chyba nikt tak nie pasował do roli Borewicza jak pan Bronisław Cieślak. Super gra aktorska , super aktorzy , ot chocby Pan Fronczewski. Gimbaza oglądać bo nic lepszego w tv was nie spotka. Czasami jest ciężko za sobą zamknąć drzwi ! Święta prawda .
Cenię w Panu elegancje sformułowań. Genialne dialogi, inteligentne żarty , sarkazm - wszystko na poziomie. Bez prostackiego wulgaryzmu. Wszystko na poziomie. Genialny serial. Szkoda, że nie powstało więcej odcinków. Można oglądać non stop i cholerka...nigdy sie nie nudzi.
Dziś społeczeństwo jest tak tępe, że trzeba im serwować prostacki język,bo innego nie rozumieją. Przykładem są np. te idiotyczne stand-upy. Barany się śmieją, bo jakiś ktoś na scenie rzuca mięsem opowiadając debilne historyjki.
To są filmy typowo propagandowe skierowane do ludzi, który urodzili się i wychowali w powojennych realiach. Większość z nich ukończyła edukację na szkole podstawowej i w związku z powyższym filmy musiały być niezbyt wymagające intelektualnie, bo w przeciwnym propaganda byłaby nieskuteczna. Zapewne dlatego przyjemnie ci się je ogląda. Współczesne filmy są bardziej wymagające intelektualnie, bo skierowane są do współczesnego widza, czyli ludzi lepiej wyedukowanych i co za tym idzie bardzie rozwiniętych intelektualnie.
Dzisiaj reżyserem, scenarzystą, operatorem i odtwórcą głównej roli jest posiadacz smartfona - wchodzi to na ekrany socjal-mydeł ; gwiazdą jest każdy absolwent szkoły teatralno-filmowej... Tyle, że to wszystko jest drugoplanowe w stosunku do lat '80-tych i '90-tych.
@@moneypullaction to prawda ja uwielbiam stare polskie kino lat 1932 1990 to są prawdziwe filmy że wspaniałymi rolami aktorów starego pokolenia pozdrawiam
Bardzo fajny serial i świetni aktorzy. Oczywiście serial ma tyle wspólnego z rzeczywistością PRL co załogowy lot na Słońce. Chociaż Sowieci podobno chcieli lecieć nocą.
Niby dobrze zagrane, ale ani ten dialog, ani scenariusz całego odcinka mnie nie przekonał. Tak jak bohaterowie tej rozmowy nie wierzą sobie wzajemnie, tak jak nie czuję że ta cała bajeczka o "Capuccino" itp. ma choćby cień prawdodobieństwa. To są jednak fantazje jak z jakiegoś komiksu, wymyślone bez polotu wcześniejszych odcinków za to z wciskaniem przyjaznego wątku amerykańskiego na siłę. Może w odpowiedzi na konkretne zapotrzebowanie od upadającej komuny, szykującej się powoli do zwrotu geopolitycznego? O wiele bardziejwiarygodna była ta rozmowa tych samych panów w tym samym serialu, tylko innym odcinku ua-cam.com/video/cNdJbsex6qQ/v-deo.html
Dwóch wyśmienitych aktorów i ta scenka jest DEBEST.Milion razy ja oglądam i nie mam dosyć.Brawo.
chyba nikt tak nie pasował do roli Borewicza jak pan Bronisław Cieślak. Super gra aktorska , super aktorzy , ot chocby Pan Fronczewski. Gimbaza oglądać bo nic lepszego w tv was nie spotka. Czasami jest ciężko za sobą zamknąć drzwi ! Święta prawda .
spotka gimbie-Polskie Drogi.
Mistrzowska rozmowa obu panów.
Genialna
Cenię w Panu elegancje sformułowań. Genialne dialogi, inteligentne żarty , sarkazm - wszystko na poziomie. Bez prostackiego wulgaryzmu. Wszystko na poziomie. Genialny serial. Szkoda, że nie powstało więcej odcinków. Można oglądać non stop i cholerka...nigdy sie nie nudzi.
Dziś społeczeństwo jest tak tępe, że trzeba im serwować prostacki język,bo innego nie rozumieją. Przykładem są np. te idiotyczne stand-upy. Barany się śmieją, bo jakiś ktoś na scenie rzuca mięsem opowiadając debilne historyjki.
