Відео

Ciekawe czy ci dorośli świadkowie żyją? Dwunastoletek który jest już po 50 mógłby się odezwać. Ciekawa sprawa. Nie ma jej w książce "Ufo nad Polską".

Świetny materiał, świetny człowiek.

Początek lat 80 tych koniec sierpnia lub początek września. Graliśmy w piłkę na boisku które jeszcze jest , już nikt tam nie gra ale bramki jeszcze są. Widać je przed mostem po prawej stronie. Widzieliśmy coś dziwnego. Było dość późno ok 21,00 jak nad boiskiem coś się przesuwało wielkości tego boiska . Nie było widać samego obiektu tylko tak jak by światła obrysowe były widoczne. To trudne do wytłumaczenia ale coś takiego było.

Rzetelny reportaż. Aż szkoda że te fakty ujawniono dopiero teraz. Obecnie trwa cykl spotkań "Jazz dla Jeziorka" na których eksperci odkrywają tajemnice Jeziorka Czerniakowskiego. Zaproszenie Kazimierza Bzowskiego, jeśli wciąż żyje, mogłoby rzucić nowe światło na wiele aspektów związanych z historią i obecnym stanem biocenozy tego akwenu.

Fajny format. Trochę się czasu nad jeziorkiem spędziło.

"Pisze się tak, że się daje możliwość, żeby to jakoś przyszło, ten pomysł" - no proszę, jakie to proste!

Mistrzu! 👏👍

tak ohydnego , przygnębiającego, ponurego i tchnącego złą energią budynku chyba nie ma w Warszawie nigdzie indziej

Ostatni dzień sierpnia to kwintesencja pokolenia 👌

Co to za utwór od 28 minuty?

Ten materiał to czyste złoto ❤ a jeśli chodzi o kwestie obudowy starego budynku przez blok to wprost mi się kojarzy to z podejściem komunistycznym gdzie w różnych miasteczkach było normą że na starym rynku wjeżdżał blok z balkonami. Ot Świebodzin dla przykładu

A przecież- jezdzilo sie wtedy do Wilna i do Grodna...Poledwice przywozilo sie po 70 sztuk... Zreszta - tyle ile sie dalo rady...Byla ładna wędzona, i potem nie chciało

Ach kochana Pani, dziekuje za Pani madrosc i odwage.

Fenomen. Może ja kiedyś duszek swą opowiem i tekst powstanie.

Uwielbiam twórczość Pablopavo, śledzę od czasów Vavamuffin.Artysta z wielką wrażliwością, fantastycznie żonglujący pięknymi słowami i elementami slangu, i czasem grypsery. Warszawski Bard, w czasach opluwania Warszawy. Pozdrawiam z Bemowa ( wychowana na Jelonkach)

Sadybianka pozdrawia, jeden z lepszych współczesnych artystów :)

Pablopavo szacunek!

Patrz @pablopavo, a ja mieszkałem w sumie niedaleko na Dolnym Moko i też wycinaliśmy z Trybuny, kapsle robiliśmy, ktoś rysował trasę kredą...jakoś się ta moda rozprzestrzeniała a FB i jutubów nie było 😀

Mieszkałam na Sadybie na ulicy Podhalańskiej przemianowanej na ulicę Orężna. W tych czasach nigdy nie widziałam kobiety w bandażach na twarzy a później również odwiedzałam mamę Jeżeli chodzi o kościół w willi ma ul. Góraszewskiej to najbardziej zasłużonym był proboszcz Witkowski. Wielki ze wspaniałym głosem pan stworzył wspaniały chór przy pomocy swojego brata przyrodniego, muzyka z Filharmonii. Ponieważ kościółek był mały, to proboszcz postawił dużą wiatę z ławkami i w lecie msze odbywały się na zewnatrz. Jednak duszą ściągająca młodzież do kościoła był wikary. To właśnie dzięki niemu zarówno dzieci jak i młodzież studencka chętnie uczęszczała do kościoła. Kiedy wikary został proboszczem na pl. Narutowicza młodzież przestała tak chętnie chodzić.

