Ciekawy odcinek 😏 dobrze posłuchać czasami tego czego lepiej unikać 😊 miło się was słucha 😄 ps. Niedługo znowu będę zarzucała Cię swoimi nowymi pomysłami 😁 Czekam na odcinki poświecone młodym twórcom, chociaż ten odcinek też pokazał czego należy unikać o na czym się skupić. Powodzenia i gratuluję coraz większej popularności i oby subskrybentów było coraz więcej 😄
Mam dla Ciebie dobre wieści. Od lutego zacznie się pojawiać więcej odcinków poświęconych pisarstwu. Na pomysły odnośnie tematyki takowych odcinków jestem jak najbardziej otwarta.
Jeżeli tak to będę w siódmym niebie 😁 może filmiki o kreowaniu postaci czy też świata, przyszło mi to do głowy po zapoznaniu się z odcinkiem😊 będę czekać na twoje filmiki niecierpliwością ☺
Ja tak samo będę z niecierpliwością czekać i też jak coś mi super ekstra przyjdzie do głowy to również się tym pomysłem podzielę . a może się spodoba i będzie jakiś filmik na ten temat . ( > w ^ ")
Opis na tyle ksiunszki musi brzmieć jak ta reklama z Ricka i Morty'ego o dwóch bracholach. Trailer brzmiał mniej więcej tak: "Już na ekranach kin, już tego lata, dwóch bracholi w furgonie i wtedy uderza meteor, a oni uciekają najszybciej jak mogą przed kotami potworami gigantami, i wtedy nadciąga gigantyczne tornado i wtedy rzeczy nabierają tępa. Pojawia się Meksykańska Armada z bronią zrobioną z dwóch pomidorów i lepiej postaw wszystkie swoje pieniądze na to, że ci dwaj brachole wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Oto . Poczekajcie, to nie wszystko..." Więcej naprawdę nie chce mi się pisać XDD
A imiona postaci to pewnie drugie Naruto. Naruto, Boruto, Minato, Kabuto, Konohamaru, Shikamaru, Orochimaru, Hinata, Sakura, Kushina... To tylko parę przykładów, a ja sama często mylę imiona Konohamaru, Shikamaru i Orochimaru, mimo że to trzy kompletnie inne postacie, zupełnie ze sobą nie spokrewnione.
Nawet Royze musiała przyznać, że ta opowieść jest czymś więcej niż książką, jest doświadczeniem. Tak więc, chociaż może Szekspir to nie jest, zdecydowanie polecam.
29:35 Nie wszyscy źli są puści, tylko w tej serii. To raz, a dwa, jego imię może znaczyć też to, że ma pusto we łbie Najlepszy podcast jaki znam, szkoda tylko, że nie ma gdzie indziej niż na YT. Ja najczęściej ze Spotify korzystam żeby słuchać, dlatego też jak jestem poza domem niestety nie mam dostępu do waszego roastingu książek i filmów. Totalnie zasługujesz na te 26,6 tysi subów, Roise (tak się pisze?) i ty znakomicie współgracie ze sobą. Polecam ten podcast wszystkim!
OOOO MOJE FANARTY XD KRÓL LEW JEST NAJLEPSZY !!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAM KRÓLA LWA X3 NA TYM POWINNAŚ WYMIENIĆ MNIE DO NAJWIĘKSZYCH FANÓW THE KING LION !!!! #TEAMTHEKINGLION =) RASA NACZELNA LWY!!!! Ale zaraz zaraz co z moimi braćmi lisami xD a walić lisy xD Lwy żądzą x3 Edit:Ta książka ....jej fabuła....jest.....jak ten czerwony lew........tam....Simba.....nie żyje xD.....jest CZERWONY lew.....lubię banany.....heheheheh...THE Lyon w kinach xD w 01.01.999 r (nie mogłam się powstrzymać) Edit 2:BRAWO BRAWO MARTA MA 1000 SUBÓW BAWO BAWO BAWO X3 Edit 3:CZERWONY LEW I NIEBIESKI TYGRYS ATAKUJĄ XD
Z tego co opisujecie to książka jest rasistowska (jak wiemy rasizm istnieje też względem białych) jest chaotyczna w negatywnym tego słowa znaczeniu. A już miałam nadzieję na przełom w historii książek o lwach. :/
Tak? Trochę mnie to dziwi, bo większość podcastów, z podcastów, których słucham regularnie, nie jest na żywo. Tak w sumie, to znam tylko jeden, który rzeczywiście jest na żywo.
Ja słucham głównie podcastów skoncentrowanych na pisarstwie, publikowaniu i książkach. Słucham także kilku podcastów fabularnych: Welcome to Night Vale, Alice isn't Dead, Into the Wires i The Orbiting Human Circus (of the Air). A, no i jeszcze czasami słucham kilku podcastów o robieniu gier, animacji i serii książek Wojownicy Erin Hunter.
Po raz kolejny. Proszę, naprawdę nie ma potrzeby, abyś powiadamiał mnie osobiście o każdej nowej stronie komiksu. Obserwuję Twoją galerię i wiem, że pojawiły się nowe strony, ale czekam aż będę mogła je przeczytać w spokoju.
