Pierwsze MMO na które leciało kieszonkowe i ostatnie które tak wciągnęło bo kolejne to już kopie World of Warcraft który nudzi się co dodatek zawsze w tym samym miejscu czyli po zrobieniu raz ostatniego raida xD W GW1 wszystkie dodatki wylizane, tysiące godzin, a GW2 to po 5 godzinach nawet kijem się dotykać nie chciało xd
GW2 Nie było wcale złe po prostu miało inną formułę lecz dla fabuły warto ograć sobie do path of fire bo przynajmniej jest ciekawa. Z WoWem też się zgodzę. Jestem typem gracza który lubi sobie maxować wiele rzeczy lecz jedynie co WoW co ma ciekawe, to naprawde oryginalną fabułę ale tylko przed Shadow Lands. Bo po tym zrezygnowałam kompletnie ^^
Oezu, nostalga lvl 20. Jak mialem 12 lat to mialem za mało ramu i nie mogłem grać. Dokupilen bodajże 512mb. Gram 5 minut i już czuję, że coś śmierdzi spalenizną. Dobrze wiedziałem co się święci ale stwierdziłem, że zajebiście wreszcie w to prograc chociaz pół godziny i spaliłem kompa 😂 później na nowszym kompie długie godzinnmy spędziłem, tak więc i teraz wrócę, bo dla mnie ta gra to najlepsze "mmo" w jakie grałem, a w kilkadziesiąt tytułów grałem.
Gra mojego życia. DO tej pory czasem wracam. Wiadomo normalnie wszystkie dystrykty są martwe, oprócz amerykańskiego, gdzie zbiera się reszta graczy. ALe nie jest też tak, że gra w to 20 graczy, to nie jest martwe mmo. Normalnie można na spokojnie grać z ludźmi, co więcej mimo wieku OPŁACA się grać, bo można dostać benefity w GW2. Jest mega sojusz lgit, który zbiera ludzi nastawionych na normalny content. Reszta bardziej ambitna może poszukać innych gildii nastawionych na trudniejsze rzeczy. No i też fabuła jest spoko i jeśli ktoś chce to może sobie grać na luzie solo.
Ahh, grałem w to jak miałem 14 lat pamiętam quest jak było molo i nagle z statków masa potworków wychodziła a że zawsze musiałem poboczne zadanie zrobić to siedziałem i próbowałem je zrobić, co się nawkurwialem to moje, essa
2:01:22 - No @Kiszak wstrzeliłeś się całkiem w fabułkę, ponieważ rdzennymi mieszkańcami Ascalonu są Charry a ludzie im te ziemie zajebali i teraz próbują ją odzyskać.
Siemanko! potrzebuje małej pomocy! ponieważ wywala mi cały czas błąd (kod=011) czyli nie poprane hasło, a wszystkie ptaszki są zielone przy zakładaniu konta w grze nie mam pojęcia co jest nie tak, a próbowałem już z małą/wielką literą, ze znakiem specjalnym i bez. z góry dzięki za pomoc!!! Pozdrawiam.
Pewnie kupuj ja przegrałem setki godzin poznałem masę fajnych ludzi teraz wracam po 16 latach za 27 zł jest na steam nie zastanawiaj się zajebista gra😊
imo nie pomyliłeś się. Co prawda nie można jednoznacznie stwierdzić ile jest graczy ile jest graczy lecz w 2023 ktoś zrobił małe śledztwo i badanie (bo arena sie tym nie chwali) w godzinach popołudniowych, weekend było około 27 graczy na całą gre. Wieczorem może około 12. Tylko warto pamiętać że GW1 jest grą jedno-osobową a multi to tylko dodatek. Nie mówmy tutaj o jakimś sukcesie oczywiście, ponieważ te "500%" spadnie po 2 dniach. Głównie z tego względu że ludzie "nie nadają się" do grania w mmorpg. Gdyż to był/jest gatunek przy którym "socjalka" się liczy i fajnie jest być komunikatywnym. A tak pokolenie tiktoka chce szybko i więcej świateł. A starsze pokolenie mam wrażenie stało się bardziej Gburowate. EDIT: zapomniałam dodać że też nie warto sugerować się tym co mówi steam bo poza steamem głównie ludzie grają
@@KamilaNowakowska-sp7yxWłaśnie GW1 jest grą PvP na pełnej, doskonale zbalansowanej jak na ilość skilli z rozbudowanym GvG i turniejami za którą były spore nagrody pieniężne zanim to było modne. PvE w grze też był świetny ale właśnie nie w stylu MMO.
