Diuna ★SzybkieRecenzje
Вставка
- Опубліковано 1 жов 2024
- Całkowicie bezspoilerowa recenzja najnowszego, epickiego filmu od Denis Villeneuve'a czyli Dune (2021).
Korzystam ze sprzętu:
Mikrofon: Blue Yeti X
Klawiatura: Logitech MX Keys
Mysz: Logitech G604
Słuchawki: Logitech G435
Email do współpracy/kontaktu:
ponarzekajmyofilmach@gmail.com
SzybkieRecenzje ► tiny.pl/g39lm
Eseje Filmowe ► tiny.pl/7qqcf
FilmowaKlasaB ► tiny.pl/tgzsp
Miesiące tematyczne (RR):
2018:
Sierpień Kubricka ► tiny.pl/g39pz
Wrzesień Tarkowskiego ► tiny.pl/g39lh
Październik Horrorów ► tiny.pl/g39lx
Listopad Tarantino ► tiny.pl/thj2t
Grudzień nadrabiania 2018 ► tiny.pl/tq2gl
2019:
Styczeń Larsa von Triera ► tiny.pl/tmkkl
Luty ze Szczękami ►tiny.pl/tgznv
Marzec+Kwiecień z GOTem ►tiny.pl/t7ft6
Czerwiec Friedkina ►tiny.pl/tcsss
Sierpień Kubricka ► tiny.pl/g39pz
Wrzesień P.T.A. ► tiny.pl/t13js
Październik Chan-wook Park'a ► tiny.pl/tlf7d
Listopad Martina Scorsese ► tiny.pl/tnx81
Grudzień nadrabiania 2019 ►tiny.pl/tkfs9
2020:
Luty Romana Polańskiego ►tiny.pl/t6xtd
Marzec Zakaźny ► tiny.pl/tz9w2
Kwiecień Gatunek vs Gatunek ►tiny.pl/7qqcj
Maj Nolana ►tiny.pl/77f54
RR Jamesa Bonda ►tiny.pl/tv8lp
Segmenty na kanale:
★SzybkieRecenzje - recenzje filmów bieżących - będących akurat w kinach.
★RetroRecenzje - recenzje wszystkich niebieżących filmów, pojawiające się zazwyczaj w formacie miesięcy tematycznych (np. Luty ze Szczękami; Sierpień Kubricka)
★FilmowaKlasaB - recenzjo-analizy filmów tak złych, że aż dobrych. (Insiprowane najlepszym kanałem na utube o takiej tematyce - RedLetterMedia).
★Newsy&Analizy - jak sama nazwa wskazuje są to omówienia nowinek ze świata kina, zwiastunów, plotek oraz spoiler talki itp.
★EsejeFilmowe - to ... Eseje Filmowe :).
Zacięło mi na moment internet i pomyślałam "cholera, zemdlał!".
Za dużo przyprawy ześ wciągnoł. Następnym razem weź pół :)
Szacun, wyglądasz jakby Ci dres zadał pytanie po filmie : "masz jakiś problem do Diuny?"
Ciekawa recenzja.Ale uwazam ze ostatnia godzina jest super , poniewaz ja kocham to wolne tepo w tym filmie , dzieki temu bardziej wsiakam ten swiat.Dla mnie 11\10
Doświadczenie świata podobne wg mnie jak powolne tempo poznawania świata w Avatarze. Jestem oczarowany i tak właśnie wyobrażałem Arrakis jaki był przedstawiony w tekście źródłowym.
Film jest świetny. Jestem fanem SF, oglądałem poprzednią wersję, czytałem książkę w oryginale i po wyjściu z kina byłem bardzo zadowolony. Świetnie, że został podzielony na cześci, bo tę historię trzeba opowiedzieć z rozmachem
Dzisiaj byłem w kinie i jeszcze nie mogę dojść do siebie. Dla mnie to arcydzieło muzyka, stroje walka, postacie, duże maszyny wszystkie te rzeczy były tak epickie, nigdy czegoś takiego w żadnym filmie nie widziałem. Jestem zachwycony i czekam na drugą część. Dodam że nie czytałem książek i chyba zacznę
To mało widziałeś - zazdro, bo Wielkie kino jeszcze przed Tobą do odkrycia. Film piękny wizualnie, ale pusty w środku, bardzo standardowe nowoczesne kino, bez wyrazu, prostolinijny.
Timothy Chalamet ma w sobie jakiś magnetyzm, obejrzę każdy film, jaki z nim wyjdzie, choćby nowy Swiat Według Kiepskich. Pamiętam "A Rainy day in New York", który dla mnie był beznadziejny, ale pociągnęłam go do końca tylko ze względu na niego.
"zostanie wybrańcem i u ratuje wszechświat" oj ty jeszcze nie wiesz co się będzie odwalac xD i zanim będziesz kiedyś narzekać że nie ma tam jakoś dużo technologii, to dodam że w tym świecie komputery i sztuczna inteligencja są absolutnie zakazane
Fan pozdrawia fana ☺️☺️
@@hrabina_4057 Kolejny fan pozdrawia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Witam fanów, również pozdrawiam
Ale komputery..eeee znaczy mentaci są. :)
@@kandarayun mentat jest człowiekiem z krwi i kości ale ma zdolności analityczne zbliżone do komputerów. Wszystkie maszyny "myślące" wytępił dżihad butreliański.
