E-bike Riverside 500e z Decathlon Rent: dlaczego nigdy więcej?
Вставка
- Опубліковано 26 жов 2022
- Cztery dni towarzyszył mi rower elektryczny trekkingowy Riverside 500 E z wypożyczalni Decathlon Rent.
O ile zarówno pomysł Decathlon Rent uważam za dobry, a rower 500e za udany model, to w filmie wyjaśniam dlaczego uważam połączenie jednego z drugim za mało praktyczny pomysł.
W cenie wypożyczenia Fiata 500 dostałem sprzęt tylko z nazwy trekkingowy z usługą na miarę amatorskiej wypożyczalni.
Moim zdaniem Decathlonowi dużo lepiej idzie zachwycanie mnie jako klienta sklepu niż jako użytkownika ich wypożyczalni.
Być może to kwestia nabrania doświadczenia, a może dowód na to, że nie zawsze wejście na nowy obszar działalności jest ci pisane. - Наука та технологія
Świetny kanał! Życzę ogromnych liczb w aktywnych subskrybentach :-)
Dzięki za twoją opinię. Podzielam ją.
Sens wypożyczenia roweru w Decathlon : można dokładnie sprawdzić sprzęt przed zakupem i zamiast wydawać od razu 5 tys. dajesz 160 - 240zł.
Fajnie , że powiedziałeś o opłacie za mycie roweru , bo nie zwróciłem na to uwagi - dzięki.
Szanowny Panie, jestem daleki od bycia fanem Decathlonu, na codzień użytkuje szosowy rower Bianchi, jednak Pana argumentacja i porównanie kosztów wypożyczenia fiata 500 i roweru ma wiele błędów poznawczych począwszy od faktu amortyzacji przez utratę wartości w czasie oraz wartość rezydualne. Ponadto chciałbym zaznaczyć, ze koszty wypożyczenia roweru TT bądź obcej jakości szosy w Europie są na poziomie +/-70€ na dobę, a w Polsce około 200 do 400. Jeśli te argumenty nie zyskują Pana przychylności chciałbym dodać, ze każdy rower należy przygotować, przeserwizowac,umyć itd. Tu pojawiają się nam koszty osobowe, wieże ze jest Pan za dobrym wynagradzaniem pracownikow za swoją prace? Pożyczę argumenty mam nadzieję, ze zachęca Pana do przemyślenia narracji. Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz. Podzieliłem się wrażeniami użytkownika. One są w moim przypadku słabe.
Być może wiele na to nie można poradzić bo jak Pan napisał sektor rowerów to inna rzeczywistość niż pożyczanie samochodów.
Szanowny pracowniku dekatlon. W opisywanym przypadku wypożyczane rowery myje KLIENT. inaczej wystawia się na konsekwencje i roszczenia dekatlona do dochodzenia dodatkowej opłaty w wysokości minimum 80 PLN co jest pełną wartością za dobę wypożyczenia roweru (i tu w ciemno założę (może mnie autor poprawić doba wypożyczenia to nie 24h a do północy)) mamy wówczas 160 PLN za dobę uzytkowania roweru trekingowego (roweru trekingowego który po tak fantastycznym przygotowaniu przez opisywany doświadczony zespół dekatlona jak pan Panie "zyletadsk" sugeruje Rower nie nadaje się do żadnej wycieczki bo nie ma nawet uchwytu na bidon o sakwach nie wspominając czy prostym bagażniku. brak błotników jest celowym zabiegiem żeby klientów "prać" za brudną sztycę podsiodłową po każdym mniejszym deszczyku. Autor ładnie wyłożył wady i zalety które są ewidentne i z którymi nie sposób sie nie zgodzić.
@@bananabrown3724 kwestia dodatkowych opłat dotyczy całości wypożyczalni a nie tylko rowerów. Regulamin jest jeden. Tu nie chodzi o naciąganie klienta na dodatkowe koszty tylko uczulenie TYCH klientów, który nie są w porządku podczas uzytkowania sprzętu. Co innego jeśli ktoś oddaje normalnie używany rower , który pracownik jest w stanie sprawnie wyczyścić do kolejnego wypożyczenia, a co innego jeśli wraca gravel tak brudny w błocie, że już od prakingu zostawia po sobie ślady. O stanie w jakim ludzie potrafią oddać supy, namioty, materace czy przyczepki rowerowe mogłabym napisać książkę. Jednym słowem - szanuj czudzą własność a na pewno nie bedziesz dopłacał.
