Jak Adam Słodowy młodsze pokolenie;) super patent i czuję że będę korzystał;) Wracając do tematu kiedyś stolarze wymyślili połączenia na jaskółczy ogon bo zwyczajnie nie było gwoździ czy wkrętów,Była nawet dendecja by zasłaniać takie połączenia a np dziś jest pięknym elementem zdobionym.Dzieki i pozdrawiam.
Do wykonania klejonki zgodnej ze sztuką oprócz ścisków i kleju nic więcej nie jest potrzebne. Oczywiście lamelownica, domino, obce pióro pomagają w stabilizowaniu materiału w trakcie klejenia. Ale bywa, że wymienione wyżej typy łączenia.przysparzają problemów. Kilka listew i ściski zrobią robotę . Najważniejsze jest dokładne obrobienie samych lameli. Ten typ frezu to frez rowkujący/ frez do rowkowania.
@@ARGOWoodCraft W Twoim przypadku wszelkiego typu techniki ułatwiające pozycjonowanie są jak najbardziej uzasadnione, zarówno ze względów ekonomicznych, jak i praktycznych. Mówiąc wprost, jeżeli znamy ich specyfikę, i psikusy jakie potrafią spłatać, bardzo przyspieszają proces produkcji. Ty z tego żyjesz i ma to w Twoim przypadku bardzo duże znaczenie (także dla każdej innej osoby dla której produkcja mebli stanowi źródło utrzymania). Ale na jakość samego połączenia mają te techniki wpływ najmniejszy. Ja również korzystam ze wspomnianych rozwiązań (a w tej chwili stolarstwo nie stanowi o moich dochodach), ale bardzo często robię to tradycyjnie ;). Osobiście uważam, że na początku pracy z klejonką istotniejsza jest umiejętność należytego przygotowania materiału oraz, co równie ważne, właściwego klejenia. To są wyłącznie moje spostrzeżenia, znam wiele wyjątków od wyłuszczonych przeze mnie poglądów i bardzo dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Sam mógłbym teraz „zarzucić“ parę problemów, ale jestem zwolennikiem nauki od podstaw, a pomijanie pewnych etapów prędzej czy później niemile zaskakuje. Przyjąłem w swojej wypowiedzi założenie, że grupą docelową są początkujący, których bardzo szanuję. Sam dojrzałem do finiszu klejonej krawędzi strugiem z minimalnym podebraniem środka. Rozwiązanie bardzo tradycyjne, ale niezwykle skuteczne i korzystne ze względu na pracę drewna. Zwracasz uwagę bardzo rozsądnym podejściem do tematu. Pozdrawiam
Wsio pIknie, że Hej! Mi też się ręce trzęsą 9:11 😊😇😂🤣😅😁😜. Nie ma co - Super Gość! Za to masz ode mnie piąteczkę!
3 роки тому
Michał no super pomysł. Można też zrobić frez po całości I wpuścić pióro albo kołki meblowe. Chociaż ja zdecydowałem się na lameke Meec. Dzięki za film pozdr pozdrawiam
Kupujemy deski, docinamy "jako tako", wieziemy do stolarza który za drobną opłatą nam to przeleci grubościówką. I jeszcze dotnie na formatowce pod wymiar. Jak przynajmniej tak robię jako majsterkowicz, gdy mi zależy na tym aby blat był idealnie zrobiony. Ktoś może powiedzieć, że "bez sensu, to nie jest żadne stolarstwo". No ale samo puszczanie desek przez grubościówkę i cięcie na 20x80cm to chyba też za bardzo stolarstwem nazwać nie można.
@@SpalaczBenzyny to jedyna opcja by zrobić z materiału który się chce i jak chce. Tylko żeby jeszcze stolarzowi chciało się zlecenie przyjac na takie przycięcie i grubościówke :-P w hurtowniach detal zlewają, a stolarze głównie płyty tną lub w hurtowni zamawiają bo dokładniej, a koszty i tak na klienta przerzuca. Także sukces znaleźć kogoś komu będzie się chciało
@@x8945 no racja, ja to tak "zawracam gitarę", stolarz marudzi tam sobie pod nosem ;) ale robi tak bardziej z grzeczności bo też oczywiste, że jestem u niego raz na pół roku albo rzadziej, jakbym miał co tydzień coś do strugania to mi samemu byłoby wygodniej kupić sobie grubościówkę
Planujesz może film z robienia pomiarów schodów do obłożenia ich drewnem. Na co zwracać uwagę, itp. chciałbym zobaczyć jak Ty do tego podchodzisz. Pozdrawiam!
