Nie wynalazków, INATORÓW. To ogromna różnica bo każdy innator poza jednym miał guzik auto destrukcji. To bardzo ważny detal odrózniający INATOR od wynalazku.
Ten guzik jest bardzo ciekawą rzeczą. Dundersztyc mógł tworzyć je specjalnie właśnie po to, aby w razie czego - gdyby stało się coś złego - móc je unicestwić, by nie mogły wyrządzić prawdziwego zła. Taki wytrych moralności, by w razie czego nie doprowadzić świata do zagłady i zachować czystość sumienia
@@mowiacnawiasem według mnie dodawał te guziki by ostatecznie Pepe wygrał ponieważ nie zależało mu na osiągnięciu swojego celu tylko na agenci którą by stracił gdyby wygrał, a przynajmniej tak myślał Dundersztyc
@@delfin5948 Trochę jak Megamocny z filmu o tym samym tytule. Już w najmłodszych latach szkolnych - swoją drogą jest to bardziej toksyczne środowisko, niż serwery Lol'a - został postawiony przed faktem dokonanym. On jest inny, on jest dziwny, on jest tym złym. Postanowił więc, że skoro w tej bajce ma być zły, to będzie w tym najlepszy.
Źli to byli jego rodzice, nie Dunder. On mimo trudnego dzieciństwa nie powielił błędu rodziców i dbał o córkę. A z Pepe nawet jeśli byli wrogami to miał relację mimo wszystko przyjacielską i nigdy nie stawiał go w sytuacji zagrożenia życia. Czasem można wręcz odnieść wrażenie, że tworzył Inatory tylko po to by ściągnąć kogoś kto wysłucha jego smutnej historii z życia.
Znienawidzone przeze mnie postacie z Fineasza i Ferba to Rodzice Dundersztyca! Byli wredni wobec niego przez całe jego dzieciństwo a tylko dlatego że według mnie był bardzo inteligentny i mądrzejszy od swojej rodziny i swojego brata!
W dodatku jego rodzice go odrzucili bo bał się skakać do basenu z dużej wysokości przez co jego tata się od niego oddalił a matka wolała Rogera bo miał talent do gry w kickball.
Zdziwiłem się gdy zobaczyłem ten materiał. W mojej pamięci nigdy nie postrzegałem Dundersztyca jako zła osobę. Zawsze wydawał mi się nie groźnym człowiekiem pełnym zapału , który mimo nie powodzeń nigdy się nie poddawał i zawsze przychodził z innym inatorem. A najlepsze wrażenie sprawiał jako kochający starający się ojciec. Może odcinek o tym jak wyglądał by okręg trzech stanów pod panowaniem Dundersztyca.
Warto również wspomnieć, że pomimo rozwodu utrzymuje on przyjacielską relacje z byłą żoną, nigdy nie mówi o niej źle, ani nie próbuje jej skrzywdzić - dość ciekawe wyłamanie schematu walczących rodziców po rozwodzie
Dla mnie najdziwniejsze jest to że Dundersztyc dostaję alimenty a nie on musi płacić swojej byłej żonie która to wychowuję dziecko. W dodatku dziwne jest również to że jego była żona pozwala widywać się ze swoją córką co jest naprawdę rzadko spotykane.
2:49 Co do tego obrazu to Roger czuł się źle niszcząc go i spędził kilka lat na rekonstrukcję, i odsłonienie go na oczach całego miasta (co Dundersztyc auto-sabotował bo o tym nie wiedział)
Dundersztyc jest jak dla mnie wzorem dla ojców, którzy w dzisiejszych czasach są często w bardzo podobnej sytuacji, tj: nieprzygotowani do swojej roli w życiu dziecka i marginalizowani wychowawczo. Zwłaszcza w przypadku rozbitych rodzin. Dla mnie jest on chyba największym bohaterem całego uniwersum F&F.
Dundersztyc nie jest ani złym człowiekiem ani złoczyńcą, przedstawione argumenty w filmie wskazują na to, że dr Heinz Dundersztyc to dobry człowiek, szalony naukowiec i genialny wynalazca.
Nie powiedziałbym,że jest złą postacią.Raczej jest tak napisany,że inaczej patrzymy na niego zbierając doświadczenie i dojrzewając.Jako dziecko mamy go za kogoś w rodzaju "przeciwnika" niż do szpiku kości złą osobę,a po skosztowaniu trochę życia rozumiemy go.Dundersztyc jest świetnie napisaną postacią,bo będąc antagonistą to jest stworzony z głową,a nie bezmyślnym kalką w kalkę złoczyńcą.
