Ej to jest super. Każdy w swoim mieście ma tyle dróg do zbadania i poznania. Mega pomysł. Ludziki zróbcie to co ten człowiek, w swoim powiacie, i publikujcie.
Człowiek potrzebuje czasami absurdalnych powodów do ruszenia się. W kolarstwie amatorskim jest taki Gustav ze śląska co chciał zaliczyć wszystkie gminy w kraju na rowerze i tak sobie jeździł aż do następnej było 200-300km plus powrót. Robił czasami wypady po pracy w piątek 500-600km na rowerze bez snu. Niedziela odpoczynek i do pracy. Finalnie przejechał na raz bez snu 1400km nad morze i z powrotem z czego jest nawet film na youtubie. I to pokazuje jak taki prozaiczny powód potrafi zmotywować człowieka. Ale i dać satysfakcję i motywację innym.
W dziewiedziesiatych latach 90 / 94 chodzilem podobnie po Wroclawiu ...jechalem tramwajem do petli i wracalem do centrum pare razy w tygodniu zawsze po szkole ...ale nie wiem czy przeszedlem wszystkie ulice ..:D Gratulacje i pozdrawiam
Ja w roku 1990 mając 15 lat objechałem dookoła kawał jeziora Imandra w Rosji na kole podbiegunowym i to na starym poradzieckim motocyklu Iz. Ale wtedy nie było youtube i ludzie sie takimi rzeczami nawet nie chwalili... robili to dla siebie samych. PS. Dla porownania, jezioro Imandra jest 8 razy większe od naszego największego jeziora, Śniardwy i jakies 3 razy większe od całego Krakowa.
Przykro mi, ale dla mnie chodzenie po mieście brzmi jak kara. Może dlatego, że sam zrobiłem coś podobnego (bez napinki na KAŻDĄ ulicę) wiele lat temu. Niemniej doceniam inwencję i wytrwałość Pana Kamila 🙂
Jakby miał kobietę, to by tego nie dokonał. Kolejny raz mamy dowód, że płeć piękna ogranicza mężczyzn i stoi na drodze do łamania barier i spełniania się.
Przepraszam, ale to ostentacyjne wręczanie wszystkim upominków od WD-40 jest okropne. Ja wiem, że to na pewno pomysł reklamodawcy, ale może ktoś od nich to przeczyta i przemyśli ten pomysł, bo jest naprawdę strasznie słaby.
To akurat jedna z lepiej zorganizowanych kampanii na YT. Bez nachalnej reklamy typu „kupcie to” a w dodatku przyda się bohaterom. Inni reklamodawcy i influenserzy powinni sie od Was uczyć.
@@Pasjonaci Po co się ograniczać, ubierzcie gości od razu w ciuchy WD40 i niech co parę minut powtarzają, jak bardzo lubią korzystać z produktów tej firmy, będzie mniej nachalnie. Jest to po prostu żenujące, ale jak widać trafia do publiki, więc najwidoczniej to ja się mylę.
I smog go nie udusił, ani maczety nie pocięły, a wręcz wygląda na szczęśliwego.
@grzegorzkowalski5100 hahaha
Smog w Polsce jest tam gdzie jeździ najwięcej starych niemieckich aut !
Ej to jest super. Każdy w swoim mieście ma tyle dróg do zbadania i poznania.
Mega pomysł.
Ludziki zróbcie to co ten człowiek, w swoim powiacie, i publikujcie.
Człowiek potrzebuje czasami absurdalnych powodów do ruszenia się. W kolarstwie amatorskim jest taki Gustav ze śląska co chciał zaliczyć wszystkie gminy w kraju na rowerze i tak sobie jeździł aż do następnej było 200-300km plus powrót. Robił czasami wypady po pracy w piątek 500-600km na rowerze bez snu. Niedziela odpoczynek i do pracy. Finalnie przejechał na raz bez snu 1400km nad morze i z powrotem z czego jest nawet film na youtubie. I to pokazuje jak taki prozaiczny powód potrafi zmotywować człowieka. Ale i dać satysfakcję i motywację innym.
fajne! poznawanie swojego miasta jest świetne bo każda dzielnica to inna historia, inna architektura, inne ciekawostki
W dziewiedziesiatych latach 90 / 94 chodzilem podobnie po Wroclawiu ...jechalem tramwajem do petli i wracalem do centrum pare razy w tygodniu zawsze po szkole ...ale nie wiem czy przeszedlem wszystkie ulice ..:D
Gratulacje i pozdrawiam
świetna pamiątka z tą ulicą Ostatnią!
