ŁO PANIE KTO TU PANU TAK SPIER...., czyli Half-Life Decay i Source

Поділитися
Вставка
  • Опубліковано 8 вер 2024
  • Nie było mnie trochę, ale matury i nauka itp. Ale wracam pełny energii i z pomysłami na filmy.
    ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
    AlphaYellow / alphayellow
    Fogdasher / @fogdasher3795
    Poprzedni film: • O HALF - LIFE, czyli N...
    Tu streamuje: / glitchedguestlive
    Pamiętajcie o tym by być miłym w komentarzach
    Zapytania: glitchedguestlive@gmail.com
  • Ігри

КОМЕНТАРІ • 34

  • @BUCkaloryfer
    @BUCkaloryfer 8 місяців тому +2

    Wczoraj przeszedłem Half-Life Decay Singularity. I uważam, że jest to świetna gra. Stawiam ją oczko niżej od Opposing Force. To co mi się podobało, to emocjonujące walki. Wrogów jest mnóstwo w jednym momencie, respawnują się czwórkami. Walcząc w duecie to musi być fajne doświadczenie. Zagadki środowiskowe przeznaczone dla obu graczy też wydają się fajne - szkoda, że zostały spłycone lub usunięte w Singularity. Za to w modzie dla jednej osoby chyba nie zredukowano liczby przeciwników, przez co walki potrafią być wymagające. Akurat walka w kanałach była dość krótka i była bardzo satysfakcjonująca, kiedy żołnierze otaczali ze wszystkich stron.
    Generalnie, po przejściu moda na PC przeznaczonego dla jednej osoby, uważam, że oryginał w co-opie naprawdę wciągał. Pomysł z krótkimi misjami dla dra Kellera też jest fajny. Rzeczywiście, finalna walka nie była specjalnie emocjonująca. Myślę, że podział na krótkie misje właśnie wynikał z trybu kooperacji.
    Wcześniej grałem w Half-Life Decay Solo Mission Demo i uważam, że ta gra (chociaż to tylko dwie pierwsze misje) była lepiej dopasowana do jednego gracza. Singularity pozwala poznać całą historię do końca, ale końcówka gry jest tak usiana bugami, że przez dwie godziny robiłem co rusz podejścia, bo skrypty nie chciały się odpalać. A po każdym zabitym przeciwniku robiłem ręcznego save'a. O Xen attack można zapomnieć, po każdym ładowaniu robi się błąd i kosmitę zamienia w Ginę, a nie o to chodzi.
    Faktycznie, zastanawiająca jest niska popularność tego dodatku. Przeszukiwałem eBay i nie znalazłem ani jednego wydania na rynku wtórnym na PS2. W Google też nie znalazłem grafiki jak wyglądało fizyczne wydanie z grą. Mam w planach odpalenie PS3 ze wsteczną kompatybilnością i chciałbym mieć tę grę u siebie. Ale jak widać - nie ma jej. Widocznie promocja nie istniała. A szkoda, bo to naprawdę fajny tytuł. Krótki, ale dający wiele frajdy. Widać, że Gearbox włożył trochę pracy, np. skrypt podróży wózkiem inwalidzkim windą ciągle robi na mnie wrażenie. Sam fakt zrobienia nowego modelu Kellera na wózku inwalidzkim był fajnym pomysłem, tak samo jak komunikacja radiowa z kombinezonem HEV.
    Uważam, że ta gra zasługuje na porządny remake oraz rozbudowę. Gruntowne zbudowanie całości od podstaw. Od podróży kolejką, przez pobranie kombinezonu, po wykonywanie zadań nie w formie odprawy przed doktorem, tylko naturalnie wychodzące w ciągu gry i fabuły. Decay stanowi świetne uzupełnienie do fabuły gry. Można byłoby dodać wycięte sceny ze zrzucaniem Freemana do kompaktowni śmieci, ponoć było więcej opracowane więcej misji, które nie weszły do ostatecznej wersji gry. Można byłoby sterować Giną Cross, a Colette Green byłaby stałym towarzyszem, który wspomagałby w trakcie rozgrywki. Coś jak HL2 Episode 1, gdzie stale nam towarzyszyła Alyx.
    Powyższe jednak, to próżne nadzieje i marzenia, ponieważ Decay jest grą nieznaną i niedocenianą. Musiałby się znaleźć zespół naprawdę zaangażowanych modderów by coś takiego zrobić. Ja bym zapłacił każde pieniądze za taki powrót do Black Mesy. Ale obawiam się, że jestem w zdecydowanej mniejszości.
    Do autora filmiku: uważam, że nie można wyciągać wniosków i krytykować kiedy się nie grało. Ja też zanim przeszedłem moda, oglądałem mnóstwo filmików i nie oddawały one nawet części emocji, jakie towarzyszyły mi w trakcie rozgrywki. Polecam każdemu zagrać w Decay, najlepiej czekać aż Solo Mission wyjdzie z fazy demo, bo liczba bugów w Singularity doprowadza do szału.
    Pozdrawiam

