Ech, muszę wreszcie zagracie w te wyprawę, bo aż wstyd🙃 co prawda w zwiazku z tym, że mam Brzdęka, to nie czuje potrzeby posiadania w kolekcji, ale chętnie bym zagrał🙃
U nas Wyprawa pełni rolę filera w sumie chociaż mała grą nie jest, ale funkcjonuje w kolekcji razem z Brzdękiem 😅 Niemniej nie jest to gra, którą trzeba mieć bo wstyd 😅 acz przy okazji warto zagrać 😉
Filmik obejrzę i łapkę w górę dam choć gra nie dla mnie. Nie ma trybu solo 😎 Wiem, że dla ciebie Talisman 5 był średni ale żonie się podobał. Planujecie zakup dodatku? Oraz planujesz zakup nowej, samodzielnej gry ze świata Avel czyli Dungeon Legends?
Dzięki za łapkę 🙂 Nie planuję dodatku do Talismana właśnie dlatego, że nie podszedł i nie widzę sensu. Jeśli będę miał kiedyś okazję zagrać z dodatkiem to sprawdzę, ale sam go nie potrzebuję. W kwestii Dungeon Legends nad tym myślałem, ale doszedłem do wniosku, że jak nie znam Avela to odpuszczę. 🤔
Myślałem o tej grze, ale raczej nie kupię. Miałem pierwotną wersję i jakoś się nie polubiłem, bo poszła na sprzedaż. Teraz nabrałem chęci w to zagrać, ale jednak raczej zainwestuję w inną planszówkę. ✌️😉
Jeśli poprzednia podstawka Ci nie spakowała to nie ma najmniejszego sensu sięgać po Złote Świątynie. Mimo pewnej zmiany charakteru to w swojej podstawie dalej ta sama gra. Więc byś się rozczarował. 🙂 Raczej jak będziesz gdzieś mieć okazję to sobie zagraj jak będziesz mieć ochotę. 🙂
W Złote Świątynie nie grałem, mam podstawkę z dodatkiem demony dżungli,, którego i tak nie wykorzystuje w pełni. Moje domyśle rozłożenie gry to podstawka wzbogacona o asymetryczne zwierzaki z dodatku oraz karty, które działają bez jaskiń. Zagrałem z jaskiniami i tymi kartami bezlicencyjnych VIPami raz i o dziwo nie podobało mi się. Gra nie zyskała głębi, za to straciła na dynamice i zaczęła frustrować obsługą. Zamiast Złotych Świątyn wolałbym kupić inną grę nie związaną z El Dorado.
To jest niebezpieczeństwo z dodatkami, że też potrafią zmienić charakter pierwotnej rozgrywki i to jak piszesz może się również nie podobać. 🙂 Jak już wcześniejsze rozszerzenia nie podeszły to faktycznie lepszą inwestycją niż Złote Świątynie będzie inna planszówka. 🙂
@@amatorplanszowekZdecydowanie dodatki popsuły wersję podstawową i wszelkich dodatków do wersji podstawowej nikomu nie polecam. Szkoda kasy, za te pieniądze można kupić pełnoprawną bardzo dobra grę!! Tym bardziej "nowa" wersja Wyprawy większości nie podejdzie. "Odcinanie kuponów" od wersji podstawowej wyrządziło tej skądinąd dobrej grze wielką krzywdę. Krzywdę tak dotkliwą, że gra przestała gościć na stole i grozi jej (niestety) jej sprzedaż lub zamiana (łącznie z dodatkami) i to w trybie natychmiastowym! Zakup "Świątyń" nie był nawet brany pod uwagę...
Widzisz mi osobiście dodatki podeszły i lubię w nich to jak można się bawić rozkładaniem gry i kreowaniem tego jak będzie wyglądał wyścig. 🙂 Acz jeśli chodzi o Złote Świątynie to nie sądzę aby to był turbo hit sprzedażowy i raczej w moim mniemaniu lepiej by to było komunikować jako dodatek kierowany do graczy, którym faktycznie poprzednie dodatki się podobały. 🤔
Fajny materiał. Dzięki
Dziękuję za obejrzenie 🙂
Komentarz dla zasięgu, i za włożoną pracę nad tym filmem.
Dziękuję bardzo ☺️
Dziękuję za recenzję! Nawet nie wiedziałam, że coś nowego się ukazało. Już wiem, co znajdzie się w moim liście do Mikołaja
Dziękuję za obejrzenie 🙂 Pozycja w sam raz na prezent pod choinkę 🙂
Uwielbiam El Bląg... Mam też Promki. Fajna gierka.