@@magdalenaolejniczak-lubli446 Czytaj ze zrozumieniem. Wypożyczany rower bez błotników jest rowerem wymagającym kąpieli po każdym wypożyczeniu. Płatnej extra przy zwrocie za brak umycia. Jeżeli chcesz uniknąć nadmiernemu zużyciu i zabrudzeniu przygotowujesz i wyposażasz odpowiednio sprzęt który na skalę masową wypożyczasz. Nie zasłaniasz się w przypadku złego przygotowania regulaminem "klient ma umyć" to = zwykłe przerzucanie kosztów. Jeżeli ktoś zwraca rower i 40kg błota to tu oczywiście nie dyskutuję. Jednak brak odpowiedniego przygotowania wystawia klienta na dodatkowe płatności już po pierwszej kałuży nawet niewielkiej i płytkiej.
Doba to jest okres czasu od 8.rano do 18. tego samego dnia wd. Dekatlona oczywiście. To samo dotyczy innych wypożyczalni to takie oszustwo marketingowe.
Jak dla mnie to jak się coś chce wypożyczyć z DECA na tydzień to lepiej kupić i sprzedać po sezonie. Takie wypożyczanie ma sens na jeden dzień
W tamtym roku w wakacje wypożyczyłem ten rower w Decathlonie w Gdańsku dla żony, na dwutygodniową wyprawę. Miał już błotniki. Założyłem bagażnik, uchwyt na przyczepkę dla psa, uchwyt na bidon. Na trasie spisał się rewelacyjnie, przejechaliśmy razem ok 800km, średnio dziennie ok 70km. Zasięg przy oszczędnym korzystaniu ze wspomagania dochodził do 100km. Jak dla mnie cena była też bardzo korzystna, nie widziałem nigdzie taniej opcji wypożyczenia elektryka...
być może wyciągnęli wnioski z takich wtop jak moje doświadczenie
Dziękuję za recenzję. Wydaje mi się że minusy troche na siłę wyszukiwane: rower jest wynajmowany dokładnie w takiej konfiguracji w jakiej jest sprzedawany. W wersji sprzedawanej też nie ma bagażnika. Co do tego czy usługa ta jest zbyt droga w porównaniu do wypożyczalni samochodów? Zapewne z czegoś ta różnica wynika. Być może rower szybciej zużywa się od auta.
Tak czy inaczej, korzystałem z tej usługi po raz pierwszy i póki co ostatni.
Witam serdecznie. Jeśli interesuje pana rower elektryczny polecam zapoznać się z E-Raptor Trophy. Firma robi niesamowite konwersje, a zasięg ich rowerów to 120-150km. Podzielam pańską ocenę usługi Decathlonu, za drogo i ubogo ;)
Czekam na recenzję wahoo elemnt bolt v2. Jeździłem na wyprawy z mapami papierowymi, ale od wielu lat opieram się na nawigacji w smartphone. Odnośnie nawigacji wahoo interesuje mnie, jak długo przy ciągłym wyświetlaniu nawigacja pracuje, czy można w trakcie używania nawigację ładować, czy można załadować ślad trasy wraz z punktami orientacyjnymi, czy nawigacja ma wspomaganie głosowe, czy uprzedza (głosowo, graficznie) o zbliżającym się zakręcie?
Cenie pańskie recenzje, na ich bazie zakupiłem Onyx BooxNote.
Pozdrawiam.
bardzo dziękuję za polecenie E-raptor! spędziłem sporo czasu na ich stronie i jestem pod wrażeniem.
Jeśli chodzi o Wahoo to widzę że najwyższy czas bym zrobił o tym film. Dziękuję za motywację!
Witam czy warto kupić ten rower za 4000? 200 km przebiegu
@@kudubudu5551 nie wiem o jakim rowerze mówimy, ale przebieg 200km to żaden przebieg, prawie jak ze sklepu :) Chyba że posiada jakieś uszkodzenia mechaniczne.
