"MÓJ CHŁOPAK OGLĄDA NAGIE LASKI" | Glow up PODCAST ✨ #2
Вставка
- Опубліковано 26 вер 2024
- Zainspirowana książką "Beauty Sick" zapytałam dziewczyn na IG - czy czują się piękne.
Odpowiedzi mnie ZSZOKOWAŁY do tego stopnia, że aż się popłakałam.
W podcastcie czytam Wasze odpowiedzi, mówię o tym, jak wygląda to u mnie i jak moim zdaniem, możemy poprawić swoją pewność siebie.
PS: Bardzo dziękuje za tak dobre przyjęcie podcastu! ❤️
PS2: spot o którym wspominam:
• Dove - Jesteśmy Piękne
Całusy :*
➖➖➖➖➖➖➖➖➖
🎧 SPOTIFY:
open.spotify.c...
❤️ INSTAGRAM:
/ helloyogiofficial
✌️ Tik Tok:
/ helloyogi
✉️ Współpraca:
helloyogi@gethero.pl
#wicia #podcast #glowup
Kocham cię typiaro i potrzebuję twoich podcastów na cito! Dobra robota! Przesyłam buziaki Tobie i wszystkim dziewczynom, które tego potrzebują
Aaaa ściskam mocno 💓💓💓
Mam ogromną nadzieję, że systematycznie będziesz wstawiać podcasty i najlepiej jak najczęściej.
Jesteś po prostu niesamowita, moja comfort person.
Walczę z zaburzeniami i naprawdę mi pomagasz ♥️
Tak się cieszę, że Ci to moje paplanie pomaga, trzymam kciuki za Ciebie mocno i bardzo chciałabym wrzucać raz w tygodniu, mam nadzieje, że mi się uda 💓
Słuchanie Ciebie to czysta przyjemność, pomijając juz ważna tematykę to sam dobór słów, ton głosu, no po prostu można słuchać w nieskończoność!
Za miesiąc wychodzę za mąż. Kocham moją mamę najbardziej na świecie, ale słysząc, że wyglądam grubo w sukni ślubnej (gdzie przy 178cm wzrostu ważę ok 70kg) i może zdążę jeszcze trochę zrzucić, popłakałam się. Całe życie dotychczasowe walczyłam z niedowagą i wychudzeniem, ważyłam większość czasu ok 50kg, nie czułam się w pełni dobrze, nie miałam żadnych kobiecych kształtów. Nie winię jej, waży mniej ode mnie przy podobnym wzroście i sama uważa się za grubą. Wiem, że od zawsze sama ma problem z akceptacją siebie i przelewa to na mnie, ale to zabolało..
Świetne jest to , że masz świadomość tego , że to ona ma ze sobą problem i próbuje sobie poradzić z akceptacją siebie poprzez krytykę innych . Go girl ! Jesteś kilka kroków przed nią !
Obserwuję Cię na Tiktoku, Instagramie i ostatnio znalazłam twój podcast na Youtubie. Dziewczyno, jesteś świetna! Czuję, jakbym była z kumpelą na kawie. Kumpelą, z którą nie rozmawiałam od wieków, ale zawsze gdy się spotykamy to jest pełno tematów do rozmowy.Twoje podcasty dają mi nowy ogląd na wiele rzeczy, pozwalają mi oczyścić i poukładać w mojej głowie. Rób to dalej, proszę! 💌
Dziekuje z całego serducha 🥹💗
Najbardziej traumatyczne wydarzenie dla mnie (jakoś 11 lat) to bylo kiedy moja mama nie pozwalała mi sie golić... Mama starej daty, urodziła mnie majac 40 lat wiec ta różnica pokolen byla tragiczna. I pamietam moment kiedy wróciłam ze szkoły z płaczem, mama zapytała czemu płaczę, powiedziałam że wszystkie koleżanki chodza w krótkich spodenkach, tylko ja nie i mama powiedziała, ze dobrze to pojdziemy do miasta i kupi mi te krótkie spodenki, wtedy powiedziałam że tu chodzi o te włosy na nogach i że sie wstydzę. Oczywiście mama musiała potem opowiadać o tym cioci i umniejszać mój problem....
U mnie ta sama różnica wieku, ale nie miałam takiej sytuacji, wręcz przeciwnie :) także nie kwestia daty, ale podejścia
Rodzice moich koleżanek byli o wiele wiele młodsi a mieli podejście jak ze średniowiecza
Moi w porównaniu do nich to byli super nowocześni 😅
@@asiulesek różnica wieku dużo tu zrobiła mimo wszystko, ale również doświadczenia bo moja mama naprawdę dużo przeżyła... Więc skoro ona poradziła sobie z tak ciężkimi problemami to jak miała moje brać na poważnie
@@juliakinczel9426 nie uwazam aby wiek był tu kluczowy.. moja też przeżywała w życiu koszmar, a potrafiła zrozumieć, że zarówno 50-latki jak i 10-latki mają swoje problemy i one są ważne bo jesteśmy na innym etapie życia. Niektóre matki 30-latki nie rozumieją swoich dzieci, choć niedawno same nimi były... wiek tu nie do końca ma znaczenie, raczej podejście.
@@asiulesek myślę, że każdy przypadek jest inny, wiem że u mojej mamy ten wiek dużo zmieniał, do mojej siostry urodzonej w wieku 30 lat miała inne podejście, lepiej ją rozumiała... Ze mną była za duża przepaść i tyle, nie wiem dlaczego podważasz moje zdanie w sytuacji, której nie znasz 💁🏽♀️
@@juliakinczel9426moja mama miala 42 lata jak mnie urodzila i potwierdzam, roznica wieju to jest problem w dorastaniu i posiadaniu babci jako mamy. Ale i tak wazniejsze jest posiadanie pelnej rodziny, wiec pomimo trudom jestem wdzieczna za dobre wzorce.
