Ile wydaje miesięcznie na życie w Londynie.
Вставка
- Опубліковано 5 лип 2023
- Przepisy:
Chleb bez glutenu: • Chleb bez glutenu na S...
Chleb orkiszowy: • Chleb orkiszowy na tru...
Rogaliki maślane: • Klasyk. Rogale maślane.
Chleb pszenny: • Jarek na Emigracji, Ch...
Pewnie jarek, trzeba pracować, i zdrowie jest większym bogactwem niż miliony na koncie. Pozdrawiam z Niemiec, w porządku chłop z Ciebie i życzę Tobie tylko jednego a mianowicie ZDRÓWKA!!!
Fajny odcinek, powiało świeżością. Też tak mam, że nie lubię marnować jedzenia. Uczę się tego co raz bardziej. Ostatnio wykorzystuje nawet łodygi od kopru czy zielonej pietruszki i wrzucam je do gotujących się ziemniaków. Nie dość , że fajny aromat to jeszcze lepiej smakuje. Toruń pozdrawia
W UK polska żywność jest tańsza niż w NL. W Holandii ciężko byłoby przeżyć tydzień robiąc zakupy w polskim sklepie za 100e na dwie osoby gotując prawdziwe zupy i obiady z dobrym mięsem. Porządna kiełbasa kosztuje 15e - 1kg. W Rotterdamie podobne ceny wynajmu lokali co w Londynie. Miejscowa żywność lepsza niż w UK, Angole mają ohydne jedzenie w marketach, najgorsze w całej Europie zachodniej ale za to na mieście bawią się... Nie jest to dom starców jak w NL i nie piją piw 0.3l. Pozdrawiam
Super pozytywnie podejście tak trzymać. Zdrowia.
Za darmo to jest wschód i zachód słońca.
no i wszystko najlepzre jest ZA DARMO
@@agata9423 Jeszcze powiedz ze baba.
Dzięki za film Jarku, pozdrowienia 😊
Fajny, szczery i konkretny chłop jesteś :) Pozdrowionka
Dzięki za wideo 💯
Gratulacje 50-tys subskrypcji. Jak patrzyłem jeszcze kilka dni temu, może tydzień, trochę brakowało.
Super się ogląda pozdro
Gratuluję 50 tys sub. Pozdrawiam
To bardzo mało wydajecie na życie w Londynie. Fajnie, że sobie tak radzicie. W takim razie życie w Stanach jest o wiele droższe.
Ja do dziś okruszki z bułki, czy chleba wrzucam na kromkę, czy pajdę. Szanuje to co mam z 2 powodów: Babcia i opowieści o okrucieństwach wojny, a 2 tradycyjne nie marnowanie i niechęć do wyrzucania, która spowodowała, że nawet obierki wykorzystuję i jest to zdrowe i smaczne.
Szanuje ze nie marnujesz jedzenia, aczkolwiek z tymi obierkami to już pachnie złotuwą
Jebana złotówa xd
Dokładnie tak :) nie tylko w kraju w którym okruchy chleba które upadną na podloge do ust się przyklada i całuje Dodam jeszcze jedną historię, w serialu Dom do drzwi podchodził taki Pan i pytał się czy jest suchy chleb dla konia, chodzi o to ze on zbierał dla siebie bo był z ak nie współpracował z zydokomuna i nie miał ani zasiłku ani emerytury ani tego przekrętu zbowid
@@grywpigulce xD
A weź ty idź, ciężko się nawet czyta ten twój komentarz
Oj Jareczku podobne rachunki posiadam. Odnosnie jedzenia, nie wyrzucam od kiedy pamietam. Raz dwa razy cos sie przytrawi ale i to i tak za duzo. Pozdrawiam
Gratulacje 50 tyś subów!
Porównując z DE (Berlin, też stolica) to ja mam koszta za samo mieszkanie (internet w tym też prąd) 550€/dwa pokoje (fakt, że mam starą umowę o czynsz, więc to też kolosalna różnica) a zarabiam tyle samo jak Ty, jeśli chodzi o kurs euro/funt... Komunikacja jest prawie za darmo, bo masz na całę niemcy 49 euro (po zmianie, po tej plAMdemi...) Ogólnie: w DE byś miał lepiej... jako piekarz, to też wyciągniesz to samo, jak nie więcej, bo nocki... Ale jakby nie patrzeć, życie w Europie robi się gorsze... dlatego myślę o zmiania: Azja... bo tu nas zniszczą... Pozdrowienia dla Zmywaka *tak na marginesie... ;) 🖐🏻💪🏻🤜🏻🤛🏻😎
W Niemczech za bilet miesięczny płaciłem w 2014 roku 120 euro miesięcznie.
@@szczurlesny9100 po plamdemii, jest dofinansowanie od państwa...
Nie przeliczaj walut różnych państw. Liczy się tylko to gdzie żyjesz, pracujesz i wydajesz. Pozdrawiam
@@ArthurBalfour-rq8ewChyba masz małe obeznanie... Skoro zarabiam tyle samo, a nawet więcej jak Jarek i mieszkam też w stalocy, tylko w innym kraju, to co ma waluta do tego? Proponuję trochę o ekonomii poczytać, pozdro.
@@night_shiftPL a co mianowicie byś mi polecił poczytać ? Teoria racjonalnych oczekiwań ? Prawo popytu i podaży? Krzywa Laffera ? Doprecyzuj proszę
Gratuluje 50.000 subskrybcjii!!!!
