G'day, your friendly neighbourhood Australian, here! Quick tip: Putting a towel underneath your chopping board will stop it sliding around on your counter while you chop :) Also: 1. I have never heard of these things in my life. My guess is very specific regional dish, or potentially just something that stopped being popular quite quickly. The one you made looks really yum :) 2. Your dog is very cute, please give them a kiss from me. I don't speak any Polish, my boyfriend translated the whole thing for me! I've watched a number of your videos with his help and I really enjoy your batshit sense of humour.
Odnośnie pomysłu na odcinek, zaproponuje coś co proponowałem jakiś czas temu, a sądząc po lajkach, które dostałem, pomysł się spodobał ludziom. Gotowanie wyłącznie ze słuchu, tego co mówi autor dania, bez patrzenia na to co robi i jak danie u niego wygląda :) Pozdrawiam cieplutko!
też tak macie, że jak gotujecie i musicie użyć jajek to mówicie sobie przy tym "i jedno jajo oczywiście"? ostatnio tak miałem przy robieniu naleśników XDD to wszystko wina Miecia
Jeśli kiedykolwiek będziesz w Szczecinie i chciałbyś spróbowac najlepszego, to uderzaj do najstarszego lokalu przy ulicy Wojska Polskiego. Pasztecik i Frytburger to 2 najsłynniejsze fast-foody związane z tym miastem.
Mieciu, to może poleć dalej takimi okazyjnymi potrawami i na 11 listopada zrób rogala świętomarcińskiego z Poznania :D W Poznaniu to takie podwójne święto 11 listopada. Bo nie dość, że świętujesz niepodległość, to jeszcze się możesz nażreć rogalów. Pozdrawiam wszystkich Marcinów. Wszystkeigo dobrego z okazji zbliżających się imienin
Mikser esperanza to najlepszy prezenter reklamowy! Może rozbuduj jego wątek, co prawda nic nie kupię przez letyshops ale przynajmniej z chęcią obejrzę tak kreatywną reklamę.
Ewidentnie najlepszy fragment sponsorowany jaki oglądałem na YT - nawet bez płynnej znajomości języka można zaśmiać z easter egga jakim jest treść wypowiedzi :D
Jako Szczecinianin potwierdzam że zajebisty pasztecik ci wyszedł. Swoją drogą w Szczecinie one max 5zł za sztukę są, bardzo dobre na szybki głód na mieście
CZOSNEK mozna trzymac bardzo dlugo. Im dluzej wytrzyma, tym jest mniej faszerowany nawozami. Ogólnie po przekrojeniu zabka w poprzek caly zabek powiniem miej w miare jednolity kolor i konsystencje. Jeżeli czosnek zaczyna sie psuc, to robi to od srodka i widac wtedy ciemniejszy okrag w przekroju oraz srodek staje sie miekki.
Mieciu zrób odcinek gdzie testujesz szybkie dania z mikrofali czy opłaca się je robić i czy za cenę małego wysiłku i ilości czasu może wyjść jakieś wykwintne danie
Jako rodowita Stargardzianka (to obok Szczecina, więc się liczy) potwierdzam, że pasztecik jest typowo szczecińskim daniem (według internetu zaczęto go serwować w 1969 roku) zaraz obok bułki z frytkami (taki biedny kebab, bo jest tylko z bułką, sosem i frytkami). Pozdrawiam cieplutko
Mam kolegę z tamtych okolic i jak pierwszy raz usłyszałam nazwę Twojej miejscowości to pomyślałam sobie "Stargard? Boże, ale epicka nazwa miejscowości, jak z jakiegoś fantasy" xD
Czy jest szansa, ze ktos kto zna hiszpanski przetlumaczy co bylo mowione w segmencie sponsorowanym przez banana? Mam takie przeczucie (choc moj hiszpanski jest dosc sredni), ze fragment ten poruszal temat pewnego Karola z Wadowic zajadajacego sie kremowkami po maturze. Pozdrawiam serdeczie :)
Wiernie cytując: "no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego"
W Szczecinie mamy specjalne "maszyny" po wojskach radzieckich, w których smaży się paszteciki. Zakładam, że tam nie ma takich trudności z obracaniem. A jeśli chcesz spróbować oryginalnego pasztecika to zapraszam do Szczecina, chętnie oprowadzę. :D
Mieciu, jako rodowita Szczecinianka potwierdzam ze wyglada dosyć podobnie oraz pragnę poinformować ze w Szczecinie paszteciki są traktowane jako dobro regionalne ;d
Pasztecik Szczeciński wyszedł Ci podobnie, ale jedno ale :D W pasztecikarniach podają naprawdę dobry barszcz, robiony na kiszonych burakach, który zajebiście się łączy z samymi pasztecikami :D Jak zobaczyłem Ciebie jedzącego pasztecika z WIniarami to poczułem niesmak :D A sam pasztecik to typowy fast food, wywodzący się z radzieckiego dania wojskowego :D
Wzięło się to z tego że radzieccy żołnierze opuszczając te tereny zostawili maszynę do robienia pasztecików a jak wiadomo pasztecikiem idzie się najeść wymaga prostych rzeczy. Z tego co pamiętam do dziś najdłużej działa pasztecik na wojska polskiego (najdłuższej ulicy w naszym mieście) o szczegóły trzeba pytać Winicjusza naszej lokalnej kruszynki.