Witam , czy myślałeś o zakupie prasy do klejenie , nie było by szybciej bo głównie pracujesz na klejonkach , a brak potrzeby lamelowania przyspieszyło by pracę . Pozdrawiam gratuluję fajnego kanału
Jakby jeszcze był materiał o tym, jak przygotować klejone krawędzie takiej klejonki bez grubościówki czy heblarki, o ile to w ogóle możliwe, to już w ogóle bajka :)
planuję od dawna zrobić jakieś, powiedzmy szafki. Frezarka za 200 zł? Makita? Ja się nie znam, wpadła mi jakiś czas temu pod uwagę frezarka Makity ale coś za 800 zł. Szukam frezarki, którą mógłbym wykorzystać do połączeń, np. połączeń kołkowych albo na takie łezki, czy coś - zamiast np wiercić otwory. Chodzi o to, żeby było prosto. Frezarki mają takie "funkcje" lamelownicy albo przystawki / wiertła? Tutaj na filmie mamy wiertełko pod łezki 🤔 Przyznam, że dążę do tego, żeby obejść się bez piły stołowej, czy lamelownicy. Większość narzędzi muszę jeszcze kupić.
Cześć Michał. Krzysiek z tej strony. A czy jest sposób na stabilne połączenie np stołu który będzie wykonany np z 2 elementów wykorzystując do tego kawałki tarcicy i naprawdę szerokim wymiarze. Zależy mi na zachowaniu wzoru sloji i senkow bez konieczności pocięcia na lamele.... Jest jakiś sposób na ustabilizowanie takich połaci blatu? Nacięcia od spodu itp.... 🤔
Też tam kiedyś kupiłem taki frez w sumie jeszcze go nie używałem, w zeszłym roku zakupiłem lamelownice schepacha chociaż też wolę makite zdecydowałem się na tą markę bo była po prostu 3krotnie tańsza. A do okazjonalnych prac spełnia swoje zadanie.
@@ARGOWoodCraft Na razie mi się sprawowała dobrze, ale jest nowa. Zrobiłem dwie skrzynie na ciuchy. Jak się zrobi troszkę cieplej żeby można było malować na zewnątrz, to mam jeszcze jedna skrzynie do zrobienia. Zrobię z tego film to i przy okazji jakąś recenzje i jak pracuje.
@@ARGOWoodCraft Sorry to jednak Einchel był. Schepacha wyciąg do wiórów, zmęczony po pracy to i głupoty pisze. www.amazon.fr/gp/product/B00YPDNI1G/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o09_s00?ie=UTF8&psc=1
Panie Michale taka duża frezarka gornowrzecionowa tez da radę ? Bo zastanawiam się nad zakupem lamelownicy albo chociaż przestawki do szlifierki ale mam właśnie taką dwuręczną frezarke
@@ARGOWoodCraft i to pewnie szybciej niż frezarką kołki przeważnie ma sie gotowe , potrzebny tylko jakiś prosty przyrząd do centrowania nawiertów / są fajne gotowe niedrogie / i wychodzi idealnie tylko czy rzeczywiście zawsze trzeba elementy łączyć?
Cześć. Jak ma się do tego wszystkiego idea kupowania gotowej klejonki? Domyślam się że chodzi o aspekt koszt/jakość/sens stolarstwa/wymiary.. Bardzo proszę o komentarz w tej sprawie. Jestem ciekawy, co najbardziej przemawia przeciw kupowaniu gotowego półproduktu.
Gotowa klejonka jest znacznie droższa od tarcicy. O ile przy płytach meblowych nie opłaca się mieć własnego parku maszynowego bo można zamówić materiał z rozcięciem w hurtowni to z litym drewnem jest odwrotnie. Jak robiłem kalkulacje na stół dębowy z półfabrykatów vs ze sklepu to jeszcze się opłaca samemu :-) ale jakbyś chciał zarobkowo to ciężko będzie być konkurencyjnym
@@TheSevoir ciężko mi powiedzieć, bo klejonki sam nie robię. Ja kupuję gotowa np. 20mm dąb bezseczna za 380 zł M2. Grubsze odpowiednio drożej. Tracicie na allegro widzę 1000-1500 zł/M3.
