@@KrymiLand On dostal maksymalny wyrok, wyrok nie przywraca godnosci tylko zadosc uczynienie rodzinie i spoleczenstwu. Sad pokazujac jej prywatna czesc ciala, w tak wulgarny sposob obdarl ja do reszty z godnosci, niewinnosci jako czlowieka.
Lekarz mial wybor, nie musial pokazywac tak intymnych zdjec, az musial go sedzia upomniec aby je wylaczyl. Ogladam kryminalne podkasty z USA, sad nie robi takich , nie odziera ludzi z godnosci do reszty.
@@DIS6103 Akurat z stanach adwokat może chodzić po sali ze zdjęciem ofiary, pokazywać narzędzia zbrodni, podnosić głos na oskarżonego i kłócić się z sędzią. Procesy w us to prawdziwe show.
Kochana, o tym jak okropna jest ta sprawa nawet nie będę pisać, bo i tak nie znajdę odpowiednich słów. Ale napiszę w takim razie, że jesteś niesamowitą gawędziarką, naprawdę utalentowaną! ❤️
@@agnieszka4157 najwidoczniej,zawsze ten telefon przylepiony do rąk a jak dzwonisz to dziwnym trafem jest wyciszony albo nie widziałem 🤔. Ale z drugiej strony jak rodzic nie odbiera bo nie słyszał lub nie mógł odebrać to są wielkie wyrzuty. 😬
Ależ mi się podoba ta wstawka o Tobie ❤️ uśmiałam się. Cudne, rób tak częściej. W ten sposób nie jesteś jedynie „narratorem”, ale żywą osobą, która w sposób niezwykle ludzki podchodzi do sprawy, o której opowiada.
Ja również zdecydowanie wolałam, kiedy moje dziecko miało wakacje. Podobnie jak Twoje w niedzielne wieczory przypominało sobie, że ma do zrobienia coś tam ze szkoły... Chłopak wywinął się z pełnej kary za ohydny mord, co jest karygodne. Historia jak zwykle świetnie opowiedziana. Pozdrawiam.
Teraz mam wnuki i nie sposzczam ich z oka i nie pozwalam na zbyt wiele, moje dzieci miały więcej luzu, córka chodzila na zajęcia poza lekcyjne nawet wieczorem i nic się nie stało ale to były inne czasy, bezpieczniejsze, tyle dzieci nie ginelo. Cieszę się że mam już dorosłe dzieci a wnuki są już nauczone co ich może spotkanie 😇
Już dawno nie słuchałam tak ciężkiej psychicznie dla mnie samej sprawy ze względów osobistych , ale równocześnie dziękuję za profesjonalny sposób jej przekazania..
Jak zawsze opowiedziane z taktem i wrażliwością. Mam jeszcze spostrzeżenia co do zachowania lekarza sądowego podczas rozprawy. Z jednej strony wydaje się niestosowne, nieczułe i może nawet obrzydliwe. Z drugiej- te zdjęcia pokazały jak okrutny był sprawca i jaką krzywdę zrobiono dziecku. Według mnie nie odebrały ofierze godności, a raczej pokazały nieludzkość mordercy. Chociaż zapewne dla rodziców Michelle musiał być to koszmar.
thx! nie pojmuje takich zbrodni, zadnych! bardzo sie ciesze , kiedy sprawca jest odkryty i ukarany. Jestem pod wrazeniem ogromu pracy autorki tego podcastu. Co za zwrot akcji! Good Job! pozdrowienia z Berlina
Moi chłopcy 25 i 17 lat do dziś dzwonią lub piszą , że już dotarli do miejsca docelowego lub o której wrócą, szanują to , że ja jako matka będę się denerwować.Też każdy z synów wywinął mi taki numer , że trzeba było szukać, dzieci, młodzież tracą często poczucie czasu.
Uwielbiam twój głos.Pasuje jak ulał do tematyki.Dla mnie również sprawy z dziećmi to temat drażliwy.Do dzisiaj gdy moi chłopcy[wszyscy po 30 lat] idą na 2 zmianę nie zasnę póki nie wrócą do domu.Pozdrawiam z Górnego Śląska.
Witam, osobiście też twierdzę że wyroki dla pedofili i gwałcicieli są stanowczo za niskie, moim zdaniem te kary powinny być traktowane jak zabójstwo bo trauma po takich przeżyciach trwa czasami do końca życia. Dziękuję za podcast stuprocentowa fachowość Pozdrawiam serdecznie wszystkich 😘
Dzień dobry! Koszmarna sprawa😥 To są potwory pozbawione uczuc😱 Ludzie którzy znęcania się nad dziećmi,bezbronnymi starszymi ludźmi i zwierzętami powinni być wyeliminowani z życia! Dziękuję za perfekcyjnie przygotowany podcast. Pozdrawiam serdecznie!
Mam dokładnie takie samo zdanie. Wszytakie potwory znęcające się nad bezbronnymi, słabszymi i damscy bokserzy powinny być usunięte poza nawias.Oprawcy zwierzątek również.
Halinko wiesz, twoich podcastów słucham po kilka razy. I cieszę się że wróciłaś. Żeby to nie zabrzmiało że jest jakaś presja co do częstotliwości wypuszczania twoich historii, rób wszystko w swoim tempie i dbaj o siebie. ❤
A propos zagubien się dzieci to najgorszy koszmar z moja córa - owczesnie ok 3 letnia - przeżyła moja Mama będąc z nią w supermarkecie ,Mama sięgała po coś na półkę ,trwało to może kilkanaście sekund - oczywiscie puściła wtedy rączkę mojej córki - a jak wkładała produkty do koszyka to mojej córki juz nie było, jak później mi opowiadała stanęło jej prawie serce ( jest miłośniczka kryminałów i true crime jak ja ) , trzeźwo myslac natychmiast podbiegła do obsługi i ochrony ,poprosila o zablokowanie wszystkich drzwi - i tak też zrobili ,szukali ok godzine w całym sklepie ,moja mama opowiadała mi ,że była w takim stanie, że nie mogla złapać powietrza i bała się do mnie zadzwonić, oczywiscie po tych bezskutecznych poszukiwaniach, ochroniarz zdecydował o kontakcie z policja ( moja mama była w szoku ) I wtedy ...moja córką wysunęła się ze niewielkiej szpary pod regałami sklepowymi gdzie zasnęła, tak czy owak moja Mama twierdzi ,że emocjonalnie to było najgorsze doświadczenie jej życia
Wspolczuje mamie.Moja corke wyprowadzili w wozku ze sklepu.Wozek stal za moimi plecami a ja akurat kupowalam.Za mna stali ludzie,nikt sie nie zorientowal,ze kobieta,ktora zabrala wozek ja porywa.To trwalo chwile!Mysle,ze tylko swojej intuicji zawdzieczam to,ze corke odzyskalam.Ludzie zaczeli biegac,dzwonic a ja pobieglam w glab malej uliczki i tam,na koncu zobaczylam wozek.Kobieta,ktora z nim szla uciekla..Mojej coreczce nic sie nie stalo,ja bylam tak zdenerwowana,ze nie potrafilam okreslic czy byla mloda,czy stara.No doslownie nic.
