roli Snejpowi?! Wyszkoliłby go jak należy, i nie byłoby tych wszystkich akcji, które sprawiły, że Voldemord się narodził na nowo.
Harry nie po to od pierwszej klasy wszystkie niebezpieczne zadania rozwiązywał sam, żeby nagle w piątej klasie zgłaszać się po pomoc do prof. Sprout. No proszę!
Harry nie był głupi. Tak naprawdę to Snape znał przyszłość (naszyjnik Hermiony do podróży w czasie) i tak miało być. Kiedyś oglądałem film z Clintem Eastwoodem "Złoto dla zuchwałych" i tam mogli zabić największego malarza A.H. . Ale jeden z nich zauważył, że jeśli go zabiją to może przyjść od niego ktoś jeszcze gorszy. Tutaj tak samo musieli zobaczyć, że Voldemort sam się wykończy prędzej czy później. Ale musiały zajść określone okoliczności które znał Snape. 🤔
Tak szczerze czytalem nie dawno drugi raz piata czesc harrego pottera i teraz tak szczerze w tym duxo jest racji
Korzytanie z mapy której używali Syriusz oraz Glizdogon w Więźniu Azkabanu
7:25
Imaginarium jesteś fanem piłki (a przynajmniej tak wnioskuje po twoim kanale) spróbuj np. Przez miesiąc mówić zamiast piłka nożna soccer. Zobaczymy, czy ani razu się nie pomylisz.
Wbrew pozorom takie przestawienie się jest dosyć trudne i nic dziwnego, że Harremu się wymsknęło.
A do tego namiar to jeden z najgorszych, obok zmieniacza czasu, pomyslów jakie Rowling dała do fabuły HP.
Sam pomysł namiaru i zmieniacza czasu jest spoko, ale:
1. Namiar przyrównam tu do oprogramowania, które ma wykrywać przestępstwa, jest tak źle zaprogramowany, że nawet nie ma jak tego bronić
Bo działa on tak, że na Pokątnej każdy, nawet nieletni czarodziej, może czarować bo namiar nie wykryje kilku kropel magii dziecka/nieletniego czarodzieja, w tym morzu magii dorosłych czarodziejów, ale na Privet Drive kiedy Zgredek użył magii, podkreślam SKRZACIEJ MAGII, to namiar przypisał użycie ów zaklęcia Harry'emu, a na jakiej podstawie?
Bo był jedynym czarodziejem żyjącym na tej ulicy i w ogóle w tej okolicy. Namiar nie potrafi odróżnić, kto lub co używa magii
Draco gdyby tylko chciał, aby Harry'ego wyrzucono mógłby podczas wakacji, w nocy zakraść się pod dom Harry'ego, użyć wszelakich zaklęć pod nim, a namiar przypisałby każde z ów zaklęć Harry'emu, nawet gdyby nie dotykał różdżki.
2. Sprawa Zmieniacza nie jest prosta do argumentacji, ale Imaginarium wg. mnie to dobrze ujął w swojej Retro Szyderze: "Nwm czy idzie zrobić motyw cofania się w czasie, bez Qrwienia logiki"
@@JackTheRipperk5 namiar nie ma też sensu, bo wyłapuje słowa. To smierciozercy mogliby wszystko powynamiarowac i by łapali ludzi na potęgę.
@@JackTheRipperk5 Jest pewna teoria, która głosi, że Namiar był specjalnie tak ustawiony, żeby "odsiewać" osoby z mugolskich rodzin.
@@romualdandrzejczak4093
Patrząc na to, jak on działa nie zdziwiłbym się gdyby okazała się prawdziwa
@@ksaveriusz
Może, a może nie, w końcu Tabu to taki mocniejszy namiar, a żaden śmierciożerca nie stworzył Tabu, musiał je wynaleźć sam Voldi, tylko osobiście nwm czy to kwestia potęgi Voldemorta czy bardziej głupoty jego podwładnych, że nie wpadli na to żeby wykorzystać namiar, aby zlokalizować np. członków Zakonu Feniksa, nie mówiąc o samym golden trio
Ale harry miał madre momenty w ksiazkach ktore tez powinny byc osobna seria o nim
nowy odcinek jak się cieszę.
Myślę że w niektórych kwestiach które przytoczyłeś nie powinniśmy się doszukiwać głupoty Harrego ale tym że Rowlling pisząc serię po prostu zlekcewarzyła lub zapomniała to jak wymyślone przez nią w danej części rzeczy artefakty mogły by kolidować z późniejszą fabułą historii
Jak dla mnie ten materiał nic nie wnosi, Harry był dzieckiem a potem nastolatkiem ktory tak samo popelnia duzo bledow, nie mowiac o tym ze nie mial rodzicow. Rozumiem że materiał sie klika ale oczekiwanie od dziecka mądrych decyzji 😅.