    • @GameOver_
      @GameOver_  8 місяців тому

      jak będę miał czas(co jest aktualne niemożliwe) to sprawdzę. I ja się nie dziwie, że ma małą popularność dodatek, bo był to eks na ps2(gdzie port PODOBNO całościowo nie był za dobry). Szczególnie, że mało kto wie, że hl był też na ps2. Dodatek nie miał promocji w żadnej formie, a brak pc wersji pogrzebał całość. I zgadzam się, że oglądanie nie daje takich samych emocji. Jednak w tamtym okresie, nie miałem czasu i osoby do grania(chciałbym ograć decay jak wielki randy pitchford sobie zażyczył). Co do fabuły nadal uważam, że nie jest super duper ważna (co nie znaczy, że totalnie zła) całościowo i ma formę takiej ciekawostki. Uważam, że remake decay byłby super(jeśli by pogłębiliby aspekty co op coś w stylu portala). Przypinam, bo opinia rozwinięta i bardziej wartościowa niż film xd

  • @tomekwielkifilmowiec8027
    @tomekwielkifilmowiec8027 2 роки тому +13

    Nie przesadzaj z Decay. To jest naprawdę świetna gra i fajna rozrywka, ale tylko jak gra się z kolegą. Mi się udało zagrać w moda i serio polecam tą grę.
    A co do tego, że ta gra nic nie dodaje to kanonu, to jest to nieprawda. Ba, dodaje nawet więcej niż Blue Shift.
    Między innymi to, do czego naprawdę miała służyć rakieta w pierwszym HL, jak wezwano wojsko oraz jak powstrzymano nietrwałe teleportacje potworów z Xen (bo nawet, jakby Freeman pokonał Nihilanta bez pracy Giny, Collete oraz Kellera to kosmici dalej losowo teleportowaliby się z Xen, i Becon służył właśnie do usunięcia tego, w następstwie czego jedyni następni kosmici w Black Mesie to byli tylko ci wysyłani przez Nihilanta).
    Poznaliśmy też wyżej postawionych ludzi w placówce, oraz jak naukowcy, bez wiedzy o tym co Gordon właśnie wyprawia, próbowali powstrzymać kaskadę rezonansową.
    Serio, polecam ci zagrać w tą grę z kimś innym, bo ta gra to świetna zabawa i dużo kanonu. Naprawdę szkoda, że nie została oficjalnie wydana na PC.

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому

      Ja na decay patrze nie jak na osobną grę, tylko jako dodatek do HL, wszystko co tam działało, działa w decay. Niestety ta gra nic nie dodaje od siebie, oprócz co-opa. Działanie satelity można wywnioskować już w pierwszym Half-life, patrząc na spawny przeciwników. Wyżej postawieni naukowcy nie są ważni dal lore, są ciekawostką, a nie faktycznie ważnymi postaciami. Działania bohaterek nie mają wpływu na historię black mesy. Nadal gdyby usunąć decay z kanonu to by nic się nie zmieniło. Blue shift też byłby takim, gdyby nie sam protagonista barney. Decay jest dla mnie fajną ciekawostką, która jest fajna, bo to half-life w co-op, wszystko w co-op jest lepsze. Sam nie grając w decay i czytając tylko o tym nie czuje jakbym coś tracił z fabuły. Kiedyś pewnie zagram sam ze znajomymi, ale nie czuje parcia, bo fabuła tu nie gra roli aż takiej. Oczywiście nadal boli brak kosmitów i broni z opposing force lub czegoś co by wyróżniało ten dodatek poza co-op.