Powiem ci tak za 100 f w Polskim sklepie mozesz wyjsc tylko z 3 malymi reklamowkami .
Jestes super gosc taki normalny bez zadzierania nosa.Ciekawy kanal.😘👍👍👍👍👍
Cześć Mistrzu 👍fajna robota :) ja w pizzerii pracowalem kilka lat i to 6 dni w tyg. . Ale fajnie sie pracuje w gastro 😊 Jak chcesz to ja tam przyjadę sie nauczyć fachu :P
Przynajmniej chciałbym :)
Po pierwszym filmie musiałem zrobic caly kanal ;) pzdr.
No nareszcie - nie odbijaj sie :)) wiecej filmików! Pzdr!
Super Jarek!!!
Dzięki za rozminę
Goooodddd Laaaadddd 👍👍👍 dobry odcinek
dzieki, komentarz dla zasięgu :)
W Polsce to się na życie traci. W UK to się na życie zarabia. Ot i cała filozofia 😎
Gaz I prad strasznie drogi
UK zamienia sie w 3 swiat.
Tak Jarku wiem bo kilka lat mieszkałam w Londynie i to się sprawdza ale miło wspominam tam pobyt, pozdrawiam serdecznie ♥️
Jarku niedawno do Ciebie trafiłem masz suba ode mnie za to że jesteś autentyczny
Jarek przydałoby by się koszyczki do porządku doprowadzić , bez złośliwości oczywiście Pozdrawiam 😉
Koszyczki są czyszczone przez specjalistyczna firmę która się tym zajmuje
Południe Anglii, Devon mieszkanie 2bed 500f plus taxy itd, wszystko zamyka się w 700f. Zarobki dwóch osób 3700-4000f miesięcznie, uważam życie w tym kraju za bardzo proste i bezstresowe. Pozdrawiam
Ja też planuję się przenieść w tamte rejony a szczególnie do Milton Keynes Szkocja słabo z pracą a ty jak porównujesz swoje doświadczenie ? Dzięki
W jakiej miejscowości mieszkasz kolego że tak mało płacisz!! Ja od kilku lat jeżdżę na wakacje do Devon i wiem jakie tutaj są ceny wynajmu więc te 500funa to na prawdę musi być mieścina zabita dechami lub namiot ...
@@marcingrabowski4729 tavistock
Mieszkanie 1700, Auto z ubezpieczeniem i paliwem 600, Prad i inne rachunki 300. Kwoty w euro, a jesli chodzi o spozywke, restauracje i inne zakupy - nie liczymy. Zywnosc to jedna z tych rzeczy, na ktorych nigdy nie oszczedzam i robiac zakupy spozywcze nigdy nie patrze na ceny, tylko biore to, co uwazam za dobre i stosunkowo zdrowe. Co prawda zakupy przewaznie robie w dyskontach, czyli Lidl/Aldi itd - produkty na pierwszy rzut oka moga sie wydawac podejrzanie tanie, etykiety tez czasem nie zachecaja, ale tak sie sklada ze pracuje w tej branzy i mam swiadomosc, ze jakosc tych produktow niczym nie odstaje od drozszych marketow. To sa ci sami dostawcy i te same produkty, tylko inaczej zapakowane.
Fajny filmik Jarku. Zapraszam na seaside Ipswich suffolk, mamy tu swietne fish and chips i genialne zlote gazowane z kraftowego kija.
Mam pytanie, czy to plesn na koszyczkach do chleba czy jakies przebarwienie. Moja zona piecze chleb i tem sie to pojawilo, nie wiem czy wurzucic koszyk czy to normalne?
100£ na tydzień c🤫😭😭😭😭to ja nie wiem gdzie dysk tanio macie
Zastanawiam się czy wiercenie ramy w rowerze to jest najlepszy pomysł. Gdybym ja miał taki dylemat to kupiłbym w jakimś sklepie budowlanym/metalowym stalowy (najlepiej z nierdzewki lub grubszego aluminium) i nawiercił otwory tak żeby przykręcić go do miejsca po bidonie a potem do tego płaskownika przykręcić baterię już we właściwą stronę. Nie wiem czy w warunkach domowych da się równo nawiercić ramę, a na bank będzie z tym trochę zabawy. Do tego potem trzeba to jeszcze dobrze zabezpieczyć przed rdzewieniem (chyba że masz ramę z alu czy czegoś podobnego).
Jarek, bardzo blisko z Harlesden masz fajny sklep polski Delight wędlinka, jest na Neasden. Jeden z najlepszych polskich sklepów.Polecam!
Woda z cytrynką smaczna,ale z puszki aluminiowej.....nie zdrowo😊 pozdrawiam
Witam i pozdrawiam 👍
Jarek, nie tracisz, tylko wydajesz. Taka mała różnica.
Z punktu widzenia budżetu i zarobionych pieniążków, każdy wydatek to strata. Nie ważne czy mały czy duży, czy na dom czy na potrzeby własne to jednak strata gotówki. Forma jak najbardziej poprawna. ;)
@@2draki2no nie do konca... Trzymajac sie rachunkowej definicji to nie sa tozsame pojęcia ;)
Jarosław to utracjusz:)
Traci wchoooj siana
To trochę pokazuje czy ktoś widzi szklankę w polowie pełna czy w połowie pustą, ten kto widzi pustą raczej traci wydając na życie 😂
@@2draki2 Wydając pieniądze zamieniasz je na towar lub inne dobra, które mają równoważną wartość. Pieniądze tracisz, gdy je zgubisz a wydajesz jak je zamieniasz na równoważne dobro
Jarku jak cos to zapraszam na North Wales 💯💪I otwieramy konkretna piekarnie,👍. Wrazie "wu".. pozdrawiam
13.27 wywiercisz dziure to będziesz miał dwa rowery, lepiej poszukaj jakichś mocowań na zasadzie opasek z jakimś boksem do tego typu rzeczy . Wiercenie otworów, osłabi ramę i może pęknąć.
