@@olafpopkiewicz469 poszukiwacze historii trochę wygląda tak jak by wszystko było ustawione takie sztuczne jak serial. Na szczęście te filmiki są inne.
@@olafpopkiewicz469 Mam do Pana pytanie czy mozliwe jest uzycie amunicji od karabinu Steyer 8X50 R do Rolling Block Suedois 8mm ? Do Rolling Block jest amunicja 8x58 R , czy jest to spora roznica ?
Fajnie popatrzeć jak ciężko pracujesz... Niech młodzież wie, że chodzenie z wykrywaczen to w cale nie przynosi bogactwa, tylko potwierdza nieznane działania ludzi.
Jeszcze mi rdzewieje Mój karabin wrześniowy Skarb ukryty starannie W największym obłędzie Gdy nie było żadnej ucieczki A wróg był wszędzie Jeszcze mi rdzewieje Serce moje i waleczność Zakopane wrześniowego wieczoru W największej ciszy sumienia Twarz moja zabłąkana Jeszcze mi rdzewieje Honor mój żołnierski Mchem porosły przez te lata Podarte kartki i listy W gwałcie i panice Pachną mi jeszcze Jak i ta obrączka Co ze strachu też ukryłem I nic nie dało tyle kalendarzy Jeszcze twarz mi blednie z przerażenia W jeszcze wolnej Polsce do czasu Może ktoś odnajdzie jeszcze Mój karabin wrześniowy i listy Może ktoś wykopie serce moje Ze strachu pulsujące wściekle W najgorszej obawie i obrączkę I honor mój żołnierski Co skonał wrześniowego wieczoru Na leśnej polanie w popłochu 10.XI.21r
Panie Olafie Bardzo pozytywnie zaskakuje mnie Pan celnością Pańskich wniosków na temat relacji współczesności do historii. Znać historię to nie znaczy znać daty. Znajomość historii to świadomość relacji tego, co chwilowe, ówczesne - do elementów ponadczasowych. Trawa zawsze była zielona na wiosnę. Wszędzie. Kolory flag na wrocławskim ratuszu się zmieniały... Dziękuję Panu za kolejny wspaniały odcinek. Pozdrawiam, Michał Nogieć P.S. Pierwsze, co mi przyszło do głowy gdy kończyłem oglądać ten odcinek to: "Pan powinien uczyć historii". Nie, Pan powinien uczyć nauczycieli historii.
Bardzo trafne spostrzeżenie. Historia to nie daty, tylko przyczynowo- skutkowy ciąg wydarzeń... Serdecznie pozdrawiam. Bardzo mi miło że pośród osób oglądających moje wypociny są obecni ludzie o szerszych horyzontach :)
Dobrze jest znać daty, ale lepiej znać fakty. Date można sobie sprawdzić, a jak nie wie sie dlaczego coś sie wydarzyło, jakue byly skutki tych wydarzeń to na co nam wiedzieć, ze wydarzyło sie to wtedy czy kiedy indziej :D
@@olafpopkiewicz469 w jednostce w Grudziądzu, nie wiem który to pułk, z obozu niemieckiego wcielili go wermachtu z którego zdezerterował jak jego jednostką została w Grecji rozbita przez lotnictwo aliantów. Pieszo przeszedł z Grecji na pomorze. I o mały włos nie został rozstrzelany przez Sowietów którzy w domu znaleźli jego zdjęcie w mundurze niemieckim. Jego babia wykupiła to złotymi "świnkami". Ale najbardziej to się bał jak w obozie niemcy robili selekcję i zabierali żydów. Dziadek miał trochę senackie rysy i twierdził, że uratowało to imię i nazwisko, Stefan Dahm.
Moim zdaniem każdy kto broni kraju, bliskich jest wielkim bohaterem. Pan Olaf robi super robotę. Uczy nas historii w najbardziej przyswajalny sposób. A wnioski wyciągajmy sami, toż każdy swój rozum ma.
Zaś co do meritum: podziwiam tych ludzi za to, że po porażce wrześniowej jeszcze chcieli gdzieś się przedzierać za granicę, żeby znów walczyć. Determinacja godna naśladowania zaiste.
Materiał sztosik na skalę całego kraju - bardzo lubię Pana oglądać i słuchać. A Historia z Panem byłaby super przeżyciem !!! Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz wytrwałości w tym co Pan robi.
Porusza mnie zawsze z jakim szacunkiem i wyczuciem Olaf zawsze mówi o ludziach i żołnierzach z tamtych lat. Szacunek dla Olafa i dla ludzi którzy żyli i umierali we wrześniu 1939.
@@olafpopkiewicz469 i za to też szacun. Do tego trzeba być po prostu człowiekiem a człowieczeństwo dzisiaj to troszkę deficytowy towar. Szkoda, bo jest na wyciągnięcie ręki, niestety wielu nie chce z tego skorzystać i wolą być zwykłymi... i tu można dodać co się chce..