Kurde czyli to niemalże WoW więc chyba sprawdzę. A ciekawe swoją drogą to też sprawdzę, czy na steam decku da się grać bo z niego w tygodniu podczas trasy wyłącznie korzystam
@@lyskyyOG wiesz co nigdy nie grałem w guild warsy więc patrzę jak narazie na przestrzeni 30 minut filmu. Mógłbyś powiedzieć coś więcej co różni te gry? Napisałem też tak po dosłownie paru minutach oglądania
@@linkinparkforever8864 Nie chcę cię skłamać, ale z tego co pamiętam w GW1 open world jest instancjonowany, więc nie spotkasz tam innego gracza, chyba że wcześniej dodaliście się do party i wychodzicie razem pobić jakieś moby. Gra się w grupie czterech osób (możesz to być ty + trzech towarzyszy AI, bądź jakieś ziomki) i większość gameplayu wygląda tak, że zbiera się questa z miasta i wychodzi na instancjonowany open world go zrobić. PVP jest pewnie martwe, bo nie ma komu walczyć.
@@lyskyyOG te dwadzieścia parę złotych to nie jest duży wydatek, ale żeby pobić sobie jakieś moby to wydaje mi się w porządku, chociaż wiadomo najchętniej bym widział WoWa na Steam Decku i w gamepassie
@@KakaowyKruk ok, porównujesz do gw1 gdy ja mówię o całym gatunku MMORPG. Pewne rozwiązania są oryginalne i zrealizowane lepiej niż np w innych produkcjach. Mounty, questing np
@@Sabithail x kurwa D jaki questing typie. Mniej niż 2 godziny fabuły na patch to w chuj za mało,nie wspominając jak rzadko wgle patche wychodzą a te bieda coroczne mikro dodatki typu SotO albo Janthir to już zupełnie totalna porażka i mniej contentu niż kiedykolwiek wcześniej. Co do mountów owszem są lepsze od "konkurencji" ale to zdecydowanie za mało by długoterminowo zachęcić ludzi do gry w te ledwo żyjące ścierwo. No i bydło z blizzardu bezczelnie podjebało mechaniki gryfa do dragon ridingu więc obecnie mounty z GW 2 nie są aż tak "unikalne" jak w 2017
@@KakaowyKruk dobra, zejdę do twojego poziomu na sekundę. Morda kapciu x kurwa d. A teraz po ludzku 1 w questing designie podoba mi się to że nie idę do npc brać i oddać questa tylko zaimplementowane rozwiązanie powoduje że nie ma backtrackingu. 2 klasy faktycznie mają swój styl gry. Porównując do np ESO gdzieś zatarły się te różnice. 3 mikropłatności mało widoczne, nie wyskakują mi na monitorze, nie widziałem przynajmniej miesięcznych subskrypcji. Istnieje możliwość wymiany golda na gemy(walutę specjalna za cash) co uznaje za kolejny plus 4 uczestniczac w aktywnościach grupowych są one liczne, na World bossach jest masa ludzi, czuć że gram w MMO. 5 znowu porównanie do ESO, gdzie w procesie levelowania nie ma poczucia progresji. W gw2 je czuje, regrywalnosc lokacji zachowano poprzez skalowanie poziomu postaci . Porównania głównie z ESO bo gameplay combatu jest najbardziej zbliżony. Jakie inne MMORPG możesz mi zaproponować w zamian?
🟢 Wesprzyj kanał: ua-cam.com/channels/5SCWle5EgiN7vzMMwPOpug.htmljoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
💲Kupuj gry taniej na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/?igr=kiszak (reklama)
Pierwsze MMO na które leciało kieszonkowe i ostatnie które tak wciągnęło bo kolejne to już kopie World of Warcraft który nudzi się co dodatek zawsze w tym samym miejscu czyli po zrobieniu raz ostatniego raida xD W GW1 wszystkie dodatki wylizane, tysiące godzin, a GW2 to po 5 godzinach nawet kijem się dotykać nie chciało xd
GW2 Nie było wcale złe po prostu miało inną formułę lecz dla fabuły warto ograć sobie do path of fire bo przynajmniej jest ciekawa.
Z WoWem też się zgodzę. Jestem typem gracza który lubi sobie maxować wiele rzeczy lecz jedynie co WoW co ma ciekawe, to naprawde oryginalną fabułę ale tylko przed Shadow Lands. Bo po tym zrezygnowałam kompletnie ^^
O prosze
Nie no, 2ka nie jest aż tak zła, ale pierwsza część jest superior, i strasznie szkoda że nie poszli trochę bardziej w tym kierunku.
Oezu, nostalga lvl 20.
Jak mialem 12 lat to mialem za mało ramu i nie mogłem grać. Dokupilen bodajże 512mb. Gram 5 minut i już czuję, że coś śmierdzi spalenizną. Dobrze wiedziałem co się święci ale stwierdziłem, że zajebiście wreszcie w to prograc chociaz pół godziny i spaliłem kompa 😂 później na nowszym kompie długie godzinnmy spędziłem, tak więc i teraz wrócę, bo dla mnie ta gra to najlepsze "mmo" w jakie grałem, a w kilkadziesiąt tytułów grałem.