Ważne jest dobrze jeść.ale żywność musi być bez glifosatu i firmy Monsanto.jezeli można zapytać gdzie kupić taką żywność.
Ja mieszkam sam, (Cambridgeshire) Wliczajac Mieszkanie, jedzenie, auto + po prostu wszystko. Wydaje okolo 1300 funtow.
Wyjątkowo mało kosztuje Twoje mieszkanie. Jak na Londyn. Mój syn w centrum Watford (też za 1 bedroom flat) płacił 950 funtów za miesiąc (plus council i opłaty). I to żaden luksus. Dom miał ponad 40 lat. Po skończeniu umowy - chcieli mu podnieść do 1050. Nie zgodził się. Finalnie agencja puściła mieszkanie za 1150. Wyprowadził się do Rugby. W nowym apartamentowcu, też 1 bedroom flat, wynajął za 725. Ale może sobie pozwolić na mieszkanie z dala od Londynu. Taka praca. Mówisz, żeby nie przeliczać na złotówki. Ale nietrudno zauważyć, że np. miesięczny karnet do wypasionej siłowni w UK to 25 funtów a w porównywalnym co do wielkości mieście w Polsce - prawie 200 zł. Ceny w sklepach w PL też jakoś specjalnie niskie nie są. Kiełbasa po ponad 10 funtów/kg to norma (tańsze boję się kupować).
"tańsze boję się kupować"
I słusznie. Szkoda pieniędzy na lekarzy potem. No i wędliny nie a marketach (chyba, że pakowane szczelnie) a w sprawdzonych sklepach mięsnych: 30-40PLN /kg kiełbasy to norma, szynka ok. 40-50PLN. Lepiej mniej, a lepszej jakości.
W Watford 5 lat temu za 2bed (a tak w rzeczywistości 1.5 bed) płaciłem 950, później w full 2 bed przy końcowej stacji Metropolitan płaciłem 1280 (w tym siłownia, basen - obiekt należący do budynku) - oczywiście + wszystkie opłaty itd ale jak chcieli podnieść cenę wynajmu to wynieśliśmy się do Londka. Obecne ceny to kosmos (jak Jarek mówił). 2 bed 1800 (Chiswick - 88m2) + council + wszystkie inne opłaty. Od Września wynajem + extra 400 więc 2.200 + opłaty + życie (wyjdzie coś w okolicy 3400-3600). Gdyby nie szkoła to też byśmy się wynieśli poza L. Jeżeli chodzi o jedzenie to faktycznie kiełbasę poniżej 10 za kg to strach kupić :) Tak czy inaczej jakość poszła w dół. Pamiętam dobrą krakowską (12 + /kg) , myśliwską (13+/kg) a obecne ceny to +/- 35% ale jakość tyle samo w dół . Produkty od nieznanych (mniej znanych) producentów których nie jestem w stanie zjeść. W sklepach polskich przeważnie kupuję mięso (jak Jarek) bo bogaczem nie jestem aby urzeźnika kupować wołowinkę za 70gbp kg :)
Karnet na silownie 200zl. Czlowieku ogarnij sobie medicover lub multisporta i masz za 70 dych miesiecznie wiekszosc obiektow sportowych przeciez teraz to jest standard u wiekszosci pracodawcow
Wypasiona silownia za 20f? Buahahaha czlowieku ale p…dolisz glupoty - 100, 150f wypasiona silka np. Virgin - 2 dychy to jedynie puregym i to tez obecnie 30f miesiecznie
@@Speedkam Wyndham's Chiswick :) . Jakby mieli takie ceny jak podałeś to bym tam wpadał co kilka dni :) .
witam
Spoko rozkmina na temat miesięcznych kosztów życia w Londynie. Jarku myślę, że 500 - 600 funtów na miesiąc na jedzenie to wystarcza na dosyć skromne życie 🤔. Co do wynajmu to 1500 jak dla mnie drogo ale nie mieszkam w londynie wiec to może być dobra cena i tak. Widać, że przygotowałeś się. W twoim przypadku o tyle dobrze, że chleba, bułek, fokaczi i kłasantów nie musisz kupować. sorry , że napisałem fonetycznie, Popraw mnie jak o czymś zapomniałem 🤣
pozdro
@@Speedkam a cos jecie normalnego czy wszystko z jaskrawymi naklejkami - 60% ? byle jaka kielbasa £10 za kg, chleb £2-£3, szynki £12-£20 za kg itd. jak do tego dorzucisz jakaś rybę, krewetki, steka po razie w tygodniu to o 500 możesz pomarzyć. za 500 to BASIC non stop. sugeruje wybrać się chociaż do Sainsburego a nie ciągle najtańsze dyskontowe. wtedy będziesz autentyczny.
My wydajemy może 400£ na jedzenia bez oszczędzenia w tym jest chemia proszki wszystko mam na myśli
Git ja mam Trójkę Dzieci to moje koszta myślę że byłby o połowę wyższe koszta: mieszkanie odpowiednio większe , micha,szkoła ,ciuchy,
wakacje i używki dla dzieciaków musiał bym
zarabiać co najmniej dwa razy tyle co ty
W Polsce na to wszystko mie stać i pracuję w jednej pracy .