Parę lat temu oglądałem Fineasza i Ferba po raz kolejny, już jako dorosły i od razu zrozumiałem że Dundersztyc to naprawdę dobry ziomek który po prostu dostał w życiu mocno w dupę
Dundersztyc tworzył inatory aby samemu sobie ułatwić życie,najgorsze że ja sama miałam w cale nie lepsze dzieciństwo. Nie umiem chociaż by wiazac butów, czy jeździć na rowerze i pływać bo matce się nie chciało tego uczyć a przez jej toksyczność znalezienie motywacji do pewnych działań bywa niemożliwe. Najgorsze że to przełożyło się na moją siostrę lekko, przez co bagatelizuje ona niektóre moje pretensję skierowane do matki. Serio moja matka jest cholerną hipokrytką w wielu sytuacjach i sprawach, ale idealna z niej pozerka i częściej wychodzi jej drugie oblicze jak się wkurza bądź coś nie idzie po jej myśli. Dodatkowo ma pretensję że za mnie sprząta, mimo to że robi to z własnej woli oraz nie bierze pod uwagę chorób psychicznych przez co sama uważa się za zdrową tymczasem jak się wkurza to potrafi na mnie nakrzyczeć i bywały sytuację gdzie życzyła mi śmierci a mnie uważa za lenia. Podczas gdy mam depresję, i prawie zawsze mi się nic nie chcę oraz częściej płacze niż się cieszę z Dosłownie czegokolwiek. To nie jest lenistwo, a możliwa depresja. Najgorsze że to ona będąc pozerka i plotkarą ma czasami lepiej ode mnie. Mimo to że wyrządziła mi dużą krzywdę, i jak mam ją ignorować jak potrafi mnie opieprzac za drobnostki lub małe rzeczy. Siostrze jest łatwiej to mówić bo jest w pełni samodzielna, oraz mieszka osobno i się ustatkowala. Jestem pacyfistka, nie lubię zbędnych kłótni a nasze kłótnie potrafią być o głupoty. O tyle że są rzadko, ale serio ona mnie nie rozumie, wiele razy powtarzała że ma wszystko gdzieś więc jak niby mam się z kimś takim dogadać. Jeszcze ona wie za co się tak zachowuje, ale i tak nigdy nie usłyszałam od niej głupiego przepraszam. No powiem wprost, rozumiem dundersztyca. Niektórzy nie nadają się na posiadanie dzieci, a i tak je mają.
wiesz że cię nie znamy i nie możemy pewnie ocenić czy twój punkt widzenia jest słuszny, a nawet jeśli jest to ludzie z internetu raczej nie mają jak ci pomóc, jeśli faktycznie masz problem to pogadaj z jakimś pedagogiem, on w przeciwieństwie do nas może się na tym znać
W serialu Prawo Milo Murphy'ego okazuje się że jest on wynalazcą wechikułu czasu W odległej przyszłości jest biuro zajmujące się podróżami w czasie a Heinz okazuje się wynalazcą technologii używanej do podróży w przeszłość znanym jako Doctor Czas
ogólnie podziwiam go za jego inteligencje bo tak naprawde nie miał czasu sie rozwijać i rodzice zaniedywali go przez co jest mniej inteligentny niż jakby rodzice sie nim interesowali
5:03 Nie zgadzam się z tym, bowiem w niektórych odcinkach Heinz pragnął okrutnie zemścić się na osobach, które go skrzywdziły m.in. zasypać piachem dom wielkoluda, który wiecznie obsypywał go piaskiem, zalać wrzącym rosołem restaurację, która nie chciała zwrócić mu pieniędzy za rosół, w którym pływała mucha albo zmiażdżyć przy pomocy wielkiej opony mobilną lodziarnię, która najechała na jego stopę. Niektóre zamiary Dundersztyca kwalifikują się natomiast do klęsk żywiołowych lub aktów terrorystycznych. Należy do nich zaliczyć m.in. nieodwracalne odwrócenie biegu Ziemi (poprzez owinięcie budynku cymfolią i skierowanie na nich wiązek magnetycznych), obrzucenie miasta kulkami wywołującymi trąby powietrzne, zrzucenie gigantycznego balonu z wodą w centrum Tokio lub nawet zdezintegrowanie obiektów, których on nie lubi (m.in. pelikanów czy głośnych instrumentów muzycznych na literę "B"). Nie należy też zapominać, iż w wersji przyszłości, w której Heinz sprawuje niepodzielną, wręcz sakralną władzę (kiedy to rodzice Phineasa i Ferba dowiadują się o ich wyczynach) nie miał on skrupułów by wyłudzać od swoich podwładnych ostatnie oszczędności oraz aresztować tych, których nie było stać na przyznawanie mu łapówek. Czy Waszym zdaniem ta "niechęć do czynienia krzywdy" jest po prostu pochodną niezdarności Heinza i jego obsesji, by każdy wynalazek wyposażać w przyciski samozniszczenia?
