Super Panie Andrzeju ! Już subskrybuje ten kanał🎉 Fajny prosty generator faktycznie powinni w szkołach uczyć ciekawej elektroniki a nie jakiś mało przydatnych w życiu rzeczy
Nie jestem pewien czy impedancja wyjściowa tego układu jako nadajnika jest równa 50 omów. Tak jest na pewno w chwli braku impulsu, natomiast w chwili jego generowania mamy dołączoną równolegle do masy (przez C w kolektorze, 33pF) impedancję samego tranzystora, od kolektora do emitera. Jeśli ten tranzystor potrafi w przebiciu lawinowym generować na tyle silny impuls prądowy, że wywołuje na rezustorze wyjściowym (w emiterze, 50 omów) całkiem duże napięcie (54V czyli ponad 1 amper prądu kolektora=emitera), to jego impedancja może zmniejszać efektywną wyjściową impedancję całego układu. Podkreślam - w momencie generowania impulsu. I tu przzydałby się lepszy układ pomiarowy, lub w samym układzie dodatko wtórmik symetryczny z bardzo małą impedancją własną ale połączony szeregpwp z rezystorem 50 omów. Od kolektora do emitera 1 amper, a ten tranzystor w stanie nasycenia może mieć napięcie C-E około 0.3 V (od 0.1 do 0.5) więc jego impedancja to około 0.5 oma! Do tego dochodzi jeszcze 33pF, to już trudniej oszacować. Dokładniej mówiąc, na wyjściu potrzebny byłby wtórnik z minimalną impedancją własną i układem 2 (3?) rezystorów wyjściowych skompensowanych pojemnościowo dla precyzyjnej impedancji 50 omów.
Gratuluję wszystkich pomysłów, które przyoblekł Pan w kształt działających urządzeń. Wiem, że nieproszone rady są najgorsze, ale jednak pozwolę sobie na jedną: mianowicie z uwagi na wielkie walory edukacyjne Pańskich filmów, znalazłyby one chętnych nie tylko do systematycznego (czytaj: częstsza emisja filmów) oglądania, ale też do wspierania twórcy, o ile ten przedstawiłby taką możliwość choćby z pomocą istniejących internetowych serwisów płatniczych. Być może uzbierałoby się na lepszą sondę...
Ciekawą rzeczą jest również praca tranzystorów przy odwrotnej polaryzacji i przebiciu lawinowym. Mają wtedy ujemną rezystancję dynamiczną. Omawia to artykuł The Mysterious Negistor dostępny w necie. Można budować ciekawe układu. Byłby to być może temat na odcinek. Też na jednym tranzystorze.
Dzień dobry, a czy zastosowany przewód faktycznie ma deklarowany współczynnik skrócenia? Jeżeli nie jest to pewne, to wydaje mi się, że pomiar długości tej linii wykonany tą metodą mógłby być o dokładniejszy niż wynika to z tak określonego wyniku. Sądzę, że najpierw należałoby określić faktyczny współczynnik skrócenia dla danej linii na jakimś odcinku kontrolnym a dopiero później, po takiej wstępnej kalibracji, dokonać pomiaru innego odcinka - przy okazji udałoby się najprawdopodobniej zmniejszyć wpływ ewentualnego błędu podstawy czasu oscyloskopu i w efekcie wtedy zapewne udało by się osiągnąć o wiele lepszy wynik pomiaru (ten oczywiście nie jest zły sam w sobie, to w końcu ~2,5%). Niestety, wg mojego doświadczenia współczynniki skrócenia podawane w tabelkach, mało kiedy zgadzają się z rzeczywistością, zwłaszcza gdy tabelka dotyczy dobrego markowego przewodu a próbuje ją się wykorzystać z przewodem często tylko z oznaczenia i koloru podobnym do tego markowego. Poza tym wspaniała zabawa, sam chyba popełnię aby pokazać synowi co można wykrzesać ze śmieciowego tranzystora w zasadzie. Pozdrawiam! Marian SP6UXM
Podobny układzik, tyle że działający na zasilaniu 5V opisuje u siebie na kanale w2aew (TDR - time domain reflectometry). W praktyce przy fazowaniu anten - tam gdzie by uzyskać najlepsze rezultaty konieczny jest _dokładnie_ przycięty przewód - przewody mierzy się właśnie w ten sposób a nie polega na tabelkach producenta. Poszedł sub!
Super Panie Andrzeju ! Już subskrybuje ten kanał🎉 Fajny prosty generator faktycznie powinni w szkołach uczyć ciekawej elektroniki a nie jakiś mało przydatnych w życiu rzeczy
Bardzo fajny merytoryczny film, czekam na więcej !!
Na elektrodzie jest temat o takim generatorze lawinowym.
Zbudowałem taki, fajna sprawa.