ogółem to jeśli chodzi o wykładanie różnych forem papierem do pieczenia to najłatwiej najpierw go pomiąć, wtedy łatwiej się dopasuje do pożądanego kształtu Jeszcze kiedyś słyszałam że można go też przy tym pomoczyć i też się ładnie układa ale tego sposobu nie próbowałam
O proszę Szanowny Pan Mietczyński wszedł na masę i ma krągłości kuurła Panie szanuje strasznie. A tak poza tym paszteciki wyszły superancko. Kocham Cię Mieciu za Twoją oryginalność i za to co dla nas robisz. To moja ulubiona seria na yt i czekam na kolejne odcinki jak skurwol na święta. Pozdrawiam i czekam na więcej Twój największy fan 🥰
Cześć. Zrobiłem dzisiaj zupe krem z groszkiem i pasztecikami. Zupa przepyszna! polecam każdemu. Ja dodatkowo zrobiłem "paszteciki" z pieczarkami, cebulą i serem, bo ciasta francuskiego kupiłem wersje XL a szkoda żeby się zmarnowało. Na kolację jak znalazł z keczupem :D. Pozdrówka i więcej taki odcinków.
A może tak znowu jakiś test przepisów z różnych kanałów?? Np. Pierogi leniwe - Kuchnia Dorotki vs Skutecznie tv vs Tomasz Strzelczyk vs Kuchnia lidla (Łysy grzyb) ???
Nie wiem, czy takie komentarze się już pojawiły, ale gratuluję potomstwa. Mleczko zdradza tajemnicę ojcostwa lub to taki nomen omen smaczek dla kumatych. Oby się pociecha zdrowo chowała i ogólnie zdrowia dla całej rodziny, a psychicznego szczególnie dla rodziców. Przyda się.
Pasztecik Szczeciński. Pychotka, zatęskniłem :D a jeśli chodzi o ich obracanie to w Szczecinie myk jest taki, że je się obraca na takiej wieeeeeelkiej maszynie i się ładnie równo smażą :) polecam też w wersji z farszem kapuścianogrzybowym. I tak. Jest wyłącznie Szczeciński (badź pierwotnie gdzieś z okolic chyba), nawet wpisany na listę produktów regionalnych.
Tak! Pasztecik jest bardzo szczeciński i w naszym mieście jest to bardzo popularne, sporo mamy miejsc ze świeżymi pasztecikami, prawie tyle co kebabów. Osobiście uważam za najlepsze na rynku manhattan na przeciwko społem, mój ulubiony smak to z pieczarkami i serem. Gorąco polecam.
Noo, nawet sobie powiedziałem pod nosem, że Mieciowi postura się zgadza. Zawsze myślałem, że wybrał drzewko ewolucji dementora. A tu taki pozytywny skręt w spartanina.
Armia Czerwona stacjonująca w Szczecinie po II wojnie światowej miała "maszynu do robienia pirożków" która pozostała po nich w mieście. Te pirożki to są właśnie paszteciki i są do dziś dnia robione w takich maszynach wielkości szafy gdańskiej.
tak, w dodatku ta co pierwsza zaczęła je robić, miała błąd fabryczny, robiła je źle i tak powstał pasztecik xD zasłyszane od pani właścicielki oryginalnego punktu z Wojska Polskiego :D
Mieciu - nie mam gdzie Ci tego napisać, ale obejrzałam polski film o wdzięcznym tytule 'Nerd' z 2019 i to jest tak mocno produkcja na Twoją recenzję, że aż muszę chociaż tu wspomnieć! Jest na Netflixie, sprawdź pierwsze 5 minut i będziesz wiedział - jest gęsto ;D
Serdeczne pozdrowienia z Szczecina, u nas pasztecik ma się dobrze polecam gorąco a dla tych którzy bd mieć okazje spróbować tego wyrobu, odważcie się sięgnąć po farsz ser pieczara, niebo w gębie delikates, mozzarellka sie ciągnie bez końca i generalnie cud miód .
