⚠️ They have already appeared and are devastating plants 😮 - lilac and onion fiddleleaf.
Вставка
- Опубліковано 8 тра 2024
- It got warm and these hungry 🍽️ came out to feed 🪳 I guess everyone knows it - the lilac fiddler. I recommend examining each leaf carefully to prevent devastation of your plants in the garden. Wait a minute and they eat the leaves, buds, flowers 🙈 They are voracious like their cousin the beetle. The faster we react, the better 💪 Come see how I dealt with them 👋😎
☕If you want to support this channel, you can buy me a virtual coffee: buycoffee.to/mojeuprawy
🫶Thank you very much :)
🟢I also invite you:
Blog on FB: / mojeuprawy
FB group: / mojeuprawy
Instagram: / moje.uprawy
TikTok: / moje_uprawy
If you are looking for a really good slow juicer:
👇
🚩🛒Where to buy a juicer with freebies and discounts? : lepszesoki.pl/mojeuprawy
Photo of the onion fiddleleaf: manche-nature.fr/phototheque/...
#mycrops #garden #vegetablegarden #spring #frosts #spring2024 #lilies #fiddler #damageinthegarden #pests #callafiddlehead #onionfiddlehead #lilypests
Jolcia, Ciebie się tak cudownie slucha jak opowiadasz o roslinkach, robaczkach... Czuję się jakbym miala lekcję przyrody w plenerze( powinni takie robic dzieciom w szkole). Dla mnie jestes ogrodowym Davidem Attenborought👍💚🙂❤️Tak trzymaj!!! 💚
Dziękuję Aguś za miłe słowa. Robaczki, roślinki to moja pasja 😍🤪 Tak, jak Twoje gotowanie 🥰 Pozdrawiam serdecznie♥️
Dziękuję za ważne informacje.Chyba należy obejrzeć również donice z cebulowymi kwiatami, bo tam też może być niespodzianka.
Tak, jak najbardziej. Czosnek, cebulę, pory również. Im szybciej zareagujemy, tym lepiej. Pozdrawiam serdecznie 🥰
Poskrzypki łapane przez Ciebie widocznie się nie stresują i dlatego nie wydają odgłosów. Twój słuch nic do tego nie ma. Ja w tym roku pierwszy raz mam lilie, dzisiaj jadę na działkę to je dokładnie obejrzę. Ale rododendrony masz piękne. Moje dwa umarły. Były w donicach i chyba coś im zjadło korzenie, bo wyciągnęłam takie "ogryzki". Pozdrawiam.
Witaj Nino 🥰 Dziękuję za miłe słowa, nie popatrzyłam na to z tej strony, dlaczego nie słyszę ich skrzypienia 😂👍Rododendrony, to są te ze śmietniska, które uratowałam. One chyba wolą w gruncie rosnąć, bo mają płytki system korzeniowy, a rozległy. Rozrasta się na boki. W donicy też łatwo przesuszyć/przelać, mróz może zmrozić. No i opuchlaki.... Ja zrobię odcinek, co "robiłam" tym moim, żeby je ratować. Może komuś się przyda. Leśna działka to dla nich idealna działka 👍 Pozdrawiam cieplutko, miłego dnia kochana 😘💐
U mnie co roku objedzone są tylko białe lilie i nie miałam pojęcia co to za szkodnik. Dziękuję za pomoc.
U mnie podobnie, najbardziej gustują w białych i jasno różowych. Choć larwy jak już pędzlują to znajduję je wszędzie 🙈 Powodzenia i udanego sezonu życzę 😊👍
Ciekawe życzy aż muszę u siebie to sprawdzić
Pozdrawiam.
Teraz łatwiej to opanować, póki larwy się nie wyklują. Pozdrawiam serdecznie 👋😊
A u mnie wczoraj robiłam przy czosnku i spotkałam parę po dwie na czosnku i dobrze że obejrzałam ten filmik bo muszę przejrzeć wszystkie pozdrawiam serdecznie
To pewnie była ta z czerwonymi nogami, cebulowa. Trzeba zadziałać póki jajka złożone, potem larwy są bardzo żarłoczne... Pozdrawiam również serdecznie 🥰
Takie ładne paskudy ❤Pozdrawiam
Dokładnie Madziu 😁👍 Pozdrawiam również 😘❤️
Pièkne lilie!Gratuluje cierpliwości no i wiedzy.Ze względu na szkodniki nie hoduje kwiatów.Hołduje zasadzie ,że ogród i praca w nim ma sens tylko wtedy,gdy ogród jest w 100% jadalny:-)
Dziękuję za miłe słowa 🥰 Ja do niedawna też tylko jadalne rośliny uprawiałam, ale jak widzę te owady, zapylacze, to coraz więcej kwiatów się pojawia. I ku mojemu zaskoczeniu często szkodniki wolą kwiaty, np mszyca siedzi na nagietku. I lubię chyba kolorowo 😁 Ps. Body wskoczył tu aby spamować.... 😖Już wyskoczył...💪😁 Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego sezonu 🤗🍅🫛🥕🥔🥒
@@MojeUprawydoprecyzuje-też hoduje kwiaty,ale te jadalne.Mają kawałek dzikiego trawnika.W tym roku eksperymentuje z uprawą (tylko nie wiem jak to się fachowo nazywa- może Ty podpowiesz)bez zwalczania chwastów.Po prostu warzywka muszą same nabrać odporności i przetrwać.W zeszłym roku na fragmencie ogródka sprawdziło.mi się to z pomidorami,zielenina i buraczkami.,cukinia,Zebrałam nasiona.W tym roku mam już sadzonki.Podobno warzywa mają być jeszcze odporniejsze i dorodniejsze.Dam znać.:-)Ciekawego weekendu.Tu piękna pogoda czego i wszystkim życze:-)