Michał o Timothee w Diunie:
Jedynka - Wygląda dobrze ale jak walczy i w scenach emocjolanych czegoś tu brakuje
Dwójka - Chryste panie udźwignął to i miałem ciary
Przeczytasz książkę, to zrozumiesz czemu ten film jest epicki😉😁
W tym właśnie problem tego filmu. Nie broni się fabularnie jako film. Dobry film czy nawet dobra adaptacja broni się sama i nie musisz znać materiału źródłowego żeby zrozumieć wszystko. Tu zgadzam się z Michałem. Coś tu nie gra fabularnie po prostu. Ale technicznie to perełka.
@@kamilslowik1988 Przecież wszystko co niezrozumiałe nabierze sensu w drugiej części;)
@@hipolitcacek9832 to ja wiem. I dla mnie z jednej strony to nie jest problem bo znam cała historie. Ale ktoś nowy w tym świecie będzie siedział trochę jak na tureckim kazaniu. W tym właśnie cały problem. Mimo że to część pierwsza to powinienes na zakończenie nie wyjść z kina z poczuciem: "ale o co chodzi" tylko kojarząc fakty i drogę z punktu A do B czekać na jej dalszy ciąg. Po Drużynie Pierścienia nie masz takiego uczucia. To spójna zamknięta część pewnej większej opowieści. Może jak w wypadku Hobbita nie koniecznie mądra decyzja było dzielenie jednej książki na pół. Wysiedzialbym 3 godz w kinie na jednym filmie zamykającym całą historię.
@@kamilslowik1988 Niby masz rację, ale wtedy film musiałby trwać, jakieś 5 godzin, no bo tak szczerze im dalej by poszli tym gorzej dla widza. Wyobrażasz sobie, że ciągną opowieść dalej, aż do narodzin jego siostry.🤔😉😁 Moim zdaniem mogli zamknąć historię po rozbiciu statku na pustyni..., wtedy by ludzie mieli zagłostkę, czy wszyscy przeżyli itp., ale prawda jest taka, że nie ma dobrego końca na przerwanie tej historii 😋😊
W recenzji słychać, że nie czytałeś książek, pozwoliłoby Ci to wyciągnąć inne wnioski. Zrób drugi raz recenzję po przeczytaniu, ciekawy jestem jak zmieni się Twoje podejście do niektórych tematów, bo Herberta uważam za lekko przeintelektualizowanego ;)
Książki to gowno dla boomerów
@@wojbas471 Herberta, czy wszystkie?
@@TeoriaPola To jest trollo. Nie przejmuj się nim.
Książka jest nietypowa, wielu uważa ją za najlepszą powieść science-fiction, a jednocześnie Herberta uznano za przeciętnego pisarza. Nie potrafił w intrygujący sposób przedstawić tych wszystkich wspaniałych pomysłów jakie zrodziły się w jego głowie. Brakuje napięcia, suspensu, ale sam świat wymyślony przez Herberta jest spektakularny i oryginalny
Książkę przeczytaj, Lyncha obejrzyj... i zrob recenzje jeszcze raz, lub raczej druga, będzie inna :-)
Tak, przyprawy. Lub melanżu - w książce są obie formy.
Jeżeli chodzi o książkę to polecam audiobook który czyta Krzysztof Gosztyła jest absolutnie genialny
Milogost Reczek jest lepszy, dodatko czyta całą sagę
9/10! Dlaczego trzeba czekać na następną część!? Idę atakować książki. Szacunek za języki i dbałość o szczegóły. Sardaukarzy cudo!
Jeśli się nie mylę to oficjalna nazwa planety to Arrakis, a Dune (czyli po polsku po prostu Wydma) to nazwa potoczna ("przydomek").
Dune to nazwa planety nadana przez jej oryginalnych mieszkańców.
Najgorsze jest to, że jak film nie zarobi to nie będzie 2 części:((
Będzie. Oficjalnie potwierdził producent
Będzie 2 część. Był sfinansowany na 160 mln $, i już mają tą kwotę
@@andrew2223 ale wiesz, że to tak nie działa? Jeśli film ma budżet 160 mln to musi zarobić conajmiej dwa razy tyle, czyli 320 mln.
@@bartekkroplewski6339 nie zrozumiałeś. Miałem na uwadze, że za taki krótki termin już mają tyle pieniędzy, a w Polsce dopiero dzisiaj pojawił się, jak i w Stanach, czyli wszystko będzie good i zobaczymy 2 część 😉
@@andrew2223 W takim razie masz rację, będzie to możliwe
Film sam sobie jest świetny ale to film dla osób znających historię. O ile do samej produkcji nie mogę się przyczepić tak do samego faktu jak jest to przedstawione to tak. Ja znam historię Diuny i rozumiałem o co tam biega ale moja kobieta już w ogóle nie czaiła kontekstu tego filmu. I podobną opinię słyszałem od wielu osób. Wiem, że coś za coś i nie ma aż tyle czasu by wdrażać widza w każdy szczegół ale Diuna z 1984 jest o wiele bardziej zrozumiała i wprowadza w świat. Tu tego nie ma. To tak jakby pierwszy raz pokazać komuś najnowsze filmy star wars po raz pierwszy gdy nie miał do czynienia z tą serią i wymagać od razu że będzie kumał o co chodzi z Imperium, Republiką, Mocą, kim był Darth Vader oraz Luke Skywalker
Ciekawie się ogląda recenzje kogoś kto nie czytał Diuny z perspektywy kogoś kto zna ją doskonale ;) Głównie chodzi o twoje wnioski/domysły.