Ale fajnie chodzi chłop
Coś niesamowitego!
To jest opowieść o tym jak coś zwykłego zmienić w coś totalnie nadzwyczajnego :D
Ja w roku 1990 mając 15 lat objechałem dookoła kawał jeziora Imandra w Rosji na kole podbiegunowym i to na starym poradzieckim motocyklu Iz. Ale wtedy nie było youtube i ludzie sie takimi rzeczami nawet nie chwalili... robili to dla siebie samych.
PS. Dla porownania, jezioro Imandra jest 8 razy większe od naszego największego jeziora, Śniardwy i jakies 3 razy większe od całego Krakowa.
Gratuluję🎉wspianiałego pomysłu i uporu w dąrzeniu do celu .Można było dodać nagrywanie lub raport stanu technicznego , to zarząd miał by co robić 😂
Moje Gratulacje dla Wielkiego Bohatera.👏👏👏
Dziękuję! :)
Super!
Jaka jest nazwa tego programu, którego używałeś? To znaczy żeby mi zaznaczał gdzie już aktualnie byłem. Pozdrawiam
😊 faajnie
Phi, też mi wyczyn, moja matka przez całe miasto z zakupami wraca do domu.
Proszę was o wywiad z Gracjanem Roztockim, gwiazda internetu i w Krakowie mieszka.
Przykro mi, ale dla mnie chodzenie po mieście brzmi jak kara. Może dlatego, że sam zrobiłem coś podobnego (bez napinki na KAŻDĄ ulicę) wiele lat temu. Niemniej doceniam inwencję i wytrwałość Pana Kamila 🙂
Teraz wszystkie bloki i kamienicie....
jako jedyny w Polsce nagrałem recenzje mad dash racing
No i ?
Pozytywny ziomek, gratulacje :)
Dzięki!
💪🏆👏👏
Taki paradoks- nagrywacie to w Nowej Hucie- gdzie większość mieszkańców nie używa nazw ulic.
ma zacięcie
Ja kilkukrotnie przeszedłem wszystkie ulice Frankfurtu nad Menem i jakoś nie widzę w tym nic niezwykłego.
6:32 > i co na to kobiety ? 😆😆
Jakby miał kobietę, to by tego nie dokonał. Kolejny raz mamy dowód, że płeć piękna ogranicza mężczyzn i stoi na drodze do łamania barier i spełniania się.
Super kazdy na swoj sposob jest jebniety😀
Przepraszam, ale to ostentacyjne wręczanie wszystkim upominków od WD-40 jest okropne. Ja wiem, że to na pewno pomysł reklamodawcy, ale może ktoś od nich to przeczyta i przemyśli ten pomysł, bo jest naprawdę strasznie słaby.
A cóż jest słabego we wręczaniu jakichkolwiek upominków od sponsora?
Pffff a co maja niby wręczać? Czy po prostu ból dupy bo nie Ty podjąłeś współprace reklamowa?
To akurat jedna z lepiej zorganizowanych kampanii na YT. Bez nachalnej reklamy typu „kupcie to” a w dodatku przyda się bohaterom. Inni reklamodawcy i influenserzy powinni sie od Was uczyć.
A jaki pomysł byłby mocny? Gadanie o zaletach produktu przez 2/3 odcinka? Stuknij się w łeb!
@@Pasjonaci Po co się ograniczać, ubierzcie gości od razu w ciuchy WD40 i niech co parę minut powtarzają, jak bardzo lubią korzystać z produktów tej firmy, będzie mniej nachalnie. Jest to po prostu żenujące, ale jak widać trafia do publiki, więc najwidoczniej to ja się mylę.
ja odkrylem Chiny w Krakowie bo bylem na ulicy Czajna