Ogółem fajnie się zapowiada książka..... Ogółem sama planuje napisać własną książkę pod tytułem ,, kraina czworonożnych tajemnic " :3 narazie będę robiła animacje z tej serii na moim drugim kanale ,który jest aktulany :3
Marta Tarasiuk ok thx jak by co masz tu fragment opowiada bo trochę zaczęłam pisać ( trochę błędów jest :/ ) Kraina czworonożnych tajemnic PROLOG - Bardzo dawno temu były 4 ksziężniczki ,które władały porami roku. Zaczęła centkowana szamanka. Gdy pojawił się płomień w ,którym zaczęły się pojawiać historię opowiadane przez szamankę wszystkie zdumione maluchy i uczniowie odrazu usiedli i słuchali opowieści szamanki z ciekawością spoglądając w płomienie. Kotka za to spojrzała z radością na kilka młodych zwierząt ,które były zaciekawione opowieścią. Kotka usiadła koło bliskiej koleżanki, Sandy i dalej opowiadała - były to ksziężniczki Trixie , Pixie , Zixie i Mixie. Od dzieciństwa najmłodsza ksziężniczka była odrzucana na przykład od piersi matki. Wszystkie starsze siostry już zajmowały miejsca przy matce gdy młodsza była zbyt wolna. Ojciec panował nocą za to matka dniem. Gdy ksziężniczki dorastały poznawały swoje moce. Wiele zwierząt nie lubiało zimy ,która należała do Mixie. Pewnego dnia ojciec i matka zgineli podczas powodzi ,lecz nadal panując dniem i nocą zostawili kszieżniczki same. Mixie nie dawała się ponieść i była wytrzymała. Pewnego dnia podczas gdy sczeniaczek bawił się z kotkiem. Mixie spostrzegła że sczeniaczek miał łatwą do rozdarcia ranę na plecach ,która podczas zabawy mogła się rozedrzeć co spowodowało by że z raną było by gożej i rana dłużej by się goiła. Kotka za każdym razem próbowała doprawiać swój głos grozą. Centkowana szamanka miała dalej mówić lecz nagle ktoś jej przerwał - Kwiatowy duchu, moim zdaniem Mixie nie myliła się ta blizna mogła zamienić się w coś gorszego. Sama jestem uzdrowicielką i wiem jakie to może być źłe.... Zainprowizowała mądrością na temat zdrowia młoda pręgowana uzdrowicielka. - Dziękuję Sandy..... Dość oschle podziękowała szamanka za ,,cenną " lekcje od młodszej koleżanki. Kotka zamiast dalej nie cierpliwić młodzież zaczęła dalej opowiadać - więc dziękuję za dość ,,ciekawą" lekcje zdrowia ale muszę wkącu dalej mówić wam ważną opowieść ,która jest bardzo istotna dla każdego z plemion. Kotka już chciała dalej mówić jednakże przeszkodziła jej młoda wojowniczka Emma - heh siema ludziska. Co tam ??? Ryśica bez wachania zaczęła ,, rozmowę". - Emma opowiadałam naszemu następnemu pokoleniowi ważną historię...... Odpowiedziała szamanka z chęcią skączenia opowieści, zgaszenia płomieni i pójścia do legowiska. Kotka już chciała zgaszać płomienie lecz przeszkodziła jej młoda uczennica o ładnych złotych oczach i szarej sierśći - opowiadaj dalej i otpuść sobie z emmą. I tak za chwilę przyjdzie Tom z maślanymi oczami do niej. Zapewniała młoda uczennica. Bez wachania młoda samica ryśa stanęła przed szamanką i szybko powiedziała z nutą spokoju w głosie - dobrze kwiatowy duchu mów dalej a ty Amy przestań bo wiesz że Tom może coś do mnie czuję ale ja nic nie czuję do niego. Kwiatowy duch zmarszczyła pysk na znak tego że ma dość kłutni Amy i Emmy. Gdy dziewczyny zobaczyły że kwiatowy duch chcę dalej opowiadać ucichły i usiadły spokojnie gładząc zjeżone sierśći językami. Kwiatowy duch uśmiechenełą się i cicho pod nosem wypowiedziała modlitwę do pradawnych za to że one skączyły. Gdy kotka upewniła się że jest cicho i może dalej opowiadać bez wachania z śmiechem w głosie spytała zebraną młodzież - heh, na czym byłam ??? Jak najszybciej mógł mały Fenix podniósł swoje skrzydło - Kwiatowy duchu byłaś na tym jak mówiłaś o tym kotku i sczeniaku. Odpowiedział dumnie młody fenix. - dziękuję Piro że mi przypomniałeś gdzie byłam jak chcesz mogę poprosić twoją mamę Blaze żeby ci pozwoliła pomóc mi przy ogniu i malunkach.... Oczywiście jeśli chcesz. Podekscytowany fenix szybko odpowiedział za nim Kwiatowy duch zdołała skączyć - jasne że ci pomogę. Kocham zabawę w ogniu i pomaganie. Odrazu odpowiedział młody fenix. Kwiatowy duch wesele uśmiechneła się z powodu ciszy i zaczęła mówić dalej - mixie była dobra w leczeniu więc chciała zabezpieczyć ranę pieska ale on tylko warknoł poczym przybiegła jego matka - ej zostaw mojego syna. Poczym drapneła Mixie w oko a mixie wpadła w wielki smutek i gorycz.....od tego momentu mixie była wypełniona goryczą a przede wszystkim zazdrością.....zazdrością o starsze siostry....
Przepraszam, że tak długo to trwało. Najnowszy film renderował mi się cztery dni, wiec nie mogłam przez ten czas używać komputera. Co się zaś tyczy Twojego tekstu, to dopiero początek historii, wiec trochę trudno mi go ocenić. Zauważyłam, że masz sporo błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Radziłabym Ci znaleźć sobie betę. Czytając, na początku czułam się trochę zagubiona, bo zaczęłam wyobrażać sobie bohaterów jako ludzi, a tu nagle działałam się, że to koty (i skąd nagle wziął się jakiś szczeniak?). Domyślam się, że wynika to z tego, iż ma to być scenariusz do animacji, więc zakładałaś, że odbiorcy od razu zauważą, jak wyglądają postaci. Radziłabym Ci scenę informującą czytelnika, że bohaterki rywalizują o tego samego mężczyznę przesunąć w inne miejsce, najlepiej już po tym, gdy owego młodziana poznamy. Powody są dwa: po pierwsze, na samym początku opowieści odbiorcy i tak od razu zarzuceni są masą informacji, które muszą zapamiętać, tym bardziej, że zaczynasz od opowiadania legendy. Po drugie, taka konwersacja w takim miejscu i czasie wygląda bardzo... dziwnie. Takie wymiany zdań zwykle odbywa się na osobowości, nie podczas oficjalnego spotkania, przy masie gapiów. Takie publiczne pranie brudów mówi kilka rzeczy na temat Twoich postaci, których (jak sądzę) wcale nie chciałaś powiedzieć. Po trzecie, temat wypłyną nienaturalnie, bez związku z tym, co w danej chwili się działo. Równie dobrze owa konwersacja mogła wyglądać tak: "Proszę, oto szklanka mleka, którą chciałaś pożyczyć. Nie, nie ma potrzeby dziękować, od tego są sąsiadki... TOM TAK NAPRAWDĘ KOCHA TYLKO MNIE!".
Nawet został przedawniony Jungel Emperor Leo to jest japońska wersja i też odnosi się do Lion King ponieważ sporo sytuacji które są podobne . Znam po oglądałam ją w dzieciństwie. jest tak słynna i też sporo ma lat jak Sailor Moon. Warriors Into T|he: Wild nie znam znam za to niemiecką wersie którą mogłam troche przeczytać w sklepie z ksiąszkami to Warrior Cats. tej Rzeczesz nie kupiłam , lecz sam początek i wygląd został trochę wzięty z FanArt. przykładem jest oznaczenie klanów różnych kotów.
