Dobrze smakuje dynia pokrojona w grubsze plastry ze skórą posypana cynamonem. Po upieczeniu i wyjęciu jej z piekarniku polać cienką warstewką miodu . Ziemianka, to świetna sprawa.👍 Pozdrawiam serdecznie 😊
zamek w drzwiach proszę naoliwić; ziemniaki kupiłeś za pół ceny, bo ktoś miał za dużo, a nie miał gdzie przechować, zupa dyniowa jest super, bez cukru też się robi przetwory, trzeba się do smaku przyzwyczaić, ogólnie super, gratuluję
Jest pięknie, a będzie jeszcze piekniej jak Pan Grzegorz dokończy swoje dzieło i zrobi regały, półki. Zawsze ma ciekawe pomysły więc będzie się działo.
Mamy taka ziemianke ,jeszcze przedwojenna po dziadkach męża, taka piwniczka .Wentylacje mamy naturalną 😂,bo drzwi ma nieszczelne,gdy duze mrozy to je uszczelniamy.Przechowujemy tam ziemniaki swojskie i warzywa.Dobrze sie to przechowuje.W domu mamy taka spizarke ktorej podloga jest pol metra nizej od podlogi w mieszksniu.Tu wlasnie przechowuje wszystkie przetwory i warzywne i miesne i owocowe,i jest chlodno..A ziemniaki kupujemy jak swoich zabraknie ,ale to rzadkosc,na gieldzie rolnej,mysle ze zdrowsze niz te ze sklepow😊pozdrawism
Jak na tyle ziemi ile na niej jest to wydaje mi się że bardzo dobrze trzyma temperaturę🤔 podoba mi się 😊 Chłopak nie chciał piwnicy, ale zaczęliśmy robic wina i stwierdził że fajnie by bylo mieć miejsce do trzymania tego 😂 Myślał o standardowej pod posadzką, ale ja jestem za taką ogrodową bo jednak wydaje mi się że będzie tańsza w wykonaniu.🤔 Niech się przechowuje 😊 zdrawiam serdecznie ❤️😘
Ziemianka wygląda bardzo ciekawie. Nie mogę się doczekać filmiku przedstawiającego ją w wersji wykończonej. Na szczęście od 1 stopnia do zamarzania wody jest jeszcze długa droga, więc powinno być dobrze. Niedawno ukończyłem swoją ziemiankę i tydzień temu miałem w niej 7 stopni, ale mam korzystniejsze warunki jej posadowienia. Chociaż teraz chętnie obniżyłbym temperaturę w zimie, byle w lecie też była mniejsza. Ostatnio wrzuciłem na swojego bloga wykresy przedstawiające temperaturę godzinową w piwniczce i na zewnątrz z kilkunastu ostatnich miesięcy, może będą dla kogoś interesujące.
Witam.Jak rodzice mieli ziemiankę to na górę było dokładane wszystko z ogrodu.Zrobił się z tego wielki kompostownik.Po rozebraniu mocno zasiliło to ogród.Teraz mam w planach zrobić u siebie ziemiankę choć to będzie wymagać sporo pracy.Pozdro
Sposób na dynie do wykonania jeszcze teraz: 1. pokroić w kostkę, upiec, przyprawić solą oregano oliwą, czosnkiem i wychodzi pychota do mięsa, jajka, sera itp 2. zakisić jak ogórki, mnie wyszły twarde bo dodałam chrzan ale blenduję razem z kiszonym chrzanem i czosnkiem + oliwą, solą i - pyszny sos na zimno - stosuję jw.. 3. upiec z ziemniakami i innymi warzywami pokrojonymi jak grubsze frytki - bez dodatków - po upieczeniu maczać w sosie np. zimny jak powyżej. Smacznego :)
Super ziemianka , soki polecam robić w sokowniku trzyczęściowym wychodzą bardzo klarowne , potem dodaję cukier zagotowuję i do słoików gorący nie pasteryzuję, robię tak od lat świetnie się przechowuje a smak nie do opisania. Pozdrawiam 👍❄️👍🌞
Ja do tych soków z sokownika nie dodaję cukru i są słodkie i smaczne ,nie wszyscy mogą pić z cukrem ,soki winogronowe ,malinowe z porzeczki ze swojej działeczki są tak słodkie owoce są dorośnięte i dojrzałe na krzakach mają tę słodycz naturalną i żaden sok czy dżem też bez cukru się nie psuje
@@bethluch7399 Ja robie różne soki bez cukru i dodatkowego pasteryzowania ponad 30 lat i nic sie z nimi nie dzieje ,mam ze swojego ogrodu bez żadnej chemii .
Taka ziemianka to skarb. Mam nadzieję, ze też kiedyś będę mógł ją skreślić z listy marzeń do spełnienia. Jak zwykle fajny i pouczający film. Pozdrawiam.
U mnie jest piwniczka ,która została wymyślona przez przypadek. Jak kupiliśmy siedlisko była tam kiedyś suszarnia do tytoniu,a teraz na dole jest piwnica,a na górze pomieszczenie gospodarcze.Piwnica ma osobne wejście ,wentylację i prąd,bo jest ciemna,jak przystało.Jestem bardzo zadowolona,trzymam tam tylko warzywa,które przechowują się znakomicie.W czerwcu,lipcu mam jeszcze swoje warzywa,które jak wiadomo już są nowe,ale od biedy można jeszcze użyć starych,bo się nie zepsuły.Wcześniej wszystko było przechowywane w podpiwniczeniu domu i to był dramat.Warzywa gniły bo za ciepło.Polecam wszystkim takie piwniczki ,ziemianki.Grzesiu gratuluję pomysłu na ziemiankę i to jest dobra inwestycja,która się zwraca.Cieszę się razem z Tobą,bo wiem jak miło jest np.obierać jędrne ziemniaczki lub inne warzywa,a nie męczyć się ze zwiędniętymi kapciami.Pozdrawiam całą rodzinkę z Szumilasu❤😊
Grzegorzu, jest taki kanał "Piekarz Bogdan Smolorz" (jeśli dobrze pamiętam nazwę). W jednym z odcinków pokazał jak wykończył i wyposażył swoją ziemiankę. Wyszła naprawdę pięknie. Może będzie dla Ciebie jakąś inspiracją. Przede wszystkim warto się uczyć na cudzych błędach. Błąd pana Bogdana polegał na tym, że skręcił półki drewniane, a później nie umiał ich wnieść do ziemianki. Dlatego warto wszystko dokładnie pomierzyć i przeliczyć zanim się weźmie za skręcanie półek. Być może część prac z półkami trzeba będzie wykonać we wnętrzu ziemianki. Można samemu zrobić drewniane półki, a można ułatwić sobie życie i kupić gotowe regały w markecie budowlanym, tylko trzeba patrzeć, aby był bardzo duży udźwig na każdą półkę (np. 100-200 kg) w danym regale (regał metalowy z półkami z płyty wiórowej). Jak się upoluje do tego promocję na wybrany przez siebie regał, to można sporo pieniędzy zaoszczędzić na każdym regale.Mam trzy takie regały i dźwigają ogromne ciężary i nic im nie jest. Poszczególne półki wyłożyłam ceratą, dzięki temu łatwo się wyciera kurz (w przeciwieństwie do wycierania płyty wiórowej, czy surowego drewna). Tak sobie myślę, czy dobrym pomysłem byłoby przyklejenie taśmą dwustronną styropianu do wewnętrznej strony drzwi. Czy dzięki temu będzie w ziemiance cieplej, do czasu ukończenia innych prac przy ziemiance (wstawienie drugich drzwi, obsypanie ziemianki dodatkową porcją ziemi)? Rozwiązanie prowizoryczne, ale może uda się dzięki temu podnieść temperaturę w ziemiance chociaż o jeden stopień, aby była powyżej zera . Gdyby miejsce, gdzie będą w przyszłości drugie drzwi osłonić wiszącym, grubym kocem, albo naprędce zbitą drewniana taflą ocieplaną styropianem, to też mogłoby pomóc w uzyskaniu wyższej w zimie temperatury w komorze przechowalniczej. Co do soku z jabłek, który robi się gęsty, czasem wręcz jak galaretka, to faktycznie ciężko pić coś takiego. Jednak wystarczy wziąć trochę tej galaretki/musu do kubka, zalać wodą (ciepłą lub w lecie zimną najlepiej gazowaną), zamieszać porządnie łyżeczką i mamy pyszny napój i do tego nie tak słodki jak czysty sok jabłkowy.