Mieciu, za gęste to ciasto na szczecińskie zrobiłeś. Rzadsze jest smaczniejsze. Przez to wałkowanie zepsuło się ciasto, chyba. Proponowałbym drugie podejście, bo bardziej drożdżówki Ci wyszły niż paszteciki. Zachęcam, dobrze wykonane potrafią smakować 👌
Mieciu, bo w szczecińskich lokalach paszteciki smażą w specjalnych maszynach do smażenia (czy tam pieczenia) pasztecików :D Łot cała tajemnica :D To jest nasz lokalny przysmak, zaraz obok frytek w bułce
Szczeciński pasztecik jest dosłownie tak szczeciński jak to tylko możliwe, podobnie jak buła z frytkami XD Jednak w przeciwieństwie do paprykarza na przykład, którego nikt praktycznie w Szczecinie nie jada
To według google translator: "Cóż, proszę Cię człowieku, dumny, masz świadomość tego co robisz, masz jakiś sens i godność ludzką na co zasługują, ale nic nasz Papież Polak nasz rodak, osoba wspaniała i tak wyjątkowa i ważna bo nie jest kimś z kogo możesz zostawić, bo tak bardzo ci się podoba, nie wiem w jakiej rodzinie się wychowałeś, ale chyba nie wiem, że nie rozumiesz co to za wiara myślisz, że jesteś wspaniały, więc Po prostu jestem ******, że ktoś jeszcze nie odizolowany od społeczeństwa myśli o tym, co robisz, ponieważ nie masz pojęcia, kim był papież Jan Paweł, jeśli nie jesteś w pełni rozwinięty umysłowo, nie stawiaj czoła osobie i polub Ojca Świętego, ponieważ dowodzi, że nie masz w domu krzyża."
Australijskiego pie się nie spodziewałam - brawo Mieciu, cieszę się że smakowało :) Warto zauważyć że pie generalnie nie występuje w zupie - "pie floater" to przysmak popularny w Adelajdzie a reszta kraju je pie jako szybką przekąskę, polanego ketchupem.
Jestem ze szczecina i to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy w szczecinie, histroia pasztecików szczecińskich jest też dość stara i po wojnie zostały maszyny do robienia pasztecików i dalej sie je robi
Podłóż sobie Mieciu proszę następnym razem jakąś mokrą ściereczkę pod deskę do krojenia, bo aż oczy bolą od tego jak ona Ci jeździ. Świetnie paszteciki!!
Polecam spróbować gdy będziesz w Szczecinie, ale nie byle gdzie. Najlepiej przy Wyszyńskiego lub Wojska Polskiego. W innych miejscach albo dają mało farszu (chytre kutasy), albo trzeba trafić na ciepłego (a nie "letniego"), albo wyczynem jest trafienie na świeżego. Te co leżą od jakiegoś czasu, robią się gumowe i ogólnie chujowe są. Wojska Polskiego albo Wyszyńskiego. Tylko tam, bo tam zawsze są dobre. Wszędzie indziej to loteria - albo będzie znośny, albo zjebany, na granicy jadalności.
Pasztecik szczeciński to dobro. Wyszło podobnie jak w barze. Tajemnicą tego, że równomiernie się smażą jest maszyna- wg legend spadek po wojskach radzieckich, paszteciki obracają się na ramionach z blachy (najlepiej obczaić w google). Można je dostać w Szczecinie (nawet na dworcu głównym) są też dostępne chociażby w Świnoujściu. Cena 4-5 zł szt, nadzienia to pieczarki z serem, mięso oraz kapusta z grzybami. Dla mnie to pierwszy fast food jaki pamiętam, sprzed ery kebsów, pizzy czy maków.
Co Mieciu zmienił w moim życiu? Kiedy robię rosół i kroję selera, to śpiewam "Selero lala lala la". Kiedy jest coś o sianiu, to śpiewam "sieju sieju sieju". Kiedy przechodzę koło stanowiska Luculusa wZłotych Tarasach to myślę"To nie jest reklama Luculusa". Tak niewiele, a tak wiele :P
Czosnek można trzymać tak długo aż sam stwierdzi, że czas odejść i się wyprowadzi
To tak jak z dziećmi
A wyprowadzi się wtedy co major od konona xD
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Czosnek to nie jest Wojtek S. (Bo rodo)
Zaczynam się martwić że moi rodzice nie uważają mnie za czosnek
G'day, your friendly neighbourhood Australian, here!
Quick tip: Putting a towel underneath your chopping board will stop it sliding around on your counter while you chop :)
Also:
1. I have never heard of these things in my life. My guess is very specific regional dish, or potentially just something that stopped being popular quite quickly. The one you made looks really yum :)
2. Your dog is very cute, please give them a kiss from me.
I don't speak any Polish, my boyfriend translated the whole thing for me! I've watched a number of your videos with his help and I really enjoy your batshit sense of humour.
Świetny materiał Mieciu. Jak już skończyłem płakać to świetnie się bawiłem.
Namów Miecia żebyś wrócił jako prowadzący materiał sponsorowany plz
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Jestem zainteresowany zagładą ludzkości, pisz na priv.
@@billykid90 🤣
@@adriantomczak8050 🤣
Odnośnie pomysłu na odcinek, zaproponuje coś co proponowałem jakiś czas temu, a sądząc po lajkach, które dostałem, pomysł się spodobał ludziom. Gotowanie wyłącznie ze słuchu, tego co mówi autor dania, bez patrzenia na to co robi i jak danie u niego wygląda :)
Pozdrawiam cieplutko!
super pomysł!
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Dobre!
I namówił go, jebaniutki
też tak macie, że jak gotujecie i musicie użyć jajek to mówicie sobie przy tym "i jedno jajo oczywiście"? ostatnio tak miałem przy robieniu naleśników XDD to wszystko wina Miecia
And one, and two...