Twoje koszta to jak Para Narzeczonych na dorobku.
Pozdrawiam
Piona dziesiona Oi.
🙆🙆🙆👍👍
Na rodzine z trojka dzieci, zycie na przyzwoitym poziomie w przyzwoitej dzielnicy - min 50 tys funtow rocznie. Za mniej oczywiscie mozna ale wtedy niestety trzeba godzic sie na duze kompromisy.
Ciekawe jakby było cię stać gdybyś pracował w Polsce piekarni z jedną pensją 😂 twoja pensja jaką masz w Polsce byłaby zapewne 4 razy wyższa i stać byłoby cię na dużo więcej niż możesz sobie pozwolić w Polsce
W końcu wzięliście sie do roboty chociaż 500 bułek to mało.Pozdrowienie dla menadżera
No,trzymajta się tam cholera jasna
Sztos!
Czesc Jarek, a ja w szwajcari w polskim sklepie place za 4 krupnioki 15 sfr a ty w Anglia za 1kg zeberek 10 pfund Ale to roznica co? Pzdr Peter 😂🎉
2100 w Londynie. Gratulacje ziom! :)
South east, dom 3 sypialnie (maly ogródek z tyłu, garaż oddzielny, parking na ulicy), koszty miesięcznie: wynajem £1325, council tax £193, woda £49, gaz I prąd £230, internet £30. Jedzenie tygodniowo około £250. Pozostałe wydatki wiadomo każdy ma swoje inne.
250 funtow tygodniowo na jedzenie? na ile osob?
@@goskaes5468 5 osób
Jaka dzielnica z ciekawości zapytam ? Council tax bardzo wysoki, ja w east London ( okolice chadwell Health £162)
@@bartekziembol5034 council tax opłata od nieruchomości zależy od ilości sypialni (pokoi ale tu mówia "x bedroom house") Za dwie sypialnie bedzie taka oplata jak podajesz, za 3 wieksza itd.
Ja mieszkam w Szwajcarii i za mieszkanie 1 pokojowe place 940 CHF z mediami. Do tego dochodzi roczne ubezpieczenie mieszkania ponad 200 CHF. Do tego telefon , internet 83 CHF, ubezpieczenie zdrowotne ponad 400 CHF miesiecznie. Na jedzenie wydaje wiecej, nie licze. Do tego kosmetyki, odziez, lekarstwa i inne duperele.Tez kielbasy kupuje w polskim sklepie - bratwursty i cervela mi sie znudzily. Mialam jakis czas ochote na hiszpanska szynke jamon iberico i tutejsze czekolady . Zawsze jest zapas w lodowce.Wszystko sie z czasem przejada. Podrozowac lubie, zwlaszcza w pandemii zwiedzilam Szwajcarie wzdluz i wszerz.Jedzenie ogolnie jest u nas dobre. Chlebki kupuje ciemne orkiszowe na zakwasie. Ceny sa tez wysokie. Czasem owoce i mieso kupuje u Turkow. Tansze i swiezsze.Ostatnio testuje sluzbe zdrowia. Zrobilam tu USG i nic mi nie wykryli, pojechalam do Polski i lekarka od razu znalazla guza niezlosliwego. Poszlam tutaj i sie wkurzyli, ze byli gorsi niz w Polsce. Zrobili mi juz TK i Rezonans, bardzo szczegolowo.Czekam co dalej.Na szczescie wszystko jest bardzo szybko. W ciagu miesiaca sie uwineli z tymi badaniami.Milo sie Ciebie oglada. Ja prawie 30 lat mieszkalam w Bydgoszczy, Inowroclaw tez dobrze znam, mialam charakterna kolezanke Basie.
Ja w stanach poltora godziny od NYC za mortgage place 1200$ co jest i tak bardzo malo bo dalem duzy down payment jak kupywalem dom juz w polowie splacony. Jedzenie z 1000, take outs alkohol itp nastepny 1000 jakies extra rachunki ze 300. To mamy srednio 3500$. Zarabiam z 10-15k miesiecznie wiec zona nie musi pracowac zaimuje sie dzieckiem i domem.
@@igorkaczmarski7794 Can't argue with that.
Też byłem UK Wrexham życie inne zarobki inne trzeba to wiedzieć 1000zl w Pl to 1000funtow w UK tak trzeba to liczyć a potem czy drogo czy tanio.Pozsrawiam z Łodzi.Wszystkiego dobrego.💪😉
ogromne znaczenie przy ponoszonych kosztach życia ma suma jaką zarabiasz, o czym nie wspomniałeś w tym filmie. Zarabiać jedno, a wydawać drugie, a to co ci zostaje jest jeszcze inną miarą. Nie czepiam się, ale trochę to pominąłeś. Pozdrawiam
Pozdrawiam👍
Angielska wędlina to szynka na pięć sposobów i to wszystko co mogą zaoferować smak prawie identyczny :) ale angielskie kiełbaski to już co innego są smaczne i wybór jest ciekawy. Mają też dobre sery śmiem twierdzić ze są lepsze niż polskie sery, poza białym twarogiem choć serki wiejskie angielskiej produkcji są też dobre ale daleko im do polskich. Co do zwykłego mięsa to właściwie to samo. Słodycze polskie przebijają swą jakością bez porównania :) pozdrawiam...
O Tak kielbaski super ale sery duzy wybor i sa bardzo dobrej jakosci.