Też w dzieciństwie oglądałam serial, nawet dwa (jedne opowiadał o Kimbie, gdy był lwiątkiem, drugi o tym, gdy był już dorosły zmienił imię na Leo). Widziałam także jeden z pełnometrażowych filmów i short, a także czytałam pierwszy tom mangi i komiksowe adaptacje kilku odcinków. Warriors, czyli Wojonicy niedawno doczekali się nowego polskiego tłumaczenia. Obecnie tomy ukazują się nakładem wydawnictwa Nowa Baśń.
Oh to jest na polski przekład o tych kotach fajnie może to jest niczym jak worriors cat którego przypadkowo znam i czytałam niemiecką wersie . O to ekstra że czytałeś adaptacje kilku odcinków a ja zaś całą sage od początku do końca a komiksu nie miałam okazi przeczytać i mieć .
Czcionka mi się podoba. W ogóle okładka ekstra ale z tego co mówicie to rzeczywiście słaba książka, która potwierdza żeby nie oceniać książki po okładce
,,(...) Dotykają rękami brudnej ziemi a potem jedzą (...)'' ok, ok, ale możliwe, że do chodzenia te lywy zaciskają pięści, dzięki czemu ich łapy są czyste?
Fajne ale co do Eragona... to dobra książka, ale to tylko moje zdanie do książek do podkastu polecam best serię ever Percy Jackson i bogowie Olimpijscy mega fajna
Marta Tarasiuk raczej nie xD bo jestem niedowiarkiem -^- (jeśli mam złe napisane "niedowiarek to przepraszam ale pisze na telefonie na którym autokorekta to diabeł ;^;)
Cały dzień nie mogłam używać komputera, bo bałam się, że mogłoby zaszkodzić to komputerowi. To było bardzo traumatyzujące. Musiałam zadowolić się komórką!
Marta Tarasiuk możliwe, lae okładke z 3:00 to widziałam na takiej abce szkic gdzie ludzie publikują nie tylko swoje rysunki i chyba to właśnie tam widziałam. Ale nie jestem pewna
Biorąc pod uwagę, co przechodzi Kanai podczas trwania fabuły książki, LYW w pełni na nią zasługuje. Jest jedyną kompetentną osobą w królestwie Białych Gąb.
Jestem demikobietą... Ale jeśli tak mocno Cię to ciekawi (i na dodatek pytasz w miarę uprzejmie)... biologicznie jestem kobietą. Tak, od urodzenia. xD Głos zmienił mi się gwałtownie, podczas dojrzewania.
Nie mogę się z tym zgodzić. Każde imię pasuje do danej postaci i jej charakteru, tyle że zwykle, gdy rodzą się niemowlęta, trudno powiedzieć, jaką będą miały osobowość i czym się będą zajmować w przyszłości. Jak to możliwe wiec, że imiona pasują tak doskonale? Czy rodzice nowo narodzonych kucyków przez kilka sekund mają wgląd w przyszłość i nazywają dzieci po tym, co widzą? A może to księżniczka Celestia nazywa wszystkie dzieci?
Czy księżniczka Celestia wpływa na wybór imion dla źrebiątek nie wiem (choć przy aparacie indoktrynacji i nadzoru jaki posiada dwór wcale nie jest to niemożliwe), ale mimo wszystko sądzę, że imiona mimo wszystko mają sens ponieważ odnoszą się albo do pierwszego wrażenia, które sprawiają nowo narodzone brzdące, jest mieszaniną imion ich rodziców albo wynika z pewnej tradycji. Za próbkę badawczą niech posłużą Mane 6 Twilight Sparkle - tutaj imię prawdopodobnie było by pewną wariacją na temat imion jej rodziców - Twilight Velvet oraz Night Light'a (Twilight to oczywiste, a "światło nocy" może być interpretowane jako gwiazda, czyli iskierka na nocnym niebie) Pinkie Pie - cóż, tutaj zadecydowało raczej pierwsze wrażanie, a konkretnie kolor, a drugi człon (czyli Pie) w imieniu posiadają wszystkie siostry Pinkie czyli Limestone Pie (starsza siostra), Maud Pie (starsza siostra), Marble Pie (młodsza, bliźniacza siostra) Rainbow Dash - Pierwszy człon mógł być związany z pierwszym wrażeniem (proszę spojrzeć na grzywę), a drugi zapewne wynikał z tego, że Dash zawsze była bardzo dziarska więc pasuje Rarity - tu mam mały problem, ale "rzadkość" można pośrednio kojarzyć z elitarnością/wyjątkowością, a patrząc jak rodzice naszej wyszukanej krawcowej nazwali jej siostrę (Sweetie Belle - Słodziutka Piękność) to można powiedzieć, że ich rodzice chcieli, aby imiona ich córek nadawały im właśnie pewnego rodzaju elitarność Apple Jack - tutaj należy się odnieść do tradycji rodziny Apple, gdzie wszyscy posiadali imiona w jakiś sposób związane z owymi jabłkami - albo mieli "Apple" bezpośrednio w imieniu albo ich imię nawiązywało do konkretnych gatunków jabłek lub samych jabłoni (np. Big Macintosh) Fluttershy - Owo imię wynikać zarówno z uwarunkowań rodzinnych (wszak rodzice Fluterki nazwyani są po prostu Pan i Pani Shy) jak i do charakteru klaczki, która od zawsze była bardzo zamknięta w sobie i cichutko - skromniutka. Moim zdaniem "Nieśmiały Trzepot" idealnie charakteryzuje tego pegaza. Tak więc tak, myślę że imiona w MLP mimo wszystko mają sens.
Oh, wow, podziwiam Twoją pasję. Naprawdę bardzo fajnie to wszystko wyjaśniłeś. Myślałeś może kiedyś o tym, żeby robić filmy z teoriami o kucykach? Z chęcią bym oglądała. Tym bardziej, że przydałby się jakiś polski UA-camr zajmujący się tematem. Na razie głównie amerykanie omawiają, analizują i recenzują kucyki.
Naprawdę miło mi słyszeć takie pochwały, szczególnie od kogoś takiego jak Pani. Co do robienia filmów, nie myślałem o tym, ale w tej chwili nie szczególnie mam do tego możliwości, by tworzyć bezpośrednio. Za to można powiedzieć, że utrzymuje kontakt z większością polskich Bronies, z którymi dzielę się pomysłami więc mam pewien wkład w rozwój fandomu. Poza tym, gdybym był kanałem tylko z jednym tematem czyli MLP to nie byłbym potrzebny, bo na polskim YT są co najmniej trzy kanały, które rozgryzają kucyki (jedni lepiej drudzy nieco mniej), więc nie chcę robić tłoku. #Brohoof
Naprawdę? Mamy polskich analityków kucyków? Podałbyś mi nazwy ich kanałów? Z chęcią bym je zobaczyła. Muszę ze wstydem przyznać, że chociaż bardzo lubię serial, nigdy nie miałam zbyt mocnych więzi z fandomem. Jakoś wcześniej byłam zbyt zajęta studiami, aby mieć jakieś nazbyt rozbudowane życie prywatne. Teraz się staram to nadrabiać. :) Z chęcią poznałabym więcej polskich bronies i pegasisters.
