Dzisiaj temat stóp procentowych i obligacji - mamy dosyć nietypową sytuację, w której pierwszy raz od kilkudziesięciu lat solidna przecena wystąpiła zarówno na akcjach, jak i obligacjach. Dla wielu osób to może być dobra okazja żeby w końcu zbudować portfel bardziej zbilansowany albo w ogóle zacząć inwestować (w końcu tyle osób czekało na bessę). Poza tym kilka słów o stopach procentowych, czyli temacie, który dosłownie dotyczy nas wszystkich.
Jesteśmy bliżej końca niż początku czyli jeszcze 5% wyżej obiecuje nasz Adam :) ja czekam na inside info. Jak znajomi zaczną mówić gdzie założyć lokatę zamiast na co wydać to będzie znak że zbliżamy się do końca. Wcześniej nie ma sensu wg mnie.
Świetny materiał. Podoba mi się ten fragment gdy mówisz, że osoba będąca uczestnikiem konferencji NBP to jak Indiana Jones. Niestety tak jest w istocie. Komunikacja banku z rynkiem nie jest do końca spójna i jasna. Od stwierdzeń, że podnoszenie stóp procentowych to szkolny błąd po realizowanie agresywnej polityki ich podnoszenia. I to wszytko w zaledwie kilkanaście miesięcy. A w tym wszystkim jeszcze rząd, który i chce walczyć z inflacją i jednocześnie działa proinflacyjnie :) Dla mnie osobiście do dzisiaj nie jest zrozumiałe dlaczego zdecydowano się na tak dużo obniżkę ścinajac je prawie do zera nie patrząc jak duże może mieć to konsekwencje np na rynek kredytów hipotecznych. Od super hossy po besse i to w zaledwie rok.
Mam prośbę do Pana Jaroszka, proszę nagrać podkast na temat rankingu banków w Polsce. Jaki jest obecnie najlepszy bank w Polsce do założenia konta czy to firmowego czy osobistego.
@@DoradcaTV Sam mam atualnie strate i uważam, że nie ma w tym nic złego ale jak się pokazuje edukacyjnie portfel to chyba w momencie, gdy są straty i wchodzimy w trudne warunki ekonomiczne to jest własnie moment, w którym nie można przestawać tylko pokazać jak dalej nawigować w takich warunkach. Większość inwetorów ma słabe wyniki bo panikują i sprzedają podczas spadków. Uważam, że to strata czasu zaczynać taką serie i przestawać, gdy się dzieje źle.
Podziele się jak u mnie sytuacja wygląda (przy okazji kapsuła czasu na kiedyś); w akcjach trzymałem ok 15% kapitału, reszta była w gotówce. Pare dni temu dokupiłem akcji (do 30% kapitału) + za większość gotówki poza kontami maklerskimi kupiłem obligacje 4-letnie inflacyjne, ponad 50% całości kapitału. Żałuję jedynie, że wcześniej się nie zainteresowałem, jak fajnym i bez kosztowym instrumentem są obligacje (całkowicie zaskoczyło mnie, że przedwczesny wykup to kwestia 5 dni roboczych i mamy gotówkę na koncie, a opłata za taki manewr to tylko 70 gr, bez utraty kapitału jeśli narosłe odsetki są niższe. Totalnie darmowe i bezprowizyjne przetrzymywanie gotówki, które od RoR różni się 5 dniami oczekiwania po przedwczesnym wykupie, bomba). W mojej skromnej opinii ze względu na rok wyborczy oraz trafność poprzednich analiz NBP, dwucyfrowej inflacji się tak szybko nie pozbędziemy, a wizja odsetek rzędy inflacja +1% od czerwca 2023 jest dla mnie kusząca :) A najlepsze, że gdy tylko stwierdzę, że rynek kapitałowy daje teraz lepsze możliwości - 5 dni i kasa z obligacji może wylądować w akcjach :) żal tylko, że wcześniej się tym nie zainteresowałem, już bym otrzymywał teraz ładne oprocentowanie rzędu 15,9% :( Także obecnie kapitał trzymam mniej więcej tak: 50% obligacje, 30% akcje, 10% gotówka IKE, 7% OKO, 3% ror na codzienne wydatki :)
@@dankad.2703 jak lokaty przebiją obligacje (co jest bardzo bardzo mało prawdopodobne), to za 0.7% wyciągniesz kasę z obligacji i ulokujesz na lokacie.
