Відео

Właśnie sobie kupiłem. Świetny ! Pozdrawiam.

Skończyłam i jestem zawiedziona trzecim tomem 😢

Nie zgodzę się w kilku kwestiach. 1. Z mgły zrodzony owszem miał dobry start na takie poważniejsze fantasy, ale ostatecznie utknął między młodzieżówką a książką dla starszych czytelników. Motyw polityki, walki, pomysł na magię dawał takie poczucie dojrzałości. Z drugiej strony mieliśmy rozterki głównej bohaterki w stylu: kim jestem i dokąd zmierzam, ale bez głębi. Dodatkowo jej historia w skrócie od 0 do bohatera. 2. Wątek romantyczny między Vi a Elendem nie istniał. Tam nie ma uczucia, większej głębi. Autor nie traci czasu na opisywanie zażyłości miedzy nimi. Niestety, ale uczucie między tymi dwojgiem jest sztuczne, powierzchniowe i tak naprawdę bez sensu. 3. Nasza główna bohaterka to ogromnie stracony potencjał. Dziewczyna w ciągu kilku chwil ogrania cos co innym zajmuje lata. Z jednej strony mamy dosłownie maszynę do zabijania a z drugiej, dziewczyna ma rozterki na poziomie nastolatki. Jej kreacja niczym nie odbiega od postaci wsadzanych do fantastyki młodzieżowej. Jedynie tak naprawdę dobrą postacią jest Elend. Jego przejście od tomu 1 do 3 , rozwój, to jak dojrzał do swojej pozycji. Szczególnie trzeci tom ratuje tak naprawdę cała serię, właśnie dzięki temu chłopakowi. Było mi żal w jaki sposób skończył i tu moje serce zadrżało. To co się stało z Vi....uwierzycie, że od początku jej tego życzyłam? Tak dla mnie postać była bardzo przegrana.

Książka świetna czekam na 2 cześć

Ja bym dodal tez Tolkiena

Jeszcze nie czytałam Cesarstwa Potępionych, ale czytałam Wampirze Cesarstwo i absolutnie kocham tę książkę i w któtce się wezmę za Cesarstwo Potępionych❤

Zaczęłam od wersji czerwonej, niestety nie zrozumiałam tej książki, dla mnie to były 2 różne opowieści z minimalnymi nawiązaniami i teraz pytanie czy tak miało być, czy ja czegoś nie zrozumiałam?

Mnie też główny bohater w trzecim tomie strasznie irytował. Moim zdaniem seria o Benku jest ciekawsza. Jestem ciekawa, czy czytałeś Wespertyne.

Czytałeś może 2 erę Mistborn?

Gdzie zwiadowcy? 😉

moją alternatywą jest obrońca rowan. opowiada to o chłopaku, który wychowuje się z ojcem, a jego matka w niewyjaśnionych okolicznościach zniknęła. okazuje się, że chłopak jest z przepowiedni i musi się zmierzyć z ludźmi, którzy na niego polują, po to, by przywrócić swego pana do życia. książka de facto dla młodzieży, lecz mi się bardzo podoba i myślę, że jest godna polecenia

ale słodziak ! 😍

Np. "Nevermoor" Jessici Townsend. Były reklamowane jako dla fanów HP. Jednak to inny typ książek i jeśli ktoś nie lubi absurdalnego humoru i swoistych mrugnięć okiem, ( np. teraz trolujemy bibliotekę i zagrożenia w pracy bibliotekarza) oraz nie rozumie jak w realnym świecie działają układy polityczne i jak perfidnie naciąga się i zakłamuje się historię (tak jest tam bardzo realna polityka) może być rozczarowany. Ten świat a zwłaszcza główny antagonista okazuje się iż nie jest taki jak się wydaje po przeczytaniu pierwszej, a nawet drugiej części, bo prawda stopniowo wychodzi dopiero po ponad stu stronach trzeciej.

4:46 Eh to słabo. Przynudzanie takie

Zaintrygował mnie tytuł

Dzięki za polecajki ostatnio nie mogę znaleźć żadnej książki, która by mi pasowała

4:20 Motyw wybrańca tego co z przepowiedni co ocali świat zawsze działa. No to już chyba najpopularniejsze

Mnie zafascynowały i zaintrygowały Alcatraz kontra bibliotekarze, którą już chyba kiedyś miałam w rękach i ta ostatnia strażnicy historii, super tytuł.