Tyle wspomnien z gw1, przegrane prawie 4K godzin, tytuł goda wbity na monku. Mam nadzieję, że gierka powróci. Pozdro dla wszystkich fanów gw1 💪
Gra mojego życia. DO tej pory czasem wracam. Wiadomo normalnie wszystkie dystrykty są martwe, oprócz amerykańskiego, gdzie zbiera się reszta graczy. ALe nie jest też tak, że gra w to 20 graczy, to nie jest martwe mmo. Normalnie można na spokojnie grać z ludźmi, co więcej mimo wieku OPŁACA się grać, bo można dostać benefity w GW2. Jest mega sojusz lgit, który zbiera ludzi nastawionych na normalny content. Reszta bardziej ambitna może poszukać innych gildii nastawionych na trudniejsze rzeczy.
No i też fabuła jest spoko i jeśli ktoś chce to może sobie grać na luzie solo.
Ahh, grałem w to jak miałem 14 lat pamiętam quest jak było molo i nagle z statków masa potworków wychodziła a że zawsze musiałem poboczne zadanie zrobić to siedziałem i próbowałem je zrobić, co się nawkurwialem to moje, essa
Zobaczyłem dziś na Steam GW1 za 26,99zł kupiłem z nostalgii, wchodzę i widzę że sporo ludzi gra. Zdziwiony szukam co jest grane, teraz wiem xD
Pięknie się to ogląda, ludos dla całej społeczności discordowej
@Kiszak 2:01:21 Tak, my jesteśmy tymi złymi, ludzie wypędzili charrów i na ich ziemiach zbudowali swoje królestwo.
Piękna gra i piękna inicjatywa 😊
2:01:22 - No @Kiszak wstrzeliłeś się całkiem w fabułkę, ponieważ rdzennymi mieszkańcami Ascalonu są Charry a ludzie im te ziemie zajebali i teraz próbują ją odzyskać.
Jak zalogowac sie przez steam?
chyba pogram...
pozdrawiam Otesu
Ale bym se pierdolnął Derwiszem 3k godzin w PvE jak za starych czasow gimnazjum i liceum
Siemanko! potrzebuje małej pomocy! ponieważ wywala mi cały czas błąd (kod=011) czyli nie poprane hasło, a wszystkie ptaszki są zielone przy zakładaniu konta w grze nie mam pojęcia co jest nie tak, a próbowałem już z małą/wielką literą, ze znakiem specjalnym i bez. z góry dzięki za pomoc!!! Pozdrawiam.
Powiedz prosze jakie to haslo dokladnie to wspolnie rozwiazemy problem
Age of Conan by się przydało odswiezyc
Dalej bedzie to grane ?
widze ze gw1 znowu popularne bo w promocji
"guild warsy to jest stare MMO z 2005 roku". Tymczasem gracze wowa 😂😅
dawaj na gw 2 xD bo bym poradniki przygarnał xD
Fajna gra. Opyla sie kupic jak nigdy nie gralem w to?
Pewnie kupuj ja przegrałem setki godzin poznałem masę fajnych ludzi teraz wracam po 16 latach za 27 zł jest na steam nie zastanawiaj się zajebista gra😊
Może w końcu ogarnę jak się buildy w jedynce robiło. Zwłaszcza jak już handlu nie ma by jakieś lepsze runy ogarnąć.
Kurde, aż żal że przegapiłem
+500 % czyli jakieś 50 osób teraz gra. XD
imo nie pomyliłeś się. Co prawda nie można jednoznacznie stwierdzić ile jest graczy ile jest graczy lecz w 2023 ktoś zrobił małe śledztwo i badanie (bo arena sie tym nie chwali) w godzinach popołudniowych, weekend było około 27 graczy na całą gre. Wieczorem może około 12.
Tylko warto pamiętać że GW1 jest grą jedno-osobową a multi to tylko dodatek.
Nie mówmy tutaj o jakimś sukcesie oczywiście, ponieważ te "500%" spadnie po 2 dniach. Głównie z tego względu że ludzie "nie nadają się" do grania w mmorpg.
Gdyż to był/jest gatunek przy którym "socjalka" się liczy i fajnie jest być komunikatywnym. A tak pokolenie tiktoka chce szybko i więcej świateł. A starsze pokolenie mam wrażenie stało się bardziej Gburowate.
EDIT: zapomniałam dodać że też nie warto sugerować się tym co mówi steam bo poza steamem głównie ludzie grają
@@KamilaNowakowska-sp7yx 27 osób? Wystarczy wejść do Kamadanu i tam masz przynajmniej 200 osób.
