Największym problemem tej części jest to że większość żartów nie jest wyważona, Ryan Reynolds ciągle musi coś "uśmiesznić" i wprost mówić do widza jak do debila że to co przed chwilą się stało to jest największa beka życia i jakie to było zajebiste. Po co? Ale sceny walk akurat tutaj były świetne, scena pierwszej walki deadpoola i wolverina, później kolejna w aucie i później wybijanie deadpoolów, coś pięknego. Ogólnie mam mieszane uczucia co do tego filmu
@@ekrajnizacja Bez kitu, najbardziej to pokazuje scena *SPOILER* w której dowiadujemy się że nice deadpool (ten co miał pieska) mówi że nie może się regenerować, i to samo w sobie było śmieszne i mnie szczerze rozbawiło i gdyby na tym się skończyło, to by wyszła zajebista scena, ale nie, oryginalny deadpool używa go po chwili jako tarczy, ten otrzymuje milion pocisków, a ryan reynolds karze mu 3 razy wykrzyczeć że przeżyje, po czym temu wybucha głowa..po raz kolejny pytam po co? no i tak jak wspomniałeś żarty które co chwile się powtarzają, ja bym tu dorzucił jeszcze sceny w których deadpool powtarza o tym jaki ten brzydki pies jest uroczy, cudowny i w ogóle sweet z tego co pamiętam były 3 takie sceny, na pierwszej mogliby poprzestać
Po twojej recenzji bez wątpienia mogę się zgodzić z wieloma zarzutami i spojrzałem na film z zupełnie innej strony. Jednak nie zmienia to faktu że na seansie bawiłem się wyśmienicie i wadliwie aspekty nie obrzydziły mi go.
,,Martwy basen i Rosomak" dostarczył mi takiej dobrej rozrywki, jakiej dawno nie dostarczył mi inny tego typu film. Chociaż oceniam go zdecydowanie wyżej niz Ty, no to nie mogę się nie zgodzić z większością Twojej recenzji.
Ja się przyznam że jako fan Spider-Mana nie lubiłem No Way Home przez szczucie nostalgią i scenariusz a na Deadpoolu 3 którego jakoś super poważnie nie traktuje (Wolverina też nie) bawiłem się dobrze xD
@@ekrajnizacja Dosłownie miałem tak samo z No Way Home że chciałem go lubić ale nie mogłem. Może paradoksalnie im mniej znasz i zależy ci na postaciach tym lepszy film MCU z nimi zobaczysz xD
Obejrzałem dopiero dzisiaj i choć z częścią rzeczy które mówisz nawet się zgadzam to mi aż tak nie przeszkadzały i na tym filmie się serio dobrze bawiłem i fajnie mi się to oglądało po prostu. Z rzeczy które mi się zupełnie nie podobały to uważam że pojawienie się Laury całkowicie niepotrzebne i głupie i nie powinno jej tam być - czysty fanserwis i to taki chamski, w przeciwienstwie do innych cameo, tych mniej istotnych i trochę zapomnianych postaci ze starych filmów foxa, które mi się podobały, no i Cassandra Nova oraz ten typ z TVA to faktycznie strasznie słabo napisani antagoniści bez jakiejkolwiek sensownej motywacji.
No to super że się dobrze bawiłeś. Jeśli chodzi o Laurę to muszę ci powiedzieć że akurat jej pojawianie mi się podobało i fajnie że na końcu razem z nimi siedzi przy stole w domu Wade'a.
Czy ty czlowieku masz w ogole pojęcie o kinematografii. W końcu serwują nam coś innego nowego a ty oczekujesz od tego jakiejś sztampowej historyjki o wojowniku ktory łamie prawa fizyki. Myslisz ze to nie jest glupie. Uważam że ten film jest lepszy od dwofilmu avengers bo przynajmniej ma humor oparty na psychice głównego bohatera. Poza tym tyle sie w filmie dzieje ze ciężko odejść z fotela panie nudziarzu a żarty za to powodują ze ciężko z niego nie spaść. Nie wiem czy to w ogóle odczytasz. A ja to wszystko mowie nie oglądając jeszcze filmu i pewnie nie wiele się zaskoczę. Jeśli chcesz recenzować filmy to czeka cię multum nauki i przestawian bo to co promujesz jest szkodliwe.