Moja babcia co roku "ogaca" ziemiankę od góry skoszonymi chwastami i wyrzuca tam np. liście z grabienia ogrodu itp. Obok była też studnia kręgowa która dodatkowo oszuszala teren w okolicy piwniczki zbierając wodę. A jeśli chodzi o soki jabłkowe to spróbuj nastepnym razem z twardych jak marchewka jablek, bo mus robi sie w wyciskarce wolnoobrotowej jak jabłka są skruszałe. Za to idealnie robi się w wyciskarce przecier pomidorowy, jak przeciśnie się dwa razy to pestki i skórki są suche a cały sok idzie do słoiczka. Dzięki za odcinek i czekam na dalsze testy, bo też mam wysoko wody i wpadłam na podobny pomysł z budową nad ziemią lub wkopaną max do metra z tym, że szczelną jak szambo do wysokości gruntu w wejściem wykutym od połowy wysokości i schodkami w środku - tylko takich chyba jeszcze nie produkują 😅
Super spiżarnia, jeszcze jak dojdą półki będzie pięknie, pomysł na dynię to polecam zrobić sok typu KUBUŚ tym bardziej że słoiki się już częściowo zwolniły więc do roboty a nóż dzieciom zasmakuje. Pozdrawiam
1stC to troszkę mało ale tragedii nie ma ,najlepszą opcją byłoby 4-5 st C ,ostatnio byłem ciekaw jaką masz tam temperaturę w te duże mrozy ,jak zrobisz tam półki i wstawisz tam więcej (chodzi o masę akumulacyjną ) to powinno się poprawić ,choć co prawda nadsypać jeszcze trochę ziemi też by się przydało ,no i ocieplenie wejścia . Poza tym i tak jest super .
Wejście nie musi być ocieplane. Widoczny kawał betonu to tylko kołnierz który ma utrzymywać ziemię w ryzach, ale nie ma zbyt dużego przełożenia dla wnętrza ziemianki
Fajna piwniczka Ja też mam nadmiar cukinii i dyni, ostatnio testuję z nich zupę nasmaczaną startą rzodkwią z czarną skórką ( normalnie niezjadliwą) , dodaję włoszczyznę, batata, pomidorki a nawet próbuję z jabłkiem Rzodkiew jest bardzo zdrowa ale niestety ma mocny smak, a dynie i cukinię są mdłe
Postaw sobie skośne murki oporowe z bloczków betonowych po jednej i drugiej stronie drzwi licując się ze ścianą piwniczki. Nie będzie Ci się obsypywać ziemia do przodu, tym samym będzie Ci lepiej obsypać ziemiankę. A później tą ściankę czołową i te murki oporowe możesz obudować płytką ceglaną lub ciętym kamieniem
Jeżeli chodzi o dynie polecam przerzucic się na dynie hokkaido i trochę muscata do zup. I nigdy nie będzie problemu ze nie ma co z dyniami zrobić. A z hokkaido - polecam frytki. Dynie będą znikać w oczach.
Fajna sprawa taka ziemianka, u mnie niestety piwnica nieco za ciepła. Co do ogórków w plastiku - zrobione w butelce 5 l po wodzie i utopione w studni, na wiosne jeszcze super chrupiące, pięknie przechowuja się....tak jak dawniej w beczkach i w stawie.
Ok ale beczki są zazwyczaj robione ze specjalnego plastiku, który może mieć kontakt z kwasami spożywczymi i to przez wiele lat. Zwykła butelka po wodzie czy mleku, zapewne nie ma takich długotrwałych właściwości. Widziałem wypowiedzi lekarzy na ten temat i oni też nie polecają tego sposobu
Sok jabłkowy klarowny fajnie wychodzi w sokowniku. Ja robię bez cukru,ale daje bardzo dojrzałe jabłka. To świetny sposób gdy jest urodzaj jabłek , spadają i nie wiadomo co z nimi robić . Zbieram jabłka , myje i całe do tego sokownika, potem gorący sok bezpośrednio do słoików czy butelek ,zakręcam i trzyma się nawet 2 lata .
Super sprawa. Chciałabym mieć 😅. My mamy o tyle dobrze, ze część domu jest pod ziemią i ogólnie jest chłodno latem. Ale komórka mała, a przetworów (za) dużo.😂. Tak że taka (nad)ziemianka to by bylo zbawienie. Tak jak mówiłeś- w domu byłby porządek.
Nie jest w sumie w moim interesie co i jak jesz. Ale chciałbym zwrócić twoją uwagę na olej którego używasz. Rzepak oraz słonecznik to najgorsze oleje do smażenia bo są źle tłoczone i źle przechowywane. Tłoczone są na ciepło przez co delikatne omega-3 zmieniają się w prozapalne formy. Są po wytłoczeniu przechowywane w plastikowych pojemnikach w dodatnich temperaturach na magazynach i w sklepach często kilka miesięcy po wyprodukowaniu zanim kupisz je. Przez to są mało zdrowe. Smalec z tego co się orietuje (przynajmniej za granicą) jest tańszy oraz dużo ale to dużo zdrowszy do smażenia oraz do jedzenia. Jajek na smalcu nie usmażysz ale jest jeszcze masło ghee lub zwykłe klarowane. W moim życiu nie zmieni nic jak przestaniesz tego używać ale w twoim może sporo się zmienić. Jak zawszę życzę zdrowia i odporności oraz multum radości! Wierzę że uda się nadmiankę wykończyć jeszcze w tym roku!