"Forge" ma kilka znaczeń, najpopularniejsze to "kuźnia" i "wykuć", ale znaczyć jeszcze wiele innych rzeczy (np. "podrobić"). Ponieważ oficjalne polskie tłumaczenie potwierdziło, że chodziło o kuźnię, postanowiłam się tego trzymać.
Nie ma to jak oglądać stare filmy :D Co do imion z mlp to się nie zgodzę, w jednym odcinku było powiedziane, że jedna z postaci zmieniła imię bo do niej nie pasowało. Niestety nie pamiętam, który to odcinek.
@@MartaTarasiuk Co ciekawe nie jest to najgorsza książka na świecie. Ten tytuł należy do "A Pickle for knowing ones". Tak zła że nawet nikt nie brał się za tłumaczenie, a kiedy żądano poprawki błędów edytorskich autor kazał wstawić w nowym wydaniu stronę samych przecinków.
@@MartaTarasiuk A może zrobisz o komiksie Asmundr. To ładna historia o psach z ludzką psychiką i nordyckimi bogami. Ładna grafika i ciekawe rozwiązania np. posługują się narzędziami lecz większość z nich jest darem od bogów. Na przykład bogowie dali nóże, a oni mogą robić pale z drewna PS - Nie czytaj sequelu Home bo to już jakaś straszna propaganda, że człowiek to zło
Po pierwsze, nie "homohabilis" tylko "homo habilis". To dwuczłonowa nazwa a nie jedno słowo. Po drugie, najnowsze badania wskazują, że człowiekowate opanowały rozniecanie ognia znacznie wcześniej niż dotąd sądzono i już australopitek mógł się nim posługiwać.
LYWY to od teraz moje ulubione słowo dziękuję ♡♡
Moje również, więc cała przyjemność po mojej stronie.
Moje też
Uhuru: lubię kolor niebieski.
Przyjaciel Uhuru: nielubię koloru niebieskiego.
Uhuru: WRÓG!😤
Ja która od roku słucha te same podcasty o lywach i to już jest kolejny raz
Im fine :,>
+1
MIAŁAŚ NA MYŚLI PRAWDZIWY NASTĘPCA KRÓLA LYWA
Tak. Dokładnie. Ten komentarz jest perfekcją.
Długo czekałem na ten film ale było warto. Gratulacje czuje się dumny z bycia częścią tego co robisz jako widz no i pozdrowionka dla Royze
Dziękuję. Cieszę się, że moje filmy Ci się podobają. Przekażę Royze pozdrowienia.
O mój boże
TA FABUŁA JEST TAK BEZSENSOWNA ŻE AŻ MUSZĘ TO PRZECZYTAĆ
Zdecydowanie polecam. Ta książka to coś więcej niż lektura, to doświadczenie!
Ciekawy odcinek 😏 dobrze posłuchać czasami tego czego lepiej unikać 😊 miło się was słucha 😄 ps. Niedługo znowu będę zarzucała Cię swoimi nowymi pomysłami 😁 Czekam na odcinki poświecone młodym twórcom, chociaż ten odcinek też pokazał czego należy unikać o na czym się skupić. Powodzenia i gratuluję coraz większej popularności i oby subskrybentów było coraz więcej 😄
Mam dla Ciebie dobre wieści. Od lutego zacznie się pojawiać więcej odcinków poświęconych pisarstwu. Na pomysły odnośnie tematyki takowych odcinków jestem jak najbardziej otwarta.
Jeżeli tak to będę w siódmym niebie 😁 może filmiki o kreowaniu postaci czy też świata, przyszło mi to do głowy po zapoznaniu się z odcinkiem😊 będę czekać na twoje filmiki niecierpliwością ☺
Akurat mam pomysł na taki, który zahacza o kreowanie świata.
Ja tak samo będę z niecierpliwością czekać i też jak coś mi super ekstra przyjdzie do głowy to również się tym pomysłem podzielę . a może się spodoba i będzie jakiś filmik na ten temat . ( > w ^ ")
Super! Gratuluję tysiąca subów! :D a film super! :D
Dziękuję. :)
Fajny podcast
Opis na tyle ksiunszki musi brzmieć jak ta reklama z Ricka i Morty'ego o dwóch bracholach. Trailer brzmiał mniej więcej tak:
"Już na ekranach kin, już tego lata, dwóch bracholi w furgonie i wtedy uderza meteor, a oni uciekają najszybciej jak mogą przed kotami potworami gigantami, i wtedy nadciąga gigantyczne tornado i wtedy rzeczy nabierają tępa. Pojawia się Meksykańska Armada z bronią zrobioną z dwóch pomidorów i lepiej postaw wszystkie swoje pieniądze na to, że ci dwaj brachole wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Oto . Poczekajcie, to nie wszystko..."
Więcej naprawdę nie chce mi się pisać XDD
A imiona postaci to pewnie drugie Naruto. Naruto, Boruto, Minato, Kabuto, Konohamaru, Shikamaru, Orochimaru, Hinata, Sakura, Kushina... To tylko parę przykładów, a ja sama często mylę imiona Konohamaru, Shikamaru i Orochimaru, mimo że to trzy kompletnie inne postacie, zupełnie ze sobą nie spokrewnione.
xD
Świetny filmik :D najlepsze 42 minuty mojego życia 😂 pomimo tego jak książka się prezentuje przeczytam sobie troszkę, a może się spodoba xD
Nawet Royze musiała przyznać, że ta opowieść jest czymś więcej niż książką, jest doświadczeniem. Tak więc, chociaż może Szekspir to nie jest, zdecydowanie polecam.
Marta Tarasiuk Ooo, to na pewno sobie przeczytam!
W takim razie życzę miłej lektury. :)
29:35
Nie wszyscy źli są puści, tylko w tej serii. To raz, a dwa, jego imię może znaczyć też to, że ma pusto we łbie
Najlepszy podcast jaki znam, szkoda tylko, że nie ma gdzie indziej niż na YT. Ja najczęściej ze Spotify korzystam żeby słuchać, dlatego też jak jestem poza domem niestety nie mam dostępu do waszego roastingu książek i filmów. Totalnie zasługujesz na te 26,6 tysi subów, Roise (tak się pisze?) i ty znakomicie współgracie ze sobą. Polecam ten podcast wszystkim!