Co wiecej jak uzywam kilka jajek to przy kazdym to powtarzam :)
@@wujekmarian3414 and pięć
ja zawsze jak dodaje selera to śpiewam piosenke selerową, a jak coś ścieram to powtarzam "ścieru, ścieru, ścieru"
Tak! Czasem też "and one, and two, and...."
Jeśli kiedykolwiek będziesz w Szczecinie i chciałbyś spróbowac najlepszego, to uderzaj do najstarszego lokalu przy ulicy Wojska Polskiego.
Pasztecik i Frytburger to 2 najsłynniejsze fast-foody związane z tym miastem.
o, znam cię z reakcji Tyrona Magnusa :D
Frytbuła chyba xD ale to danie typowo studenckie, no bo kto inny mógłby wpaść na obiad złożony z bułki i frytek?
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
U nas w szkole się mówiło dętka na bułkę z frytkami
Mmmm rabik
Już wiadomo czemu chcieli by patrzeć czy sie rumieni od spodu pasztecik. Bo to przepis z australii znaczy trzeba było odwrócić go do góry nogami
no i wszystko jasne xd
Mieciu, to może poleć dalej takimi okazyjnymi potrawami i na 11 listopada zrób rogala świętomarcińskiego z Poznania :D W Poznaniu to takie podwójne święto 11 listopada. Bo nie dość, że świętujesz niepodległość, to jeszcze się możesz nażreć rogalów. Pozdrawiam wszystkich Marcinów. Wszystkeigo dobrego z okazji zbliżających się imienin
Tort św. Honoriusza miałby godnego przeciwnika
Nażreć się możesz, jak masz wuchtę forsy. Bo bez tego to trochę szkoda więcej jak jeden kupić :/
+111
W kujawsko-pomorskim 11 listopada to dzień gęsiny. Mieciu - idź w gęsinę!
Tooo by było super tej :D
Myślałem że będziesz nas napierdalal tym porem dla zabawy jak Paweł Deląg
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Najlepsze co mogło mnie spotkać w ten piątkowy ponury dzień to twój odcinek Mieciu
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Mikser esperanza to najlepszy prezenter reklamowy! Może rozbuduj jego wątek, co prawda nic nie kupię przez letyshops ale przynajmniej z chęcią obejrzę tak kreatywną reklamę.
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Ewidentnie najlepszy fragment sponsorowany jaki oglądałem na YT - nawet bez płynnej znajomości języka można zaśmiać z easter egga jakim jest treść wypowiedzi :D
Nie wiedziałem, że LetyShops to po hiszpańsku "Papa Juan Pablo", Mieciu, z Tobą ludzie odkrywają nowe horyzonty
Murem za Esperanzą!
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Jako Szczecinianin potwierdzam że zajebisty pasztecik ci wyszedł. Swoją drogą w Szczecinie one max 5zł za sztukę są, bardzo dobre na szybki głód na mieście
Mietek, wspaniały progres krojenia cebuli ❤ pozdrawiam cieplutko
Po trzech sekundach słuchania banana i czytania napisów zacząłem się lać. Tak, znam hiszpański xd
CZOSNEK mozna trzymac bardzo dlugo. Im dluzej wytrzyma, tym jest mniej faszerowany nawozami. Ogólnie po przekrojeniu zabka w poprzek caly zabek powiniem miej w miare jednolity kolor i konsystencje. Jeżeli czosnek zaczyna sie psuc, to robi to od srodka i widac wtedy ciemniejszy okrag w przekroju oraz srodek staje sie miekki.
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
@@tomekedycki8803 nie interesują mnie jakiś kanały dla dzieci
@@tomekedycki8803 2:31-2:34 Intro Reklamy w 8bitowym Efekcie
Nieeee tylko nie to, esperanzaaaaaaaaa wracaaaaaaaj!!!! Chyba zabrzmiało to bardziej przekonująco niż zakończenie w uprowadzeniu Agaty 🤪
Mieciu zrób odcinek gdzie testujesz szybkie dania z mikrofali czy opłaca się je robić i czy za cenę małego wysiłku i ilości czasu może wyjść jakieś wykwintne danie
Czosnek jest Zbyt zajebisty, żeby go po prostu wyrzucić.
Ale ma na sobie kurtkę i wali trochę potem.
Jako rodowita Stargardzianka (to obok Szczecina, więc się liczy) potwierdzam, że pasztecik jest typowo szczecińskim daniem (według internetu zaczęto go serwować w 1969 roku) zaraz obok bułki z frytkami (taki biedny kebab, bo jest tylko z bułką, sosem i frytkami). Pozdrawiam cieplutko
Frytbuła z Mak Kwaka to już miano regionalnej legendy osiągnęła XD
Bułka z frytkami brzmi jak tekst ze stand upu :D
Jako rodowita Szczecinianka spiesze z wyjasnieniem, ze frytkebab jest jeszcze z miesem.