Dundersztyc byłby świetnym królem, nie wspominając o postępie technicznym świata jakiego by dokonał po zaprzestaniu marnotrawienu sił na opanowanie okręgu trzech stanów
Twoje słowa dały mi dużo do zrozumienia o tej postaci, sam zwykłem bowiem patrzeć na Dundersztyca jako negatywną postać ze względu na spojrzenie głównych bohaterów. Bardzo dziękuję za ten film oraz zmianę mojego zdania
2:51 Roger nie zniszczył jego obrazu celowo a przez cały czas trwania serialu odnawiał go i to heniz go znowu zniszczył swojim inatorem, nie wiem czy jest sens obwiniać Rogera za to że się potknął . Tak samo z piłką czy on go upokarzał tym że dobrze grał tak, ale wydaje mi się że to przesada zabronić Rogerowi grać bo dobrze gra.
Myśle że w 100% nie jest zły ma poprostu słabe pomysły spowodowane jego dzieciństwem przez co nie odrazu myśli o tym jaki to słaby pomysł. Słaby z powodu szkody dla innych a jak wiemy nie chce on źle
Widzę, że większość myśli podobnie jak ja, że Duśka nie trzeba było brać w obronę, bo każdy kto oglądał większość odcinków widział, że naprawdę to on był pozytywną postacią.
Mocno film podparty faktami z kanału "nie wiem ale się dowiem" nie mniej jak lubie Twoje retrospekcje i oceny tak na temat owej bajki i postaci zdecydowanie polecam bardziej w/w kanał że względu na jakość materiału.
Akurat nie, z chłopakami się znamy i jak się dowiedziałem, że robią to było mi smutno, bo też właśnie planowałem. I specjalnie nie oglądałem ich filmu, żeby się nie sugerować i zrobić po swojemu, ale w to, że zrobili lepiej to Ci wierzę 😀
@@imaginariium bardzo dojrzała odpowiedź, szanuję i tak jak mówiłem, uwielbiam Twoje materiały i nabijać im wyświetlenia nie mniej w tej konkretnej sprawie mam inne prywatne zdanie aczkolwiek podzielenie się nim nie miało na celu obrazy i negacji Twojego materiału. Pozdrawiam serdecznie !
Ale jest też alternatywny dundersztyc z 2 wymiaru który naprawdę jest zły i chciał skrzywdzić wszystkich którzy chcieliby by mu przeszkodzić w jego planach
Dobrze byłoby zrobić też jakąś kontynuację materiału, ponieważ pomimo faktu zakończenia fineasza i ferba, dundersztyc występuje jeszcze w drugim sezonie "Prawo milo murphy'ego", gdzie odgrywa ważną rolę, oraz stara się naprawić całe zło, poprzez pomaganie ludziom
Ciekawe teoria. Na pewno Dundersztyc był rzeczywistości dobry. A to rodzice Dundersztyca zrobili mu taką przykrość przez całe dzieciństwo i spowodowało to, że przez to chciał być zły. Jeszcze mogła być teoria Fineasza i Ferba pod tytułem "Dlaczego Fineasz zakochał się później w Izabelli, zamiast dzieciństwie?" Bo Izabella była w dzieciństwie bardzo zakochana w Fineaszu, a Fineasz tylko najwięcej w dzieciństwie robił wynalazki i najwięcej rozmawiał Ferbem. Dopiero po dzieciństwie Izabellą się interesował w odcinku "Czas Dojrzeć", a wcześniej tego nie robił.
Nie wynalazków, INATORÓW. To ogromna różnica bo każdy innator poza jednym miał guzik auto destrukcji. To bardzo ważny detal odrózniający INATOR od wynalazku.