Wołowina jest nieporównywalnie lepsza w UK niż w PL, steki, jagnięcina też o wiele lepsza i bardziej dostępna. Kurczaki cornfed znajdź w PL.
@@Sputniksim niestety teraz panuje ptasia grypa w Uk i wszystkie ptak I hodowlane sa trzymane w pomoeszczeniach. Nie wypuszcza sie ich na zewnatrz. Zreszta teraz juz to jest napisane na kazdym opakowanie, ze sa indoor :(
Angielski serek wiejski to jest jakieś kwasne gówno, a cheddar to prawie sam tluszcz, proszę sprawdzić na etykiecie zawartość tłuszczu.
@@arektrip9727 jak tłuste to dobre bo naturalne nie jestem miłośnikiem sztucznej i przerabianej żywności. Kiedyś nie było żywności typu ,,light". To samo tyczy białych serów i twarożków. Co do etykiet to owszem sprawdzam, sprawdzam pod kątem tego czy nie ma tam substancji niebezpiecznych dla mojego zdrowia dlatego wybieram produkty jak najbardziej naturalne bez konserwantów. Cukier to też konserwant. Pozdrawiam :)
£100 tygodniowo to wynik bardzo dobry wg mnie, mi się to niestety nieudaje , odnośnie pieniędzy za wynajem to są to tzw. dead money , płacisz i nigdy wiecej już ich nie zobaczysz w przeciwieństwie do mortgage który jest inwestycją na przyszłość dla Ciebie i rodziny
Hej, a co nowy menadżer mówi na parę w piecu ?
Fajnie posłuchać o Londynie 💕
Aż zainstalowałem polski w windowsie. Do wszystkich co są w Polsce. Żądajcie od tych u góry tej samej stawki minimalnej jak jest w angli, bo dlaczego ceny w sklepach są te same albo i większe jak w angli przy 3 razy mniejszej minimalnej albo więcej. Polacy kochani nie dajcie sie "ruchac" we własnym kraju. Ja pytam konfederacji, mentzena konkretnie non stop bo lubi być popularny w mediach internetowych, bo mają się za taką super opcję w wyborach, inni tacy odważni nie są :D. I mam odpowiedż, kurde niewiem jak dzi zrobić sorry. Że zarobki zależą od negocjacji. I tu jest nieprawda bo minimalna krajowa formuje wszystkie inne płace. Wielu wyjechało żeby przycfaniakować, że zarobią więcej. Ale wielu nie, jak ja, przynajmniej mam nadzieję. Żeby pokazać swój bunt i mówię. Polska jest o wiele piękniejszym krajem z piękniejszymi ludzmi zewnętrznie i wewnętrznie. Marzę cały czas aby wrócić ale lecz nie mogę przełknąć tego że we własnym kraju będą mnie "ruchać" bardziej niż w obcym. Myślę że Jarek mnie rozumie i proszę nie usuwaj. Dzięki. Poprostu jestem szczery. Polska!!!
siema Jaro, pozdrowienia👍👍👍👍
Wow super, ja place okolo 2000 funtów za wynajem z rachunkami i to nie Londyn tylko Manchester a gdzie jedzenie chemia. Zazdroszczę 😊
Dziekujemy ze szczegolowo opisales nam ile kosztuje zycie w Londynie
To nie som tanie rzeczy prawda ?
Ciebie i tak nie stać
Na dwie osoby to spoko jak na Londyn . Ja mieszkam w małej mieścinie na Bawarii zarabiam 2500€ na rękę a za ratę kredytu place 900€ . Bierzesz taki kredyt a po 10 latach możesz sprzedać mieszkanie mimo że kredyt masz na 30 lat . Jak zarobisz to dobrze dla Ciebie , resztę co zostało spłacasz dla banku także jak ktoś planuje być kilka lat w jakimś kraju lepiej kupić czy to kredyt czy gotówka , lepiej płacic i mieć swoje po części jak komuś do portfela . Pozdrawiam
tylko nie każdy odrazu ma zdolność kredytowa. to co on wynajmuje kosztuje na rynku ok 320-370 tys. funtów, powiedzmy ze 10% masz a na resztę kredyt to rata wyniesie ok 2000 funtów na miesiąc + rachunki 600 + jedzenie 600 + transport 150 = JEDYNE 3350 funtów a gdzie jakiś pub, ubrania, kosmetyki, wakacje ? musisz mieć 4000 funtów miesięcznie czyli zarabiać JEDYNE £67000 brutto rocznie. Niech się teraz wypowiedzą lokalne polaczki czy tyle zarabiają !!!
Chciałbym poczuć ten świeży zapach pieczywa z piekarni mmmm....zawsze jak cię ogladam to slinka cieknie😂
Baaardzo taaanio, jestem w szoku. Wooow
Drogi ten wynajem tam Jarek. Polska to kraj dymany przez zachodnie koncerny level hard.
LONDON to nie som tanie rzeczy;)
A Polaczki dalej zakupy w Biedronce Lidlu Auchanie chociaż te firmy okradają ich z tytułu nie płacenia podatków w pełnym wymiarze
@@ArthurBalfour-rq8ew To ludzi wina że chcą kupić taniej ?
Czy wiesz, że te sieci uchylają się od płacenia podatków w kwocie około 50 miliardów złotych ROCZNIE ? To jest np. tysiąc kilometrów autostrad, lub 100 szpitali wojewódzkich ! Na własną armię wydajemy 25 miliardów rocznie. Jak można robić zakupy w sklepie, który okrada Polaków?