Znam tą metodę, jednak do końca nie jestem do niej przekonana. Widziałam takie gospodarstwa, to plony były mizerne. Chwasty zawsze będą silniejsze od warzyw, bo one są tam od zawsze, często są to wieloletnie kłącza podziemne, nasiona odporne. Jak my sadzimy , lub siejemy warzywa to one są tam "obce". Owszem trochę chwastów na grządkach jest ok, u mnie też tak jest, ale trzeba to trochę kontrolować. Bo zagłuszą warzywa. Ja nie mam pedantycznego ogrodu, nie mam też tyle czasu i sił więc chwasty zawsze u mnie są. Tłumię je najczęściej ściółką (teraz sianem). Trzeba samemu chyba obserwować, dostosować metodę do siebie i swojego ogrodu. 😊👍
@@MojeUprawy podpatrzyłam tà metodę na południu Francji.Ogród był pedantyczny;?ale fragment -ten z pomidorami wyrwał się spod kontroli i tak już zostało w ramach experymentu.W życiu nie jadłam lepszych pomidorów🙂Fakt,że to opcja dla trenujących silną wolę odpuszczania sobie czasami lub walczących z nerwicą natrèctw😉🙂.Oczywiście liczę na to,że Twoi subskrybenci to ludzie z dystansem do siebie i poczuciem humoru i nikt nie weźmie mojego komentarza personalnie do siebie.🙂
Daj znać jak poszły dzikie eksperymenty 😊👍 Moi widzowie są wspaniali, z poczuciem humoru, a poza tym, któż z nas nie ma jakiś natręctw i nerwic? 😜W tym świecie... Tylko ogród leczy 🙃😘
Witaj Jolu u mnie na szczęście ich nie ma, ale za to mróz je trochę poharatał, mam nadzieję że zakwitnął chociaż w tym roku, pozdrawiam i bede miała na uwadze Twoje metody, buziaki 😍😍🥰🥰
Witaj Asiu, to super, że nie zwęszyły jeszcze lilii u Ciebie. Oby jak najdłużej 😉 Mróz dał im się we znaki, ale one się nie poddają tak łatwo, myślę, że będziemy się cieszyć ich kwiatami 🥰 Buziaki😘
Witaj Joluniu ❤️ Ta poskrzypka, to cwany owad, tylko zauważy, że polujemy na nią, to myk na dół 😬 Świetny filmik, który pomaga trzymać się na baczności 👍 Dzieki serdeczne kochana, a poskrzypka zlikwidowana 😂 Buziaczki, no i by się przydaly kaczki na te dokuczliwe robaczki 🤣❤️😘
zacnie zainwestowany czas na polowanie cwanego owada 🤔😉🤣💯🎯🤫
Witaj Dorotko kochana. No cwaniak z niego, potrafi się maskować mimo jaskrawego koloru i ma już opracowane strategie ucieczki 😂 Ale tym razem ja byłam sprytniejsza 😉 Buziaki 😘❤️
Aleksandra 😊👍 Prawdę piszesz 😁
Też mam rabatkę z liliami, niektóre dochodzą do 2 m wysokości. Owady się pojawiły, póki co niedużo- sporo ptaków w okolicy, ale jakby co - mospilan będzie w użyciu 🤷♂️
U mnie też dużo ptaków, ale one wolą chyba pędraki i dżdżownice wygrzebywać ze ściółki niż jeść te owady.😉 Jaskrawy kolor poskrzypki też myślę ich odstrasza. Więc wyłapuję je ja 😁 Pozdrawiam 🤝
Witam cię kochana Jolu zastanawialam się co mi zjada kwiaty młode liście polewalam wrotyczem zobaczę czy dało coś pozdrawiam serdecznie z zachodniopomorskiego Elżbieta ❤❤❤😊😊😊
Witam kochana Elu 🥰 Polecam też oprysk na chowacze 👍 Pozdrawiam również serdecznie 😘
Poskrzypki uprzedził karczownik lub nornice, zjadły cebule i po liliach.
Bardzo współczuję... Ponoć można posadzić cebule w siatce, nawet takiej co pod tynk się daje, z włókna szklanego. Zrobić dół, położyć tą siatkę i dopiero sadzić. Jak już jest karczownik, to mało co się uchroni bez zabezpieczenia. Pozdrawiam serdecznie 🤗💐
jolu, lilie lubią kwaśne podłoże ?
Elu, one u mnie rosły pod sosną cały czas, więc chyba lubią. Zwłaszcza ta drzewiasta (biało-bordowa). Pozdrawiam 🥰
I znowu prosze o pomoc. Cebulowe zzera mi brazowawa larwa. Czy moge potraktowac te rosliny opryskiem HT? I moze jakas podpowiedz czym pryskac roze. Jest plamistosc. Pozdrawiam Pania i wszystkich zakochanych w ogrodnictwie.
Witam, może to larwy śmietki cebulowej? Bez zdjęcia trudno ocenić. Oprysk HT jak najbardziej + 1 łyżka oleju neem na 1l oprysku. Na plamistość róży IF. Pozdrawiam 🥰
Dziekuje bardzo
Pani Jolu, cebula i pory do wyrzucenia. Smietka zrobila spustoszenie. Jak teraz odkazic ziemie? I co posadzic na tych zagonach?? Sorry ze takam namolna...😮
@@annakostro8642 Współczuję. Jak nie będzie cebulowych, to śmietka się wyprowadzi. Można dla spokojności podlać wrotyczem. Posiać coś czego śmietka nie lubi, np fasolkę szparagową.