No u nas bardzo El Dorado bardzo podeszło 🙂
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych tematem programu
Dzięki za obejrzenie. 🙂
Ja zacząłem od Złotych Świątyń. Trzy rozgrywki za mną i nie żałuję kupna. Dobra zabawa,
To super, że podeszło 🙂 Sama rozgrywka naprawdę bawi 🙂
Brzmi ciekawiej od wyprawy :)
To chodzenie w różne strony po diamenty jest odświeżające. 🙂
@@amatorplanszowek W sumie praktycznie to samo można rozegrać w pierwszym Eldorado używając modułu świątyń.
No dokładnie tak 🙂 Z tym że wtedy mamy cztery artefakty do zebrania, więc może być nawet bardziej skomplikowanie 😅
Ech, muszę wreszcie zagracie w te wyprawę, bo aż wstyd🙃 co prawda w zwiazku z tym, że mam Brzdęka, to nie czuje potrzeby posiadania w kolekcji, ale chętnie bym zagrał🙃
U nas Wyprawa pełni rolę filera w sumie chociaż mała grą nie jest, ale funkcjonuje w kolekcji razem z Brzdękiem 😅 Niemniej nie jest to gra, którą trzeba mieć bo wstyd 😅 acz przy okazji warto zagrać 😉
Filmik obejrzę i łapkę w górę dam choć gra nie dla mnie. Nie ma trybu solo 😎
Wiem, że dla ciebie Talisman 5 był średni ale żonie się podobał. Planujecie zakup dodatku? Oraz planujesz zakup nowej, samodzielnej gry ze świata Avel czyli Dungeon Legends?
Dzięki za łapkę 🙂 Nie planuję dodatku do Talismana właśnie dlatego, że nie podszedł i nie widzę sensu. Jeśli będę miał kiedyś okazję zagrać z dodatkiem to sprawdzę, ale sam go nie potrzebuję. W kwestii Dungeon Legends nad tym myślałem, ale doszedłem do wniosku, że jak nie znam Avela to odpuszczę. 🤔
Myślałem o tej grze, ale raczej nie kupię. Miałem pierwotną wersję i jakoś się nie polubiłem, bo poszła na sprzedaż. Teraz nabrałem chęci w to zagrać, ale jednak raczej zainwestuję w inną planszówkę. ✌️😉
Jeśli poprzednia podstawka Ci nie spakowała to nie ma najmniejszego sensu sięgać po Złote Świątynie. Mimo pewnej zmiany charakteru to w swojej podstawie dalej ta sama gra. Więc byś się rozczarował. 🙂 Raczej jak będziesz gdzieś mieć okazję to sobie zagraj jak będziesz mieć ochotę. 🙂
W Złote Świątynie nie grałem, mam podstawkę z dodatkiem demony dżungli,, którego i tak nie wykorzystuje w pełni. Moje domyśle rozłożenie gry to podstawka wzbogacona o asymetryczne zwierzaki z dodatku oraz karty, które działają bez jaskiń. Zagrałem z jaskiniami i tymi kartami bezlicencyjnych VIPami raz i o dziwo nie podobało mi się. Gra nie zyskała głębi, za to straciła na dynamice i zaczęła frustrować obsługą. Zamiast Złotych Świątyn wolałbym kupić inną grę nie związaną z El Dorado.
To jest niebezpieczeństwo z dodatkami, że też potrafią zmienić charakter pierwotnej rozgrywki i to jak piszesz może się również nie podobać. 🙂 Jak już wcześniejsze rozszerzenia nie podeszły to faktycznie lepszą inwestycją niż Złote Świątynie będzie inna planszówka. 🙂
@@amatorplanszowekZdecydowanie dodatki popsuły wersję podstawową i wszelkich dodatków do wersji podstawowej nikomu nie polecam. Szkoda kasy, za te pieniądze można kupić pełnoprawną bardzo dobra grę!! Tym bardziej "nowa" wersja Wyprawy większości nie podejdzie. "Odcinanie kuponów" od wersji podstawowej wyrządziło tej skądinąd dobrej grze wielką krzywdę. Krzywdę tak dotkliwą, że gra przestała gościć na stole i grozi jej (niestety) jej sprzedaż lub zamiana (łącznie z dodatkami) i to w trybie natychmiastowym! Zakup "Świątyń" nie był nawet brany pod uwagę...
Widzisz mi osobiście dodatki podeszły i lubię w nich to jak można się bawić rozkładaniem gry i kreowaniem tego jak będzie wyglądał wyścig. 🙂 Acz jeśli chodzi o Złote Świątynie to nie sądzę aby to był turbo hit sprzedażowy i raczej w moim mniemaniu lepiej by to było komunikować jako dodatek kierowany do graczy, którym faktycznie poprzednie dodatki się podobały. 🤔