Tarcie stalowych kominków o gwint komory podczas ich wkręcania może spowodować zapłon. Lepiej wsypać drobny przesiany do tego celu proch FFFF do otworów w kominku i upychać go mosiężnym drucikiem ∅ 0,8 mm do środka komory.
Siemanko:) teraz jak patrzysz w kamerę i mówisz "Dzień dobry" to się czuję jak ten grizzly:) p.s. dzięki za oryginalną dedykację w przysłanej książce:)
Czy to ta z cytatem z Elektrycznych gitar? Jeśli tak to uff, bo miałem fazę, że wysłałem ją przez przypadek nie temu klientowi i będzie święte oburzenie :D
. Super konserwacja 👍Polecam wykręcić kominki z rewolweru i przetrzeć na papierze ściernym np 150 tą górną część kominka 0,5 mm na oko . Ja tak zrobiłem i żaden kapiszon nie spada . Kapiszony bardzo dobrze się trzymają . Wcześniej potrafiły wypadać przy wystrzale .
Są dwa rodzaje prochu dedykowane do broni kapiszonowej: azotowy (czarny proch) i chloranowy (pyrodex). Oba są mieszaninami wybuchowymi (inaczej niż prochy bezdymne), różnią się użytym utleniaczem (oraz sposobem brudzenia i czyszczenia broni). W handlu występują albo w proszku, albo w tabletkach, jak producent zażyczył. Triple seven zawiera i saletrę i chloran. :) Polska "Uboja" pisze tylko o prochu czarnym azotowym, istnienia chloranowego nie uwzględnia, więc się jakiś gorliwy może przypierniczyć i niepokoić prokuratora. A jak wszyscy wiemy, w Tym Kraju prokuratorzy nie lubią być niepokojeni. Samodzielne wyrabianie materiału miotającego, każdego, niestety podpada u nas pod paragraf.
Z mojego amatorskiego punktu,lepiej zamiast rurki silikonowej jest nakapać woskiem ze świeczki.Drugi plus oprócz trzymania kapiszona jest utrudnienie dostępu wilgoci,wręcz zakonserwowanie na pewnen długi czas.Wosk potem łatwo jest zeskrobać ,nawet paznokciem.
Do smarowania mieszanka nafty z olejem przekładniowym albo silnikowym , a sama nafta świetnie myje z nagaru .No a kapiszony to najsłabszy element broni cp jeszcze tam gdzie jest wilgoć .
W Ameryce to przeważnie do polowań używa się w dalszym ciągu substytutu prochu czarnego tzw,,triple seven"-mówimy tu oczywiście o broni czarnoprochowej
Polecam przy transporcie zaklejać/przykrywać jakąś taśmą lub szmatką wylot lufy w broni długiej, by do środka nie dostawała się wilgoć ale tak by nie blokowało to potencjalnego strzału, np taśmą izolacyjną (niestety nie historyczną;-P ) po pierwsze zabezpiecza przed wilgocią jak lufy są do góry a pada lub mży, a po drugie kiedy się idzie zmęczonym z ciężarem, lufy są w dół i przykucnie się by zrzucić toboły czy cokolwiek, nie wiem, zerwać koniczynkę ;-) a one wejdą w jakieś błoto ono się dostanie do lufy zaschnie i ją zatka, to można się bardzo i po raz ostatni, zdziwić przy wystrzale🤔🤫 pewnie to sytuacja jedna na milion, ale nie chciał bym być tym milion pierwszym, któremu urwało pół ryja🙃
Żeby kapiszony uszczelnić przed wilgocią to trzeba pomalować je np.lakierem do paznokcij -może to śmieszne ale skuteczne-pomalować oczywiście po założeniu kapiszona na kominek rewolweru czy to dubeltówki i może nie byłoby niewypału jak jest to pokazane filmie Pana Rufusa pozdr.........Darek
Panie Rufus proszę zrobić filmik w wystrzałową środę z użyciem odpowiednika czarnego prochu:,,triple seven ".Gwarantuje Panu sukces w śród oglądających-pozdr.......
A czy nie mogłeś użyć wypełniacza (mąki, kaszy gryczanej, zmielonej drobno kawy) do uzupełnienia komór nabojowych po wsypaniu optymalnej naważki pyrodexu? Szczególnie, że jak podejrzewam pyrodex może wytwarzać wyższe ciśnienie podczas spalania. A przy naważce ponad 2-krotnie przewyższającej czarny proch może to być niebezpieczne dla broni...