Czyli bajka, milicjant z reguły był wulgarny, co Drugie słowo na k.
Gdzie aktorzy z tamtych lat ?
Ale za to możemy oglądać do woli patrząc dzisiaj arcydzieło serialu kryminalnego.
Jakoś można by oglądać i słuchać tak bez końca… Inny świat. Nie to gówno które mamy obecnie (2022).
To są filmy typowo propagandowe skierowane do ludzi, który urodzili się i wychowali w powojennych realiach. Większość z nich ukończyła edukację na szkole podstawowej i w związku z powyższym filmy musiały być niezbyt wymagające intelektualnie, bo w przeciwnym propaganda byłaby nieskuteczna. Zapewne dlatego przyjemnie ci się je ogląda. Współczesne filmy są bardziej wymagające intelektualnie, bo skierowane są do współczesnego widza, czyli ludzi lepiej wyedukowanych i co za tym idzie bardzie rozwiniętych intelektualnie.
Spoczywaj w spokoju mistrzu.🏴🏴
Piotr Fronczewski idealny aktor do roli preszinga z polkiej mafi
Klasyka polskiego kina dzisiaj już polskie kino nie istnieje
Dzisiaj reżyserem, scenarzystą, operatorem i odtwórcą głównej roli jest posiadacz smartfona - wchodzi to na ekrany socjal-mydeł ; gwiazdą jest każdy absolwent szkoły teatralno-filmowej... Tyle, że to wszystko jest drugoplanowe w stosunku do lat '80-tych i '90-tych.
@@moneypullaction to prawda ja uwielbiam stare polskie kino lat 1932 1990 to są prawdziwe filmy że wspaniałymi rolami aktorów starego pokolenia pozdrawiam
cały serial jest bardzo dobry.
Scenariusz,reżyseria,gra aktorska , dbałosć o szczegóły.
A teraz porównajcie to z serialami TVV i Polsat , wstydddd
np. z Komisarzem Rexem czy jak mu tam
@maek5407 w tym odcinku są momenty, że dialogi niestety są tragiczne.
Super odcinek, zresztą tak jak wszystkie.
Pan Piotr zagrał mistrzowsko.
ARCYmistrzowsko!!!
🙂🙂♍👍
Dialogi piekną czystą polszczyzną inteligentne a gra aktorska... nie to d3bilstwo dzis nam serwowane w serialach
Widocznie ludzie lubią dzisiejsze seriale,gdyby nie było zainteresowania to by takich nie kręcili
Wspaniali aktorzy❤
Bardzo fajny serial i świetni aktorzy. Oczywiście serial ma tyle wspólnego z rzeczywistością PRL co załogowy lot na Słońce. Chociaż Sowieci podobno chcieli lecieć nocą.
To jest - chcieli wylądować tam nocą. 🙂
Dobre pozdrawiam
Fronczewski w serialu w podwójnej roli? Nieco młodszy był kierownikiem ośrodka wypoczynkowego...
ajent Robert Walasek jednak żyje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
( ͡° ͜ʖ ͡°)
,Cieslak,,,Borewicz,,,Magister,,,Porucznik,,,,❤❤❤
Powróćmy jak za dawnych lat w zaczarowany PRLu świat, który nie był wcale taki zły ani mdły. Wiem coś o tym. ♍👍🙂
Poligon pirotechniczny😂
Fronczewski i emeryt... :D Emeryta mógłby zagrać dopiero teraz :D
[*]
Niby dobrze zagrane, ale ani ten dialog, ani scenariusz całego odcinka mnie nie przekonał. Tak jak bohaterowie tej rozmowy nie wierzą sobie wzajemnie, tak jak nie czuję że ta cała bajeczka o "Capuccino" itp. ma choćby cień prawdodobieństwa. To są jednak fantazje jak z jakiegoś komiksu, wymyślone bez polotu wcześniejszych odcinków za to z wciskaniem przyjaznego wątku amerykańskiego na siłę. Może w odpowiedzi na konkretne zapotrzebowanie od upadającej komuny, szykującej się powoli do zwrotu geopolitycznego? O wiele bardziejwiarygodna była ta rozmowa tych samych panów w tym samym serialu, tylko innym odcinku ua-cam.com/video/cNdJbsex6qQ/v-deo.html
pseudo "Kapuczino" :D