Oczywiście ma Pan rację. Poszukiwałem partnerki latami. Wg mnie trzeba być mega szczęściarzem albo szukać wytrwale. Wszystkim polecam sprawdzanie biopowinowactwa między sobą a partnerem. Ta metoda oszczędza czas, zdrowie oraz jak niektórzy pewnie dobrze wiedzą pieniądze 😊
No niestety bez przyjaźni i wspólnych celów nie ma nic... Związek to projekt a rodzina to firma , która musi ewaluować, wzrastać i realizować ,,targety''. Bez czalendzowania... Nie ma nic... Łączę się w bólu... Też mi smutno 😢
Myślę że to dobry kierunek zwrot w kierunku dobrych wartościowych relacji z szacunkiem i widzeniem tych dobrych rzeczy w drugim człowieku ❤
Wartościowy przekaz, tak potrzebny w dzisiejszych czasach
Dziekuje Patryku wazne relacje zeby Razem wspolpracowac dla spokoju dnia Milosc i bezpieczenstwo to wazne dla wiernosci wiezi ❤
1. Wspólne wzrastanie, efekt synergii - 4:13
2. Zaufanie - 7:45
3. Przyjaźń - 11:09
4. Wspólne marzenia i wizja - 15:10
Zabieram się do seansu, temat, którego potrzebowałem.
❤ trzeba toche niedowidzieć , troche niedosłyszeć, umieć wybaczyć ,wtedy jest dobrze ❤
Dziękuję I pozdrawiam serdecznie 😊
Oczywiście ma Pan rację. Poszukiwałem partnerki latami. Wg mnie trzeba być mega szczęściarzem albo szukać wytrwale.
Wszystkim polecam sprawdzanie biopowinowactwa między sobą a partnerem. Ta metoda oszczędza czas, zdrowie oraz jak niektórzy pewnie dobrze wiedzą pieniądze 😊
Bog zaplac za cudowne slowa jest Pan wspanialym nauczycielem ❤❤❤❤
Dziekuje za cenny material
Wymaga wzmocnienia zaufanie, wiele par pracuje nad poprawa ich relacji 😊 więcej niż za czasów np. Naszych rodziców.
Obejrzałem i posmutniałem
Rozwiń swoją myśl.
No niestety bez przyjaźni i wspólnych celów nie ma nic... Związek to projekt a rodzina to firma , która musi ewaluować, wzrastać i realizować ,,targety''. Bez czalendzowania... Nie ma nic... Łączę się w bólu... Też mi smutno 😢
@@katarzynap.4256 Niech Ci smutno nie będzie ja będę patrzył na twoje szczęście a szczęście w końcu odnajdziesz.
@@jacekdrabik3714 nie ma opcji...
U mnie nie ma żadnego ....
U mnie było, ale zostało już niewiele. W sumie to był proces i już przywykłem do tego, że nie będę z moją lubą miał wspólnego, codziennego życia.