Super się oglądało do kawusi. Dzięki! Do rewolca miałeś 457? Trochę ciasno wchodziły i obrączka jakaś taka grubaśna. Są tacy co twierdzą, że obtaczanie kulek jest bez sensu ale u mnie się sprawdza. W 25:47 wyraźnie słychać słynny alaskański grzmot. Mam nadzieję, że gradu nie było? ;)
Jeden i drugi bardzo drogi, za to łatwy do zrobienia samodzielnie, a w USA w większości stanów można sobie samemu robić proch. Dobry Pyrodex łatwiej zrobić niż klasyczny CP.
@@dariuszp7701Fajne są jeszcze prochy "witaminowe". Zamiast węgla drzewnego dodajesz sproszkowana witaminę C, tak samo jak w przypadku Pyrodexu jest to benzoesan sodu.
Kto smaruje, ten jedzie Panie Rufusie, Pyrodex jest lżejszy od klasycznego CP, więc sypiemy w stosunku objętościowym a nie wagowym. Ciekaw jestem, jakby się na takiej wyprawie sprawdziły gotowe, robione wcześniej patrony na gilzach z papieru nitrowanego saletrą. Jakby to trzymać w suchym, ciepłym miejscu, to może taki zapas amunicji by mógł trochę poleżeć. A na kapiszony, może trzeba by nałożyć te silikonowe kondoniki, żeby wilgoci tak nie łapały.
A tak serio to można smarować śmiał niesolonym smalcem. Ja kiedyś jak skończył mi się smar do komór zasmarowywałem je właśnie nie solony smalcem. Działał całkiem nieźle. Jest bardziej miękki od łoju wołowego i w gorące dni "płynie".
Mam taki sam scyzoryk ale remika mam hege uberti inox. Tam się nic nie zacina i naprawdę celny. A co z tym Sharpsem? Doczekam się? Da się z niego w coś trafić? Coś mniejszego od lokomotywy parowej.
Cześć. A moze by tak zrobić film o Pyrodexie. Testy z radarem balistycznym. Porównanie do Szwajcara. A czy w Polsce Pyrodex jest dostępny? Chetnie bum kupił i potestował. Pozdrawiam.
Dlaczego wybrałeś Remingtona firmy Pietta a nie Uberti? Chciałeś kupić taniej czy uważasz że Pietta lepiej radzi sobie w takich survivalowych warunkach?
@@DR_RUFUS W strzelbach i karabinach z epoki używano kapiszonów "wojskowych" 6mm . Są kłopoty z kupnem kominków 6mm do konkretnego typu broni . Można przerobić kominki 4mm - rozwiercić otwór zapałałowy kominka do 1,2 mm ( orginalnie jest 0,8 mm) i strzelać z kapiszonów 4mm , lub dodatkowo na rozwiercony kominek założyć tujejkę i strzelać z dużo mocniejszych kapiszonów 6 mm. Można mieć kominki na wymianę - 4mm na tanie kapiszony i terenowe 6mm . Niewypalenie strzelby na misia psuje samopoczucie. Są też w handlu PL zupelnie niekoszerne kominki na naboje hukowe .
Mam kominki 6 mm, miałem też je na wyprawie. Problem był z dostaniem kapiszonów, jakichkolwiek. Dostałem w końcu tylko 4 mm. Kapiszonów zabrać z Polski nie wolno.
Aha, czyli już wiem po co przycinałeś wężyk pcv. Nie mam broni czarno prochowej, choć chciałbym, to jedno z moich przyszłościowych hobby. Pozdrawiam fanów Starego Wspaniałego Świata.
A bedzie sprawdzanie energii pocisku wystrzelonego z zastosowaniem pyrodexu w ktoras z wystrzalowych srod? Az jestem ciekaw wynikow! Czy jest ro w ogole dostepne w europie?
Generalnie by wypaliła kapiszon zawinił w takich warunkach miał prawo złapać wilgoć myślę że dobrym rozwiązaniem podmieniać kapiszony częściej .Pozdrawiam
Można też kapiszon potraktować smarowidłem. Łojem na przykład. Zresztą chyba nawet Rufus robił takie eksperymenty. W każdym razie zasmarowany z dwóch końców bęben ktoś wrzucał do wiadra z wodą i po wyjęciu odpalał normalnie. Pozdro! 👊
Panie Doktorze jaki jest sensowny zapas amunicji na taka wprawe ? Czy w ekwipunku były części zapasowe ? byłoby słabo jakby w głuszy pękła jakaś sprężyna w broni.