Cześć Grzegorz ,ty musiałeś wydać sporo kasy i pracy żeby mieć ziemiankę.A u mnie na wsi jest młode małżeństwo co chce zburzyć starą ziemiankę tylko dlatego że jest blisko drogi,próbuje ich przekonać żeby tego nie robili bo może będą tego żałowali.Ale cóż młodość rządzi się innymi prawami,pozdrawiam
U nas też jest ziemianka blisko drogi i idzie do rozbiórki, ale tylko ze względu na to że sama się już zawala i nie idzie do niej wejść 😕 Może w przyszłości jak finanse pozwolą i podwórko będzie w ładzie to zrobimy piwniczkę albo ziemiankę jak na filmie bo to fajna sprawa.😊
Niestety nie sądzę aby żałowali. teraz na wieś wyprowadza się pełno miastowych którzy nie chcą mieć nic wspólnego z wiejskim życiem. Mała działeczka żeby za dużo nie kosić trawy, dookoła tuje i na tym koniec "wiejskości". Szkoda tylko że tacy ludzie nie budują się na obrzeżach miasta, tylko kupują taniej działkę na "wsi zabitej dechami" i później na niekorzyśc tej wsi próbuja ją zmienić
@@WSzumilesie słyszałam że niektórzy tacy ludzie potrafią dzwonić na policję w środku dnia bo im rolnik hałasuje kombajnem albo gnój na polu śmierdzi😒 Ekologiczne jedzenie bez chemii by chcieli, ale jak śmierdzi to problem mają. A jak dla świętego spokoju przestanie gnojem nawozić to zaś pretensje będą że chemią pryska 😮💨 Na szczęście nam się jeszcze taka sytuacja nie przytrafiła i oby tak dalej. Niestety rolnik nie ważne czy święto czy nie, jak jest pogoda to wsiada w traktor i robi ile może bo potem jak przyjdzie deszcz to koniec. Bo się topić traktorem będzie i tylko więcej strat narobi. Nie mówię że rolnicy świeci są, ale taki mamy system i szybko się go nie zmieni niestety...
Też mam ziemiankę super sprawa, moja jest częściowo w ziemi, cała z cegły łącznie z posadzką ,jest większa ,podzielona jest na trzy pomieszczenia, pierwszy to wiatrołap, mam takie same temperatury zimą na zewnątrz jak u Ciebie ale temp. w ziemiance nie spada poniżej 5 stopni, jedyny problem to wilgoć, mimo wentylacji w każdym pomieszczeniu, myślę że gdyby nie była tak głęboko byłoby OK . Na upalne dni wspaniała sprawa, jest światło, woda, coś do zjedzenia i wypicia - jedno pomieszczenie jest przeznaczone tylko dla swojskich win. Może znasz sposób jak sobie poradzić z tym problemem. Pozdrawiam serdecznie.
Mam ten problem.Przesadziłem z głebokością ziemianki-sufit jest na pozimie gruntu.Gdy są ulewne deszcze,lub odwilż to ma tendencję do zalewania podłogi,poprzez kratkę w korytarzu na dole-jest tam studnia chłonna -kuweta budowlana wypełniona kamieniem płukanym,jedyny plus tej studni,to gdy ostatnio zalało piwnicę była tam klarowna woda,czysta do tego stopnia,że jej niemal nie było widać.Pomyślałęm ,że słupy drewniane dam na jakimś betonie ,np bloczkach na sztorc u dołu ,bo raczej z zalewaniem muszę się pogodzić.Myślałem ,iż skoro jest tu duże wzniesienie i wody gruntowe są głeboko,to nie będzie zalewało-jednak nie wziąłem pod uwagę opadów,gliny ,w której jest posadowiona ziemianka.Oprtócz tego oczywiście skrapla się wilkgoć ,na poowie ścian,trochę pomaga wybielenie wapnem ścian,zauważyłem ,że więcej rosy jest na tych niemalowanych ścianach.
@@janekkwiatkowski5703 WOW, to naprawdę głęboko, moja ma 220cm wysokości w szczycie, pierwotnie miała być 120cm w ziemi ale osoba która kopała dołek po wyglądzie warstw ziemi pokazała dokąd woda podchodzi i ostatecznie zostało tylko 80cm. Też mieszkam na piaskach, lasy dookoła a jednak...Jaka jest u Ciebie wysokość w szczycie? Mówiąc, że mam wodę miałam namyśli kran z wodą. Woda nie podchodzi mi do środka posadzką czy przez ściany, wilgoć zbiera się w wiatrołapie na ścianach w mroźne dni ponieważ ściana z drzwiami wejściowymi nie jest ocieplona ,dodatkowo ma dwa małe ozdobne okienka. Ścian raczej nie będę bieliła bo szkoda mi cegły ale dziękuję za pomysł. Czy te słupy i bloczki mają za zadanie ponieść poziom posadzki?
Z winem jest problem? 😉 A tak poważnie to na wilgoć trzeba by było poszukać specjalnych środków do betonu czy cegieł, które ograniczają nasiąkliwość tych materiałów. Widziałem kiedyś film jak facet wiercił dziury w betonowym fundamencie i wlewał tam ten środek, który rozchodził się w betonie i zabezpieczał go prze wchłanianiem wilgoci. Nie wiem jak ten środek się nazywał i ile kosztuje. trzeba by było poszukać
@@doroera8792 Słupy bukowe jak ciąłem to na długość 2,34 m-taka jest wysokość piwnicy.Słupy są bukowe 10x10 cm aby zrobić z nich półki na przetwory.Chcę je skrócić jeszcze bardziej ,a pod nie dać takie np bloczki na sztorc betonowe aby ,gdy mi zaleje piwnicę słupy drewniane nie ciągnęły wody.Po kilku dniach woda spływa studzienką chłonną.Mógłbym jeszcze tę kratkę ociekową ,która jest na studzience zalać betonem ,ale obawiam się ,że gdy innymi otworami,np szparami pomiędzy elementami betonowymi by zalałó piwwniczkę wtedy bym nie miał mozliwości odprowadzić wody,tzn cięzko byłoby się jej pozbyc np pompą,gdyz musi być zanurzona.Cegieł rzeczywście lepiej nie malować ,gdyż mają walor dekoracyjny.DZiś w niej( u mnie) jest sucho lecz drewno zgronmadzne na półki/regały ,w środku piwnicy nasiąknęło,trochę.Dodam ,że korytarz między jednymi i drugimi drzwiami ma około 7 m długości.Trochę żałuję ,że zdecydowałem się na taką głębokość ,choć temperatura wewnątrz jest dość stabilna
Cześć Greg mój imienniku ,zainspirowałem się budową domu oglądając Twój kanał ,domek przy lesie zero sąsiadów finał jak Bozia da w tym roku i oczywiście ziemianka też jest całkowicie zakopana pod ziemią pod garażem jest mega. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie wyglada,ale jak piszesz o temperaturze to jednak za bardzo zimna jest...i ryzykowne trzymanie w niej zima warzyw ,bo przemarzną a szkoda by było.. Koniecznie zrobić lepsza izolacje cieplna ,może dosyp sporo ziemi ? to spełni swoja funkcje, inaczej jest tylko osobna spiżarka, w dodatku sporo od domu Jak znam zycie nikomu nie bedzie sie chciało iść po produkty... ..Ja miałam w spiżarce obok domu w ostatnie mrozy 4 C to troszkę zaizolowane pomieszczenie obok kuchni ma 10 m2/ ma drzwi do kuchni, w srodku regały na produkty/ .Nnie musiałam wydać dodatkowej kasy. a taka ziemianka jednak kosztuje sporo i powinna pelnic funkcje piwnicy.