Polecam przeczytać ;) jest ich 6 i są kozackie. Wprowadzają więcej głębi niż w filmie. Bałem sie, że tego nie opanują.
@@kamp.fotografia ja przeczytalem. Chodziło mi o Michała. Poprostu fajnie się ogląda recenzje gdy ty wiesz co się wydarzy a on snuje domysły ;)
@@csnonstop Michal tak zawsze robi :D siedzę w uniwersum MCU, SW i Diuny. Michał zawsze tak spłyca ;)
Właśnie wróciłam z kina. Arrakis mnie wciągnęła i chyba nie puści.
Timothy wg mnie świetnie pokazał Paula, Duncan - miodzio... Baron Harkonen - za mało.
Czekam na kolejną część. I bardzo polecam.
Tak jak Arrival i Blade Runner 2049, Dune to sztuka kina Villeneuve'a
wcale mnie nie dziwi ze jego ulubiony film to 2001: Space Odyssey...widac.
fantastycznie sie to ogladalo. czekam na Part II
fantastyczny twórca, zawsze czekam na jego kolejny film z wypiekami na twarzy
Czy tylko mnie ten film i ta muzyka uśpiły i to przy trzech podejściach? A gdy zawzięłam się i obejrzałam do końca to zastanawiałam się komu kuźwa przyszło do głowy przerwać właściwie na samym początku. Widziałam kilka wersji ale to mnie znudziło do bólu. Ładne obrazki ale nudy straszne.
Widać po oczach że chory. Zdrówka!
Recenzja super😄
To kiedy powiesz coś więcej o "Władcy Pierścieni"?
Zjazd, na który zwracasz uwagę w 3 godz. filmu, może być wynikiem tego, że nie czytałeś (jeszcze) książki, osobiście go nie odczułem - ale każdy z nas ma prawo do swojej opinii. Lekko przytłoczyła mnie za to muzyka Zimmera, cały czas głośno i nisko. Co do roli Paula (protagonisty), to bardzo ciekawie zagrana postać, pamiętajmy że On gra 16-latka, więc trudno, aby w scenach walki, czy "używania głosu", był Hulkiem w książęcej skórze ;). Zdecydowanie należę do grupy czekających na część drugą :)
Retro recenzja Gladiator i Helikopter w ogniu
Kurde faja, retro recenzja Gladiatora to by było coś. :D Piękny film.
@@wildhog4251 Oj tak Gladiator to moje top 3 filmów kostiumowo-historyczny: Braveheart, Ostatni Samuraj i właśnie Gladiator uwielbiam do niego wracać z genialnym aktorstwem, historią choć prostą bo bohater się mści za rodzinie ale i tak epicko, kostiumy świetne, sceny walk epickie, muzyka Zimmera legendarna i szkoda że oscara nie dostał za nią i co tu dużo mówić dla mnie 10/10 i co prawda wymienił bym pare pierduł w stylu: ,,Antycznej" Butli w rydwanie albo błędów historycznych które są nie oszukujmy ale aż bardzo mnie nie obchodzą, i jeszcze wieść że będzie sequel to już nie ale i tak film polecam. Za dzieciaka jak go oglądałem pierwszy raz to bardzo mi się podobał potem za drugim jakimś cudem usnąłem na nim chyba dla tego że było późno i oglądając kolejny i kolejny w doceniłem jeszcze bardziej. I wart jest retrorecenzji to fakt ale i też Helikopter w ogniu o którym również nawija pan recenzent też jest wart retro recenzji.
Dzięki za bezspoilerów
Nie oglądałem jeszcze filmu, więc się nie wypowiem o grze Timothy'ego, ale ogólnie książkowo to ta postać taka powinna być, żeby mieć minikę posągu ze starożytnej Grecji i nie pokazywać emocji. Książka w tym miejscu ma narrację z poziomu tego co on sobie myśli i to świetnie działa i wiemy czemu nic nie pokazuje na zewnątrz, ale w filmie to nie musi dobrze działać i rozumiem zarzut.
Jeju przez całą Twoją recenzję myślałam "no kurde gość czyta mi w myślach", a Twój problem z Timotym Chalamet jest idealnym ujęciem mojego podejścia do tego aktora :D Timothy wygląda jak z obrazka tylko... no właśnie, czy to w ogóle jest aktorstwo czy modelling? :D dobra, może jestem trochę niesprawiedliwa, ale myślę że przyszłość i jego rozwój kariery pomogą nam pokazać czy da sobie radę z rolami które wymagają od niego czegoś więcej
A co do samego filmu- faktycznie jest cały czas EPICKI i ta intensywność może zmęczyć. Mnie się to podobało, ale faktycznie film nie jest dla każdego
A ostatnia godzina być może nie rozczarowała Cię fabularnie tylko właśnie czułeś przesyt tej epickiej narracji? Ja czytam książkę i uważam że fabularnie to zostało dobrze poprowadzone, ale ostatnia godzina po prostu mnie zmęczyła
Recenzja fajna, dynamiczna, ale w sekcji oceny Chameleta widać że nie czytałeś książki. Szczególnie kiedy mówisz o tej kwestii "wybrańca" bije po oczach że nie znasz prozy Herberta. On dokonuje właściwie dekonstrukcji mesjanizmu, co sam twierdzi w wywiadach. Diuny nie na się przełożyć na język obrazu. Ok, fajnie, zekranizują Diunę, Mesjasza Diuny, Dzieci Diuny...I potem dojda do czegoś takiego jak Bóg Imperator Diuny, tak przepakowanej filozofią, wewnętrznymi dialogami Leto II, że ja sobie nie wyobrażam ekranizacji. Ok, nie wyobrażałem sobie ekranizacji Fundacji Asimova. Mamy ją...Ale...Mimo że fajna i fajnie się to ogląda to- "NIE MYLIĆ Z KSIĄŻKĄ O TYM SAMYM TYTULE". Natomiast jestem stanie uwierzyć że Villeneuve zrobił wizualne arcydzieło i otoczył ten film ołtarzami fan service'u. Ide w niedzielę. Jak coś to napiszę, ale po 3 latach czekania na seans, obawiam się że utonę w spełnieniu :-)
Ja sobie nie wyobrażam Leto II na ekranie... Jakkolwiek nie byłoby zdobione wyjdzie obrzydliwe
Jeszcze jeden problem: to praktycznie remake jeśli chodzi o scenariusz, wiec nic nowego tylko to samo baaaardzooo rozciągnięte i urwane. Ładne ale puste.