Tak tak
Totalnie ❤️
Ten guzik jest bardzo ciekawą rzeczą. Dundersztyc mógł tworzyć je specjalnie właśnie po to, aby w razie czego - gdyby stało się coś złego - móc je unicestwić, by nie mogły wyrządzić prawdziwego zła. Taki wytrych moralności, by w razie czego nie doprowadzić świata do zagłady i zachować czystość sumienia
@@mowiacnawiasem według mnie dodawał te guziki by ostatecznie Pepe wygrał ponieważ nie zależało mu na osiągnięciu swojego celu tylko na agenci którą by stracił gdyby wygrał, a przynajmniej tak myślał Dundersztyc
@@delfin5948 Trochę jak Megamocny z filmu o tym samym tytule.
Już w najmłodszych latach szkolnych - swoją drogą jest to bardziej toksyczne środowisko, niż serwery Lol'a - został postawiony przed faktem dokonanym.
On jest inny, on jest dziwny, on jest tym złym.
Postanowił więc, że skoro w tej bajce ma być zły, to będzie w tym najlepszy.
Źli to byli jego rodzice, nie Dunder. On mimo trudnego dzieciństwa nie powielił błędu rodziców i dbał o córkę. A z Pepe nawet jeśli byli wrogami to miał relację mimo wszystko przyjacielską i nigdy nie stawiał go w sytuacji zagrożenia życia. Czasem można wręcz odnieść wrażenie, że tworzył Inatory tylko po to by ściągnąć kogoś kto wysłucha jego smutnej historii z życia.
To prawda ale w filmie o 2 wymiarze okazało się że pepe ma kamerę i bierze wynalazki dunderowi a więc robił dobrze.
True
Bo tak było
Znienawidzone przeze mnie postacie z Fineasza i Ferba to Rodzice Dundersztyca! Byli wredni wobec niego przez całe jego dzieciństwo a tylko dlatego że według mnie był bardzo inteligentny i mądrzejszy od swojej rodziny i swojego brata!
W dodatku jego rodzice go odrzucili bo bał się skakać do basenu z dużej wysokości przez co jego tata się od niego oddalił a matka wolała Rogera bo miał talent do gry w kickball.
Zdziwiłem się gdy zobaczyłem ten materiał. W mojej pamięci nigdy nie postrzegałem Dundersztyca jako zła osobę. Zawsze wydawał mi się nie groźnym człowiekiem pełnym zapału , który mimo nie powodzeń nigdy się nie poddawał i zawsze przychodził z innym inatorem. A najlepsze wrażenie sprawiał jako kochający starający się ojciec. Może odcinek o tym jak wyglądał by okręg trzech stanów pod panowaniem Dundersztyca.
A odcinek czy tam film o równoległym wymiarze w którym naprawdę rządził, kojarzysz?
@@kandarayun film i nie rządził Dundersztyc tylko jego alternatywna wersja
W tej wersji alternatywnej nie miał on złego dzieciństwa
Warto również wspomnieć, że pomimo rozwodu utrzymuje on przyjacielską relacje z byłą żoną, nigdy nie mówi o niej źle, ani nie próbuje jej skrzywdzić - dość ciekawe wyłamanie schematu walczących rodziców po rozwodzie
A w drugim wymiarze udają że się rozeszli
Dla mnie najdziwniejsze jest to że Dundersztyc dostaję alimenty a nie on musi płacić swojej byłej żonie która to wychowuję dziecko. W dodatku dziwne jest również to że jego była żona pozwala widywać się ze swoją córką co jest naprawdę rzadko spotykane.
Jakie w obronie jego wszyscy kochają
2:49
Co do tego obrazu to Roger czuł się źle niszcząc go i spędził kilka lat na rekonstrukcję, i odsłonienie go na oczach całego miasta (co Dundersztyc auto-sabotował bo o tym nie wiedział)
To dla mnie było naprawdę smutne.
W którym to było odcinku?
Dundersztyc jest jak dla mnie wzorem dla ojców, którzy w dzisiejszych czasach są często w bardzo podobnej sytuacji, tj: nieprzygotowani do swojej roli w życiu dziecka i marginalizowani wychowawczo. Zwłaszcza w przypadku rozbitych rodzin. Dla mnie jest on chyba największym bohaterem całego uniwersum F&F.
Najbardziej dobry antagonista z bajki. Nie da się go nie lubić.
To był genialny pomysł by ubrać go w kitel. ❤️
Ludzie go biorą za Aptekarza lub Farmaceutę
Oglądałeś Fineasza i Ferba tylko dla Pepe i Dundersztyca
Change my mind
I don't have to change your mind, you're right
Nie dla wynalazków duska i Fineasza i Ferba xD
Ja oglądałem Prawo Milo Murphy'ego tylko dla Dundersztyca
Jeszcze dla shipu Isabella x Fineasz
@@YBGIR-23 *inatorów
Dunder jest jednym z najlepszych ojców w kreskówkach :)
Po co go bronić? Każdy dobrze wie, że tak naprawdę nie był zły!