😊u mnie w piwnicy marchewki spleśniały kartofle ,buraki ok no cóż u mnie była piwnica pod stodoła tak mi się podobała ,ale widzę że jest wilgoć gdzieś podsiąka zresztą w domu też walczę z wilgocią jak kupowałam to nie było widać okna były drewniane niekompletne więc wentylowalo a teraz mamy problemy w szafach śmierdzi mi stęchlizną szok
Polecam najpierw nawiercić mur dookoła domu na zewnątrz otwory na palec , wilgoć się skrapla do otworów i się osusza to metoda sprawdzona na zabytkach , oczywiście nie na wylot , można tak suszyć dość długo ,czasem na lato niektóre miejsca można na wylot potem są takie zatyczki z siatką żeby np myszki nie wchodziły, można jeszcze odkopać i zobaczyć co się dzieje oczywiście nie naraz wszystko i zrobić izolację. Metody sprawdzone u mnie pozdrawiam 👍
@@agatagadomska2720 odkopane i wygląda ok mąż oczyścił i wyrównal fundament zasmakował ,na to styropian fundamentowy i czarna folja fundamentowa kupowałam ale już nie pamiętam nazwy zasypane została jedna ściana wentylacja jest ale po rogach wychodzi mokre ściany 47 cm jeszcze nie ocieplony bo to duży dom i kasy trzeba
Fajna ta wasza ziemianka. Zrobisz półeczki i będzie cacy 👍 Wiadomo, jeszcze by się trochę ziemii przydało na górę, ale to tak jak mówisz - szkoda wozić jak niebawem bedziesz kopał pod zbiornik. Za ziemianką planujesz jakiś murek oporowy żeby ziemia na płot nie wchodziła? Z tego co pamiętam to dość blisko płot tam jest. Pozdrawiamy Tina i Jarek
proponuje gorna czesc ziemianki oblozyc styrodurem 10cm, pozwoli to na redukcje warstwy ziemi o polowe. czyli 50-60cm ja mam u siebie ziemianke calkiem wkopana a na gorze polozylem styrodur, folie kubelkowa i zasypalem ziemia 50 cm. w okresie zimowym temperatura utrzymuje sie na poziomie 2-3 °C, latem 10-12°C.
Ja celowo nie izolowałem. Na górę pójdzie więcej ziemi tylko nie sprowadzałem jej odpłatnie specjalnie na ten cel, skoro sa plany na zbiornik podziemny na deszczówkę i będę znów miał sporo ziemi własnej. pozdrawiam
A odnośnie ziemianki. Jeżeli latem ta czarna ściana mocno się nagrzewa to polecam pomalować na biały mat. Biały mat odbija do 85% światła dzięki czemu temperatura powinna w lato spaść :)
Ta ściana nie ma zbyt dużego przełożenia na temperaturę w środku. Słońce działa na nią tylko przez chwilę, a jest to taki kołnież to utrzymania ziemii. tylko 10% jej powierzchni przechodzi dalej w korytarz
Pozdrowionka ,dla gospodarza i dziewczyn . Tak długo cukiernie można przechowywać w piwnicy i dynie ???? A ja rozdawałam i wyrzucałam na kompost nadmiar 😮 W tym roku będę też przechowywać 😊
Dynię to bardzo długo. Cukinie trochę krócej bo są mniej odporne i do tego potrafią powoli dojrzewać zbyt mocno i mają twardą skórę i duże twarde nasiona
Grzegorz, nie wstawiłeś czołówki i tyłowki! A szkoda, ja lubie tę muzyczkę, fajny klimat nadaje na wjazd i na deser. Celowo czy zapomniałeś?:) Oglądam Cię od dawna i zamierzam ruszyć z małą uprawą na balkonie. Chce zrobić z drewna konstrukcję pionową na doniczki na warzywa. Wiem że można kupić, ale balkon jest mały (4,6m2) i lepiej zrobić na wymiar a poza tym satysfakcja będzie większa. Może byś wrzucił jakieś tipy z małego majsterkowania bliżej wiosny... Pozdrowienia!
Piękna sprawa taka zieminaka z własnymi przetworami i warzywami; wchodzisz jak do darmowego warzywniaka na zakupy😉!
Piękna spiżarnia ,selery? własne?,giganty,brawo ,pięknie,dzięki pracy i wytrwałości ,miło oglądać piękny Grzesiu,pozdrawiam dziewczyny
Selery własne z ogrodu, pory i marchew też
Dobrze smakuje dynia pokrojona w grubsze plastry ze skórą posypana cynamonem.
Po upieczeniu i wyjęciu jej z piekarniku polać cienką warstewką miodu .
Ziemianka, to świetna sprawa.👍
Pozdrawiam serdecznie 😊
Piękne drzwi do ziemianki i sporo się zmieści do przechowa👍
Ziemianka, piwniczka to dobra rzecz! ❤ Pozdrawiam
Witam, bardzo przyjemnie sie ciebie slucha❤
Dobry gospodarz..👍
Milej niedzieli dla calej rodzinki pozdrawiam serdecznie 😂😂😂😂❤❤❤❤❤
👍 i oglądamy.
Fajnie Ciebie słuchać I oglądać. Super 🤗❤
Czekałam ten filmik 😀ziemianka super sprawa.
Dzieki za materiał. Wszystkiego dobrego!
👍👍👍🍀🍀🍀⛄☃❄❄❄ ziemianka napewno sie przyda .Powodzenia!!!👌👌👌
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗
Świetna ziemianka. ZAZDROŚĆ!!!. Bardzo lubię Twoje filmy. Dopingują mnie do pracy i korzystam z pomysłów. Wielkie dzięki i uściski dla rodzinki.
no wreszcie....wentylacja naturalna jest najlepsza, jak w mieszkaniu...fajnie, że masz tę piwniczkę, to jest kapitalna sprawa
zamek w drzwiach proszę naoliwić; ziemniaki kupiłeś za pół ceny, bo ktoś miał za dużo, a nie miał gdzie przechować, zupa dyniowa jest super, bez cukru też się robi przetwory, trzeba się do smaku przyzwyczaić, ogólnie super, gratuluję
bardzo praktyczna rzecz dodatkowo cudownie wzbogaca architekture ogrodowa godne polecenia dziekuje i pozdrawiam
Miłej niedzieli dla całej rodzinki 😊.
Fajnie się to oglada. Kawał dobrej roboty!!! Oby tak dalej😊
Super taka ziemianka ❤😊
Super! Chyba wszyscy czekalismy na ten odcinek z ziemianki 👍 Dobrze by bylo żeby to troszkę posegregować ale przyjdzie I na to czas! Brawo! Pozdrawiam
Jest pięknie, a będzie jeszcze piekniej jak Pan Grzegorz dokończy swoje dzieło i zrobi regały, półki. Zawsze ma ciekawe pomysły więc będzie się działo.
Super lodówka 😊
Mamy taka ziemianke ,jeszcze przedwojenna po dziadkach męża, taka piwniczka .Wentylacje mamy naturalną 😂,bo drzwi ma nieszczelne,gdy duze mrozy to je uszczelniamy.Przechowujemy tam ziemniaki swojskie i warzywa.Dobrze sie to przechowuje.W domu mamy taka spizarke ktorej podloga jest pol metra nizej od podlogi w mieszksniu.Tu wlasnie przechowuje wszystkie przetwory i warzywne i miesne i owocowe,i jest chlodno..A ziemniaki kupujemy jak swoich zabraknie ,ale to rzadkosc,na gieldzie rolnej,mysle ze zdrowsze niz te ze sklepow😊pozdrawism
Jak na tyle ziemi ile na niej jest to wydaje mi się że bardzo dobrze trzyma temperaturę🤔 podoba mi się 😊 Chłopak nie chciał piwnicy, ale zaczęliśmy robic wina i stwierdził że fajnie by bylo mieć miejsce do trzymania tego 😂 Myślał o standardowej pod posadzką, ale ja jestem za taką ogrodową bo jednak wydaje mi się że będzie tańsza w wykonaniu.🤔 Niech się przechowuje 😊 zdrawiam serdecznie ❤️😘
Super ziemianka, pozdrawiam 👍👍👍
Ziemianka wygląda bardzo ciekawie. Nie mogę się doczekać filmiku przedstawiającego ją w wersji wykończonej. Na szczęście od 1 stopnia do zamarzania wody jest jeszcze długa droga, więc powinno być dobrze.