Jak ja sie cieszę, że mi to wyskoczyło na stronie głównej. Bardzo przyjemnie spędzony czas, nawet nie zauważyłam kiedy skończyłam słuchać całość. Dziekuję za to wsparcie oraz ciepło od Ciebie 💕 W kwestii kompleksów to mam ich trochę, ale z pomocą partnera je przepracowuję. Dzięki jego pomocy nauczyłam sie także śmiać z komentarzy dotyczących mojej niedowagi i nie brać ich tak do siebie. Na początku było ciężko. A Wam kobiety życzę dużo miłości do siebie, samoakceptacji, spokoju, uśmiechu i samych odpowiednich ludzi wokół 💙 Jesteście piękne oraz wartościowe, kocham Was
Boże, ten podcast to jest najlepsze co mnie dziś spotkało , serio 😂 dzięki Ci kobieto
hahah kocham 💓
Szczerze ze wszystkim się zgadzam i bardzo przyjemnie się ciebie słucha, poza jednym. Nie każdy się ogląda za innymi facetami/ babami. Jestem w 5-letnim związku i tego nie robię, on też. Takie ustaliliśmy granice. Nie ma oglądania gołych bab, gołych kolesi, bo jest nam to niepotrzebne skoro mamy siebie. Swoją drogą, to dzisiejsza pornografia jest ekstremalnie szkodliwa, tak samo Instagram.
+1 tez sie z tym nie zgadzam
szukalam, czy ktos tez to zauważył. NIE, ja nigdy nie oglądam się za innymi chłopami, gdy jestem w związku, a tym bardziej nie marze, zeby mnie "docisnął do sciany" i cholera wie jeszcze xD obleśne.
Najlepsza komfort baba!! 👏🏽❤️
buziiii 💕
Takich osób jak Ty powinno być więcej! Można Ciebie słuchać i słuchać zwłaszcza, że wszystko co mówisz to sama prawda. Uwielbiam Twoje podcasty bo są mega prawdziwe i dają dużo do myślenia. Dziękuję, dziękuję, dziękuję ❤❤❤ Czuję się piękna każdego dnia na inny sposób 😊 pozdrawiam wszystkie kobietki i życzę każdej żeby odkryła w sobie piękno 😘😘
Byłam z mężczyzna, który tak chorował na piękno, że jak teraz o tym pomyślałam i zdałam sobie z tego sprawę to tak przykro w duszy. Seks tylko przy zgaszonym świetle, nie chciał pójść na basen, bo musiałby się rozebrać, nie chciał, żebym z nim poszła na silownie, bo wstydził się swojego wyglądu podczas ćwiczeń (ćwiczył regularnie wiec ciało jak dla mnie miał super i zawsze mu to powtarzałam). Niestety choroba piękności i brak poczucia własnej wartości, pewności siebie sprawiały, że nigdy nie byliśmy na wakacjach, na basenie, nad morzem. Także mężczyźni też chorują. Czasami dużo bardziej niż my. W moim otoczeniu może jedna/dwie dziewczyny się odchudzały. A faceci praktycznie wszyscy i chodzili na siłownie, żeby niby zbudować łapę a tak na prawdę cisnęli cardio. Facet wprost rzadko kiedy opowie o swoich problemach albo rzeczach, które mu przeszkadzają w sobie. Mam wrażenie, że faceci częściej się w sobie zamykają a kobiety o tym mówią głośno.
Oczywiście, że problem dotyka również mężczyzn, szczególnie teraz w dobie internetowych celebrytów z szesciopakiem i pięknymi włosami 24/dobę. Jednak do tego odcinka zainspirowała mnie książka z opisu, a ona jest skupiona właśnie na kobitkach, tą perspektywę znam tez lepiej dlatego się na niej skupiłam 💕
Pierwszy raz słucham podcastu, po którym faktycznie zmieniłam światopogląd i spojrzenie na samą siebie. Dziękuje!
jestem taka wdzięczna algirytmowi youtube, ze mi cię podpowiedział! jestes totalna comfort osóbka 🫶🏻 a ten filmik powinien zobaczyć każdy!!! louder wicia 🗣️🗣️
Znalazłam cię przypadkiem, ale najwidoczniej to było przeznaczenie! Uwielbiam cię za naturalność, bezpośredniość i sposób myślenia!! Dzięki za ten podcast!
Dzięki Twoim podcastom czuję się o wiele lepiej w swoim ciele ❤️❤️❤️ dziękuje :))
Czekałam na twój kolejny odcinek. Poprzedni dał mi dużo do myślenia. Pozdrawiam ❤
miłego słuchania 💖
Więcej takich podcastów! Aż mi moje wspomnienia wracają i dobre i złe. Ale apropo piękna to jedno wybitnie pamiętam. Raz wracałam akurat ze stajni, cała śmierdząca, kalosze ubłocone, cała w kurzu i wszelakim syfie. Cała taka stałam na przystanku i nagle jakiś obcy facet do mnie podchodzi i mówi "Ale ma Pani piękny uśmiech" Do końca dnia banan na twarzy i w sumie do teraz. Dlatego jak tylko umiem to każdemu staram się powiedzieć coś miłego nawet jakby wyglądał wychodząc z jakiegoś szamba
Jestem tegoroczną maturzystką i któregoś szkolnego dnia sobie pospałam dłużej - wyspałam się, czułam się super, ale na makijaż nie starczyło czasu - śniadanko ważniejsze, mimo że należę do tych, co naprawdę kochają się malować. Pierwsza matematyka i słyszę od nauczyciela jak wchodzi do klasy (siedziałam w pierwszej ławce, więc mnie zauważył): „nie wyspałaś się?” I ja sobie myślę o co mu chodzi. I ogarnęłam: „nie proszę pana, nie pomalowałam się rano”. Śmiech na sali (dosłownie) i ja dopiero jak to powiedziałam zrozumiałam, co się stało i że tak nie powinno być…
Wicia, uwielbiam Twój i Kamila kontent! Odkryłam Was na tt i niedawno przyszłam tutaj i strasznie się cieszę, u always make my day! 💕💕
Dzięki! 💓 A takie komentarze zdarzają się zdecydowanie za często, jeszcze ze strony nauczyciela 💀
Tak słucham, patrzę na Ciebie…
No jesteś piękna! Wewnątrz i na zewnątrz. Cudowny wspólny czas! Jak z najlepszą przyjaciółką na kawie 😍 Robisz super robotę! Pozdrawiam ❤
wzrusza mnie to, dziekuje 🥹💗
Jezu pierwszy raz na Ciebie trafiłam i już stałaś się moją comfort person ❤ Dziękuję za szerzenie takich treści
Powiem ci, że super się tego słucha. Nie ma jakiegoś poważnego zadęcia i prawienia prawd życiowych tylko takie zwykłe, ludzkie uwagi. Ja ogólnie akceptuje siebie. Mam 31 lat. Cienkie włosy, trochę kilogramów więcej, naprawdę grube łydki, ale mam to gdzieś. Jeśli będę chciała to to zmienię. Największym moim kompleksem jest jednak biust, który mam gigantyczny - 85M. Prawie ostatni możliwy rozmiar z dostępnych i to tylko w konkretnych sklepach. Będę ten biust zmniejszać, choćby ze względu na kręgosłup. I tak jak uważam, że należy się akceptować tak też wiem, że są czasem sytuacje, w których naprawdę jest ciężko. Nie zlicze tych wszystkich obrzydliwych komentarzy, tych spojrzeń itd. na mój biust. I wiem, że to wina tych ludzi, a nie moja, ale boli mnie to i żadna akceptacja w tym nie pomoże. Zawsze mi na tym tle dokuczano, chłopacy w szkole wyśmiewali się z mojego biustu, który zawsze był większy niż u innych dziewczyn. A teraz, w dorosłym życiu jest jeszcze gorzej. Ale zmienię to. No i grunt, że mój mąż twierdzi, że jest fajnie i jemu nic nie przeszkadza, a tym typkom, którzy się gapią da w zęby jak tylko taki przypadek zobaczy (tylko akurat jak idę z nim to nikt się nie gapi i nie komentuje).