Po prostu trochę zły był ale nie przez jego samego.
Ja mu zawsze kibicowałem
Ja też mu kibicowałem
@@pancakemaster4182nie był zły, był pokrzywdzony
dokładnie
Dundersztyc nie jest ani złym człowiekiem ani złoczyńcą, przedstawione argumenty w filmie wskazują na to, że dr Heinz Dundersztyc to dobry człowiek, szalony naukowiec i genialny wynalazca.
Może i każdy -inator się psuł, żaden plan mu nie wychodził, ale jest jeden wyjątek
ROLADY DWIE MACIE ROBIĆ CO CHCĘ U UU
m.ua-cam.com/video/tYxGAP5maCU/v-deo.html
Bo rolady muszą być dwie
U U
Nie wiedziałem, że on potrzebuje "w obronie"... przecież od samego początku to była dobra ale skrzywdzona postać
Kiedyś już prosilem o ten odcinek. W końcu się doczekałem!!!😍
Ogromny plus za dopracowane sceny do tego co mówisz, a zwłaszcza za "kręgosłup moralny" 👍
😆👍
Ja nigdy go nie miałam za złego, dla mnie zawsze był postacią jednoznacznie dobrą.
Super film fajnie ze teraz tak często wrzucasz filmy.
nie wiem po co ten odcinek. wszyscy doskonale wiedzą że dundersztyc to skarb i najlepsze co nas w życiu spotkało
Nie powiedziałbym,że jest złą postacią.Raczej jest tak napisany,że inaczej patrzymy na niego zbierając doświadczenie i dojrzewając.Jako dziecko mamy go za kogoś w rodzaju "przeciwnika" niż do szpiku kości złą osobę,a po skosztowaniu trochę życia rozumiemy go.Dundersztyc jest świetnie napisaną postacią,bo będąc antagonistą to jest stworzony z głową,a nie bezmyślnym kalką w kalkę złoczyńcą.
Trafne spostrzeżenie
Parę lat temu oglądałem Fineasza i Ferba po raz kolejny, już jako dorosły i od razu zrozumiałem że Dundersztyc to naprawdę dobry ziomek który po prostu dostał w życiu mocno w dupę
Dundersztyca nie trzeba bronić jeśli zna się w miarę kreskówkę
Z perspektywy czasu i gdy tak widzę to wszystko teraz zestawione, widzę jaką Dundersztyc jest wspaniałą i tragiczną postacią.
I nikt oprócz mnie: jak snape 😭💙
Fajny odcinek
Dla mnie Duntersztyc jest najlepszą postacią z tej kreskówki.
jak oglądałem Fineasza i ferba to strasznie mi było żal dundersztyca
Jak zawsze rzetelny i dobrze przygotowany materiał. Dzięki mordeczko ;)
Świetny film! Czekam na więcej Fineasza i Ferba
Zazdroszczę temu Panu co podkłada głos Dundersztycowi i że robi to tak genialnie.
niestety pan Wojciech Paszkowski już nie podłoży mu nigdy głosu... [*]
Niech to Dundersztyc 😢
Nie wiedziałem.