@@DarkestSoul1990 winą ludzi jest ich debilizm. Żeby sam Bóg zszedł z nieba i dał im rozwiązanie sukcesu i wolności na kamiennych tablicach to te barany i tak zrobią zawsze na opak. Lemingrad+ 😎
W Irlandi podobnie sle nie ma co narzekać każdy żyje sobie po swojemu pozdrawiam serdecznie
Jarek.Od mięska się nie tyje.Pozdrawiam❤
Dla porównania. Ubezpieczenie i podatki drogowe w Holandii x3 więcej, a zarobki te same lub mniejsze. Mieszkania praktycznie 1:1. Zarobki na własnej działalności, jako FACHOWIEC w NL x2 większe.
Zamieniam się w sluch 😉
Ja mieszkam w 100 tys. mieście w Norwegii i koszta są podobne.Jak żyje się na luzie to nie ma co się martwić o pieniądze i zawsze oszczędności są.Nie patrze na ceny kupuje to na co mam ochotę.I na luzaku 160 h na miesiąc.Jak muszę zostać w nadgodzinach to tragedia dla mnie😂
tylko NOK leci na ryj i dla ciebie robi się w Polsce mega drogo. lepiej nie będzie. GBP z kolei ma już najgorsze za soba a teraz pora na EUR i jego degeneracje wraz z ta niemiecka narracja jak to źle jest w UK po Brexicie.
@pocaujmniewdupepocaujmniew5128 pielęgniarka/pielęgniarz w UK zarabia jeszcze wiecej niz Ty wiec nie chwal się i nie porównuj zawodu piekarza z pielęgniarzem bo to są zupełnie inne stawki wynagrodzenia więc porównanie totalnie z dupy wzięte
@@marcingrabowski4729 ale gadasz glupoty 4000 funtow na reke zarabiaja naprawe nieliczni w UK. Zarobki w anglii sa strasznie niskie
W Niemczech sporo taniej. 530 euro za mieszkanie z 2 sypialniami +Jakieś 250 euro za opłaty. Na jedzenie w 400 euro się zamykam. Tak więc 1200-1500 jeśli doliczymy jedzenie na mieście itp.
a ktore miasto w niemczech ma 9 milionow mieszkancow? Nie ma co porywnanwac londynu do mniejszych miasta bo to nie ta liga.
Pozdrowienia dla zasiegu
O nie, Jarku dokarmiales Lisa! Pewnie Kraśko z tefałnN też byś dokarmial bo Ty dobry chłopak jesteś :)
U nas cena żeberek podobna, straszne, że mamy prawie takie same ceny a niektórych rzeczy jak elektronika to nawet mamy drożej w Polsce. Dzięki za ciekawy temat, mógłbyś jeszcze powiedzieć czy dużo wam zostaje proporcjonalnie czy te koszty to większą czy mniejsza część waszego budżetu. Pozdrawiam.
Z miłości
w PL jest drozej ale biedy nie widać na ulicy. widać za to biedę w statystykach bo coraz więcej osób się zadłuża i tego nie spłaca, jeszcze z 5-10 lat i poziomem zadłużenia nie będziemy odbiegać od zachodu. no chyba ze te stopy % odstrasza amatorów taniego kapitału bo jak kredyty były na 1-2% to za dużo było SZPANEROW i pseudo-biznesmenów od nieruchomości. myśleli ze to bank pracuje na nich a wyszło ze bank nałowił frajerów którzy teraz przez min dekadę a zapewne dwie będą robili na raty kredytu i banki.
Kochani,
czasy są ciężkie a będą jeszcze gorsze, ponieważ ludzie odeszli od Boga i powieżyli swój los ludziom skorumpowanym i
socjopatycznym. Rządzą nami miłość do bogactwa, upodobanie zła, pożądliwości seksualne, zdrada, alkohol i narkotyki, ludzie
kłamią w najmniejszych sprawach i wyciągają rękę po cudze.
Na szczęście jest ratunek a przyszedł on przez Syna Bożego Pana Jezusa Chrystusa, który złożył sam siebie za nas abyśmy mogli
dostać czystą kartę i odwrócić się od samych siebie. Cały Świat świadczy o jego stworzycielu, nie odwracaj oczu i uszu!
O to co wystarczy zrobić a później się tego trzymać.Z pomocą Boga dasz radę. Ja dałem i znam wielu co popełniali każde grzechy i się nawrócili.
A więc:
ZAAKCEPTUJ to, że jesteś grzesznikiem - List do Rzymian 3:23 Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga;
3:24 A zostają usprawiedliwieni darmo, z jego łaski, przez odkupienie, które jest w Jezusie Chrystusie.
UWIERZ - Dzieje apostolskie 16:31 A oni odpowiedzieli: Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom.
WYZNAJ - Ewangelia Jana 1:9 Ten był tą prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka przychodzącego na świat.
ZDECYDUJ - ks. Objawienia 3:20 Oto stoję u drzwi i pukam. Jeśli ktoś usłyszy mój głos i otworzy drzwi, wejdę do niego i spożyję z nim wieczerzę, a on ze mną.
Pozdrawiam Was
U mnie rachunki 1000 zl , samochod 600 zl jedzenie 2000 zl , inne wydatki 1000 zl - dom 3 osoby.
Pozdrowienia z Hull. Wiadomo, mniejsze ceny mam niz ty ale i mniejsze zarobki, wiec mniej wiecej na to samo wychodzi.