A to się często zdarza, ze jak się idzie z facetem to wtedy inni faceci się nie odpalają, tacy odważni 👀 a w takich sytuacjach, jak mówisz faktycznie lepiej zdecydować się na operacje dla wygodny, zdrowia i dobrego samopoczucia, jak można skorzystać z takich rzeczy to czemu nie. Ja prostowalam zgryz i bardzo się cieszę z tej decyzji, kosztownej i bolesnej ale było warto 💕
uwielbiam to co robisz i sposób w jaki się wypowiadasz. nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak bardzo pomogły mi twoje filmiki i przede wszystkim skłoniły do zastanowienia nad wieloma aspektami:) mam nadzieję, że tego typu materiałów będzie jak najwięcej, bo z ogromną chęcią wszystkie je obejrzę, nawet po kilka razy 🫡 czekam niecierpliwie na kolejny podcast!
Na ten filmik trafiłam przypadkiem, weszłam, słucham i otwieram oczy ze zdumienia jak wszystko co mówisz to 100 % moje myślenie, moje uczucia ❤ czeka mnie duuza nadrabiania twoich podcastów ❤️ nic lepszego dzisiaj nie usłyszę 💕
Dziekuje 🥹💓
Pamiętam te szkolne metody "poprawiające urodę " po nakładanie pasty na wypryski, jakieś mocno wysychające maseczki, wybielanie zębów proszkiem do pieczenia 😢, niektórzy przychodzili owinięci folią spożywczą, ile tego było to masakra 😢😢. Kobieto jesteś genialna, marzę o takiej przyjaciółce❤
Idealne na sprzątanie. Tymczasem ja zamiast sprzątac to oglądam. CZEKAM NA WIĘCEJ❤
hahah love 💓
Wicia, przesłuchałam sobie twój podcast na Spotify, ale pragnę skomentować to piękne dzieło. Cieszę się bardzo, że poruszasz taką ciężką tematykę i wierzę, że rozmowa na takie tematy, może pomóc wielu zagubionym duszyczką. Sama borykałam się kiedyś z zaburzeniami odżywiania, niską samooceną i szeregiem innych przykrych zjawisk, które moim zdaniem, nie powinny mieć nigdy miejsca. Na szczęście od ponad roku, buduje swoją samoocenę i z wiekiem mam większy dystans do tego jak wygląda moja sylwetka w trakcie dnia. Pierwszy raz w swoim życiu jestem na redukcji dla samej siebie. Doszłam do tego samodzielnie. Robiłam małe kroczki i nauczyłam się kochać samą siebie taką jaką jestem. Warto wspomnieć o tym, że prawdziwe piękno płynie z pewności siebie, a najpiękniejsza przyjaźń to ta do samego siebie i warto to mieć na uwadze. Może w innej tematyce, ale również gorąco polecam przesłuchać podcastu pt. "Ja i moje przyjaciółki idiotki". Podcast ten wzbogacił mój światopogląd i otworzył umysł dotyczący relacji z innymi ludźmi. Uważam, że każda z nas powinna się nauczyć, czerpać radość z życia samodzielnie, aby relacja była miłym i przyjemnym dodatkiem. Związek nigdy nie powinien być wyznacznikiem tego jakie jesteśmy. To chyba tyle co chciałabym od siebie dodać. Czekam na więcej i gorąco ściskam taką piękną kobitkę!❤
Właśnie sobie włączyłam do mojego 4 godzinnego malowania paznokci, bo jestem dziewczynką 🙋♀️
i pięknie 💓
Polecam książkę „Nie wszyscy muszą Cię lubić”
muszą!
Nie, fantazjowanie o innych i flirtowanie z innymi będąc w związku nie jest normalne.
Temat o którym dużo się nie mówi bo przecież „nikt nie lubi słuchać narzekania” i dusimy te całe negatywne komentarze o sobie w sobie… poczułam dużą ulgę po wysłuchaniu Twojego odcinka, trafiony w punkt, mega robota! 🫶🏻
Zrobiło mi się przykro słuchając tego podcastu w trakcie malowania, bo przecież nie mogę pójść do sklepu z widocznym trądzikiem i niewidocznymi brwiami :')
Słucham dalej i szczerze powiem, że dawno po słuchaniu czegokolwiek nie zrobiło mi się tak źle. Wmawianie, że to normalne, że człowiek ogląda się za innymi będąc w związku jest chore i strasznie szkodliwe. Jestem w związku i nie wyobrażam sobie fantazjować o seksie z innym mężczyzna, więc proszę nie generalizuj. Jeśli dowiedziałabym się, że mój chlopak oglądnął się za inna kobieta albo myślał o tym, jakby to było się z nią przespać to nie byłby już moim chłopakiem. Ludzie maja różne granice, jeśli Tobie jest okej z wiedzą, że Twój facet chciałby uprawiać seks z innymi kobietami - Twoja sprawa. Ale nie mów, że to jest normalne. Później dziewczyny tkwią w toksycznych związkach i dają się wykorzystywać, bo przecież każdy tak robi. Zdrada nie jest tylko fizyczna, jest też emocjonalna.