@@inesproxima Hm... nigdy nie trafiłam na bułe z frytkami z mięsem (bo wtedy to po prostu kebab z frytkami) ¯\_(ツ)_/¯
Ale może masz rację
Mam kolegę z tamtych okolic i jak pierwszy raz usłyszałam nazwę Twojej miejscowości to pomyślałam sobie "Stargard? Boże, ale epicka nazwa miejscowości, jak z jakiegoś fantasy" xD
Nie znam hiszpanskiego ale czy ten banan nie gada aby o Janie Pawle II?
Tak
Boża pasta przetłumaczona
Papież Polak to nie tylko patriota, ale i wielki człowiek - coś takiego... Chyba 😅nie wiem czy tak, ale jakoś fonetycznie pasuje XD
to jest przetlumaczona pasta o rigczu jesli dobrze zrozumialam XD
Nie znam hiszpańskiego, ale po słowach które brzmią znajomo, to chyba jest stara dobra pasta o rigczu przerzucona przez google tłumacza.
Myślę, że to danie australijskie pod względem prezentacyjnym wyszło ci najładniej, aż miło się patrzy, a jeszcze jak jest smaczne to miód na serce.
Mikser Esperanza jest najlepszym prowadzącym bloku reklamowego 🤣 zawsze oglądam cały jak go tylko zobaczę
Czy jest szansa, ze ktos kto zna hiszpanski przetlumaczy co bylo mowione w segmencie sponsorowanym przez banana? Mam takie przeczucie (choc moj hiszpanski jest dosc sredni), ze fragment ten poruszal temat pewnego Karola z Wadowic zajadajacego sie kremowkami po maturze. Pozdrawiam serdeczie :)
Wiernie cytując:
"no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?ja nie wiem ale żałosny typek z ciebie ,chyba nie pomyślałes nawet co robisz i kogo obrażasz ,możesz sobie obrażac tych co na to zasłużyli sobie ale nie naszego papieża polaka naszego rodaka wielką osobę ,i tak wyjątkowa i ważną bo to nie jest ktoś tam taki sobie że możesz go sobie wyśmiać bo tak ci się podoba nie wiem w jakiej ty się wychowałes rodzinie ale chyba ty nie wiem nie rozumiesz co to jest wiara .jeśli myslisz że jestes wspaniały to jestes zwykłym czubkiem którego ktoś nie odizolował jeszcze od społeczeństwa .naprawdę wezta się dzieci zastanówcie co wy roicie bo nie macie widac pojęcia o tym kim był papież jan paweł2 jak nie jestescie w pełni rozwinięte umysłowo to się nie zabierajcie za taką osobę jak ojciec swięty bo to świadczy o tym że nie macie chyba w domu krzyża ani jednego"
@@filipkoska3079 potwierdzam autentyczność tłumaczenia, mój wujek studiował filologię hiszpańską
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
@@stachuw.3208 potwierdzam, byłam wujkem
@@stachuw.3208 Również potwierdzam. Uczyłem Twojego wujka na studiach.
W Szczecinie mamy specjalne "maszyny" po wojskach radzieckich, w których smaży się paszteciki. Zakładam, że tam nie ma takich trudności z obracaniem. A jeśli chcesz spróbować oryginalnego pasztecika to zapraszam do Szczecina, chętnie oprowadzę. :D
Jestem ze Szczecina: to jest szczecińska rzecz.
moze kiedys, teraz kebabownie wygryzly pasztecika
(patrz na pasztecika obok raba xD)
też jestem ze Szczecina i również potwierdzam, że to szczecińska rzecz. Ostatnio nawet jadłem na święcie, ojebałem cztery :D
I jeszcze z najtańszym barszczem z proszku... mmmmmm ;-)
Nie jestem ze Szczecina, nigdy nie byłem. Uważałem to za ogólnopolskie. Jadałem barszcz z pasztecikiem nawet w Zakopanem. Dobrze wiedzieć.
Od tygodni chodziły po mnie paszteciki - a tu Mieczysław przybywa z przepisem. Dzięki!
Mieciu, kuuuur... częściej gotuj, bo nie mam skąd czerpać inspiracji!
Mieciu, jako rodowita Szczecinianka potwierdzam ze wyglada dosyć podobnie oraz pragnę poinformować ze w Szczecinie paszteciki są traktowane jako dobro regionalne ;d
Ja te wszystkie filmy oglądałem tylko dla miksera Esperanza, co to ma być?
No dokładnie, unsub xd
Mieciu, ślicznie dziś wyglądasz! Prawie jakbyś brał wczoraj prysznic.
Mieciu jesteś genialny, naprawdę. Dzięki Tobie uwierzyłem że też mogę gotowac.