Pisze się Royze, na początku filmu i z tego co pamiętam to w opisie jest to napisane
Jeżeli sa Lywy to są Lydzie XD
xD
Ciekawe jak by wyglądał film na podstawie tej książki
Też jestem tego ciekawa.
OOOO MOJE FANARTY XD KRÓL LEW JEST NAJLEPSZY !!!!!!!!!!!!!!!! KOCHAM KRÓLA LWA X3 NA TYM POWINNAŚ WYMIENIĆ MNIE DO NAJWIĘKSZYCH FANÓW THE KING LION !!!! #TEAMTHEKINGLION =) RASA NACZELNA LWY!!!! Ale zaraz zaraz co z moimi braćmi lisami xD a walić lisy xD Lwy żądzą x3
Edit:Ta książka ....jej fabuła....jest.....jak ten czerwony lew........tam....Simba.....nie żyje xD.....jest CZERWONY lew.....lubię banany.....heheheheh...THE Lyon w kinach xD w 01.01.999 r (nie mogłam się powstrzymać)
Edit 2:BRAWO BRAWO MARTA MA 1000 SUBÓW BAWO BAWO BAWO X3
Edit 3:CZERWONY LEW I NIEBIESKI TYGRYS ATAKUJĄ XD
xD Lions master race!
Zielone są zombie, więc zabicie ich może być trudne.
Marta Tarasiuk nom musimy zebrać siły
I zapasy! Nie może zabraknąć nam żywności, świeżej wody, środków odkażających i opatrunków.
tak jest komandorze Marto Tarasiuk tylko bez zielonych cebuli
Z tego co opisujecie to książka jest rasistowska (jak wiemy rasizm istnieje też względem białych) jest chaotyczna w negatywnym tego słowa znaczeniu. A już miałam nadzieję na przełom w historii książek o lwach. :/
Myślałam że to live X'D
Bo taki długi?
Nom
+ zawsze słowo podcast kojarzy mi się z czymś live
Tak? Trochę mnie to dziwi, bo większość podcastów, z podcastów, których słucham regularnie, nie jest na żywo. Tak w sumie, to znam tylko jeden, który rzeczywiście jest na żywo.
nooo mi sie kojarzy z h3h3 na twitch XD chyba tam robią jeszcze podcasty
Ja słucham głównie podcastów skoncentrowanych na pisarstwie, publikowaniu i książkach. Słucham także kilku podcastów fabularnych: Welcome to Night Vale, Alice isn't Dead, Into the Wires i The Orbiting Human Circus (of the Air). A, no i jeszcze czasami słucham kilku podcastów o robieniu gier, animacji i serii książek Wojownicy Erin Hunter.
Jupi Fanarcik :D
Całe szczęście, że ja nie byłem na pisarskim podcastcie.
Było by trochę głupio Xs
A wywiad z tobą.. BARDZO jestem nieśmiały >_
Dlaczego?
No bo widzisz...
Kto by chciał mieć wywiad/podcast z 15 latkiem?
Jak będziesz dalej tworzyć komiks, będzie można przeprowadzić z Tobą wywiad jako z artystą komiksowym.
strona komiksu jest skończona :D
cinusthehuskywolf02.deviantart.com/art/KERTANAN-Page-9-726587780
Po raz kolejny. Proszę, naprawdę nie ma potrzeby, abyś powiadamiał mnie osobiście o każdej nowej stronie komiksu. Obserwuję Twoją galerię i wiem, że pojawiły się nowe strony, ale czekam aż będę mogła je przeczytać w spokoju.
Super odc ! Jestem tu nowy więc zostawiam like i suba! Pozdrowionka
P.s
Jestem tu od Kerry xD
Dziękuję. ;) Koniecznie pozdrów ode mnie Kerry.
Ogółem fajnie się zapowiada książka..... Ogółem sama planuje napisać własną książkę pod tytułem ,, kraina czworonożnych tajemnic " :3 narazie będę robiła animacje z tej serii na moim drugim kanale ,który jest aktulany :3
Brzmi ciekawie. Jeśli będziesz potrzebować kogoś, żeby przejrzał manuskrypt i/lub scenariusz, wiesz gdzie mnie znaleźć.
Marta Tarasiuk ok thx jak by co masz tu fragment opowiada bo trochę zaczęłam pisać ( trochę błędów jest :/ )
Kraina czworonożnych tajemnic
PROLOG
- Bardzo dawno temu były 4 ksziężniczki ,które władały porami roku. Zaczęła centkowana szamanka. Gdy pojawił się płomień w ,którym zaczęły się pojawiać historię opowiadane przez szamankę wszystkie zdumione maluchy i uczniowie odrazu usiedli i słuchali opowieści szamanki z ciekawością spoglądając w płomienie. Kotka za to spojrzała z radością na kilka młodych zwierząt ,które były zaciekawione opowieścią. Kotka usiadła koło bliskiej koleżanki, Sandy i dalej opowiadała - były to ksziężniczki Trixie , Pixie , Zixie i Mixie. Od dzieciństwa najmłodsza ksziężniczka była odrzucana na przykład od piersi matki. Wszystkie starsze siostry już zajmowały miejsca przy matce gdy młodsza była zbyt wolna. Ojciec panował nocą za to matka dniem. Gdy ksziężniczki dorastały poznawały swoje moce. Wiele zwierząt nie lubiało zimy ,która należała do Mixie. Pewnego dnia ojciec i matka zgineli podczas powodzi
,lecz nadal panując dniem i nocą zostawili kszieżniczki same. Mixie nie dawała się ponieść i była wytrzymała. Pewnego dnia podczas gdy sczeniaczek bawił się z kotkiem. Mixie spostrzegła że sczeniaczek miał łatwą do rozdarcia ranę na plecach ,która podczas zabawy mogła się rozedrzeć co spowodowało by że z raną było by gożej i rana dłużej by się goiła. Kotka za każdym razem próbowała doprawiać swój głos grozą. Centkowana szamanka miała dalej mówić lecz nagle ktoś jej przerwał - Kwiatowy duchu, moim zdaniem Mixie nie myliła się ta blizna mogła zamienić się w coś gorszego. Sama jestem uzdrowicielką i wiem jakie to może być źłe.... Zainprowizowała mądrością na temat zdrowia młoda pręgowana uzdrowicielka. - Dziękuję Sandy..... Dość oschle podziękowała szamanka za ,,cenną " lekcje od młodszej koleżanki. Kotka zamiast dalej nie cierpliwić młodzież zaczęła dalej opowiadać - więc dziękuję za dość ,,ciekawą" lekcje zdrowia ale muszę wkącu dalej mówić wam ważną opowieść ,która jest bardzo istotna dla każdego z plemion. Kotka już chciała dalej mówić jednakże przeszkodziła jej młoda wojowniczka Emma - heh siema ludziska. Co tam ??? Ryśica bez wachania zaczęła ,, rozmowę". - Emma opowiadałam naszemu następnemu pokoleniowi ważną historię......