Święta prawda. Ja bym jeszcze dodał że ma dużo bardziej miękkie ziarna przez co bardziej się kompresję. W karabinach, strzelbach i pistoletach gdzie ściska się ładunek stęplem pod naciskiem ręki ma to mniejsze znaczenie. W rewolwerze gdzie siła jest zwielokrotniona przez dźwignę można go zkompresować bardzo mocno. Bez problemu można załadować więcej niż max tego co dopuszcza producent.
Jest nie prawdą,że ,,triple seven" bardziej doprowadza do korozji metalu.UWAGA:nie zawiera siarki.Jakiegoś czasu był dostępny u nas w kraju i ze względu nato że był aż tak dobry,to wycofano go ze sprzedarzy- prawdopobnie na podstawie dyrektywy unijnej.Jak ktoś nie wierzy to niech zadzwoni do Sulejówka sklep PARABELLUM tam właśnie on był dostępny Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam którzy to czytają.Darek
Tak jest ,,triple seven"to chyba najlepsze co może być.Dlaczego nie kupił Pan tego na miejscu w sklepie,bo był na półkach w sklepie,a kupił Pan Pyrodex,który to jest gorszy-Pozdr..........Darek
Triple seven jest mocniejszy o 30% od innych prochów czarnoprochowych przy tej samej naważce i jeszcze jedno triple seven nie zawiera siarki i jest nie prawdą(bo ktoś tam pisze że koroduje)jest to nie prawdą.Jakby Pan dopytał na miejscu w sklepie tam w Kanadzie czy Alasce to by na pewno sprzedawca polecił kupić triple seven......Darek
Od razu mówię ze kompletne się nie znam. Ale po posmarowaniu broni "drzemem ze świnki " nie przypieka sie podczas strzelania? Bo wydawało mi sie że smarujesz tym samym co laduje w kubku 🤔
To łój wołowy, dżem ze krowy. Tak, jest wielozadaniowy, do jedzenia i do strzelania. Smary do broni czarnoprochowej można robić z łoju, margaryny, wosku, smalcu, kremu nivea, więc ten mój czysty łój to nie jest jakaś aberracja. Czy się nie przypieka? Jakby nie patrzeć, służy do pieczenia :)
Panie Rufus proponuję nie odpowiadać takim gościom,którzy nie są w temacie czarnego prochu-pisząc o jakimś dżemie niewiadomo jeszcze jaki z dyni czy z pomidorów,acha ze śliwek ! (jakieś bzdury)
Zjąć kapiszon, wykręcić kominek, nasypać trochę prochu, wkręcić kominek, założyć kapiszon. Robię to na filmie, już wyprzedzając fakty. Jak to nie zadziała, to trzeba pocisk z lufy wyciągać grajcarem. Okropna robota.
Nie pracuję na etacie, jeśli o to pytasz, ale stwierdzenie, że nigdzie nie pracuję jest błędne. Pracuję bardzo dużo, oglądasz to dzięki mojej ciężkiej pracy. Pieniądze są ze sprzedaży książek. Podróżniczych i przekładów dawnej literatury obozowej. Dostępne są także kursy obozowania. Oferta jest tutaj: www.sklep-starywspanialyswiat.pl
Tarcie stalowych kominków o gwint komory podczas ich wkręcania może spowodować zapłon. Lepiej wsypać drobny przesiany do tego celu proch FFFF do otworów w kominku i upychać go mosiężnym drucikiem ∅ 0,8 mm do środka komory.
Są lepsze kapiszonowniki niż listwowe. Nasi zrobili super na 100 kapiszonów 👍 mam używam i jestem bardzo zadowolony 👍
Czy można sememu wytwarzać części do takiej broni ?
@tomaszkluska6419
A potrafisz?
@@ukasz2633 Pytanie jest czy nie jest to zabronione prawem w Polsce?
Chyba nie, ale w Polsce prawo jest naciągliwe jak prezerwatywa.
