Po wielu latach oddalenia od Boga i Kościoła, rok temu Bóg przywołał mnie do siebie (podczas mojej pierwszej wizyty w Lublinie). Od tamtego czasu zapragnąłem rozwijać moją duchowość, która do tamtej pory była jakbym dopiero co przyjął I Komunię Świętą. Doznałem Jego łaski, po raz pierwszy od dłuższego czasu wiedziałem w jakim kierunku iść a Jego Miłość mnie napędzała. Po jakimś czasie przyszło zwątpienie w motywy mojego nawrócenia, skrupuły, potępianie samego siebie... i tak trwam w Duchowej Walce. Nie jest łatwo, bo jestem słaby, grzeszny... Boże, dziękuję Ci za kapłanów, którzy prowadzą nas tutaj. Bracie Adamie, Szczęść Boże!
Myślałem kiedyś ,że w wyniku upadku , mojego grzechu całej sytuacji sam siebie skazywałem na potępienie na wykluczenie i tylko czekać na śmierć i piekło. A tu Bóg do mnie grzesznika zamiast rzucać we kamieniem słyszę głos ,, Pójdź za Mną". kiedy poproszono mnie o świadectwo pomimo zdarcia ze mnie wszystkiego , pomimo obnażenia się wobec innych nie mogłem powiedzieć nie , bo to On mnie prosił to o Nim Miąłem świadczyć i o Jego wielkiej miłości , której nie jestem ja człowiek pojąć.
Po wielu latach oddalenia od Boga i Kościoła, rok temu Bóg przywołał mnie do siebie (podczas mojej pierwszej wizyty w Lublinie). Od tamtego czasu zapragnąłem rozwijać moją duchowość, która do tamtej pory była jakbym dopiero co przyjął I Komunię Świętą. Doznałem Jego łaski, po raz pierwszy od dłuższego czasu wiedziałem w jakim kierunku iść a Jego Miłość mnie napędzała. Po jakimś czasie przyszło zwątpienie w motywy mojego nawrócenia, skrupuły, potępianie samego siebie... i tak trwam w Duchowej Walce. Nie jest łatwo, bo jestem słaby, grzeszny... Boże, dziękuję Ci za kapłanów, którzy prowadzą nas tutaj. Bracie Adamie, Szczęść Boże!
Dzięki Ojcze za to Słowo 😇
Myślałem kiedyś ,że w wyniku upadku , mojego grzechu całej sytuacji sam siebie skazywałem na potępienie na wykluczenie i tylko czekać na śmierć i piekło. A tu Bóg do mnie grzesznika zamiast rzucać we kamieniem słyszę głos ,, Pójdź za Mną".
kiedy poproszono mnie o świadectwo pomimo zdarcia ze mnie wszystkiego , pomimo obnażenia się wobec innych nie mogłem powiedzieć nie , bo to On mnie prosił to o Nim Miąłem świadczyć i o Jego wielkiej miłości , której nie jestem ja człowiek pojąć.
👏👏👏