Kolejny świetny materiał. Warto wspomnieć, że wtedy ludzie nie znali survivalu. Rzeczy dla nas oczywiste dla nich oczywiste nie były. Nasza armia została nie tyle pokonana co rozbita. Niemcy nas rozbili i rozczłonkowali. Ludzie zostali bez łączności, bez wody, bez żywności i bez noclegu, a często i bez ognia. W nocy ciemno i chłodno, a rano mokro od rosy. Obtarte stopy, komary, dezorientacja i strach. Dzisiaj gdy idziesz lasem to jest jakaś poświata z drogi w oddali, a wtedy drogi nie były oświetlone elektrycznością, a nawet jak była jakaś chałupa, to lampy naftowe też gaszono na noc. Jedyne przejawy cywilizacji to mogło być nagłe szczekanie psa. Można się wystraszyć. Nawet jak ktoś miał latarkę, to baterie nie są wieczne. Wielu żołnierzy nawet nie umiało pisać. Takie czasy. Patrząc dzisiaj na Ukrainę i co tam się dzieje - wybierzecie się na 3 dni na biwak ze świadomością, że jak rozpalicie ognisko to wam ktoś może przywalić z artylerii. W dzień błocko, w nocy przymrozki. Ludzie czekają na natarcia i ofensywy, a żołnierze to ludzie i po prostu marzną, a wielu pewnie złapało przeziębienia po kilku dniach w takich warunkach. Szukają ciepłego posiłku i suchego miejsca do spania. Obie armie. Dowódcy mogą mieć błyskotliwe strategie, a ludzie są ludźmi.
@@olafpopkiewicz469 Tak, 100% racji, ale dzisiaj łatwiej znaleźć drogę czy podwózkę. Piszę o tym, bo ludzie wychowani na GPS nie rozumieją co oznacza zgubić się w lesie... Jak źle skręcisz to i 3 dni wody nie znajdziesz. A gdzie jest wróg? Tam gdzie woda. Rozpalisz ognisko, to z daleka widać. Ci żołnierze naprawdę byli w czarnej d... Teraz mamy wojnę jakby nie było u sąsiadów. Ofensywy rosyjskiej nie ma, ale ukraińskiej też nie widać. 99% ludzi chyba nie rozumie, że po miesiącu "biwakowania" przy obecnej pogodzie ludzie po prostu nie mają siły. Kopią okopy, by nie dać się zabić i okrywają je dachem by na głowę nie padało. By poruszać się z ciężkim sprzętem w terenie potrzebują masę kalorii. By atakować trzeba się najeść, a po walce znowu trzeba gdzieś spać. Wina Putina, ale żołnierze obu stron mają totalnie prze... Tymczasem ludzie oczekują ofensyw i przełamań... Po tygodniu problemem są czyste skarpetki i pęcherze. To nie sesja w CS czy Battlefild. Myślę, że twoje filmy dobrze to oddają. Żołnierze marzli, byli głodni, mieli wszy, choroby. Przeziębienia nie znikają na wojnie. 90 % wojny nie polega na strzelaniu, tylko na przetrwaniu, a gdy wszystko się rozpada i nie ma obiadu z kuchni polowej, to przetrwanie zajmuje 99,99%
Panie Olafie, po raz kolejny dzięki Panu mogłam wyobrazić sobie co przeżył mój dziadek. 9 IX trafił do niewoli niemieckiej, więc te kilka dni tułał się po nieznanych mu lasach. Nie lubił opowiadać o tych wszystkich przeżyciach wojennych a gdy już coś wspominał, to było to przerażające. Pozdrawiam z Pomorza
Pełen szacunek! Śledzę Pana Olafa poprzez relacje i programy! Jestem pełen uznania dla Jego pracy , wiedzy i zapału do odkrywania zapomnianej historii! Jeżdżąc op rekonstrukcjach i zlotach GR poznałem wielu młodych ludzi zarażonych poznawaniem historii ! Wielu z nich rozpoczęło swoją przygodę między innymi dzięki TAKIM Osobą jak Olaf . PS. Gdyby nie moje lenistwo , zapewne bylibyśmy kolegami "po fachu" , choć z innych uczelni Bo , rocznikiem podobni ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia. Twój Fan
A mój dziadek poszedł na wojnę w lipcu 1939 roku ( na ćwiczenia ). Był plutonowym w 11 pp, 23 dp, przeszedł cały szlak od Śląska do okolic Tomaszowa Lubelskiego, gdzie został ranny w szyję przez niemieckiego snajpera, nie miał ochoty opowiadać o 39 roku - powiedział, że prawie cały czas się cofali.
Panie Olafie świetne filmiki pan nagrywa ...miło się słucha tych wszystkich historii z czasów wojny jestem pana fanką i oczywiście Poszukiwaczy historii...pozdrawiam :) :) :)
Super materiał , elegancko przedstawiona Historia Panie Olafie ! Uwielbiam jak pan opowiada z szczegółami o danych i Historii danego terenu . Pana chce się słuchać i oglądać :)
Mój dziadek Bolesław - ogniomistrz, walczył w armii Pomorze, 3.09 dostał się do niewoli, po ucieczce z oflagu uciekł do lasu i tam walczył z wrogiem do końca wojny....
Z podziękowaniem waszmości za kolejny dobry odcinek... Człowiek jest tylko człowiekiem - nie w naszej mocy jest ocenianie zachowań, decyzji tych, którzy byli wcześniej. Każdy podejmuje takie a nie inne decyzję ze względu na czasy w jakich mu przychodzi żyć... Jeżeli byłaby kolejna wojna - czego aby nie było - to dopiero wtedy niektórzy pojeliby, że nowe pokolenia, żyjące w zupełnie innych czasach - też nie mają prawa nas oceniać...
