Po 11 latach w kablówce można by napisać nie jedną książkę :) Trochę ta praca potrafi się przejeść i fajnie byłoby pójść w coś nowocześniejszego jak Gpon, tylko tak jak wspomniałeś.. kasa jest lepsza. Niestety człowiek tym bardziej w tych trudnych drogich czasach patrzy głownie na to, a z ludźmi jakoś nie jest najgorzej ;) Na szczęście czasy 4 zleceń w przedziale 2-godzinnym poszły w zapomnienie i mam nadzieję że nigdy nie wrócą gdyż człowiek nie ma juz 20 lat a wtedy to było wariactwo ;)
To jest głupota.. Nie ma nic gorszego niż braki kadrowe i zasypywanie pracowników obowiązkami dwóch-trzech osób... Poprawa jakości i warunków pracy to powinien być standard. Dobra jakość narzędzi, odpowiednie i stałe godziny pracy (poza nadgodzinami/fuchami) przełoży się na zadowolonego pracownika. Pozdrawiam.
11:11 kiedyś jak kładłem skrętkę to gość się spytał Co robisz !? powiedziałem że ciągnę druta i czy też chce. gościa zatkało i poszedł. Tylko wtedy to żeczywiście był miedziany drut. 😀🦊
Wszystko zależy od tego na jakiego człowieka Pan trafi. Ja jestem wyrozumiały bo to nic nie kosztuje. Wiadomo jak ktoś leci w balona i zwodzi to człowiek się denerwuje, ale sam czekam aż zostanie wyciagnięty kabel światłowodowy do mnie i na techników którzy przyjdą zainstalować u mnie w domu. Słupki mam już wbite i myślę, że to kwestia maksymalnie miesiąca. Ciekawi mnie to jak to wszystko będzie podłączone. Lubię techniczne tematy.
Aaaaaa, lubię twoją robotę - wszystko ładnie robisz ale kup wąskie rzepiki :D Kiedyś tak ścisnąłem tubę trytytką, że musiałem od nowa kabel wprowadzać :) od tamtego czasu pilnuje żeby zawsze mieć rzepy w narzędziówce :P
Nie ścisnąłem tak tuby nigdy aaaale raz jakoś na szybkości chciałem obciąć taką opaskę i przyszczypałem tuby obcinaczkami:P Na szczęście nic nie uszkodziłem.
To jest kwintesencja takich prac, niby jest opisane, plan, projekt, no piękna sprawa. Jedziesz szukać i zonk, wszystko jest na około, nic nie pasuje do planów i jest szuuuukaj mnieeee :D Tak samo każdy kto miał styczność z takimi pracami używa szeroko rozumianej, przepięknej łacińskiej mowy. Miło się ogląda jak mufa czy przełącznica jest tak zrobiona. Ja teraz mam przeboje radia zet z ontami nokii i zasranymi routrami co gubią wana bo czemu nie? Tak samo wykopki połączone z remontami i szarpanie światłowodów :| hip hip hurra.....Czekam na więcej :D Owocnych spawań i zerowych tłumień :D
Dzięki za miłe słowa, niestety będzie jeszcze conajmniej jeden odcinek:P Mogłem olać sprawę z tymi tubami ale kurła nowy kabel, roku na pewno nie ma i już ma być spieprzony?:P Wolałem poświęcić sporo swojego czasu ale mieć sumienie czyste w tej sprawie. Myślisz, że zostanie to poprawione? Mimo dobrych chęci człowieka od schematów wątpię:P
Na klęczkach spawać 24j, toż to zabójstwo! Trza se stolik wziąć lekki, mini krzesełko albo pudło od spawary pod tyłek. Po paru latach takiej pracy stawy się odezwą xD
Właśnie na 2 spawy w tym przypadku to plecy mnie bolą nosić stolik:) Prawda że mógłbym mieć też jakiś lżejszy ale nie mam miejsca w aucie na wożenie gratów. A plecy to juz mnie bolą. W Lidlu jest fajny wózek składany ale nie wiem czy to nie kolejny grat do targania.