Taa..taka elokwentna a nikomu dzień dobry nawet nie powie cale dzieciństwo w domu schowana ale wie wszystko o Sadybie 🤣bez komentarza

wielki bard i wieszcz

❤❤❤❤

Jak pana się cudownie słucha ! A co do wspomnienia o polędwicy , to wiem , co pan czuł . Kiedy zniesiono tzw kartki na mięso, moha mama kupiła szynkę w takiej kuli z tłuszczykiem. Ta szynka pięknie pachniała i była tak soczysta, że pamiętam to do dzisiaj. Jakie dziwne dla wszystkich było to, że można ją było kroić bardzo grubo i do woli bo była dostępna już w sklepie bez kartek . Ech , wspomnienia …😊

Bardzo dobry film

Świetny filmik i opowieść, dużo ciekawych zdjęć

Ladny 🏘️ tylko kiedys p. Jacku byly mieszkanie tansze- teraz szaleja - zwlaszcza deweloper.. 🏢 takie czasy mamy teraz... ☝️🙋✍️

Niekiedy przejeżdżam na rowerze koło tego domu i od dawna przykuwał moją uwagę swoją piękną bryłą, tak wyróżniającą się w okolicy. A tu jaka miła niespodzianka: bardzo ciekawy materiał o jego architekturze! Dziękuję bardzo!

Rzeczywiście, opowieści same płynà perliście, ma się ten talent. 😀

Bardzo nieudany projekt mimo niewątpliwie wysokiej jakości wykonania. Kompletny brak szacunku dla kontekstu. Mimo upływu czasu wątpię, żeby ktokolwiek przyzwyczaił się do tego osiedla.

Był i jest straszny gargamel

Jak nie masz honoru to zostajesz adwokatem .A to coś jest najgorszym typem .

Fenomenalne😊

Super materiał ! Od 6 lat mieszkam na Stegnach. Zakochałem się w tej dzielnicy.

Cudowny. Czlowiek.

Ten dokument to sama przyjemność. Pięknie dziękuję ❤

"idę przez osiedle jak przez tren"...świetny wywiad!!!Paweł - jest świetnym i ciekawym artystą. Więcej takich osobowości!!!

to wciąż cudowny trop i inspiracji Basi Kochanej :)

absolutnie genialne wędrowanie z Jackiem Cyganem jego liną nad pięknem jego świata

Wszystko co najgorsze można wybudować i zaprojektować to zrobiono w tym budynku

Cudowny czlowiek❤

Panie Mariuszu bardzo dziekuje Panu za Pana wspaniale ksiazki ktore mialem przyjemnosc przeczytac, zwlaszcza za Gotland i za spotkanie autorskie z Panem. Jest Pan wspanialy, dowcipnym i blyskotliwym czlowiekiem. Pozdrawiam serdecznie.

Świetny materiał! Mieszkam w pobliżu tego kościoła i fajnie było posłuchać o jego historii.

Z przyemnością wysłuchałam , często chodziłam do tego kościoła i w czasie mszy modliłam się w krypcie pod ołtarzem. Szkoda że teraz tak trudno dostać się do wnętrza.

Panie Jerzy! Niech Pan zrobi odcinek o kosciele na Placu Zbawiciela.To co księża tam zrobili woła o pomstę do nieba. Naruszyli sustancje historyczną tego miejsca w sposób karygodny. Ołtarz glówny zmieniony przrobiony na jakiś turecki badziew. Piękne figury aniołów usuniete a teraz wzieli sie za oltarze boczne. Doprawili jakies badziewne czerwone kolumny które do niczego nie pasują. PrEpiękne obrazy znikły, o czesciach drewnianych ołtarzy nie wspomnę. Taki,piękny był kosciół a oni co zrobili? Oszpecili go. Stoję i płaczę. Tyle lat historii i pracy architektów. A gdzie tu konserwator zabytków?

Super odcinek 👍

bardzo cenny dokument - tak bardzo chcielibyśmy wykonać fotografie wnętrz Kościoła św. Antoniego w wysokiej rozdzielczości.

Miły, ciepły człowiek😊

Uwielbiam tworczosc Jacka...tyle tekstow tyle przebojow...sa w naszych pamieciach...potrafimy zaspiewac znamy je....piekne wspomnienia...aby jeszcze cos sie urodzilo

Kto może wnieść więcej ciepła do domu Belgijki i belgijskiego dziecka, niż Jacek Cygan i Seweryn Krajewski??? ;)

Uczta duchowa, słuchać takiego człowieka. Jestem pod niezwykłym wrażeniem.