"puste" xd
Zgadzam się z tobą. Jedyne co bym dołożył, to grę aktorską Jessiki. Wydawało mi się, że jej reakcje było trochę przesadzone
SPOJLER; jak sie ma zeza w tym filmie to twoja szansa na przezycie dramatycznie rosnie
O kurcze! Widać że film bardzo Ci sie spodobał i też zamierzam wybrac sie do kina tym bardziej że są porównania do Gry o tron🤤 ale na litość boską...kiedy w końcu zrecenzujesz Władce Pierścieni?😎
Jeszcze bardziej żałuję, że mnie choróbsko wzięło PRZED, a nie po seansie i muszę chwilę poczekać na "Diune":cc
Byłem wczoraj, Film mnie ZACHWYCIŁ!
Damian. popatrz na Lincha i poczytaj, ja tam po 2 latach daję 10 na 10,,,,,,i niech ten Pan reżyser zapierdziela its max................Wilnef. Cymerman,,,, za kamerą.....no ba.......chu......Klasyk . do widzenia
Na razie chyba się nie da ocenić aktorskich możliwości Chalameta - za duży hype. Jednym przeszkadza jego uroda (casus Redforda i Pitta) i widzą tylko ten lok i look, innych zachwyca do tego stopnia, że ... reagują tak samo. Co do jednego nie ma wątpliwości - facet potrafi patrzeć w kamerę jak niewielu innych. A za jakieś 20 lat, gdy będzie już starcem po czterdziestce zobaczymy czy jest aktorem i jakim. CHociaż podejrzewam, że piękny zostanie taka struktura kostna.
Widziałem, większego chłamu nie widziałem. No może ciut lepszy niż "Opona", ale dosłownie ciut.
Film się skończył "w połowie" czegoś, a ja - CO? TO JUŻ KONIEC?
I co teraz? Mam czekać na dalszą część rok, 2 lata?
Dobrze, że o tym powiedziałeś, w 100% trafiona recenzja. To samo odnośnie Timotego.
Btw. - w ogóle nie poczułam więzi z bohaterami, nic. Zero emocji, nie obchodziły mnie ich losy. Byli częścią jakiejś większej całości, którą się miło oglądało. I tyle.
U mnie 7/10. Do nowego Blade Runnera to to się nawet nie umywa.
A co do postaci, które są fajne ale są w filmie "(za) krótko" - podpowiem, że nie jest to case Neda Starka, don't you worry ;)
Kurde... Nie wieże... Zgadzam się z tobą xD co do konstrukcji... To miał być serial dla tego wyszło jak wyszło. (znaczy się zgadzam się w większości)
Nie czytalem książek, poszedlem na ten film tylko przez obsade.
Szczerze powiem, nigdy sie tak nie nudziłem w kinie. Film żyje momentami. Wiadomo obsada daje rade, piękne kadry, scenografia, muzyka ok, stroje. Ale to tyle, historia totalnie mnie nie ciekawiła. Nie bylo we mnie żadnych emocji podczas tego seansu, ani satysfakcji ani stresu, nic. Scena w której Paul z matką próbują wylecieć statkiem z wichury przez 15 MINUT. Naprawdę nie mieli nic lepszego do zaoferowania? Sory, film poprostu ładnie wyglądał i brzmiał ale mi to tam nje wystarcza. 3/10
Ale drugą część oczywiście zobaczę :)
Z kurzawy koriolisa tak dla ścisłości ;)
@@kandarayun?
Przyprawa by Ci się przydała , bo wyglądasz niewyraźnie .
Ewentualnie Rutinoscorbin 🤭.
ok... Jestem daleko w tyle z oglądaniem filmów. Czytałam książkę, oglądałam stare diuny, ale nie chcę się nastawiać "o będzie super". Tylko żyłka w oku mi pękła jak usłyszałam 1 zdanie na temat filmu "... część pierwsza" NO NIE...