Fajnie że piszesz to bez obejrzenia filmu xd gratuluję. Cóż, najwyraźniej znam się na kinematografii o wiele lepiej od ciebie skoro uważasz że jest to dobry film, a każdy kto ma minimalne pojęcie o kinie od razu dostrzeże mankamenty tego potworka i dobrym to nie nazwie, stąd też np. dość kiepskie opinie krytyków no ale takie Marvel bociki i tak sobie będą robić dobrze xd Obejrzyj mój materiał, obejrzyj film i później napisz komentarz bo na ten moment jest on (komentarz) gówno warty. Co jest szkodliwego w tym że dokładnie punktuje kiepski film? Szkodliwe jest właśnie bezmyślna konsumpcja takiego chłamu. Niestety są osoby które lubią ambitne i wartościowe kino, a są osoby najwyraźniej takie jak ty które chcą oglądać następny fan service the movie pozbawiony jakiejkolwiek wartości.
No czyli to że film ma "Deadpool" w tytule to usprawiedliwia go do bycia kiepskim filmem i przez to nikt nie może go krytykować? Głupota xd Deadpool i Deapdool 2 to nadal całkiem okej filmy, więc nie rozumiem czemu ta część miałaby mieć jakieś fory xd
Jedyne co moge powiedzieć, był to jeden z lepszych filmów marvela w ostatnim czasie, to że żarty nie trafiły akurat w twój humor to już tylko twój problem (humor do którego trafiały można określić "humorem gimnazjalisty"). Mi film sie mega podobał, samo "intro" mnie kupiło, bo było bardzo dużą odskocznią od reszty filmów. Jeśli skolei chodzi plotline to był on dość zawiły, ale sądze że antagonista był rozegrany dobrze i całkiem fajnie napisany, a to że objaśniał swój plan x czasu i sie wyśmiewał "haha zabije twój świat i twoich bliskich" było obrazem jego narcyzmu i pewności siebie odnośnie swojego planu. Same smaczki zawarte w filmie tylko (według mnie) dodawały uroku, sądzę że ten film "zbliżył" filmową postać Deadpoola do tej znanej z komiksów. W mojej opinii (jak i bardzo dużej większości) osób które widziały film jest to film of the year. Na koniec dodam tylko: boo hoo, stop fucking whining bitch.
Tyle czasu czekałem na ten film a okazało się jednym wielkim głównem od Marvela
Niestety
Okej, trafiają do mnie Twoje argumenty, z kilkoma się zgadzam, z większością nie, ale szanuję.
No to super. Cieszę że jesteś zadowolony z seansu, ja się niestety kompletnie minąłem.
@@ekrajnizacja rozumiem. Oby kolejna produkcja bardziej Ci się podobała 😉
@@PogadajmyoRzeczach Hah na to liczę!
Największym problemem tej części jest to że większość żartów nie jest wyważona, Ryan Reynolds ciągle musi coś "uśmiesznić" i wprost mówić do widza jak do debila że to co przed chwilą się stało to jest największa beka życia i jakie to było zajebiste. Po co? Ale sceny walk akurat tutaj były świetne, scena pierwszej walki deadpoola i wolverina, później kolejna w aucie i później wybijanie deadpoolów, coś pięknego. Ogólnie mam mieszane uczucia co do tego filmu
No to jest mniej więcej dokładnie to o czym mówię. Brakuje tutaj kogoś kto by przystopował Reynoldsa.
@@ekrajnizacja Bez kitu, najbardziej to pokazuje scena *SPOILER* w której dowiadujemy się że nice deadpool (ten co miał pieska) mówi że nie może się regenerować, i to samo w sobie było śmieszne i mnie szczerze rozbawiło i gdyby na tym się skończyło, to by wyszła zajebista scena, ale nie, oryginalny deadpool używa go po chwili jako tarczy, ten otrzymuje milion pocisków, a ryan reynolds karze mu 3 razy wykrzyczeć że przeżyje, po czym temu wybucha głowa..po raz kolejny pytam po co? no i tak jak wspomniałeś żarty które co chwile się powtarzają, ja bym tu dorzucił jeszcze sceny w których deadpool powtarza o tym jaki ten brzydki pies jest uroczy, cudowny i w ogóle sweet z tego co pamiętam były 3 takie sceny, na pierwszej mogliby poprzestać
Intro najlepsza scena akcji poczatkowo i ta muza gdy deadpool tanczy dowalone
Nie no jak dla mnie ten film na ocara i chuj. Gosciu nie znasz sie cncn. ❤
Rel...