Mieszkam sam.
Rent + rachunki (1 bed) 480f na miesiac
Jedzenia kwestia indywidualna jak mowiles, u mnie ok 400f na miesiac PL sklep, Asda, Tesco. (Lidle, icelandy itp, jakos omijam)
Wiadomo, jakies piwo, wyjscia itp to ok 300f miesiac
tak na oko 1200-1300 za samo zycie.
Zarobki? Co tu ukrywac ok 2400 - 3000 zalezy czy mi sie chce na Over chodzic.
Tak to u mnie w Hull to wyglada. 16 lat juz kurde minelo mi w tym roku.
Co do PL to sie zgadzam, masakra, Tate tam mam wiec wiem na biezaco, ze lekko nie jest.
Pozdrawiam serdecznie
Kredytu to juz sie nie da wziac bo bank nawet nie da przy dzisiejszych stopach procentowych. Ja place w londynie 700 na miesiac za 2 bed ale mam mortgage, wynajem w mojej dzielnicy za 2 bed 1.800 ja jestem jeszcze na fixed ale jak sie skonczy i wskocze na nowa variable to bede placil drugie 700 za moje 2 bed. do tego ciagle podwyzszaja oplaty wiec z rachunkami za wynajem 2 bed w takiej sobie dzielnicy i dalszej strefie londynu trzeba liczyc jakies 2.500£ miesiecznie czyli slaba srednia miesieczna wyplata idzie na samo zakwaterowanie. Jesli druga osoba pracuje i zarabia to jest ok inaczej nie wiem jak ktos moze sie utrzymac w dzisiejszych czasach za srednia krajowa.
Na 2 osoby pracujące w Londynie to na prawdę niewiele, czyli sporo można odłożyć miesięcznie pomimo wysokich cen, transport w Londku drogi a i tu masz sporą oszczędność poza tym mobilność dzięki skuterowi.
@@DaivaDarpana żadnych kryptowalut, nie spełnia to na dziś dzień żadnej roli oprócz SPEKULANCTWA.
Studio flat w "bialej" dzielnicy blisko centrum 1350£ ( dobra cena)
Jedzenie w domu 70£ tygodniowo
Jedzenie/ kawa na mieście 50£ tyg
Gym 80£ miesiecznie
Piwo/ drink że znajomymi w lokalnym pubie 40£ tyg
Extra wydatki (ubrania,wycieczki itp) 150£ miesięcznie
Nie mam auta Nie korzystam z komunikacji miejskiej
Jakieś 2200 żeby żyć bez szaleństw, ale jak normalny czlowiek
PANIE JARKU TO CO PAN MOWI TAK JEST MIESZKANIA W LONDYNIE MIESZKANIA DROGIE JA MIESZKAM W DUZYM LADNYM MIESCIE ALE ZA DOM PLACE CO TY ZA MIESZKANIE POZDRAWIAM ZONE CIEBIE I ZONE PRAWDA NAJLEPSZE WEDLINY POLSKIE
7 lat temu na Wimbledonie za kawalerkę z dziewczyną płaciłem 1000/mies. 5 lat temu kupiliśmy dom w Brighton za 300 na kredyt, po 4 latach nasz dom zyskał na wartości i obecnie jest wart 420 tys, odnowiony kredyt wzięliśmy na 100tys dodatkowo. Teraz płacimy 1700 ratę ale za te dodatkowe pół bańki PLN w Polsce kupiliśmy dom w górach nad jeziorem 200m2. Teraz to możemy wrócić do kraju w każdej chwili, wynająć dom w UK niech spłaca kredyt, lub nawet go sprzedać i jeszcze wyjąć kolejne 100k ze sprzedaży.
Na jedzenie wydajemy podobnie, 150/tydz, gotujemy w domu ale Polska kuchnia rzadko. Zakupy w Lidlu, Aldi, Sainsbury's, lokalny rybny i lokalny rzeźnik. Do pubu ze dwa razy w miesiącu to tak po 50. Żłobek kosztuje 1000 na miesiąc. Prąd/gaz 150, internet 25, woda 50. W sumie jakieś 3700 na życie idzie.
Dom za £300 000 w Brighton? Kawalerka? Czy jednak dom ale np. w Pecahaven, Shoreham?
@@Ena83 3 bedroom, 90m2, ogródek z tyłu 60m2, 30min pieszo od centrum, 3km od morza. Do remontu ale dało się zamieszkać. Poprzednia właścicielka wynajmowała studentom i trochę po prostu był zaniedbany. Sam wyremontowałem cały, zeszło 3 lata ale pewnie oszczędziłem z 50tys na 'fachowcach'. W 2018 takie były ceny, znajomi kupili w Peacehaven, podobny metraż z większym ogrodem za 250 w 2019. Nawet teraz sprawdziłem na rightmove to domy w okolicy za ok. 380 można kupić. A za 320 spokojnie w Portslade czy Woodingdean.
Teraz ta kawalerka by kosztowala £1700
Toż to szok 😲 ceny jak w Dubaju ‼️😱
W Dubaju? W Polsce za SWOJE mieszkanie płacę ok. 3kPLN (z rachunkami, z czego za prąd prawie 400), 500PLN na cztery osoby to tygodniowo mi idzie za same zakupy na śniadania (mięcha nie liczę, bo to osobno, ale trzeba doliczyć średnio tak 200PLN na tydzień). Wyjście z dziećmi na "wietnamczyka" to też ponad 100PLN za wypad.