To co lubię. Świetny odcinek o walkach armi pomoze. Tak realistycznie opowiedziane o tym jak to wyglądało. Kolegi ojciec służył w armii pomoże opowiedział trochę o wojnie i miejscu gdzie porzucili broń przed kapitulacjo
W wojnie nie chwały żołnierza, tylko samochwała wyższych dowódców, którzy bezpieczni, hen na tyłach przy koniaczku mówią a ja zrobiłem tak! Tak, kurna, ty zrobiłeś, ty się chowałeś za wykrotem przed nawałą ogniową, ty w piwnicy zrujnowanego domu tuliłeś do piersi histerycznie płaczące dziecko, które boi się wybuchów na zewnątrz. Jest w wojnie zysk ale tylko producentów broni i wyposażenia, bo koszty ponoszą tacy jak my, tracący dorobek życia a często i samo życie. Dzięki Olaf za video - wędrówkę leśnymi szlakami Września'39.
YT mi wszystkie filmy blokuje, cenzuruje, opóźnia... muszę wcześniej je ładować żeby móc dostać za nie choćby zwrot za paliwo, które wypaliłem żeby to nakręcić...
@@olafpopkiewicz469 Aż przykro czytać o tym Panie Olafie.Moze jakieś Patronite.Myslal Pan o zrobieniu filmu gdzie tak naprawdę spadły pierwsze bomby w 39.Pozdrawiam.
Uczestnicy tamtych zdarzeń , żołnierze września'mówią o samobójstwa oficerów w sytuacjach bez wyjścia.Z drugiej strony znając tych ludzi dziwię się że w ogóle do wojny doszło,to byli mądrzy ludzie żyjący twardo na ziemi.Do nas przyjeżdżał generał Gutowski odwiedzajc miejsce potyczki z Niemcami gdzie zginęli jego żołnierze,on mógł opowiadać godzinami a wszyscy słuchali go z otwartymi ustami,wspaniały człowiek.
Wrześniowe baty lekcją historii na przyszłość!!! Jestem weteranem Iraku i Afganistanu, odszedłem z WP po chorej ustawie . Zamiast zostawić doswodzaczych żołnierzy i szkolić młodych . Pracujemy w firmach prywatnych. Pozdrawiam wszystkich weteranów z 17 Wielkopolski Brygady Zmechanizowanej.
@@olafpopkiewicz469 tak to był szok, ,,mieliśmy nie oddać nawet guzika od munduru,,,,,podobnie jak żołnierze armii pomorze, rozbite i pobite oddziały polskie w rejonie Łukowa nie były w stanie odbić pociągu z zaopatrzeniem dla WP , Niemcy panowali w powietrzu i każda próba podejścia do nie uruchomionego składu kończyła się się fiaskiem , w końcu dnia ,Niemcy zajęli skład z 18 wagonami zbrojenia i wyposażenia i prowiantu.....wiem o tym ,bo mój dziadek był maszynistą w tym składzie i uciekł po pierwszym bombardowaniu i zniszczenia torowiska przed pociągiem.
planujecie moze z Buką jakas kontynuacje poszukiwaczy histrorii tutaj na youtubie lub na innej stacji? nie ukrywam ze poszukiwacze historii to pan i Buka. Juz nie bedzie to samo.. tesknie za wami
Mój dziadek, podoficer w Armii Pomorze, jego oddział rozbity pod Grudziądzem, wrócił z buta do rodzinnego Sawina koło Chełma Lubelskiego w cywilnych łachach w październiku. Dwa razy łapany, dwa razy uciekł, Wisła wpław...
Bardzo dziękuję, że głośno Pan mówi o strachu zwykłego żołnierza-człowiek. Bo wbijanie nam w głowę tylko wzniosłych haseł jest niuczciwe. Pozdrawiamy!
Panie Olafie jestem Pana Fanem i lubię Pana filmy i poszukiwaczy histori.
bardzo mi miło :) Pozdrawiam!!!!
@@olafpopkiewicz469 poszukiwacze historii trochę wygląda tak jak by wszystko było ustawione takie sztuczne jak serial. Na szczęście te filmiki są inne.
@@olafpopkiewicz469 Mam do Pana pytanie czy mozliwe jest uzycie amunicji od karabinu Steyer 8X50 R do Rolling Block Suedois 8mm ?
Do Rolling Block jest amunicja 8x58 R , czy jest to spora roznica ?
Fajnie popatrzeć jak ciężko pracujesz... Niech młodzież wie, że chodzenie z wykrywaczen to w cale nie przynosi bogactwa, tylko potwierdza nieznane działania ludzi.