Po twojej recenzji bez wątpienia mogę się zgodzić z wieloma zarzutami i spojrzałem na film z zupełnie innej strony. Jednak nie zmienia to faktu że na seansie bawiłem się wyśmienicie i wadliwie aspekty nie obrzydziły mi go.
No to jak się dobrze na nim bawiłeś to zazdroszczę i cieszę się że chociaż tobie się podobał, ja niestety kompletnie się z nim minąłem.
Szanuje że komuś się ten film mógł nie podobać, ja osobiście dobrze się bawiłem i mi się film podobał ale rozumiem twoją opinię
Cieszę się;)
Trochę racji ma , fabuła i główna zła tragedia z dead poola też zrobili idiotę , ten cały paradoks też z dupy ..Ale 9:23 w tej recenzji mnie rozwala 😂
,,Martwy basen i Rosomak" dostarczył mi takiej dobrej rozrywki, jakiej dawno nie dostarczył mi inny tego typu film. Chociaż oceniam go zdecydowanie wyżej niz Ty, no to nie mogę się nie zgodzić z większością Twojej recenzji.
Dokladnie tak samo supee sie bawilem ale to bardzo przecietny film
No ciężko się z tym co mówisz nie zgodzić, jak dla mnie ten film to rozczarowanie roku (a wcale wysokich oczekiwań nie miałem)
Chociaż ty się ze mną zgadzasz xd
Ja się przyznam że jako fan Spider-Mana nie lubiłem No Way Home przez szczucie nostalgią i scenariusz a na Deadpoolu 3 którego jakoś super poważnie nie traktuje (Wolverina też nie) bawiłem się dobrze xD
No to fajnie że chociaż jeden z nas się dobrze bawił.
@@ekrajnizacja Dosłownie miałem tak samo z No Way Home że chciałem go lubić ale nie mogłem. Może paradoksalnie im mniej znasz i zależy ci na postaciach tym lepszy film MCU z nimi zobaczysz xD
Powiem tak zgadzam sie z wieloma rzeczami czesc zartow smieszna czesc nie ale racja fsbula to freestyle
nie nagrywaj więcej filmików - większości ten film się podoba, więc twój płacz jest mega śmieszny.
Fakt, Marvel boty robią sobie dobrze do tego "filmu" ale to akurat tylko oni xd
Ktoś ma inną opinię na temat filmu niż większość = nie powinien nagrywać więcej filmików. XD
mi się film też podobał, ale każdy ma prawo do wyrażenia własnej opinii na podstawie własnych upodobań kolego
Obejrzałem dopiero dzisiaj i choć z częścią rzeczy które mówisz nawet się zgadzam to mi aż tak nie przeszkadzały i na tym filmie się serio dobrze bawiłem i fajnie mi się to oglądało po prostu. Z rzeczy które mi się zupełnie nie podobały to uważam że pojawienie się Laury całkowicie niepotrzebne i głupie i nie powinno jej tam być - czysty fanserwis i to taki chamski, w przeciwienstwie do innych cameo, tych mniej istotnych i trochę zapomnianych postaci ze starych filmów foxa, które mi się podobały, no i Cassandra Nova oraz ten typ z TVA to faktycznie strasznie słabo napisani antagoniści bez jakiejkolwiek sensownej motywacji.
No to super że się dobrze bawiłeś. Jeśli chodzi o Laurę to muszę ci powiedzieć że akurat jej pojawianie mi się podobało i fajnie że na końcu razem z nimi siedzi przy stole w domu Wade'a.
Intro było najlepsze w całym mcu
Intro trzecich Strażników lepsze
womp womp😂😂
Trochę za dużo próbował być śmieszny na siłe, poza tym film całkiem spoko.
Zgodze się z tym że ta łysa nova była słabym villanem .