Jak zacząłeś pieprz***ć jak popier...y, że Ci się struktura nie podoba, bo końcówka Ci się dłużyła... koleś, chyba czas sobie odpocząć od prowadzenia recenzji... TO BYŁ NAJLEPSZY FILM JAKI WIDZIAŁEM OD LAT!!! MOCNE 9 W SKALI DO 10! DLATEGO ZAMIAST WYMYŚLAĆ TAKIE GŁUPOTY - ABY COŚ SKRYTYKOWAĆ DLA ZASADY - TRZEBA CZASAMI ZACHOWAĆ TWARZ I MILCZEĆ. POLECAM NA PRZYSZŁOŚĆ.
PS. I piep***enie, że sceny walki Paula (nastolatka) Ci się nie podobały.... i że ktoś kto tak walczy nie może być wybrańcem itp... KOLEŚ MARVEL CI ZA MOCNO WSZEDŁ NOSEM!!! BO ZBAWCĄ MOŻE BYĆ TYLKO NAPAKOWANY PUSTAK... KOLEŚ, JAK POWYŻSZEJ, CZASAMI MILCZENIE JEST ZŁOTEM. JESZCZE RAZ POLECAM NA PRZYSZŁOŚĆ.
UWAGA SPOILER
Jason Mamoa bez brody wygląda przekomicznie ... Bad ass lvl spada z 9/10 na 3
Fajnie gdybyśmy mogli takie coś dostać w Wiedźminie.... wyszłoby kapitalnie. Przedstawienie świata 12/10. PS Bałem się Chalameta ale się wybronił. Grał zagubionego dzieciaka.... czyli zagrał dokładnie to o co chodziło w tej postaci. Jedyny gość, który mi przeszkadzał to Dave Bautista.... no jak lubię jego kreację Draxa to poza tym to on jest po prostu drewnem aktorskim i tyle.
Nie oglądam polskich filmów za bardzo w kinie wolę na szklance na kanapie . Ale Furioze Ogladalem. Proszę obejrzeć w około futbolu i porównać. Znam klimat..... Hm... Realia załamka, nain nain nain... Namieszane poplątane ekipy akcje... Ryba z Arki pewnie się uśmieje piwinien podać reżysera o prawa autorskie , a śp Człowiek to się w grobie przewraca. No i szczególnie kwestia gangsterki, może obecnie to ekipy trudnią się tym na stałe. Ale kiedyś to był inny klimat.... Aktorstwo: Kaszuba i Golden i glina Simlat na plus. Książkiewicz kurde, ladna dupa, ładne ciało, ale przepraszam słabo zagrała. Ogólnie kobieta pies co rozpracowuje polskie ekipy, to nie porozumienie. Akcja kurde PONAD dwie godziny to WIELBŁĄD MASAKRA 😱😱😱😱😱😱😱😱
Czekałem na film o polskich klimatach huliganki. Ruskie w około futbolu o niebo. Lepsze. Kurcze jest tyle fajnych polskich piosenek o kibicowaniu a oni puszczają gówno o pseudo gangsterce 🙉🙉 tego nie można słuchać. Mogli to dogadać.....
Recenzja dobra uczciwa rzeczowa
W polskim tłumaczeniu spice był nazywany melanżem !!!! Co za zbieg okoliczności
Świetny film, niestety 2 rzeczy psują dla mnie odbiór. 1 poprawność polityczna - mamy małą wioskę gdzie ludzie od pokoleń mieszają się między sobą. I dla poprawności politycznej są tam biali i murzyni, absurd. 2 Lady Jessica - postać od maleńkości szkolona do panowania nad uczuciami, zachowuje się przez większość filmu jak histeryczka. Są inne głupotki, ale te są dla mnie najbardziej rażące.
wyłączyłem po 15 minutach ... wróciłem do książki - nie wytrzymałem uproszczeń i się nudziałem - jak będę chciał ładne obrazki - wróce do blade runnera - albo dam szansę diunie jeszcze raz gdy zapomnę bardziej książkę
Tylko nieogladaj wersji Lyncha bez przeczytania książki bo potem będziesz gadał ze Lynch niepodołał . A tak na serio to filmom Lyncha trzeba podołać.
Film jako obraz - ok. Jako "opowieść" z emocjami - nie. Kreacja świata ? Tylko wizualnie. Jak przeczytasz książkę, zrozumiesz na czym polega kreacja świata.
recenzja naorawde swietna. nie bede mowil co bedzie dalej, mimo ze ksiazke czytalem co najmniej 10 razy, poqiwm tylko jedno, jakos zakonczyc musieli, jest to i zly i dobry przerywnik. zalezy jak na to patrzec. ale recenzja, z racji tego ze nie czytales oznacza ze film zrobil swoje. dla mnie jako fanatyka, zgodze sie z caloscia, tylko jednego nie wybacze, Kynes nie byl kobieta!!! ale yo juz moje fanowskie co do ksiazki :P
Niektóre rzeczy mogę sprostować. Film to nie jest 1/3 książki, prędzej 2/3. Całkowicie się zgadzam że film się dłuży, było w tym filmie duże wydarzenie które wydawało się naturalnym momentem na zakończenie, ale przeciągnęli. Jeśli chodzi o aktorkę której imienia nie wymienimy to wiedziałem, że będzie jej mało. W drugiej części - jeśli powstanie - powinno być jej więcej. A w kolejnych jeszcze więcej. George Lucas jest wielkim fanem "Diuny" i podobno pierwszy skrypt "SW" był oczywistą zżynką "Diuny". I Federacja Handlowa jest odpryskiem tamtej wersji, w świecie "SW" jest też już przyprawa. Czy Paul Atryda zostanie wielkim, wspaniałym zbawcą wszechświata? Z pewnego punktu widzenia można stwierdzić, że niekoniecznie.