@@matthew6025 deski 4 stronie strugane będą miały mała fazę, więc ciężko będzie zrobić ładna płaszczyznę. Poza tym zawsze jeszcze trochę się powiginaja nawet jak były suszone. Tam gdzie ja się zaopatruje na potrzeby domowe deska dab bezseczna 30mm kosztuje 440zl/M2, a blat z klejonki bezseczna 590zl/M2 brutto. Według mnie samodzielne robienie klejonki bez grubościówki i piły stołowej wyjdzie porównywalnie do zakupu blatu.
@@x8945 tak zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Ja na przykład wszystkie swoje realizacje jak narazie robię u znajomego stolarza pomimo tego że mam już kilka swoich maszyn. Ale wiem że nie każdy takiego znajomego ma.
A tutaj juz jechane po bandzie, czyli jak zrobic klejonke w ogole bez pradu :) ua-cam.com/video/l5P5uHZyjEc/v-deo.html Tylko, ze oprocz fachu trzeba jeszcze miec dobre strugi, dluta i narzedzia do ich ostrzenia co wyjdzie wiecej niz pila stolowa, wyrowniarka i lamelownica razem wziete ;)
@@munterhitch3886 użył prądu do cięcia piła na prowadnicy :-) mam strug z Lidla elektryczny i ręczny tani, ale żeby precyzyjnie robić to trzeba tak jak piszesz dużo wydać. Według mnie to już bardziej ciesielstwo :-)
Co do lamelownicy to takie lamello ma P system, czyli na końcu frezu zębem bocznym robi zagłębienie. Czyli to nie jest zwykła szlifierka. Classic jest tylko zwykłą szlifierką. Jak ktoś chce się bawić płytami meblowymi to ma wtedy mega możliwości robienia szybkich ukrytych połączeń. Podobnie Domino, tylko złączki festool ma dość drogie. Najszybciej i najtaniej to kołki, zestaw do robienia i przenoszenia ręcznie to kilkadziesiąt zł, żadnej frezarki nie trzeba. A tak naprawdę jak macie dobrze wprowadzone krawędzie pomiędzy panelami to dobry klej wystarcza i tyle.
Ja mam takie pytanie odnośnie kleju. Na dniach będę robił stopnice i podstopnice dębowe na stelaż jednak cały czas nie wiem jakiego kleju użyć... wiem, że na pewno powinien być klasy D4 ale czy musi to być z Titebonda czy jednak inne kleje niskobudżetowe też będą się nadawać jeśli tak to jakie. Pozdrawiam
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 a jakiś konkretny produkt polecasz? Stopnie nie będą robione do mnie tylko dla kogoś, jednak pierwszy raz je będę robił i chilabym wykonać je dobrze na miarę możliwości...
Jak elementy są dobrze spasowane to praktycznie każdy klej będzie trzymał. Do schodów wewnętrznych to D3 wystarczy. Kleje poliuretanowe to na zewnątrz są lepsze. Ja do stopni używałem Rakoll GXL3 albo Kleiberit 303.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 Przy schodach na beton też D3 wystarczy. Chyba że są to świeżo wylane schody. Próbowałem klejów poliuretanowych. Osobiście wydaje mi się że kleje poliuretanowe są słabsze. Robiłem próby na odciętych kawałkach stopni. Dłutem starałem się rozerwać na klejeniu. Rakoll czy Kleiberit i nigdy nie pęka na klejeniu tylko obok. Z klejem poliuretanowym bywało różnie. Używam ich wyłącznie do elementów na zewnątrz albo jak wyrównuję schody betonowe i potrzebuję skręcić i skleić dwie płyty OSB od grubości. Można na nie też kleić stopnie do betonu. Do tego się dobrze nadają chociaż ja do betonu wolę stopnie kleić na dwuskładnikowy poliuretanowy klej parkietowy.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784rok czasu już się uczę stolarstwa więc już tam co nie co wiem i grubościówke też posiadam, jednak jak się robi coś pierwszy raz to warto się dowiedzieć jak najwięcej żeby nie popsuć drogocennego surowca jakim jest w moim przypadku dąb...
Cześć. Dwa pytania: 1.Czy w klejonkach np. do blatu stosuje się powszechnie tzw. piórowpust? Czy może on zastąpić lamelki? 2. Czy zwykle klejenie na kołki, jeśli dać ich dużo też będzie dobrym sposobem na łączenie desek? Pozdrawiam :)
Pierwszy lepszy z allegro,A jeżeli chcesz jakaś lepsza firmę to wpisujesz frez trzpieniowy piłkowy do drewna allegro.pl/oferta/frez-tarczowy-z-prowadzacym-lozyskiem-kulkowym-8mm-7769895362?