@@matyldarupieciowska8287 Nie.Zreszta ja nie bylam w stanie podac jak ona wygladala.Uwazajcie na dzieci!Znajomej corka zostala porwana w duzym markecie.Porywacz zabral ja do toalety,przebral i ubral peruke!Kto by na to wpadl?Ochrona nie zamknela wyjsc,cudem to dziecko zauwazyli.Nie wiem,jak to sie skonczylo,bo nie mam z nia kontaktu.Codziennie na swiecie sa porywane dzieci,tylko o tym sie nie mowi.Kiedys porywali dzieci,ktore byly gdzies same,teraz sa tak bezczelni,ze robia to w bialy dzien i przy matkach.
Dziękuję za wspaniale opracowany materiał, który daje wiele do myślenia o kondycji społeczeństwa. Wstrząsająca historia. Ma Pani niezwykły głos i sposób opowiadania.
Kochana uwielbiam Twój kanał i głos 😘Ale dzisiaj wybitnie wryłaś mi się w mózg i serducho. Po pierwsze: moje dziecko też zawsze w niedzielę o 22 przypominało sobie o nie odrobionym zadaniu lub jakimś projekcie 😂 Po drugie: ja również nie potrafię słuchać i patrzeć na zbrodnie popełnione na dzieciach. Strasznie to przeżywam więc muszę odpuszczać takie historie 😪Po trzecie: ja również doznałam tych emocji co Ty gdy myślałam że mój syn zaginął. Straszne uczucie i bezsilność. Totalny paraliż 😔😟A na koniec dodam, że jako osoba która niecierpi wszelkich opisów to Ty mogłabyś mi je czytać do rana. Masz dar 😘Twój głos jest idealny na lektora a tak szczególnie "słyszę" go w czytaniu bajek dla dzieci🤗😍Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za Twoją pracę i kolejną ciekawą sprawę 💗
Moj Syn zawsze chcial zebym opowiadala mu bajki, opowiadalam i zawsze chcial po kilka razy, zastanawialam sie jak moze spac przy barwie mojego glosu 😉 Takie mu historie opowiadalam oczywiscie nie drastyczne, ze az "chryplam". Pozdrawiam serdecznie 🙂❤
Całokształt tej historii to koszmar. W latach 70-80 ganialiśmy sami do podstawówki. Jednak teraz bardziej zwracamy uwagę na bezpieczeństwo dzieci. Pamiętam, w latach 2002-2004 w Warszawie po tym, jak dwóch panów odebrało z przedszkola i zamordowało dziecko. Przerażenie rodziców, jak i pracowników przedszkoli zaowocowało, powszechnym zakładaniem wideofonów w przedszkolach i formularzami dla rodziców, upoważniających do odbioru konkretne osoby. Natomiast moje dzieciaki kończyły podstawówki w UK, gdzie, obowiązek odbierania dziecka przez dorosłą osobę trwa przez całą szkole podstawową (od 5 do 11 r. dziecka). Czasami może odbierać dziecko starsze rodzeństwo, ale na to muszą podpisać zgodę rodzice. W ostatniej 6 klasie dostaliśmy formularz czy chcemy, żeby dziecko samo wracało do domu, dni tygodnia i piechotą czy autobusem - do wypełnienia. Nasz syn najpierw wracał raz w tyg, potem dwa i coraz częściej. Z jednej strony chcemy dla naszych dzieci jak największej samodzielności, z drugiej przeraża nas ta samodzielność i obecne zagrożenia. Pozdrawiam.
To prawda. Chcemy zeby dzieci byly samodzielne, ale swiadomosc tego co sie moze wydarzyc, nie pozwala nam jako rodzicom "pozwolic" na ta samodzielnosc. Do dzis kiedy moj Syn gdzies idzie czy jedzie, czekam az wroci. My mieszkamy na wsi i tu jest autobus, ktory wozi dzieci do szkoły, maluchy jezdza z duzymi dziecmi. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Chyba sprawa tych dwóch panów o których piszesz to była niestety zainspirowana zbrodnia przez matkę chłopca, to nie były przypadkowe osoby bo obaj panowie byli znani zarówno dziecku jak i matce, ostatnio oglądałam serial Pitbull i tam w którymś sezonie jest ta sprawa przypomniana, okoliczności i śledztwo. Jeden z facetów to był matki kochanek, albo nawet obu miała owiniętych wokół duu..py, na jej życzenie pozbyli się dziecka bo sama nie miała odwagi a przeszkadzało w wygodnym życiu. Wrzucili chłopca do Wisły i patrzyli jak tonie. Na pewno są jakieś podkasty na ten temat ale raczej nie chcę ich słuchać.
@@agnieszkabu_2931 To nie zmienia pierwotnej wiadomości o videofonach i przerażeniu wszystkich. A jeśli chodzi o sprawę, to cytuje za OnetWiadomosci: ''19 stycznia 2001 r. Około południa 22-letni Robert K. i jego kolega 19-letni Daniel S. przyszli do przedszkola na warszawskiej Woli. Przez domofon Robert K. powiedział, że chce odebrać Michałka z I grupy - najmłodszych dzieciaków. Chłopiec był dzieckiem konkubiny Roberta, 22-letniej Barbary S. Opiekunka grupy, w której przebywał Michałek, poznała po głosie mężczyznę, który od pół roku przychodził po południu z Barbarą S. po chłopca. W przedszkolu Michałka - tak jak w wielu innych tego typu placówkach - osoba zgłaszająca się po dziecko najczęściej mówiła przez domofon, że po nie przyszła i odbierając dziecko wcale nie musiała była widziana przez przedszkolanki. Tak było i tym razem. Gdy malec zobaczył "tatusia" bardzo się ucieszył i rzucił mu się na szyję. Potem cała trójka udała się na spacer...'' ''19 stycznia 2001 r. W piątek po południu Barbara S. przyszła do przedszkola aby zabrać synka do domu. Towarzyszył jej partner Robert K. (nie przyznał się, że to on odebrał dziecko wcześniej). Kiedy Barbara S. dowiedziała się od przedszkolanek, że Michałka zabrał jakiś mężczyzna, zaczęła rozpaczać. Od razu zaznaczyła, że rano nie wspominała wychowawczyniom, że ktoś inny przyjdzie po dziecko. Niezwłocznie Barbara S. z Robertem K. udali się na komisariat policji aby zgłosić zaginięcie dziecka. Barbara płakała. Obydwoje z Robertem sprawiali wrażenie bardzo zdenerwowanych. Zgłaszając zniknięcie synka kobieta rzuciła podejrzenie na biologicznego ojca Michałka, z którym była rozwiedziona.'' ''Za uniewinnieniem wnioskował prokurator! Bulwersująca zbrodnia, która zszokowała opinię publiczną w styczniu 2001 r. była analizowana przez kolejne składy sędziowskie, sprawa przeszła przez wszystkie instancje sądowe, rozstrzygał ją też Sąd Najwyższy. W przypadku Roberta K. łącznie odbyły się dwa procesy, w przypadku Barbary S. - trzy. Ostatecznie Robert K. został został skazany na 25 lat więzienia, jego pomocnik - Daniel S. na 15 lat. Po ośmiu latach od śmierci dziecka, w trzecim procesie, 16 stycznia 2009 r. warszawski Sąd Okręgowy ostatecznie uniewinnił Barbarę S., wcześniej oskarżaną o nakłanianie do zabójstwa dziecka i kierowanie nim (także w drugim procesie, w 2004 r. zapadł wyrok uniewinniający matkę Michałka). W trzecim procesie Barbary S., poza oskarżoną i jej obrońcą, o uniewinnienie wnioskował także - co zdarza się bardzo rzadko - prokurator.'' To tylko wyrywki. Polecam, Bardzo ciekawy i długi artykuł z dn. 28/10/2011 Pozwolę sobie dodać: Jeśli matka miałaby namawiać do zbrodni... To jakim debilem i zwyrodnialcem trzeba być, żeby wziąć kolegę i znajome, ufne, żywe dziecko wrzucić do lodowatej rzeki. Bo co? Bo baba nakrzyczy? Bo nie da ci d...? Zostawi cię? - Normalny człowiek na taką propozycję albo mówi, goń się palancie i dzwoni na policję albo zbiera kumpli i robi z pomysłodawcą umoralniającą pogadankę. ( swoją drogą ten kolega tez bez mózgu..) Jakoś mi nerwy puszczają, jak o tym myślę. Pozdrawiam.