Film technicznie to perełka. Ale mam kilka ale. Po pierwsze ścieżka dźwiękowa no nie była taka dobra jak w Interstellar np. Tam była lepsza sama w sobie i lepiej pasowała w film. Tu mi nie zagrało do końca. Po drugie zgadzam się z Michałem ze fabularnie też tu nie gra. I uważam że dobry film broni się sam scenariuszem. Argument typu że jak przeczytasz książkę to zrozumiesz całość nie jest dobry. Np Wladcę Pierścieni nie trzeba czytać żeby cieszyć się w pełni filmem i zrozumiem wszystko co się dzieje. Tu jestem zagubiony i Michał ma rację że scenarzysci polegli. Za mało w tym filmie się dzieje fabularnie a za dużo jest zamyślonego Paula. Ale to moje subiektywne zdanie. I teraz najbardziej kontrowersyjna część opini: Film Lyncha fabularnie działa lepiej. Mimo drewnianego aktorstwa i tanich efektów.
Film stanowczo za długi gdyby wycieli z godzinę materiału to film nic by nie stracił, a wręcz przeciwnie zyskał by bo sceny nie byłyby takie jak mówiłeś rozwleczone, pokazywanie długich ujęć itp.
Książka jest znakomita :) polecam
a propos dzielenia filmu na dwie części to ten zabieg podbija tylko jakość tego przedsięwzięcia, i pokazuje jak villeneuve rozumie i czuje Diune i Herberta, ludzie którzy nie czytali i nie przeczytają do premiery drugiego filmu zrozumieją dopiero po premierze. Mały spoiler pierwsza książka też jest podzielona na dwie części. Odkąd przeczytałem cykl zawsze szczekałem że tego się nie da zekranizować, po premierze musiałem to odszczekać i bardzo mnie to cieszy
Mój mąż zachwycony książką. Teraz wiem dlaczego :D Nie moje klimaty, ale recenzja fajna.
Jak byłeś w kinie jak nie znasz polskiego tłumaczenie "przyprawy"? A co do "Gry o tron" to nawet się nie umywa, nic takiego nie ma w tym filmie. Są 3 strony konfliktu, z czego dwie atakują na jedną na planecie czwartej, nic więcej nie ma w tym filmie.
Przyprawę przetłumaczono na polski jako ... melanż
Gra o tron w kosmosie to The Expanse a nie uproszczona Diuna.
polecam ksiazki duzo bardziej rozbudowane i ciekawsze chociaz serial bardzo dobry
Zgadzam się..film był wybitnie nakręcony. Kadry, kostiumy..MUZYKA!! Co ciekawe dopiero po paru dniach dochodzi do widza jakie to było dobre...i chce więcej!
Denis ma zamiar nakręcić trylogię, a trzecia część to będzie Mesjasz Diuny
Wczoraj obejrzałem. Niesamowity. Mistrzostwo. Nie baśń, nie komiks, na poważnie i bardzo dobrze. Polecam, bardzo polecam. 10.
Wkurzające jest to ciągłe porównywanie "Diuny" do "Gry o tron" - Herbert napisał "Diunę" w 1965 r kiedy Martin napisał "Grę o tron" w 1996 do jasnej cholery! To raczej można porównywać "Grę o tron" do "Diuny", a nie odwrotnie!
Dobrze dobra, to jak najlepiej zareklamować to komuś, kto zupełnie nie wie o co chodzi? Kosmiczna gra o tron, lub połączenie Gry o tron z Gwiazdami Wojnami brzmi spoko..i tak wiem, że oba są późniejsze
Vicks saszetki weź. 500 mg paracetamol. Pomoże
Michał jest 7 tomów Diuny - nie ma "w którą stronę pójdą twórcy" Twórca już poszedł 🙂
Frank Herbert napisał 6 tomów
@@pawetrebas2328 prawda, siodmy napisał/zredagował notatki ojca (nie jestem pewna) jego syn z innym autorem. Więc jest 6 lub 7 zależy jak chcemy honorować ☺️
@@hrabina_4057 a język jest jakiś starodawny? zastanawiam się czy po angielsku dam radę przeczytać, czy jest hardkor?
@@maniek2195 dobre pytanie, ale ja czytałam książki Robin Hobb po angielsku, mimo, ze części wyrazów nie było w słownikach, które mam podpięte w czytniku 😜 a nie jestem na jakimś mega poziomie. Przy seriach z reguły czytam pierwszy tom po polsku.
@@WkurzonaWrona w sumie ciekawa taktyka ;D obejrzałem ten film więc mam jakby wprowadzenie do lore świata
Jestem tak zachwycona produkcją, że pomimo błędów chyba daję ocenę 10/10 i zabieram się za książki. Recenzja jak zwykle super!
Myślę, że wyciąg z duszonej mandragory by pomógł xD
Eee mylna recenzja, niewiesz nie znasz nie wypowiadaj się chamie ok?!