Uwielbiam pana filmy
Jeszcze mi rdzewieje
Mój karabin wrześniowy
Skarb ukryty starannie
W największym obłędzie
Gdy nie było żadnej ucieczki
A wróg był wszędzie
Jeszcze mi rdzewieje
Serce moje i waleczność
Zakopane wrześniowego wieczoru
W największej ciszy sumienia
Twarz moja zabłąkana
Jeszcze mi rdzewieje
Honor mój żołnierski
Mchem porosły przez te lata
Podarte kartki i listy
W gwałcie i panice
Pachną mi jeszcze
Jak i ta obrączka
Co ze strachu też ukryłem
I nic nie dało tyle kalendarzy
Jeszcze twarz mi blednie z przerażenia
W jeszcze wolnej Polsce do czasu
Może ktoś odnajdzie jeszcze
Mój karabin wrześniowy i listy
Może ktoś wykopie serce moje
Ze strachu pulsujące wściekle
W najgorszej obawie i obrączkę
I honor mój żołnierski
Co skonał wrześniowego wieczoru
Na leśnej polanie w popłochu
10.XI.21r
Panie Olafie
Bardzo pozytywnie zaskakuje mnie Pan celnością Pańskich wniosków na temat relacji współczesności do historii. Znać historię to nie znaczy znać daty. Znajomość historii to świadomość relacji tego, co chwilowe, ówczesne - do elementów ponadczasowych. Trawa zawsze była zielona na wiosnę. Wszędzie. Kolory flag na wrocławskim ratuszu się zmieniały...
Dziękuję Panu za kolejny wspaniały odcinek.
Pozdrawiam, Michał Nogieć
P.S. Pierwsze, co mi przyszło do głowy gdy kończyłem oglądać ten odcinek to: "Pan powinien uczyć historii". Nie, Pan powinien uczyć nauczycieli historii.
trafione w sendo , nic dodac nic ujac
Bardzo trafne spostrzeżenie. Historia to nie daty, tylko przyczynowo- skutkowy ciąg wydarzeń... Serdecznie pozdrawiam. Bardzo mi miło że pośród osób oglądających moje wypociny są obecni ludzie o szerszych horyzontach :)
Dobrze jest znać daty, ale lepiej znać fakty. Date można sobie sprawdzić, a jak nie wie sie dlaczego coś sie wydarzyło, jakue byly skutki tych wydarzeń to na co nam wiedzieć, ze wydarzyło sie to wtedy czy kiedy indziej :D
Obyśmy tego znów jako naród nie musieli przeżywać, pozdrawiam.
Szanse na to są niestety coraz większe...
Oder und Niße
Nicht mal granzen!
Niektórzy to aż pieją żeby dołączyć do wojny
Jak dalej będziemy się tak wpierdalać w wojnę na Ukrainę to się nie zdziwię jak Putin uzna, to za, wypowiedzenie wojny.
@@slav8820 Und jetzt nochmal so, dass man das verstehen kann...
A teraz jeszcze tak, żeby to można było zrozumieć.
Super. Opowieść, mój dziadek był żołnierzem Armi Pomorze i w okolicach Świecia dostał się do niewoli.
w którym pułku służył?
@@olafpopkiewicz469 w jednostce w Grudziądzu, nie wiem który to pułk, z obozu niemieckiego wcielili go wermachtu z którego zdezerterował jak jego jednostką została w Grecji rozbita przez lotnictwo aliantów. Pieszo przeszedł z Grecji na pomorze. I o mały włos nie został rozstrzelany przez Sowietów którzy w domu znaleźli jego zdjęcie w mundurze niemieckim. Jego babia wykupiła to złotymi "świnkami". Ale najbardziej to się bał jak w obozie niemcy robili selekcję i zabierali żydów. Dziadek miał trochę senackie rysy i twierdził, że uratowało to imię i nazwisko, Stefan Dahm.
Moim zdaniem każdy kto broni kraju, bliskich jest wielkim bohaterem. Pan Olaf robi super robotę. Uczy nas historii w najbardziej przyswajalny sposób. A wnioski wyciągajmy sami, toż każdy swój rozum ma.
Szkoda że Poszukiwacze historia już bez was.
Ale śledzę Pana na bieżąco i podziwiam historyczna wiedzę .
A to lecą jakieś nowe odcinki? Bez Olafa i Seby?
Pozdrowienia z Grudziądza
Zaś co do meritum: podziwiam tych ludzi za to, że po porażce wrześniowej jeszcze chcieli gdzieś się przedzierać za granicę, żeby znów walczyć. Determinacja godna naśladowania zaiste.
Doskonały, mądry i wyważony film.
Kawał historii w ciekawy sposób podany.
Olaf jak zwykle niezrównany.
Fanty ekstra.
Pozdrawiam
Dziś kontynuacja poszukiwań w tym miejscu. Z początku będą widoczki, ale proszę poczekać do końca... dalej nie spojleruję :)
Kolejny, świetny materiał. Znowu muszę podziękować! Pozdrawiam.
Również pozdrawiam!!! Miło mi że się Panu podobało :)
Dziekuje za twoj trud..
Wyszlo jak zawsze super..
Pozdrawiam
Olaf ty masz taką wiedzę że mogłem przekonać się na własnej skórze 😀💪👏👊Pozdrawiam serdecznie🤜🤛
Również pozdrawiam!!!
Materiał sztosik na skalę całego kraju - bardzo lubię Pana oglądać i słuchać. A Historia z Panem byłaby super przeżyciem !!! Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz wytrwałości w tym co Pan robi.