To się w głowie nie mieści.Sprawca okrutnie morduje dziecko i ma proszę by godzić się bądź nie na obserwację psychiatry.Moim zdaniem pedofile,mordercy dzieci nie powinni mieć prawa głosu ani prawa do obrony.
BARDZO ciekawy odcinek. Przykre to wszystko nie wiem czy i na ile jest on opóźniony co oczywiście go nie tłumaczy ale podejście jego matki i tego pożal się Boże lekarza jest dla mnie wstrząsające nie zrozumiałe 😡. Bardzo dobrze jak zwykle odpowiedziałaś nam tę historię jesteś BARDZO dobra w tym co robisz 👍
Moge "se" skomentowac 😁 , bo YT jest mily i pozwolil- wiec przestawie sie. Jestem starym (az swiece w nocy) subskrybentem na kanale, na ktorym kryminalne historie przedstawia jeden z moich ulubionych glosow na YT.
Wstrętny typ ten adwokat. Oby karma go dopadła. A mamusia pedofila-mordercy na e została skazana? W końcu składała fałszywe zeznania. To już kolejna sprawa, w której wyrok sądu to splunięcie na ofiarę i jej rodzinę
Ale to prawda że matka zawsze sobie wyobraża najgorsze,a mówią tak. "kiedy słyszysz tętent kopyt nie szukaj zebr, tylko koni".Wiem, wiem łatwo się mówi, a wyobraźnią robi swoje. Najczęściej najbardziej banalne rzeczy nawet nam do głowy nie przyjdą.
Myślę, że nie oburzanie się na lekarza jest niewłaściwe. Chyba normalni dorośli ludzie zdają sobie sprawę, że lekarze, ratownicy medyczni, prokuratorzy czy sędziowie są przyzwyczajeni do takich widoków. Taka szczegółowość i zaangażowanie lekarza to oznaka profesjonalizmu. Nie wiem też czemu publiczność, na rozprawie w sprawie brutalnego morderstwa dziecka z pobudek seksualnych, nie była przygotowana na to, że treści będą raczej szokujące. Przecież wiedzieli, gdzie idą.
Nie każda rodzicielka jest Matką.Większość z nich walczy o swoje potomstwo nie biorąc pod uwagę postępowanie swoich pociech.Miłość bezwarunkowa.Postępowanie Sądu wg. mnie jest niewłaściwe, ponieważ naruszyli godność denatki.Na czas okazania dowodów powinni wykluczyć publiczność.
Witaj Halinka. Jestem tu nowa czyli odkryłam te kanał kilka dni temu. Mazury to moje strony rodzinne gdzie zawsze wracam z wiekiem utęsknieniem 😊. Historia którą odsłuchałam wprowadziła mnie w wielką złość. Dziwny ten system niemiecki 😢taka straszna tragedia małej dziewczynki, poprostu brak słów 😢
Bardzo dobry podcast - czytałam o nim już w kilku miejscach, a w końcu sama tu trafiłam. Obejrzałam jeden ze starszych filmów, a później to video, i muszę przyznać, że widać ogromny postęp, jest coraz bardziej profesjonalnie. Gratuluję! Mam tylko uwagę-prośbę Chodzi o często pojawiający się w tym odcinku błąd językowy: używanie "jak i" jako samodzielnego spójnika, zamiast "i" lub "oraz". To ostatnio baaardzo powszechne, ale niepoprawne. "Jak i" powinno zawsze następować po "Zarówno", np. Zarówno Michelle, jak i jej koleżanka znały osobę, której imię kończy się na 'l'. Wiem, że wiele osób uzna to za głupstwo, ale ja bym się bardzo cieszyła, gdyby udało się Pani unikać tego błędu - im mniej osób tak mówi, tym mniejsze prawdopodobieństwo popełniania go przez kolejne osoby 😉 Pozdrawiam!
W Polsce także były takie tzw`` Lato w mieście`` dziś już nie słyszę aby takie zajęcia były organizowane obecnie..wracając do sprawy ...jak to się stało ,że nie odnaleziono dziecka w stawie , przecież szukano tam, było tyle policji, psów i szukających i wszystko umykało uwadze ...niewiarygodne ,że sugestie kogoś nie były brane pod uwagę , a czas uciekał ...w zasadzie przypadek rozwiązał to okrutne morderstwo ...
@@KrymiLand no właśnie mam wszystko klikniete i na twoim kanale nie mam tych powiadomień. Jednak nic się nie dzieje. Nie mam z tym żadnego problemu żeby odsłuchać sobie dzień, czy dwa później. Wczoraj niestety zasnąłem podczas 🎧. Wróciłem popołudniu z długiego weekendu nad polskim morzem i tak jakoś wyszło że śpioch mnie złapał. Dziś od nowa puszczę ten odcinek. Miłego dnia.