Na allegro taki zestaw ścisków można w granicach 100 zł za 4 komplety kupić. Do tego gwintownica za 88 złotych, rurki ocynkowane dowolnej długości i robota idzie.
Właśnie zamierzam zrobić pierwszą w życiu klejonkę. Wykorzystam Twój patent, bo trza sobie jakość radzić w życiu jak powiedział baca wiążąc buty dżdżownicą. Pozdrawiam. Marek
ja pierwsze klejonki robiłem bez pozycjonowania, ale nie były szerokie i potem wyrównywaniem na strugarce, drugie robiłem z rowkiem i listwą, i również wyrównywaniem na strugarce, następne planowałem na kolki, ale może wykorzystać powyższy patent
podoba mi się i materiał i komentarze, aż miło poczytać ludzi, którzy potrafią się podzielić dobrą radą
Jak Adam Słodowy młodsze pokolenie;) super patent i czuję że będę korzystał;) Wracając do tematu kiedyś stolarze wymyślili połączenia na jaskółczy ogon bo zwyczajnie nie było gwoździ czy wkrętów,Była nawet dendecja by zasłaniać takie połączenia a np dziś jest pięknym elementem zdobionym.Dzieki i pozdrawiam.
nawet kiedyś Łukasz Giergasz o tym opowiadał :-) Pozdrawiam!
No i super. Rewelacja dla domowych stolarzy. Dzięki!
Proste ale działa i to mi się podoba, pozdrawiam serdecznie 👍👊.
Dziękuje Tomku :-) pozdrawiam!
Do wykonania klejonki zgodnej ze sztuką oprócz ścisków i kleju nic więcej nie jest potrzebne. Oczywiście lamelownica, domino, obce pióro pomagają w stabilizowaniu materiału w trakcie klejenia. Ale bywa, że wymienione wyżej typy łączenia.przysparzają problemów. Kilka listew i ściski zrobią robotę . Najważniejsze jest dokładne obrobienie samych lameli. Ten typ frezu to frez rowkujący/ frez do rowkowania.
Gorzej jak się poprzesuwała deski i nie ma jak wyrównać ale da się 😁
masz rację, juz nie raz mówiłem o tym ze lamelki są tylko do pozycjonowania ;-)
@@ARGOWoodCraft W Twoim przypadku wszelkiego typu techniki ułatwiające pozycjonowanie są jak najbardziej uzasadnione, zarówno ze względów ekonomicznych, jak i praktycznych. Mówiąc wprost, jeżeli znamy ich specyfikę, i psikusy jakie potrafią spłatać, bardzo przyspieszają proces produkcji. Ty z tego żyjesz i ma to w Twoim przypadku bardzo duże znaczenie (także dla każdej innej osoby dla której produkcja mebli stanowi źródło utrzymania). Ale na jakość samego połączenia mają te techniki wpływ najmniejszy. Ja również korzystam ze wspomnianych rozwiązań (a w tej chwili stolarstwo nie stanowi o moich dochodach), ale bardzo często robię to tradycyjnie ;). Osobiście uważam, że na początku pracy z klejonką istotniejsza jest umiejętność należytego przygotowania materiału oraz, co równie ważne, właściwego klejenia. To są wyłącznie moje spostrzeżenia, znam wiele wyjątków od wyłuszczonych przeze mnie poglądów i bardzo dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Sam mógłbym teraz „zarzucić“ parę problemów, ale jestem zwolennikiem nauki od podstaw, a pomijanie pewnych etapów prędzej czy później niemile zaskakuje. Przyjąłem w swojej wypowiedzi założenie, że grupą docelową są początkujący, których bardzo szanuję. Sam dojrzałem do finiszu klejonej krawędzi strugiem z minimalnym podebraniem środka. Rozwiązanie bardzo tradycyjne, ale niezwykle skuteczne i korzystne ze względu na pracę drewna. Zwracasz uwagę bardzo rozsądnym podejściem do tematu. Pozdrawiam
Super, prosty temat dla tych co się znają, ciekawostka dla tych co się znają troszkę mniej ;). Ale o to chodzi, trzeba krzewić wiedzę :)
Jak zawsze dobry pomocny film oby więcej tego typu materiałów pozdrawiam
Jak zwykle świetny materiał. Super.