Ale mi się ryczeć chciało, jak słuchałam niektórych fragmentów. Mega, że poruszasz takie tematy! Can't wait na więcej, dodajesz otuchy
Jezuuuuuu. Dziękuję za te wszytkie słowa i historie co opowiadasz! Ja serio myślałam że tylko ja miałam tak grube kompleksy że człowiek będzie zmyślał i nie wymyśli tak odjechanych rzeczy na których wtedy się skupiała. Dzięki za twoje „girl talki”🤗
Wicia, jesteś świetna. Sposób w jaki się wypowiadasz, ta naturalność, szczerość, flow - rewelacja, naprawdę. Mogłabym Cię słuchać godzinami. To jest poziom co najmniej Asi Okuniewskiej. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i będę dalej obserwować!
O proszę, to jesteśmy sąsiadkami z Rzeszowa, jakby to powiedział mój dziadzio 😁💓
Ostatnio cię znalazłam na yt bo zobaczylam miniaturkę i pamiętałam że widzialam cię na tt i jesteś super osóbką która może pomóc innym dziękuję że mogę posłuchać o trudniejszych tematach
dziękuję 💗
Na co dzień pracuje z kobietami głównie (jestem kosmetologiem). Wielokrotnie miałam sytuację gdzie panie chciały odwołać wizytę, bo im coś wyskoczyło. Mimo że to w mojej roli jest zrobienie specjalnego zabiegu, który im te cerę poprawi. I naprawdę nie sądziłam, że to aż taki problem w społeczeństwie "nie pójdę na zabieg poprawiający stan cery, bo mój stan cery nie jest wystarczająco dobry, poczekam aż się poprawi samo I wtedy pojde". Szok
Ej ja sama tak miałam jakiś czas temu, ale przez chwile i przemówiła sobie do rozsądku 😅 to siedzi bardzo głęboko w nas niestety
Wicia, na głównej stronie znalazłam twój filmik i zaciekawiona kliknęłam w filmik. Przysięgam, że nie widziałam nigdy tak komfortowej osoby na internecie jak ty. Podczas tego podcastu czułam się jakbym rozmawiała z koleżanką na żywo. Dziękuję, mam trudniejszy okres w życiu i potrzebowałam tego filmiku, tych słów
Milo ze dopiero zaczynasz na yt nagrywac, jest ten kanal naprawde profesjonalny, brawo
Wielkie brawa za ten podkast! Poruszyłaś tak wiele ważnych kwestii i wszystko w bardzo przyjemny sposób mimo powagi tematu.
Powiem szczerze że bardzo utożsamiam się z Twoimi doświadczeniami z nastoletnich lat. Sama wiele wiele lat zakrywałam ręką usta żeby tylko nie pokazać przez przypadek zębów. Tak bardzo się ich wstydziłam. Tasiemiec tez przeszedł mi przez myśl nie raz czy dwa… smutno mi kiedy myśle o młodszej wersji siebie. Nadal nie jest idealnie ale jako już dorosła kobieta mam przepracowane wiele tematów i jestem dla siebie dużo łagodniejsza.
Wiele razy też, w dzieciństwie, słyszałam od rodziny „ale wyrosłaś” „rośniesz jak na drożdżach” „ale jesteś duża”…. Przez prawie całe swoje życie nie mogłam zaakceptować faktu że jestem wyższa niż przeciętna osoba.
Nawet jak miałam 25 lat usylszalam od wujka „a ty nadal rośniesz?” 😡
Teraz patrząc na siebie jestem duma z tego ze mam wzrost modelki, zaakceptowałam to i pokochałam. Polecam wszystkim. Żyje sie znacznie łatwiej ❤❤❤
Piękny podcast, dobrze że coraz częściej jest poruszany temat wyglądu, bo to jest bardzo ważne w naszym społeczeństwu. Ściskam ciebie i wszystkie osoby, które tego potrzebują
Wow wow wow👏🏼✨🤍 kochana jesteś wspaniała! Najbardziej wartościowy kontent na yt! Jesteś tak komfortową osóbką🥹 CUDO
Dziękuje Ci za ten filmik❤ wszystko co przeżyłam jest tu zawarte🥰 uwielbiam Twój podcast! Takich kobiet na yt Nam trzeba❤️🥰
Mega wartościowy film. Niektóre rzeczy szczerze mówiąc sobie nawet zapisałam, żeby je sobie przemyśleć. No i opowiedziane na autentycznych przypadkach z Twojego życia. Niektóre miałam podobne... Ale im jestem starsza tym bardziej dostrzegam siebie i swoje zalety ❤️ Jesteś świetną kobietką i rozwijaj się dalej 😊❤️
Dziękuję, Tobie tez życzę rozwoju i sukcesów 💓
jestes totalnieeee comfort person mogłabym cie słuchać cały czas🫶🫶
A mnie wkurza zakłamywanie rzeczywistości na zasadzie wmawiania nam, że jesteśmy piękne, nawet jak nie jesteśmy (sama jestem mocno przeciętna i cóż - zaakceptowałam to i jest ok) - kurdee, czy KAŻDA laska musi być piękna? Nie! Są też ludzie brzydcy i co w tym złego? Są tak samo, jak są ludzie chudzi, normalni, grubi - dla mnie mówienie, że "każdy z nas jest piękny na swój sposób" to oszukiwanie siebie, może to brutalne, ale lepiej nic nie mówić, niż wmawiać brzydkiej osobie, że jest pięknością - po co stosować białe kłamstwo? Życie to nie instagram.
Dla pewnych osób ta brzydka osoba może być postrzegana jako piękna. Każdy ma swoje upodobania, które nie zawsze wpasowują się w klasyczny(dzisiejszy) kanon piękna. Tak samo przeciętna osoba moze byc postrzegana jako piękna po prostu przez swoją osobowosc- charyzma, życzliwość dodaje uroku i choćby ja tak mam, że przeciętna z początku osoba po lepszym poznaniu wydaje mi się niesamowicie atrakcyjna, więc nie widzę problemu w komplementowaniu "brzydkich" osób jako pięknych , ale tylko jeśli naprawdę tak myslimy:)
@@poluv9898 cóż nie zgadzam się, bo są ludzie brzydcy za noc, można ich kochać, lubić, ale po prostu są bardzo brzydcy np. pan Ryszard Terlecki, czy pan Kalisz, ale szanuje kulturalną odpowiedź i dziękuję za to;)
@@poluv9898 ok, ale jak ktoś nie ma zębów - jest np. łysym, brudnym żulem z krzywym nosem po złamaniu - dla NIKOGO piękny nie jest i NIE MUSI, świat jest tak różny, że dajmy też żyć ludziom brzydkim, w końcu po coś słowo "brzydki" zostało wymyślone.