Poszedłem w tamte okolice po raz kolejny i... dzisiaj premiera odcinka będącego kontynuacją tej opowieści...
Aż chce się słuchać tak opowiadanych historii okraszonych świetnymi znajdkami, fantami.
Super Materiał!!!!
Dziś kolejny odcinek nakręcony w tamtej okolicy :)
Bardzo dziękuje Olaf za film, pokazałeś już taką niechęć, zrezygnowanie, Polskiego Żołnierza 39.
To mnie uderzało zawsze w tych relacjach a wiele ich przeczytałem... rozpacz i poczucie bezsilności...
@@olafpopkiewicz469 Morale to się nazywa, zdaje się.
Porusza mnie zawsze z jakim szacunkiem i wyczuciem Olaf zawsze mówi o ludziach i żołnierzach z tamtych lat. Szacunek dla Olafa i dla ludzi którzy żyli i umierali we wrześniu 1939.
stawiam się po prostu na ich miejscu... niemal czuję tę rozpacz po utraconej niepodległości...
@@olafpopkiewicz469 i za to też szacun. Do tego trzeba być po prostu człowiekiem a człowieczeństwo dzisiaj to troszkę deficytowy towar. Szkoda, bo jest na wyciągnięcie ręki, niestety wielu nie chce z tego skorzystać i wolą być zwykłymi... i tu można dodać co się chce..
Olbzymi szacunek, dla Pana i panskiej pracy.
Naprawdę lubię poczekać na jakieś 3 bądź 4 odcinki żeby zrobić sobie dłuższy maraton.. Brawo dla Pana
Miło mi :) Niebawem kolejna premiera...
Panie Olafie czekam z niecierpliwością pozdrawiam z Wisły
Toruń pozdrawia Wisłę!!!!
OLAF TY to po prostu kochasz chodzic po lesie , pozdrawiam I ogladam , a bedzie ciekawe , najlepszego zycze Zbyszek ,Canada milego dnia zycze
Pozdrawiam Kanadę!!! (tam dopiero macie lasów)
Czekam z niecierpliwością.Pozdrowienia z Braniewa.
Pozdrawiam Braunsberg!
Kolejny świetny materiał. Warto wspomnieć, że wtedy ludzie nie znali survivalu. Rzeczy dla nas oczywiste dla nich oczywiste nie były. Nasza armia została nie tyle pokonana co rozbita. Niemcy nas rozbili i rozczłonkowali. Ludzie zostali bez łączności, bez wody, bez żywności i bez noclegu, a często i bez ognia. W nocy ciemno i chłodno, a rano mokro od rosy. Obtarte stopy, komary, dezorientacja i strach. Dzisiaj gdy idziesz lasem to jest jakaś poświata z drogi w oddali, a wtedy drogi nie były oświetlone elektrycznością, a nawet jak była jakaś chałupa, to lampy naftowe też gaszono na noc. Jedyne przejawy cywilizacji to mogło być nagłe szczekanie psa. Można się wystraszyć. Nawet jak ktoś miał latarkę, to baterie nie są wieczne. Wielu żołnierzy nawet nie umiało pisać. Takie czasy. Patrząc dzisiaj na Ukrainę i co tam się dzieje - wybierzecie się na 3 dni na biwak ze świadomością, że jak rozpalicie ognisko to wam ktoś może przywalić z artylerii. W dzień błocko, w nocy przymrozki. Ludzie czekają na natarcia i ofensywy, a żołnierze to ludzie i po prostu marzną, a wielu pewnie złapało przeziębienia po kilku dniach w takich warunkach. Szukają ciepłego posiłku i suchego miejsca do spania. Obie armie. Dowódcy mogą mieć błyskotliwe strategie, a ludzie są ludźmi.
Armia została pokonana przez rozbicie. Straty w ludziach były nikłe ale dezorganizacja totalna. Wszyscy się rozbiegli...
@@olafpopkiewicz469 Tak, 100% racji, ale dzisiaj łatwiej znaleźć drogę czy podwózkę. Piszę o tym, bo ludzie wychowani na GPS nie rozumieją co oznacza zgubić się w lesie... Jak źle skręcisz to i 3 dni wody nie znajdziesz. A gdzie jest wróg? Tam gdzie woda. Rozpalisz ognisko, to z daleka widać. Ci żołnierze naprawdę byli w czarnej d... Teraz mamy wojnę jakby nie było u sąsiadów. Ofensywy rosyjskiej nie ma, ale ukraińskiej też nie widać. 99% ludzi chyba nie rozumie, że po miesiącu "biwakowania" przy obecnej pogodzie ludzie po prostu nie mają siły. Kopią okopy, by nie dać się zabić i okrywają je dachem by na głowę nie padało. By poruszać się z ciężkim sprzętem w terenie potrzebują masę kalorii. By atakować trzeba się najeść, a po walce znowu trzeba gdzieś spać. Wina Putina, ale żołnierze obu stron mają totalnie prze... Tymczasem ludzie oczekują ofensyw i przełamań... Po tygodniu problemem są czyste skarpetki i pęcherze. To nie sesja w CS czy Battlefild. Myślę, że twoje filmy dobrze to oddają. Żołnierze marzli, byli głodni, mieli wszy, choroby. Przeziębienia nie znikają na wojnie. 90 % wojny nie polega na strzelaniu, tylko na przetrwaniu, a gdy wszystko się rozpada i nie ma obiadu z kuchni polowej, to przetrwanie zajmuje 99,99%
świetnie pan przekazuje historie.