To teraz odcinek z dowodami na głupotę Hermiony, Snape'a, PodwójnychDrzwi xD itd. to może być niezła seria :D
WIadomo, że zbyt rozgarnięty nie był, jako główny bohater wypada bardzo słabo.
Harry Potter jest doskonałym przykładem tego, że bohaterami często zostają ci, którzy są zbyt głupi, aby uciekać.
Dla tego nie trafił do Ravenclaw)
Pozatym nie kazdy się uczy na wlasnych błędach i nie czytałam książek moze kiedyś uda mi się audiobooki odsłuchać ale nie uważacie że życie na Harrym mogło docisnąć coś na psychice jednak?
Cóż myślę że ten film jest bardzo trafny, aczkolwiek dla mnie to po prostu kolejny dowód że J.K.R. po prostu nie wie co pisze. No to albo Harry specjalnie jest tak głupi, ale na to chyba każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Przykład z lusterkiem jest z dupy bo on po prostu o nim zapomniał. O Snapie też zapomniał.
super odcinek czekam na więcej !
Odnoszę wrażenie, że głupota Harrego mogła mieć swoje dodatkowe źródło także w tym, iż jego momentami skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie było wręcz nagradzane przez osoby, względem których powinien czuć pewien respekt. Dodatkowe punkty za samowolkę na I roku? Ależ proszę bardzo. Wsiadłeś na miotłę wbrew nakazom nauczyciela? Łap najnowszy model i zapier..... na trening quidditch-a bo akurat mamy wakat na szukającego. Cytując pewnego magnata (wciąż nikt nie przedstawił niepodważalnych dowodów na to, że wiedział...) ,,Pomiędzy odwagą, a głupotą jest tylko cienka linia'', a jeżeli ktoś będzie bez pomyślunku afirmował jedno to może również przy okazji karmić drugie. Faktem jest również to, iż Hogwart po prostu pozwalał na łamanie prawa-w nawiązaniu do poprzednich materiałów, co jedynie mogło utwierdzać okularnika w tym, że nie jest ważne co odwali, bo zawszę będzie mógł się schować na spódnicą dyrektora.
"Na Boga! Panie Potteryjowski, larum grają! Wojna!" :D
Dlaczego w ogóle szmalcownicy złapali Harrego i paczkę? Przecież to byli zwykli kiepcy szmalcownicy, nie mogli się mierzyć z trójką potężnych czarodziejów :D
Gdyby nie Snape to nie zginęłaby "większość przyjaciół" tylko by zginęli wszyscy.
No nie no jeszcze jakichś innych tam miał
Może to niedociągnięcia Rowling, może wynikało to z faktu, że w jej książkach Harry i reszta to dzieci (jak wiadomo one często najpierw działają, a potem myślą).
I każdy popełnia błędy.
Mógłbyś nagrać film o tym czy nauczyciele w Hogwarcie mają mężów/żony/dzieci?.Czy są w wiecznej rozłące czy ich rodziny mieszkają w szkole?
@imaginarium zrób materiał o tym czemu ministerstwo ani szkoła nie zareagowali kiedy Harry walczył z Voldemortem na cmentarzu bo miał na sobie namiar
bo przy nim był voldemort i śmierciożercy, więc nie wiedzieli że on użył jakiegokolwiek zaklęcia. tak to działa gdy przy nieletnim czarodzieju jest jakikolwiek dorosły czarodziej. wtedy namiar był zwyczajnie bezużyteczny.
To może odcinek o tym że świat magii jest już od dłuższego czasu w stagnacji.
Ale jedziesz po tym potterze 😂
I słusznie. Ja nigdy nie idealizowałem Harry'ego, bo on nigdy idealny nie był (chwała Rowling) Szczególnie w V części to irytował mnie nawet bardziej niż nastoletni uczniowie irytowali Fineasa Nigellusa Blacka, gdy ten pełnił funkcję dyrektora. Czasami doskonale rozumiem gościa. Użeranie się z niestabilną emocjonalnie młodzieżą bywa denerwujące, a częściej nużące i zwykle bezcelowe. To dlatego tak lubię VI część, gdzie Harry trochę znormalniał i wreszcie poważniej zajął się nauką ( i podobnie jak Hermiona nawet podręcznik, potrafił czytać przed snem, tylko szkoda, że tylko ten jeden) i sportem.