    • @tomekwielkifilmowiec8027
      @tomekwielkifilmowiec8027 2 роки тому

      @@GameOver_ No dobrze, takie jest twoje zdanie, ja tam uważam tą grę za bardzo dobrą rozrywkę i dodającą dużo do fabuły. A podczas grania, w przeciwieństwie gdy oglądasz gameplaye nie czujesz braku nowości i świetnie się bawisz. Co do samej gry, to posiada ona jeszcze jedną rzecz, której najbardziej brakowało w Blue Shift - bossów. W Decay jest ich dwóch (helikopter w Code Green i Manta Ray jako Final Boss), a w Blue Shift... no żadnego, nawet końcowego. Decay posiada jeszcze świetne zagadki, może nawet najlepsze z gier GoldSrc'owych (między innymi ten z kryształami zmieniającymi kolor promienia). Posiada też lokacje ciekawsze niż w Blue Shift, no bo czy nie jest fajne zobaczenie dormitoriów czy popatrzenie na Hazard Course zza kulis? Ta gra to jest ten sam poziom co Blue Shift, pod niektórymi względami może nawet lepszy.
      (I zapomniałeś w materiale wspomnieć o dodatkowym poziomie, gdzie sterujesz jako Vortigaunt. Był on strasznie krótki, ale za to jaki był trudny. Więc taki poziom, gdzie grasz jako kosmita z Xen to naprawdę rzecz, która mocno wyróżnia odmiennością tą serię, bo takiego poziomu możesz szukać prócz tu jedynie w modach)

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому

      @@tomekwielkifilmowiec8027 zgodze się, z tym, że to jest ten sam poziom co blue shift(blue shift miał mechanike pancerzy, a decay lepsze zagadki) i nadal nigdzie nie mówie że rozgrywka jest słaba, bo to nadal HL. Nadal uważam, że to tylko ciekawostka, którą można ograć, ale nic się nie stanie jak się ominie. Jak kiedyś wyjdzie jakimś cudem oficjalne wydanie na PC, a nie jakieś bawienie się w mody to wtedy gra będzie warta ogrania. Plus nie zapomniałem wspomnieć o tym poziomie, tylko wtedy uznałem, że nie warto dodawać do filmu tego, bo to mało znaczący aspekt gry, a się chciałem jak najszybciej film wypuścić. (To był pierwszy film po dłuższej przerwie)

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому

      i też przypinam, bo jednak ktoś może coś pożytecznego wyciągnąć z tej dyskusji.

    • @tomekwielkifilmowiec8027
      @tomekwielkifilmowiec8027 2 роки тому +2

      @@GameOver_ Ok dzięki za to, że mi odpowiedziałeś. Rozumiem to, że masz własne zdanie na ten temat i nie idziesz za głosem ludu.

  • @alienpl107
    @alienpl107 Рік тому +2

    3:13 o ku…wa hector

  • @InfinityPotato97
    @InfinityPotato97 Рік тому +4

    Jeśli chodzi o Decay, to ten dodatek ma nawet ciekawą usuniętą zawartość. Wiem że tam miała być scena właśnie rzucenia Gordona do zgniatarki śmieci przez H.E.C.U. poprzez stał w głowę za pomocą strzelby. Kolejną wyciętą rzeczą była misja/poziom na lotnisku. Aha, i nie wiem czy o tym wiesz - ale gdybyś ukończył Decay perfekcyjnie to byś dostał bonusowy poziom gdzie grasz dwoma Vortiguantami, co mnie trochę zasmuciło że to pominąłeś.
    A co do Half-Life: Source, to ten remaster nie był zły dopóki... no właśnie, gdy silnik source nie dostał pewnej aktualizacji (lub więcej ich) przez co coraz gorzej było z stabilnością tego remastera. A jak wiadomo wydanie Half-Life: Source doprowadziło do tego że fani w 2005 roku uznali że zrobią remake - były dwa remaki robione Black Mesa: Source (co znamy już jako Black Mesa) i ten drugi którego nazwy nie znam. Potem się ci ludzie dogadali że obaj mają wspólny cel i wszyscy (ci drudzy) co robili remake Half-Life'a jako mod dołączyli do tych z Black Mesa: Source - a reszta to już wiadome.

    • @GameOver_
      @GameOver_  Рік тому +1

      o vortach wiedziałem, ale to było tak nieistotne, że pominąłem, a source nadal był skokiem na kase nawet przed aktualizacją. Co do black mesy to znamy obie nazwy projektów polecam obejrzeć film właśnie o niej

    • @InfinityPotato97
      @InfinityPotato97 Рік тому

      @@GameOver_ Właśnie, planujesz zrobić jeden film z Uplink i Lost Coast czy po prostu uznałeś że nie są zbyt ciekawe do omówienia?