To fajnie Kacper!
powiedz ze jestes hejterem marvela nie mowiac tego:
To nie jest tak że od 10 lat jestem zagorzałym czytelnikiem komiksów Marvela xd
Rel, ilosc razy kiedy nawiazywali do tego ze disney kupil foxa przesada, raz moze ale ile mozna.
Rel, ile można męczyć bułę.
Czy ty czlowieku masz w ogole pojęcie o kinematografii. W końcu serwują nam coś innego nowego a ty oczekujesz od tego jakiejś sztampowej historyjki o wojowniku ktory łamie prawa fizyki. Myslisz ze to nie jest glupie. Uważam że ten film jest lepszy od dwofilmu avengers bo przynajmniej ma humor oparty na psychice głównego bohatera. Poza tym tyle sie w filmie dzieje ze ciężko odejść z fotela panie nudziarzu a żarty za to powodują ze ciężko z niego nie spaść. Nie wiem czy to w ogóle odczytasz. A ja to wszystko mowie nie oglądając jeszcze filmu i pewnie nie wiele się zaskoczę. Jeśli chcesz recenzować filmy to czeka cię multum nauki i przestawian bo to co promujesz jest szkodliwe.
Fajnie że piszesz to bez obejrzenia filmu xd gratuluję. Cóż, najwyraźniej znam się na kinematografii o wiele lepiej od ciebie skoro uważasz że jest to dobry film, a każdy kto ma minimalne pojęcie o kinie od razu dostrzeże mankamenty tego potworka i dobrym to nie nazwie, stąd też np. dość kiepskie opinie krytyków no ale takie Marvel bociki i tak sobie będą robić dobrze xd Obejrzyj mój materiał, obejrzyj film i później napisz komentarz bo na ten moment jest on (komentarz) gówno warty. Co jest szkodliwego w tym że dokładnie punktuje kiepski film? Szkodliwe jest właśnie bezmyślna konsumpcja takiego chłamu. Niestety są osoby które lubią ambitne i wartościowe kino, a są osoby najwyraźniej takie jak ty które chcą oglądać następny fan service the movie pozbawiony jakiejkolwiek wartości.
Musisz odróżnić Deadpoola od normalnych filmow...Jak dla mnie film zajebisty
No czyli to że film ma "Deadpool" w tytule to usprawiedliwia go do bycia kiepskim filmem i przez to nikt nie może go krytykować? Głupota xd Deadpool i Deapdool 2 to nadal całkiem okej filmy, więc nie rozumiem czemu ta część miałaby mieć jakieś fory xd
rel
Czy D&W jest według ciebie gorszym filmem od No Way Home?
D&W ma przynajmniej jakieś nieliczne zalety o których tutaj mówię. NWH nie ma za to absolutnie żadnych zalet.
@@ekrajnizacja i to się nazywa SIGMA. NWH to zdecydowanie jeden z najgorszych filmów superhero przy którym D&W to arcydzieło.
Jedyne co moge powiedzieć, był to jeden z lepszych filmów marvela w ostatnim czasie, to że żarty nie trafiły akurat w twój humor to już tylko twój problem (humor do którego trafiały można określić "humorem gimnazjalisty"). Mi film sie mega podobał, samo "intro" mnie kupiło, bo było bardzo dużą odskocznią od reszty filmów. Jeśli skolei chodzi plotline to był on dość zawiły, ale sądze że antagonista był rozegrany dobrze i całkiem fajnie napisany, a to że objaśniał swój plan x czasu i sie wyśmiewał "haha zabije twój świat i twoich bliskich" było obrazem jego narcyzmu i pewności siebie odnośnie swojego planu. Same smaczki zawarte w filmie tylko (według mnie) dodawały uroku, sądzę że ten film "zbliżył" filmową postać Deadpoola do tej znanej z komiksów. W mojej opinii (jak i bardzo dużej większości) osób które widziały film jest to film of the year. Na koniec dodam tylko: boo hoo, stop fucking whining bitch.
ile ty masz lat synku?
Niedługo kończę 7 👉👈
Ale ryk xD
rel
Jeden prawdziwy komentarz nie wiem czym się każdy podnieca to prawda to 💩💩💩💩💩