@@user-dl7ts9pl3l a no to inna sprawa, że piękno może mijać, co nie znaczy, że Ci ludzie na żadnym etapie swojego życia nie byli dla kogoś piękni;) ja tylko powtarzam starą formułkę, że piękno jest subiektywne, bo sprawdza się ona też u mnie.
Jestem nastolatka i twoje podcasty tak mi
Pomagają jesteś wspaniała !!
Wiciu, pusciłam sobie film do spania jao podcast, zeby mnie po prostu uśpił i zaiast spania przesluchalam całe. nie wiedziałam ze potrzebuje takiej delikatnej pigadanki na taki ciezki dla mnie i nie tylko dla mnie temat. dziekuje ci za to co tutaj powiedziałas czuje sie w koncu zrozumiana gdzies tam głebok❤🩹❤🩹❤🩹
dziekuje za ten film. Trafiłam tu przypadkiem akurat obudziłam się dzisiaj z gorszym nastrojem i złe się czułam ze sobą. Dzieki tobie odrazu poprawił mi sie nastrój i wróciła mi siła :D. Chociaż nie myśle o sobie najgorzej bo pracuje dużo nad tym ale zdarzają się gorsze dni który był dzisiaj. Poprostu dziękuję potrzebowałam posłuchać ze inne dziewczyny tez maja takie dni i każda jest piękna wiec ja tez
Cieszę się, że lepiej się poczułaś, buziaki 💗
Świetny film, akurat tego potrzebowałam! Trafiłam tu przypadkowo bo Twój film wyświetlił mi się na głównej, więc bez wahania w to weszłam, I nie żałuję! I coś tak czuję, że zostanę tu na dłużej! Jako siedemnastoletnia dziewczyna wiem aż za dobrze o czym mówisz i jak bardzo jest to bolące. Naprawdę bardzo dobrze wyjaśniłaś dzieciństwo każdej z nas praktycznie, uświadamiamy siebie nawzajem babeczki, że jesteśmy piękne oraz, że nie zawsze to co mówi nam nasze otoczenie jest prawdą, miejmy głowę na karku! Trzymajcie się wszystkie kochane buziaki!! 😘❤️
Cieszę się że trafiłam na Ciebie i Twój kanał ❤️ ogromnie dużo daje usłyszenie od osoby trzeciej o tematach z podcastów jakie nagrywasz. Odniose się do kilku sytuacji, o których pomyślałam słuchając Ciebie. Zgadzam się że dzieci/rówieśnicy są strasznie w czasach podstawówki, mnie w kiedyś kolega nazwał anorektyczką, a zawsze byłam po prostu szczupłej budowy. Ale mało tego, mój wychowawca polonista w gimnazjum, osoba która powinna wspierać czy dawać przykład, powiedział przy całej klasie (nie poszło mi zbytnio recytowanie wiesza na pamiętać), że "wypowiedziałam go tak nędzarsko jak wyglądam", reszta klasy odebrała to jako jego "poczucie humoru", ale mnie to mega zabolało, doprowadziło mnie to do płaczu, żałuję że nie wyszłam z klasy i nie powiedziałam o tym pedagogowi, nie przeprosił nigdy za to, cieszę się że tamten czas jest już dawno za mną. Co do obecnej samooceny nie wyjdę bez makijażu bo to jeszcze nie ten moment dla mnie, ale moja samoocena jest lepsza szczególnie po toks związku oraz uświadomieniu o tym co jest we mnie piękne. W związku brakowało mi komplementów, i takich podstawowych rzeczy jak szacunku, troski, poczuciem bycia dla kogoś ważną, zrozumiana, ale po zakończeniu go zrozumiałam że to ja sama czuję się choćby ładna, ale i piękna, atrakcyjna. Kiedyś przeczytałam że jeśli kobieta w środku czuję się piękna to na zewnątrz to widać.
To jest dokładnie to czego potrzebowałam dzisiaj posłuchać! Silna babka mówi do innych silnych babek, ubóstwiam! W szkole zawsze byłam uważana za tą brzydszą i grubszą, chociaż teraz jak patrzę na stare zdjęcia to wcale tak nie było... Coroczne słowa babci przy wigilijnym stole, że się "spasłam", słowa starszej siostry i grubych palcach u dłoni czy grubych stopach... a przecież to dzięki nim mogę chodzić czy np pisać. W pierwszej liceum przeczytałam książkę "gorzka czekolada", wywarła na mnie ogromne wrażenie, teraz do niej wróciłam i zrobiła jeszcze większe, z całego serca polecam każdej silnej babeczce!!
O nie słyszałam o tym tytule, zapisuje sobie 🙌🏼 dzięki za miłe słowa, ściskam 💗
Jejuu dziękuję Ci za ten odcinek,mimo iż uważam się za piękną to widzę, że nadal mam aspekty,które są do przepracowania. Będę wdzięczna za napisanie tytułów książek w odpowiedzi🥰
Nie słucham zazwyczaj żadnych podcastów, w proponowanych wyskoczył mi twój filmik i kliknęłam w niego bo obserwuje ciebie oraz Kamila i uwielbiam was. No i akurat poruszasz tutaj problem z którym się zmagam i okazuje się, że idealnie trafiłam. Chodzę do liceum i czasami bywa ciężko z tą samooceną, ale widzę u siebie znaczne zmiany i staram się akceptować siebie i w te gorsze i w te lepsze dni. No i ten podcast pozwolił mi też zauważyć wiele absurdów, a twoje słowa są naprawdę budujące. Jesteś totalnie moją comfort person i kocham cię kobietoo, jesteś cudem
Zaczęłam ostatnio słuchać tych podcastów, są GENIALNE❤Długo czegoś takiego szukałam w ogóle, ale Twoje poczucie humoru, sposób bycia i takie ważne tematy to idealne połączenie. Samo słuchanie między innymi też innych dziewczyn tych komentarzy wszystkich już bardzo podnosi pewność siebie, bo często jak ktoś się wypowiada mówi jednak za siebe i widzimy tylko TĄ jedną idealną osobę z internetu. A tutaj wypowiedzi też innych dziewczyn, tak to pokazuje, że każda miała na pewnym etapie podobny sposób myślenia i nie jesteśmy w tym same. Dziękuje za powiedzenie, że waga nie ma znaczenia i że wagę to najlepiej przez okno😂 Naprawdę się zaśmiałam, ale też to pomogło, bo kompleks wagi długo we mnie siedzi, mimo że gruba nie jestem i nigdy bardzo nie byłam.