W myśl dzisiejszych odczytów CPI równym 8,5% zgodnym z przewidywaniami widać że inflacja już skończyła swój szaleńczy taniec dlatego stopy procentowe powinny być obniżone od września Aby ulżyć gospodarce i kredytobiorcą a nie dawać im zgubne wakacje kredytowe które są przepaścią dla kredytobiorców w przyszłości oraz banków
Kredyty hipoteczne warto brac na stalym oprocentowaniu. Jesli ktos ma zmienne oprocentowanie to nadal moze je zmienic. Teraz oczywiscie stopy sa bardzo wysokie, wiec moze sie to wydawac sredniooplacalne w dlugim terminie, ale lepsze to niz bankructwo (gdyby stopy skoczylu jednak do 10 czy 15% podczas kryzysu). Zreszta, jak stopy w przyszlosci spadna, to mozna kredyt przeniesc do innego banku, na nizsze oprocentowanie.
Stałe oprocentowanie jest super, tylko w Polsce maks 5 lat to nadal ryzyko przerzucone na klienta z uzasadnieniem, że nie ma jak zabezpieczyć kredytu, więc dłużej być nie może. Moim zdaniem będzie widać więcej tego przenoszenia kredytów, o którym wspominasz, bo my bardzo niechętnie kredyty zmieniamy, ale sytuacja może nas zmotywować
Wystarczy, że Srutin wymyśli coś zaskakującego (a widać, że wie jak zaszachować EU i wywołać potężny kryzys)i Glapa "Wielka Stopa" wzniesie się na 20 metrów, tj. procent.
@@cioofek3963 Dziękuję za podpowiedź. Stery albo niestety mam więcej pieniędzy które chce chronić przed inflacją. Tam jest limit na 17 tyś. a belki nie płacisz tylko jak skończysz 60 lat, coś takiego:)
I bardzo dobrze, człowiek ostrożny pierw zbiera później kupuje a nie na odwrót. Przez ostatnie kilka lat ludziom z dobrobytu się poprzewracało. Mam nadzieję że żaden rząd nie będzie dopłacać do kredytów.
Nie rozumiem dlaczego zakup obligacji notowanych na rynku najbardziej korzystny nie jest w momencie szczytu inflacji i stóp procentowych. Nie jest tak że obligacje mają najlepiej oprocentowaną emisje w chwili najwyższych stóp procentowych i wysokiej inflacji?
Najlepsze emisje są w momencie najwyższych stóp, niezależnie czy towarzyszy temu inflacja, czy nie. Zakup obligacji na rynku najbardziej opłaca się w momencie rozpoczęcia cyklu obniżek stóp, albo nieco wcześniej. Moment zakończenia cyklu podwyżek też jest dobry do kupna.
@@michajabonski8152 Ok, nie załapałem że od końca podwyżek do początku obniżek przewiduje się około roku i dlatego warto zaczac kupować rok przed obniżkami
Nie masz zielonego pojęcia o ekonomii jakby podnieśli stopy procentowe do 20 procent to by bezrobocie było na poziomie 20 procent bo tyle firm i przedsiębiorców by splajtowało(wielu z nich ma kredyty inwestycyjne czy lisingi nie mówiąc o całej masie osób z kredytami mieszkaniowymi,mało tego w Polsce nikt by nie inwestował bo by stopy procentowe były zbyt wysokie a co za tym idzie i kredyty zarówno konsumenckie jak i inwestycyjne
Dzisiaj temat stóp procentowych i obligacji - mamy dosyć nietypową sytuację, w której pierwszy raz od kilkudziesięciu lat solidna przecena wystąpiła zarówno na akcjach, jak i obligacjach. Dla wielu osób to może być dobra okazja żeby w końcu zbudować portfel bardziej zbilansowany albo w ogóle zacząć inwestować (w końcu tyle osób czekało na bessę). Poza tym kilka słów o stopach procentowych, czyli temacie, który dosłownie dotyczy nas wszystkich.
O
Jesteśmy bliżej końca niż początku czyli jeszcze 5% wyżej obiecuje nasz Adam :) ja czekam na inside info. Jak znajomi zaczną mówić gdzie założyć lokatę zamiast na co wydać to będzie znak że zbliżamy się do końca. Wcześniej nie ma sensu wg mnie.
Bitwa o lokatę w BOŚ była ciekawym zjawiskiem, bank musiał zamknąć ofertę, bo ludzie dosłownie zatykali serwery
@@DoradcaTV nie słyszałem o tym ale to może być to czego szukam :) dzięki za cynk
Świetny materiał. Podoba mi się ten fragment gdy mówisz, że osoba będąca uczestnikiem konferencji NBP to jak Indiana Jones. Niestety tak jest w istocie. Komunikacja banku z rynkiem nie jest do końca spójna i jasna. Od stwierdzeń, że podnoszenie stóp procentowych to szkolny błąd po realizowanie agresywnej polityki ich podnoszenia. I to wszytko w zaledwie kilkanaście miesięcy. A w tym wszystkim jeszcze rząd, który i chce walczyć z inflacją i jednocześnie działa proinflacyjnie :) Dla mnie osobiście do dzisiaj nie jest zrozumiałe dlaczego zdecydowano się na tak dużo obniżkę ścinajac je prawie do zera nie patrząc jak duże może mieć to konsekwencje np na rynek kredytów hipotecznych. Od super hossy po besse i to w zaledwie rok.