Był nieudacznikiem i nie był zły tak do końca
byl zajebistym ojcem
Dundersztyc tworzył inatory aby samemu sobie ułatwić życie,najgorsze że ja sama miałam w cale nie lepsze dzieciństwo. Nie umiem chociaż by wiazac butów, czy jeździć na rowerze i pływać bo matce się nie chciało tego uczyć a przez jej toksyczność znalezienie motywacji do pewnych działań bywa niemożliwe. Najgorsze że to przełożyło się na moją siostrę lekko, przez co bagatelizuje ona niektóre moje pretensję skierowane do matki. Serio moja matka jest cholerną hipokrytką w wielu sytuacjach i sprawach, ale idealna z niej pozerka i częściej wychodzi jej drugie oblicze jak się wkurza bądź coś nie idzie po jej myśli. Dodatkowo ma pretensję że za mnie sprząta, mimo to że robi to z własnej woli oraz nie bierze pod uwagę chorób psychicznych przez co sama uważa się za zdrową tymczasem jak się wkurza to potrafi na mnie nakrzyczeć i bywały sytuację gdzie życzyła mi śmierci a mnie uważa za lenia. Podczas gdy mam depresję, i prawie zawsze mi się nic nie chcę oraz częściej płacze niż się cieszę z Dosłownie czegokolwiek. To nie jest lenistwo, a możliwa depresja. Najgorsze że to ona będąc pozerka i plotkarą ma czasami lepiej ode mnie. Mimo to że wyrządziła mi dużą krzywdę, i jak mam ją ignorować jak potrafi mnie opieprzac za drobnostki lub małe rzeczy. Siostrze jest łatwiej to mówić bo jest w pełni samodzielna, oraz mieszka osobno i się ustatkowala. Jestem pacyfistka, nie lubię zbędnych kłótni a nasze kłótnie potrafią być o głupoty. O tyle że są rzadko, ale serio ona mnie nie rozumie, wiele razy powtarzała że ma wszystko gdzieś więc jak niby mam się z kimś takim dogadać. Jeszcze ona wie za co się tak zachowuje, ale i tak nigdy nie usłyszałam od niej głupiego przepraszam. No powiem wprost, rozumiem dundersztyca. Niektórzy nie nadają się na posiadanie dzieci, a i tak je mają.
A co z tatą?
wiesz że cię nie znamy i nie możemy pewnie ocenić czy twój punkt widzenia jest słuszny, a nawet jeśli jest to ludzie z internetu raczej nie mają jak ci pomóc, jeśli faktycznie masz problem to pogadaj z jakimś pedagogiem, on w przeciwieństwie do nas może się na tym znać
@@szymon823 i nie poddawaj się nigdy w swoich planach! Jak dudndersztyc. Pozdro
No i to są prawdziwe, istotne informacje!
Kochany Dusiek ❤️
Niesamowite a jeszcze wczoraj oglądałam o nim ciekawostki na kanale "Ciekawostki" :D Niezły duet na poznanie i lepsze polubienie "Doodka" :D
Ja też zawsze współczułem Dundersztycowi...
P-S: zawsze myślałem, że to Roger jest starszym bratem Heinza...
A jest odwrotnie 😀
@@imaginariium nawet takich drobnostek można się u ciebie dowiedzieć!
Nie dajcie się zwieść. Dundersztyc znowu coś kombinuje.
Ja tam go zawsze lubiłem... ;)
Widziałam wiele filmów o nim i doszłam do wniosku że mi go szkoda. Zwłaszcza po obejrzeniu wszystkich jego wspomnień. Szkoda że mu się nie wiedzie
W serialu Prawo Milo Murphy'ego okazuje się że jest on wynalazcą wechikułu czasu
W odległej przyszłości jest biuro zajmujące się podróżami w czasie a Heinz okazuje się wynalazcą technologii używanej do podróży w przeszłość znanym jako Doctor Czas
Czy tylko mi historia dundersztyca z malarstwem przypomina historię pewnego znanego austriaka, któremu malarstwo też nie wyszło
😆😆O kurna
Prawda
W dodatku sam dundersztyc pochodzi z kraju który jest parodią Austrii.
O matko, rel
Kiedyś kochałem tą bajkę😅😍
0:17 I teraz wszyscy śpiewamy
To Pepe pan dziobak
@@polishalastor142 no niezbyt mi o to chodziło :/
ogólnie podziwiam go za jego inteligencje bo tak naprawde nie miał czasu sie rozwijać i rodzice zaniedywali go przez co jest mniej inteligentny niż jakby rodzice sie nim interesowali
Oczywiście że zasługuje na przebaczenie
On jest muzykiem bo zrobił rolady 2
"O to jest spółka-zło dundersztyca"... ja tam nigdy go za złego nie uważałem... dundersztyc no jest poprostu ZAJEBISTY
W sumie ja nigdy nie myślałem o niema jako tym złym a nawet najbardziej go lubiłem nie innych z tej bajki
R. I. P. Balunio
Teraz może temat: skąd miał na to wszystko pieniądze? Na gigantyczny budynek w środku miasta, na wszystkie wynalazki itp.
Budynek wcale nie był taki drogi, jest to chyba wspomniane w jednym z odcinków
z alimentów xd
Z alimentów oraz z wynajmowanie pokojów w swoim wieżowcu innym ludziom
Budynek dostał za jakieś grosze, ponieważ zawsze był w nim chalas przez port, który mieścił sie niedaleko
On to że śmieci robił (chyba)
5:03 Nie zgadzam się z tym, bowiem w niektórych odcinkach Heinz pragnął okrutnie zemścić się na osobach, które go skrzywdziły m.in. zasypać piachem dom wielkoluda, który wiecznie obsypywał go piaskiem, zalać wrzącym rosołem restaurację, która nie chciała zwrócić mu pieniędzy za rosół, w którym pływała mucha albo zmiażdżyć przy pomocy wielkiej opony mobilną lodziarnię, która najechała na jego stopę.