Super patent 😀
dzięki Grzegorzu :-) prosty i dobry ;-)
Wsio pIknie, że Hej! Mi też się ręce trzęsą 9:11 😊😇😂🤣😅😁😜. Nie ma co - Super Gość!
Za to masz ode mnie piąteczkę!
Michał no super pomysł. Można też zrobić frez po całości I wpuścić pióro albo kołki meblowe. Chociaż ja zdecydowałem się na lameke Meec. Dzięki za film pozdr pozdrawiam
Spoko rada Michał !! :)
Michał teraz film jak zrobić klejonke bez wyrowniarki
już w niedziele ;-) materiał już nagrany
Kupujemy deski, docinamy "jako tako", wieziemy do stolarza który za drobną opłatą nam to przeleci grubościówką. I jeszcze dotnie na formatowce pod wymiar.
Jak przynajmniej tak robię jako majsterkowicz, gdy mi zależy na tym aby blat był idealnie zrobiony.
Ktoś może powiedzieć, że "bez sensu, to nie jest żadne stolarstwo". No ale samo puszczanie desek przez grubościówkę i cięcie na 20x80cm to chyba też za bardzo stolarstwem nazwać nie można.
@@SpalaczBenzyny to jedyna opcja by zrobić z materiału który się chce i jak chce. Tylko żeby jeszcze stolarzowi chciało się zlecenie przyjac na takie przycięcie i grubościówke :-P w hurtowniach detal zlewają, a stolarze głównie płyty tną lub w hurtowni zamawiają bo dokładniej, a koszty i tak na klienta przerzuca. Także sukces znaleźć kogoś komu będzie się chciało
@@x8945 no racja, ja to tak "zawracam gitarę", stolarz marudzi tam sobie pod nosem ;) ale robi tak bardziej z grzeczności bo też oczywiste, że jestem u niego raz na pół roku albo rzadziej,
jakbym miał co tydzień coś do strugania to mi samemu byłoby wygodniej kupić sobie grubościówkę
@@zgr5421 u mnie tak samo, miałem już ich dość, a samemu mogłem zrobić lepiej i 2-3x taniej. Trzeba tylko znaleźć hurtownie która obsłuży detal
Pomysł sprawdzony, stosowałem go wiele razy jak nie miałem lamelownicy.
Do wykonania tych wpustów można też użyć frezarki górnowrzecionowej zamontowanej pod stolikiem.
Wiertarka, prowadnica do wiertła i kołki, tak robi amator bez lamelownicy i frezarki 😎
Planujesz może film z robienia pomiarów schodów do obłożenia ich drewnem. Na co zwracać uwagę, itp. chciałbym zobaczyć jak Ty do tego podchodzisz. Pozdrawiam!
planuję, już niedługo takie coś powstanie :-)
@@ARGOWoodCraft jak zawsze wiesz jak zadowolić widownię ;) czekamy z niecierpliwością!
@@ukaszfilipowicz8393 jesli możesz, podeślij mi swój adres
Jak dla początkujących stolarzy to proponuje kleic na styk ,bez żadnych kołków.lamelkow czy piórek ,które niewątpliwie ułatwiają pracę.
Można wyfrezować po prawie całym boku, i skleić na obce pióro. Łączenie będzie mocniejsze niż na lamelki.
Dobrze mieć na wszystko jakąś alternatywę
Hej. Fajny film. Za każdym razem używasz lamelek do klejonki?
Witam , czy myślałeś o zakupie prasy do klejenie , nie było by szybciej bo głównie pracujesz na klejonkach , a brak potrzeby lamelowania przyspieszyło by pracę . Pozdrawiam gratuluję fajnego kanału
Już niebawem :)
Ale patencik 👍👍👍
Jakby jeszcze był materiał o tym, jak przygotować klejone krawędzie takiej klejonki bez grubościówki czy heblarki, o ile to w ogóle możliwe, to już w ogóle bajka :)
Dobry tip ;)
planuję od dawna zrobić jakieś, powiedzmy szafki. Frezarka za 200 zł? Makita? Ja się nie znam, wpadła mi jakiś czas temu pod uwagę frezarka Makity ale coś za 800 zł. Szukam frezarki, którą mógłbym wykorzystać do połączeń, np. połączeń kołkowych albo na takie łezki, czy coś - zamiast np wiercić otwory. Chodzi o to, żeby było prosto. Frezarki mają takie "funkcje" lamelownicy albo przystawki / wiertła? Tutaj na filmie mamy wiertełko pod łezki 🤔 Przyznam, że dążę do tego, żeby obejść się bez piły stołowej, czy lamelownicy. Większość narzędzi muszę jeszcze kupić.