Przez pętle-klamke wystarczy przełożyć gruby , długi kij.😉
Siemanko:) teraz jak patrzysz w kamerę i mówisz "Dzień dobry" to się czuję jak ten grizzly:) p.s. dzięki za oryginalną dedykację w przysłanej książce:)
Czy to ta z cytatem z Elektrycznych gitar? Jeśli tak to uff, bo miałem fazę, że wysłałem ją przez przypadek nie temu klientowi i będzie święte oburzenie :D
@@DR_RUFUS trafiła pod właściwy adres :) Dzięki wielkie!
Zawsze można powiesić dzwoneczek wędkarski na tych drzwiach. Jak jakiś misiek albo Bigfoot by chciał wejść będziesz wiedział 😁
Tak wysmarowana broń smalcem ze bałbym się że zanim zastrzelę niedźwiedzia to on by mi ja prędzej zjadł😁 pozdrawiam
. Super konserwacja 👍Polecam wykręcić kominki z rewolweru i przetrzeć na papierze ściernym np 150 tą górną część kominka 0,5 mm na oko . Ja tak zrobiłem i żaden kapiszon nie spada . Kapiszony bardzo dobrze się trzymają . Wcześniej potrafiły wypadać przy wystrzale .
Witaj Rafciu 🤗🤗🤗 faktycznie liche te drzwi 😱 żadna przeszkoda dla misia dziękuję pozdrawiam serdecznie 🤗👍👏💪🐺🐾🏞️🥇☕🍰💚🙌
Są dwa rodzaje prochu dedykowane do broni kapiszonowej: azotowy (czarny proch) i chloranowy (pyrodex).
Oba są mieszaninami wybuchowymi (inaczej niż prochy bezdymne), różnią się użytym utleniaczem (oraz sposobem brudzenia i czyszczenia broni). W handlu występują albo w proszku, albo w tabletkach, jak producent zażyczył.
Triple seven zawiera i saletrę i chloran. :)
Polska "Uboja" pisze tylko o prochu czarnym azotowym, istnienia chloranowego nie uwzględnia, więc się jakiś gorliwy może przypierniczyć i niepokoić prokuratora. A jak wszyscy wiemy, w Tym Kraju prokuratorzy nie lubią być niepokojeni.
Samodzielne wyrabianie materiału miotającego, każdego, niestety podpada u nas pod paragraf.
na północy Szwecji ptaki latają wzdłuż dróg licząc na potrącone renifery lub łosie...... 👍
Każdy drapieżnik tak robi nie raz kończy koło ofiary
To świadczy o tym jak szybko zwierzęta adaptują się do nowych warunków. Od kiedy mamy samochody?
Z mojego amatorskiego punktu,lepiej zamiast rurki silikonowej jest nakapać woskiem ze świeczki.Drugi plus oprócz trzymania kapiszona jest utrudnienie dostępu wilgoci,wręcz zakonserwowanie na pewnen długi czas.Wosk potem łatwo jest zeskrobać ,nawet paznokciem.
Dementuję nie brałem żadnego młotka ;) film jak zawsze mega
Teraz już wiem dlaczego niektórzy mawiają na broń "spluwa".
Triple seven jest to proch przede wszystkim mniej higroskopijny od pozostałych prochów do broni czarnoprochowej
Taktyczny .🤜🤛 Konserwacja perfekt . 👍
"Rozdzióbią nas kruki..."
Do smarowania mieszanka nafty z olejem przekładniowym albo silnikowym , a sama nafta świetnie myje z nagaru .No a kapiszony to najsłabszy element broni cp jeszcze tam gdzie jest wilgoć .
szukam jedenastej części a to odcinek z przed dnia,;)
Witam
Co to jest za rewolwer jezeli mógł bym wiedzieć, bo podoba mi się.
I czy jest dobry na początek zabawy z czarnym prochem.
Zajebisty materiał 💪🔥
Super seria, pozdrawiam
Oo mam identyko kaburke do remingtona
Robisz robotę i filmy zajebiste.Rob więcej !!!!! I dłuższych.😊
Mam pytanie, ta rurka silikonowa to jakas konkretna, akwarystyczna czy moze inna?