@@bladlogiczny7711 Tez właśnie nie lubiłem V części Harry był zbyt porywczy
Co do tego z akcją w departamencie tajemnic to harry nie chciał brać ze sobą swoich przyjaciół
Ooo o tych szmalcownikach nie wiedziałem że pojawili się bo ktoś powiedział Voldemort xd
Czekam na 3 cześć 😊
Nie mam pojęcia czemu Tiara tak uparcie twierdziła, że Potter byłby najlepszy jako Ślizgon. Dla mnie to absurd. On jest stereotypowym Gryfonem: lekkomyślny i niezbyt rozgarnięty.
Harry chciał coś udowodnić i miał chęć sprawdzenia jak się przyjrzysz opisowi z książek to po za byciem empatycznym od Draco nie wiele ich różniło
@@pingwinekspidsrmana7610 >>> Harry chciał coś udowodnić
To cecha Gryfonów
>>> od Draco nie wiele ich różniło
Draco nie chciał nic udowadniać, miał beznadziejne oceny. I nie - nie był drugi po Hermionie.
@@flutterhuggeruniverse6944 odklejka
Harry miał ambicje udowodnienia że nie jest gorszy. Miał sportową ambicje
Nie znasz książek ewidetnie. Nie miła tragicznych ocen miał przyzwoite oceny. Ostatecznej na sumach mail same najwyższe możliwe oceny po za eliksirami gdzie i tak uzyskał b dobry wynik 2 najwyższą możliwa ocena ceny z Draco chciał coś udowodnić co pokazywał wielkrtonite w starciach z potterem
Miał w sobie horkruksa Voldemorta. Pewnie to Tiara wyczuła. Bo jakby nie patrzeć na niego wpływał. Zarówno czuł połączenie z nim. Mowa weża,itd.
@@pingwinekspidsrmana7610 Mówiąc odklejka piszesz o sobie co :-) Bo twój post sugeruje że powiedziałem coś czego nie ma w moim poprzednim komentarzu. Jak zaczniesz odpisywać to sprawdź najpierw co napisałem, bo może się okazać że zaczynając z wysoka znowu spadniesz tylko na tyłek.
PS. Nie zarzucaj mi nieznajomości książek jak sam nie umiesz nawet przeczytać poprawnie paro-linijkowego komentarza, bo to jest co najmniej śmiesznie ironiczne :-)
Mniej rozgarnięci zostają bohaterami
Według mnie czarodzieje ogólnie byli w większości debilami, bo w żaden sposób nie uczyli się logicznego i racjonalnego myślenia. Skoro wszystko się robiło magią, to wszyscy wkuwali tylko na pamięć odpowiednie formułki i ruchy różdżką, więc rzadko kiedy mieli okazję rozwiązywać jakiekolwiek, nawet proste problemy (choćby typu naprawa samochodu, przygotowanie posiłku czy meblowanie mieszkania). Wiec jak czegoś nie dało się rozwiązać przy pomocy zaklęcia, to zwyczajnie nie wiedzieli co robić. Poza tym w szkole uczono się tylko zaklęć, nie było żadnych przedmiotów, które by uczyły myślenia, jak choćby matematyka czy analizowanie powieści. W sumie to dziwne, skąd oni właściwie umieli liczyć, czytać i pisać...
W tym filmie powiedziałeś to samo co w poprzednim
Uwielbiam tę serię 😊🎉
Kolejny super materiał!
w filmie tak tego nie widać ale po przeczytaniu książek stwierdziłem to samo XD że harry jest po prostu idiotą XDD
skoro voldemort nalożył na swoje imie czar, to nie mgł nałożyć czegos takiego na slowo czarny pan czy tego kogo nie mozna wymawiać? czy jak to szło, czy to tak nie dzialało? i mgl tylko na swoje imie
Czarny Pan i Ten Którego Imienia nie wolno wymawiać to nazywali go prawie wszyscy w świecie czarodziejów, więc nałożenie czaru lokalizujące go na użycie tych słów nie dało by mu nic, bo taki alarm odpalał by się co chwila wszędzie. Natomiast słowa Voldemort używało tylko kilka osób i tylko wrogowie Voldemorta, więc nałożenie czaru na to słowo miało sens.
według mnie nie podchodzisz do tego jak w ksiazce tam jest napisane ze mu nie ufał
po drugie Hermiona była niby najinteligentniejsza uczennicą
Jeszcze jedna niekonsekwencja. Czemu na mapie huncwotów nie było widać Petera? Nie pamiętam kiedy on uciekł. Czytałem dekady temu.
Ps do mnie to nie przemawia
Nazwa muzyki?
Mógłby użyć lusterka które dostał od Syriusza gdyby właściwie wiedział co dostał, przecież ten kreatyn nawet ni otworzył tego prezentu... 🙄
W filmie jest scena gdy nimbusa 2000 dostarcza sowa i zrzuca paczkę o kształcie MIOTŁY na stół a Harry i Ron takie: o jacie gacie cóż to może być, na pewno nie miotła, może to jest książka, albo ps5?
