Fajnie wygląda taki minimalistyczny rowerek. No i nie ma co się psuć. Gdyby nie bolące nadgarstki i kręgosłup sam bym wywalił amortyzatory bo ciągle sprawiają problem. Dojeżdżam do pracy w deszczach i śniegach i jest tragedia pod względem trwałości współczesnego sprzętu w takich warunkach.
Ten pojemnik zakręcany, w którym miałeś pompkę. To wojskowy jakiś? Trochę przypomina zasobnik na pocisk do szwedzkiego działa bezodrzutowego "Carl Gustaf". Jako kraj jesteśmy użytkownikiem tej konstrukcji, ale niewiele sztuk posiadamy na stanie. Tak czy inaczej, one raczej występują w wersjach na dwa pociski.... Jeżeli nie zgadłem, to będę wdzięczny za informację, pod jakim hasłem czegoś takiego szukać na sieci.
To zależy na ile się oszukuje z wspomaganiem… ale da się osiągnąć zasięg około 90-100km. Jednorazowo zrobiłem 77km i jeszcze wskaźnik pokazywał 1/3 akumulatora. Choć trzeba pamiętać, że rozładowywanie aku wraz z spadkiem napięcia jest coraz szybsze.
Fajnie wygląda taki minimalistyczny rowerek. No i nie ma co się psuć. Gdyby nie bolące nadgarstki i kręgosłup sam bym wywalił amortyzatory bo ciągle sprawiają problem. Dojeżdżam do pracy w deszczach i śniegach i jest tragedia pod względem trwałości współczesnego sprzętu w takich warunkach.
Byłem, widziałem na żywo, jeździłem, świetna sprawa!!!
Ten pojemnik zakręcany, w którym miałeś pompkę. To wojskowy jakiś? Trochę przypomina zasobnik na pocisk do szwedzkiego działa bezodrzutowego "Carl Gustaf". Jako kraj jesteśmy użytkownikiem tej konstrukcji, ale niewiele sztuk posiadamy na stanie. Tak czy inaczej, one raczej występują w wersjach na dwa pociski.... Jeżeli nie zgadłem, to będę wdzięczny za informację, pod jakim hasłem czegoś takiego szukać na sieci.
Podam odrazu link do allegro.
allegro.pl/oferta/wodoodporny-pojemnik-do-przechowywania-dokumentow-14310513247
Sprawdza mi się to w motocyklu i w rowerze… najlepsza jest cena i waga tego schowka. Jest to wystarczająco szczelne żeby deszcz nie narobił szkody.
@@zelek1984 dzięki wielkie!
Można użytkować taki zestaw bez tej manetki?
Byłem, jeździłem diabeł okrutny :)
Używam manetki do ruszania a szczególnie na skrzyżowaniach rzecz niezbędna
Ile wytrzymuje bayeria
To zależy na ile się oszukuje z wspomaganiem… ale da się osiągnąć zasięg około 90-100km. Jednorazowo zrobiłem 77km i jeszcze wskaźnik pokazywał 1/3 akumulatora. Choć trzeba pamiętać, że rozładowywanie aku wraz z spadkiem napięcia jest coraz szybsze.
" Kusicielka " musi być zdemontowana
Dobre rowery nie turbo ??? 🤣✌️
Coraz lepiej po polsku… dobre rowery nie turbo 😂