4 mm akwarystyczna o ile pamiętam
W Ameryce to przeważnie do polowań używa się w dalszym ciągu substytutu prochu czarnego tzw,,triple seven"-mówimy tu oczywiście o broni czarnoprochowej
Polecam przy transporcie zaklejać/przykrywać jakąś taśmą lub szmatką wylot lufy w broni długiej, by do środka nie dostawała się wilgoć ale tak by nie blokowało to potencjalnego strzału, np taśmą izolacyjną (niestety nie historyczną;-P ) po pierwsze zabezpiecza przed wilgocią jak lufy są do góry a pada lub mży, a po drugie kiedy się idzie zmęczonym z ciężarem, lufy są w dół i przykucnie się by zrzucić toboły czy cokolwiek, nie wiem, zerwać koniczynkę ;-) a one wejdą w jakieś błoto ono się dostanie do lufy zaschnie i ją zatka, to można się bardzo i po raz ostatni, zdziwić przy wystrzale🤔🤫 pewnie to sytuacja jedna na milion, ale nie chciał bym być tym milion pierwszym, któremu urwało pół ryja🙃
Gdzie kupić w Polsce pyrodex lub 777?
Smacznego🎉
Żeby kapiszony uszczelnić przed wilgocią to trzeba pomalować je np.lakierem do paznokcij -może to śmieszne ale skuteczne-pomalować oczywiście po założeniu kapiszona na kominek rewolweru czy to dubeltówki i może nie byłoby niewypału jak jest to pokazane filmie Pana Rufusa pozdr.........Darek
Panie Rufus proszę zrobić filmik w wystrzałową środę z użyciem odpowiednika czarnego prochu:,,triple seven ".Gwarantuje Panu sukces w śród oglądających-pozdr.......
Postaram się. Problem w tym, że w Polsce zamienniki są trudno dostępne i wymagają pozwolenia na broń.
A czy nie mogłeś użyć wypełniacza (mąki, kaszy gryczanej, zmielonej drobno kawy) do uzupełnienia komór nabojowych po wsypaniu optymalnej naważki pyrodexu? Szczególnie, że jak podejrzewam pyrodex może wytwarzać wyższe ciśnienie podczas spalania. A przy naważce ponad 2-krotnie przewyższającej czarny proch może to być niebezpieczne dla broni...
jest dobrze.
pozdrawiam
Tak poza tym robi Pan fajne filmy jeszcze raz życzę Panu dużo zdrowia!!!!!!! Darek
Sypiesz z łuski 45ACP?
BEZPIECZNIE! - Paaaaf! 🔥😆
Super się oglądało do kawusi. Dzięki! Do rewolca miałeś 457? Trochę ciasno wchodziły i obrączka jakaś taka grubaśna. Są tacy co twierdzą, że obtaczanie kulek jest bez sensu ale u mnie się sprawdza. W 25:47 wyraźnie słychać słynny alaskański grzmot. Mam nadzieję, że gradu nie było? ;)
:D nie pamiętam średnicy kul. Najpewniej 454.
oprócz pyrodexu można też kupić triple seven, według mnie lepszy zamiennik 😀
Jeden i drugi bardzo drogi, za to łatwy do zrobienia samodzielnie, a w USA w większości stanów można sobie samemu robić proch.
Dobry Pyrodex łatwiej zrobić niż klasyczny CP.
Niedostępny od paru lat... Od kiedy wybuchł magazyn!?
@@rafamainka3376 Zrób to sam...
Triple seven jest chyba najlepszy
@@dariuszp7701Fajne są jeszcze prochy "witaminowe". Zamiast węgla drzewnego dodajesz sproszkowana witaminę C, tak samo jak w przypadku Pyrodexu jest to benzoesan sodu.
Kto smaruje, ten jedzie Panie Rufusie, Pyrodex jest lżejszy od klasycznego CP, więc sypiemy w stosunku objętościowym a nie wagowym.
Ciekaw jestem, jakby się na takiej wyprawie sprawdziły gotowe, robione wcześniej patrony na gilzach z papieru nitrowanego saletrą. Jakby to trzymać w suchym, ciepłym miejscu, to może taki zapas amunicji by mógł trochę poleżeć. A na kapiszony, może trzeba by nałożyć te silikonowe kondoniki, żeby wilgoci tak nie łapały.
@Dr_RUFUS, czy pan smaruje rewolwer smalcem?
Łojem wołowym
Podobne, smalcu używam do smarowania noża.
Dzięki!