Uwielbiam tą serię! ❤
Nawet nie wiedziałam jak bardzo było mi to co powiedziałaś potrzebne. Mogę odnaleźć w tym siebie. 12 letnia ja, stojąca w sklepie ze łzami w oczach, bo mój tata i panie ekspedientki śmieją się , że jestem jakaś szeroka i mam duży brzuch, bo nie można mi dobrać rozmiaru dżinsów(teraz jak o tym pisze to mam znow łzy w oczach, chociaz dużo lat minęło ). Mój świat się trochę wtedy zawalił. Nigdy wcześniej nawet nie przeszła mi przez glowę myśl o odchudzaniu, ale po tym wydarzeniu radykalnie zaczęłam się odchudzać. Wyniszczylam sobie organizm.Żebym w ogóle dostała okresu musiałam przejść hormonoterapię. Koszmar. Chlopcy w szkole a nawet potem na studia ch(czyli dorośli faceci) robili listę punktową fajnych dziewczyn. Nie wypadałam jakoś wysoko w notowaniach.. Duzo tego było. Dziś jestem już zdecydowanie pewniejsza siebie, ale proces umacniania dalej w trakcie. Dziewczyny, jesteśmy cudowne takie, jakie jesteśmy (chociaż może czasem ciężko nam w to uwierzyć).Ściskam i dziękuję za ten bardzo ważny przekaz.
Ja Ciebie także ściskam i przesyłam wspierające tulasy
@@Wredotka_ dziękuję Ci bardzo ❤️ ❤️ ❤️
Mega otworzyło mi oczy to co powiedziałaś o oglądaniu się na atrakcyjnych ludzi kiedy jest się w związku. Zawsze był to dla mnie temat tabu i takie zachowanie partnera wzbudzało zazdrość. Wiem już że wynika to z braku pewności siebie, braku szczerej i otwartej rozmowy. Dziękuję za podcast ❤
Kiedyś też byłam mocno zazdrosna o takie sprawy, szczególnie jeśli chodziło o filmy dla dorosłych. Później ludzie wmówili mi, że to ze mną jest coś nie tak i nie powinnam wymagać od partnera tego by nie sięgał po tego typu wspomagacze jakimi są filmy dla dorosłych. I po latach stwierdzam, że trzeba słuchać samego siebie i być ze sobą zgodnym i dziś otwarcie mogę powiedzieć, że nie toleruje w związku oglądania pornografii, bo to nie tylko oglądanie nagich kobiet, które mogą się partnerowi bardziej podobać, ale również materiał przesycony stymulantami i przekłamany :) No i jesli jesteśmy w związku to wolałabym aby partner nie wykonywał czynności seksualnych myśląc czy obserwując inne kobiety. A skoro już jest się w związku to można przecież dostarczyć do takich czynności odpowiednie autorskie materiały jesli jest taka potrzeba ;)) tak samo nie toleruje lajkowania czy zapisywania zdjęć kobiet, które rozbierają się na ig. A jesli chodzi o oglądanie ludzi na ulicy-mam neutralny stosunek, sama łapie się na tym, że podziwiam atrakcyjnych ludzi obu płci, ale No wpatrywanie się w cycki, dupe, oglądanie się za taka osoba jest już moim zdaniem słabe.
Ale Ty jesteś mądra. Bardzo dużo mi daje słuchanie tego podcastu ahhhhh 💕
Najgłupsze rzeczy, które robiłam żeby wyglądać ładnie to picie olejku rycynowego żeby być chuda, skrajne przesuszenie buzi, smarowanie pryszczy pastą czy spirytusem, masaże nóg bańką tak mocne że miałam siniaki no masakra ogółem i tego na pewno było więcej. Albo malowanie się wszędzie gdzie to możliwe tylko, lub spanie w makijażu u koleżanek "na nockach"
super się ciebie słucha już zawsze będę włączać twój film do robienia paznokci bo czuje się teraz 1000 razy piękniejsza
Ale się dobrze tego słucha, godzinka 15, a zleciało tak szybko. Jeśli kiedyś usłyszę od jakiejś babeczki, że nie czuje się piękna to wyślę ją tutaj - to jest skarbnica komplementów i podbudowywania pewności siebie 😊 A jeśli chodzi o głupoty robione dla piękna w młodości to też wybielałam zęby sposobami domowymi, przez co doszło u mnie do uszkodzenia szkliwa. Długo mi zajęło zaakceptowanie faktu, że taką już mam kość zęba i nie da się jej bardziej rozjaśnić...
Po przesłuchaniu tego podcastu naprawdę stwierdziłam, że jestem piękna. Twoje słowa mają moc, dziękuję ❤
Super podcast ♥️ Ze wszystkim sie zgadzam 🌷 Bardzo dużo takich niemiłych komentarzy pochodzi od członków rodziny, niestety. I są one mowione "w dobrej wierze" 🤷 Smutne. Dobrze, że jest coraz więcej świadomych ludzi ❤
Uwielbiam ten podcast! A twój głos jeszcze bardziej uwielbiam 💗
Jeżeli chodzi o książkę z silna kobieca postacią, to polecam „Gdzie śpiewają raki” 😙
słyszałam o niej, muszę w końcu przeczytać, dopisuje do listy 👌🏼💗
@@wiciahelloyogi polecam! w razie co wyszedł tez film na podstawie książki, który można obejrzeć na HBO 🥰
Książka OBSESJA PIĘKNA, polecam bardzo!!!
Czekałam na TEN odcinek, sama mam z tym problem. A filmik wleciał akurat kiedy szukałam podcastu do spacerowania, Dziękuję ❤❤
Babo, kocham cie❤ dziękuję ci, bo dzięki tobie w końcu wiem jak sobie, ze sobą poradzić i jak się uśmiechać i podnieść się z dołka ❤
Potrzebuję więcej Twoich podcastów ❤️❤️ piękna, mądra i zabawna baba z Ciebie Wicia!