Niedawno ukończyłem swoją ziemiankę i tydzień temu miałem w niej 7 stopni, ale mam korzystniejsze warunki jej posadowienia. Chociaż teraz chętnie obniżyłbym temperaturę w zimie, byle w lecie też była mniejsza. Ostatnio wrzuciłem na swojego bloga wykresy przedstawiające temperaturę godzinową w piwniczce i na zewnątrz z kilkunastu ostatnich miesięcy, może będą dla kogoś interesujące.
Można zobaczyć pod alkowadomowa pl /blog/2024/01/piwniczka-na-wina-pomiary-temperatury
Witam.Jak rodzice mieli ziemiankę to na górę było dokładane wszystko z ogrodu.Zrobił się z tego wielki kompostownik.Po rozebraniu mocno zasiliło to ogród.Teraz mam w planach zrobić u siebie ziemiankę choć to będzie wymagać sporo pracy.Pozdro
Witam serdecznie i pozdrawiam gorąco 👍
Ziemianka jest fajna.
Następny odcinek może o piecu? Jak się sprawuje przy takich temperaturach?
Ja też to miałem zaproponować, jak się sprawuje piec w całym domu
Też jestem ciekawy:)
Sposób na dynie do wykonania jeszcze teraz:
1. pokroić w kostkę, upiec, przyprawić solą oregano oliwą, czosnkiem i wychodzi pychota do mięsa, jajka, sera itp
2. zakisić jak ogórki, mnie wyszły twarde bo dodałam chrzan ale blenduję razem z kiszonym chrzanem i czosnkiem + oliwą, solą i - pyszny sos na zimno - stosuję jw..
3. upiec z ziemniakami i innymi warzywami pokrojonymi jak grubsze frytki - bez dodatków - po upieczeniu maczać w sosie np. zimny jak powyżej.
Smacznego :)
Ziemianka swietna rzecz. Moja babcia ma u siebie ma podwórku i wszyscy od lat przechowujemy tam ziemniaki na cala zime. Pozdrawiam Was w Szumilesie🤗
Super ze trafiłem na twoj kanał! Szacunek pozdrawiam
Super ziemianka , soki polecam robić w sokowniku trzyczęściowym wychodzą bardzo klarowne , potem dodaję cukier zagotowuję i do słoików gorący nie pasteryzuję, robię tak od lat świetnie się przechowuje a smak nie do opisania. Pozdrawiam 👍❄️👍🌞
Ja do tych soków z sokownika nie dodaję cukru i są słodkie i smaczne ,nie wszyscy mogą pić z cukrem ,soki winogronowe ,malinowe z porzeczki ze swojej działeczki są tak słodkie owoce są dorośnięte i dojrzałe na krzakach mają tę słodycz naturalną i żaden sok czy dżem też bez cukru się nie psuje
@@zofiaikazimierzp3304 bez dodatku cukru trzeba zagotować inaczej sie popsują cukrem sa smaczniejsze i nie psuja sie taka to różnica ;)
@@bethluch7399 Ja robie różne soki bez cukru i dodatkowego pasteryzowania ponad 30 lat i nic sie z nimi nie dzieje ,mam ze swojego ogrodu bez żadnej chemii .
Ja pora zajmuję w cieplarni i jest dobrze
Swietny pomysl ,tala piwniczka ,gratuluje
Taka ziemianka to skarb. Mam nadzieję, ze też kiedyś będę mógł ją skreślić z listy marzeń do spełnienia. Jak zwykle fajny i pouczający film. Pozdrawiam.
Pozdrawiam, super sprawa
U mnie jest piwniczka ,która została wymyślona przez przypadek. Jak kupiliśmy siedlisko była tam kiedyś suszarnia do tytoniu,a teraz na dole jest piwnica,a na górze pomieszczenie gospodarcze.Piwnica ma osobne wejście ,wentylację i prąd,bo jest ciemna,jak przystało.Jestem bardzo zadowolona,trzymam tam tylko warzywa,które przechowują się znakomicie.W czerwcu,lipcu mam jeszcze swoje warzywa,które jak wiadomo już są nowe,ale od biedy można jeszcze użyć starych,bo się nie zepsuły.Wcześniej wszystko było przechowywane w podpiwniczeniu domu i to był dramat.Warzywa gniły bo za ciepło.Polecam wszystkim takie piwniczki ,ziemianki.Grzesiu gratuluję pomysłu na ziemiankę i to jest dobra inwestycja,która się zwraca.Cieszę się razem z Tobą,bo wiem jak miło jest np.obierać jędrne ziemniaczki lub inne warzywa,a nie męczyć się ze zwiędniętymi kapciami.Pozdrawiam całą rodzinkę z Szumilasu❤😊
Siemanko Grzes! Fajnie to wyglada. Brawo. Pozdrowienia
Grzegorzu, jest taki kanał "Piekarz Bogdan Smolorz" (jeśli dobrze pamiętam nazwę). W jednym z odcinków pokazał jak wykończył i wyposażył swoją ziemiankę. Wyszła naprawdę pięknie. Może będzie dla Ciebie jakąś inspiracją. Przede wszystkim warto się uczyć na cudzych błędach. Błąd pana Bogdana polegał na tym, że skręcił półki drewniane, a później nie umiał ich wnieść do ziemianki. Dlatego warto wszystko dokładnie pomierzyć i przeliczyć zanim się weźmie za skręcanie półek. Być może część prac z półkami trzeba będzie wykonać we wnętrzu ziemianki.
Można samemu zrobić drewniane półki, a można ułatwić sobie życie i kupić gotowe regały w markecie budowlanym, tylko trzeba patrzeć, aby był bardzo duży udźwig na każdą półkę (np. 100-200 kg) w danym regale (regał metalowy z półkami z płyty wiórowej). Jak się upoluje do tego promocję na wybrany przez siebie regał, to można sporo pieniędzy zaoszczędzić na każdym regale.Mam trzy takie regały i dźwigają ogromne ciężary i nic im nie jest. Poszczególne półki wyłożyłam ceratą, dzięki temu łatwo się wyciera kurz (w przeciwieństwie do wycierania płyty wiórowej, czy surowego drewna).
Tak sobie myślę, czy dobrym pomysłem byłoby przyklejenie taśmą dwustronną styropianu do wewnętrznej strony drzwi. Czy dzięki temu będzie w ziemiance cieplej, do czasu ukończenia innych prac przy ziemiance (wstawienie drugich drzwi, obsypanie ziemianki dodatkową porcją ziemi)? Rozwiązanie prowizoryczne, ale może uda się dzięki temu podnieść temperaturę w ziemiance chociaż o jeden stopień, aby była powyżej zera . Gdyby miejsce, gdzie będą w przyszłości drugie drzwi osłonić wiszącym, grubym kocem, albo naprędce zbitą drewniana taflą ocieplaną styropianem, to też mogłoby pomóc w uzyskaniu wyższej w zimie temperatury w komorze przechowalniczej.