5:06 okrutnie mnie rozbawiło to jak Mieciu bezceremonialnie pożarł prowadzącego
Pasztecik Szczeciński wyszedł Ci podobnie, ale jedno ale :D W pasztecikarniach podają naprawdę dobry barszcz, robiony na kiszonych burakach, który zajebiście się łączy z samymi pasztecikami :D Jak zobaczyłem Ciebie jedzącego pasztecika z WIniarami to poczułem niesmak :D A sam pasztecik to typowy fast food, wywodzący się z radzieckiego dania wojskowego :D
Wzięło się to z tego że radzieccy żołnierze opuszczając te tereny zostawili maszynę do robienia pasztecików a jak wiadomo pasztecikiem idzie się najeść wymaga prostych rzeczy. Z tego co pamiętam do dziś najdłużej działa pasztecik na wojska polskiego (najdłuższej ulicy w naszym mieście) o szczegóły trzeba pytać Winicjusza naszej lokalnej kruszynki.
ogółem to jeśli chodzi o wykładanie różnych forem papierem do pieczenia to najłatwiej najpierw go pomiąć, wtedy łatwiej się dopasuje do pożądanego kształtu
Jeszcze kiedyś słyszałam że można go też przy tym pomoczyć i też się ładnie układa ale tego sposobu nie próbowałam
Lubię oglądać twoje filmiki o gotowaniu podczas gotowania, czuje się wtedy bardziej profesjonalnie.
Nie chciałoby ci się zrobić kiedyś playlisty z filmikami z których bierzesz wstawki przy edytowaniu?
Widziałem w końcu do końca hydrozagadke ranny łoś jest od Jerzego Turka
Pewnie nie
O proszę Szanowny Pan Mietczyński wszedł na masę i ma krągłości kuurła Panie szanuje strasznie. A tak poza tym paszteciki wyszły superancko. Kocham Cię Mieciu za Twoją oryginalność i za to co dla nas robisz. To moja ulubiona seria na yt i czekam na kolejne odcinki jak skurwol na święta. Pozdrawiam i czekam na więcej Twój największy fan 🥰
Dla mnie esperanza zawsze będzie powiewem świeżości ❤️
Cześć. Zrobiłem dzisiaj zupe krem z groszkiem i pasztecikami. Zupa przepyszna! polecam każdemu. Ja dodatkowo zrobiłem "paszteciki" z pieczarkami, cebulą i serem, bo ciasta francuskiego kupiłem wersje XL a szkoda żeby się zmarnowało. Na kolację jak znalazł z keczupem :D. Pozdrówka i więcej taki odcinków.
Australijski Masterchef jest zajebisty, jak o Masterchefie mówimy szczerze
w Polsce tylko Gessler drze japę i hehe śmiesznie mówi Pan Francuz
potwierdzam :) chociaż trochę stracili w moich oczach, kiedy się okazało, że jeden z jurorów wisi bodajże 8 baniek pracownikom swoich restauracji...
Ten pasztecik to jest tak szczecińska rzecz, że Szczecinianin by "się za niego pokroił jak Hiszpan za hiszpańskość" (~ Adam Gessler) .
A może tak znowu jakiś test przepisów z różnych kanałów?? Np. Pierogi leniwe - Kuchnia Dorotki vs Skutecznie tv vs Tomasz Strzelczyk vs Kuchnia lidla (Łysy grzyb) ???
ja bym proponował mielone z kanału kononowicza i innych kanałów, na pewno jak zje mielone całe te po choroszczańsku to się zachwyci się.
@@rodrigosilvergonzalez1984 ful ful ful, ful uuuhhhuumenemenemenemenemene
W ostatnim odcinku zwycięzcą był Gracjan, więc trzeba wybrać potrawę, którą on też robił.
Nie wiem, czy takie komentarze się już pojawiły, ale gratuluję potomstwa. Mleczko zdradza tajemnicę ojcostwa lub to taki nomen omen smaczek dla kumatych. Oby się pociecha zdrowo chowała i ogólnie zdrowia dla całej rodziny, a psychicznego szczególnie dla rodziców. Przyda się.
Ja widziałam i szukałam potwierdzenia w komentarzach, nie widziałam aż do Twojego, tez mnie to mleko zaintrygowało ;p
Pasztecik Szczeciński. Pychotka, zatęskniłem :D a jeśli chodzi o ich obracanie to w Szczecinie myk jest taki, że je się obraca na takiej wieeeeeelkiej maszynie i się ładnie równo smażą :) polecam też w wersji z farszem kapuścianogrzybowym.
I tak. Jest wyłącznie Szczeciński (badź pierwotnie gdzieś z okolic chyba), nawet wpisany na listę produktów regionalnych.
On jest robiony na maszynie kupionej od armii radzieckiej ;) także jest szczeciński, ale nie do końca
Dobrze wyglądasz, Mieciu 👍
Nareszcie odcinek z kuchni. 🤌 Dziękuję bardzo
Tak! Pasztecik jest bardzo szczeciński i w naszym mieście jest to bardzo popularne, sporo mamy miejsc ze świeżymi pasztecikami, prawie tyle co kebabów. Osobiście uważam za najlepsze na rynku manhattan na przeciwko społem, mój ulubiony smak to z pieczarkami i serem. Gorąco polecam.
Ten moment w którym planujesz zagładę ludzkości,a i tak CZŁOWIEK zastępuje cię...bananem
ale mieciu dobrze wyglądasz 😍😍🥵
jakbyś wziął prysznic!😁
Od lat ma wory pod oczami. Ma ewidentne braki w diecie. Nie oklamuj go
Noo, nawet sobie powiedziałem pod nosem, że Mieciowi postura się zgadza. Zawsze myślałem, że wybrał drzewko ewolucji dementora. A tu taki pozytywny skręt w spartanina.