Staram się jak mogę :)
Ciekawe. Oglądamy i pozdrawiamy z Chin! 加油!
Z Chin? O rany, jaki ten świat zrobił się mały... Pozdrawiam Orient!!!!
Dziękuję Panie Olafie za nowy materiał. Pozdrawiam.
Panie Olafie, po raz kolejny dzięki Panu mogłam wyobrazić sobie co przeżył mój dziadek. 9 IX trafił do niewoli niemieckiej, więc te kilka dni tułał się po nieznanych mu lasach. Nie lubił opowiadać o tych wszystkich przeżyciach wojennych a gdy już coś wspominał, to było to przerażające. Pozdrawiam z Pomorza
Mój dziadek też walczył w Armi Pomorze i pod Świeciem dostał się do niewoli
@@tomekglegoa868 A do jakiego obozu się dostał?
@@kamilajazdzewska8753 nie wiem, ale z obozuzostał wcielony do wermachtu i wysłany do Grecji skąd zdezerterował i pieszo przeszedł całą Europę.
super. czas spędzony przy fimach z Toba jest super. motywujesz do dzialania.
Bardzo mi miło :) Staram się jak mogę :)
Pozdrawiam Panie Olafie!!! Jest Pan pozytywnym świrem i wariatem.
Wstęp filmu jak najbardziej trafny. Super materiał Pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj powtórka z rozrywki. Znów przejdę się po wrześniowych lasach...
Widać pan Olaf jest w dobrej formie na spacery. Pozdrwiam serdecznie i czekam jak zawsze na fajne ciekawostki.
Pełen szacunek! Śledzę Pana Olafa poprzez relacje i programy! Jestem pełen uznania dla Jego pracy , wiedzy i zapału do odkrywania zapomnianej historii! Jeżdżąc op rekonstrukcjach i zlotach GR poznałem wielu młodych ludzi zarażonych poznawaniem historii ! Wielu z nich rozpoczęło swoją przygodę między innymi dzięki TAKIM Osobą jak Olaf . PS. Gdyby nie moje lenistwo , zapewne bylibyśmy kolegami "po fachu" , choć z innych uczelni Bo , rocznikiem podobni ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia. Twój Fan
A mój dziadek poszedł na wojnę w lipcu 1939 roku ( na ćwiczenia ). Był plutonowym w 11 pp, 23 dp, przeszedł cały szlak od Śląska do okolic Tomaszowa Lubelskiego, gdzie został ranny w szyję przez niemieckiego snajpera, nie miał ochoty opowiadać o 39 roku - powiedział, że prawie cały czas się cofali.
tak było... niestety
Panie Olafie świetne filmiki pan nagrywa ...miło się słucha tych wszystkich historii z czasów wojny jestem pana fanką i oczywiście Poszukiwaczy historii...pozdrawiam :) :) :)
Świetny materiał. Pochodzę z tych właśnie stron. Pozdrawiam
Uwielbiam Wasze okolice :)
Jak bym miał takiego nauczyciela w szkole wyszedł bym na piątkę... Uwielbiam Pana oglądać
Dużo zdrowia i wszystkiego najlepszego 😀
Super materiał , elegancko przedstawiona Historia Panie Olafie ! Uwielbiam jak pan opowiada z szczegółami o danych i Historii danego terenu . Pana chce się słuchać i oglądać :)
Lubie Pańskie filmy,są merytoryczne wiele można się dowiedzieć z zakresu historii nie oglądam facjaty jak u innych kolegów po fachu.Pozdrawiam.
Uwielbiam historie i wasze programy. Zawsze można uzupełnić wiedzę i dowiedzieć się czegoś ciekawego.
Dziękuję za odcinek , dobrze że Pan jest
też się z tego cieszę ;)
Szacunek dla pana panie Olafie, pozdrowienia z Chojnic🙂🙂
Mój dziadek Bolesław - ogniomistrz, walczył w armii Pomorze, 3.09 dostał się do niewoli, po ucieczce z oflagu uciekł do lasu i tam walczył z wrogiem do końca wojny....
w którym pułku służył?
Czyli do 90 roku?
witaj kolego a to ciekawe mój też 3 dnia dostał sie do niewoli może razem byli Wiechowski Julian wrócił po ucieczce do domu po 2 latach
Z podziękowaniem waszmości za kolejny dobry odcinek... Człowiek jest tylko człowiekiem - nie w naszej mocy jest ocenianie zachowań, decyzji tych, którzy byli wcześniej. Każdy podejmuje takie a nie inne decyzję ze względu na czasy w jakich mu przychodzi żyć... Jeżeli byłaby kolejna wojna - czego aby nie było - to dopiero wtedy niektórzy pojeliby, że nowe pokolenia, żyjące w zupełnie innych czasach - też nie mają prawa nas oceniać...