Przecież to zwykły wampir i byłby seryjnym - gdyby nie został osaczony rozmachem tej akcji. Chory system sprawiedliwości który ma więcej Litości empatii dla morderców niż dla ich ofiar
Witaj,Halino.Musze przyznać,że opis tego,co spotkalo dziewczynkę,kosztowalo mnie wiele emocji.Mam nadzieję,że sprawca mial(ma)bogate życie erotyczne pod cela.Przepraszam za moje emocje,ale poruszyla mnie ta historia.Udanego weekendu życzę.😄Wie ist das Wetter in Deutschland?☺
@@KrymiLand Nie jest zle.Cwicze,jestem aktywny.Tylko dobrej pracy brakuje.Jednak podjalem pewne kroki,aby ułatwić sobie jej znalezienie.To chodzi o pewien,,papierek",który obecnie ,,nie podoba się"pracodawcom.Do konca roku planuje ogarnąć temat.No,a na wiosnę...sprawy sercowe.💝😍
Ulubiona od lat jesteś... Może mam coś nie tak że sobą,ale uwielbiam twoje poskasty, a może bardziej twój głos 😳 w zasadzie słucham wiele razy to ssmo bo twój głos jest kojący
Ja z dzieciństwa pamiętam, że do szkoły nawet później często mnie wożono. Samochodem, a nawet rowerem. Co nie zmienia faktu, że transport publiczny na takim dystansie [w moim wypadku akurat ze dwa razy dłuższym niż omawiany] często zajmował dłużej 🤔 Nie będę kłamać, że jazda autobusem nigdy mi się nie zdarzyła, ale czekanie [no godzinowo nie grało] i późniejsze telepanie się bywa na tyle niekomfortowe, że zarówno wtedy, jak i z perspektywy czasu zakrawa o absurd. Że już nie wspomnę o tym, iż nawet w nim można kogoś "nieprzychylnego" spotkać. A i ma takiż więcej okazji by się do ofiary zbliżyć, czy obserwować... Z drugiej 200m to mam do najbliższego przystanku. Rowery są super* 😁 *jechanie samochodem kilometr do paczkomatu mija się z celem. Zwłaszcza przy ładnej pogodzie. Zresztą za dzieciaka i dalej się jezdziło [w zasadzie to autobus poniżej kilometra mnie dziwi, bo w moich czasach naprawdę sporo osób tak docierało - przynajmniej można było wrócić od razu. Bez błąkania się po przystankach i czekania na zbawienie] #hejterautobusówtoja 😐
Lekarz nie obdarł tego dziecka z godności pokazując zdjęcia na rozprawie. Zrobił to sąd dając gnojowi taki niski wyrok
Bardzo dobrze ujete 🙂❤
@@KrymiLand On dostal maksymalny wyrok, wyrok nie przywraca godnosci tylko zadosc uczynienie rodzinie i spoleczenstwu. Sad pokazujac jej prywatna czesc ciala, w tak wulgarny sposob obdarl ja do reszty z godnosci, niewinnosci jako czlowieka.
Lekarz mial wybor, nie musial pokazywac tak intymnych zdjec, az musial go sedzia upomniec aby je wylaczyl. Ogladam kryminalne podkasty z USA, sad nie robi takich , nie odziera ludzi z godnosci do reszty.
@@DIS6103 Akurat z stanach adwokat może chodzić po sali ze zdjęciem ofiary, pokazywać narzędzia zbrodni, podnosić głos na oskarżonego i kłócić się z sędzią. Procesy w us to prawdziwe show.
Nie czepialabym się lekarza. Miał pokazać jej obrażenia i zrobił to.
Kochana, o tym jak okropna jest ta sprawa nawet nie będę pisać, bo i tak nie znajdę odpowiednich słów. Ale napiszę w takim razie, że jesteś niesamowitą gawędziarką, naprawdę utalentowaną! ❤️
Witaj Haneczko❤😍 slowa uznania od Ciebie to najlepsza nagroda ❤😍 dziekuke bardzo i pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Halinka! 🥰🥰
To uczucie, kiedy dziecka nigdzie nie ma, albo nie odbiera telefonu... najgorsze uczucie na świecie.
Najpierw ulga że odebrał ten telefon i jest cały a później złość. Czasem się zastanawiam po co naszym dzieciom te telefony 🤔
@@paulinaoleszczuk8417 żeby gadali między sobą 😀😀😀
To prawda to uczucie jest najgorsze. Pozdrawiam ❤
@@agnieszka4157 najwidoczniej,zawsze ten telefon przylepiony do rąk a jak dzwonisz to dziwnym trafem jest wyciszony albo nie widziałem 🤔. Ale z drugiej strony jak rodzic nie odbiera bo nie słyszał lub nie mógł odebrać to są wielkie wyrzuty. 😬
@@paulinaoleszczuk8417 noooo znam to! Zaraz dlaczego nie odbierasz, dlaczego nie dzwonisz 😆
Ależ mi się podoba ta wstawka o Tobie ❤️ uśmiałam się. Cudne, rób tak częściej. W ten sposób nie jesteś jedynie „narratorem”, ale żywą osobą, która w sposób niezwykle ludzki podchodzi do sprawy, o której opowiada.
Dziekuje ❤pozdrawiam serdecznie ❤
Ja również zdecydowanie wolałam, kiedy moje dziecko miało wakacje. Podobnie jak Twoje w niedzielne wieczory przypominało sobie, że ma do zrobienia coś tam ze szkoły...
Chłopak wywinął się z pełnej kary za ohydny mord, co jest karygodne. Historia jak zwykle świetnie opowiedziana. Pozdrawiam.
Moj Syn ma tak ma do dzis 😉
Czyn ohydny i jak juz wspomnialam pozostawia po sobie poczucie niesprawiedliwosci.
Pozdrawiam serdecznie ❤
Teraz mam wnuki i nie sposzczam ich z oka i nie pozwalam na zbyt wiele, moje dzieci miały więcej luzu, córka chodzila na zajęcia poza lekcyjne nawet wieczorem i nic się nie stało ale to były inne czasy, bezpieczniejsze, tyle dzieci nie ginelo. Cieszę się że mam już dorosłe dzieci a wnuki są już nauczone co ich może spotkanie 😇
Już dawno nie słuchałam tak ciężkiej psychicznie dla mnie samej sprawy ze względów osobistych , ale równocześnie dziękuję za profesjonalny sposób jej przekazania..
Bardzo mocno wirtualnie Cie przytulam do serca ❤
Oooo..witamy "Czubównę Kryminalnych"🤗♥️..Zamieniam się w słuch🍀
Faktycznie. Bardzo podobny głos.
Pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Jak zawsze opowiedziane z taktem i wrażliwością.
Mam jeszcze spostrzeżenia co do zachowania lekarza sądowego podczas rozprawy. Z jednej strony wydaje się niestosowne, nieczułe i może nawet obrzydliwe. Z drugiej- te zdjęcia pokazały jak okrutny był sprawca i jaką krzywdę zrobiono dziecku. Według mnie nie odebrały ofierze godności, a raczej pokazały nieludzkość mordercy. Chociaż zapewne dla rodziców Michelle musiał być to koszmar.
Uwazam podobnie jednak juz i tak nie mialby wplywu na zmiane decyzji sadu, zeby postawic oskarżonego przed sadem dla doroslych. Pozdrawiam ❤
thx! nie pojmuje takich zbrodni, zadnych! bardzo sie ciesze , kiedy sprawca jest odkryty i ukarany. Jestem pod wrazeniem ogromu pracy autorki tego podcastu. Co za zwrot akcji! Good Job! pozdrowienia z Berlina
Pozdrawiam rowniez 🙂 ♥️ dziekuje ♥️
Moi chłopcy 25 i 17 lat do dziś dzwonią lub piszą , że już dotarli do miejsca docelowego lub o której wrócą, szanują to , że ja jako matka będę się denerwować.Też każdy z synów wywinął mi taki numer , że trzeba było szukać, dzieci, młodzież tracą często poczucie czasu.
Mysle ze kazdy z nas bedac dzieckiem wywinal podobny numer swoim rodzicom. Ja kiedys poszlam zwiedzic miasto 😉 pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Uwielbiam twój głos.Pasuje jak ulał do tematyki.Dla mnie również sprawy z dziećmi to temat drażliwy.Do dzisiaj gdy moi chłopcy[wszyscy po 30 lat] idą na 2 zmianę nie zasnę póki nie wrócą do domu.Pozdrawiam z Górnego Śląska.