Frezarkę za 250 zł z firmy MacAliister kupiłem w Castoramie, jak za te pieniądze jest naprawdę godna polecenia 👍
Cześć Michał. Krzysiek z tej strony. A czy jest sposób na stabilne połączenie np stołu który będzie wykonany np z 2 elementów wykorzystując do tego kawałki tarcicy i naprawdę szerokim wymiarze. Zależy mi na zachowaniu wzoru sloji i senkow bez konieczności pocięcia na lamele.... Jest jakiś sposób na ustabilizowanie takich połaci blatu? Nacięcia od spodu itp.... 🤔
Jakie ściski używałeś w tym filmie. ?
Ja w taki sam sposób łączę ramy do obrazów :) właśnie frezem.
ściski rurowe na rurę 3/4 cala
@@ARGOWoodCraft możesz podać firmę. Bo wybór tych ścisków jest duży i nie wiadomo co się sprawdzi, a będą to mnie pierwsze rurowe.
Też tam kiedyś kupiłem taki frez w sumie jeszcze go nie używałem, w zeszłym roku zakupiłem lamelownice schepacha chociaż też wolę makite zdecydowałem się na tą markę bo była po prostu 3krotnie tańsza. A do okazjonalnych prac spełnia swoje zadanie.
Kilka osób mnie pytało i tą lamelownica. Jak możesz to powiedz czy to dobrze działa? Ma bicia na wrzecionie? Czy lamelka wchodzi na wcisk?
@@ARGOWoodCraft Na razie mi się sprawowała dobrze, ale jest nowa. Zrobiłem dwie skrzynie na ciuchy. Jak się zrobi troszkę cieplej żeby można było malować na zewnątrz, to mam jeszcze jedna skrzynie do zrobienia. Zrobię z tego film to i przy okazji jakąś recenzje i jak pracuje.
@@zedomirzak super ;-)
@@ARGOWoodCraft Sorry to jednak Einchel był. Schepacha wyciąg do wiórów, zmęczony po pracy to i głupoty pisze. www.amazon.fr/gp/product/B00YPDNI1G/ref=ppx_yo_dt_b_asin_title_o09_s00?ie=UTF8&psc=1
Panie Michale taka duża frezarka gornowrzecionowa tez da radę ? Bo zastanawiam się nad zakupem lamelownicy albo chociaż przestawki do szlifierki ale mam właśnie taką dwuręczną frezarke
Frez musi być zablokowany na konkretnym poziomie, ale nie wiem czy taka opcja istnieje w gornowrzecionowych. Moja nie ma
Edit: widzę że są z blokada
pewnie że może byc, tylko trochę będzie niewygodne bo ciężkie. Ale dać się da ;-)
@@x8945 oczywiście że się da zablokować
A czy mogły mi Pan polecić formatowke do 30 tys. Z długością cięcia do 3m. Mysle o robland lub felder..może jeszcze jakaś podpowiedź?
Dzięki. A na kołki też można?
pewnie, że można ;-)
@@ARGOWoodCraft i to pewnie szybciej niż frezarką
kołki przeważnie ma sie gotowe , potrzebny tylko jakiś prosty przyrząd do centrowania nawiertów / są fajne gotowe niedrogie / i wychodzi idealnie
tylko czy rzeczywiście zawsze trzeba elementy łączyć?
Moja ryobi właśnie nie podobna jest do szlifierki samo body jest chyba stworzone tylko pod lamelownice
A czy można łączyć na kołki?
Cześć. Jak ma się do tego wszystkiego idea kupowania gotowej klejonki? Domyślam się że chodzi o aspekt koszt/jakość/sens stolarstwa/wymiary.. Bardzo proszę o komentarz w tej sprawie. Jestem ciekawy, co najbardziej przemawia przeciw kupowaniu gotowego półproduktu.
Gotowa klejonka jest znacznie droższa od tarcicy.
O ile przy płytach meblowych nie opłaca się mieć własnego parku maszynowego bo można zamówić materiał z rozcięciem w hurtowni to z litym drewnem jest odwrotnie.