@@arturszczypkowski1626 miałam na myśli brodę i fryzurę
Z tą przyprawą warzywną, to można ją wygooglować i skład sprawdzić, a potem coś podobnego kupić
Wpisz w yt* DISS NA Friza napoje ekipy
Zrób Majonez Kielecki Vs Winiary skłócisz pół kraju xd
Tylko pomorski
kielecki bez podjazdu jesli chodzi o smak👍
Kętrzyński najlepszy
@@MyDevilishLullaby jest tak słaby że nawet go nie znamy w drugiej drugiej części kraju
Winiary!! Kielecki jest dla mnie kwaśny i gorzki, raz z polecenia Miecia kupiłam,ale niestety, ni miałam pojęcia co robię 😑
Dziękujemy.
18:30 Porada kuchenna: Kolego, jak używasz robota kuchennego, to nie musisz przesiewać mąki na stolnicę. Nic się nie należy, pierwsza porada gratis.
Jeden z śmieszniejszych odcinków nmpcr , kocham i pozdrawiam :))
Z tego co mówił banan zrozumiałem tylko "papa polacco" i automatycznie się zesrałem
Una granda persona, papa Juan pablo
Jak ja Cię chłopie szanuję za pasztecika, dla mnie wygląda jak szczeciński 😁
Pozdrowienia ze Szczecina
Dziękówa za ten przepis! :D Zrobiłem australijskie na imprezę i ludzie byli zachwyceni :)
Armia Czerwona stacjonująca w Szczecinie po II wojnie światowej miała "maszynu do robienia pirożków" która pozostała po nich w mieście. Te pirożki to są właśnie paszteciki i są do dziś dnia robione w takich maszynach wielkości szafy gdańskiej.
tak, w dodatku ta co pierwsza zaczęła je robić, miała błąd fabryczny, robiła je źle i tak powstał pasztecik xD zasłyszane od pani właścicielki oryginalnego punktu z Wojska Polskiego :D
@@TimeTraveller625 następnym razem jak ją spotkasz, to powiedz, żeby nie sprzedawała zimnych bo wstyd przed gośćmi z kraju i zagranicy 😐
Mieciu - nie mam gdzie Ci tego napisać, ale obejrzałam polski film o wdzięcznym tytule 'Nerd' z 2019 i to jest tak mocno produkcja na Twoją recenzję, że aż muszę chociaż tu wspomnieć! Jest na Netflixie, sprawdź pierwsze 5 minut i będziesz wiedział - jest gęsto ;D
Serdeczne pozdrowienia z Szczecina, u nas pasztecik ma się dobrze polecam gorąco a dla tych którzy bd mieć okazje spróbować tego wyrobu, odważcie się sięgnąć po farsz ser pieczara, niebo w gębie delikates, mozzarellka sie ciągnie bez końca i generalnie cud miód .
Mieciu natchnąłeś mnie dziś kulinarnie na zrobienie zupy-krem z groszku. Dziękuję :D
Dziękuję Ci Mieciu za nowy powiew świeżości! Po raz pierwszy od kilku miesięcy nie pominęłam reklamy
A ja bym chętnie zobaczyła odcinek z kuchnią azjatycką!
Widzę powiadomienie od Miecia i porzucam wszystko by to obejrzeć - pracę, chłopa i obiadek!
Mieciu, za gęste to ciasto na szczecińskie zrobiłeś. Rzadsze jest smaczniejsze. Przez to wałkowanie zepsuło się ciasto, chyba. Proponowałbym drugie podejście, bo bardziej drożdżówki Ci wyszły niż paszteciki. Zachęcam, dobrze wykonane potrafią smakować 👌
Dziękuję, tego potrzebowałam na piątkowy wieczór. Bardzo ciepło Cię pozdrawiam
Jako rodowity Szczecinianin gratuluje pasztecika i proponuje na następne ni mom pojęcia co robię bułkę z frytkami
Wow....świetna fryzura Mieciu, bardzo ładnie wyglądasz
Mieciu, bo w szczecińskich lokalach paszteciki smażą w specjalnych maszynach do smażenia (czy tam pieczenia) pasztecików :D Łot cała tajemnica :D To jest nasz lokalny przysmak, zaraz obok frytek w bułce
idealne poprawienie humoru po ciężkim dniu
Zawsze oglądam ten program na kacu, nigdy mnie nie zemdliło. Mietek do dobry kuchcik.
Mietek skisłem dzięki brawo byku zajebista robota
Szczeciński pasztecik jest dosłownie tak szczeciński jak to tylko możliwe, podobnie jak buła z frytkami XD Jednak w przeciwieństwie do paprykarza na przykład, którego nikt praktycznie w Szczecinie nie jada
Ja jadam! Ten z Koszalina, Dega. Smakuje jak ten prawdziwy 😋
E tam, ja jestem ze Szczecina i żre Paprykarz.
Esperanza najlepszy - dzięki niemu warto oglądać te segmenty.