Byłam dzisiaj rano na seansie i zgadzam się, że wizualnie to w wielu scenach majstersztyk (przypomina mi filmy studia A24 ze względu na tempo i kadry) i byłam całkowicie zafascynowana nowym i nieznanym mi światem fantasy, ale dosłownie tak samo przez ostatnią godzinę co chwilę zaczęłam zerkać na godzinę, a fabuła nagle przestała się toczyć równym rytmem i po prostu film zaczął mnie nudzić. Ogólnie bardzo czekam na kolejną część, ale aż takie dzielenie materiału na filmy, a w tym drugi który nie wiadomo czy powstanie jest nietypowy. Raczej nie zwracam mocno uwagi na muzykę w filmach,ale ta mnie zahipnotyzowała i cały czas czekałam na jakiś nowy fragment. Tutaj 🔥 SPOILERY 🔥
Podoba mi się coś co raczej nie zdarza się w filmach, czyli że większość postaci zginęła chociaż zgaduje że tak samo było w książce i nie mogli tego zmienić,ale to całkiem świeże i daje mnóstwo możliwości dla kontynuacji. Aktorsko również wyśmienicie chociaż brakowało mi trochę więcej humoru albo chociaż mniej pompatycznosci bo film stał się za bardzo epopeją
Polecam książki. Humor można szukać w MCU. Film wiernie się trzyma książek.
Ja tam humoru w Diunie- książce, nie pamiętam, jest za to bardzo dużo inteligentnych rozmów, polityki, knucia intryg w intrygach, ogólnie to dość smutna historia na początku.
Strasznie przeciągane sceny. Daruje sobie część drugą. Star Wars to nie jest a tym bardziej LoTR jak obiecywali.
@@EvaN-cq4or dopiero w drugiej części filmu( jeśli w duz stopniu będą trzymać się książki) widz dowie się o fremerach i będzie więcej scen akcji. Ciekawostka Dunkan Idacho który z ginął jest jedyną postacią która pojawia się w każdej ksiasce
@@ezakisekai7993 o tak, Duncan to bardzo tragiczna postać nie pozwolono mu zasnąć na wieki czyniąc z niego gholę. Zresztą dla mnie większość postaci Diuny to postacie dramatyczne czy to Lady Jessica- której nie dane było poślubić tego kogo kochała, czy to dzieci Paula ..
Nowy Początek tego reżysera wbił mnie w fotel. Był epicki, filozoficzny, niezwykły po prostu. I co najważniejsze, probujacy odpowiedzieć na pytanie czym jest czas?Dlatego chciałbym zobaczyć Diunę.
Ktomuś, kto podnieca się światem Diuny, polecam zainteresować się "Drogą królów" Sandersona.
Najlepiej oceniana seria książkowa na platformach czytelniczych.
I jest naprawdę świetna.
Będąc szczerym, to ostatnie 40 minut było najbliżej książki. Dosłowne tak wyglądała ta powieść na tym etapie.
Natomiast sam film, wizualne i muzyczne arcydzieło. Wybitne w każdym calu. Scenariuszowo, adaptacja miała nieco braków, ale akceptowalnych, więc da się wybaczyć
Będzie sprostowanie bo zapowiedzieli 2 czesc
Może recenzja "Diuna 1984" ?
.....będzie 6 części, hajs popłynął.......
Jestem fanem całej serii książek z serii "Diuna" Franka Herberta i bardzo podobało mi się to wprowadzenie do zrozumienia całości fabuły opowiadanej historii. Faktycznie jest to jedynie "polizanie" przedstawianej opowieści, jednak w mojej ocenie, wypadło to dużo lepiej, niż skondensowanie całej treści w wersji Davida Lyncha, która też bardzo mi się podobała, chociaż posiadała dużo wad i rozbieżności 🙂 I chyba jasne jest , że to dopiero początek a osobiście mam nadzieję, że mają już nakręcone zdjęcia do następnych części i pozostał "tylko montaż' i następne części pojawią się bardzo szybko 🙂 Pozdro Filmowy Bracie 🙂
Niestety nie nie jest nakręcone. Film ma szansę na drugą część, bo już zarobili to co wydali, ale nic oficjalnie nie zostało potwierdzone. Sam reżyser mówił, że film z niego tyle wyciągnął, że nawet gdyby chciał nie był by w stanie nakręcić od razu drugiej części. Także w tej chwili mówi się, że raczej trzeba będzie poczekać min do 2023.
Zrób recenzję polskiego filmu akcji pt."Furioza"..O dziwo ale film zbiera dobre recenzje, że jest to na wysokim poziomie kino akcji jakie powinno być.
Diuna to moja ulubiona książka.
he he ból brzucha w kinie pewnie pan się posrał tam
Proszę nie obrażać Diuny porównując ją do Władcy Pierścieni. Diuna jest zdecydowanie lepsza.
Jest lepsza i książka i film.
No nie możesz jako profes robić recenzji bez znajomości książki
Miałem to samo wrażenie. Książka jest materiałem na świetny serial, ale serial nie oddał by kinowej epickości, więc jest film, ale w filmie trwającym nawet 3h nie da się upchnąć całej książki (no chyba że montażem zajął by się Smarzowski) więc mamy część pierwszą której końcówka przypada na ten etap powieści w której akcja spowalnia. Ten film jest kompromisem, a jak wiadomo kompromisy nie są idealne. Alternatywą było: 1) serial zamiast filmu; 2) trwający 3-3,5h film w którym nie ma miejsca na część scen i "epickie kadry" bo trzeba akcję ciągle popychać do przody by zmieścić wszystko; 3) film trwający 6-7h - najbardziej absurdalne. Czyli wybrano opcje chyba jednak najbardziej optymalną. Czekamy na część drugą.