Nóż smaruje się smalcem? A ja myślałem że to smalec smaruje się nożem. ;-)
A tak serio to można smarować śmiał niesolonym smalcem. Ja kiedyś jak skończył mi się smar do komór zasmarowywałem je właśnie nie solony smalcem. Działał całkiem nieźle. Jest bardziej miękki od łoju wołowego i w gorące dni "płynie".
Rufus masz jakieś ładowarki słoneczne czy po prostu tyle baterii zabrałeś na wyprawę ?
3 powerbanki po 30.000 mAh
Mam taki sam scyzoryk ale remika mam hege uberti inox. Tam się nic nie zacina i naprawdę celny.
A co z tym Sharpsem? Doczekam się? Da się z niego w coś trafić? Coś mniejszego od lokomotywy parowej.
mam pytanie miałeś kiedyś przypadek kiedy musiałeś użyć broni w samoobronie ?
Dobry odcinek.
Hm.. bez przybitki ale ze smarem NA kule 🤔 robię źle ? ja daje filc ale bez zasmarowywania komór ( pocisk jest nasmarowany).
Zastanawia mnie, dlaczego używasz kuli zamiast pocisku w remiku? Wydaje mi się że szczególnie w dziczy, im cięższy conical tym lepiej
Bez praski ciężko mi było załadować conicale
Po co zakladasz na kapiszony tulejki z rurki? Uszczelnienie przed wilgocia?
Tak, uszczelnienie i osłona, żeby fragmenty kapiszonów nie zacinały mechanizmu.
A jaki to kabelek , przewód, ?
Masz rację grzecznym dla niedźwiedzi i jeszcze podać mu łapkę . Oj nie podał Wielka Szkoda . Cześć trzymaj się .
Widzę "zielone" metody radzenia sobie z problemami xD
A przybitki do pyrodexu nie stosuje się?
Jak sypiesz prochu do pełna pod kulę, to nie ma gdzie i po co.
@@DR_RUFUS ale przedmuchy!?nawet 2mm przybitka mega pomoże
Jakiej firmy kapiszonów użyłeś oraz rozmiar?
Remington #10
Cześć. A moze by tak zrobić film o Pyrodexie. Testy z radarem balistycznym. Porównanie do Szwajcara. A czy w Polsce Pyrodex jest dostępny? Chetnie bum kupił i potestował. Pozdrawiam.
w Polsce zamienniki czarnego są na pozwolenie
Dlaczego wybrałeś Remingtona firmy Pietta a nie Uberti? Chciałeś kupić taniej czy uważasz że Pietta lepiej radzi sobie w takich survivalowych warunkach?
Miałem Uberti Target, zamieniłem się z ciekawości na Piettę i spodobała mi się. I tak już zostało.
pietta jest toporniejsza, ale solidniejsza - taki wół roboczy
Później się niestety okazało że jednak nie do końca
Niedżwiedż by umarł ze śmiechu
Przy takiej ilości smalcu użytej do konserwacji nadal jesteś w stanie trzymać broń w ręku? Nie wyślizguje się? ;D
Daje radę, zimno jest.
Jaki rozmiar kuli pakujesz?
Noe pamiętam czy to były 454 czy 457. Raczej te pierwsze.
IMHO nic tak nie przyciąga niedźwiedzi jak smarowanie giwery jakimś smalcem z gęsich cipek.
Mineralne oleje też niestety przyciągają. Cuchnący zgniłym jajem nagar też. Nie ma ratunku.
@@DR_RUFUS Towot XD!
Pewnie wabił specjalnie dźwiedzia, żeby w ostatnim odcinku serii była epicka walka z bestą w samo południe!! 😁 pozdr
@@eM-xyz Przygoda!
Jakie kapiszony są w strzelbie ?. 6 mm czy 4 mm ?
4 mm
@@DR_RUFUS W strzelbach i karabinach z epoki używano kapiszonów "wojskowych" 6mm .
Są kłopoty z kupnem kominków 6mm do konkretnego typu broni .
Można przerobić kominki 4mm - rozwiercić otwór zapałałowy kominka do 1,2 mm ( orginalnie jest 0,8 mm) i strzelać z kapiszonów 4mm , lub dodatkowo na rozwiercony kominek założyć tujejkę i strzelać z dużo mocniejszych kapiszonów 6 mm.
Można mieć kominki na wymianę - 4mm na tanie kapiszony i terenowe 6mm .
Niewypalenie strzelby na misia psuje samopoczucie.