Odpowiedziała szamanka z chęcią skączenia opowieści, zgaszenia płomieni i pójścia do legowiska. Kotka już chciała zgaszać płomienie lecz przeszkodziła jej młoda uczennica o ładnych złotych oczach i szarej sierśći - opowiadaj dalej i otpuść sobie z emmą. I tak za chwilę przyjdzie Tom z maślanymi oczami do niej. Zapewniała młoda uczennica. Bez wachania młoda samica ryśa stanęła przed szamanką i szybko powiedziała z nutą spokoju w głosie - dobrze kwiatowy duchu mów dalej a ty Amy przestań bo wiesz że Tom może coś do mnie czuję ale ja nic nie czuję do niego. Kwiatowy duch zmarszczyła pysk na znak tego że ma dość kłutni Amy i Emmy. Gdy dziewczyny zobaczyły że kwiatowy duch chcę dalej opowiadać ucichły i usiadły spokojnie gładząc zjeżone sierśći językami. Kwiatowy duch uśmiechenełą się i cicho pod nosem wypowiedziała modlitwę do pradawnych za to że one skączyły. Gdy kotka upewniła się że jest cicho i może dalej opowiadać bez wachania z śmiechem w głosie spytała zebraną młodzież - heh, na czym byłam ??? Jak najszybciej mógł mały Fenix podniósł swoje skrzydło - Kwiatowy duchu byłaś na tym jak mówiłaś o tym kotku i sczeniaku. Odpowiedział dumnie młody fenix. - dziękuję Piro że mi przypomniałeś gdzie byłam jak chcesz mogę poprosić twoją mamę Blaze żeby ci pozwoliła pomóc mi przy ogniu i malunkach.... Oczywiście jeśli chcesz. Podekscytowany fenix szybko odpowiedział za nim Kwiatowy duch zdołała skączyć - jasne że ci pomogę. Kocham zabawę w ogniu i pomaganie. Odrazu odpowiedział młody fenix. Kwiatowy duch wesele uśmiechneła się z powodu ciszy i zaczęła mówić dalej - mixie była dobra w leczeniu więc chciała zabezpieczyć ranę pieska ale on tylko warknoł poczym przybiegła jego matka - ej zostaw mojego syna. Poczym drapneła Mixie w oko a mixie wpadła w wielki smutek i gorycz.....od tego momentu mixie była wypełniona goryczą a przede wszystkim zazdrością.....zazdrością o starsze siostry....
Przepraszam, że tak długo to trwało. Najnowszy film renderował mi się cztery dni, wiec nie mogłam przez ten czas używać komputera. Co się zaś tyczy Twojego tekstu, to dopiero początek historii, wiec trochę trudno mi go ocenić. Zauważyłam, że masz sporo błędów ortograficznych i interpunkcyjnych. Radziłabym Ci znaleźć sobie betę.
Czytając, na początku czułam się trochę zagubiona, bo zaczęłam wyobrażać sobie bohaterów jako ludzi, a tu nagle działałam się, że to koty (i skąd nagle wziął się jakiś szczeniak?). Domyślam się, że wynika to z tego, iż ma to być scenariusz do animacji, więc zakładałaś, że odbiorcy od razu zauważą, jak wyglądają postaci.
Radziłabym Ci scenę informującą czytelnika, że bohaterki rywalizują o tego samego mężczyznę przesunąć w inne miejsce, najlepiej już po tym, gdy owego młodziana poznamy. Powody są dwa: po pierwsze, na samym początku opowieści odbiorcy i tak od razu zarzuceni są masą informacji, które muszą zapamiętać, tym bardziej, że zaczynasz od opowiadania legendy. Po drugie, taka konwersacja w takim miejscu i czasie wygląda bardzo... dziwnie. Takie wymiany zdań zwykle odbywa się na osobowości, nie podczas oficjalnego spotkania, przy masie gapiów. Takie publiczne pranie brudów mówi kilka rzeczy na temat Twoich postaci, których (jak sądzę) wcale nie chciałaś powiedzieć. Po trzecie, temat wypłyną nienaturalnie, bez związku z tym, co w danej chwili się działo. Równie dobrze owa konwersacja mogła wyglądać tak: "Proszę, oto szklanka mleka, którą chciałaś pożyczyć. Nie, nie ma potrzeby dziękować, od tego są sąsiadki... TOM TAK NAPRAWDĘ KOCHA TYLKO MNIE!".
Marta Tarasiuk dobrze wezmę się za twoją radą i thx a tu są błędy bo później jak będę wszystko poprawiała to ich nie będzie
Nawet został przedawniony Jungel Emperor Leo to jest japońska wersja i też odnosi się do Lion King ponieważ sporo sytuacji które są podobne . Znam po oglądałam ją w dzieciństwie. jest tak słynna i też sporo ma lat jak Sailor Moon. Warriors Into T|he: Wild nie znam znam za to niemiecką wersie którą mogłam troche przeczytać w sklepie z ksiąszkami to Warrior Cats. tej Rzeczesz nie kupiłam , lecz sam początek i wygląd został trochę wzięty z FanArt. przykładem jest oznaczenie klanów różnych kotów.
Też w dzieciństwie oglądałam serial, nawet dwa (jedne opowiadał o Kimbie, gdy był lwiątkiem, drugi o tym, gdy był już dorosły zmienił imię na Leo). Widziałam także jeden z pełnometrażowych filmów i short, a także czytałam pierwszy tom mangi i komiksowe adaptacje kilku odcinków.
Warriors, czyli Wojonicy niedawno doczekali się nowego polskiego tłumaczenia. Obecnie tomy ukazują się nakładem wydawnictwa Nowa Baśń.
Oh to jest na polski przekład o tych kotach fajnie może to jest niczym jak worriors cat którego przypadkowo znam i czytałam niemiecką wersie . O to ekstra że czytałeś adaptacje kilku odcinków a ja zaś całą sage od początku do końca a komiksu nie miałam okazi przeczytać i mieć .
Uru znaczy KARO ( w kartach )
Ale w Kuźniach Świtu jest napisane, że to diament, więc błąd autorki, nie nasz.
Super musze to zamówić ! Mam pytanko zamówić graystripe and millie oddzielnie czy razem ? ( graystripe adventures)
Oczywiście, że razem? Niby dlaczego miałabym chcieć, żeby się rozstali?
Marta Tarasiuk dzięki
Ale dlaczego ktoś miałby chcieć, żeby ta para się rozstała? Przecież to para dorosłych, którzy się kochają, są dla siebie dobrzy i mają razem dzieci.
dwusetna łapka :D
Moc jest z Lywami!