Czy gdzies poza Bossa mozna kupic ten etf beta tbsp?
Tak, również obserwuje TBSP. Chyba zaczną budować ekspozycje za miesiąc lub dwa w comiesięcznych transzach.
Jakie książki polecacie przeczytać jeśli chodzi o inwestycje, sposób myślenia, biznesy, dla samorozwoju
Mam prośbę do Pana Jaroszka, proszę nagrać podkast na temat rankingu banków w Polsce. Jaki jest obecnie najlepszy bank w Polsce do założenia konta czy to firmowego czy osobistego.
Dziękuje
Kiedy będzie coś o portfelu?
Pewnie jak będzie wynik lepszy niż strata na wszystkich wybranych akcjach :P
Od ponad 3 miesięcy nie ma tego programu a gotówka z portfela poszła na pomoc Ukrainie - były o tym dedykowane odcinki :)
@@DoradcaTV mógłbyś w końcu powiedzieć prawdę ze w polsce nie da się inwestować długoterminowo
Strata była spora więc niemedialna i pyk po zjeździe na giełdzie sprzedaż pod pretekstem. Moim zdaniem PR ok, ale wiadomo co z portfelem się stało.
@@DoradcaTV Sam mam atualnie strate i uważam, że nie ma w tym nic złego ale jak się pokazuje edukacyjnie portfel to chyba w momencie, gdy są straty i wchodzimy w trudne warunki ekonomiczne to jest własnie moment, w którym nie można przestawać tylko pokazać jak dalej nawigować w takich warunkach. Większość inwetorów ma słabe wyniki bo panikują i sprzedają podczas spadków. Uważam, że to strata czasu zaczynać taką serie i przestawać, gdy się dzieje źle.
Podziele się jak u mnie sytuacja wygląda (przy okazji kapsuła czasu na kiedyś); w akcjach trzymałem ok 15% kapitału, reszta była w gotówce. Pare dni temu dokupiłem akcji (do 30% kapitału) + za większość gotówki poza kontami maklerskimi kupiłem obligacje 4-letnie inflacyjne, ponad 50% całości kapitału. Żałuję jedynie, że wcześniej się nie zainteresowałem, jak fajnym i bez kosztowym instrumentem są obligacje (całkowicie zaskoczyło mnie, że przedwczesny wykup to kwestia 5 dni roboczych i mamy gotówkę na koncie, a opłata za taki manewr to tylko 70 gr, bez utraty kapitału jeśli narosłe odsetki są niższe. Totalnie darmowe i bezprowizyjne przetrzymywanie gotówki, które od RoR różni się 5 dniami oczekiwania po przedwczesnym wykupie, bomba).
W mojej skromnej opinii ze względu na rok wyborczy oraz trafność poprzednich analiz NBP, dwucyfrowej inflacji się tak szybko nie pozbędziemy, a wizja odsetek rzędy inflacja +1% od czerwca 2023 jest dla mnie kusząca :) A najlepsze, że gdy tylko stwierdzę, że rynek kapitałowy daje teraz lepsze możliwości - 5 dni i kasa z obligacji może wylądować w akcjach :) żal tylko, że wcześniej się tym nie zainteresowałem, już bym otrzymywał teraz ładne oprocentowanie rzędu 15,9% :(
Także obecnie kapitał trzymam mniej więcej tak: 50% obligacje, 30% akcje, 10% gotówka IKE, 7% OKO, 3% ror na codzienne wydatki :)
Obligacje dadzą Ci (inflację + 1% ) - podatek belki. Zysk niestety będzie niższy od inflacji, czyli realna wartość oszczędności się zmniejszy.
@@cioofek3963 a co proponujesz?
Jaki może być procent z tych obligacji w przyszłym roku? Czy przebije lokaty?
@@dankad.2703 To już wolę IKE-Obligacje.
@@dankad.2703 jak lokaty przebiją obligacje (co jest bardzo bardzo mało prawdopodobne), to za 0.7% wyciągniesz kasę z obligacji i ulokujesz na lokacie.
W myśl dzisiejszych odczytów CPI równym 8,5% zgodnym z przewidywaniami widać że inflacja już skończyła swój szaleńczy taniec dlatego stopy procentowe powinny być obniżone od września Aby ulżyć gospodarce i kredytobiorcą a nie dawać im zgubne wakacje kredytowe które są przepaścią dla kredytobiorców w przyszłości oraz banków
E tam, zaraz wypłaca 14 emeryturę i temu podobne i podkręca znowu.