Są też w handlu PL zupelnie niekoszerne kominki na naboje hukowe .
Mam kominki 6 mm, miałem też je na wyprawie. Problem był z dostaniem kapiszonów, jakichkolwiek. Dostałem w końcu tylko 4 mm. Kapiszonów zabrać z Polski nie wolno.
Aha, czyli już wiem po co przycinałeś wężyk pcv. Nie mam broni czarno prochowej, choć chciałbym, to jedno z moich przyszłościowych hobby. Pozdrawiam fanów Starego Wspaniałego Świata.
Możesz zastąpić kapiszony splonkami do pistoletu lub karabinu wykorzystując twój kondononik.Splonki są bardziej energetyczne i zatem pewniejszy zaplon
wgl, jakie fanzy ściereczki do czyszczenia, ale naplute po "twardzielowsku", xD lekko, ale i tak szacun za wyprawę i relację.
A bedzie sprawdzanie energii pocisku wystrzelonego z zastosowaniem pyrodexu w ktoras z wystrzalowych srod? Az jestem ciekaw wynikow! Czy jest ro w ogole dostepne w europie?
Moze sie uda 😉
na pozwolenie
@@clffreak nawet jesli na pozwolenie, to moze Rufus zna kogos kto takie pozwolenie Ma i da rade to sprawdzic...
Czy smar na kuli czy pocisku był oddzielony przybitką suchą od prochu.
Generalnie by wypaliła kapiszon zawinił w takich warunkach miał prawo złapać wilgoć myślę że dobrym rozwiązaniem podmieniać kapiszony częściej .Pozdrawiam
Albo psiknąć do wnętrza kapiszona lakier do włosów (nie za dużo) i zostawić do wyschnięcia
Lub "nakapać" wosku wokół kapiszona uszczelniając go.
Można też kapiszon potraktować smarowidłem. Łojem na przykład. Zresztą chyba nawet Rufus robił takie eksperymenty. W każdym razie zasmarowany z dwóch końców bęben ktoś wrzucał do wiadra z wodą i po wyjęciu odpalał normalnie. Pozdro! 👊
Idąc powinieneś mówić "niebezpiecznie' to miśki by się pochowały ;)
:D
Panie Doktorze jaki jest sensowny zapas amunicji na taka wprawe ?
Czy w ekwipunku były części zapasowe ? byłoby słabo jakby w głuszy pękła jakaś sprężyna w broni.
Jak jest do obrony i się dużo nie strzela to nie potrzeba dużego zapasu.
Pyrodex jest mocniejszy, trudniejszy do odpalenia i bardziej koroduje.
Święta prawda. Ja bym jeszcze dodał że ma dużo bardziej miękkie ziarna przez co bardziej się kompresję. W karabinach, strzelbach i pistoletach gdzie ściska się ładunek stęplem pod naciskiem ręki ma to mniejsze znaczenie. W rewolwerze gdzie siła jest zwielokrotniona przez dźwignę można go zkompresować bardzo mocno. Bez problemu można załadować więcej niż max tego co dopuszcza producent.
Jest nie prawdą,że ,,triple seven" bardziej doprowadza do korozji metalu.UWAGA:nie zawiera siarki.Jakiegoś czasu był dostępny u nas w kraju i ze względu nato że był aż tak dobry,to wycofano go ze sprzedarzy- prawdopobnie na podstawie dyrektywy unijnej.Jak ktoś nie wierzy to niech zadzwoni do Sulejówka sklep PARABELLUM tam właśnie on był dostępny Jeszcze raz wszystkich pozdrawiam którzy to czytają.Darek
Przepraszam -bo ja zrozumiałem,że pisze Pan o triple seven że koroduje mocniej,ale chodzi Panu o PYRODEX
Tak to bym się zgodził,że Pyrodex trudniej się odpala i bardziej mniej czy więcej,ale korodujący.Pozdr.....Darek
Oczywiście mocniejszy to jego zaleta
Tak jest ,,triple seven"to chyba najlepsze co może być.Dlaczego nie kupił Pan tego na miejscu w sklepie,bo był na półkach w sklepie,a kupił Pan Pyrodex,który to jest gorszy-Pozdr..........Darek
Pyrodex jest substytutem prochu 1:1. Kupiłem go, bo go znam. Triple7 wymagałby testów na miejscu.