@@krzysztofkriesel2619 ten z filmu
Rzeczywiście z tego co widzę to decathlon fajnie podchodzi do reklamacji chociaż serwis jest na przeciętnym poziomie, niestety nie tylko oni cenią się za wynajem ebike, jak sprawdzałem lokalne sklepy z rowerami które świadczyły usługę wypożyczenia to tez nie wychodziło to tanio, dopiero punkty które masowo wypożyczają potrafią mieć normalne ceny.
Być może prowadzenie sklepu to inne myślenie o biznesie niż wypożyczalnia…
Jakie rower do 5tys zł na dalsze trasy?
Ja wybrałem Unibike Atlantis (tzn. zwykły, nie elektryk)
Warto kupić ten rower za,4 tys zł 200 km przebiegu
w sklepie kosztuje 5800zł, więc jak z pewnego źródła to pewno warto (radziłbym przed zakupem podjechać do Decathlonu i sprawdzić czy z gwarancją wszystko OK)
Jak pan pójdziesz do innej wypożyczalni za normalny rower zapłacisz około 50-70 zł za e-bike od 80 w górę, więc po co ten lament?
No tak…
Rozumiem że teraz chcesz kupić rower elektryczny czy to tylko takie jednorazowe wypożyczenie ?
Na razie nie kupuję. Myślałem o e-bike na wyjazd w góry Andaluzji na wiosnę
@@bernardfruga to jak coś wybierzesz to daj znać, bo ja też myśle nad jakimś na wiosnę.
Również dołączam się do pytania, interesuje mnie ebike szczególnie chodzi o wycieczki z najmłodszym, kupić cos sensownego i za razem nie przepłacić. Do tego przewóz 3 latka jeszcze w foteliku a niedługo w przyczepce
Z tego co widzę, relacja jakość-cena jest zwykle bardzo dobra w Decathlonie w przypadku podstawowych, masowych potrzeb. Jeśli nie brałbym pod uwagę bagażnika z sakwami to 500e spełnia moje oczekiwania. Jednak przy tak niszowym zastosowaniu jak dociążenie roweru to raczej szukałbym w innej stajni i co za tym idzie z wyższej półki cenowej. Rower spokojnie dający radę ze 130-140kg to raczej sporo ponad 10tys zł. Jest to dla mnie zrozumiałe, bo komponenty muszą być solidniejsze.
Panie Bernardzie - pytanie z nieco innej bajki, ale cenię Pana zdanie. Ponieważ jest wyważone i z perspektywy doświadczonego człowieka, a nie blogerów technologicznych. Powoli myślę o zmianie smartfona. Aktualnie uzywam iPhona, który nie dostanie już iOS16, znajdzie sie tez Macbook w domu. Ale spojrzalem ostatnio na ceny iPhonow i lubie model SE, tutaj za 2000-2500zl uda sie dostac SE 2022. Ale kolejne lata z klasyczna obudowa moga sie znudzic 😉A zmiana byłaby bardziej pod maską, nie wizualna. A kolejne jak iPhone 13 to zaczynaja sie od 3000zl w gore...a tyle nie wydam na smartfona. I zaczalem sie zastanawiac...no dobra, a musi byc Apple? Lubie iOS, ale moze lepiej sie przemoc i kupic cos Androidowego za 1000zl? Znacznie mniej, a smartfon to smartfon...dzwoni, pisze, ma aplikacje, a czasem baterie po 5000mAh. Ale Android to Android...i nie chcialbym zalowac po zakupie. Może jakiś film o zaletach Apple i Androida jako system mobilny?
Panie Andrzeju, jak Pan widział, odpowiedź jest tutaj: ua-cam.com/video/WLCpncaPj2k/v-deo.html
@@bernardfruga Pięknie dziękuję i doceniam. Bardzo miła niespodzianka. Konsensus pomocny i rozwiązujący sprawę 🙂👍
Czy ładowarka była w cenie wypożyczenia?
Tak
Ja tylko raz wypożyczyłem elektryka w Decathlonie. Bateria była tylko częściowo naładowana i utknąłem w środku Kampinosu z ciężkim rowerem, nienadającym się do pedałowania bez wspomagania elektrycznego. Decathlon = nigdy więcej !
Oj, współczuję!
Sarkazm ?
Nie, to było szczere