    • @GameOver_
      @GameOver_  Рік тому +1

      @@InfinityPotato97 skończyłem już z tematem half-life robiąc film o black mesie. A nie zrobiłem filmu o uplink, bo nie ma o czym tam gadać, bo to demo i kontentu jest na 60 sek shorta. Tak samo z lost coast, gdzie to doslownie to jest jedna mapa na 10 min gry, która była demem technologicznym.

    • @InfinityPotato97
      @InfinityPotato97 Рік тому

      @@GameOver_ No i się nie dziwię, i także wiadomo że te dwa rzeczy zawierają wyciętą zawartość (ale obie są niekanoniczne). Chociaż to z Lost Coast miało być w zwykłym Half-Lifie 2 ale niestety nie wyrobili się z tym.

    • @GameOver_
      @GameOver_  Рік тому +1

      @@InfinityPotato97 może kiedyś w wersji reżyserskiej całego half time dodam o tym segment

  • @ramzej3169
    @ramzej3169 2 роки тому +8

    na steamie wyszlo demo decaya przeznaczonego dla jednego gracza, szczerze polecam

  • @gosiaczajka2643
    @gosiaczajka2643 3 місяці тому +1

    tobyłodo hademodeli

  • @majner5219
    @majner5219 2 роки тому +1

    Właściwie to HL Source jest remake'm bo zostało zrobione na innym silniku i akurat na source

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому

      nie jest remake, remake oznacza zrobienie całej gry od podstaw, remaster to lekkie polepszenie grafiki. Hl source nie był budowany od podstaw, mapy zostały przerzucone na source, dialogi nie zostały nagrane na nowo, więc to nie remake.

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому

      remakem jest black mesa, która faktycznie została zrobiona z niczego. Jeśli gra wygląda tak samo, słucha się jej tak samo, gra się tak samo to wtedy jest remaster.

  • @AdamKrzeslo
    @AdamKrzeslo Рік тому +1

    HL: source ograłem dwa razy, i po za nie sławnym bugiem graficznym całkowicie psującym grę nic sobie nie przypominam. Jakiś czas temu kupiłem jednak oryginalnego HL1 z dodatkami (niby nie jestem wielkim fanem serii no ale jak mogę ograć), i jakoś wolę orginał, tak klimatyczniejszy mi się wydaje (ciemniejsze kolory, leprze dźwięki bo te z source są z HL2). No cóż ogram, a potem biorę się za HL2.

  • @1995Warkow
    @1995Warkow 9 місяців тому +1

    popracuj nad dykcją

  • @yoshida19021
    @yoshida19021 2 місяці тому +1

    robia moda decay solo mission sa 1 dwie mapy zrobione

  • @bronzugameplays542
    @bronzugameplays542 2 роки тому +1

    Kiedy kontyuacja serii?

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому +1

      robi się nadal, bo to będzie masywny film. plus minus dwa tygodnie. btw skrypt ma około 7000 słów, gdzie ten film miał jakieś 1500

    • @bronzugameplays542
      @bronzugameplays542 2 роки тому

      @@GameOver_ czekam

  • @chruscikgaming4471
    @chruscikgaming4471 10 місяців тому +1

    nie no kurwa skad ty sobie wytrzasnąłeś to, że hl source to remaster? to jest po prostu port a nie remaster to nawet nie mial byc remasterem wiec nazywanie tego skokiem na kase to tak jakbys namalowal obraz kredkami i sprzedal go za 5 zł a potem to samo byś namalował farbami tylko ciut lepiej potem sprzedac za 5zł i nazywac to skokiem na hajs

    • @GameOver_
      @GameOver_  10 місяців тому

      gdyby to był port to wszystko pozostało, by tam bez zmian, lecz ragdolle, faktyczna woda inne oświetlenie wskazują, że to jest remaster. Plus twój przykład nie trzyma się kupy, bo w tym wypadku ktoś narysował ten sam obraz ciut lepiej, ale jednocześnie użył srajtaśmy jako płótno. to jest skok na kase

  • @Half-Life3_
    @Half-Life3_ 2 роки тому +1

    Ja mam ps2.. i gram w to

    • @GameOver_
      @GameOver_  2 роки тому +1

      ja też mam ps2 i się zmusze, bo ogarnąć decaya na to, ale tak się zmuszam od roku

    • @Half-Life3_
      @Half-Life3_ 2 роки тому

      @@GameOver_ ok

  • @POCTIK_YouTube
    @POCTIK_YouTube 2 роки тому +1

    ????