Wiem, z miotłą też będzie motyw w trzecim odcinku, ale akurat nie z nimbusem 😀
pomysł na odcinek w ataku na rodzine weasleyów
Bardzo dobry materiał :)
Będzie w obronie Voldemorta?
Znając zamiłowanie twórcy do Slytherinu na pewno XD
Nie ma, powtarzam nie ma żadnych dowodów na to, że Voldemort wiedział o działalności śmierciożerców
@@kupieckorzenny5093 robi materiały na wszystkie domy, nie tylko Slytherin XD
@@kupieckorzenny5093znaczy może wiedział, a może nie wiedział, ale jest spora szansa na to, że nie wiedział.
potrzebuje tego do życia nigdy się nie zastanawiałem o tym jakim harry jest idiotą
Układ Harry'ego z Gryfkiem i plan zdobycia czarki Helgi Hufflepuff z banku Gringotta też był głupi, i udał się właściwie tylko cudem.
Choć niepożądanym skutkiem ubocznym była głupia utrata miecza Gryffindora na rzec Gryfka.
BTW, bez sensu było założenie Rowling, że jad bazyliszka ciągle działał po pięciu latach od zabicia tego bazyliszka i nie uległ przez ten czas rozkładowi, utlenieniu itd. No ale to już wina autorki, nie Harry'ego.
Uległby, gdyby Bazyliszek był zwykłym wężem ze świata mugoli, nie uważasz?
A mi sie wydaje, że zachowanie harrego jest zbyt mocno oceniane przez pryzmat czytelnika, który tę serię zna od podszewki, dodatkowo nie bierzemy pod uwagę wieku bohatera. Nie oszukujmy się, czlowiek w wieku nastoletnim ma inne zachowania od dorosłych ludzi, mniej analizuje niebezpieczeństwo itd. dodatkowo, co wspomnialam, inaczej ocenia sie sytuację w momencie, gdy czytamy/słyszymy o niej X- razy, tak jak w przypadku serii o harrym. Wiemy co sie wydarzyło, wiemy jaka byla reakcja i mamy czas ja jej wielokrotną analizę. Warto o tym pamiętać
Rozwlekłes temat żeby mieć materiał na następny odcinek?
tak
@@imaginariiumto powinieneś zacząć jak w wypracowaniu na polaka w gimnazjum. "Głupota towarzyszyła czarodziejom od zarania dziejów". :)
Druga runda to już znęcanie xD
Dwie głupoty, które mega mnie wkurzyły, to właśnie nie użycie lusterka dwukierunkowego (w filmie nawet nie pokazali, jak dostał prezent) i użycie zakazanego imienia Voldemorta. Ręce mi opadły wtedy.
Jednakże prawda jest taka, że niektóre głupie zachowania faktycznie wynikały z niewiedzy czy wieku, to inne... Ech.
Poczucie dumy sprawiło że Harry nie poinformował Snape'a i przez to ktoś zginął
A nie mogl pogadac z Syriuszem przez Skype a
Może mi ktoś powiedzieć, czemu w 2 części prof. Flitwick wyglądał jakby miał 200 lat, a w pozostałych nagle odmłodniał. Trochę nie na temat, ale o co w tym chodzi? Pozdrawiam. 😁
W sumie można by zrobić film o tym który Harry jest lepszy ten z książek czy filmów
Ja mam wrazenie ze to roast harrego XDDDDD
Opiszesz Sukune z JJK
Piękna miniaturka😂
Skoro Harry jest taki głupi i zabił Voldemorta to jaki Voldemort musiał być głupi? pozdrawiam
Głupi czasami ma po prostu szczęście, zwłaszcza jak trafi na innego zbyt pewnego siebie ignoranta. W tym przypadku to nawet faktycznie tak było.
Nie zabił tylko go przechytrzył
@@bladlogiczny7711 xD
nie lepiej zrobić jeden długi odcinek niż 10 krótkich?
Chyba bardziej finansowo mu się opłaca kilka wiecie. Poza tym jak będzie wstawiał jakiś filmik co jakiś czas to algorytm youtuba o nim nie zapomni
dla widza było by lepiej, a dla zarobków gorzej
Tak, ja muszę uploadować film co kilka dni, więc mi się nie spinałoby w ten sposób. Jak zakończę ten temat to po paru tygodniach wrzucę sklejkę i wtedy będzie można sobie oglądać w całości.
Jak skończy wszystkie odcinki tej serii to zapewne tak zrobi. A tak w ogóle to mogłoby być dość trudno znieść tyle przykładów głupoty głównego bohatera na raz.