Nie jestem pewien czy impedancja wyjściowa tego układu jako nadajnika jest równa 50 omów. Tak jest na pewno w chwli braku impulsu, natomiast w chwili jego generowania mamy dołączoną równolegle do masy (przez C w kolektorze, 33pF) impedancję samego tranzystora, od kolektora do emitera. Jeśli ten tranzystor potrafi w przebiciu lawinowym generować na tyle silny impuls prądowy, że wywołuje na rezustorze wyjściowym (w emiterze, 50 omów) całkiem duże napięcie (54V czyli ponad 1 amper prądu kolektora=emitera), to jego impedancja może zmniejszać efektywną wyjściową impedancję całego układu. Podkreślam - w momencie generowania impulsu.
I tu przzydałby się lepszy układ pomiarowy, lub w samym układzie dodatko wtórmik symetryczny z bardzo małą impedancją własną ale połączony szeregpwp z rezystorem 50 omów. Od kolektora do emitera 1 amper, a ten tranzystor w stanie nasycenia może mieć napięcie C-E około 0.3 V (od 0.1 do 0.5) więc jego impedancja to około 0.5 oma! Do tego dochodzi jeszcze 33pF, to już trudniej oszacować.
Dokładniej mówiąc, na wyjściu potrzebny byłby wtórnik z minimalną impedancją własną i układem 2 (3?) rezystorów wyjściowych skompensowanych pojemnościowo dla precyzyjnej impedancji 50 omów.
Witam, wpadł mi do głowy ciekawy kontent, mianowicie budowa układów, które mogły by się przydać na co dzień lub w warsztacie.
Pozdrawiam
Fajny uklad :-)
Gratuluję wszystkich pomysłów, które przyoblekł Pan w kształt działających urządzeń. Wiem, że nieproszone rady są najgorsze, ale jednak pozwolę sobie na jedną: mianowicie z uwagi na wielkie walory edukacyjne Pańskich filmów, znalazłyby one chętnych nie tylko do systematycznego (czytaj: częstsza emisja filmów) oglądania, ale też do wspierania twórcy, o ile ten przedstawiłby taką możliwość choćby z pomocą istniejących internetowych serwisów płatniczych. Być może uzbierałoby się na lepszą sondę...
Cześć Andrzeju :) Świetny, prosty generatorek. Przydałby Ci się też statyw do nagrywania.
Ciekawą rzeczą jest również praca tranzystorów przy odwrotnej polaryzacji i przebiciu lawinowym. Mają wtedy ujemną rezystancję dynamiczną. Omawia to artykuł The Mysterious Negistor dostępny w necie. Można budować ciekawe układu. Byłby to być może temat na odcinek. Też na jednym tranzystorze.
Dzień dobry, a czy zastosowany przewód faktycznie ma deklarowany współczynnik skrócenia? Jeżeli nie jest to pewne, to wydaje mi się, że pomiar długości tej linii wykonany tą metodą mógłby być o dokładniejszy niż wynika to z tak określonego wyniku. Sądzę, że najpierw należałoby określić faktyczny współczynnik skrócenia dla danej linii na jakimś odcinku kontrolnym a dopiero później, po takiej wstępnej kalibracji, dokonać pomiaru innego odcinka - przy okazji udałoby się najprawdopodobniej zmniejszyć wpływ ewentualnego błędu podstawy czasu oscyloskopu i w efekcie wtedy zapewne udało by się osiągnąć o wiele lepszy wynik pomiaru (ten oczywiście nie jest zły sam w sobie, to w końcu ~2,5%). Niestety, wg mojego doświadczenia współczynniki skrócenia podawane w tabelkach, mało kiedy zgadzają się z rzeczywistością, zwłaszcza gdy tabelka dotyczy dobrego markowego przewodu a próbuje ją się wykorzystać z przewodem często tylko z oznaczenia i koloru podobnym do tego markowego. Poza tym wspaniała zabawa, sam chyba popełnię aby pokazać synowi co można wykrzesać ze śmieciowego tranzystora w zasadzie. Pozdrawiam! Marian SP6UXM
Podobny układzik, tyle że działający na zasilaniu 5V opisuje u siebie na kanale w2aew (TDR - time domain reflectometry). W praktyce przy fazowaniu anten - tam gdzie by uzyskać najlepsze rezultaty konieczny jest _dokładnie_ przycięty przewód - przewody mierzy się właśnie w ten sposób a nie polega na tabelkach producenta.
Poszedł sub!
Jakby zewrzeć linię na końcu to odbicie miałoby odwrotną polaryzację?
Tylko to napięcie zasilania problematyczne skąd te V wziąć. Witam i Pozdrawiam
nawet na NE555 nawet można przetwornice podnoszącą zrobić. Jak ktoś nie che się bawić np w MC34063.