Nawet Assos nie pomoże przy wielu godzinach jazdy w deszczu. Ja tydzień temu jechałem 400km, z czego 200km w deszczu. Na tyłku Assos, ale i tak potem miałem tyłek jak pawian... 😒
To prawda. Ale wspomagam się jeszcze chusteczkami antybakteryjnymi i co chwilę ponownie smaruje zad. Teraz będę testował inne spodenki na dłuższym dystansie i zobaczę czy dadzą radę
Ja to ogólnie mam wrażenie że ostatnimi czasy na Komoot coś się pozmieniało i często gęsto gravel oznacza mtb. Pomimo że np. jadę na gravelu to i tak na komoocie wybieram opcje "bike touring"
Ja tak samo. Gravel owszem poprowadzi po szutrach ale też potrafi wpuścić w totalne mtb. Generalnie trzeba podglądać wcześniej każdy kawałek trasy która jest z przerywanych linii
Krem do dupy😂Dokładnie tak 🙂pozdrawiam
13:30 do butów wypcha się zgniecione papierowe ręczniki kuchenne, te z dużej rolki.
Nawet Assos nie pomoże przy wielu godzinach jazdy w deszczu. Ja tydzień temu jechałem 400km, z czego 200km w deszczu. Na tyłku Assos, ale i tak potem miałem tyłek jak pawian... 😒
To prawda. Ale wspomagam się jeszcze chusteczkami antybakteryjnymi i co chwilę ponownie smaruje zad. Teraz będę testował inne spodenki na dłuższym dystansie i zobaczę czy dadzą radę
Ja to ogólnie mam wrażenie że ostatnimi czasy na Komoot coś się pozmieniało i często gęsto gravel oznacza mtb.
Pomimo że np. jadę na gravelu to i tak na komoocie wybieram opcje "bike touring"
Ja tak samo. Gravel owszem poprowadzi po szutrach ale też potrafi wpuścić w totalne mtb. Generalnie trzeba podglądać wcześniej każdy kawałek trasy która jest z przerywanych linii