Jak robiłem kalkulacje na stół dębowy z półfabrykatów vs ze sklepu to jeszcze się opłaca samemu :-) ale jakbyś chciał zarobkowo to ciężko będzie być konkurencyjnym
Dziękuję za odpowiedź. Jaki więc mniejwięcej jest stosunek ceny klejonki własnej roboty vs kupnej?
@@TheSevoir ciężko mi powiedzieć, bo klejonki sam nie robię. Ja kupuję gotowa np. 20mm dąb bezseczna za 380 zł M2. Grubsze odpowiednio drożej. Tracicie na allegro widzę 1000-1500 zł/M3.
Paweł, jest to ważny temat i nakręcę o tym cały film. ogólnie zastosowanie gotowej klejonki nie jest takie złe
@@x8945 tarcice za 1500zł za m3 to sosna tyle kosztuje . dąb kosztuje 4500zł za m3
Skąd wziąć deski na klejonkę? Bo jak ktoś nie ma lamelownicy to pewnie tym bardziej grubościówki czy piły stołowej
gotowe elementy można np zakupić na allegro czy olx
@@matthew6025 deski 4 stronie strugane będą miały mała fazę, więc ciężko będzie zrobić ładna płaszczyznę. Poza tym zawsze jeszcze trochę się powiginaja nawet jak były suszone. Tam gdzie ja się zaopatruje na potrzeby domowe deska dab bezseczna 30mm kosztuje 440zl/M2, a blat z klejonki bezseczna 590zl/M2 brutto.
Według mnie samodzielne robienie klejonki bez grubościówki i piły stołowej wyjdzie porównywalnie do zakupu blatu.
@@x8945 tak zgadzam się z Tobą w 100 procentach.
Ja na przykład wszystkie swoje realizacje jak narazie robię u znajomego stolarza pomimo tego że mam już kilka swoich maszyn.
Ale wiem że nie każdy takiego znajomego ma.
A tutaj juz jechane po bandzie, czyli jak zrobic klejonke w ogole bez pradu :)
ua-cam.com/video/l5P5uHZyjEc/v-deo.html
Tylko, ze oprocz fachu trzeba jeszcze miec dobre strugi, dluta i narzedzia do ich ostrzenia co wyjdzie wiecej niz pila stolowa, wyrowniarka i lamelownica razem wziete ;)
@@munterhitch3886 użył prądu do cięcia piła na prowadnicy :-) mam strug z Lidla elektryczny i ręczny tani, ale żeby precyzyjnie robić to trzeba tak jak piszesz dużo wydać. Według mnie to już bardziej ciesielstwo :-)
Oj Michał .... Nie mogłeś tego filmu 3 dni wcześniej wrzucić??? Ja się wczoraj mordowałem z kołkami :/
👍
👍😉
Co do lamelownicy to takie lamello ma P system, czyli na końcu frezu zębem bocznym robi zagłębienie. Czyli to nie jest zwykła szlifierka. Classic jest tylko zwykłą szlifierką. Jak ktoś chce się bawić płytami meblowymi to ma wtedy mega możliwości robienia szybkich ukrytych połączeń. Podobnie Domino, tylko złączki festool ma dość drogie. Najszybciej i najtaniej to kołki, zestaw do robienia i przenoszenia ręcznie to kilkadziesiąt zł, żadnej frezarki nie trzeba. A tak naprawdę jak macie dobrze wprowadzone krawędzie pomiędzy panelami to dobry klej wystarcza i tyle.
Ręką mistrza więcej znaczy niż narzędzia u partaczy.
Ja mam takie pytanie odnośnie kleju. Na dniach będę robił stopnice i podstopnice dębowe na stelaż jednak cały czas nie wiem jakiego kleju użyć... wiem, że na pewno powinien być klasy D4 ale czy musi to być z Titebonda czy jednak inne kleje niskobudżetowe też będą się nadawać jeśli tak to jakie. Pozdrawiam
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 a jakiś konkretny produkt polecasz? Stopnie nie będą robione do mnie tylko dla kogoś, jednak pierwszy raz je będę robił i chilabym wykonać je dobrze na miarę możliwości...