Co do soku z jabłek, który robi się gęsty, czasem wręcz jak galaretka, to faktycznie ciężko pić coś takiego. Jednak wystarczy wziąć trochę tej galaretki/musu do kubka, zalać wodą (ciepłą lub w lecie zimną najlepiej gazowaną), zamieszać porządnie łyżeczką i mamy pyszny napój i do tego nie tak słodki jak czysty sok jabłkowy.
Moja babcia co roku "ogaca" ziemiankę od góry skoszonymi chwastami i wyrzuca tam np. liście z grabienia ogrodu itp. Obok była też studnia kręgowa która dodatkowo oszuszala teren w okolicy piwniczki zbierając wodę. A jeśli chodzi o soki jabłkowe to spróbuj nastepnym razem z twardych jak marchewka jablek, bo mus robi sie w wyciskarce wolnoobrotowej jak jabłka są skruszałe. Za to idealnie robi się w wyciskarce przecier pomidorowy, jak przeciśnie się dwa razy to pestki i skórki są suche a cały sok idzie do słoiczka. Dzięki za odcinek i czekam na dalsze testy, bo też mam wysoko wody i wpadłam na podobny pomysł z budową nad ziemią lub wkopaną max do metra z tym, że szczelną jak szambo do wysokości gruntu w wejściem wykutym od połowy wysokości i schodkami w środku - tylko takich chyba jeszcze nie produkują 😅
Stara dobra szkoła przechowywania 👌. Pamietam przechowywanie marchwi i ziemniaków u dziadków w ten sam sposób
Super spiżarnia, jeszcze jak dojdą półki będzie pięknie, pomysł na dynię to polecam zrobić sok typu KUBUŚ tym bardziej że słoiki się już częściowo zwolniły więc do roboty a nóż dzieciom zasmakuje. Pozdrawiam
1stC to troszkę mało ale tragedii nie ma ,najlepszą opcją byłoby 4-5 st C ,ostatnio byłem ciekaw jaką masz tam temperaturę w te duże mrozy ,jak zrobisz tam półki i wstawisz tam więcej (chodzi o masę akumulacyjną ) to powinno się poprawić ,choć co prawda nadsypać jeszcze trochę ziemi też by się przydało ,no i ocieplenie wejścia . Poza tym i tak jest super .
Wejście nie musi być ocieplane. Widoczny kawał betonu to tylko kołnierz który ma utrzymywać ziemię w ryzach, ale nie ma zbyt dużego przełożenia dla wnętrza ziemianki
Piekna ziemianka ❤😊❤😅❤😢🎉❤🎉❤
Fajna piwniczka Ja też mam nadmiar cukinii i dyni, ostatnio testuję z nich zupę nasmaczaną startą rzodkwią z czarną skórką ( normalnie niezjadliwą) , dodaję włoszczyznę, batata, pomidorki a nawet próbuję z jabłkiem Rzodkiew jest bardzo zdrowa ale niestety ma mocny smak, a dynie i cukinię są mdłe
Wow będzie zbiornik na wow!!😊
Postaw sobie skośne murki oporowe z bloczków betonowych po jednej i drugiej stronie drzwi licując się ze ścianą piwniczki. Nie będzie Ci się obsypywać ziemia do przodu, tym samym będzie Ci lepiej obsypać ziemiankę. A później tą ściankę czołową i te murki oporowe możesz obudować płytką ceglaną lub ciętym kamieniem
Jeżeli chodzi o dynie polecam przerzucic się na dynie hokkaido i trochę muscata do zup. I nigdy nie będzie problemu ze nie ma co z dyniami zrobić. A z hokkaido - polecam frytki. Dynie będą znikać w oczach.
Marzę, marzę i zazdroszczę
Fajna sprawa taka ziemianka, u mnie niestety piwnica nieco za ciepła. Co do ogórków w plastiku - zrobione w butelce 5 l po wodzie i utopione w studni, na wiosne jeszcze super chrupiące, pięknie przechowuja się....tak jak dawniej w beczkach i w stawie.
Ok ale beczki są zazwyczaj robione ze specjalnego plastiku, który może mieć kontakt z kwasami spożywczymi i to przez wiele lat. Zwykła butelka po wodzie czy mleku, zapewne nie ma takich długotrwałych właściwości. Widziałem wypowiedzi lekarzy na ten temat i oni też nie polecają tego sposobu
Sok jabłkowy klarowny fajnie wychodzi w sokowniku. Ja robię bez cukru,ale daje bardzo dojrzałe jabłka. To świetny sposób gdy jest urodzaj jabłek , spadają i nie wiadomo co z nimi robić . Zbieram jabłka , myje i całe do tego sokownika, potem gorący sok bezpośrednio do słoików czy butelek ,zakręcam i trzyma się nawet 2 lata .
Inne owoce też tak można.
@@magdalenawiatrowska6590 Ale te jabłka to bez krojenia w ogóle?
Bez krojenia , chociaż można pokroić żeby więcej zmieścić. Ważne żeby nie były chore , ale poobijane mogą być.
Super jest ta ziemianka👍
Dzień dobry❤
❤❤❤❤😊brawo zuch Chłopak
No w koncu odcinki
Pozdrawiam 😊
Super sprawa. Chciałabym mieć 😅. My mamy o tyle dobrze, ze część domu jest pod ziemią i ogólnie jest chłodno latem. Ale komórka mała, a przetworów (za) dużo.😂. Tak że taka (nad)ziemianka to by bylo zbawienie. Tak jak mówiłeś- w domu byłby porządek.
Witam serdecznie 😊Ale z Pana gaduła hi hi
Super ziemianka 😊😊😊 też bym chciał takie coś, ale najlepiej z bezpośrednim przejściem z domu...No ale wody gruntowe muszą pozwolić.
Witam wszystkich oglądających i komentujących komentarz taktyczny dla zwiększenia zasięgu
Nie do przejedzenia do kolejnego sezonu. Ale od przybytku głowa nie boli
Klarowne soki można robić w sokowniku, takim do stawiania na kuchence.
Siemano, ja co roku dynie uprawiałem i co roku nie było co z nimi zrobić - kury zjadły :P
Pozdro.
Czysty sok jabłkowy można uzyskać poprzez przecedzenie grawitacyjnie odstanego soku przez stożek z gęstego materiału np inlet
Powodzenia...
Nie jest w sumie w moim interesie co i jak jesz. Ale chciałbym zwrócić twoją uwagę na olej którego używasz. Rzepak oraz słonecznik to najgorsze oleje do smażenia bo są źle tłoczone i źle przechowywane. Tłoczone są na ciepło przez co delikatne omega-3 zmieniają się w prozapalne formy. Są po wytłoczeniu przechowywane w plastikowych pojemnikach w dodatnich temperaturach na magazynach i w sklepach często kilka miesięcy po wyprodukowaniu zanim kupisz je. Przez to są mało zdrowe. Smalec z tego co się orietuje (przynajmniej za granicą) jest tańszy oraz dużo ale to dużo zdrowszy do smażenia oraz do jedzenia. Jajek na smalcu nie usmażysz ale jest jeszcze masło ghee lub zwykłe klarowane. W moim życiu nie zmieni nic jak przestaniesz tego używać ale w twoim może sporo się zmienić. Jak zawszę życzę zdrowia i odporności oraz multum radości!
