Choć nie jestem z Inowłodza to z tym miasteczkiem wiele mnie łączy....Szkoła podstawowa, do której chodziłem, kościół w którym zostałem ochrzczony, bierzmowany, cmentarz - na którym są pochowani moi dziadkowie i ojciec oraz koleżanka z klasy i druga z mojej wsi. Pamiętam, jak się chodziło po gruzach zamku, jak się chodziło na "tamkę" popluskać w Pilicy, pamiętam domowe lody w kiosku obok kiosku "Ruch" przy kościele (nota bene te lody są do dziś w Inowłodzu), pamiętam sklep GS przy szkole i pamiętam synagogę z zawalonym dachem a później bibliotekę no a teraz sklep spożywczy...Trochę to smutne, że z dawnej świątyni Żydzi zgodzili się zrobić to, co jest dziś ale to ich sprawa. Miejscowi wielbiciele piwka chętnie obsikują stare mury. Pewnie gdyby została tam biblioteka - tak by nie było. Bardzo dziękuję za ten materiał. Staram się przynajmniej na wakacje przyjechać w rodzinne strony. Trzy lata temu na zamku moi rodzice otrzymali medale za długoletnie pożycie małżeńskie z rąk wójta B. Kąckiego w imieniu Prezydenta RP A. Dudy.
Brawo wspaniała promocja Inowłodza,Wielkie gratulacje dla Pana Marka Miziaka za zaangażowanie .Znam historię Synagogi z okresu kiedy gmina żydowska odebrała nam pięknie odresteurowaną m synagogę.Szkoda że tak szybko spieniężyli i wyrażili zgodę na tego typu dziełalność, Nie m,ają sentymentu dla własnej kultury. w przeciwieństwie do nas. Pamiętam okres kiedy znajdowała się tu biblioteka i odbywały się spotkania kulturalne co miało swój właściwy klimat w tym miejscu
Bardzo ciekawa historia, pięknie opowiedziana. Bardzo dobre zdjęcia i montaż. Kiedyś na pewno odwiedzimy to miejsce i posłuchamy Pana Marka na żywo. :)
Miasteczko mojego dziecinstwa. Pamietam zardzewialy, metalowy szkielet duzej lodzi, zatopiony przy brzegu w Pilicy, na wysokosci haldy kopalni. Zawsze mnie zastanawialo, skad ta lodz sie tam wziela, czy kursowala kiedys po rzece? Czy wrak jeszcze widac?
Panie Marku niech teraz tam na Górze opowiada o naszym pięknym Inowłodzu.....😪
Świetna wizytówka Inowłodza. Piękna miejscowość z piękną historią. Bywam często i też zachęcam do odwiedzenia.
Moje Kochanie jest z Inowłodza, wspaniała Dziewczyna.
Panie Marku, piękna opowieść. Dziękuję
Kocham tam jeździć na wakacje, mam tam działkę
Choć nie jestem z Inowłodza to z tym miasteczkiem wiele mnie łączy....Szkoła podstawowa, do której chodziłem, kościół w którym zostałem ochrzczony, bierzmowany, cmentarz - na którym są pochowani moi dziadkowie i ojciec oraz koleżanka z klasy i druga z mojej wsi. Pamiętam, jak się chodziło po gruzach zamku, jak się chodziło na "tamkę" popluskać w Pilicy, pamiętam domowe lody w kiosku obok kiosku "Ruch" przy kościele (nota bene te lody są do dziś w Inowłodzu), pamiętam sklep GS przy szkole i pamiętam synagogę z zawalonym dachem a później bibliotekę no a teraz sklep spożywczy...Trochę to smutne, że z dawnej świątyni Żydzi zgodzili się zrobić to, co jest dziś ale to ich sprawa. Miejscowi wielbiciele piwka chętnie obsikują stare mury. Pewnie gdyby została tam biblioteka - tak by nie było. Bardzo dziękuję za ten materiał. Staram się przynajmniej na wakacje przyjechać w rodzinne strony. Trzy lata temu na zamku moi rodzice otrzymali medale za długoletnie pożycie małżeńskie z rąk wójta B. Kąckiego w imieniu Prezydenta RP A. Dudy.
Moja babcia pochodzi z Inowłodza,do dzisiaj żyją tam moi krewni.Byłam i faktycznie tam się inaczej oddycha.Pozdrawiam.
Piękny film, ciekawie przedstawiona historia, jako stały bywalec Inowłodza potwierdzam, ze jest w Inowlodzu jeszcze masa pięknych zakątków..
Brawo wspaniała promocja Inowłodza,Wielkie gratulacje dla Pana Marka Miziaka za zaangażowanie .Znam historię Synagogi z okresu kiedy gmina żydowska odebrała nam pięknie odresteurowaną m synagogę.Szkoda że tak szybko spieniężyli i wyrażili zgodę na tego typu dziełalność, Nie m,ają sentymentu dla własnej kultury. w przeciwieństwie do nas. Pamiętam okres kiedy znajdowała się tu biblioteka i odbywały się spotkania kulturalne co miało swój właściwy klimat w tym miejscu
Wiem Moniko...! :-) Pozdrawiam.
Bardzo ciekawa historia, pięknie opowiedziana. Bardzo dobre zdjęcia i montaż. Kiedyś na pewno odwiedzimy to miejsce i posłuchamy Pana Marka na żywo. :)
Fajny materiał - świetnie, że powstał!
Opoczno pozdrawia!
Wspaniała historia
Miasteczko mojego dziecinstwa. Pamietam zardzewialy, metalowy szkielet duzej lodzi, zatopiony przy brzegu w Pilicy, na wysokosci haldy kopalni. Zawsze mnie zastanawialo, skad ta lodz sie tam wziela, czy kursowala kiedys po rzece? Czy wrak jeszcze widac?
Czy można się z Panem spotkać na zwiedzanie Inowłodza prywatnie?
Niestety Pan Marek już nie żyje😔
@@martax4128dzięki filmowi nadal przekazuje swoją wiedzę ❤