Jak elementy są dobrze spasowane to praktycznie każdy klej będzie trzymał. Do schodów wewnętrznych to D3 wystarczy. Kleje poliuretanowe to na zewnątrz są lepsze. Ja do stopni używałem Rakoll GXL3 albo Kleiberit 303.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 będą klejone stopnie na stelaż metalowy.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 Przy schodach na beton też D3 wystarczy. Chyba że są to świeżo wylane schody. Próbowałem klejów poliuretanowych. Osobiście wydaje mi się że kleje poliuretanowe są słabsze. Robiłem próby na odciętych kawałkach stopni. Dłutem starałem się rozerwać na klejeniu. Rakoll czy Kleiberit i nigdy nie pęka na klejeniu tylko obok. Z klejem poliuretanowym bywało różnie. Używam ich wyłącznie do elementów na zewnątrz albo jak wyrównuję schody betonowe i potrzebuję skręcić i skleić dwie płyty OSB od grubości. Można na nie też kleić stopnie do betonu. Do tego się dobrze nadają chociaż ja do betonu wolę stopnie kleić na dwuskładnikowy poliuretanowy klej parkietowy.
@@pawelmartinchajewskicarpen7784rok czasu już się uczę stolarstwa więc już tam co nie co wiem i grubościówke też posiadam, jednak jak się robi coś pierwszy raz to warto się dowiedzieć jak najwięcej żeby nie popsuć drogocennego surowca jakim jest w moim przypadku dąb...
Cześć. Dwa pytania:
1.Czy w klejonkach np. do blatu stosuje się powszechnie tzw. piórowpust? Czy może on zastąpić lamelki?
2. Czy zwykle klejenie na kołki, jeśli dać ich dużo też będzie dobrym sposobem na łączenie desek?
Pozdrawiam :)
@@pawelmartinchajewskicarpen7784 Dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że odpowiednia ilość kołków nie zastąpi lamelek?
@@jga2k790 Kiedyś nie było lamelek a jednak klejonki powstawały 😉. Kołki to duuuuużo starszy wynalazek i wciąż w użyciu.
Zawsze kleje bez tych lamelek i wszystko się dobrze trzyma. Moim zdaniem, nie ma to sensu, jak jest dobrze dociskane w ściskach i dobry klej.
Dlaczego nie wyfrezowac otworow pod kupione lamelki?
Mogę link do tego frezu?
Pierwszy lepszy z allegro,A jeżeli chcesz jakaś lepsza firmę to wpisujesz frez trzpieniowy piłkowy do drewna
allegro.pl/oferta/frez-tarczowy-z-prowadzacym-lozyskiem-kulkowym-8mm-7769895362?
@@matthew6025 o.. ten jest z łożyskiem to jeszcze lepszy od mojego ;-)
@@ARGOWoodCraft ja mam bez łożyska i też da się nim robić
Tylko trzeba uważać
Jakich Pan używa ścisków ?
to są ściski rurowe 3/4 cala
Na allegro taki zestaw ścisków można w granicach 100 zł za 4 komplety kupić. Do tego gwintownica za 88 złotych, rurki ocynkowane dowolnej długości i robota idzie.
a gdyby zamiast lameli zastosować zwykłe kołki meblarskie?
Tak to też jest dobry sposób
Oczywiście że tak, chodź najlepiej jakbyś miał wiertarkę poziomą wkrętarka nie będzie to zbyt dokładnie.
Nie caje ludzi ktorzy daja lapki w dół😬
eee jak bym sie wszystkim podobał to by nudno było :-)
@@ARGOWoodCraft dokładnie 😉 ale szacun bo ja dopiero zaczynam przygodę a mam juz 40- ke..i tutaj mam kopalnię wiedzy na temat...
Właśnie zamierzam zrobić pierwszą w życiu klejonkę. Wykorzystam Twój patent, bo trza sobie jakość radzić w życiu jak powiedział baca wiążąc buty dżdżownicą. Pozdrawiam. Marek
powodzenia Marku :-) zobaczysz jakie to proste
ja pierwsze klejonki robiłem bez pozycjonowania, ale nie były szerokie i potem wyrównywaniem na strugarce, drugie robiłem z rowkiem i listwą, i również wyrównywaniem na strugarce, następne planowałem na kolki, ale może wykorzystać powyższy patent
Odgrzewam kotleta, ale ja używam kołków zamiast lamello
ja również taniejj, szybciej i prościej ale film pokazuje po prostu inną alternatywę za którą leci łapka w górę
Witam ma ktos moze grubosciowke CORMAK,warto to kupic?
HI
TWOJA BLUZA KOJARZY MI SIE Z LUBIANYM PRZEZE MNIE STOLARZEM ROBERT SNEKER
Robert od 5 miesięcy nie opublikował żadnego filmu, mam nadzieję że u niego wszystko w porządku.