Triple seven jest mocniejszy o 30% od innych prochów czarnoprochowych przy tej samej naważce i jeszcze jedno triple seven nie zawiera siarki i jest nie prawdą(bo ktoś tam pisze że koroduje)jest to nie prawdą.Jakby Pan dopytał na miejscu w sklepie tam w Kanadzie czy Alasce to by na pewno sprzedawca polecił kupić triple seven......Darek
Np.2 gamy prochu czarnego Szwajcarskiego a 2 gramy prochu triple seven.Można stosować bezpiecznie do rewolweru np.remington itp.
Triple seven mocniejszy o 30% od prochu czarnego i nie zawiera siarki
git
czuje sie jakbym tam był :D
Czarny też tak robi , ale własnej roboty .
Myślisz, że dawni traperzy znali silikonowe szlaufiki.?
Silikonowych nie znali, gumowe znali.
A jak tam z pozwoleniem do noszenia broni? Respektują Polskie, czy trzeba u nich wystąpić o tamtejsze?
W stanach nie ma pozwoleń na broń. W Polsce na broń czarnoprochową rozdzielnego ładowania też nie.
Ten zamiennik prochu sypie się obiętościowo nie na wagę czyli trzy gramowa miarka a nie trzy gramy
Zazdroszczę ci ale myślę że zdrowo żyje w Polsce i od czterech miesięcy bez prądu i inne takie można pozdrawiam
Trzeba smarować sprzęt ,nie ma innego sposobu, rdza robi robotę, tak to jest.
Od razu mówię ze kompletne się nie znam. Ale po posmarowaniu broni "drzemem ze świnki " nie przypieka sie podczas strzelania? Bo wydawało mi sie że smarujesz tym samym co laduje w kubku 🤔
To łój wołowy, dżem ze krowy. Tak, jest wielozadaniowy, do jedzenia i do strzelania. Smary do broni czarnoprochowej można robić z łoju, margaryny, wosku, smalcu, kremu nivea, więc ten mój czysty łój to nie jest jakaś aberracja. Czy się nie przypieka? Jakby nie patrzeć, służy do pieczenia :)
Panie Rufus proponuję nie odpowiadać takim gościom,którzy nie są w temacie czarnego prochu-pisząc o jakimś dżemie niewiadomo jeszcze jaki z dyni czy z pomidorów,acha ze śliwek ! (jakieś bzdury)
nie załapałeś żartu o "drzemie ze świnki"???@@dariuszp7701
Kda
Ten uśmiech przy ładowaniu dubeltówki - bezcenny, za resztę zapłacisz kartą Master Card😁👌
Umieść napis na drzwiach: Wchod dlja miszi 🐻 zapreszczennij!
Nie wiem tylko dlaczego u nas w Polsce na forach o ,,triple seven " się nie pisze
pewnie temu, że jest na pozwolenie
Thank you for another great video. Could have played some of Clint Eastwood music while you were working with your guns lol.
Kolego jakie muszę mieć pistolet karabin też mogę mieć karabin M16
Miarki są objętościowe, widać ten pędnik jest bardo puszysty jak biszkopt. Nie ma to jak zesrać się na filmie 😂 jak po fasoli na prawdziwym wrsternie.
To było po fasoli.
wszystko fajnie ale co gdyby strzelba wogole nie odpalila to jak rozladowac
Zjąć kapiszon, wykręcić kominek, nasypać trochę prochu, wkręcić kominek, założyć kapiszon. Robię to na filmie, już wyprzedzając fakty. Jak to nie zadziała, to trzeba pocisk z lufy wyciągać grajcarem. Okropna robota.
no tak to jest dzieki pozdrowionka @@DR_RUFUS
Wystarczy zalakierowac kapiszony i sa wodo odporne i sie nie kruszą
A skąd masz na to wszystko kasę? Bo przecież raczej nigdzie nie pracujesz
Nie pracuję na etacie, jeśli o to pytasz, ale stwierdzenie, że nigdzie nie pracuję jest błędne. Pracuję bardzo dużo, oglądasz to dzięki mojej ciężkiej pracy. Pieniądze są ze sprzedaży książek. Podróżniczych i przekładów dawnej literatury obozowej. Dostępne są także kursy obozowania. Oferta jest tutaj: www.sklep-starywspanialyswiat.pl
Nie powinno cię to chuj obchodzić?Takie prostackie zaglądanie w kieszeń.Jak menda.