Niektóre zamiary Dundersztyca kwalifikują się natomiast do klęsk żywiołowych lub aktów terrorystycznych. Należy do nich zaliczyć m.in. nieodwracalne odwrócenie biegu Ziemi (poprzez owinięcie budynku cymfolią i skierowanie na nich wiązek magnetycznych), obrzucenie miasta kulkami wywołującymi trąby powietrzne, zrzucenie gigantycznego balonu z wodą w centrum Tokio lub nawet zdezintegrowanie obiektów, których on nie lubi (m.in. pelikanów czy głośnych instrumentów muzycznych na literę "B").
Nie należy też zapominać, iż w wersji przyszłości, w której Heinz sprawuje niepodzielną, wręcz sakralną władzę (kiedy to rodzice Phineasa i Ferba dowiadują się o ich wyczynach) nie miał on skrupułów by wyłudzać od swoich podwładnych ostatnie oszczędności oraz aresztować tych, których nie było stać na przyznawanie mu łapówek.
Czy Waszym zdaniem ta "niechęć do czynienia krzywdy" jest po prostu pochodną niezdarności Heinza i jego obsesji, by każdy wynalazek wyposażać w przyciski samozniszczenia?
Ja go zawsze lubiłam miał smutną historię i w ogóle
Dundersztyc wymyślał sobie nieistniejące problemy i tworzył te wynalazki tylko po to żeby kolega do niego przyszedł i żeby miał się komu wygadać.
Imaginarium to chyba nawet Mateusza Morawieckiego potrafiłoby wybronić!
Jak go nie trzeba bronić.
Chyba są jakieś ograniczenia 😆
bez przesady, niektórych nie trzeba
Sorry ale niemożliwego się nie osiądzie
Zrób odcinek z ekonomii w Fineasz i Ferb bo zawsze mnie ciekawiło skąd oni mają pieniądze na te wszystkie wynalazki
Płacą marzeniami
mi zawsze było żal Dundersztyca
Dundersztyc byłby świetnym królem, nie wspominając o postępie technicznym świata jakiego by dokonał po zaprzestaniu marnotrawienu sił na opanowanie okręgu trzech stanów
Twoje słowa dały mi dużo do zrozumienia o tej postaci, sam zwykłem bowiem patrzeć na Dundersztyca jako negatywną postać ze względu na spojrzenie głównych bohaterów. Bardzo dziękuję za ten film oraz zmianę mojego zdania
Rozkminiłem to po latach,, dopiero
dobry materiał :)
Najbardziej oczywisty odcinek na tym kanale
Dundersztyc nie był zły , był skrzywdzony
Masz rację
Według mnie i moich wspomnień ten film powiniem być ataku
On zawsze przypominal mi Gargamela.
Po co bronić Dundersztyca przecież wszyscy go lubią ( chyba )
Na pewno!
Dundersztyc jest najbardziej dobrym złoczyńcom w kreskówkach
2:51 Roger nie zniszczył jego obrazu celowo a przez cały czas trwania serialu odnawiał go i to heniz go znowu zniszczył swojim inatorem, nie wiem czy jest sens obwiniać Rogera za to że się potknął . Tak samo z piłką czy on go upokarzał tym że dobrze grał tak, ale wydaje mi się że to przesada zabronić Rogerowi grać bo dobrze gra.
Heinz chował urazę o wszystko
Ponownie, NIE MA DOWODÓW....
Dundersztyc najlepszy ojciec. Polecam sprawdzić też Prawo Milo Murphego które jest małym rozszeżeniem świata Fineasza i Ferba
Go nie trzeba bronić bo każdy go kocha
Zapomniałeś dodać, że wychowywały go oceloty.
Myśle że w 100% nie jest zły ma poprostu słabe pomysły spowodowane jego dzieciństwem przez co nie odrazu myśli o tym jaki to słaby pomysł.
