Jestem psią „Mamą” Airedal Terrierki i przesłuchałam „cały” internet aby znaleźć kompetentną instrukcję obsługi tej rasy. Dopiero u Pana znalazłam to czego szukałam. Brawo! Konkrety bez truizmów właściwie akcentuje Pan „ terrierozę” Airedeali, bo znacząco różni się od Russeli i Yorków, jest bardziej kulturalny. Co do treningów to faktycznie to są psy nie łatwe, na psim przedszkolu i szkółce Pani trenerka brała moją sukę aby pokazać innym jak terrier ma podzielną uwagę i sam wybierze na który bodziec zareaguje najpierw. Najważniejsze aby właściciele nawiązali więź z psem tej rasy, bardzo pomocne są uczestnictwa w psich szkoleniach, tam poznamy jak się psa obsługuje i poznamy własne błędy w relacji z innym gatunkiem, druga ważna sprawa to grooming nie wielu psich fryzjerów umie trymować Airedeal’e bo strzyżenie maszynką niszczy prawidłową okrywę tej rasy. Co do chorób to faktycznie na skutek selekcji do wystaw ta rasa została nieco zdegenerowana. Częsta lecz zbyt rzadko diagnozowaną przypadłością jest przerost grasicy, która powinna zanikać, po okresie wzrostu ta przypadłość wpływa na rozwój różnego rodzaju chorób autoimmunologicznych później, warto zainwestować w badanie MRI aby wiedzieć co może nas spotkać, a dysplazję łokci i kolan oraz zapalenie trzeszczki mają prawie wszystkie, pod opieką doświadczonego weta i z dużą świadomością właściciela można dbać o dobrostan psa bez większego wysiłku. Wrócę do tresury tej rasy, jak ktoś poradzi sobie z tym, to każdego kolejnego psa ten pies sam wychowa. Tzn. Jak Mama mówi że do kuchni się wchodzi, to Airedal będzie brał delikatnie za kark innego psa i mu przypominał że taka jest procedura a naszym stadzie. Do tego te psy świetnie pływają i uwielbiają wodę, tylko ważne aby ich nie „łamać” wrzucając do wody. Aha! Warto zaopatrzyć się w kapok bo jak już pokocha wodę to prawie z niej nie wychodzi, a można sobie w ten sposób utopić psa jak się nie weźmie lekcji jak uczyć psa pływać( są specjalne szkółki). Mało kto wie że te psy wyselekcjonowano do walki z wydrami, a podczas 1 Wojny Światowej służyły jako psy sanitarne i umiały przyciągań rannego żołnierza w pełnym rynsztunku z pola walki do okopów i zostały za to specjalne odznaczenie. To naprawdę król terrierów.
Jestem psią „Mamą” Airedal Terrierki i przesłuchałam „cały” internet aby znaleźć kompetentną instrukcję obsługi tej rasy. Dopiero u Pana znalazłam to czego szukałam. Brawo! Konkrety bez truizmów właściwie akcentuje Pan „ terrierozę” Airedeali, bo znacząco różni się od Russeli i Yorków, jest bardziej kulturalny. Co do treningów to faktycznie to są psy nie łatwe, na psim przedszkolu i szkółce Pani trenerka brała moją sukę aby pokazać innym jak terrier ma podzielną uwagę i sam wybierze na który bodziec zareaguje najpierw. Najważniejsze aby właściciele nawiązali więź z psem tej rasy, bardzo pomocne są uczestnictwa w psich szkoleniach, tam poznamy jak się psa obsługuje i poznamy własne błędy w relacji z innym gatunkiem, druga ważna sprawa to grooming nie wielu psich fryzjerów umie trymować Airedeal’e bo strzyżenie maszynką niszczy prawidłową okrywę tej rasy. Co do chorób to faktycznie na skutek selekcji do wystaw ta rasa została nieco zdegenerowana. Częsta lecz zbyt rzadko diagnozowaną przypadłością jest przerost grasicy, która powinna zanikać, po okresie wzrostu ta przypadłość wpływa na rozwój różnego rodzaju chorób autoimmunologicznych później, warto zainwestować w badanie MRI aby wiedzieć co może nas spotkać, a dysplazję łokci i kolan oraz zapalenie trzeszczki mają prawie wszystkie, pod opieką doświadczonego weta i z dużą świadomością właściciela można dbać o dobrostan psa bez większego wysiłku. Wrócę do tresury tej rasy, jak ktoś poradzi sobie z tym, to każdego kolejnego psa ten pies sam wychowa. Tzn. Jak Mama mówi że do kuchni się wchodzi, to Airedal będzie brał delikatnie za kark innego psa i mu przypominał że taka jest procedura a naszym stadzie. Do tego te psy świetnie pływają i uwielbiają wodę, tylko ważne aby ich nie „łamać” wrzucając do wody. Aha! Warto zaopatrzyć się w kapok bo jak już pokocha wodę to prawie z niej nie wychodzi, a można sobie w ten sposób utopić psa jak się nie weźmie lekcji jak uczyć psa pływać( są specjalne szkółki). Mało kto wie że te psy wyselekcjonowano do walki z wydrami, a podczas 1 Wojny Światowej służyły jako psy sanitarne i umiały przyciągań rannego żołnierza w pełnym rynsztunku z pola walki do okopów i zostały za to specjalne odznaczenie. To naprawdę król terrierów.
Miałam takiego pieska , mega inteligentny i bardzo lojalny , typowo myśliwski , trzeba poświecić czas na szkolenie rasa ta lubi być w ruchu .
ja teraz mam i jest mega fajny
Mam 15 letnia suczkę ,po operacji ale daje radę ,ma swój charakterek ale jest kochana ,pozdrawiam !
Oglądam Pana odcinki. Byłbym wdzięczny gdyby zrobił Pan odcinek o myśliwskim terierze niemieckim. Pozdrawiam
Fajny by był filmik o kontrowersyjnej rasie czyli bandog
Krol terrierow poprostu:)
Król terierów to czarny terier rosyjski.
@@cefotaksym3 to nie terrier.
@@krzysosiak8500 serio to nie teriery?
Uprzejmie proszę o program na temat psów rasy Bulmastiff i Mastiff Angielski.
Zrobisz odcinek o posokowcu?
Ja czekam na bullmastiffa
FAJNE SA TE PIESKI ZNAM