Hej hej hej czemu powiedziałaś że twoi widzowie mają po 10 lat , ja za parę dni będę miała 12 xD LYWY VS LWY
+Kerry Gratuluję. ☺ Wszystkiego najlepszego!
Czcionka mi się podoba. W ogóle okładka ekstra ale z tego co mówicie to rzeczywiście słaba książka, która potwierdza żeby nie oceniać książki po okładce
,,(...) Dotykają rękami brudnej ziemi a potem jedzą (...)'' ok, ok, ale możliwe, że do chodzenia te lywy zaciskają pięści, dzięki czemu ich łapy są czyste?
hehe sadząc po tym co mówicie to chyba bym owale lepszą napisał :3 hehe ale nie jestem pewny.
Zawsze możesz spróbować. xD
Marta Tarasiuk hehe nie kusi tygrysa xd bo napisze z przyjemnością
Czekam na kolejny filmik
Właśnie nad nim pracuję.
Martaaaaaaaaa zrobisz kiedyś podcast o Sforze? >:33
P I E S Y
Samo słuchanie o tej książce boli
Moim zdaniem słuchanie o Klątwie Przeznaczenia boli znacznie bardziej.
Myślałam że ten lew z okładki to jakiś ogromny pies
Historia dzieje się przed tym jak Uhuru urodziła Mufasem i Skazem?
Fajne ale co do Eragona... to dobra książka, ale to tylko moje zdanie do książek do podkastu polecam best serię ever Percy Jackson i bogowie Olimpijscy mega fajna
Mnie ciekawi ta grzywka Kiona bo on ją ma od małego lwiątka. A grzywa nie wyrasta tak szybko :/ ty jesteś dziewczyną!?
Demikobietą. Może Kion ma zaburzenia hormonalne?
Wiesz co? Ja ci zrobię fanarta xd
Będzie mi bardzo miło. :)
Marta Tarasiuk gifcik już na kanale
Już lecę oglądać. :)
Ciekawe xD
Cieszę się, że film Cię zainteresował.
Chyyy grey awww !!
Yay!
Marta Tarasiuk znasz piosenkę partners in crime ?
Którego zespołu? To dosyć popularny tytuł.
Marta Tarasiuk set IT off( ft ash costello)
Marta Tarasiuk ua-cam.com/video/amTsW15GC7c/v-deo.html masz linszeł
To nie byli ludzie
To były wyskrobki
Czemu rysujesz Skaze z króla lwa przecież jest zły
jest taka gra Feral Heart i tam można robić Lwy i Wilki i zrobiłam króla lwa i zrobiłam też Uru :3
Oretyyyyyy jaki długi filmik :O
O tak, montowanie i renderowanie go zajęło wieki.
Marta Tarasiuk oj naprawdę nie wątpię
Uwierzysz, że renderowało się ponad 26 godzin?
Marta Tarasiuk raczej nie xD bo jestem niedowiarkiem -^- (jeśli mam złe napisane "niedowiarek to przepraszam ale pisze na telefonie na którym autokorekta to diabeł ;^;)
Cały dzień nie mogłam używać komputera, bo bałam się, że mogłoby zaszkodzić to komputerowi. To było bardzo traumatyzujące. Musiałam zadowolić się komórką!
Kto w 2020?
O tej książce coś tam słyszałam chyba albo tylko widziałam okładke 🙎
Mogłaś o niej słyszeć, bo swego czasu jej autorka była bardzo aktywna i popularna w fandomie Króla Lwa.
Marta Tarasiuk możliwe, lae okładke z 3:00 to widziałam na takiej abce szkic gdzie ludzie publikują nie tylko swoje rysunki i chyba to właśnie tam widziałam. Ale nie jestem pewna
Może widziałaś na deviantArcie? Jej autorka, Whiluna, ma tam całkiem popularną galerię.
Właściwie, w pierwszym tomie wojowników, na polskie tłumaczenie, również jest dużo literówek.
Any English translation?
6:55 opis 2020
Gdyby Janja był z gatunku bardziej inteligentnej hieny byłby inteligentny jak normalna hiena
5:18 po co ci ta podwyżka xD
Biorąc pod uwagę, co przechodzi Kanai podczas trwania fabuły książki, LYW w pełni na nią zasługuje. Jest jedyną kompetentną osobą w królestwie Białych Gąb.
Nadal sie da zamowic? Okropnie mnie ciekawi :0
Marta...a ty napewno jesteś dziewczyną? Bo masz taki dziwny goło...wcale nie hejtuje ale tam musiałam się spytać z czystej ciekawości
Jestem demikobietą... Ale jeśli tak mocno Cię to ciekawi (i na dodatek pytasz w miarę uprzejmie)... biologicznie jestem kobietą. Tak, od urodzenia. xD Głos zmienił mi się gwałtownie, podczas dojrzewania.
Marta Tarasiuk Fajne...dzięki!
PS: Sory za błędzy w pisowni w tamtym komentarzu, ale autokorekta wie lepiej XDDD
Warriors my love
Też uwielbiam. Za tydzień nawet rzucę o Warriorsach filmik. :)
Marta Tarasiuk dzięki StarClan.
xD Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Co jeśli nowy film Ci się nie spodoba?
Kocham Króla Lwa a szczegulnie Leią straż 😊😊 i wogule lubisz polemony ????
Tak bardzo lubię Pokemony, że specjalnie kupiłam sobie konsolę 3DS tylko i wyłącznie po to, aby móc grać w Pokemon Sun.
Asadi pojawi sie w lwiej straży w 3 sezonie bo oglądałam dzisiaj youtuba i pokazał się film
:3
:)
Obrazki mówią same za siebie
Llllllllllywyyyyyy!
lywy-piesy
Masz na myśli hondy?
Akórat w MLP wszystkie imiona mają sens
Nie mogę się z tym zgodzić. Każde imię pasuje do danej postaci i jej charakteru, tyle że zwykle, gdy rodzą się niemowlęta, trudno powiedzieć, jaką będą miały osobowość i czym się będą zajmować w przyszłości. Jak to możliwe wiec, że imiona pasują tak doskonale? Czy rodzice nowo narodzonych kucyków przez kilka sekund mają wgląd w przyszłość i nazywają dzieci po tym, co widzą? A może to księżniczka Celestia nazywa wszystkie dzieci?