Kredyty hipoteczne warto brac na stalym oprocentowaniu. Jesli ktos ma zmienne oprocentowanie to nadal moze je zmienic. Teraz oczywiscie stopy sa bardzo wysokie, wiec moze sie to wydawac sredniooplacalne w dlugim terminie, ale lepsze to niz bankructwo (gdyby stopy skoczylu jednak do 10 czy 15% podczas kryzysu). Zreszta, jak stopy w przyszlosci spadna, to mozna kredyt przeniesc do innego banku, na nizsze oprocentowanie.
Stałe oprocentowanie jest super, tylko w Polsce maks 5 lat to nadal ryzyko przerzucone na klienta z uzasadnieniem, że nie ma jak zabezpieczyć kredytu, więc dłużej być nie może. Moim zdaniem będzie widać więcej tego przenoszenia kredytów, o którym wspominasz, bo my bardzo niechętnie kredyty zmieniamy, ale sytuacja może nas zmotywować
Tak myślałem kupić 4 letnie obligacje COI, dobra to będzie opcja ? Pozdrawiam
Lepiej 10 letnie. Nawet przy wykupie po 4 latach dadzą lepiej zarobić niż 4 letnie.
W jakim domu maklerskim masz rachunek maklerski ?
Wystarczy, że Srutin wymyśli coś zaskakującego (a widać, że wie jak zaszachować EU i wywołać potężny kryzys)i Glapa "Wielka Stopa" wzniesie się na 20 metrów, tj. procent.
Czy potencjalny zysk na Beta etf na Tbsp może być większy od obligacji skarbowych indeksowanych inflacją?
Oczywiście.
Jak sądzicie ile można dostać w przyszłym roku kupując teraz obligacje indeksowane inflacja?
Potrącą Ci podatek Belki i dostaniesz mniej niż inflacja.
@@cioofek3963 ale coś może zostanie:) To co proponujesz? Lokatę bankową? Ja mam tylko taki wybór. Albo skaepeta:)
@@dankad.2703 A masz IKE-Obligacje ? Tam przynajmniej nie potrącą podatku Belki i dostaniesz troszkę więcej niż inflacja.
@@cioofek3963 Dziękuję za podpowiedź. Stery albo niestety mam więcej pieniędzy które chce chronić przed inflacją. Tam jest limit na 17 tyś. a belki nie płacisz tylko jak skończysz 60 lat, coś takiego:)
@@dankad.2703 Moim zdaniem obligacje indeksowane inflacją będą lepszym wyborem niż lokata. Rozważyłbym też zakup złota.
I bardzo dobrze, człowiek ostrożny pierw zbiera później kupuje a nie na odwrót. Przez ostatnie kilka lat ludziom z dobrobytu się poprzewracało. Mam nadzieję że żaden rząd nie będzie dopłacać do kredytów.
Nie da się przejść naszych pieniędzy z unii (unijnych) bo są znaczone muszą iść na wiatraki i ochrona zdrowia najlepiej na preparaty nieśmiertelności
Nie rozumiem dlaczego zakup obligacji notowanych na rynku najbardziej korzystny nie jest w momencie szczytu inflacji i stóp procentowych. Nie jest tak że obligacje mają najlepiej oprocentowaną emisje w chwili najwyższych stóp procentowych i wysokiej inflacji?
Najlepsze emisje są w momencie najwyższych stóp, niezależnie czy towarzyszy temu inflacja, czy nie. Zakup obligacji na rynku najbardziej opłaca się w momencie rozpoczęcia cyklu obniżek stóp, albo nieco wcześniej. Moment zakończenia cyklu podwyżek też jest dobry do kupna.
@@michajabonski8152 Ok, nie załapałem że od końca podwyżek do początku obniżek przewiduje się około roku i dlatego warto zaczac kupować rok przed obniżkami
Serio uważasz że dużo i agresywnie, ja zakładałem ze będą podnosić po 200 pb na miesiąc i tak do 16-20%.
😳
No to byś zrobił kongo z Polski
co za dureń popieram Kamila z Polski by było Kongo albo Zimbabwe
Nie rozumiem logiki, to bedziecie mieli jak RPP nie podejmie jakis zdecydowanych kroków.
Nie masz zielonego pojęcia o ekonomii jakby podnieśli stopy procentowe do 20 procent to by bezrobocie było na poziomie 20 procent bo tyle firm i przedsiębiorców by splajtowało(wielu z nich ma kredyty inwestycyjne czy lisingi nie mówiąc o całej masie osób z kredytami mieszkaniowymi,mało tego w Polsce nikt by nie inwestował bo by stopy procentowe były zbyt wysokie a co za tym idzie i kredyty zarówno konsumenckie jak i inwestycyjne