Chociaż banan też daje radę. Ciekawe, jakie słowa wypowiadał?
To według google translator: "Cóż, proszę Cię człowieku, dumny, masz świadomość tego co robisz, masz jakiś sens i godność ludzką na co zasługują, ale nic nasz Papież Polak nasz rodak, osoba wspaniała i tak wyjątkowa i ważna bo nie jest kimś z kogo możesz zostawić, bo tak bardzo ci się podoba, nie wiem w jakiej rodzinie się wychowałeś, ale chyba nie wiem, że nie rozumiesz co to za wiara myślisz, że jesteś wspaniały, więc Po prostu jestem ******, że ktoś jeszcze nie odizolowany od społeczeństwa myśli o tym, co robisz, ponieważ nie masz pojęcia, kim był papież Jan Paweł, jeśli nie jesteś w pełni rozwinięty umysłowo, nie stawiaj czoła osobie i polub Ojca Świętego, ponieważ dowodzi, że nie masz w domu krzyża."
No Panie Mieczysławie, ale pan trafił z odcinkiem, wyczucie mistrzowskie
Masz debila do oglądnięcia
paszteciki to mistrzostwo polskiego street fooda. szkoda, że nie są tak powszechne w reszcie kraju, bo od dziecka ich nie jadłam
ODDAJCIE ESPERANZĘ
Dziękuję
Chce Ci podziękować za to, że wykorzystujesz utwory muzyki klasycznej. Mała rzecz, a bardzo cieszy
Australijskiego pie się nie spodziewałam - brawo Mieciu, cieszę się że smakowało :) Warto zauważyć że pie generalnie nie występuje w zupie - "pie floater" to przysmak popularny w Adelajdzie a reszta kraju je pie jako szybką przekąskę, polanego ketchupem.
Świetna próba przemycenia pasty o papieżu
Jedyne za czym tesknie w Szczecinie to wlasnie paszteciki 😔 dobrze mi sie zyje w innym miescie ale zjadloby sie takiego
Jestem ze szczecina i to jest jedna z najpiękniejszych rzeczy w szczecinie, histroia pasztecików szczecińskich jest też dość stara i po wojnie zostały maszyny do robienia pasztecików i dalej sie je robi
ogólnie dla wyobrazenia to są szczecińskie pączki z mięsem xD
Czy tylko ja czułam ciepło w sercu obserwując jak sprawnie Miecio kroił pora i cebulę??🤌
Bardzo polecam spróbować, tak więc zapraszam do Szczecina 😀
Dotarłam do końca 💪👍
To przesłanie pana Adama z zaświatów na początku robi wielkie wrażenie
Bardzo podobała mi się ta psychodeliczna sekcja smażenia od 18:59
Podłóż sobie Mieciu proszę następnym razem jakąś mokrą ściereczkę pod deskę do krojenia, bo aż oczy bolą od tego jak ona Ci jeździ. Świetnie paszteciki!!
Polecam spróbować gdy będziesz w Szczecinie, ale nie byle gdzie.
Najlepiej przy Wyszyńskiego lub Wojska Polskiego.
W innych miejscach albo dają mało farszu (chytre kutasy), albo trzeba trafić na ciepłego (a nie "letniego"), albo wyczynem jest trafienie na świeżego. Te co leżą od jakiegoś czasu, robią się gumowe i ogólnie chujowe są.
Wojska Polskiego albo Wyszyńskiego. Tylko tam, bo tam zawsze są dobre.
Wszędzie indziej to loteria - albo będzie znośny, albo zjebany, na granicy jadalności.
ale zajebałem w powiadomienie
[kocham szczecińskie paszteciki, polecam każdemu]
Pasztecik szczeciński to dobro.
Wyszło podobnie jak w barze. Tajemnicą tego, że równomiernie się smażą jest maszyna- wg legend spadek po wojskach radzieckich, paszteciki obracają się na ramionach z blachy (najlepiej obczaić w google). Można je dostać w Szczecinie (nawet na dworcu głównym) są też dostępne chociażby w Świnoujściu. Cena 4-5 zł szt, nadzienia to pieczarki z serem, mięso oraz kapusta z grzybami. Dla mnie to pierwszy fast food jaki pamiętam, sprzed ery kebsów, pizzy czy maków.
Zapraszamy do Szczecina, paszteciki pyszne i naprawdę od zawsze lokalne :)
09:07 "Masterchef: "Mom pojęcie co robię"
To jest bardzo szczecinska rzecz Mieciu! Pozdrowienia ze Szczecina :)
wspaniały film mieciu :33
Co Mieciu zmienił w moim życiu?
Kiedy robię rosół i kroję selera, to śpiewam "Selero lala lala la".
Kiedy jest coś o sianiu, to śpiewam "sieju sieju sieju".
Kiedy przechodzę koło stanowiska Luculusa wZłotych Tarasach to myślę"To nie jest reklama Luculusa".
Tak niewiele, a tak wiele :P
Przy prasowaniu czosnku "teraz bierzemy sobie SMOKA"
@@pressumed A tak :D Na smoka tez juz mowie smok zawsze :D