Wierzę że uda się nadmiankę wykończyć jeszcze w tym roku!
Pozdrawiam.
ja z dyni robie dżem (jabłka, dynia, cukier, galaretka pomarańczowa i przyprawa do piernika, rewelacja, nawet Anglicy go chwalili.
Cześć Grzegorz ,ty musiałeś wydać sporo kasy i pracy żeby mieć ziemiankę.A u mnie na wsi jest młode małżeństwo co chce zburzyć starą ziemiankę tylko dlatego że jest blisko drogi,próbuje ich przekonać żeby tego nie robili bo może będą tego żałowali.Ale cóż młodość rządzi się innymi prawami,pozdrawiam
Ojej szkoda,młodzi inaczej myślą o życiu, myślą że wszystko.bedzie można kupić w markecie,a nie zawsze....
U nas też jest ziemianka blisko drogi i idzie do rozbiórki, ale tylko ze względu na to że sama się już zawala i nie idzie do niej wejść 😕 Może w przyszłości jak finanse pozwolą i podwórko będzie w ładzie to zrobimy piwniczkę albo ziemiankę jak na filmie bo to fajna sprawa.😊
Niestety nie sądzę aby żałowali. teraz na wieś wyprowadza się pełno miastowych którzy nie chcą mieć nic wspólnego z wiejskim życiem. Mała działeczka żeby za dużo nie kosić trawy, dookoła tuje i na tym koniec "wiejskości". Szkoda tylko że tacy ludzie nie budują się na obrzeżach miasta, tylko kupują taniej działkę na "wsi zabitej dechami" i później na niekorzyśc tej wsi próbuja ją zmienić
@@WSzumilesie o święta prawda ,to co.piszesz i tacy mają najwięcej pretensji,że kogut pieje za wcześnie, że śmierdzi obornik😁
@@WSzumilesie słyszałam że niektórzy tacy ludzie potrafią dzwonić na policję w środku dnia bo im rolnik hałasuje kombajnem albo gnój na polu śmierdzi😒 Ekologiczne jedzenie bez chemii by chcieli, ale jak śmierdzi to problem mają. A jak dla świętego spokoju przestanie gnojem nawozić to zaś pretensje będą że chemią pryska 😮💨 Na szczęście nam się jeszcze taka sytuacja nie przytrafiła i oby tak dalej. Niestety rolnik nie ważne czy święto czy nie, jak jest pogoda to wsiada w traktor i robi ile może bo potem jak przyjdzie deszcz to koniec. Bo się topić traktorem będzie i tylko więcej strat narobi. Nie mówię że rolnicy świeci są, ale taki mamy system i szybko się go nie zmieni niestety...
Super 😊
Też mam ziemiankę super sprawa, moja jest częściowo w ziemi, cała z cegły łącznie z posadzką ,jest większa ,podzielona jest na trzy pomieszczenia, pierwszy to wiatrołap, mam takie same temperatury zimą na zewnątrz jak u Ciebie ale temp. w ziemiance nie spada poniżej 5 stopni, jedyny problem to wilgoć, mimo wentylacji w każdym pomieszczeniu, myślę że gdyby nie była tak głęboko byłoby OK . Na upalne dni wspaniała sprawa, jest światło, woda, coś do zjedzenia i wypicia - jedno pomieszczenie jest przeznaczone tylko dla swojskich win. Może znasz sposób jak sobie poradzić z tym problemem. Pozdrawiam serdecznie.
Mam ten problem.Przesadziłem z głebokością ziemianki-sufit jest na pozimie gruntu.Gdy są ulewne deszcze,lub odwilż to ma tendencję do zalewania podłogi,poprzez kratkę w korytarzu na dole-jest tam studnia chłonna -kuweta budowlana wypełniona kamieniem płukanym,jedyny plus tej studni,to gdy ostatnio zalało piwnicę była tam klarowna woda,czysta do tego stopnia,że jej niemal nie było widać.Pomyślałęm ,że słupy drewniane dam na jakimś betonie ,np bloczkach na sztorc u dołu ,bo raczej z zalewaniem muszę się pogodzić.Myślałem ,iż skoro jest tu duże wzniesienie i wody gruntowe są głeboko,to nie będzie zalewało-jednak nie wziąłem pod uwagę opadów,gliny ,w której jest posadowiona ziemianka.Oprtócz tego oczywiście skrapla się wilkgoć ,na poowie ścian,trochę pomaga wybielenie wapnem ścian,zauważyłem ,że więcej rosy jest na tych niemalowanych ścianach.
@@janekkwiatkowski5703 WOW, to naprawdę głęboko, moja ma 220cm wysokości w szczycie, pierwotnie miała być 120cm w ziemi ale osoba która kopała dołek po wyglądzie warstw ziemi pokazała dokąd woda podchodzi i ostatecznie zostało tylko 80cm. Też mieszkam na piaskach, lasy dookoła a jednak...Jaka jest u Ciebie wysokość w szczycie? Mówiąc, że mam wodę miałam namyśli kran z wodą. Woda nie podchodzi mi do środka posadzką czy przez ściany, wilgoć zbiera się w wiatrołapie na ścianach w mroźne dni ponieważ ściana z drzwiami wejściowymi nie jest ocieplona ,dodatkowo ma dwa małe ozdobne okienka. Ścian raczej nie będę bieliła bo szkoda mi cegły ale dziękuję za pomysł. Czy te słupy i bloczki mają za zadanie ponieść poziom posadzki?
Z winem jest problem? 😉
A tak poważnie to na wilgoć trzeba by było poszukać specjalnych środków do betonu czy cegieł, które ograniczają nasiąkliwość tych materiałów. Widziałem kiedyś film jak facet wiercił dziury w betonowym fundamencie i wlewał tam ten środek, który rozchodził się w betonie i zabezpieczał go prze wchłanianiem wilgoci. Nie wiem jak ten środek się nazywał i ile kosztuje. trzeba by było poszukać
@@doroera8792 Słupy bukowe jak ciąłem to na długość 2,34 m-taka jest wysokość piwnicy.Słupy są bukowe 10x10 cm aby zrobić z nich półki na przetwory.Chcę je skrócić jeszcze bardziej ,a pod nie dać takie np bloczki na sztorc betonowe aby ,gdy mi zaleje piwnicę słupy drewniane nie ciągnęły wody.Po kilku dniach woda spływa studzienką chłonną.Mógłbym jeszcze tę kratkę ociekową ,która jest na studzience zalać betonem ,ale obawiam się ,że gdy innymi otworami,np szparami pomiędzy elementami betonowymi by zalałó piwwniczkę wtedy bym nie miał mozliwości odprowadzić wody,tzn cięzko byłoby się jej pozbyc np pompą,gdyz musi być zanurzona.Cegieł rzeczywście lepiej nie malować ,gdyż mają walor dekoracyjny.DZiś w niej( u mnie) jest sucho lecz drewno zgronmadzne na półki/regały ,w środku piwnicy nasiąknęło,trochę.Dodam ,że korytarz między jednymi i drugimi drzwiami ma około 7 m długości.Trochę żałuję ,że zdecydowałem się na taką głębokość ,choć temperatura wewnątrz jest dość stabilna
@@WSzumilesie Dzięki bardzo😊 Z winem wszystko OK 😁😁
Pozdrawiam
Grzesiu, skoro już mieszkacie w szumilesie to może jakiś film o oczyszczalni jak to działa 😅
Cześć Greg mój imienniku ,zainspirowałem się budową domu oglądając Twój kanał ,domek przy lesie zero sąsiadów finał jak Bozia da w tym roku i oczywiście ziemianka też jest całkowicie zakopana pod ziemią pod garażem jest mega. Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry 🍎🍅🥕🧅🌶🍏🥔🧄🍊🍋🍓🥒🌰🍒
Też w tym roku robię ziemiankę
Ładnie wyglada,ale jak piszesz o temperaturze to jednak za bardzo zimna jest...i ryzykowne trzymanie w niej zima warzyw ,bo przemarzną a szkoda by było.. Koniecznie zrobić lepsza izolacje cieplna ,może dosyp sporo ziemi ? to spełni swoja funkcje, inaczej jest tylko osobna spiżarka, w dodatku sporo od domu Jak znam zycie nikomu nie bedzie sie chciało iść po produkty... ..Ja miałam w spiżarce obok domu w ostatnie mrozy 4 C to troszkę zaizolowane pomieszczenie obok kuchni ma 10 m2/ ma drzwi do kuchni, w srodku regały na produkty/ .Nnie musiałam wydać dodatkowej kasy. a taka ziemianka jednak kosztuje sporo i powinna pelnic funkcje piwnicy.