Ja np zauważyłam, że jak jestem ładnie ubrana, umalowana, włosy zrobione, perfumy i tak po prostu na tip top to mężczyźni np otwierają drzwi, puszczą w autobusie, ustąpią miejsca, są generalnie uprzejmi.
Coś, co powinno być normalnością i autentycznością w obecnych czasach jest "wykupione" pięknym wyglądem, przez co mając gorszy dzień nie zasługujemy na takie drobne gesty.
Jak dobrze że jesteś 😊 jesteś najbardziej komfort osobą w internecie
Dziekuje 🥹💗
Coś pięknego. Gdyby więcej ludzi zaczęło myśleć otwarcie a nie stereotypami świat byłby piękniejszy. Te stereotypy są krzywdzące zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. ,,Ty musisz być piękna ,a ty nie możesz okazywać uczuć bo jesteś chłopcem'', no proszę was ludzie. Każdy jest inny, każdy jest na swój sposób piękny i wartościowy. Wiem, że my kobitki jakoś bardziej to teraz zauważamy i chcemy zmian ale wydaje mi się, że mężczyźni też żyją w tej bańce stereotypów i mam nadzieję, że ich zainspirujemy do zmian a nie zniechęcimy naszym ,,feministycznym'', według nich gadaniem. Każdy może robić w życiu to co kocha a nie to co powinien bo taką ma płeć, albo wyglądać tak bo tak trzeba. Ten problem ma większą skalę ale bądźmy dobrej myśli i zarażajmy tą dobrą myślą innych. Im więcej się o tym mówi tym większa jest świadomość społeczeństwa a przede wszystkim trzeba uczyć tego młodych ;) Pozdrawiam.
Ja dopiero ostatnio sobie uświadomiłam, ze swoje pierwsze zawahanie co do wyglądu miałam chyba w wieku 8 lat. Pamietam, ze wstydziłam się swojego brzucha na basenie na wycieczce szkolnej. Oczywiście patrząc na zdjęcia z tamtego czasu widzę dziewczynkę, wręcz chudą, a nie szczupła... niestety zawsze w klasie miałam bardzo wysokie jak na swój wiek koleżanki, wiec na nich kilogramy wyglądały zupełnie inaczej. Do tego dochodziły toksyczne gazetki typu Bravo i uwagi redakcji przy szczupłych celebrytkach typu Paris Hilton czy Vanessa Hudgens - „oj chyba przytyło się trochę na boczkach”. Straszny to był czas, dziś jest trochę lepiej, ale nadal mam sporo momentów gdy czuje, ze jestem na coś za brzydka...
Te gazetki to koszmar, te urodziwe porady, jakie tam były to 💀💀💀
Straszne jest to, że każda osoba, która doświadczyła kompleksów w młodości, a później gdzieś tam z biegiem czasu się ich pozbyła (schudła, wyprostowała zęby, wyleczyła trądzik) to i tak mimo upływu czasu to po prostu w Tobie siedzi. Nie wiem czy kiedyś przestanę mieć w głowie wersję siebie z nastoletnich lat. Pamiętam, że kiedy byłam już po dwudziestce i ktoś okazał zainteresowanie moją osobą, próbował mnie poderwać to ja byłam PRZEKONANA w swojej głowie, że to jest jakaś ustawka, że ktoś robi sobie ze mnie żarty i w ogóle to pewnie nie na poważnie. Straszne. Wydaje mi się też, że dlatego w relacjach z ludźmi pozwalałam sobie na nadużycia, bo w swojej głowie mówiłam sobie, że to jest jakiś zaszczyt, że ktoś w ogóle zechciał ze mną być czy przyjaźnić się i ja to teraz się muszę gimnastykować i akceptować wszystko, bo jak nie to ta osoba ucieknie i ja zostanę sama na zawsze. To są okropne procesy myślowe i cieszę się, że sobie uświadomiłam kilka kwestii.
@@bozydarziemniak1853A jak pracować nad psychika samemu? I rozwiniesz to na temat mimiki twarzy?
Twój podcast jest super wczoraj jak słuchałam twojego podcastu pierwszy raz bo przyjaciółka mi poleciła to jakoś w ogóle mnie po pod szedł i zaczęłam troszeczkę ogarnęłam swoją przestrzeń położyłam się na łóżku wstawiam sobie wygodnie telefon i zaczęłam po prostu leżeć jestem trochę podziębiony i zaczął właśnie sobie leżeć zaczęłam słuchać i wyszłam po prostu w taki trans takie to mądre na początku w ogóle nie mogę się na tym skupić itd. bo zawsze słucham jakichś takich podcastów typu 15 min a teraz nie mam spoty faja premium i po prostu jest mi trudno więc wzięłam właśnie trzeba i tak mnie to po prostu zaciekawiło uważam że super robisz podcasty tak jakby Bardzo fajnie mi się ich słucha i fajnie że mówisz też o swoich przeżyć o swoich przeżyciach bo no nie mówisz tylko właśnie o innych tylko muszę to co tobie też się zadziało itd. że właśnie byłam się mi się wydaje że ja z niektórych podcastów które słuchałam co tam było że ano ktoś tam jakaś koleżanka załóżmy Ania powiedziała coś tam co jak ona się źle czuję ze soba ona ta dziewczyna która robiła ten podcast mówi ciągle o innych i nie mówią sobie jak ona się czuła bo ona też ma np. podobną sytuację właśnie to mi się bardzo podoba swoich podcastach że mówisz też o swoich przeżyciach
Zazdroszczę wszystkim kobietom, które wyglądają normalnie.
Normalnie czyli jak?:)
@@uperiju bez wad genetycznych, bez oznak zaniedbania w dzieciństwie, wyglądające na swój wiek, zdrowo przede wszystkim.