Pół godzinki uczty dla miłośników historii, dobra robota Panie Olafie.
bardzo mi miło że Pan tak to odbiera :)
Dziękuję za dzisiejsze spotkanie i wspólne zdjęcie w nadleśnictwie Gródek. Pozdrawiam i czekam oczywiście na videorelacje z naszej okolicy🙂
Dzięki za wspaniałą wyprawę terenową i za przekazaną wiedzę. Pozdrawiam i czekam na kolejny materiał.
Dziś premiera kolejnego odcinka o szukaniu w tej samej okolicy. Nie spojleruję, ale proszę poczekać do finału. Warto :)
Super 👌. Pozdrawiam serdecznie Pana Panie Olafie
Dziękuję :)
Dzięki za ten materiał i wszystkie inne. Dla mnie to wspaniała żywa lekcja historii. Pozdrawiam serdecznie
Staram się żeby ożywić tę historię. To wyciąganie reliktów na polach walk, o których opowiadam ma ją właśnie uwiarygodnić, uczynić realną
Bardzo interesujące tematy. Pozdrawiam.
To co lubię. Świetny odcinek o walkach armi pomoze. Tak realistycznie opowiedziane o tym jak to wyglądało. Kolegi ojciec służył w armii pomoże opowiedział trochę o wojnie i miejscu gdzie porzucili broń przed kapitulacjo
Dziś znajdę takie ślady w nowym, premierowym odcinku w tej samej okolicy :)
Witam serdecznie panie olafie .pozdrawiam
Człowieka aż chęć bierze żeby pokopać😜Pozdrowienia z Kostrzyna/Odrą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia.
Nawzajem!!!! :)
Lubię Pana za trzeźwe spojrzenie na historie.
Witam i pozdrawiam jak zawsze rzeczowo przedstawiona historia
Bardzo mi miło :)
Super mi się oglądało bardzo wyraźny przekaz oby więcej takich filmów
lubię takie odcinki tematyczne :) Nie lubię filmów o kopaniu dla kopania...
Jak zawsze czekam na Pana filmy.... Można się zatracić. Pozdrawiam.
Pięknie opowiedziane pozdrawiam
Genialny odcinek jak zawsze, dziś obejrzałem takze dokument o wolyniu z Pana udziałem. Swietna robota. Pozdrawiam
Dziś kolejna odsłona poszukiwań w tamtej okolicy :)
Pozdrowienia z Chełmna 🤝
Jak zwykle oglądam z zapartym tchem ,pozdrawiam z gdańska-świbna
Pozdrowienia z Lublina ;)
Super energja!!
Zazdroszcze takiej pasji.
Pozdrawiam z Chicago
1939 rok w Borach to moja pasja od 20 lat :)
Świetny film jak zawsze pozdrawiam 💪👍👍👍
a dziękuję :) Dziś kontynuacja :)
Bory Tucholskie są przepiękne. Muszę w końcu się tam wybrać.
kocham Bory Tucholskie :)
W wojnie nie chwały żołnierza, tylko samochwała wyższych dowódców, którzy bezpieczni, hen na tyłach przy koniaczku mówią a ja zrobiłem tak! Tak, kurna, ty zrobiłeś, ty się chowałeś za wykrotem przed nawałą ogniową, ty w piwnicy zrujnowanego domu tuliłeś do piersi histerycznie płaczące dziecko, które boi się wybuchów na zewnątrz. Jest w wojnie zysk ale tylko producentów broni i wyposażenia, bo koszty ponoszą tacy jak my, tracący dorobek życia a często i samo życie. Dzięki Olaf za video - wędrówkę leśnymi szlakami Września'39.
Jak zwykle perfekcyjnie wykonana praca. Pozdrawiam z Lubelszczyzny👋
Pomorze pozdrawia Lubelszczyznę!!! Macie tam fajne miejsca wrześniowe, nie ma co...
Pozdrawiam Olaf i cierpliwie czekam
Bardzo ciekawy materiał. Dziękuję.
Dzisiaj powrót w tamte okolice. Polecam oglądać materiał do końca. Nie pożałuje Pan
Świetny materiał.
Dziękuję i pozdrawiam.
dziś odcinek będący kontynuacją wędrówek w tamtej okolicy. Warto poczekać do końca...
Drogi Panie Olafie ostatni raz tak długo czekam na film od zapowiedzi😜 Oglądam dziękuję za pańska pracę
YT mi wszystkie filmy blokuje, cenzuruje, opóźnia... muszę wcześniej je ładować żeby móc dostać za nie choćby zwrot za paliwo, które wypaliłem żeby to nakręcić...
@@olafpopkiewicz469 Aż przykro czytać o tym Panie Olafie.Moze jakieś Patronite.Myslal Pan o zrobieniu filmu gdzie tak naprawdę spadły pierwsze bomby w 39.Pozdrawiam.
Cudny materiał, godny i wspaniały. Oglądając czułem jak bym kopał razem z Tobą. Dzięki Brachu i pozdro...