Po 11 latach w kablówce można by napisać nie jedną książkę :) Trochę ta praca potrafi się przejeść i fajnie byłoby pójść w coś nowocześniejszego jak Gpon, tylko tak jak wspomniałeś.. kasa jest lepsza. Niestety człowiek tym bardziej w tych trudnych drogich czasach patrzy głownie na to, a z ludźmi jakoś nie jest najgorzej ;) Na szczęście czasy 4 zleceń w przedziale 2-godzinnym poszły w zapomnienie i mam nadzieję że nigdy nie wrócą gdyż człowiek nie ma juz 20 lat a wtedy to było wariactwo ;)
To jest głupota.. Nie ma nic gorszego niż braki kadrowe i zasypywanie pracowników obowiązkami dwóch-trzech osób... Poprawa jakości i warunków pracy to powinien być standard. Dobra jakość narzędzi, odpowiednie i stałe godziny pracy (poza nadgodzinami/fuchami) przełoży się na zadowolonego pracownika. Pozdrawiam.
11:11 kiedyś jak kładłem skrętkę to gość się spytał Co robisz !? powiedziałem że ciągnę druta i czy też chce. gościa zatkało i poszedł. Tylko wtedy to żeczywiście był miedziany drut. 😀🦊
Bardzo podobny clipper jest w zestawie do spawarki INNO. Jest dość delikatny ale za to bardzo wygodny.
Wszystko zależy od tego na jakiego człowieka Pan trafi. Ja jestem wyrozumiały bo to nic nie kosztuje. Wiadomo jak ktoś leci w balona i zwodzi to człowiek się denerwuje, ale sam czekam aż zostanie wyciagnięty kabel światłowodowy do mnie i na techników którzy przyjdą zainstalować u mnie w domu. Słupki mam już wbite i myślę, że to kwestia maksymalnie miesiąca. Ciekawi mnie to jak to wszystko będzie podłączone. Lubię techniczne tematy.
Aaaaaa, lubię twoją robotę - wszystko ładnie robisz ale kup wąskie rzepiki :D Kiedyś tak ścisnąłem tubę trytytką, że musiałem od nowa kabel wprowadzać :) od tamtego czasu pilnuje żeby zawsze mieć rzepy w narzędziówce :P
Nie ścisnąłem tak tuby nigdy aaaale raz jakoś na szybkości chciałem obciąć taką opaskę i przyszczypałem tuby obcinaczkami:P Na szczęście nic nie uszkodziłem.
To jest kwintesencja takich prac, niby jest opisane, plan, projekt, no piękna sprawa. Jedziesz szukać i zonk, wszystko jest na około, nic nie pasuje do planów i jest szuuuukaj mnieeee :D Tak samo każdy kto miał styczność z takimi pracami używa szeroko rozumianej, przepięknej łacińskiej mowy. Miło się ogląda jak mufa czy przełącznica jest tak zrobiona. Ja teraz mam przeboje radia zet z ontami nokii i zasranymi routrami co gubią wana bo czemu nie? Tak samo wykopki połączone z remontami i szarpanie światłowodów :| hip hip hurra.....Czekam na więcej :D Owocnych spawań i zerowych tłumień :D
Dzięki za miłe słowa, niestety będzie jeszcze conajmniej jeden odcinek:P Mogłem olać sprawę z tymi tubami ale kurła nowy kabel, roku na pewno nie ma i już ma być spieprzony?:P Wolałem poświęcić sporo swojego czasu ale mieć sumienie czyste w tej sprawie. Myślisz, że zostanie to poprawione? Mimo dobrych chęci człowieka od schematów wątpię:P
Jest deweloperka ;)
"O Jezus, gdzie ten alkohol...ehhh KURWA MAĆ"
Nie pamiętam takiej kwestii :P
@@sztuczki_fibergraf 16:21
@@grzegorzroszyk8230 haha dobre. Podejrzewam, że pierwotnie powinno być wycięte jednakże teraz poprawiło mi humor:p
Na klęczkach spawać 24j, toż to zabójstwo! Trza se stolik wziąć lekki, mini krzesełko albo pudło od spawary pod tyłek. Po paru latach takiej pracy stawy się odezwą xD
Właśnie na 2 spawy w tym przypadku to plecy mnie bolą nosić stolik:) Prawda że mógłbym mieć też jakiś lżejszy ale nie mam miejsca w aucie na wożenie gratów. A plecy to juz mnie bolą. W Lidlu jest fajny wózek składany ale nie wiem czy to nie kolejny grat do targania.