@@kashiko2486 Rozumiem! Bardzo Ci życzę, żeby dało się zrobić to co możliwe i żebyś się dobrze czuła i wyglądała jak chcesz
@@uperiju dziękuję. myślę, że im człowiek jest starszy to więcej akceptuje czego nie może zmienić albo na co go nie stać lub nie ma odwagi. piękno, bogactwo, szacunek, miłość to dobra luksusowe i wielcy szczęściarze tylko je mają i często nie doceniają niestety
Za oknem burza, w rękach szydełko, a na słuchawkach najlepszy podcast. Poprzedni odcinek przypomniał mi o szydełkowaniu, a ten liczę że pomoże w przezwyciężaniu obaw do pokazywania ciała. DZIĘKUJĘ ŻE TWORZYSZ i byle więcej tak cudownych osób 💗💗💗💗
Ty masz tak cudowna energię kobieto❤
Potrzebowałam tego usłyszeć. Uwielbiam cie! Czuje się jakbym słuchała takiej comfort przyjaciołki 🥰
Szczerze nie specjalnie interesowałam się tobą i twoim kontentem (widziałam cię na tiktoku). Ale po obejrzeniu tego filmiku, naprawdę jestem w ogromnym szoku. Tak miło mi się słuchało i tak mądrze mówisz. Dziękuje ci za ten film i za przypomnienie tego, że każda z nas jest piękna i nie musi obsesyjnie o to walczyć żeby tak się czuć
Golilam brwi, smarowałam twarz spirytusem, nakladalam pastę do zębów, smarowałam ciało podkładem żeby zakryć każda najmniejsza kropkę, wstydziłam się nawet pieprzyków wiec również je zakrywalam, wypychałam stanik skarpetkami, w buty wsadzalam papier pod piętę żeby być wyższą, potrafiłam jeść cały tydzień tylko takie „dmuchane” wafle ryżowe i cała inna masa głopot. W tym momencie można powiedzieć że dojrzałam pod względem samoakceptacji, i wiem że jeśli będę miała córkę to zrobię wszystko co mogę aby zawsze kochała samą siebie ❤ dziękuje ci za ten podcast, rób to dalej jesteś cudowna 🎉😍❤
jesteś cudowna osoba, super że nagrałaś taki podcast❤️
Hej trafiłam tu z tiktoka i jestem pod ogromnym wrażeniem :) mimo że jestem już po długiej i trudnej drodze do samoakceptacji nigdy osobiście nie usłyszałam nic z tego co mówisz na swoich filmikach, każda kobieta powinna to usłyszeć! Pozdrawiam cieplutko
Zajebisty podcast, jestem bardzo wdzięczna, że wyświetlił mi się na yt. Wczoraj pierwszy odcinek, dziś drugi, jutro i pojutrze przesłucham dwa pozostałe, żeby być na bieżąco. Rób to dalej, Kochana ❤
Koniecznie chce posłuchać na temat lekarzy i szpitali! Mam bardzo podobne traumy, myśle, że wielu osobom pomógł by podcast na ten temat
Kochana jesteś, że nagrałaś coś takiego. Dziękuję za Twoją pracę!
potrzebuje więcej takich podkastów. Czuję że dotarły twoje słowa chociaż trochę do mojego serca za co dziekuję!
Mega podniosłas mi pewność siebie , dziekujeee
Bardzo się cieszę 💓
Trafiłam tu przypadkiem a dzięki tobie dziś poczułam się 100 razy lepiej! ❤ Dziękuję!
Książka KREW I POPIÓŁ, kocham. O i jeszcze książka Pan Zły Numer - główna bohaterka jest fenomenalna, zabawna ale i zawzięta mimo przeciwności losu
Odnośnie oceniania przez chłopaków dziewczyn w podstawówce. U mnie była identyczna sytuacja i pamiętam jak jeden chłopak powiedział o mnie, że nie zasługuje na wyżej niż piąte miejsce i dopowiedział ,,No i jeszcze ta krosta na nosie”. To był mój pierwszy pryszcz jaki pojawił się w moim życiu, a te słowa pamiętam do dziś mimo, że minęło już ponad 10 lat.
A podcast świetny, jesteś bardzo komfortową osobą🥰
Co robiłam zeby czuć się pięknie? Całe gimnazjum kupowałam za małe spodnie i robiłam wszystko co się da zeby się w nie zmieścić, wciąganie brzucha było uskuteczniane od wstania z łóżka. W tamtym czasie ważyłam 40kg i mierzyłam około 170cm, płakać mi się chce jak przypominam sobie jakie myśli były w mojej głowie. Teraz czuje się świetnie w rozmiarze 38 🫶🏼
Ściskam tamtą ciebie i mam nadzieje, ze to już nigdy nie wróci 🥺
Ja muszę się przyznać, że moja samoocena była najbardziej uzależniona od socialmediów. Wszyscy mają mnóstwo znajomych, piękne ciała, a ja leżę i patrzę, jak oni żyją swoim idealnym życiem, kiedy ja nie robię nic. Czułam się bardzo bardzo źle, tkwiła we mnie ogromna zazdrość. Nie potrafiłam sobie wbić do głowy, że nigdy nie zobaczymy prawdziwej historii życia tych osób. Niedawno przed egzaminami na studiach dla skupienia usunęłam wszystkie media - do tej pory mam tylko yt i messengera - i dosłownie zmieniło to u mnie wszystko. Dopóki tego nie zrobiłam, nie miałam pojęcia, że ma to na mnie aż taki wpływ! Przestałam się wszystkim przejmować, zaczęłam żyć własnym życiem i jestem od tego odcięta. Wiadomo, nie nadążam za trendami i nie ogarniam memów (takie wyrzeczenie to żadne wyrzeczenie haha). Czasem trzeba sobie uświadomić, co ciągnie nas w dół:) u mnie akurat było to to, ale nie zawsze jest łatwo, nie zawsze od razu wiadomo, co jest kotwicą i nie zawsze naprawi to wszystkie nasze problemy. Warto jednak próbować zauważać te drobnostki, które tak nas niszczą od środka. Dziękuję Ci bardzo za ten podcast, rzadko zdarza mi się słuchać z takim zaangażowaniem ❤
Wicia, oby to nie był ostatni odcinek ❤ potrzeba czasem by ktoś nam przypomniał byśmy o sobie pamiętały i kochały siebie ❤
Potrzebowałam tego ❤ Dziękuję ❤
Bardzo polecam książki fantasy "okrutny książę" oraz " szklany tron" główne bohaterki to fajne silne babki i przyjemnie się czyta ❤
Trafiłam tu przypadkiem i k.. nigdy nie spotkałam się z czymś takim cudownym w internecie ❤ Dziekuje ❤❤
Dzięki Tobie zrozumiałam wiele rzeczy, teraz podobam się sobie bardziej 🥺 dziękuję i życzę Ci abyś dotarła do ogromnej ilości kobiet ❤
Piękna młoda kobieta 🎉 potrzebujemy więcej podcastów 🎉
Dla mnie cudowna lekcja! Bardzo dziękuje❤
Chcę więcej i więcej! 🥰