Olaf jesteś debeściakiem, widzimy się w sierpniu pozdrawiam i do zobaczenia mistrzu
Dziękuję
łykam historię jak indor ciepłe kluchy....... prosze o więcej ... OLAF TYŚ MI GOŚĆ
Uczestnicy tamtych zdarzeń , żołnierze września'mówią o samobójstwa oficerów w sytuacjach bez wyjścia.Z drugiej strony znając tych ludzi dziwię się że w ogóle do wojny doszło,to byli mądrzy ludzie żyjący twardo na ziemi.Do nas przyjeżdżał generał Gutowski odwiedzajc miejsce potyczki z Niemcami gdzie zginęli jego żołnierze,on mógł opowiadać godzinami a wszyscy słuchali go z otwartymi ustami,wspaniały człowiek.
Świetny materiał proszę o więcej tego typu filmików z poszukiwań okraszonych opowieściami pozdrawiam z Deutschland
Pozdrawiam Deutschland. Dziś powrót w okolice z poprzedniego odcinka :) Będzie znów kopanie i znajdowanie...
Kolejny zajebisty material,tym razem z poszukiwaniami.Pozdro
Dzisiaj kontynuacja tych poszukiwań :)
Dziękuję.
Zawsze genialne ! dzięki !
Bardzo mi miło że się spodobał mój materiał :)
Super Program☺Polecam szukać w lesie Kalety kier. Sośnica na Śląsku, koło Lublińca.
Wrześniowe baty lekcją historii na przyszłość!!! Jestem weteranem Iraku i Afganistanu, odszedłem z WP po chorej ustawie . Zamiast zostawić doswodzaczych żołnierzy i szkolić młodych . Pracujemy w firmach prywatnych. Pozdrawiam wszystkich weteranów z 17 Wielkopolski Brygady Zmechanizowanej.
świetny materiał ,generalnie ,obraz klęski i rozpaczy.....
To musiał być szok dla naszych żołnierzy. Myśleli że pokonają Niemców a tutaj Niemcy przytłoczyli ich swoją przewagą. Straszne upokorzenie...
@@olafpopkiewicz469 tak to był szok, ,,mieliśmy nie oddać nawet guzika od munduru,,,,,podobnie jak żołnierze armii pomorze, rozbite i pobite oddziały polskie w rejonie Łukowa nie były w stanie odbić pociągu z zaopatrzeniem dla WP , Niemcy panowali w powietrzu i każda próba podejścia do nie uruchomionego składu kończyła się się fiaskiem , w końcu dnia ,Niemcy zajęli skład z 18 wagonami zbrojenia i wyposażenia i prowiantu.....wiem o tym ,bo mój dziadek był maszynistą w tym składzie i uciekł po pierwszym bombardowaniu i zniszczenia torowiska przed pociągiem.
planujecie moze z Buką jakas kontynuacje poszukiwaczy histrorii tutaj na youtubie lub na innej stacji? nie ukrywam ze poszukiwacze historii to pan i Buka. Juz nie bedzie to samo.. tesknie za wami
dziękuje za mądre słowa, czuje że byśmy się dogadali
Miło mi znaleźć kogoś, kto mnie rozumie :)
Witam wszystkich.Dolny Śląsk się kłania i pozdrawia 🙂jak zawsze gotowi...
Olaf nauczycielu młodzieży super skarby pozdrawiam serdecznie Robert 👍👍👍🖐️🖐️🖐️
Pozdrawiam Robercie!!!
Nie mogę się doczekać 😃 pewnie jak zwykle wspaniała produkcja 😃👍
Jak zwykle super materiał! Pozdrawiam
Bardzo dziękuję!!!
REWELACYJNY ODCINEK 👍
Mój dziadek, podoficer w Armii Pomorze, jego oddział rozbity pod Grudziądzem, wrócił z buta do rodzinnego Sawina koło Chełma Lubelskiego w cywilnych łachach w październiku. Dwa razy łapany, dwa razy uciekł, Wisła wpław...
Takie losy naszych żołnierzy w 1939...
Kolejny dobry materiał.👍
Świetny Filmik Olaf, zajefajnie opowiadasz te Historyjki:)rewlacyjne miejece:)Pozdrawiam
Dziś powtórka z rozrywki w tamtym miejscu :)
@@olafpopkiewicz469 wieć nie pozostało mi nic innego jak życzyć Ci miłego i owocnego dnia 😁serdeczne pozdrowienia Olaf
Szkoda, ze nie jakieś 3 godzinki ;) pozdrawiam i czekam na więcej!
Dziś premiera odcinka o kontynuacji poszukiwań w tamtej okolicy. Nie spojleruję, ale będzie ciekawie, szczególnie w finale :)
Pozdrawiam cię serdecznie
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w naszym wspólnym wczorajszym świecie .
Dziękuję :) Świat się właśnie zmienia na naszych oczach. Żal mi dzieci...
@@olafpopkiewicz469 Niestety to co się dzieje jest nie do opisania. Ja sam mam 17 lat .
Pozdrawiam
Olaf zajebisty facet jesteś drugi Wołoszański. Pamięć i historia.
Świetny odcinek! Gorące pozdrowienia!
Również pozdrawiam! Dziś o 21:00 kontynuacja tego tematu
@@olafpopkiewicz469 Nie mogę się doczekać! Jestem na czatach! Pozdrowienia!
Jest Pan wspaniały 💪💪💪
oj tam, oj tam...
Ten granat to sztos ! Tak samo jak pana filmy . 💥💥
W następnym odcinku będą ciekawsze rzeczy niż ten granat...