5:59 Ale dziwne

Jaka klata !!! ❤️

Czy dwa ostatnie tomy są kontynuacją poprzednich? Czy każdy z nich można czytać niezależnie? Pomijam nawiązania do Barksa. Pytam bo ciężko je dostać za normalne pieniądze.

Jak to nie podeszło polecam Limes Inferior Zaidla.

Dzięki za materiał. Miałam tę książkę na radarze ale nie czytałam jeszcze SF (jakoś bardziej ciągnie mnie w kierunku fantasy) więc myślę, ze raczej sobie odpuszczę, przynajmniej na razie. Poszukam czegoś bardziej odpowiedniego na pierwszą książkę w tym gatunku.

Jestem fanką Michaela J. Sullivana. Przeczytałam najpierw Kroniki Riyrii, (fantasy raczej przygodowe), następnie trzy tomy Legend Pierwszego Imperium (zdecydowanie bardziej epickie) a teraz czekam na nowe wydanie Odkryć Riyrii od MAG'a. Wszystkie książki z tego uniwersum świetnie i szybko się czyta, są wciągające i dają dużo frajdy z przeżywania fabuły. Pozdrawiam. :)

Cześć. W fantastyczny świat zanurzyłam się niedawno i na razie nie przeczytałam zbyt dużo książek w tym gatunku. Koło czasu chyba sobie odpuszczę, Sanderson jeszcze przede mną a Sullivana zaczęłam od Kronik Riyrii ale Legendy Pierwszego Imperium również bardzo mi się podobały. Teraz jestem na etapie "połykania" uniwesum Pierwszego Prawa J. Abercrombie'go. Tolkiena też nie przeczytałam, szczerze mówiąc próbowałam od niego zacząć ale się odbiłam niestety. Zamierzam wrócić, może muszę po prostu do tych książek dojrzeć. Nie rozumiem jednak dlaczego nie można podzielić się wrażeniami z przeczytania innych pozycji z gatunku fantastyki nie znając twórczości Tolkiena? Tym bardziej, że w filmie nie było recenzji tylko raczej polecajki i np. ja często z nich korzystam oglądając różne spojrzenia na interesujące mnie pozycje zanim je kupię. Dzięki za materiał. :)

Zbieram Kółeczko mam już 7 tomów na półce, ale jeszcze nie czytane. Musze odleżeć swoje ;). Sullivana w koszyku mam dwa pierwsze tomy czekają aż się nazbiera 500 złociszy wtedy robie zamówienie. Tolkiena polecam bardzo bardzo bardzo mocno. Hobbit, lotr, Silmarillion i niedokończone opowieści. Druga część lotra 'Dwie wieże" moim zdaniem fantazy pierwsza klasa, idealna. Pozdrowienia, dzięki za film.

Tolkiena nie czytałem więc z automatu wyleciał z listy - za takie zdanie z automatu przestaje oglądać. Nie żebym był psychofanem Tolkiena. Ale pewne książki trzeba znać żeby móc wypowiadać się o innych książkach.

Piękna ścianka za plecami, ale piekło perfekcjonisty, tyle zmarnowanego miejsca :) Osobiście sam musiałem sobie skręcić regał, ale dzięki temu ze dostosowałem go idealnie do swojej ścianki, książek i potrzeb. Mieści książki idealnie, zajmując minimalna ilość miejsca. Polecam, dużo satysfakcji gdy wszystko złożysz i zaczniesz pakować książki w idealnie wymierzone przegrody.

Dużo gadania, a mało recenzji

Widzę książki, widzę komiksy, widzę mangi na regałach...popkulturowy świr. Fajnie się słucha, zostaję na dłużej :)

Brzmi ciekawie, trochę takie "No game no Life" film w formie literackiej. Możliwe że kupię sobie pierwszy tom na próbę ;)

Muszę to kupić w końcu, niedługo chyba 3 tom wychodzi

Wpadłam na chwilę, bo wyświetlił mi się Twój kanał na telefonie.😂😂😂Mateuszu, nie machaj tak książką przed kamerką, nie potrafiłam się skupić i nie mogłam wypatrzeć tytułu omawianej książki. Z Twojego zestawu to tylko Harry Potter przeczytany, w całości i kilka razy.