Ja mam to samo, zawsze czekam ❤ pozdrawiam 🙂💜
😲
Witam, osobiście też twierdzę że wyroki dla pedofili i gwałcicieli są stanowczo za niskie, moim zdaniem te kary powinny być traktowane jak zabójstwo bo trauma po takich przeżyciach trwa czasami do końca życia. Dziękuję za podcast stuprocentowa fachowość
Pozdrawiam serdecznie wszystkich 😘
Dokladnie kary sa zbyt niskie i dochodze do wniosku, ze przez ludzi ktorzy ustanawiaja prawo, jest to lekcewazone. Pozdrawiam 💜
@@KrymiLand również pozdrawiam 😘
Dzień dobry! Koszmarna sprawa😥 To są potwory pozbawione uczuc😱 Ludzie którzy znęcania się nad dziećmi,bezbronnymi starszymi ludźmi i zwierzętami powinni być wyeliminowani z życia! Dziękuję za perfekcyjnie przygotowany podcast. Pozdrawiam serdecznie!
Mam dokładnie takie samo zdanie. Wszytakie potwory znęcające się nad bezbronnymi, słabszymi i damscy bokserzy powinny być usunięte poza nawias.Oprawcy zwierzątek również.
Pozdrawiam rowniez 🙂❤
Dzień dobry wszystkim słuchającym.
Bardzo dziękuję za kolejny, świetnie przygotowany materiał.
Pozdrawiam
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie ❤
Halinko wiesz, twoich podcastów słucham po kilka razy. I cieszę się że wróciłaś. Żeby to nie zabrzmiało że jest jakaś presja co do częstotliwości wypuszczania twoich historii, rób wszystko w swoim tempie i dbaj o siebie. ❤
Miło Cię znow słyszeć :) ♡
Pozdrawiam serdecznie ❤
A propos zagubien się dzieci to najgorszy koszmar z moja córa - owczesnie ok 3 letnia - przeżyła moja Mama będąc z nią w supermarkecie ,Mama sięgała po coś na półkę ,trwało to może kilkanaście sekund - oczywiscie puściła wtedy rączkę mojej córki - a jak wkładała produkty do koszyka to mojej córki juz nie było, jak później mi opowiadała stanęło jej prawie serce ( jest miłośniczka kryminałów i true crime jak ja ) , trzeźwo myslac natychmiast podbiegła do obsługi i ochrony ,poprosila o zablokowanie wszystkich drzwi - i tak też zrobili ,szukali ok godzine w całym sklepie ,moja mama opowiadała mi ,że była w takim stanie, że nie mogla złapać powietrza i bała się do mnie zadzwonić, oczywiscie po tych bezskutecznych poszukiwaniach, ochroniarz zdecydował o kontakcie z policja ( moja mama była w szoku ) I wtedy ...moja córką wysunęła się ze niewielkiej szpary pod regałami sklepowymi gdzie zasnęła, tak czy owak moja Mama twierdzi ,że emocjonalnie to było najgorsze doświadczenie jej życia
Wspolczuje mamie.Moja corke wyprowadzili w wozku ze sklepu.Wozek stal za moimi plecami a ja akurat kupowalam.Za mna stali ludzie,nikt sie nie zorientowal,ze kobieta,ktora zabrala wozek ja porywa.To trwalo chwile!Mysle,ze tylko swojej intuicji zawdzieczam to,ze corke odzyskalam.Ludzie zaczeli biegac,dzwonic a ja pobieglam w glab malej uliczki i tam,na koncu zobaczylam wozek.Kobieta,ktora z nim szla uciekla..Mojej coreczce nic sie nie stalo,ja bylam tak zdenerwowana,ze nie potrafilam okreslic czy byla mloda,czy stara.No doslownie nic.
@@blueblue7555 Nigdy nie ujęto tej kobiety?
Boże, mogła porwać inne dziecko.
Matko, bardzo Wam wspolczuje i dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo. Sciskam mocno ❤
@@matyldarupieciowska8287 Nie.Zreszta ja nie bylam w stanie podac jak ona wygladala.Uwazajcie na dzieci!Znajomej corka zostala porwana w duzym markecie.Porywacz zabral ja do toalety,przebral i ubral peruke!Kto by na to wpadl?Ochrona nie zamknela wyjsc,cudem to dziecko zauwazyli.Nie wiem,jak to sie skonczylo,bo nie mam z nia kontaktu.Codziennie na swiecie sa porywane dzieci,tylko o tym sie nie mowi.Kiedys porywali dzieci,ktore byly gdzies same,teraz sa tak bezczelni,ze robia to w bialy dzien i przy matkach.
DZIEKUJE za ciekawe
Sprawiedliwe przedstawianie historii
Kryminalnych
Zdrowia i wszelakiej pomyslnosci Ewa
Dziekuje ❤pozdrwaiam Ewo🙂❤
Dziękuję za wspaniale opracowany materiał, który daje wiele do myślenia o kondycji społeczeństwa. Wstrząsająca historia. Ma Pani niezwykły głos i sposób opowiadania.
Kochana uwielbiam Twój kanał i głos 😘Ale dzisiaj wybitnie wryłaś mi się w mózg i serducho. Po pierwsze: moje dziecko też zawsze w niedzielę o 22 przypominało sobie o nie odrobionym zadaniu lub jakimś projekcie 😂 Po drugie: ja również nie potrafię słuchać i patrzeć na zbrodnie popełnione na dzieciach. Strasznie to przeżywam więc muszę odpuszczać takie historie 😪Po trzecie: ja również doznałam tych emocji co Ty gdy myślałam że mój syn zaginął. Straszne uczucie i bezsilność. Totalny paraliż 😔😟A na koniec dodam, że jako osoba która niecierpi wszelkich opisów to Ty mogłabyś mi je czytać do rana. Masz dar 😘Twój głos jest idealny na lektora a tak szczególnie "słyszę" go w czytaniu bajek dla dzieci🤗😍Pozdrawiam Cię cieplutko i dziękuję za Twoją pracę i kolejną ciekawą sprawę 💗
Moj Syn zawsze chcial zebym opowiadala mu bajki, opowiadalam i zawsze chcial po kilka razy, zastanawialam sie jak moze spac przy barwie mojego glosu 😉 Takie mu historie opowiadalam oczywiscie nie drastyczne, ze az "chryplam". Pozdrawiam serdecznie 🙂❤
Całokształt tej historii to koszmar.
W latach 70-80 ganialiśmy sami do podstawówki. Jednak teraz bardziej zwracamy uwagę na bezpieczeństwo dzieci. Pamiętam, w latach 2002-2004 w Warszawie po tym, jak dwóch panów odebrało z przedszkola i zamordowało dziecko. Przerażenie rodziców, jak i pracowników przedszkoli zaowocowało, powszechnym zakładaniem wideofonów w przedszkolach i formularzami dla rodziców, upoważniających do odbioru konkretne osoby. Natomiast moje dzieciaki kończyły podstawówki w UK, gdzie, obowiązek odbierania dziecka przez dorosłą osobę trwa przez całą szkole podstawową (od 5 do 11 r. dziecka). Czasami może odbierać dziecko starsze rodzeństwo, ale na to muszą podpisać zgodę rodzice. W ostatniej 6 klasie dostaliśmy formularz czy chcemy, żeby dziecko samo wracało do domu, dni tygodnia i piechotą czy autobusem - do wypełnienia. Nasz syn najpierw wracał raz w tyg, potem dwa i coraz częściej.