Czy księżniczka Celestia wpływa na wybór imion dla źrebiątek nie wiem (choć przy aparacie indoktrynacji i nadzoru jaki posiada dwór wcale nie jest to niemożliwe), ale mimo wszystko sądzę, że imiona mimo wszystko mają sens ponieważ odnoszą się albo do pierwszego wrażenia, które sprawiają nowo narodzone brzdące, jest mieszaniną imion ich rodziców albo wynika z pewnej tradycji. Za próbkę badawczą niech posłużą Mane 6
Twilight Sparkle - tutaj imię prawdopodobnie było by pewną wariacją na temat imion jej rodziców - Twilight Velvet oraz Night Light'a (Twilight to oczywiste, a "światło nocy" może być interpretowane jako gwiazda, czyli iskierka na nocnym niebie)
Pinkie Pie - cóż, tutaj zadecydowało raczej pierwsze wrażanie, a konkretnie kolor, a drugi człon (czyli Pie) w imieniu posiadają wszystkie siostry Pinkie czyli Limestone Pie (starsza siostra), Maud Pie (starsza siostra), Marble Pie (młodsza, bliźniacza siostra)
Rainbow Dash - Pierwszy człon mógł być związany z pierwszym wrażeniem (proszę spojrzeć na grzywę), a drugi zapewne wynikał z tego, że Dash zawsze była bardzo dziarska więc pasuje
Rarity - tu mam mały problem, ale "rzadkość" można pośrednio kojarzyć z elitarnością/wyjątkowością, a patrząc jak rodzice naszej wyszukanej krawcowej nazwali jej siostrę (Sweetie Belle - Słodziutka Piękność) to można powiedzieć, że ich rodzice chcieli, aby imiona ich córek nadawały im właśnie pewnego rodzaju elitarność
Apple Jack - tutaj należy się odnieść do tradycji rodziny Apple, gdzie wszyscy posiadali imiona w jakiś sposób związane z owymi jabłkami - albo mieli "Apple" bezpośrednio w imieniu albo ich imię nawiązywało do konkretnych gatunków jabłek lub samych jabłoni (np. Big Macintosh)
Fluttershy - Owo imię wynikać zarówno z uwarunkowań rodzinnych (wszak rodzice Fluterki nazwyani są po prostu Pan i Pani Shy) jak i do charakteru klaczki, która od zawsze była bardzo zamknięta w sobie i cichutko - skromniutka. Moim zdaniem "Nieśmiały Trzepot" idealnie charakteryzuje tego pegaza.
Tak więc tak, myślę że imiona w MLP mimo wszystko mają sens.
Oh, wow, podziwiam Twoją pasję. Naprawdę bardzo fajnie to wszystko wyjaśniłeś. Myślałeś może kiedyś o tym, żeby robić filmy z teoriami o kucykach? Z chęcią bym oglądała. Tym bardziej, że przydałby się jakiś polski UA-camr zajmujący się tematem. Na razie głównie amerykanie omawiają, analizują i recenzują kucyki.
Naprawdę miło mi słyszeć takie pochwały, szczególnie od kogoś takiego jak Pani.
Co do robienia filmów, nie myślałem o tym, ale w tej chwili nie szczególnie mam do tego możliwości, by tworzyć bezpośrednio. Za to można powiedzieć, że utrzymuje kontakt z większością polskich Bronies, z którymi dzielę się pomysłami więc mam pewien wkład w rozwój fandomu. Poza tym, gdybym był kanałem tylko z jednym tematem czyli MLP to nie byłbym potrzebny, bo na polskim YT są co najmniej trzy kanały, które rozgryzają kucyki (jedni lepiej drudzy nieco mniej), więc nie chcę robić tłoku.
#Brohoof
Naprawdę? Mamy polskich analityków kucyków? Podałbyś mi nazwy ich kanałów? Z chęcią bym je zobaczyła. Muszę ze wstydem przyznać, że chociaż bardzo lubię serial, nigdy nie miałam zbyt mocnych więzi z fandomem. Jakoś wcześniej byłam zbyt zajęta studiami, aby mieć jakieś nazbyt rozbudowane życie prywatne. Teraz się staram to nadrabiać. :) Z chęcią poznałabym więcej polskich bronies i pegasisters.
"Forge" to CHYBA "piec" :>
"Forge" ma kilka znaczeń, najpopularniejsze to "kuźnia" i "wykuć", ale znaczyć jeszcze wiele innych rzeczy (np. "podrobić"). Ponieważ oficjalne polskie tłumaczenie potwierdziło, że chodziło o kuźnię, postanowiłam się tego trzymać.
Nie ma to jak oglądać stare filmy :D
Co do imion z mlp to się nie zgodzę, w jednym odcinku było powiedziane, że jedna z postaci zmieniła imię bo do niej nie pasowało. Niestety nie pamiętam, który to odcinek.
Lyyyyywyyyyyyy
Kto ogląda w 2018?
Ship MartaxRoyze
jem Zelki
niespodziewałam się w nich zwierząt
i znalazłam czewonego lywa
Lywt
Jakie to długie Xd
A jak długo to się montowało i renderowało!
Aleksandra Mostowy ma perłe ze Stevena
marta czm mówisz jak chłopak
Czym? Buzią i strunami głosowymi.
czm = czemu 😑
Xd
xD
????
?????????????????????????????????????????????????????????????????????????
@@MartaTarasiuk Co ciekawe nie jest to najgorsza książka na świecie. Ten tytuł należy do "A Pickle for knowing ones". Tak zła że nawet nikt nie brał się za tłumaczenie, a kiedy żądano poprawki błędów edytorskich autor kazał wstawić w nowym wydaniu stronę samych przecinków.
Ale rymujesz
rób o zmierzchu
Zapytam Royze, co o tym myśli.
@@MartaTarasiuk A może zrobisz o komiksie Asmundr. To ładna historia o psach z ludzką psychiką i nordyckimi bogami. Ładna grafika i ciekawe rozwiązania np. posługują się narzędziami lecz większość z nich jest darem od bogów. Na przykład bogowie dali nóże, a oni mogą robić pale z drewna
PS - Nie czytaj sequelu Home bo to już jakaś straszna propaganda, że człowiek to zło
Uhuru to taki gorszy Rusty XD
Nie obrażaj Rusty'ego.
Robie spamik
Jesteś less???
Nie australopiteki tylko homohabilis
Po pierwsze, nie "homohabilis" tylko "homo habilis". To dwuczłonowa nazwa a nie jedno słowo. Po drugie, najnowsze badania wskazują, że człowiekowate opanowały rozniecanie ognia znacznie wcześniej niż dotąd sądzono i już australopitek mógł się nim posługiwać.
Z tą nazwą to muj błąd ale australopitek nie umiał się posługiwać bardziej skomplikowanymi nażędzami od kija więc lwy by się za dużo nie nauczyły
Mam 13 😎😂😈
Szaflary
Lllllllllllllyyyyyyyyywwwwyyy ( dźwięk srania)