Ten Sanderson za mną chodzi od dawna, może właśnie w tym roku w końcu przeczytam. Czuję, że będzie mi się podobać. Co do reszty, to zobaczymy, ale chętnie będę do Ciebie wracać po polecenia fantastyki 😊

Mam pytanie, jestem w trakcie czytania, czy jest jakaś strona bądź zapisana chronologia komiksów których warto czytać które są powiązane z tą serią? Że np przeczytałem 4 tom pająka i teraz wypadało by przeczytać 8 tom dajmy może Thora.

Wziąć na tapet.

PS Nie wiem czy wiesz jest jeszcze tom 3,5!

Właśnie czytam trzeci ton- jestem za połową. Prawdę mówiąc dla mnie osobiście 2 tom jest znacznie lepszy od 1. 1 tom w moim odczuciu był bardzo prostolinijny, jednopłaszczyznowy i bardzo odczuwałam, że to książki młodzieżowe. Historia była prowadzona w jednym głównym wątku, mało się działo, przeciwnie do tomu 2. W drugiej części historia była wielopłaszczyznowa, pojawiło się więcej postaci, czułam że więcej się dzieje, wątki są zawiłe, koniec skojrzył mi się z titaniciem. Teraz czytam tom 3, zobaczymy co się wydarzy 😊 Fajna recenzja! Miło posłuchać innej perspektywy

Miałem podobnie w jeśli chodzi o Sandersona.

Jeżeli podobają Ci się postacie nie do końca czarno białe polecam bardzo cykl "Pierwsze prawo" Joe Abercrombie. A tydzień temu wyszło wydanie jubileuszowe Drogi Królów Sandersona. Długo było niedostępne w wersji papierowej:)

Jest jedna bardzo fajna fantasy. Jak usluszalem o szajce zlodzieji na poczatku to od razu pomyslalem o tym. Nazywa sie 7 królestw i szczeze polecam. Może lekko prostrza jezykowo bardziej dostepna dla mlodszych osob ale i tak bardzo orzyjemnie sie czyta i nie moglem sie od niej oderwać

6:20 ciekawe czy cię tak samo skręca w 99% innych powieści fantasy, gdzie faceci mają taką władzę nad kobietami XD

Za cicho nagranie. Mam na fulla na telu i ledwo slychac

Ktoś mi polecił "Z mgły zrodzonego" jako bogate, dobrze przemyślane fantasy i dałem się nabrać. Jest świat o twardych podziałach. Z jednej strony robole/niewolnicy o niewielkiej wartości, wykorzystywani fizycznie, seksualnie i w każdy możliwy sposób a z drugiej strony szlachta o ponadludzkich zdolnościach, "Avengersów" zdolnych do przenoszenia gór, skoków w czasie i przestrzeni, praktycznie nieśmiertelnych. Pierwsza scena to jest próba wywołania buntu, prowokacja do zmiany stosunków społecznych o jednoznacznie samobójczych konsekwencjach, bez planu, bez środków. Ot, tak byle coś się działo. Organizowany jest "Ruch Oporu" polegający na piciu wina, przymierzaniu strojów, balach i przyjęciach przeplatanych spacerami w mgle. Chodzi przecież o przenikniecie "Ruchu Oporu" do atrakcyjnego świata arystokracji który chce się zniszczyć. Podobno. Generalnie młode czytelniczki "Dworów" i "Okrutnego księcia" powinny być zachwycone.

może, źle szukasz tej nowej fantastyki co jest wydawana? bo imo nadal jest dużo tytułów wydawanych, które nie są tym co opisałeś

Ja ciągle mam w planach Koło Czasu, ale już trzy razy zaczynałam i nie przebrnęłam nawet pierwszego tomu 🙂 Trochę zastanawiam się czy zacząć jeszcze raz, bo słyszałam dużo dobrych opinii i lubię długie serie 🙂

Metal... Jest żywiołem wg. Gdzieś na wschodzie

Wlasnie czytam ostatni tom. To sa ksiazki YA ale zaciekawily mnie kiedy o nich opowiadal moj syn, a on mial czesc pierwsza jako lekture w zeszlym roku (w Kanadzie). Tom drugi, zgadzam sie jest troche gorszy ale za to zakonczenie ma fenomenalne. Ciekawie Pan o nich opowiada.

Ale jestes nudny, zacunasz się i co trzecie słowo "yyy". Nieda się ciebie słuchać xd

Aż mam ochotę na re- read