Szkoda, że nie robi się kinowych seriali
PS. Ta przyprawa nazywa się Melanż.
Hm poszedłem nie wiedząc o tym filmie nic.
Wyszedłem nie wiele rozumiejąc tego universum/świata przedstawionego, bez jakiejkolwiek więzi z postaciami, znudzony prawie że senny. Film miał tak powolne tempo, okropnie się dłużył, wiele scen może i pięknych ale nie wnoszących właściwie nic...
Warte polecenia tylko osobom które jarają się ładnymi scenami albo znają książki serię.
Aby zrozumieć sztukę trzeba być do jej odbioru przygotowanym.
Nie rozumiem, jak można sie jarać i oczekiwać na film, nie czytając wcześniej TEJ książki. Już nie mam nawet na myśli całych kronik Diuny... no niby z jakiego powodu?
A niby czemu nie?
Czekam na moment kiedy w końcu zasiądę w fotelu kinowym i zobaczę. Diuna moja miłość..martwi mnie ta powolność w filmie o której była mowa..bo tego za bardzo nie lubię, ale zobaczymy. Polityka o tak musi jej być sporo, każda frakcja ma swoje interesy, do tego kultura i zwyczaje.Mam obawy czy młody Timothy udźwignie rolę którą mu powierzono czy będzie tą trąbą powietrzną, tym który rozpęta najstraszniejszą wojnę w dziejach.. ciekawe czemu kręcą zawsze tylko pierwszą część tej sagi a kolejnych już nie, poza dziećmi Diuny oczywiście.
Pomimo iż jestem fanem uniwersum diuny i przeczytałem większość książek, to uważam że na ekranizację nadają się tylko Diuna i Mesjasz Diuny. Obie te książki mają u mnie ocenę 11/10. Dzieci diuny to dla mnie pomyłka Herberta i ta książka w ogóle nie powinna się pojawić, podobnie jak dwie ostatnie książki a bóg imperator diuny, pomimo iż jest bardzo, bardzo dobrą książką to nie nadaje się na ekranizację.
Może zaraz mnie tu wszyscy skrytykują, ale ostatni fragment mesjasza diuny był by godnym i wspaniałym zakończeniem serii... "teraz jestem wolny!".... może to głupie ale płakałem czytając te strony...
Pewnie marudzę bo jeszcze nie widziałem tej ekranizacji ale na przestrzeni 2 książek to nie znam aktora który mógł by dobrze odegrać postać Paula Atrydy. Tym bardziej że diuna jest książką której chyba nie da się dobrze zekranizować, gdyż dotyka ona tematów których nie da się ukazać na ekranie, chociaż przyznam że wersja Lyncha była tego bardzo bliska (tak, bardzo lubię Diunę Lyncha). Dodam tylko że tak jak wszyscy zwracają uwagę na wątek polityczny ukazany w filmie to w książce wcale nie gra on pierwszych skrzypiec a jest jedynie tłem. Diuna tak jak ogr, ma warstwy...
@@marcinstudzinski682 oj tak.. warstwy są i pewnie tu tkwi pomysł na arcydzieło. Szanuję Pana zdanie i jest coś w tym problemie z ekranizacją kolejnych części bo niby jak tu zobrazować Boga imperatora- w sensie powieści i postaci, ale głęboko wierzę i mam nadzieję że kiedyś, gdzieś w odległej galaktyce 😁 zekranizują nie tylko pierwszą Diunę. Bo mam takie wrażenie że jak coś pokażą na ekranie to ludzie garną się i do powieści. W związku z powyższym jeszcze wielu ludziom można by otworzyć oczy na kolejne części tej opowieści. A może już ten film ich przyciągnie..
w książkach to się nazywa "melanż" :p
Jest także przyprawą albo przyprawą geriatryczną
@@vaenar9329 w sensie że dla starych ludzi? xD
@@maniek2195 gdyby przejrzeć się dzieciom urodzonym pod jej wpływem... Xd coś w tym może być
@@vaenar9329 przyprawa geriatryczna bo osoby ją zażywające żyją znacznie dłużej nie odczuwając procesu starzenia.
Na filmie jeszcze nie byłem i zamierzam to nadrobić ale boję się, że problemy z końcem filmu mogą wynikać po prostu z tego, że film jest na podstawie książki. Przeczytałem ją już dawno i nie wchodząc w spoilery książka jest bardzo dobra ale tak jak jest dobra jest ciężka do czytania, to nie jest pierwsza lepsza historia do przeczytania w 2 wieczory. Nie mówię, że jest to najtrudniejsza książka ale na pewno nie łatwo się ją czyta i jeśli taki jest film sporo osób może się odbić od niego szczególnie przez ten koniec.
Polecam audiobooki ;) pierwszy raz czytałem, drugi słuchałem cały cykl i dzisiaj znowu zaczynam.
Czapeczka milłokibaks ojaaa
Film piękny i oglądało mi się go jak pierwszy odcinek serialu... i to mnie boli bo trzeba czekać
Wyglądasz jak wrak człowieka :) Wracaj do zdrowia!
Diuna to taka najlepsza pizza świata. Tylko, że samo ciasto bez składników ;p.
Chłopie fabuła to nie dokument, nie musi być 1/1 jak w książce 🤣
Wydaje mi się że robiłem te recke bez znania książki, także nawet nie wiem o co biega
Zdrowia!
,, Fenomen" z Travoltą. Klasyk.
Widać, że nie czytałeś ;)