@@PiotrPilinkoCzyli za 2 koszt 1500 ziko, tu super tanio płaci po okazji ‼️ 1500 funciakow, czyli 5 razy tyle ‼️
Cieaw jestm jakie owoce i warzywa preferujesz?
Słuchamy cię Jarku.
Milton Keynes dom 3 pokojowy bungalow, w kredyt od 2016, place 600 miesiecznie, do splaty zostalo 20 lat, a zaczynalem 35, takze wplacam sobie troche i lata spadaja, wartosc domu skoczyla 50%. Council tax 160, energia 100, internet 30, ubezpieczenie dwóch aut 1000, paliwo 150 oba,z jedzeniem podobnie jakies 120 na tydzien.
Duzo ludzi wlasnie mysli ze jak wezmiesz kredyt na 35 lat to trzeba to spłacać przez pol zycia. Nie dosc ze splacasz sobie to jeszcze wartosc domu rosnie przez lata. Brawo za madre podejście do tematu. Nam sie udalo w 6 lat spłacić. Poczatkowy kredyt byl na 25. Pozdro
@@lukaszkazmierczak9551 Jesli nadplacal na fixed rate to tak. Nie wolno mylic banki z czyms normalnym, duzo osob poplynie jak zejdzie ze stalych stop bo nie nadplacalo i okaze sie ze przez nastepne 10 lat stopy beda 5-10% i ich nie bedzie poprostu stac na splacanie, zwlaszcza ze wszystko zdrozalo wiecej niz oficjalne CPI, tylko pensje jakos nie bardzo chca rosnac.
Pozdrawiam
Fajnie się ciebie Jarek słucha
Jarku ile u Ciebie Kosztuje filet z kurczaka ? bo w Belgii antwerpia w jumbo 9,50 euro 1 kg kosztuje a w brukseli jest sklep gdzie 1 kg za 6 euro mozna kupic ;)
Minej wiecej £6 za kg.
@@plejady na pierogach to słabe będzie odchudzanie i budowanie masy mięśniowej
Reading - one bedroom 950 funtow , plus council tax 200 funtow, plus media 120 funtow.
Jedzenie 200 funtow mc. plus wyjscia do restaruacji/klubu/pierdoly 200 funtow mc.
Samochod tax 360 rocznie, 70 funtow ubezpiczenie mc. paliwo 130 funtow mc.
W PL trzeba miec minimum 5K na osobe zeby jakos dobrze zyc.
Pozdrawiam!
Lecimy
a myślał Pan o np. migracji na północ albo w inną część Wielkiej Brytanii? Ja mieszkałem chwilę w Edynburgu i było naprawdę fajnie, napewno taniej niż w Londynie ;)
dostałby mniejsze zarobki i na jedno by wyszło
Pozdrowienia od Raportu z Akcji :)
Mam 39 lat jeszcze nigdy nikogo nie zapytałem w swoim życiu ile zarabiasz? 😅😂
A w czym problem lol. Ludzie maja jakis problem w mowieniu ile zarabiaja, o co chodzi nie wiem. Prawda jest taka ze wszyscy na nizszych stanowiskach w najprostszych pracach zarabiaja tyle samo, najnizsza plus moze roznicy 50-100 euro. Wyspecjalizowani typu budowlancy, kierowcy, piekarze itp to samo, miedzy 15- 20 euro za godzine. Kadra kierownicza no to juz zalezy na jakim szczeblu ale tak samo jestes w stanie oszacowac. A ludzie sie wstydza mowic jakby o dlugosc penisa by pytal. 😂😂 smieszne to
Dlatego będziesz klepał biedę :)
Ominelam wczorajszy live - czy są konkretne plany spotkania z fanami?
@@user-yh9kh2id9e dlaczego tak się śmiejesz?
Jak mu zapłacisz to się z tobą spotka
Jarek. Proszę podaj dużo wcześniej datę spotkania z Londku. Planuje przylecieć z Polski. I chciałbym kupić tani bilet
Pozdrawiam pana Jarka.
Mieszkam w Chicago, wynajmuje jednostopniowe mieszkanie, płace $800 (gasi woda wliczone), ale tylko dlatego, że mój mąż pomaga właścicielowi. Za 1 sypialkowe w tej chwili placi sie okolo $1200, $1300. Jedzenie tez jest drogie tutaj i paskudne (te amerykańskie) i tez kupuję w polskim sklepie
Po taniości. Obecnie wydaję ok. 3kPLN na rachunki (utrzymanie) za swoje mieszkanie w Polsce.
Mam nadzieję że przy wyborach mądrze zagłosujecie, by było polskie jedzonko tak jak teraz dobre.pozdrawiam
Się znalazł Hamarykaniec co w piwnicy chyba mieszko
@@PiotrPilinkoja za 3 tys opłat to mam 104 m mieszkanie w centrum dużego miasta, prąd, wodę i wszystko inne plus jedzenie
mieszkam w okolicy chicago -bensenvile mieszkanie w 2 sypialnie + pokoj dzienny+kuchnia + jedna lazienka niestety, 960 dolcow miedsiecznie, zakupy tygodniowe w polskim sklepie(montrose deli) okolo 150 tygodniowo plus cos tam w jewelu albo target bo mam blisko. zarobki moje i zony razem (po potraceniach) okolo2000 dolcow. mieszkalem kiedys w irlandii -dublin -clondalkin. nie zaluje ze zmienilem na usa.szkoda tylko moze tak daleko ale jezdze przynajmniej raz w roku do polski.jedzenia nie wyrzucam.