Z jednej strony chcemy dla naszych dzieci jak największej samodzielności, z drugiej przeraża nas ta samodzielność i obecne zagrożenia. Pozdrawiam.
To prawda. Chcemy zeby dzieci byly samodzielne, ale swiadomosc tego co sie moze wydarzyc, nie pozwala nam jako rodzicom "pozwolic" na ta samodzielnosc. Do dzis kiedy moj Syn gdzies idzie czy jedzie, czekam az wroci. My mieszkamy na wsi i tu jest autobus, ktory wozi dzieci do szkoły, maluchy jezdza z duzymi dziecmi. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Chyba sprawa tych dwóch panów o których piszesz to była niestety zainspirowana zbrodnia przez matkę chłopca, to nie były przypadkowe osoby bo obaj panowie byli znani zarówno dziecku jak i matce, ostatnio oglądałam serial Pitbull i tam w którymś sezonie jest ta sprawa przypomniana, okoliczności i śledztwo. Jeden z facetów to był matki kochanek, albo nawet obu miała owiniętych wokół duu..py, na jej życzenie pozbyli się dziecka bo sama nie miała odwagi a przeszkadzało w wygodnym życiu. Wrzucili chłopca do Wisły i patrzyli jak tonie. Na pewno są jakieś podkasty na ten temat ale raczej nie chcę ich słuchać.
@@agnieszkabu_2931 To nie zmienia pierwotnej wiadomości o videofonach i przerażeniu wszystkich.
A jeśli chodzi o sprawę, to cytuje za OnetWiadomosci: ''19 stycznia 2001 r. Około południa 22-letni Robert K. i jego kolega 19-letni Daniel S. przyszli do przedszkola na warszawskiej Woli. Przez domofon Robert K. powiedział, że chce odebrać Michałka z I grupy - najmłodszych dzieciaków. Chłopiec był dzieckiem konkubiny Roberta, 22-letniej Barbary S. Opiekunka grupy, w której przebywał Michałek, poznała po głosie mężczyznę, który od pół roku przychodził po południu z Barbarą S. po chłopca. W przedszkolu Michałka - tak jak w wielu innych tego typu placówkach - osoba zgłaszająca się po dziecko najczęściej mówiła przez domofon, że po nie przyszła i odbierając dziecko wcale nie musiała była widziana przez przedszkolanki. Tak było i tym razem. Gdy malec zobaczył "tatusia" bardzo się ucieszył i rzucił mu się na szyję. Potem cała trójka udała się na spacer...''
''19 stycznia 2001 r. W piątek po południu Barbara S. przyszła do przedszkola aby zabrać synka do domu. Towarzyszył jej partner Robert K. (nie przyznał się, że to on odebrał dziecko wcześniej). Kiedy Barbara S. dowiedziała się od przedszkolanek, że Michałka zabrał jakiś mężczyzna, zaczęła rozpaczać. Od razu zaznaczyła, że rano nie wspominała wychowawczyniom, że ktoś inny przyjdzie po dziecko. Niezwłocznie Barbara S. z Robertem K. udali się na komisariat policji aby zgłosić zaginięcie dziecka. Barbara płakała. Obydwoje z Robertem sprawiali wrażenie bardzo zdenerwowanych. Zgłaszając zniknięcie synka kobieta rzuciła podejrzenie na biologicznego ojca Michałka, z którym była rozwiedziona.''
''Za uniewinnieniem wnioskował prokurator!
Bulwersująca zbrodnia, która zszokowała opinię publiczną w styczniu 2001 r. była analizowana przez kolejne składy sędziowskie, sprawa przeszła przez wszystkie instancje sądowe, rozstrzygał ją też Sąd Najwyższy. W przypadku Roberta K. łącznie odbyły się dwa procesy, w przypadku Barbary S. - trzy. Ostatecznie Robert K. został został skazany na 25 lat więzienia, jego pomocnik - Daniel S. na 15 lat. Po ośmiu latach od śmierci dziecka, w trzecim procesie, 16 stycznia 2009 r. warszawski Sąd Okręgowy ostatecznie uniewinnił Barbarę S., wcześniej oskarżaną o nakłanianie do zabójstwa dziecka i kierowanie nim (także w drugim procesie, w 2004 r. zapadł wyrok uniewinniający matkę Michałka). W trzecim procesie Barbary S., poza oskarżoną i jej obrońcą, o uniewinnienie wnioskował także - co zdarza się bardzo rzadko - prokurator.''
To tylko wyrywki. Polecam, Bardzo ciekawy i długi artykuł z dn. 28/10/2011
Pozwolę sobie dodać: Jeśli matka miałaby namawiać do zbrodni... To jakim debilem i zwyrodnialcem trzeba być, żeby wziąć kolegę i znajome, ufne, żywe dziecko wrzucić do lodowatej rzeki. Bo co? Bo baba nakrzyczy? Bo nie da ci d...? Zostawi cię? - Normalny człowiek na taką propozycję albo mówi, goń się palancie i dzwoni na policję albo zbiera kumpli i robi z pomysłodawcą umoralniającą pogadankę. ( swoją drogą ten kolega tez bez mózgu..)
Jakoś mi nerwy puszczają, jak o tym myślę.
Pozdrawiam.
To się w głowie nie mieści.Sprawca okrutnie morduje dziecko i ma proszę by godzić się bądź nie na obserwację psychiatry.Moim zdaniem pedofile,mordercy dzieci nie powinni mieć prawa głosu ani prawa do obrony.
No wlasnie to nastepna kwestia nad ktora trzeba sie chwile zatrzymac. Pozdrawiam ❤
Dziękuję i pozdrawiam.
Pozdrawiam ❤
BARDZO ciekawy odcinek. Przykre to wszystko nie wiem czy i na ile jest on opóźniony co oczywiście go nie tłumaczy ale podejście jego matki i tego pożal się Boże lekarza jest dla mnie wstrząsające nie zrozumiałe 😡. Bardzo dobrze jak zwykle odpowiedziałaś nam tę historię jesteś BARDZO dobra w tym co robisz 👍
No wlasnie z tym opoznieniem to czysty cyrk, bo nie uznano go w dzecinstwie za opoznionego. Pozdrawiam ❤
Nie wiem co to za argument przeciw karze śmierci. Są sprawy, które nie budzą żadnych wątpliwości, tak jak ta właśnie.
Super cię znowu usłyszeć
Pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Miła niespodzianka. Dziekuje bardzo.🍁
Pozdrawiam ❤
Zamieniam się w słuch 😀fantastyczna narracja🤪pozdrawiam
Jak zawsze, swietnie przygotowany material. Dziekuje. Pozdrawiam Cie Halinko serdecznie 💓🌹
Pozdrawiam serdecznie Suzi ❤🙂
Witam, komentarz nie tylko dla zasięgu 🤗Dziękuję bardzo 🙏🌹🙏
Pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Uwielbiam Twój głos ❤ A narracja i cała reszta... Sztos 🙂
Dziekuje ❤ pozdrawiam 🙂
Witaj Halinko💞💞💞
Z przyjemnością zamieniam suę w sluch(bo tak super opowiadasz) a historia zapowiada się na bardzo smutną....