@@Lerajas Spamadan życiem
@@KamilaNowakowska-sp7yxWłaśnie GW1 jest grą PvP na pełnej, doskonale zbalansowanej jak na ilość skilli z rozbudowanym GvG i turniejami za którą były spore nagrody pieniężne zanim to było modne. PvE w grze też był świetny ale właśnie nie w stylu MMO.
sa 4 dodatki ale 4 jest standalone - nie wlicza sie do trylogi
czy moje stare konto to jeszcze istanieje w tej grze?:D
jak najbardziej
@@NotExactlyDesert może też zainstaluje 😂🤣
O tym samym zacząłem myśleć XD taka nostalgia mnie wzięła, jak to zobaczyłem właśnie
Kurde czyli to niemalże WoW więc chyba sprawdzę. A ciekawe swoją drogą to też sprawdzę, czy na steam decku da się grać bo z niego w tygodniu podczas trasy wyłącznie korzystam
Guild Wars 1 z wowem łączy chyba tylko gatunek.
@@lyskyyOG wiesz co nigdy nie grałem w guild warsy więc patrzę jak narazie na przestrzeni 30 minut filmu. Mógłbyś powiedzieć coś więcej co różni te gry? Napisałem też tak po dosłownie paru minutach oglądania
@@linkinparkforever8864 Nie chcę cię skłamać, ale z tego co pamiętam w GW1 open world jest instancjonowany, więc nie spotkasz tam innego gracza, chyba że wcześniej dodaliście się do party i wychodzicie razem pobić jakieś moby. Gra się w grupie czterech osób (możesz to być ty + trzech towarzyszy AI, bądź jakieś ziomki) i większość gameplayu wygląda tak, że zbiera się questa z miasta i wychodzi na instancjonowany open world go zrobić. PVP jest pewnie martwe, bo nie ma komu walczyć.
@@lyskyyOG te dwadzieścia parę złotych to nie jest duży wydatek, ale żeby pobić sobie jakieś moby to wydaje mi się w porządku, chociaż wiadomo najchętniej bym widział WoWa na Steam Decku i w gamepassie
@@linkinparkforever8864 dwadzieścia ziko za nawet samo przejscie fabułki z kumplem w coopie to chuj nie pieniądz. Bardzo polecam
Polecam gw2 bardzo wysoka jakość jeśli chodzi o MMO
Oryginał wsysa dupą dwójkę niezmiennie od dnia premiery. Jedynie za PoF i 4 sezonu było chwilę lepiej ale przez resztę czasu ta gra ssała okrutnie
@@KakaowyKruk ok, porównujesz do gw1 gdy ja mówię o całym gatunku MMORPG. Pewne rozwiązania są oryginalne i zrealizowane lepiej niż np w innych produkcjach. Mounty, questing np
@@Sabithail x kurwa D jaki questing typie. Mniej niż 2 godziny fabuły na patch to w chuj za mało,nie wspominając jak rzadko wgle patche wychodzą a te bieda coroczne mikro dodatki typu SotO albo Janthir to już zupełnie totalna porażka i mniej contentu niż kiedykolwiek wcześniej.
Co do mountów owszem są lepsze od "konkurencji" ale to zdecydowanie za mało by długoterminowo zachęcić ludzi do gry w te ledwo żyjące ścierwo. No i bydło z blizzardu bezczelnie podjebało mechaniki gryfa do dragon ridingu więc obecnie mounty z GW 2 nie są aż tak "unikalne" jak w 2017
@@KakaowyKruk dobra, zejdę do twojego poziomu na sekundę. Morda kapciu x kurwa d.
A teraz po ludzku
1 w questing designie podoba mi się to że nie idę do npc brać i oddać questa tylko zaimplementowane rozwiązanie powoduje że nie ma backtrackingu.
2 klasy faktycznie mają swój styl gry. Porównując do np ESO gdzieś zatarły się te różnice.
3 mikropłatności mało widoczne, nie wyskakują mi na monitorze, nie widziałem przynajmniej miesięcznych subskrypcji. Istnieje możliwość wymiany golda na gemy(walutę specjalna za cash) co uznaje za kolejny plus
4 uczestniczac w aktywnościach grupowych są one liczne, na World bossach jest masa ludzi, czuć że gram w MMO.
5 znowu porównanie do ESO, gdzie w procesie levelowania nie ma poczucia progresji. W gw2 je czuje, regrywalnosc lokacji zachowano poprzez skalowanie poziomu postaci .
Porównania głównie z ESO bo gameplay combatu jest najbardziej zbliżony.
Jakie inne MMORPG możesz mi zaproponować w zamian?
Nie XD
Kurwa chce ktos bliczka posłac by zagrac XDDD kappa
Jeszcze rudej nigdy nie mialem. Ciekawe czy gryzie. 😋😋
Zamowione do zobaczenia w stolicy😅