Słaby z powodu szkody dla innych a jak wiemy nie chce on źle
Ja bym bardzo chętnie obejrzała film gdzie Jack Spicer z kreskówki Xiaolin pojedynek mistrzów jest broniony. Swoją drogą świetny materiał 👏
+1, uwielbiałem tą postać😊❤
Ósmy super odcinek
Widzę, że większość myśli podobnie jak ja, że Duśka nie trzeba było brać w obronę, bo każdy kto oglądał większość odcinków widział, że naprawdę to on był pozytywną postacią.
Mocno film podparty faktami z kanału "nie wiem ale się dowiem" nie mniej jak lubie Twoje retrospekcje i oceny tak na temat owej bajki i postaci zdecydowanie polecam bardziej w/w kanał że względu na jakość materiału.
Akurat nie, z chłopakami się znamy i jak się dowiedziałem, że robią to było mi smutno, bo też właśnie planowałem. I specjalnie nie oglądałem ich filmu, żeby się nie sugerować i zrobić po swojemu, ale w to, że zrobili lepiej to Ci wierzę 😀
@@imaginariium bardzo dojrzała odpowiedź, szanuję i tak jak mówiłem, uwielbiam Twoje materiały i nabijać im wyświetlenia nie mniej w tej konkretnej sprawie mam inne prywatne zdanie aczkolwiek podzielenie się nim nie miało na celu obrazy i negacji Twojego materiału. Pozdrawiam serdecznie !
@@JNPoJNP też pozdrawiam 😀💪
Dundersznyc nie potrzebuje obrony. On jest protagonistą tego serialu
Dundersztyca nie trzeba bronić
#3:25 I dla tego że mu nie wyszło chciał właśnie przejąć władzę (pewnie go do szkoły malarskiej nie przyjeli i się zdenerwował )
Ale jest też alternatywny dundersztyc z 2 wymiaru który naprawdę jest zły i chciał skrzywdzić wszystkich którzy chcieliby by mu przeszkodzić w jego planach
Przez ciuchcię...
Ale to w końcu 2 wymiar który tak naprawdę jest odwrotnością tego co widzimy zazwyczaj w kreskówce tam wszystko było na opak.
Tajemnica, o której wszyscy wiedzą
Kiedy top najpotężniejszych postaci z uniwersum szkolnej 17
Super odc będzie więcej Fineasza i Ferba
To była zajebista kreskówka...
W Prawo Milo Murphyego w odległej przyszłości okazujemy się że wynalazł Podróże w czasie
Żadna skrajność w sprawie wychowywania dzieci nie jest dobra. Jestem jedynie obserwatorem, a nie praktykiem.
Dobrze byłoby zrobić też jakąś kontynuację materiału, ponieważ pomimo faktu zakończenia fineasza i ferba, dundersztyc występuje jeszcze w drugim sezonie "Prawo milo murphy'ego", gdzie odgrywa ważną rolę, oraz stara się naprawić całe zło, poprzez pomaganie ludziom
pozdrawiam z Kołobrzegu
Dundersztyc trzyma wiadeeerko :)
Aż mnie się to przypomniało ua-cam.com/video/93vNIgLd3hk/v-deo.html
Mam go na tapecie w telefonie
Rolady dwie
Macie robić co chcę
U-U
wkońcu
Matka Dundersztyca nie wyszła ze szpitala od razu po jego narodzinach, on sam powiedział że jej tam nie było kompletnie
Ciekawe skąd o tym wiedział? O.o
Aż mi się pewien niemiecki polityk austriackiego pochodzenia przypomina
Ciekawe teoria. Na pewno Dundersztyc był rzeczywistości dobry. A to rodzice Dundersztyca zrobili mu taką przykrość przez całe dzieciństwo i spowodowało to, że przez to chciał być zły. Jeszcze mogła być teoria Fineasza i Ferba pod tytułem "Dlaczego Fineasz zakochał się później w Izabelli, zamiast dzieciństwie?" Bo Izabella była w dzieciństwie bardzo zakochana w Fineaszu, a Fineasz tylko najwięcej w dzieciństwie robił wynalazki i najwięcej rozmawiał Ferbem. Dopiero po dzieciństwie Izabellą się interesował w odcinku "Czas Dojrzeć", a wcześniej tego nie robił.
Według mojej teorii był w niej zabujany już w dzieciństwie ale nawet się nie zorientował
No i zayebiście
❤
Mam deja vu, bo jestem pewien, że już widziałem ten odcinek...
U nie wiem ale sie dowiem jest podobny
@@pawehebda2583 Rzeczywiście. Z jakiegoś powodu byłem pewien, że tu było na tym kanale.
To może atak na Rogera Dundersztyca