No to jedziemy🎧💙
Witaj Aga❤ Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie 🙂💜
Jestem germanistka i bardzo lubię twoje podkasty ,pozdrawiam.Aga
Pozdrawiam serdecznie Agnieszko 🙂❤
Dziękuję 😙
Pozdrawiam ❤
Naprawdę lubię słuchać jak opowiadasz tylko troszkę za długo polenizujesz pozdrawiam serdecznie xxx💥
Kto czeka ,ten się doczeka.Pozdrawiam cieplutko.😃
Pozdrawiam rowniez ❤
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że Jesteś i tworzysz dla nas...Lg Brygi
Trafiłem na ten kanał przypadkiem i już jestem subskrybentem! Świetny przekaz 💪💪💪💪💪
Pozdrawiam również z Niemiec 🖐
Pozdrawiam serdecznie ❤
Jak ja uwielbiam Cię opowiadasz tak pięknie że człowiek widzi to co mówisz sprawa bardzo smutna
Pozdrawiam ❤🙂
Kadzi i kadzi..jaka Czubowna? Wszystko na okrągło!
Śmieszny wyrok dla bandyta pedofila , śmieszny. ...brak słów, dla organów sprawiedliwości, bardzo mi szkoda rodziców. ....pozdrawiam Panią
To prawda wyrok jest smieszny. Pozdrawiam 🙂💚
Twoje podcasty są świetne. I jak zawsze ten Twòj niesamowity głos. Uwielbiam ❤
Dziekuje bardzo i pozdrawiam serdecznie 🙂❤
Bardzo dziękuję za wspaniale przygotowany materiał :) super mi się Ciebie słucha :) pozdrawiam…
Pozdrawiam rowniez ❤🙂
Kolejny super opowiedziany podcast!pozdrawiam
Pozdrawiam rowniez ❤🙂
Serdecznie witam i biorę się za słuchanie. Życzę miłego weekendu. 😘
Pozdrawiam rowniez ❤🙂
Moge "se" skomentowac 😁 , bo YT jest mily i pozwolil- wiec przestawie sie. Jestem starym (az swiece w nocy) subskrybentem na kanale, na ktorym kryminalne historie przedstawia jeden z moich ulubionych glosow na YT.
Ja bylam swiecie przekonana, ze szanowny UA-cam wylaczy opcje komentowania. Pozdrawiam 🙂❤
Ale się cieszę ,że Cię kochana znowu słyszę 🥰. Twoje podcasty są zawsze mega interesujące , dziękuję 😀👍
Przyznaję rację zawsze mega interesujące 👊🙂
Dziekuje i pozdrawiam Was serdecznie 🙂❤
Czekałem, czekałem aż się doczekałem.... I bardzo się cieszę. Pozdrawiam ❤️
Pozdrawiam ❤
Na samym wstępie łapka do góry idzie . Pozdrawiam
Pozdrawiam rowniez ❤🙂
❤ Jak zwykle perfekcyjnie! Pozdrawiam.
Dziekuje ❤ pozdrawiam 🙂
Witam i zabieram się za słuchanie., 🙏
Pozdrawiam ❤
No i w końcu się doczekałam ,witam wszystkich 🤗
Pozdrawiam serdecznie 🙂❤
Dziękuje za pozdrowienia a pozdrawiam również serdecznie z Now York
Wstrętny typ ten adwokat. Oby karma go dopadła. A mamusia pedofila-mordercy na e została skazana? W końcu składała fałszywe zeznania.
To już kolejna sprawa, w której wyrok sądu to splunięcie na ofiarę i jej rodzinę
Pozdrawiam ❤
Fajnie się Ciebie słucha, jakbm siedziała z koleżanką przy kawie 😘
Dziekuje i pozdrawiam 🙂❤
Dzięki za odcinek, uwielbiam twój kanał
Ale to prawda że matka zawsze sobie wyobraża najgorsze,a mówią tak. "kiedy słyszysz tętent kopyt nie szukaj zebr, tylko koni".Wiem, wiem łatwo się mówi, a wyobraźnią robi swoje. Najczęściej najbardziej banalne rzeczy nawet nam do głowy nie przyjdą.
To prawda, czesto w takich momentan czlowiek nie jest w stanie spojrzec na sytuacje z innej perspektywy. Pozdrawiam🙂❤
Myślę, że nie oburzanie się na lekarza jest niewłaściwe. Chyba normalni dorośli ludzie zdają sobie sprawę, że lekarze, ratownicy medyczni, prokuratorzy czy sędziowie są przyzwyczajeni do takich widoków. Taka szczegółowość i zaangażowanie lekarza to oznaka profesjonalizmu. Nie wiem też czemu publiczność, na rozprawie w sprawie brutalnego morderstwa dziecka z pobudek seksualnych, nie była przygotowana na to, że treści będą raczej szokujące. Przecież wiedzieli, gdzie idą.
Nie każda rodzicielka jest Matką.Większość z nich walczy o swoje potomstwo nie biorąc pod uwagę postępowanie swoich pociech.Miłość bezwarunkowa.Postępowanie Sądu wg. mnie jest niewłaściwe, ponieważ naruszyli godność denatki.Na czas okazania dowodów powinni wykluczyć publiczność.
Witam cię kochana! Uwielbiam twoje podcasty, Ciekawie opowiadasz i milo się slucha,,,a tematy fajne,
Pozdrawiam serdecznie 🙂💜
Znowu będzie uczta dla uszu, pozdrowionka 💖💖⚘
Pozdrawiam rowniez ❤
Witaj Halinka. Jestem tu nowa czyli odkryłam te kanał kilka dni temu. Mazury to moje strony rodzinne gdzie zawsze wracam z wiekiem utęsknieniem 😊. Historia którą odsłuchałam wprowadziła mnie w wielką złość. Dziwny ten system niemiecki 😢taka straszna tragedia małej dziewczynki, poprostu brak słów 😢
Wreszcie! Herbatka i słucham.
Pozdrawiam ❤
nie jesten nazistą ale kara smierci musi wrocic,w tej chwili system nie(sprawiedliwosci) NIE działa ,to jest system pogardy dla ofiar.
Tez mialam takie odczucie, chyba pierwszy raz, ze chyba bym sie z nimi w tej kwesti przy tej sprawie zgodzila. Pozdrawiam 💚🙂
Ale ciebie lubie sluchac 😊👍
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Dzień dobry 🥀
Pozdrawiam serdecznie ❤
Witam. Bardzo poruszająca sprawa ,
A wyrok …..szkoda gadać …💔
👍👋👋👍😘w ciemno i pozdrawiam
Dziekuje i pozdrawiam 🙂❤
Witam serdecznie i czekam na kolejny podcast .Bardzo lubię Twój głos i sposób przekazywania informacji.😢
Witam serdecznie😘😘😘 komentarze nie są wyłączone... Zabieram się za słuchanie 😍😍
No wlasnie jestem zaskoczona, ze UA-cam nie wylsczyl opcji komentowania. Pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Hura! Jesteś z kolejnym podcastem. Dziękuję i pozdrawiam z Opola. 😁🙂
Pozdrawiam serdecznie ❤
Bardzo dobry podcast - czytałam o nim już w kilku miejscach, a w końcu sama tu trafiłam. Obejrzałam jeden ze starszych filmów, a później to video, i muszę przyznać, że widać ogromny postęp, jest coraz bardziej profesjonalnie. Gratuluję! Mam tylko uwagę-prośbę Chodzi o często pojawiający się w tym odcinku błąd językowy: używanie "jak i" jako samodzielnego spójnika, zamiast "i" lub "oraz". To ostatnio baaardzo powszechne, ale niepoprawne. "Jak i" powinno zawsze następować po "Zarówno", np. Zarówno Michelle, jak i jej koleżanka znały osobę, której imię kończy się na 'l'. Wiem, że wiele osób uzna to za głupstwo, ale ja bym się bardzo cieszyła, gdyby udało się Pani unikać tego błędu - im mniej osób tak mówi, tym mniejsze prawdopodobieństwo popełniania go przez kolejne osoby 😉 Pozdrawiam!