😊u mnie w piwnicy marchewki spleśniały kartofle ,buraki ok no cóż u mnie była piwnica pod stodoła tak mi się podobała ,ale widzę że jest wilgoć gdzieś podsiąka zresztą w domu też walczę z wilgocią jak kupowałam to nie było widać okna były drewniane niekompletne więc wentylowalo a teraz mamy problemy w szafach śmierdzi mi stęchlizną szok
Polecam najpierw nawiercić mur dookoła domu na zewnątrz otwory na palec , wilgoć się skrapla do otworów i się osusza to metoda sprawdzona na zabytkach , oczywiście nie na wylot , można tak suszyć dość długo ,czasem na lato niektóre miejsca można na wylot potem są takie zatyczki z siatką żeby np myszki nie wchodziły, można jeszcze odkopać i zobaczyć co się dzieje oczywiście nie naraz wszystko i zrobić izolację. Metody sprawdzone u mnie pozdrawiam 👍
@@agatagadomska2720 odkopane i wygląda ok mąż oczyścił i wyrównal fundament zasmakował ,na to styropian fundamentowy i czarna folja fundamentowa kupowałam ale już nie pamiętam nazwy zasypane została jedna ściana wentylacja jest ale po rogach wychodzi mokre ściany 47 cm jeszcze nie ocieplony bo to duży dom i kasy trzeba
Akurat z tej dyni pasowało by na próbę zrobić drzem , dynia , pomarańcz , cytryna - przepis można poszukać w sieci ?
Dzień dobry 😊
Sąsiedzie, gdybyś potrzebował jakich usług spawalniczych, to latem mogę podjechać - może jakieś półki do ziemianki itp. ;)
Wygląda jak bunkier z II wojny światowej 😊 ale i tak zazdroszczę 😊😊😊
Fajna ta wasza ziemianka. Zrobisz półeczki i będzie cacy 👍
Wiadomo, jeszcze by się trochę ziemii przydało na górę, ale to tak jak mówisz - szkoda wozić jak niebawem bedziesz kopał pod zbiornik.
Za ziemianką planujesz jakiś murek oporowy żeby ziemia na płot nie wchodziła? Z tego co pamiętam to dość blisko płot tam jest.
Pozdrawiamy
Tina i Jarek
Jak będzie taka potrzeba to zrobię, ale póki co to jak porosło trawą to się trzyma
Hejka, dosypiesz z pół metra ziemi na górze i temperatura się ustabilizuje
Cebuli panie Grzegorzu na pana rodzinne żeby wystarczyło do czerwca to trzeba wsadzić około dwiescie sztuk będzie dobrze babcia Marysia
Do soku z jabłek polecam dobrą sokowirówkę bo Twój sok wyglada jak z wyciskarki.
Jest z wyciskarki, ale z sokowirówki był jeszcze bardziej mętny
proponuje gorna czesc ziemianki oblozyc styrodurem 10cm, pozwoli to na redukcje warstwy ziemi o polowe. czyli 50-60cm
ja mam u siebie ziemianke calkiem wkopana a na gorze polozylem styrodur, folie kubelkowa i zasypalem ziemia 50 cm. w okresie zimowym temperatura utrzymuje sie na poziomie 2-3 °C, latem 10-12°C.
Ja celowo nie izolowałem. Na górę pójdzie więcej ziemi tylko nie sprowadzałem jej odpłatnie specjalnie na ten cel, skoro sa plany na zbiornik podziemny na deszczówkę i będę znów miał sporo ziemi własnej. pozdrawiam
A odnośnie ziemianki. Jeżeli latem ta czarna ściana mocno się nagrzewa to polecam pomalować na biały mat. Biały mat odbija do 85% światła dzięki czemu temperatura powinna w lato spaść :)
Ta ściana nie ma zbyt dużego przełożenia na temperaturę w środku. Słońce działa na nią tylko przez chwilę, a jest to taki kołnież to utrzymania ziemii. tylko 10% jej powierzchni przechodzi dalej w korytarz
Pewnie w tych zakopanych ta temperatura jest stabilniejsza ,ale też jest ok.
Panie Grzegorzu to na wiosnę może pieczarki?
I hodowla dzwonić
Ok😊
Pozdrowionka ,dla gospodarza i dziewczyn . Tak długo cukiernie można przechowywać w piwnicy i dynie ???? A ja rozdawałam i wyrzucałam na kompost nadmiar 😮 W tym roku będę też przechowywać 😊
Dynię to bardzo długo. Cukinie trochę krócej bo są mniej odporne i do tego potrafią powoli dojrzewać zbyt mocno i mają twardą skórę i duże twarde nasiona
Można przechowywać,tylko trzeba zostawiać dłuższa łodygę czy ogonek jak zwał,bo gnije szybciej przy całkowitym odcięciu.U mnie tak sie stało niestety
cześć, czy nie planujesz w dalszym czasie, wybudować jakiś kurnik, coś w tym stylu na własne mięso, jajka ?
Zupka krem dyniowa . Taka na ostro z czosnkiem pychota....
Nie planuję zwierząt. Nie przekreślam ich za zawsze, ale też nie myślę o nich wcale jak na razie
🙂
Drzwi stylówka
Panie Grzegorzu sok dobry z jabłek zawsze będzie mętny to znaczy ze bardzo i dobry babcia Marysia
Grzegorz, nie wstawiłeś czołówki i tyłowki! A szkoda, ja lubie tę muzyczkę, fajny klimat nadaje na wjazd i na deser. Celowo czy zapomniałeś?:) Oglądam Cię od dawna i zamierzam ruszyć z małą uprawą na balkonie. Chce zrobić z drewna konstrukcję pionową na doniczki na warzywa. Wiem że można kupić, ale balkon jest mały (4,6m2) i lepiej zrobić na wymiar a poza tym satysfakcja będzie większa. Może byś wrzucił jakieś tipy z małego majsterkowania bliżej wiosny... Pozdrowienia!
Czołówki już nie daję bo to opóźnia przejście do konkretów i niektórzy się denerwują, a na końcu to zapomniałem
👍👍👍
Gratuluję zaradności życiowej...i zazdroszczę tego lasu za domem...