😭 Biedna...
Bożu jak ja kocham Twój głos 😍😍 tak kojący. Książkę tak bardzo bym chciała ale po Brexicie jestem uziemiona 😥
Jesli chcesz moge Ci wyslac 😉 napisz do mnie 🙂 pozdrawiam ❤
W samą porę! 🥰
Pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Słuchamy 😎💜
Pozdrawiam ❤
Pani ma głos jak Kaśka Nosowska, przysięgam! :)
Pozdrawiam z Londynu. ⚘
Tak! Głowę bym dał, że to Nosowska 👍
Tacy zwyrole powinni mieć dożywocie i bardzo ciężko pracować na swoje utrzymanie
Bydgoszcz 😍 no to niedaleko jestem.
Sytuacja z synem - masakra.
Witam serdecznie Super podkasty pozdrawiam
Zabieram się za odsłuch!:*
Pozdrawiam Aniu❤
W Polsce także były takie tzw`` Lato w mieście`` dziś już nie słyszę aby takie zajęcia były organizowane obecnie..wracając do sprawy ...jak to się stało ,że nie odnaleziono dziecka w stawie , przecież szukano tam, było tyle policji, psów i szukających i wszystko umykało uwadze ...niewiarygodne ,że sugestie kogoś nie były brane pod uwagę , a czas uciekał ...w zasadzie przypadek rozwiązał to okrutne morderstwo ...
Ooooo słucham 🙂🙂🙂🙂
Pozdrawiam ❤
Mierzi mnie takie bezduszne wścibstwo, w obliczu cudzego nieszczęścia. Zdarza się niestety często i obnaża ludzką nikczemnośc.
Pozdrawiam ❤
@@KrymiLand Wszystkiego dobrego. Bardzo dziękuję za klimatyczne i ciekawe historie.
2:23 początek :)
Dziekuje 🙂 nie jest chyba tak zle bo tylko, albo az dwie minuty 🙂 pozdrawiam serdecznie ❤
Przypnijcie ten komentarz!
🖐🏻 😊
Znowu nie dostałem powiadomienia z YT o kolejnym twoim odcinku 😭. Zaczynam dopiero teraz odsłuch. Pozdrawiam.
No czyli nie wylaczyli opcji komentowania ale nie powiadamianiaja. Pozdrawiam 🙂❤
Masz kliniete na dzwon?
@@KrymiLand no właśnie mam wszystko klikniete i na twoim kanale nie mam tych powiadomień. Jednak nic się nie dzieje. Nie mam z tym żadnego problemu żeby odsłuchać sobie dzień, czy dwa później. Wczoraj niestety zasnąłem podczas 🎧. Wróciłem popołudniu z długiego weekendu nad polskim morzem i tak jakoś wyszło że śpioch mnie złapał. Dziś od nowa puszczę ten odcinek. Miłego dnia.
Klasse Halina!
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie ❤🙂
Takie akcje wakacyjne byly w Polsce juz w moich czasach, czyli lata 70 i sa do dzis. A do twgo harcerze organizuja "nieobozowe akcje letnie"
Przecież to zwykły wampir i byłby seryjnym - gdyby nie został osaczony rozmachem tej akcji. Chory system sprawiedliwości który ma więcej Litości empatii dla morderców niż dla ich ofiar
Świetny głos chyba zostanę tu dłużej..
Witaj,Halino.Musze przyznać,że opis tego,co spotkalo dziewczynkę,kosztowalo mnie wiele emocji.Mam nadzieję,że sprawca mial(ma)bogate życie erotyczne pod cela.Przepraszam za moje emocje,ale poruszyla mnie ta historia.Udanego weekendu życzę.😄Wie ist das Wetter in Deutschland?☺
Mnie tez czesto ponosi - taka ludzka natura. Podoga dzis ladna nie pada😉 a co u Ciebie?
@@KrymiLand Nie jest zle.Cwicze,jestem aktywny.Tylko dobrej pracy brakuje.Jednak podjalem pewne kroki,aby ułatwić sobie jej znalezienie.To chodzi o pewien,,papierek",który obecnie ,,nie podoba się"pracodawcom.Do konca roku planuje ogarnąć temat.No,a na wiosnę...sprawy sercowe.💝😍
Uwielbiam Cię. Nagrywaj. Bo juz nie mam co słuchać
Ulubiona od lat jesteś... Może mam coś nie tak że sobą,ale uwielbiam twoje poskasty, a może bardziej twój głos 😳 w zasadzie słucham wiele razy to ssmo bo twój głos jest kojący
Ja z dzieciństwa pamiętam, że do szkoły nawet później często mnie wożono. Samochodem, a nawet rowerem. Co nie zmienia faktu, że transport publiczny na takim dystansie [w moim wypadku akurat ze dwa razy dłuższym niż omawiany] często zajmował dłużej 🤔
Nie będę kłamać, że jazda autobusem nigdy mi się nie zdarzyła, ale czekanie [no godzinowo nie grało] i późniejsze telepanie się bywa na tyle niekomfortowe, że zarówno wtedy, jak i z perspektywy czasu zakrawa o absurd. Że już nie wspomnę o tym, iż nawet w nim można kogoś "nieprzychylnego" spotkać. A i ma takiż więcej okazji by się do ofiary zbliżyć, czy obserwować...
Z drugiej 200m to mam do najbliższego przystanku.
Rowery są super* 😁
*jechanie samochodem kilometr do paczkomatu mija się z celem. Zwłaszcza przy ładnej pogodzie. Zresztą za dzieciaka i dalej się jezdziło [w zasadzie to autobus poniżej kilometra mnie dziwi, bo w moich czasach naprawdę sporo osób tak docierało - przynajmniej można było wrócić od razu. Bez błąkania się po przystankach i czekania na zbawienie]
#hejterautobusówtoja 😐
Moj Syn dojezdzal szkolnym autobusem, ktory w okresie zimowym nie przyjezdzal 😉 pozdrawiam ❤
👍🥀
Ale się chłopak wywinął, okropna niesprawiedliwość :( Biedna Dziewczynka i jej rodzice i bliscy :(
😮o Bydgoszcz niedaleko mnie Nakło nad Notecią, pozdrawiam serdecznie 🤗
DZIEKUJE SERDECZNIE POZDRAWIAM
🖤💚💙
Pozdrawiam Asiu ❤🙂
9:40 - a to się w Polsce nie nazywa półkolonie 🤔
Byc moze, ale szczerze to nie wiem 😉 pozdrawiam ❤
Raczej lato w mieście